Kamuflaż weselny-problem

[LoLcIa123]

Witam Moje Drogie mam do Was pytanie.
Otóż 17maja wybieram się na wesele,chciałabym wygladac na nim idealnie,a niestety stan mojej cery [trądzikowa z licznymi strupkami ,przebarwieniami etc.] mi na to nie pozwala.
Sama na codzień używam podkładu korygującego vichy dermablenda,ale też nie jest On idealny w ukrywaniu,ponieważ często widzę zmiany fioletowawe,strupki 'kamienne' etc.
Chciałam spytac czy idąc do kosmetyczki,jest Ona w stanie całkowicie zakryc moje defekty?.
Niestety mam przykre doświadczenia dotyczące kosmetyczek ,ponieważ kiedyś poszłam i oczywiście wyglądałam gorzej nizeli sama bym się miała umalowac,ponieważ było mi widac każde przebarwienie i każdy wyprysk. Jestem w stanie zapalcic naprawdę dużo,tylko nie wiem czy tak naprawdę jest taka możliwosc,aby wszystko zakryc.
A może jestem w stanie sama to zakryc przy pomocy odpowiednich kosmetyków?

[All_that_jazz]

Będzie trudno ale próbować można, np. kosmetykami do makijażu scenicznego. Za późno się za to zabrałaś.takie rzeczy się leczy a nie maskuje.

[LoLcIa123]

Leczę buzię od bardzo długiego czasu dermatologicznie,niestety z różnymi skutkami i akurat teraz skutki są mniej zadawalające niż zwykle to bywało.

[kroliczka1986]

Kamuflaże z Kryolana dają dobry efekt ale tworzą maskę, dlatego są dobre do zdjęć. I jeszcze fixer żeby nic się nie ścierało.

[LoLcIa123]

Właśnie próbuję się doinformowac co do odcienia kryolany paint stick ,mam jasną karnację i chcialam używac painta jedynie jako korektora pod podkład vichy dermablend 25,czy ktoraś z Was mogłaby mi doradzic jakiś odcien? i gdzie w ogóle mogłabym zakupic to cudeńko?

[patrycja350]

Moja koleżanka ma podobne efekty i jedyna rzeczą która jej pomaga jest zwykła herbata z Bratka..

[asik123456789]

Wczoraj natknelam sie na to:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=311233

[MdM]

Ranyy jak mi cie zal. Bardzo dobrze cie rozumiem bo jeszcze 6 lat temu przechodzilam to samo i tez mialam spore problemy z cera i ciagle sie zastanawialam czym to zakryc. Mysle, ze kosmetyczka wcale dobrze cie nie umaluje (przy twojej cerze) i kase przeznacz lepiej na dobre kosmetyki niz na wizyte. Kolezanki dobrze radza, kup mocno kryjacy podklad (lub kamuflaz-taki jak do zdjec) i umaluj sie kilkanascie dni wczesniej zeby sprawdzic jak to bedzie wygladac. W razie czego bedziesz miala czas na ewentualnie poprawki lub kupno czegos innego.

[PoziomkaWild]

o nie tylko nie do tych panienek ktore maluja buzki ! bylam swiadkiem na weselu mojej ciotki i tez mialam pszebarwienia.. ( niestety dlaej sie z nimi mencze ) ;( i co? zaplacilam 130zl za to ze i tak mi slabo pokrylo.. wrucilam szybko do domu i ponownie korektowalam te miejsca..nigdy juz w zyciu nie pujde na takie cos lepiej bym wyszla kupujac sama drogie podklady i korektory i uzyc je sama..
a tak po za tym to ja jak musze pszykryc 'duzo' to nawilzam skore kremem do tlustej i mieszane cery.. nakladam jasny korektor na pszebarwienia czekam z 10/15 minut by to 'wsiaklo' i potem fluid lub podklad mineralny Loreal ( jest super) !! a potem znowu pszykrywam korektorem bardziej podobnym do podkladu i na koniec troche pudru brazujacego

a i jeszcze czasami pszed makijazem uzywam zielony krem No7 make up base... normalizuje i wyruwnuje koloryt cery

[LoLcIa123]

A możecie polecic jakiś dobry korektor ?

