Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!

[--Olka--]

Napisane przez singer1

Ale co dalej? Zanim dostanę sie do dermatologa chce zapytać Was. Tak myśle, moze te maści sa dla mniema mocne? Nie wiem czy jak mi sie zagoi mam je nadal stosować. Chyba nie codziennie skoro po dwóch dniach takie złuszczenie mam. A moze powinnam je jakoś na ręce rozrabiać z cetaphilem żeby stężenie zmniejszyć? Zastanawiam się. Pomożecie? Podpowiecie co powinnam robic?

Moja cera skóra przeszła już tyle, że takie zestawienie nie zrobiło by na niej żadnego wrażenia, ale skoro dopiero zaczynasz, to radziłabym stosować skinoren i epiduo na zmianę na noc, albo najlepiej na początku co drugą noc. Swoją drogą - jak udało ci się smarować skinorenem na dzień? Przecież on zostawia widoczną warstwę.

[Emola]

To ja sie też podpytam. Poczytałam troche do tyłu i widze, że głównie rozmawiacie o silnych produktach aptecznych, na receptę lub z Azji. Ja na szczęście nie mam problemów z trądzikiem, zaskórnikami a kuracje retinolem zaczęłam prowadzić zeby podziałąć przeciwzmarszczkowo, pogrubic skóre. Oczywiście stopniowo, powoli, żeby retinol nie zrobił krzywdy i tak od ponad miesiąca wprowadzam. Jestem na etapie 0,5 % i powiem, że jestem zachwycona rezultatem. Głownie widze to pod oczami, ale nie tylko. Poniewaz do lata jeszcze troche, więc zastanawiam sie nad wprowadzeniem czegoś mocniejszego ale nie retinoidy apteczne. Pisaliście coś o zestawach z mazideł i Biochemii Urody, mają zestawy z retinolem 1% i to by mnie interesowało, tylko który wybrać? Ma ktoś jakies doświadczenie?

[nandadevir]

ja od dwóch tygodni stosuję artrederm 0,25(ma trietinoine) i już widzę efekty, (nawet mąż zauważył)chociaż powinnam po co najmniej 8 tyg.też już nie mam trądziku.
Retinol z BU w postaci serum renew do suchej skory stosowałam miesiąc i nie zauważyłam efektu.Ale wtedy jednocześnie stoswałam tonik i peling migdałowy i jeszcze inne rzeczy. Serum dałam koleżance -(50 lat) i była zadowolona - powiedziała "fajne" ale ona wcześniej prawie niczym się nie smarowała.
Widziałam chyba na BU nowość - perły z filmem-retinolem, strasznie kuszą - chyba zamówię pod oczy jesienią i wydaje mi się, że będą lepsze niż serum, raczej bym o nie popytała może ktoś stosowal.

Dziewczyny pisały, że artrederm wysusza i powoduje wysyp. Jak dla mnie jest dość delikatny, może mam zahartowaną skorę przez kwasy- działa podobnie jak kwas migdałowy - podobne łuszczenie. Ostatnio połozylam go nawet pod oczy. Jednak ja stosuję go tylko 2xtydzień, oraz bardzo intensywanie nailżam i natłuszczam.

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

Napisane przez Emola

Pisaliście coś o zestawach z mazideł i Biochemii Urody, mają zestawy z retinolem 1% i to by mnie interesowało, tylko który wybrać? Ma ktoś jakies doświadczenie?

Mi się wydaje, że te retinole 1% z mazideł i BU to to samo- są tak samo silne.

[scotiii]

Hej
Uzywałam do tej pory tylko maseczki apirynowej, z której byłam bardzo zadowolona. Były też wcześniej jakies lekkie kremy z kwasami, ale już ich nie pamiętam Planuję teraz jakiś kremik, ale chciałabym z BHA a taki troche trudno znaleźć...

