Pokażcie pazurki... Ale te naturalne - cz. XVI + przeogromna dawka plotek!

[smoothly]

Napisane przez Trelle

To poproś go, na pewno pójdzie z Tobą.

nie chcę go ciągać po szpitalach, ale jak sama się nie zmobilizuję to na pewno go poproszę

Napisane przez ameljja

ładny

Napisane przez Kaveri

Też mi się podoba

aż go chyba kupię

[cooone]

Napisane przez Prezes Kuli Ziemskiej

Fajne ma imię. Ja lubię takie, które pasuję czy jakoś wiążą się ze zwierzęciem. Kiedyś szłam do pracy. Godzina 5 rano, ciemno jak w... ciemno po prostu I słyszę "Igor, Igorek...!". Kto wychodzi z dzieckiem o 5 rano?! Patrzę, a tam zza rogu wyłania się Igorek - york, zwany też szczurem na smyczy

Inne imię po prostu by do niego nie pasowało Wszystkie moje koty mają dziwne imiona. Tylko mama się czasami wstydzi u weta jak zakłada któremuś kartę

Łącze się z chorowitkami. Dwa tygodnie już się na coś zbierało i dzisiaj mnie w końcu rozłożyła choroba

[5b5d99de58a13445bbbddfb9cef436b5e5bc9934_64ac8d7278bfa]

Napisane przez czarna kawa

Zaskoczę cię, bo skład ma ciekawy. Jest jeden lekki silikon (na 7 miejscu), dużo protein i ekstraktów, trochę oleju arganowego, generalnie fajnie wygląda

Ooo...to super.Dziękuje bardzo

[cooone]

Dzień dobry, kot na dziś:

Tak się właśnie czuję dzisiaj

[Śniegowa]

Napisane przez czarna kawa

Oj, prawda... Ja sama tak robiłam przez kilka lat - mocne żele z slsami, leciutki krem, ale w zeszła zimę moja skóra się zbuntowała, dopiero całkowite odstawienie detergentów jej pomogło. Teraz bardzo dużo wagę przywiązuję do nawilżania i jest bez porównania lepiej.

So true...
Nienawidzę parafiny. Nawet stóp nie posmaruję kremem, który ma ten syf na początku składu, wysuszenie murowane.

Ja ostatnio skończyłam słoik tego kremu, na prawdę warto!

Bardzo ładnie

Jesteśmy nieźle zsynchronizowane, miałam to samo pisać

Na szczeście podejście do pielęgnacji się zmienia

Ja sie w szkole o tym dowiedziałam. Miałam zajęcia z kosmetyczką

Napisane przez vivinn

Ahoj!
Zanosi się, że teraz będę wpadać do Was jak po ogień
Ale w ramach ciekawostki coć dorzucę i idę nadrabiać

W wigilię zamówiłam lakiery - dwa takie same jeden dla mnie jeden do boxa, więc nie pokażę, trochę szły ale doszły.
Na zdjęciu moja dzikuska, taka standardowa, 5-cio kilowa, no po prostu średniej wielkości kot, a obok niej PUDŁO, które może wcale nie jest największym pudłem jakie widziałam, ale w środku były tylko (uwaga!) dwa lakiery do paznokci i jeden rodzaj ozdóbek w mikro pudełeczku A i jeszcze zwrot w wysokości 5zł (przytaśmoany to pudełeczka ozdóbek) - nie mam zielonego pojęcia z jakiej okazji
Nie no ogólnie pozytywnie

Hahaha Ale pudło!

Napisane przez Kaveri

Nie mam pojęcia. Zawsze nakładałam większe porcje, żeby w ogóle coś poczuć na włosach. Bardzo lubiłam Garniera AiK - dopóki nie zaczął mnie obciążać.

Ja nie lubie Garniera.
Loreala też

Napisane przez Prezes Kuli Ziemskiej

Ostatnio takie małe głupotki potrafią mnie zdołować. Np. wybrałam się do miasta w poszukiwaniu biustonosza Avy. Jadę taki kawał, a jedyny sklep na okolicę, gdzie wg strony intern. mieli tę firmę jest zlikwidowany Obeszłam chyba wszystkie sklepy i punkty z bielizną, nigdzie nie mają nic mniejszego niż 70. I już doła złapałam A potrzebuję na gwałt

Preziuuu trzymaj się. Jak nie Ty to kto...
A może spróbuj z 70 i zmniejsz obwód?

