Pytania i porady fryzjerskie

[kondermin]

Cześć dziewczyny
Mam pytanie odnośnie farbowania
W tej chwili na włosach mam ombre, końcówki są tylko rozjaśnione rozjaśniaczem, od góry mam już swój odrost w rzadko spotykanym kolorze szaro mysim (oczywiście śmieje się, chyba najbardziej oklepanym). Chce przejść na kolor blond, na całej długości.
Naczytałam się mnóstwo sposobów, stąd też moje pytanie bo tak już wszystko mi się w głowie pomieszało, że nie wiem jaki scenariusz wybrać
Gdyby ktoś udzielił mi porady byłabym wdzięczna
Otóż scenariusze mam takie ( wspomnę tylko, że chcę zakupić farby z loreal majirel):
1. rozjaśnić całe włosy rozjaśniaczem lub druga opcja zrobić tylko kąpiel rozjaśniającą
2. a następnie po kroku pierwszym zafarbować farbą 9.22 bardzo jasny blond opalizujący głęboki i tu nasuwa się następne pytanie czy muszę wymieszać farbę np. z 9, lub zapigmentować włosy ? czytałam że po rozjaśnieniu wystarczy jak na odrost położę 9.22 z 9%oxy na 45min a na długość 9.22 z 6%oxy na 15 min, ale nie jestem pewna czy po rozjaśniaczu kolor nie będzie się ultra szybko wypłukiwał
zależy mi na efekcie koloru w miare naturalnego, chłodnego blondu, równomiernego na całych włosach
nie wiem czy to istotne, ale będę ewentualnie rozjaśniać i farbować się z dawką olaplexu u fryzjera
z góry dzięki za sugestie!
ps. załączam 2 zdj na 1 mój kolor niestety w sztucznym świetle w dyskotece, a 2zdj kolor który chcę uzyskać

[Gosia8814]

kondermin wow masz super kolor włosów (chociaż ja bym się skłoniła do określenia ich już jako bardziej brązowych jasny brąz niż mysi blond) myślę że kąpiel da radę skoro to tylko mysi blond. Nie musisz pigmentować włosów Twoje przemyślenia co do czasu i stężenia oxy są jak najbardziej okej powinno wszystko wyjść
po kąpieli odrost będzie mega rudy a reszta żółtko - więc na odrost 9 i 45 min a reszta 6 wystarczy aby juz nie przesuszać i musisz obserwować bo można nawet wydłużyć czas

[martaakow]

To jest zdecydowanie blond, w dodatku bardzo ładny (mówię o pierwszej fotce, o wyższych partiach włosów, które Gosia określiła jako brąz)
Po kąpieli faktycznie może wyjść bardzo rudo, chociaż dużo zależy od Twojego naturalnego barwnika i tego, przez jakie kolory się Twoje włosy rozjaśniają (moje o podobnym mysim blondzie na przykład przez żółcie, nie rudości - mówię o naturalnych, bo wszelkie farby faktycznie mi się przez rudości rozjaśniały)
Rzecz w tym, że jeśli wyjdzie rudo, to 9.22 tego nie zneutralizuje. 9.22 będzie świetny na żółcie i złoto, ale z rudym sobie nie poradzi. Ewentualnie przygasi lekko żarówę i rudość będzie mniej intensywna, ale tyle to zrobi każda farba.

[Weasellow]

mam pytanie,
czy ktoś używał może farby igora royal?
ciekawa jestem jak wpływa na kondycję włosów,
i jaką trwałość mają kolory?

[zuzannapik]

Hej, Chcę uzyskać platynowe, wręcz srebrno siwe włosy, ale mój naturalny kolor jest dosyć ciemny. Do tej pory najlepszym co znalazłam były Majiblondy z loreala, ale natknęłam się w sieci na coś nowego, mianowicie Majirel High Lift, ale nie wiem, czym one się różnią....? A konkretnie, to chciałabym się dowiedzieć, która z nich jest silniejsza? Będę wdzięczna za odpowiedź.