Ale! Nie takie jest moje pytanie Kończy mi sie krem z filtrem Avene do trądzikowej, a ostatnio dostałam na urodziny Ziaje SPF 50+ kuracja ochronna UVA+ UVB matujący krem do twarzy (skóra tłusta i mieszana skłonna do trądziku). Może nie jest to moja ulubiona firma, ale jest cały nowiutki i wyrzucić szkoda. Tym bardziej, że teraz by mi sie przydał akurat krem z filtrem. Co myślicie o tych filtrach? Czy są bezpieczne? Bo o to sie najbardziej boje czy taki dość tani będzie chronił tak samo silnie jak np. Avene, który jest super dla mnie

[201605090958]

Napisane przez Emola

To ja sie też podpytam. Poczytałam troche do tyłu i widze, że głównie rozmawiacie o silnych produktach aptecznych, na receptę lub z Azji. Ja na szczęście nie mam problemów z trądzikiem, zaskórnikami a kuracje retinolem zaczęłam prowadzić zeby podziałąć przeciwzmarszczkowo, pogrubic skóre. Oczywiście stopniowo, powoli, żeby retinol nie zrobił krzywdy i tak od ponad miesiąca wprowadzam. Jestem na etapie 0,5 % i powiem, że jestem zachwycona rezultatem. Głownie widze to pod oczami, ale nie tylko. Poniewaz do lata jeszcze troche, więc zastanawiam sie nad wprowadzeniem czegoś mocniejszego ale nie retinoidy apteczne. Pisaliście coś o zestawach z mazideł i Biochemii Urody, mają zestawy z retinolem 1% i to by mnie interesowało, tylko który wybrać? Ma ktoś jakies doświadczenie?

Używałam zestaawu z Biochemii Urody-moim zdaniem szkoda kasy.

[nandadevir]

Napisane przez Emola

Ja na szczęście nie mam problemów z trądzikiem, zaskórnikami a kuracje retinolem zaczęłam prowadzić zeby podziałąć przeciwzmarszczkowo, pogrubic skóre. Oczywiście stopniowo, powoli, żeby retinol nie zrobił krzywdy

miałam dokładnie ten sam problem. Zdobyłam receptę na artredeerm(od pediatry mojego dziecka wcześniej żaden dermatolog nie chciał mi przepisać retinoidów) na poczetku się bałam więc dodawałam po 3-4 krople do oleju, mieszałam na dłoni, artre dobrze rozpuszcza się w olejach(znalazałm info na temat rozpuszczalności trietinoiny w olejach - najlepiej w oliwie z oliwek).

Olej jednak osłabia jego dzialanie. Odważyłam się polozyć na twarz(po kwasach prawie nie mam zrogowaciałego naskórka) i złuszczanie jest jak po lekkim pilingu migdalowym. Skóra jest napięta jak po liftingu. Powiem szczerze, że nie spodziewłam się aż takiego rezultatu, ale nie chwalmy dnia przed zachodem słonca.
Myśle sobie niech ...trafi wszystkich dermatologów którzy nigdy nie chieli mi zapisać retinoidów, tyle lat męczyłam się z trądzikiem a teraz mam cerę jak w podstawówce. Dziś pierwszy raz od kilkunastu lat wyszłam z domu bez podkładu.

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ----------

Napisane przez scotiii

Hej
Ale! Nie takie jest moje pytanie Kończy mi sie krem z filtrem Avene do trądzikowej, a ostatnio dostałam na urodziny Ziaje SPF 50+ kuracja ochronna UVA+ UVB matujący krem do twarzy (skóra tłusta i mieszana skłonna do trądziku). Może nie jest to moja ulubiona firma, ale jest cały nowiutki i wyrzucić szkoda. Tym bardziej, że teraz by mi sie przydał akurat krem z filtrem. Co myślicie o tych filtrach? Czy są bezpieczne? Bo o to sie najbardziej boje czy taki dość tani będzie chronił tak samo silnie jak np. Avene, który jest super dla mnie

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...18#post7377018
tu wątek o stabilnych filtrach tego z ziai nie znam.