Napisane przez Trelle

To dobrze, bo jakoś ostatnio tak piszę ale się nie zastanowiłam czy Ci to nie przeszkadza.
W takim razie najpierw pochodzę 2 razy..

Daj znać po zajęciach

Napisane przez Kaveri

Właśnie zmieniłam opatrunki i widać, że paluchy są w lepszym stanie Ten, z którym miałam większe problemy jest mniej opuchnięty, nie krwawię, nie ropieje zbyt mocno, może uda się go uratować...

Wreszcie progres Super

Napisane przez cooone

Dzień dobry, kot na dziś:

Tak się właśnie czuję dzisiaj

Mrrrau!


Mam wynik rezonansu.....

"Pozioma szczelina pęknięcia rogu tylnego łąkotki przyśrodkowej."

[Kaveri]

Śniegowa - ja też mam m. in. uszkodzoną łąkotkę; III, początek IV stopnia. Jeśli macie możliwość, a młodej nie dolegają inne schorzenia, to polecam klinikę w Żorach. Sama niestety nie kwalifikuję się do przeszczepu, ale osoby, które już go miały bardzo sobie chwalą i wracają do formy, bez bólu w bardzo krótkim czasie

[Yenotek]

Napisane przez Kaveri

Właśnie zmieniłam opatrunki i widać, że paluchy są w lepszym stanie Ten, z którym miałam większe problemy jest mniej opuchnięty, nie krwawię, nie ropieje zbyt mocno, może uda się go uratować...

to dobrze! Oby dalej tak szło

Napisane przez smoothly

ale śliczności niby zwykły wiboś ale ślicznie wygląda na pazurkach
klik

oo, no ładny jest

Napisane przez cooone

Dzień dobry, kot na dziś:

Tak się właśnie czuję dzisiaj

hehehe mój kot śpi i ma wszystko w d*** Pies też śpi Nie ma z kim pogadać

[Śniegowa]

Napisane przez Kaveri

Śniegowa - ja też mam m. in. uszkodzoną łąkotkę; III, początek IV stopnia. Jeśli macie możliwość, a młodej nie dolegają inne schorzenia, to polecam klinikę w Żorach. Sama niestety nie kwalifikuję się do przeszczepu, ale osoby, które już go miały bardzo sobie chwalą i wracają do formy, bez bólu w bardzo krótkim czasie

Nie będziemy czekać. Jak najszybciej zapisujemy się do ortopedy, by działać.
Dzięki, ale Żory to jednak za daleko trochę U nas na pewno coś znajdziemy.
Z jednej strony to dobrze, ze "coś" wyszło na badaniu. Przy najmniej wiadomo będzie, co z tym robić.

[AnulaPPP]

Napisane przez MgielkaM

to ja mam wypisz wymaluj to samo, czy sie maluje czy nie... i na plecach / ramionach to samo... i na szyji czasem gdzieś.. mozliwe że to od jedzenia, slyszałam o takich cudach.. Rybiorem na wlosowym miala takie zapchania na szyji, karku od zółtego sera bodajże..
no a ja jem wszystko, łącznie z fast foodami, pączkami, chipsami itp.

tak, tak, szyja i plecy także.
Pod resztą też się mogę podpisać...
Walczysz jakoś z tym na buzi, cos pomogło bardziej?

Napisane przez Kaveri

Właśnie zmieniłam opatrunki i widać, że paluchy są w lepszym stanie Ten, z którym miałam większe problemy jest mniej opuchnięty, nie krwawię, nie ropieje zbyt mocno, może uda się go uratować...

no super

Napisane przez cooone

Dzień dobry, kot na dziś:

Tak się właśnie czuję dzisiaj

haha świetny

a Ty zdrowiej!

[Kaveri]

Napisane przez Śniegowa

Nie będziemy czekać. Jak najszybciej zapisujemy się do ortopedy, by działać.
Dzięki, ale Żory to jednak za daleko trochę U nas na pewno coś znajdziemy.
Z jednej strony to dobrze, ze "coś" wyszło na badaniu. Przy najmniej wiadomo będzie, co z tym robić.