[Natalia_Xx]

Zawsze farbowałam włosy farbami Loreal Preference na jasne blondy , mój naturalny kolor to ciemny blond ... Ostatnio mój odrost miał juz około 2 cm i postanowiłam zrobić cos a'la ombre . Koleżanka pseudo fryzjerka pracująca zreszta w salonie kupiła ze mną farbę z Joanny w odcieniu naturalny blond i nałożyła mi go do połowy włosów od góry bo chciałam je lekko przyciemnić .,, po zmyciu farby i wysuszeniu włosów kolor na gorze czyli odrost złapał ładny odcień ciemniejszy ale reszta moich kwaśnych włosów zrobiła sie szara !!!! Nie mam pojęcia co zrobić zeby pozbyć sie tego brzydkiego zimnego szarego koloru Moze któraś z Was była w podobnej sytuacji ? Proszę o jakieś rady bo nie mam pojęcia co z tym zrobić ;(

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Miało byc jasnych nie kwaśnych

[FabricOfBeauty]

Mogłabyś dać zdjęcie włosów? Może łatwiej będzie coś wymyślić...a co koleżanka fryzjerka Ci zaproponowała? Musza pewnie trochę odrosnąć niestety

[FabricOfBeauty]

Co ja bym dała za taki cudny złoty odcień włosów...ale może to już tak jest że jak ma się kręcone to chce się proste. Jak ma się proste to się chce kręcone i pewnie tak z kolorem jest

[SceneQueene]

Napisane przez Natalia_Xx

Zawsze farbowałam włosy farbami Loreal Preference na jasne blondy , mój naturalny kolor to ciemny blond ... Ostatnio mój odrost miał juz około 2 cm i postanowiłam zrobić cos a'la ombre . Koleżanka pseudo fryzjerka pracująca zreszta w salonie kupiła ze mną farbę z Joanny w odcieniu naturalny blond i nałożyła mi go do połowy włosów od góry bo chciałam je lekko przyciemnić .,, po zmyciu farby i wysuszeniu włosów kolor na gorze czyli odrost złapał ładny odcień ciemniejszy ale reszta moich kwaśnych włosów zrobiła sie szara !!!! Nie mam pojęcia co zrobić zeby pozbyć sie tego brzydkiego zimnego szarego koloru Moze któraś z Was była w podobnej sytuacji ? Proszę o jakieś rady bo nie mam pojęcia co z tym zrobić ;(

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Miało byc jasnych nie kwaśnych

Możliwe że po kilku myciach się wyplucze.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[VetK]

Serdecznie witam wszystkie wizażanki: )
Przeszukałam forum, ale nie znalazłam wątku, który rozwiązałby mój problem. Natomiast jeżeli gdzieś taki już jest to ogromnie przepraszam.

Zapragnęłam wreszcie pięknych włosów. Powiem szczerze, że na to co z nimi robię są i tak w naprawdę dobrej kondycji.
W skrócie bardzo jasny blond, ta sama farba od lat na głowie - Garnier Nutrisse Creme - 100 - super rozjaśniający rumianek (w ciemnych kolorach wyglądam bardzo niekorzystnie).
Na dodatek mam nerwicę skutkującą tym, że biorę pasmo włosów i je męczę, plączę, robią się supły nie do rozplątania (mini dredy) a więc konieczność wyrwania (Studiuję weterynarię, postęp: już 4 dzień się pilnuję).
Choruję już od roku na niedoczynność tarczycy - bardzo specyficzną bo jestem mega szczupła, ale posypały się włosy, paznokcie i skóra.

Bardzo prosiłabym o radę, w pierwszej kolejności chciałabym zmienić kolor włosów, ale boję się, że źle dobiorę farbę bo nie rozróżniam kolorów zimnych i ciepłych (a już glona na głowie miałam ) Interesuje mnie farba Garnier nutrisse creme kolor 80 - vanille blond. Ale czy nie wywoła u mnie zielonego stanu ponownie? : ))

Czy coś poza tym możecie mi polecić jako suplement diety? Pilnuje się brania skrzypu polnego, czy istnieje coś jeszcze bardziej skutecznego?

