kosmetyki Bourjois

[_Roksi]

[1=e8568007f733d5544c729bc 90367d4fe20d6da38_65540b4 a0b460;24482864]chyba nie ma nigdzie promocji.
co do tuszu to STEP2 to dla mnie porażka szczoteczka nabiera strasznie ale to naprawdę ogromną ilość tuszu kompletnie nie da się nim pomalować. ale STEP1 to zdecydowanie rekompensuje dobra szczoteczka, rozdziela rzęsy, dobrze się nią maluje, nabiera tuszu akurat. rzęsy są ładnie wydłużone i podkreślone. można stopniować efekt od naturalnego do trochę mniej jednak nie przesadzimy nim, nie będziemy mieć teatralnych rzęs. nie rozmazuje się, nie obsypuje, nie tworzy grudek. naprawdę jestem zadowolona, ale ze STEP1, Step2 to dla mnie bezużyteczna pomyłka zauważyłam jeszcze, kiedy tuszu jest już mniej wtedy trzeba odkręcić step2 i pomachać szczoteczką w opakowaniu, wtedy szczoteczka ze step1 nabierze tuszu[/QUOTE]
Dziękuję za odpowiedź dziś go lekko przetestowałam w Rossmanie i skleił mi rzęsy niemiłosiernie rzeczywiście za dużo tuszu się nabiera na szczoteczkę... :/ wydaje mi się nie wart prawie 50zł...

Kupiłam za to Healthy Mix - już 2. buteleczka Testowałam 2 dni wersję z serum, ale dla mnie lepsza jest wersja podstawowa, bo lepiej kryje i dłużej się trzyma. Serum mocniej nabłyszcza twarz, słabo kryje, ale trzyma się nieźle Jednak mi przypomina trochę krem koloryzujący. Ma za to jedną zdecydowaną zaletę - super nawilża i nie podkreśla skórek.

[e8568007f733d5544c729bc90367d4fe20d6da38_65540b4a0b460]

Napisane przez _Roksi

Dziękuję za odpowiedź dziś go lekko przetestowałam w Rossmanie i skleił mi rzęsy niemiłosiernie rzeczywiście za dużo tuszu się nabiera na szczoteczkę... :/ wydaje mi się nie wart prawie 50zł...

step2 zdecydowanie nie wart nawet 5złotych! za to step1 jak dla mnie jest ok

[Silloe]

Od dzisiaj w Rossmannie Healthy Mix Serum z 58,99zł na 46,99 zł

[rzyrafka]

Napisane przez Leseratte

a Healthy mix jak się sprawował na Twojej cerze, Rzyrafko?

Nie miałam zwykłego niestety 10HSE mnie zapychał.

[czuprynka]

Rzyrafko, ja taki mały off top pozwolę sobie zrobić i zapytać Cię o ten duży rozświetlacz z gosha, który kiedyś wyczaiłam na zdjęciu wklejonym przez Ciebie tu, na wątku. Czy on jest nadal w sprzedaży, a jeśli tak to orientujesz się może mniej więcej w jakiej cenie? aha no i czy jesteś z niego zadowolona? Z góry dziękuję Ci za odpowiedź

[quench]

Dzisiaj testowałam HM serum i mam mieszane uczucia. Wątpię, by nadawał się dla osób o cerze tłustej i mieszanej w kierunku tłustej - nabłyszcza twarz i spływa ze strefy T. Konsystencja super - bardziej wodnista niż przy wersji podstawowej, rozsmarowuje się jak krem do twarzy. No i to tyle dobrego. Kolorki ciut ciemniejsze od tradycyjnego HM, trwałość (na mojej buzi) mniejsza niż w przypadku 10HSE, wykończenie i krycie dość podobne do 10 HSE... Nie dla mnie

[rzyrafka]

Napisane przez czuprynka

Rzyrafko, ja taki mały off top pozwolę sobie zrobić i zapytać Cię o ten duży rozświetlacz z gosha, który kiedyś wyczaiłam na zdjęciu wklejonym przez Ciebie tu, na wątku. Czy on jest nadal w sprzedaży, a jeśli tak to orientujesz się może mniej więcej w jakiej cenie? aha no i czy jesteś z niego zadowolona? Z góry dziękuję Ci za odpowiedź