[eLWhy]

Dermacol! co jak co, ale na takie okazje się przyda Nawet w sumie mogłabyś go zaryzykowac jako podkład....
No albo jeszcze Revlon colorstay ... [ale ten do suchej, mimo, ze pewnie jak to przy trądziku masz cerę tłustą albo mieszaną]

[Voodia]

Całkiem zakryć mocnych przebarwień się nie da, strupków i wypukłości tym bardziej niestety. Obawiam się, że kosmetyczka nałożyłaby Ci po prostu grubą warstwę podkładu i korektora, co nigdy nie wygląda świeżo, a wręcz podkreśla problemy z cerą.
Kosmetyki do makijażu scenicznego mają wprawdzie więcej pigmentu, ale bardzo widać je na twarzy (wielokrotnie miałam nimi robiony makijaż i nawet na ładnej cerze wyglądają ciężko), zwłaszcza z bliska.
Dermacol zdecydowanie odradzam, wiele osób zatyka.


Na Twoim miejscu umalowałabym buźkę sama. Pod makijaż możesz nałożyć zieloną bazę; korektor- MAC ma bardzo dobre korektory w płynie, polecam ten:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...-w-plynie.html
Do tego jakiś utrwalacz, np Kryolan, ale w małej ilości. Podkład z tego co widzę masz sprawdzony Można też nałożyć ciut rozświetlacza na buzię, byle nie przesadzić. Polecem klasyczne meteoryty Guerlain; trochę kosztują, ale warto zainwestować

[Delilah*]

Tez uwazam podobnie jak poprzedniczki.
Kosmetyczka nie zna tak dobrze Twojej buzi, jak Ty, wiec najprawdopodobniej zrobi skorupę, ktora oprocz tego, ze Cie zeszpeci to wcale nie ukryje niespodzianek.
Pokombinuj sama, najlepiej zacznij juz teraz.
Osobiscie (sama mam problematyczna cere)polecam jednak Dermacol, jesli zalezy Ci na dobrym kryciu, nie wszystkich zapycha a moze dac naprawde niely efekt za niewielkie pieniadze.
Bardzo dobrze kryje Gosh Exceptional wear (wg mnie lepiej niz revlon colorstay z softflex). Dzien przed weselem, zrob sobie porzadny peeling, zeby zeszly suche skorki i nawilz cere, na pewno podklad bedzie o wiele lepiej wtedy wygladal.
Duze ogniska zapalne na buzi mozesz wczesniej potraktowac zielonym korektorem (np inglot) albo zieloną baza, jak pisaly Dziewczyny.

Będzie trudno ale próbować można, np. kosmetykami do makijażu scenicznego. Za późno się za to zabrałaś.takie rzeczy się leczy a nie maskuje.

a co do takich komentarzy, to przewaznie piszą je osoby nie majace problemow z cerą i nie zdajace sobie sprawy, ze niekiedy "takie rzeczy" leczy sie latami a poprawy nadal nie ma...ehh

[MdM]

Napisane przez Delilah*

a co do takich komentarzy, to przewaznie piszą je osoby nie majace problemow z cerą i nie zdajace sobie sprawy, ze niekiedy "takie rzeczy" leczy sie latami a poprawy nadal nie ma...ehh

DOKLADNIE!! Sama wiem jak to jest. Tez leczylam sie pare lat!!
Nie przejmuj sie tylko wyprobuj rady powyzej.

[LoLcIa123]

Dziękuje dziewczyny,jesteście wspaniałe.
Już myslałam,że będzie pełno postów właśnie w stylu'lecz nie zakrywaj' ,a to naprawde przykre.
Dziś wybiorę się pooglądac zielone bazy i korektory dermacol też zakupię,w końcu to sprawa groszowa,a sama mam sąsiadke która używa na całą twarz coby zakryc piegi i nie widac jej zupełnie ani jednego

[eLWhy]

Ostatecnie jeśli to sprawa gardłowa, możesz się pokusić o solarium (jeśli nie smarujesz się/nie bierzesz leków, które to odradzają). Zgrubieje ci skora i ranki tez moga sie szybciej zasuszyc (ale nie bez konsekwencji...)

Pewnie to wiesz, ale na wszelki wypadek napiszę- mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę, że dla tego jednego dnia, żeby wyglądać trochę lepiej, możesz sobie napytać biedy na kolejne tygodnie? [bo własnie np coś zapcha, solarium też wzmoże trądzik itd] Jeśli tylko zdajesz sobie sprawę to dobrze, może właśnie akurat warto zaszaleć ... ;]

[cooper]

Też używamłam dermacolu i naprawdę daje dobre efekty, chyba jedyny jego mankament to, że szybko zaczyna się swiecić jak go się na całej twazry posmaruje. Ja teraz po wieloletniej walce z trądzikiem mam przesuszoną cerę więc musze pamiętać o nawilżeniu. Zeby Twoj makijaż dobrze się trzymał, to nawilż też odpowiednio skórę delikatnymi kosmetykami