Serdecznie pozdrawiam wszystkich, którzy mi odpowiedzą: )

[Kisia_1]

Ja odnośnie wzmocnienia i regeneracji , polecam picie na czczo 1 szkl- dwie łyżeczki siemienia lnianego zalewanego na noc wrzątkiem- pić razem z ziarenkami

[PatrysssQa]

Hej! Czuję ogromną potrzebę zmiany i potrzebuję pomocy Mam włosy długie, farbowane (ostatni raz ok rok temu) na kolor bardzo zbliżony do mojego naturalnego... (wiem, że farbowanie włosów na taki sam kolor jak naturalny jest pozbawione sensu - nie mam zielonego pojęcia dlaczego wcześniej to robiłam ) Jak widac na zdjęciu mam nierówny kolor, gdzieniegdzie prześwitują rudości. Stan włosów oceniam jako ogólnie dobry, bardzo dużo energii wkładam w ich pielęgnację. Jak widać na końcach są przerzedzone, jednak raczej niezniszczone. I po tak wyczerpującym wprowadzeniu pytanie.. czy mam szansę na zejście na blond? Jako nastolatka rozjaśniałam włosy, zawsze fryzjerzy byli pod wrażeniem podatności moich włosów na wszelkie zabiegi... jednak wtedy nie oblepiałam ich żadnymi ciemnymi farbami... Obecnie mieszkam za granicą, niedługo planuję przyjazd do Polski i dużą metamorfozę... jednak nie mam czasu na dużo podejść do rozjaśniania... czy w moim przypadku da się to zrobić jednorazowo? Oczywiście przy minimalnym zniszczeniu włosów. Bardzo proszę o pomoc

[SceneQueene]

Jasne, że się da. Dekoloryzacja czy kąpiele rozjaśniajace z OlapleX i stonowanie kolorem i będzie w porządku

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[AnjjaK7]

Czesc, nie znalazlam zadnej satysfakcjonujacej mnie odpowiedzi na forum wiec zalozylam nowy watek - nie bijcie.. mam wlosy dlugie naturalne w kolorze ciemnego brazu, ktore rozjasnialam dwukrotnie na ombre. W konsekwencji mam piękne trzykolorowe przejscia z brazu do karmelu a na koncach blond (dosc jasny).. końcówki regularnie podcinam, ale mimo to sa jednak zmeczone rozjasnianiem.



Postanowilam wrocic do naturalnego koloru wlosow, bez ich scinania (a na pewno nie w takiej ilosci w jakiej musialabym sciac). Czy uzycie szamponetki w kolorze jasny braz z delii wyrowna choc troche kolor i zostawi pigment w tych rozjaśnianych koncowkach? Specjalnie wybralam jasniejszy kolor bo rozchylona luska mocniej wciaga kolor a nie chcialam uzyskac efektu czarnych koncowek. Na poczatku chcialam wypróbować szamponetke zeby sprawdzic jak sie to ombre zachowa a dopiero pozniej trwala farbe bez amoniaku..



Co o tym myślicie? To dobry pomysł czy jednak zdecydowac sie na cos innego? Dzieki z góry



Zdjecie w zalaczniki pokazuje orientacyjne kolory na mojej glowie, nie jest moja wlasnosia. Zrodlo - pinterest

[201607040946]

Szamponetka nie zostawi pigmentu, raczej zejdzie znowu do blondu, choć jakiś odcień na włosach może zostać.
Zetnij lepiej te najjaśniejsze końce, na te karmelowe zrób pigmentację i wtedy zafarbuj, a potem już tonuj szamponetkami.
Albo jak nie chcesz, to ciągle farbuj szamponetką

[Rosa Porta]

Błagam o pomoc. Niech ktoś zdejmie zły czar z moich włosów Wczoraj chciałam odświeżyć kolor brązowy szamponem koloryzującym Palette - średni brąz 221, trzymałam na całości tyle ile było wskazane i włosy wyszły.... potwornie ciemne, prawie czarne, zwłaszcza na końcach. Jestem załamana. To wygląda na mnie okropnie. Cały Koszmar zaczął się w kwietniu gdy ściełam włosy ok 10 cm i zamarzyło mi sie ombre - rąz + jasne koncówki. Więc fryzjerka położyła mi rozjaśniacz i włosy zrobiły się po nim.... zielone (nigdy wczesniej nie mialam kontaktu z rozjaśniaczem). Tak farbowałam wcześniej henną kahadi. Tak fryzjerka o tym wiedziała. Tak, minęło od czasu ostatniej henny do farby i rozjaśniacza ponad 9 miesiecy.