[kosmetocholiczka4ever]

Postanowiłam wzmocnić działanie mojego Maxi peel ( tretoinka 0.0010) i stosuje pzred nalożeniem Pharmaceris T płyn z 2% kwasem migdałowym.Skóra troche piecze przy nakładaniu ale o dziwo nie czerwieni się efekty po zuzyciu połowy 60 ml opakowania so b.dobre- zero zaskórników pory zamknięte a zera rozjaśniona Zamierzeam skończyć to opkowanie( stosuje też na dlonie) a potem przejść na 0.0025.

[singer1]

Napisane przez --Olka--

Moja cera skóra przeszła już tyle, że takie zestawienie nie zrobiło by na niej żadnego wrażenia, ale skoro dopiero zaczynasz, to radziłabym stosować skinoren i epiduo na zmianę na noc, albo najlepiej na początku co drugą noc. Swoją drogą - jak udało ci się smarować skinorenem na dzień? Przecież on zostawia widoczną warstwę.

Kurcze, nic nie zostawia, żadnej widocznej warstwy. I na pewno mowię o skinorenie. Byłam dzis u lekarza. Na razie mam odstawić wszystko i czekać na ukojenie skory. A potem wprowadzać pojedyńczo. Żeby moc stwierdzić jak działają poszczególne maści. No to czekam..,..,

[201804100943]

tak się zastanawiam.. czy retinoidy (/pochodne) mogą poradzić sobie z rozszerzonymi porami? Czy któraś z Was tego doświadczyła?
Męczę się z nadtlenkiem benzoilu, ale chyba to nie ten kierunek . Isotrexin stosowałam kilka lat temu, ale poparzyłam sobie skórę (stosowałam go "przepisowo") .
Zastanawiam się nad Differinem, Isotrexem, albo Zorackiem.
A może iść w stronę BHA, peelingów?

[kosmetocholiczka4ever]

u mnie widać,że pory po stosowniu tretoiny są wyrażnie mniejsze.Pewnie dlatego ,że są oczyszcone Natomiast po stosowniu Zoracu co kilk dni tego efektu nie widziałam hmmm dziwne to dla mnie

[yoksa1]

hej. Zastanawiam sie nad atredeermem czy sobie nie zalatwic. Uzywan retises 0,5 od ponad 2ch tyt a moja skóra jest w coraz gorszym stanie. Wypryszczylo mnie niesamowicie, nie wiem czy taki efekt podczas stosowania jest spotykany? Moja skora nie wygląda swierzej, wręcz przeciwnie, wrażenie mega zneczonej. Pory wielkie jak byly, tak sa( w sumie wraznie jakby byly jeszcze większe). Jakie są Wasze odczucia. Tez tak macie? Juz nie wiem czy ciepliwie czekac, czy przerwać. Choć bardzo martwi mnie ten wysyp.help

[201804100943]

Napisane przez yoksa1

hej. Zastanawiam sie nad atredeermem czy sobie nie zalatwic. Uzywan retises 0,5 od ponad 2ch tyt a moja skóra jest w coraz gorszym stanie. Wypryszczylo mnie niesamowicie, nie wiem czy taki efekt podczas stosowania jest spotykany? Moja skora nie wygląda swierzej, wręcz przeciwnie, wrażenie mega zneczonej. Pory wielkie jak byly, tak sa( w sumie wraznie jakby byly jeszcze większe). Jakie są Wasze odczucia. Tez tak macie? Juz nie wiem czy ciepliwie czekac, czy przerwać. Choć bardzo martwi mnie ten wysyp.help

tak, to normalne

[yoksa1]

A ile czasu potrzeba oczekiwac az ten stan unormuje sie ?