To fakt, lepiej zacząć działać jak najszybciej!
Poza tym... Jeśli znalazłabyś jakiegoś godnego polecenia ortopedę, to mogłabyś podać mi namiary? W Warszawie byłam tylko u onkologa, resztą, pogodziłam się, że diagnozy nie usłyszę, może chociaż kolano udałoby się "naprawić".

[smoothly]

Napisane przez cooone

Dzień dobry, kot na dziś:

Tak się właśnie czuję dzisiaj

Ślizgaaacz

Napisane przez Kaveri

Śniegowa - ja też mam m. in. uszkodzoną łąkotkę; III, początek IV stopnia. Jeśli macie możliwość, a młodej nie dolegają inne schorzenia, to polecam klinikę w Żorach. Sama niestety nie kwalifikuję się do przeszczepu, ale osoby, które już go miały bardzo sobie chwalą i wracają do formy, bez bólu w bardzo krótkim czasie

jejku, strasznie to brzmi..

[Śniegowa]

Napisane przez Kaveri

To fakt, lepiej zacząć działać jak najszybciej!
Poza tym... Jeśli znalazłabyś jakiegoś godnego polecenia ortopedę, to mogłabyś podać mi namiary? W Warszawie byłam tylko u onkologa, resztą, pogodziłam się, że diagnozy nie usłyszę, może chociaż kolano udałoby się "naprawić".

Temu do którego chodzimy, musialam niemal pistoletem zagrozić, by nas na badanie skierował....

Najgorsze jest to, by iść do innego potrzebne jest nowe skierowanie od lekarza 1 kontaktu....
Nic to. Teraz wezmę pistolet i wymoge skierowanie na zabieg.

[cooone]

Napisane przez smoothly

Ślizgaaacz

To nie Ślizgacz Ciężko by mu było z niedowładem się wdrapać na parapet W ogóle szukałyśmy dla niego ostatnio wózka ale trzy bańki kosztuje:O

Coś kurde nie mogę znowu ogarnąć się z moimi paznokciami
I w końcu w weekend jadę na polowanie na lakiery do boxa

[Kaveri]

Smooth - ja już dawno powinnam mieć endoprotezę st. kolanowego, bo tam nie ma czego ratować, tylko żaden lekarz nie chce się podjąć leczenia dopóki mój stan się nie poprawi. Jedno jest pewne - gdybym dostała parę cykli chemii, mój stan z czasem wróciłby do normy, ale dam zrobić sobie miazgi z organizmu, zwłaszcza jeśli nie wiadomo jaki DOKŁADNIE mam nowotwór

[smoothly]

Napisane przez cooone

To nie Ślizgacz Ciężko by mu było z niedowładem się wdrapać na parapet W ogóle szukałyśmy dla niego ostatnio wózka ale trzy bańki kosztuje:O

Coś kurde nie mogę znowu ogarnąć się z moimi paznokciami
I w końcu w weekend jadę na polowanie na lakiery do boxa

a już myślałam że to Ślizgacz!
no ale może jakoś ktoś go usadził na parapecie? no ja tam nie wiem
a co sie z pazurkai dzieje?

Napisane przez Kaveri

Smooth - ja już dawno powinnam mieć endoprotezę st. kolanowego, bo tam nie ma czego ratować, tylko żaden lekarz nie chce się podjąć leczenia dopóki mój stan się nie poprawi. Jedno jest pewne - gdybym dostała parę cykli chemii, mój stan z czasem wróciłby do normy, ale dam zrobić sobie miazgi z organizmu, zwłaszcza jeśli nie wiadomo jaki DOKŁADNIE mam nowotwór

nie umiem tego ogarnąć

[Kaveri]

Napisane przez smoothly

nie umiem tego ogarnąć

Ja nieraz też nie...



Tato wypożyczył mi z biblioteki dwie książki Tak ostatnio zachęciłyście mnie do czytania rozmową o książkach, że wczoraj w parę godzin pochłonęłam jedną

[cooone]

Napisane przez smoothly

a już myślałam że to Ślizgacz!
no ale może jakoś ktoś go usadził na parapecie? no ja tam nie wiem
a co sie z pazurkai dzieje?

