Czy można trzymać tusz w lodówce?

[anius26]

Witam! Mam pytanko takie jak w tytule, kupiłam 2 tusze i zastanawiam się czy tusz do rzęs nadaje się do trzymania w zimnie czy lepiej w temp. pokojowej?

[vanilia1]

Nie słyszałam o tym, żeby trzymać tusz w lodówce ale np: krem do twarzy, pod oczy to w czasie upałów lepiej przetrzymywać w lodówce na samym dole, podobno przedłuża termin kremu - ale czy to prawda to nie wiem.

[Candy Supcio]

Lepiej w temp.pokojowej,w lodowce zamarznie,pozbija sie w grudy i ladnie nie pomalujesz nim rzes.Niektore dziewczyny stosuja pewne triki aby "rozgrzac tusz" np.przed malowaniem wkladaja tusz do naczynia z goraca woda,albo na pare minut trzymaja pod kolanem(sprawdzone)-taki tusz jest rzadszy i lepiej rozprowadza sie na rzeskach

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Nie słyszałam o takim czymś...


Wiem tylko, że lakiery do paznokci można trzymać albo kremy pod oczy (że fajnie chłodzą potem)

[was ukochany baczek]

ja slyszalam ze jak sie tusz juz konczy to najlepiej wlozyc go na pare minut do szklanki z goraca woda przed pomalowaniem .. wtedy z tego co pamietam robila sie taka konstystenrcja lepsza i nie zasycha.. zrobilam tak raz ale nie bylam zadowolona z efektu.. jakis sie dziwny zrobiil.. nie chcial sie nabierac na szczoteczke i byl jakis niby rzadki ale nie malowal prawie w ogole.. musialam czekac az wystygnie.. ale to tak niezgodnie z tematem i trochce na marginesie

[cherryPrincess69]

O niee, w lodowce to napewno nie Tak jak napisala Candy Supcio najlepiej wlozyc do goracej wody na kilka minut

[Ines-ka]

Do gorącej wody absolutnie nie! Powoduje to odparowanie wody i w efekcie mamy tusz jeszcze bardziej suchy. Wypróbowałam kiedyś sama, przez parę minut był jak nowy, za chwilę wylądował w koszu.
Lepiej już dolać do niego kilka kropelek wody.
Najlepiej trzymać w temperaturze pokojowej, w szufladzie (nie na słońcu).

[No_Doubt1]

Napisane przez cherryPrincess69

O niee, w lodowce to napewno nie Tak jak napisala Candy Supcio najlepiej wlozyc do goracej wody na kilka minut

do gorącej wody tak ale do lodówki broń boże

[thelila]

Bardzo ważne jest przechowywanie kosmetyków z dala od grzejników, kaloryferów, źródeł światła (uwaga na nasłonecznione miejsca). Szkodzi im wysoka temperatura, światło i bakterie, które rozkładają tłuszcz. Fatalnym pomysłem jest też trzymanie kosmetyków w łazience- tam niech zostaną szampony i żele do mycia

Często kupuje 'na zapas' :/ A to skusi mnie dobra cena lub fajna promocja 2 w cenie jednego, wtedy te kosmetyki wkladam do plastikowego pudeleczka i do lodowki. W lodowce przechowuje podkłady, lakiery, kredki do oczu, kiedyś też tusz i musze powiedzieć że zadne przykre niespodzianki mi sie nie przydazyly i polecam te forme przechowywania w celu przedłużenia świeżości

[SiSleyS]

Napisane przez Ines-ka

Do gorącej wody absolutnie nie! Powoduje to odparowanie wody i w efekcie mamy tusz jeszcze bardziej suchy. Wypróbowałam kiedyś sama, przez parę minut był jak nowy, za chwilę wylądował w koszu.
Lepiej już dolać do niego kilka kropelek wody.
Najlepiej trzymać w temperaturze pokojowej, w szufladzie (nie na słońcu).

Dokładnie
Już nie mogę czytać tych bzdur o wkładaniu tuszu do gorącej wody

Trzeba trochę pomyśleć...
Tusz ma w sobie jakiś tam procent wody. Z czasem konsystencja jego staje się bardziej sucha bo woda podczas używania wyparowuje. Więc wkładając tusz do wrzątku podnosimy jego temperaturę i jak wiadomo tworzy się wtedy para wodna która wyparowuje z naszego tuszu w jeszcze większym tempie

[ranka]

no wlasnie, nie slyszalam o tym

chyba najlpiej trzymac tusz w temperaturze pokojowej

[m.a.r.t.a]

Napisane przez anius26

Witam! Mam pytanko takie jak w tytule, kupiłam 2 tusze i zastanawiam się czy tusz do rzęs nadaje się do trzymania w zimnie czy lepiej w temp. pokojowej?

Radziłabym jednak trzymać w temp pokojowej najlepiej z dala od światła np. w kosmetyczce. Są trzy sposoby na przedłużenie trwałości tuszu do rzęs:

• Gdy tusz do rzęs gęstnieje, rozwiązaniem może być wtłoczenie odrobiny toniku kosmetycznego (np. przy pomocy strzykawki) do środka maskary. Będzie ona wtedy lepiej zakonserwowana, a i szpecące grudki znikną.

• Innym sposobem jest częste przemywanie sztoteczki mleczkiem do demakijażu. Uniemożliwi to gromadzenie się tuszu w jej zakamarkach, dzięki czemu maskara nie będzie sklejać rzęs, ani nie pozostawi brzydkich grudek.

• Jeśli czujemy, że tusz gęstnieje, doskonałą metodą na jego odratowanie jest włożenie zakręconego opakowania do filiżanki z gorącą wodą. Po upłuwie kilku minut możemy wyjąć tusz, który dzięki wysokiej temperaturze odzyska swoją pierwotną konsystencję.

Żródło: www. e-lama.pl