Giant Sun Powder niby był limitką, ale widzę, ze jeszcze w sklepach internetowych można go dostać- więc może w stacjonarnych też. To jest taki brązer z platynową poświatą, prześliczny ale dla mnie raczej na lato/jesień. Nadaje się do całego ciała też. Mega wydajny, na kwc ma świetne opinie. Regularna cena to ok 68 zł, ja dorwałam na all o ile dobrze pamiętam za jakieś 55 chyba. Osobiście polecam

[dziewczynka87]

Napisane przez safa

W porównaniu z klasycznym okrągłym różem, to zupełnie inne kosmetyki. Duo Sculpteur mam wrażenie, że jest trwalszy od klasycznego, za to szybciej go ubywa, bo nie jest wypiekany. Jeśli lubisz pojedyncze róże bourjois, to możesz zaczekać do wiosny, wtedy wchodzi kolekcja z nowym okrągłym rozświetlaczem. Na plus Duo Sculpteur, przemawia matowy kolor, w okrągłych różach chyba nie ma koloru bez chociaż jednej drobinki.

bardzo dziękuję za Twoją oraz innych dziewczyn odpowiedź. Jednak nie skusiłam się jednak na ten zestaw. Czy można gdzieś już zobaczyć, jak będą wyglądać (jakie kolory, o ile będą) te okrągłe rozświetlacze? i kiedy mniej więcej można się ich spodziewać?

[Effervescing Elephant]

czy jest gdzieś aktualnie w promocji róż Pastel Joues?

o ile dobrze pamiętam, to na promocji kosztuje około 35złotych, co jest dla mnie ceną do przeżycia.. macam go zawsze, jak jestem w rossmannie i w końcu chyba się skuszę na kupno..

wydaje mi się, że w miarę często jest na niego promocja ..

[e8568007f733d5544c729bc90367d4fe20d6da38_65540b4a0b460]

Napisane przez Effervescing Elephant

czy jest gdzieś aktualnie w promocji róż Pastel Joues?

o ile dobrze pamiętam, to na promocji kosztuje około 35złotych, co jest dla mnie ceną do przeżycia.. macam go zawsze, jak jestem w rossmannie i w końcu chyba się skuszę na kupno..

wydaje mi się, że w miarę często jest na niego promocja ..

do 25 albo 26 stycznia jest w Superpharm za 29,99zł z kuponem z książeczki rabatowej. Jeśli masz u siebie Superphram to zobacz może są jeszcze przy kasie te książeczki innych promocji chyba nie ma aktualnie na róże.

[Effervescing Elephant]

[1=e8568007f733d5544c729bc 90367d4fe20d6da38_65540b4 a0b460;24564537]do 25 albo 26 stycznia jest w Superpharm za 29,99zł z kuponem z książeczki rabatowej. Jeśli masz u siebie Superphram to zobacz może są jeszcze przy kasie te książeczki innych promocji chyba nie ma aktualnie na róże.[/QUOTE]

ach wiem nawet które książeczki! a one normalnie sobie leżały przy kasach i można było wziąć? jutro lecę do superpharm jednego i drugiego, bo 30 a 50 złotych to duża różnica dla mojego portfela. dziękuję ci ślicznie, miss love

[e8568007f733d5544c729bc90367d4fe20d6da38_65540b4a0b460]

Napisane przez Effervescing Elephant

ach wiem nawet które książeczki! a one normalnie sobie leżały przy kasach i można było wziąć? jutro lecę do superpharm jednego i drugiego, bo 30 a 50 złotych to duża różnica dla mojego portfela. dziękuję ci ślicznie, miss love

nie ma za co u mnie leżały przy kasach, można było sobie wziąć a panie dołączały też je do zakupów mam nadzieję, że będą u Ciebie

promocja jest tylko do 26 stycznia.