[Gwiazda Wieczorna]

Napisane przez yoksa1

A ile czasu potrzeba oczekiwac az ten stan unormuje sie ?

używaj co drugą albo co trzecią noc i powoli zwiększaj częstotliwość

[Emola]

Mi się wydaje, że te retinole 1% z mazideł i BU to to samo- są tak samo silne.[/QUOTE]

Skoro to samo to raczej wybiore ten z BU, po co przepłacac
Czy te firmy ze soba współpracują, bo mazidła dały dokładnie ten sam opis tych retinoli co BU?
Dzieki za wszytskie odpowiedzi

[Ishani]

Nic nie wiadomo na ten temat, I raczej to mało prawdopodobne by współpracowały. Opis jest podobny bo opisuje ten sam składnik, wiec jego specyfikacja jest raka sama.. I nie wiem, gdzie widzisz tą różnicę w cenie, a z tego co widzę ceny na obu stronach są podobne

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nandadevir]

Napisane przez Emola

Mi się wydaje, że te retinole 1% z mazideł i BU to to samo- są tak samo silne.

Skoro to samo to raczej wybiore ten z BU, po co przepłacac
Czy te firmy ze soba współpracują, bo mazidła dały dokładnie ten sam opis tych retinoli co BU?
Dzieki za wszytskie odpowiedzi[/QUOTE]

mi chodziło o to ,ze siła działania tych retinoli jest taka sama. Bo jest np retinol, retinal (aldehyd) i kwas retinowy (tretynoina) najmocniejszy - produkty apteczne.

[mollynw]

Witam, uzywam retin-a 0,5 od około 1,5 roku (z przerwą w porze letniej) i musze przyznac ze efekt jest choc bardziej zauwazalny dla innych niz dla mnie
Mam pytanie czy na mogłam sie już na ten krem " uodpornić " bo wczesniej skóra mi sie łuszczyła a teraz wogóle ??

[Przylepa73]

Ja nadal smaruje sie Duacem i popekaly mi naczynka w okolicy oczu (mimo ze tam staram sie nie nakladac zelu) i nie zawsze umiem sie powstrzymac od pozbywania sie wagrow (bo mam ich teraz jakby wiecej, moze to wlasnie ten slynny wysyp). Powiedzcie mi czy jesli mam tak wrazliwa skore, ze od Duacu pekaja mi naczynka nawet tam gdzie tylko przypadkowo moglam go rozetrzec podczas snu, to czy retinoidy nie pogorsza sprawy? Moglabym je nakladac na popekane naczynka? Teraz sie juz zaczelam bac, czy nie narobie sobie problemow...


Naczynka pekaja mi tez na nosie, myslicie ze powinnam odstawic Duac?

[panna lucy]

Hej
Pomyślałam, że się wypowiem, jako była kochanka Duacu i obecna retinoidów.
A więc tak... Przez długi czas używałam Duacu w parze z Hascofunginem. Na początu byłam zachwycona efektami, bo w jedną noc praktycznie mogłam pozbyć się tego, co mi przeszkadzało na paszczy (chodziło głównie o kolonie zaskórników zamkniętych ).
Zużyłam kilka dużych opakowań maści. Aż w końcu skóra zaczęła mi się buntować. Stała się wysuszona, wyjałowiona, niedoskonałości nadal się pojawiały, już przestały być to tylko zaskórniki zamknięte i myślę, że to wszystko się ze sobą wiązało.
W młodości używałam Benzacne; potem przyszedł ten czas na Duac. Kiedy zaczęłam się zastanawiać, co robię nie tak, że cera się tylko pogarsza i staje taka poszarzała, przemęczona, napisałam do jednej z cenionych przeze mnie blogowiczek, użytkowniczek Atredermu. Próbowała mi doradzić, co mogę zmienić w pielęgnacji, by pozbyć się danego problemu. Fragmenty tej wypowiedzi dotyczyły właśnie Duacu; radziła mi, żebym zrobiła sobie serum z kwasem askorbinowym,
"Dlatego, że duac ma nadtlenek benzoilu, który generuje wolne rodniki. Z
tego co rozumiem, nie stosujesz filtrów, więc niestety tak częste
stosowanie duacu może przyczynić się do szybszego starzenia cery i
wizualnego pogorszenia jej stanu". Dalej wymieniła właśnie filtry: "To ważne, naprawdę, promieniowanie słoneczne może pogarszać stan cery,
już nie mówiąc o fotostarzeniu, na które poprzez duac jesteś bardzo
narażona".
Próbowałam bawić się z kwasem salicylowym własnej roboty, ale miałam do tego za mało nerwów. W końcu poszłam na kolejną wizytę do dermatooga, który po raz pierwszy przepisał mi na twarz retinoid zewnętrzny.
Jeśli mam porównać Duac i retinoidy- to zupełnie inna bajka. Duac daje szybkie efekty, ale nie pomaga odbudowywać tych naturalnych właściwości skóry. Naczytałam się dramatów z wysypem przy retinoidach, nie powiem, że jest idealnie, ale da się do znieść- bo im dłużej używasz, tym lepsze są efekty. Strach ma wielkie oczy A co do naczynek- bo też mam skłonności do ich tworzenia, polecam ten artykuł: http://kosmostolog.blogspot.com/2012...owa-czyli.html - ufam temu, co pisze ta kobieta. Podobnie jest z nawilżeniem skóry- retinoidy strasznie mogą ją wysuszać, ale z upływem czasu wpływają właśnie na jej lepsze nawilżenie. I to mogę już potwierdzić na sobie, po dziesięciomiesięcznej kuracji retinoidami. Cera wydaje się być w lepszym stanie, gdy posmaruję ją maścią niż gdy tego nie zrobię/ zastosuję jakiś specyfik z antybiotykiem od dr.