Nie mogę ostatnio zupełnie ogarnąć kształtu. Znudziły mi się długie i skórciłam, trochę też przyokrągliłam i się dziady zaczęły zawijać jeszcze bardziej. Wyzdrowieję to wtedy ogarnę, teraz nawet na to nie mam siły

[Yenotek]

Pokazuję

to sreberko jest holo, ale ciężko uchwycić. Próbowałam w sztucznym pokazać, no ale tak se wyszło...

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Hello

Yenotek zawsze podziwiam Twoje zdjęcia. Takie "dobrej jakości".
Kaveri dobrze że z palcami już lepiej Oby się dalej polepszało.
Śniegowa właśnie dobrze że to wogóle wykryli. Ja z pół roku chodziłam od lekarza do lekarza że jakoś słabo się czuje, a wystarczyło tylko badanie krwi-miałam za mało żelaza.

A co do kotów to mamusia ma jednego. Potrafi wejść mi po nogawce żeby popatrzeć na jedzenie na stole.

I jutro robię sobie w końcu sałatkę na uczelnie. Mam pudełko, mama zakupy zrobiła. To wezmę to ze sobą dzisiaj do babci. Kurczak się upiekł, mam kapustę pekińską, kukurydzę, oliwki, majonez. Będzie taki ala gyros. Tylko muszę wymyślić coś zamiast majonezu(średnio lubię w dużych ilościach). I jak wezmę raz, to i wezmę następny.
Żegnajcie wstętne bułki z parówką ze sklepiku . Jeszcze wezmę coś np z ryżem, albo makaronem. Makaron i brokuły+papryka.
Już przestanę jeść batoniki i chodzić ciągle głodna.
Jeszcze wybiorę się po kubek termiczny nieprzeciekający. I wszyscy głodni studenci będą mi zazdrościć że mam takie fajne jedzonko i nie jem tych śmieci.
Już od października się zabierałam za wprowadzenie tych pudełek.
A jak się dobrze najjem to i będę lepiej zapamiętywać, czasem od rana do wieczora na tej uczelni jestem.

Moja skóra na twarzy jest okropna.
a) olej arganowy śmierdzi
b) nałożyłam trochę na noc i obudziłam się z jeszcze bardziej suchymi policzkami niż miałam.
c) mam chyba suchą skórę, ale jak posmaruję czymś tłustszym to wysypuje mnie, czasami samo z siebie coś wyskakuje. Zawsze przynajmniej jakieś 2 pryszczyki są. Wnerwiają mnie te suche skórki na podkładzie.
d) może mam zły krem https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...-z-melisy.html a jak tak to jaki kupić? Posmarowałam się nim rano i dalej wysuszone policzki.
e) twarz myje baby dream żel z pompką
f) zaskórniki na nosie nie chcą zniknąć
g) potrzebuję dobrego korektora
h) chcę mieć ładną gładką nawilżoną skórę

[Śniegowa]

Napisane przez Yenotek

Pokazuję

to sreberko jest holo, ale ciężko uchwycić. Próbowałam w sztucznym pokazać, no ale tak se wyszło...

Slicznie jest
[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;38539326]Hello

Yenotek zawsze podziwiam Twoje zdjęcia. Takie "dobrej jakości".

A co do kotów to mamusia ma jednego. Potrafi wejść mi po nogawce żeby popatrzeć na jedzenie na stole.

Moja skóra na twarzy jest okropna.
a) olej arganowy śmierdzi
b) nałożyłam trochę na noc i obudziłam się z jeszcze bardziej suchymi policzkami niż miałam.
c) mam chyba suchą skórę, ale jak posmaruję czymś tłustszym to wysypuje mnie, czasami samo z siebie coś wyskakuje. Zawsze przynajmniej jakieś 2 pryszczyki są. Wnerwiają mnie te suche skórki na podkładzie.
d) może mam zły krem https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...-z-melisy.html a jak tak to jaki kupić? Posmarowałam się nim rano i dalej wysuszone policzki.
e) twarz myje baby dream żel z pompką
f) zaskórniki na nosie nie chcą zniknąć
g) potrzebuję dobrego korektora
h) chcę mieć ładną gładką nawilżoną skórę[/QUOTE]