[AimiA]

ksiązeczki są w aktualnym cosmopolitanie, gdyby przy kasach nie było

[Ishikawa]

http://www.nowekosmetyki.pl/artykul/...to-od-bourjois

[Effervescing Elephant]

[1=e8568007f733d5544c729bc 90367d4fe20d6da38_65540b4 a0b460;24573493]nie ma za co u mnie leżały przy kasach, można było sobie wziąć a panie dołączały też je do zakupów mam nadzieję, że będą u Ciebie

promocja jest tylko do 26 stycznia.[/QUOTE]

Napisane przez AimiA

ksiązeczki są w aktualnym cosmopolitanie, gdyby przy kasach nie było

dziękuję Wam bardzo, bardzo

uwielbiam róże bourjois, ale normalna cena jest trochę odstraszająca dla mnie :-( tak więc wczoraj z pomocą rodzeństwa zdobyłam jedną książeczkę, a dzisiaj drugą i zakupiłam dwa róże, prawie w cenie jednego
kusiły mnie te bardziej landyrynkowe, jasne róże, ale osttecznie kupiłam 92 santal(z drobinkami) i 74 rose ambre(bez drobinek). mam wrażenie, że jaśniejsze kolory gubią się na mojej twarzy.. nadal mnie kuszą te jasne kolory, ale może kiedyś, za jakiś czas sobie sprawię, jak ponownie będą na jakiejś promocji. starczają na dłuuugoo więc nie potrzebuję ich na gwałt, ale uwwwieellbiaamm jeee

dzięki Wam zaoszczędziłam 40 dychy i kupiłam sobie healthy mix w rossmannie na promocji mój portfel trochę schudł, ale podkład i tak musialabym kupić na dniach, a róże są bardzo wydajne..

aaa, jestem szczęśliwa

[Leseratte]

czy róż lune dor daje jakis kolor czy tylko taką drobinkową poświatę? używam healthy mix w kolorze 52 i zastanawiam się czy w ogole będzie widać jakiś kolor...

[neath]

Napisane przez Leseratte

czy róż lune dor daje jakis kolor czy tylko taką drobinkową poświatę? używam healthy mix w kolorze 52 i zastanawiam się czy w ogole będzie widać jakiś kolor...

U mnie jest widoczny, zdarzyło mi się nawet z nim przesadzić, tylko, że na mnie HM51 mógłby być ciut jaśniejszy

[Effervescing Elephant]

Powiedzcie mi dlaczego w sklepach/aptekach/drogeriach internetopwych kosmetyki bourjois są takie tanie.. na allegro jest dużo podróbek (nawet takich chamskich za 5 złotych), ale czy te sklepy też mają jakieś lewe podróbki?

[rapunzel8]

Napisane przez Effervescing Elephant

Powiedzcie mi dlaczego w sklepach/aptekach/drogeriach internetopwych kosmetyki bourjois są takie tanie.. na allegro jest dużo podróbek (nawet takich chamskich za 5 złotych), ale czy te sklepy też mają jakieś lewe podróbki?

a dlaczego soczewki za które mój optyk bierze 120 zł mogę kupić w necie za 50 zł razem z przesyłką? marże sklepowe. poza tym na all i w necie można znaleźć sporo kosmetyków już wycofanych(np szminki dr glamour, lovely brille itp) oraz z datą przydatności na wyczerpaniu, które to kosmetyki ich sprzedawcy kupili za jakieś marne grosze.

tak że szminki z all za 3 zł nie sa wcale podróbkami.

[Effervescing Elephant]

Napisane przez rapunzel8

a dlaczego soczewki za które mój optyk bierze 120 zł mogę kupić w necie za 50 zł razem z przesyłką? marże sklepowe. poza tym na all i w necie można znaleźć sporo kosmetyków już wycofanych(np szminki dr glamour, lovely brille itp) oraz z datą przydatności na wyczerpaniu, które to kosmetyki ich sprzedawcy kupili za jakieś marne grosze.

tak że szminki z all za 3 zł nie sa wcale podróbkami.

w sumie sama kupuję soczewki w internecie logiczne:- )

chciałam dla siebie zakupić jeszcze jeden odcień różu z bourjoisa i dla mamy i w sklepach internetowych są po ok 25-30 złotych.