[Przylepa73]

Dzieki za obszerna wypowiedz Ja sie wystraszylam tych naczynek, pojawia sie ich coraz wiecej, odstawiam Duac.

Wazne pytanie: Mozna stosowac kwasy i retinoidy (glownie pytam o kwasy) na pieprzyki? Czy bezwzglednie je omijac?

[kolejna_wizazanka]

xx

[Emola]

Napisane przez Ishani

Nic nie wiadomo na ten temat, I raczej to mało prawdopodobne by współpracowały. Opis jest podobny bo opisuje ten sam składnik, wiec jego specyfikacja jest raka sama.. I nie wiem, gdzie widzisz tą różnicę w cenie, a z tego co widzę ceny na obu stronach są podobne

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Rzeczywicie cena zestawow z retinolem na Mazidlach i BU jest teraz taka sama!! Ale niespodzianka, Mazida obnizyly cene i dopasowalu sie do BU, bylo przeciez ponad 70zl. To dobra wiadomosc ;-)
Widzisz jakas jednak wspolpara tam isnieje, ale skoro to wychodzi na dobre dla nas kupujacych to ok ;-)
Z podobienstwem w opisie to nie chodzi mi o specyfikacje produktow, ale o opis zestawu i instrukcje wykonania, w sumie mniejsza z tym, skoro maja jakies powiazania to pewno maja pozwolenie. Nie bede sie czepiac.

---------- Dopisano o 05:23 ---------- Poprzedni post napisano o 05:21 ----------

Napisane przez nandadevir

Skoro to samo to raczej wybiore ten z BU, po co przepłacac
Czy te firmy ze soba współpracują, bo mazidła dały dokładnie ten sam opis tych retinoli co BU?
Dzieki za wszytskie odpowiedzi

mi chodziło o to ,ze siła działania tych retinoli jest taka sama. Bo jest np retinol, retinal (aldehyd) i kwas retinowy (tretynoina) najmocniejszy - produkty apteczne.[/QUOTE]

Dzieki za wyjasnienie, juz wybralam ;-)

[CzarnaMaciejka]

czy w atre dużo jest tego alkoholu? czuć go po otwarciu buteleczki?
rozumiem że Retin A nie zawiera alkoholu... ?

[201708280929]

Zwykle różnice między poszczególnymi retinoidami przedstawiane są jako różnice w ich sile: np. tretinoina jest silniejsza niż retinal. Zastanawiam się, czy istnieją również różnice "jakościowe" między nimi. Tzn. czy np. retinal bardziej nadaje się na zmarszczki, tretinoina na trądzik.