A- tak, ale bardzo szybko przywykniesz.
B- Nie nakładaj "trochę" lecz sporo
C- z tego co piszesz, to nie chyba, lecz na pewno; "coś tłustrzego" może mieć parafinę i ona daje taki efekt (choć nie musi być to akurat parafine, bo mnie np zapchał ostatnio taki bez) i te pryszczyki to z zapchania. Suche skórki ( czyli warstwę rogową) usuniesz pilingiem.
D dziewczyny pisały na kwc, ze krem jest dość lekki, więc pewnie za lekki dla Ciebie. Poszukaj czegoś bardziej treściwego (półtłusty flos lek naczynkowy, cicaplast balm z la roche pasay, czy omega z eucerinu)
E. Nie wiem, nie znam, nie uzywam
F oczyszczaj- delikatny piling (enzymatyczny albo drobnoziarnisty) i maski z glinką, oraz olejek z drzewa herbacianego na krostki. Może sudokrem punktowo
G dobrego do czego?
H jak powyżej . rezygnacja ze śmieciowego jedzenia i duża ilość wody pomogą. Musisz też pamiętać, że dobrze dobrana pielęgnacja nie zmieni stanu skóry w ciagu paru chwil. To wymaga czasu.



Wykryli, bo stanowczo zarządałam jakichś badań.... Zaczął drogo... Może by rtg czy usg wystarczyło.

[Yenotek]

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;38539326]Hello

Yenotek zawsze podziwiam Twoje zdjęcia. Takie "dobrej jakości".
[/QUOTE]

aparat w telefonie i program graficzny Mam lustrzankę w domu, ale trudno sobie samemu takim ciężkim aparatem zrobić zdjęcia.

Napisane przez Śniegowa

Slicznie jest
.

dziękować

[AgataBm180]

Napisane przez Śniegowa

Mam wynik rezonansu.....

"Pozioma szczelina pęknięcia rogu tylnego łąkotki przyśrodkowej."

Brzmi groźnie, ale mam nadzieję, że uda Ci się z tym zabiegiem i będzie wszystko dobrze. Trzymam mocno kciuki

Napisane przez Kaveri

Smooth - ja już dawno powinnam mieć endoprotezę st. kolanowego, bo tam nie ma czego ratować, tylko żaden lekarz nie chce się podjąć leczenia dopóki mój stan się nie poprawi. Jedno jest pewne - gdybym dostała parę cykli chemii, mój stan z czasem wróciłby do normy, ale dam zrobić sobie miazgi z organizmu, zwłaszcza jeśli nie wiadomo jaki DOKŁADNIE mam nowotwór

Eh.. współczuję bardzo. Najgorsze jest właśnie, gdy nie wiadomo właściwie co robić, bez postawionej diagnozy.. w którą stronę uderzyć..

Jestem mega przeczulona na nowotwory ze względu na mamę, mam obciążenie genetyczne, jak i dwie moje siostry. Ale badania i jeszcze raz badania.. no cóż, takie życie. A nuż wszystko się uda inaczej niż najgorzej..

trzymaj się ciepło


a właśnie, nie ma Rudziaka a chciałam się dowiedzieć jak tam z jej mamą, czy wszystko ok

[ameljja]

Napisane przez cooone

Dzień dobry, kot na dziś:

Tak się właśnie czuję dzisiaj

Jaki zadowolony Mruczek

Napisane przez Śniegowa

"Pozioma szczelina pęknięcia rogu tylnego łąkotki przyśrodkowej."

Aua.. Ja też mialam problemy z kolanami i:

Napisane przez Kaveri

Śniegowa - ja też mam m. in. uszkodzoną łąkotkę; III, początek IV stopnia. Jeśli macie możliwość, a młodej nie dolegają inne schorzenia, to polecam klinikę w Żorach. Sama niestety nie kwalifikuję się do przeszczepu, ale osoby, które już go miały bardzo sobie chwalą i wracają do formy, bez bólu w bardzo krótkim czasie

Również polecam tę klinikę. Sama tam jeździłam, profesjonaliści.