[Ishikawa]

Napisane przez Effervescing Elephant

Powiedzcie mi dlaczego w sklepach/aptekach/drogeriach internetopwych kosmetyki bourjois są takie tanie.. na allegro jest dużo podróbek (nawet takich chamskich za 5 złotych), ale czy te sklepy też mają jakieś lewe podróbki?

może Safa będzie wiedzieć :d

a masz jakies linki do tych stron ? Z ciekawości bym kuknęła, na pewno lepsza alternatywa niz allegro

[safa]

Ludzie...Ja to już wszystko Wam pisałam, tłumaczyłam, liczyłam... O marży też było, o podróbkach, o starociach...

[Effervescing Elephant]

Napisane przez safa

Ludzie...Ja to już wszystko Wam pisałam, tłumaczyłam, liczyłam... O marży też było, o podróbkach, o starociach...

Spokojnie, safo- cofam się w czasie, używam Magicznej Wyszukiwarki i już wszystko czytam

Ishikawa- strony typu nocanka.pl lub kosmetykizameryki.pl. właściwie to nigdy nie słyszałam o nich wcześniej, nic nie kupowałam. możliwe, że róże (bo to na ich punkcie szaleje) mogą być przetreminowane.. nie wiem, nie mam pojęcia

[e8568007f733d5544c729bc90367d4fe20d6da38_65540b4a0b460]

Napisane przez Effervescing Elephant

Spokojnie, safo- cofam się w czasie, używam Magicznej Wyszukiwarki i już wszystko czytam

Ishikawa- strony typu nocanka.pl lub kosmetykizameryki.pl. właściwie to nigdy nie słyszałam o nich wcześniej, nic nie kupowałam. możliwe, że róże (bo to na ich punkcie szaleje) mogą być przetreminowane.. nie wiem, nie mam pojęcia

ja mimo wszystko nie kupowałabym z takich stron. może to i nie podróby, ale kosmetyki wyprodukowane dawno temu nie ma sensu ryzykować i przez to na przykład nabawić się jakiegoś uczulenia albo problemów z cerą...

[Effervescing Elephant]

[1=e8568007f733d5544c729bc 90367d4fe20d6da38_65540b4 a0b460;24622044]ja mimo wszystko nie kupowałabym z takich stron. może to i nie podróby, ale kosmetyki wyprodukowane dawno temu nie ma sensu ryzykować i przez to na przykład nabawić się jakiegoś uczulenia albo problemów z cerą...[/QUOTE]

.. zwłaszcza, że ja mam skórę(szczególnie na twarzy) super delikatną, wrażliwą.. chyba muszę poczekać na kolejną promocję, aby zaopatrzyć się w róż dla siebie i mamy

[e8568007f733d5544c729bc90367d4fe20d6da38_65540b4a0b460]

Napisane przez Effervescing Elephant

.. zwłaszcza, że ja mam skórę(szczególnie na twarzy) super delikatną, wrażliwą.. chyba muszę poczekać na kolejną promocję, aby zaopatrzyć się w róż dla siebie i mamy

lepiej poczekać i wydać parę złotych więcej niż ryzykować zniszczoną cerą i kto wie być może wizytą u dermatologa.

ja być może jutro kupię HM Serum (o ile nie zdradzę Bourjois z MF, kusi mnie, aby wypróbować xperience) pewnie znowu stwierdzę, że 10HSE to najcudowniejszy fluid na świecie

[0luuun]

[1=e8568007f733d5544c729bc 90367d4fe20d6da38_65540b4 a0b460;24622306]lepiej poczekać i wydać parę złotych więcej niż ryzykować zniszczoną cerą i kto wie być może wizytą u dermatologa.

ja być może jutro kupię HM Serum (o ile nie zdradzę Bourjois z MF, kusi mnie, aby wypróbować xperience) pewnie znowu stwierdzę, że 10HSE to najcudowniejszy fluid na świecie[/QUOTE]