Pytanie wzięło się stąd, że od dłuższego czasu używam tretinoiny - nie na alkoholu, czy niewysuszającej - i mam wrażenie, że ona raczej powoduje u mnie zmarszczki niż je usuwa. Tak jak piszę, stosowałam ją długo, blisko rok, więc nie jest to kwestia tymczasowego pogorszenia. Natomiast Triacneal wydaje mi się, że pomaga (nie wiem czy to kwestia kwasu glikolowego czy retinalu).

[201804100943]

Co do zmarszczek.. używam isotrex i zauważyłam że 2 zmarszczki na czole mi się pogłębiły i wydłużyły używam dopiero miesiąc. Myślałam że jednak żel coś z tymi zmarszczkami zrobi, a jest tylko gorzej. Jedynie co mnie zaskakuje to brak wyspu, cera jest gładziutka, a pory minimalnie zwężone

[aania88]

Hej Mam do Was pytanie. Czy macie może doświadczenia z serum migdałowym 10% z BU i kremem Pharmaceris T również z 10% kwasem migdałowym? Cena wychodzi podobna, pojemność też, więc zastanawiam się który warto wypróbować. Szczerze mówiąc, jeśli działanie jest podobne, to wolę kupić Pharmaceris niż bawić się w mieszanie. Jakieś opinie?

[201708280929]

Napisane przez aanneett

Co do zmarszczek.. używam isotrex i zauważyłam że 2 zmarszczki na czole mi się pogłębiły i wydłużyły używam dopiero miesiąc. Myślałam że jednak żel coś z tymi zmarszczkami zrobi, a jest tylko gorzej. Jedynie co mnie zaskakuje to brak wyspu, cera jest gładziutka, a pory minimalnie zwężone

Może się jeszcze poprawić po początkowym wysuszu - niektórym w końcu pomaga. Ja tak jak piszę, nie zauważyłam pozytywnych efektów, wyłącznie negatywne a używam tretinoiny od roku (w połączeniu z salicylem). Teraz zamierzam odstawić, bo efekty na trądzik zaskórnikowy są zdecydowanie niezadawalające - porównywalne z każdym innym kwasem oraz nadtlenkiem benzoilu, który w przeciwieństwie do tretin. nie wywołuje u mnie podrażnienia i zaczerwienień.

[Kaoru22]

Hej dziewczyny! Opiszę wam trochę moje przygody z retinoidami które do tej pory mogę zaliczyć do grona przeżyć ciężkich

Moja skóra jest sucha ale jednocześnie problematyczna, o ile policzki mam całkowicie normalne to cała reszta jest odwodniona z rozszerzonymi porami, grudkami, zaskórnikami. Retinoidy poszły w ruch kiedy grudki na czole i brodzie zaczęły być na tyle duże i widoczne że ludzie pytali mnie czy jestem na coś chora. Wraz z dermatologiem wytoczyliśmy ciężką artylerię i zaczęłam stosować Zorac 0,1%. O dziwo na początku stosowania (co 4 dzień) łuszczenie było na tyle minimalne że mogłam normalnie nosić makijaż, było na tyle dobrze że zaczęłam stosować Zorac co 2 dzień. Dopiero po około 3 miesiącach zaczęła się katorga

Co mam na myśli - twarz przypominająca wyschnięte koryto rzeki. O makijażu nie było mowy. Grudki co prawda pięknie poznikały ale w nagrodę dostałam jeszcze więcej pytań o to czy nic mi nie jest (ludzie się chyba bali że to zaraźliwe), autentycznie wstydziłam się wyjść z domu. W końcu przetrzymałam jakieś 8 miesięcy i zrezygnowałam. Oczywiście przez cały ten okres stosowałam wysokie filtry (później reaplikowałam je co kilka godzin), nie używałam żadnych innych substancji które mogłyby nasilać podrażnienie, dbałam o nawilżenie skóry.