[mary69]

Witam jestem nowa na forum, ale mam ten sam problem niestety.. Trudno ukryc moje niedoskonałosci na twarzy, poniewaz sa efektem wieloletniego trądziku i oprócz tych juz starych blizn itp mam nowe wypryski i baaardzo trudno je ukryc.
Dlatego czesto eksperymetuje, zwłaszcza wtedy, kiedy zalezy mi na tym, zeby ładnie wyglądac i ostatnio znalazłam sposób na dobre zakrycie niedoskonałosci.
Najpierw nakładam na twarz jasny fluid w kolorze mojej skóry, a kiedy juz zrobie cały makijaz na koniec rozprowadzam na policzach i na czole ciemniejszy fluid, ale tak, zeby nie wychodził dalej jak na policzki. Na koniec kłade róz i puder sypki.
Efekt jest super, nie widac pod ciemnym fluidem niedoskonałosci, wygląda jakbym miała opalona twarz, ale nie odcina sie od reszty ciała, nieco bladego jeszcze ;P moze przyda sie komus mój sposob na makijaż

[patrycja350]

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...7&d=1234607600

[blau]

Napisane przez Delilah*

a co do takich komentarzy, to przewaznie piszą je osoby nie majace problemow z cerą i nie zdajace sobie sprawy, ze niekiedy "takie rzeczy" leczy sie latami a poprawy nadal nie ma...ehh

Może część osób, które nigdy nie miały problemów z cerą tak by napisały, ja np. miałam trądzik od gimnazjum, postać - ropne grudy, bolące gule podskórne, jednym słowem masakra...wiem co to znaczy leczyć się, i maściami i tabletkami.
Ale też bym tak napisała: to trzeba leczyć. Z doświadczenia wiem, że im więcej używałam kosmetyków (leków), tym bardziej pogarszała mi się cera. Gdy odstawiłam antybiotyk, po kilku dniach miałam wysyp pryszczy.
Od jakiegoś czasu przerzuciłam się na kosmetyki mazidłowe i stwierdzam, że był to jeden z moich najlepszych wyborów życiowych- od tamtej pory mam buzie jak po fotoszopie.
Od paru miesięcy trądzikiem borykała się moja nastoletnia siostra. Na szczęście także u niej zastosowałam kurację tonikami z hydrolatów, olejkami z SA, zrezygnowałyśmy z kupnych, drogeryjnych kosmetyków. Po trądziku praktycznie nie ma śladu.

Jeżeli chcesz się tego paskudztwa na prawdę pozbyć, rozejrzyj się po Biochemii kosmetycznej, na wizażu. Dziewczyny podpowiedzą Ci jak się przestawić na naturalsy.

Co do mejkapu na wesele- myślę, że bazą do ładnego wyglądu jest mocno nawilżona skóra. Może podam Ci mój przepis na ładnie wyglądającą buzię, mimo trądziku (patent jeszcze z liceum, ze studniówki )
Zrób peeling enzymatyczny, a jeżeli buzia Ci na to pozwala drobny peeling mechaniczny. Szukaj peelingów bez sls (sodium laureth sulfate w składzie kosmetyku). Po peelingu nałóż maseczkę rozjaśniająca (np. z ogórkiem, w Rossmannie jest taniutka, za 1,49 z forma Rival de Loop). Po maseczce twarz przetrzyj tonikiem (koniecznie bez alkoholu, może ogórkowy Ziaji?), następnie nałóż krem mocno nawilżający. tu już Ci nie pomogę (zajrzyj na KWC). Myślę, że tak przygotowana skóra lepiej zniesie podkład i korektor.
*Z podkładów kryjących, niezbyt ciężkich fajny jest Rimmel 16 h lasting finish, maluję się nim nawet obecnie, bo go polubiłam, mimo że nie potrzebuję silnego krycia- jest wydajny, stapia się ze skorą, ma dobrą konsystencję,
*z korektorów kryjących natomiast używałam w sztyfcie: z rimmela, infinity i z essence, pod oczy w flamastrze z essence- to z takich tanich, ale moim zdaniem dobrych na większe wpadki. Essence tez ma 3kolorowy (beż, róż i zieleń, na czerwone krosty itd).
*mogę Ci jeszcze polecić super bazę pod mejkap, która mi nie obciążyła skóry, z Dermiki, maseczka balowa - coś w tym stylu, jest baaaardzo wydajna, odrobina starcza na cala twarz.

Pozdrawiam i miłej zabawy