[Kaveri]

Napisane przez Yenotek

Pokazuję

Jak nocne, granatowe niebo


Agatko - dziękuję Ci Trzymam się.

[ameljja]

Kupiłam lakieryyyyy Ale do boxa, więc nie mogę pokazać:< Ale korci jak cholera

[Trelle]

Napisane przez cooone

Dzień dobry, kot na dziś:

Tak się właśnie czuję dzisiaj

O a jak ten się nazywa?

Napisane przez Śniegowa

Daj znać po zajęciach

Mam wynik rezonansu.....

"Pozioma szczelina pęknięcia rogu tylnego łąkotki przyśrodkowej."

Dam, dam.

O kurczę.. Nie spotkałam się nigdy z czymś takim.. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia!

Napisane przez Kaveri

Smooth - ja już dawno powinnam mieć endoprotezę st. kolanowego, bo tam nie ma czego ratować, tylko żaden lekarz nie chce się podjąć leczenia dopóki mój stan się nie poprawi. Jedno jest pewne - gdybym dostała parę cykli chemii, mój stan z czasem wróciłby do normy, ale dam zrobić sobie miazgi z organizmu, zwłaszcza jeśli nie wiadomo jaki DOKŁADNIE mam nowotwór

Nienawidzę tego słowa, mrozi mnie na samą myśl o nim..
Kav w jakich okolicach mieszkasz? Czy jechanie do lekarza w razie czego 500 km jest dla Ciebie dużym problemem?

Napisane przez Yenotek

Pokazuję

to sreberko jest holo, ale ciężko uchwycić. Próbowałam w sztucznym pokazać, no ale tak se wyszło...

Śliczne.
Niczym niebo..

[Yenotek]

Napisane przez Kaveri

Jak nocne, granatowe niebo

tak, to prawda. Ten granat nie jest tak ciemny, jak ta Selenka co kiedyś pokazywałam, więc dokładnie jak mówisz

Napisane przez ameljja

Kupiłam lakieryyyyy Ale do boxa, więc nie mogę pokazać:< Ale korci jak cholera

hehe, nie pokazuj

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Napisane przez Trelle

Śliczne.
Niczym niebo..

dzięki

[Kaveri]

Napisane przez Trelle

Nienawidzę tego słowa, mrozi mnie na samą myśl o nim..
Kav w jakich okolicach mieszkasz? Czy jechanie do lekarza w razie czego 500 km jest dla Ciebie dużym problemem?

Teraz to problem, ale przy dłuższym wolnym i zorganizowaniu się przez rodziców, myślę, że nie. Zjeździłam już Ustkę, Bydgoszcz, Warszawę, niedaleko siebie Kraków, Gliwice, Rudę Śląską... Sama jestem z okolic Katowic.



Jutro w końcu wychodzę z domu. Przy okazji pokażę Wam zbiorowo nowe dzieci, jestem pewna, że jeszcze na zakupach coś przygarnę

[Trelle]

Napisane przez Kaveri

Teraz to problem, ale przy dłuższym wolnym i zorganizowaniu się przez rodziców, myślę, że nie. Zjeździłam już Ustkę, Bydgoszcz, Warszawę, niedaleko siebie Kraków, Gliwice, Rudę Śląską... Sama jestem z okolic Katowic.

A byłaś we Wrocławiu? Mówi Ci coś nazwisko Lange?

[Śniegowa]

Napisane przez AgataBm180

Brzmi groźnie, ale mam nadzieję, że uda Ci się z tym zabiegiem i będzie wszystko dobrze. Trzymam mocno kciuki

W medycznym slangu wszystko groźnie brzmi. Mam nadzieję, ze to też tylko tak brzmi, choć jak szukałam coś na ten temat, to prawdopodobnie czeka ja artroskopia.
Dziękuję

Napisane przez ameljja

Aua.. Ja też mialam problemy z kolanami i:

Również polecam tę klinikę. Sama tam jeździłam, profesjonaliści.

Dzięki

Napisane przez Trelle

O kurczę.. Nie spotkałam się nigdy z czymś takim.. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia!
.

Dziękuję