Minęło już kilka ładnych miesięcy i efekty korzystne jak i niekorzystne utrzymują się:

+ Grudek jako tako nie ma, cośtam pojawia się na czole kiedy przypadkiem trafię na nieodpowiedni składnik w kosmetyku.
+ Wszystkie zmarszki na czole które zdążyłam do tamtego czasu wyhodować wygładziły się.

- Od dziecka miałam pod oczami podwójne zmarszczki, niestety po retinoidach są dużo bardziej widoczne.
- Dziwnie to może zabrzmi ale przednia część moich policzków straciła ten drobniusi meszek którym pokryta jest skóra twarzy i jest tak gładka że żaden podkład się do niej nie przykleja. Przed retinoidami nie miałam takiego problemu.

Podsumowując albo miałam źle dobrany lek, albo zaniedbałam jakiś aspekt pielęgnacji, albo retinoidy po prostu nie są dla mnie. Marzy mi się "czystość" skóry w trakcie stosowania retinoidów ale bez łuszczenia z tym że to jest chyba niemożliwe Myślałam o czymś słabszym jak triacneal ale obawiam się efektu suchego koryta...

[Gwiazda Wieczorna]

Napisane przez Kaoru22

Hej dziewczyny! Opiszę wam trochę moje przygody z retinoidami które do tej pory mogę zaliczyć do grona przeżyć ciężkich

Moja skóra jest sucha ale jednocześnie problematyczna, o ile policzki mam całkowicie normalne to cała reszta jest odwodniona z rozszerzonymi porami, grudkami, zaskórnikami. Retinoidy poszły w ruch kiedy grudki na czole i brodzie zaczęły być na tyle duże i widoczne że ludzie pytali mnie czy jestem na coś chora. Wraz z dermatologiem wytoczyliśmy ciężką artylerię i zaczęłam stosować Zorac 0,1%. O dziwo na początku stosowania (co 4 dzień) łuszczenie było na tyle minimalne że mogłam normalnie nosić makijaż, było na tyle dobrze że zaczęłam stosować Zorac co 2 dzień. Dopiero po około 3 miesiącach zaczęła się katorga

Co mam na myśli - twarz przypominająca wyschnięte koryto rzeki. O makijażu nie było mowy. Grudki co prawda pięknie poznikały ale w nagrodę dostałam jeszcze więcej pytań o to czy nic mi nie jest (ludzie się chyba bali że to zaraźliwe), autentycznie wstydziłam się wyjść z domu. W końcu przetrzymałam jakieś 8 miesięcy i zrezygnowałam. Oczywiście przez cały ten okres stosowałam wysokie filtry (później reaplikowałam je co kilka godzin), nie używałam żadnych innych substancji które mogłyby nasilać podrażnienie, dbałam o nawilżenie skóry.

Minęło już kilka ładnych miesięcy i efekty korzystne jak i niekorzystne utrzymują się:

+ Grudek jako tako nie ma, cośtam pojawia się na czole kiedy przypadkiem trafię na nieodpowiedni składnik w kosmetyku.
+ Wszystkie zmarszki na czole które zdążyłam do tamtego czasu wyhodować wygładziły się.

- Od dziecka miałam pod oczami podwójne zmarszczki, niestety po retinoidach są dużo bardziej widoczne.
- Dziwnie to może zabrzmi ale przednia część moich policzków straciła ten drobniusi meszek którym pokryta jest skóra twarzy i jest tak gładka że żaden podkład się do niej nie przykleja. Przed retinoidami nie miałam takiego problemu.

Podsumowując albo miałam źle dobrany lek, albo zaniedbałam jakiś aspekt pielęgnacji, albo retinoidy po prostu nie są dla mnie. Marzy mi się "czystość" skóry w trakcie stosowania retinoidów ale bez łuszczenia z tym że to jest chyba niemożliwe Myślałam o czymś słabszym jak triacneal ale obawiam się efektu suchego koryta...

a może zaczęłaś od za dużego kalibru zamiast powoli przyzwyczaić skórę do złuszczania delikatniejsztmy preparatami
a jaką pielęgnację stosowałaś? nawilżanie to podstawa