Mam podobny dylemat. Uwielbiam 10 H, ale zastanawiam się nad HM Serum albo MF Xperience. Boje się tylko, że HM Serum będzie podobny do zwykłego HM, a ten strasznie wysuszał mi buzie i ważył się na twarzy. Pewnie kupie oba

[e8568007f733d5544c729bc90367d4fe20d6da38_65540b4a0b460]

Napisane przez 0luuun

Mam podobny dylemat. Uwielbiam 10 H, ale zastanawiam się nad HM Serum albo MF Xperience. Boje się tylko, że HM Serum będzie podobny do zwykłego HM, a ten strasznie wysuszał mi buzie i ważył się na twarzy. Pewnie kupie oba

ja też ale najpierw jeden potem drugi, nie równocześnie HM gorzej się sprawował u mnie niż 10HSE, to znaczy pamiętam że lekko się po nim świeciłam pod koniec dnia (co w ogóle nie występuje przy 10hse) i ciemniał oraz nie dokońca dawał efekt wypoczętej skóry. ogólnie 10hse na mojej twarzy to fenomen, zakrywa wszystkie niedoskonałości, cienie pod oczami, nawet jak śpię po trzy godziny mam po nim wypoczętą cerę właśnie jak po 10 godzinach snu, nie widać zmęczenia ani nic radzi sobie lepiej niż kryjące podkłady

[0luuun]

[1=e8568007f733d5544c729bc 90367d4fe20d6da38_65540b4 a0b460;24622776]ja też ale najpierw jeden potem drugi, nie równocześnie HM gorzej się sprawował u mnie niż 10HSE, to znaczy pamiętam że lekko się po nim świeciłam pod koniec dnia (co w ogóle nie występuje przy 10hse) i ciemniał oraz nie dokońca dawał efekt wypoczętej skóry. ogólnie 10hse na mojej twarzy to fenomen, zakrywa wszystkie niedoskonałości, cienie pod oczami, nawet jak śpię po trzy godziny mam po nim wypoczętą cerę właśnie jak po 10 godzinach snu, nie widać zmęczenia ani nic radzi sobie lepiej niż kryjące podkłady[/QUOTE]

Dokładnie to samo u mnie. Nie mam idealnej cery i kiedy polecam którejkolwiek ze znajomych ten podkład to żadnej nie pasuje bo nie kryje. A u mnie żadne revlony, goshe i inne mega kryjące cuda nie dawały takiego efektu jak ten leciutki 10H. Małe cudeńko.

Natomiast straszna jest kobieca ciekawość, która ciągle każe testowac coś nowego, bo może akurat będzie lepsze. Jak do tej pory lepszego nie znalazłam.

[e8568007f733d5544c729bc90367d4fe20d6da38_65540b4a0b460]

Napisane przez 0luuun

Dokładnie to samo u mnie. Nie mam idealnej cery i kiedy polecam którejkolwiek ze znajomych ten podkład to żadnej nie pasuje bo nie kryje. A u mnie żadne revlony, goshe i inne mega kryjące cuda nie dawały takiego efektu jak ten leciutki 10H. Małe cudeńko.

Natomiast straszna jest kobieca ciekawość, która ciągle karze testowac coś nowego, bo może akurat będzie lepsze. Jak do tej pory lepszego nie znalazłam.

Ja w sumie od 2,5 roku zdradziłam 10HSE tylko z HM oraz sporadycznie z tym podkładem z pędzelkiem Bourjois jeśli już coś testuję to biorę próbki, po to tylko aby przekonać się, że trafiłam na ideał jak mam lepszy dzień z cerą efekt fotoszopowy:brzydal : dokładnie jak słyszę, że ten podkład nic nie kryje, albo że nie daje żadnego efektu mam wrażenie, że używam kompletnie innego produktu oby go nigdy nie wycofali. tyle podkładów już wycofali z Bourjois, chyba tylko 10hse się ostał z tych, które są od dawna.