Moje pytanie, jeśli któraś z was miała podobną sytuację albo wie jak się ratować:
- czym można wyciagnąć ten cholerny kolor z włosów? Czy kąpiel rozjaśniajaca tu pomoże? Nigdy tego nie stosowałam.
Teraz boję się po prostu każdego fryzjera. Na moich włosach wszystko wariuje teraz, nie moge dojść do ładu. co jedna rzecz to większa katastrofa. Marzyłam o powrocie do jaśniejszych włosów, średni brąz z jaśniejszymi refleksami, ale teraz jestem w czarnej d*pie. Najchętniej chodziłabym w worku na głowie Ratujcie dziewczyny!!!:pros i:

[o_Khaleesi_o]

Proszę o jakas sugestie, sprawa wyglada tak:
Włosy farbowane były 9.14 3% woda, koleżanka chciała zmienić juz u innego fryzjera odcien na 9.3 i takowy został nałożony, włosy wyszły szaro niebieskie, fryzjer zaproponował cotygodniowa pigmentacje bo nie trzyma jej sie wogole złoty odcien, teraz juz chce normalnie isc tam na farbowanie i pewnie nałożą jej 9.3, czy tym razem po pigmentacji wyjdzie tak jak powinno ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[SceneQueene]

Napisane przez Rosa Porta

Błagam o pomoc. Niech ktoś zdejmie zły czar z moich włosów Wczoraj chciałam odświeżyć kolor brązowy szamponem koloryzującym Palette - średni brąz 221, trzymałam na całości tyle ile było wskazane i włosy wyszły.... potwornie ciemne, prawie czarne, zwłaszcza na końcach. Jestem załamana. To wygląda na mnie okropnie. Cały Koszmar zaczął się w kwietniu gdy ściełam włosy ok 10 cm i zamarzyło mi sie ombre - rąz + jasne koncówki. Więc fryzjerka położyła mi rozjaśniacz i włosy zrobiły się po nim.... zielone (nigdy wczesniej nie mialam kontaktu z rozjaśniaczem). Tak farbowałam wcześniej henną kahadi. Tak fryzjerka o tym wiedziała. Tak, minęło od czasu ostatniej henny do farby i rozjaśniacza ponad 9 miesiecy.

Moje pytanie, jeśli któraś z was miała podobną sytuację albo wie jak się ratować:
- czym można wyciagnąć ten cholerny kolor z włosów? Czy kąpiel rozjaśniajaca tu pomoże? Nigdy tego nie stosowałam.
Teraz boję się po prostu każdego fryzjera. Na moich włosach wszystko wariuje teraz, nie moge dojść do ładu. co jedna rzecz to większa katastrofa. Marzyłam o powrocie do jaśniejszych włosów, średni brąz z jaśniejszymi refleksami, ale teraz jestem w czarnej d*pie. Najchętniej chodziłabym w worku na głowie Ratujcie dziewczyny!!!rosi:rosi:

Może zejdzie trochę po kilku myciach? Lekka kąpiel rozjaśniajaca pomoże na pewno. Ale najpierw spróbuj umyć kilka razy szamponem przeciwłupieżowym, połóż też maskę z miodu na włosy. Może pomoże.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Napisane przez o_Khaleesi_o

Proszę o jakas sugestie, sprawa wyglada tak:
Włosy farbowane były 9.14 3% woda, koleżanka chciała zmienić juz u innego fryzjera odcien na 9.3 i takowy został nałożony, włosy wyszły szaro niebieskie, fryzjer zaproponował cotygodniowa pigmentacje bo nie trzyma jej sie wogole złoty odcien, teraz juz chce normalnie isc tam na farbowanie i pewnie nałożą jej 9.3, czy tym razem po pigmentacji wyjdzie tak jak powinno ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Być może. To zależy od stanu włosów i tego jak przyjmują pigment.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[Angeeeliqueee]

Hej dziewczyny Chciałabym się upewnić czy sposobem o którym myślę nie zrobię sobie kuku w postaci glona na włosach Mój odrost-złoty blond poziom 6. Reszta włosów farbowana 2 miesiące temu wellatonem 4/0-w chwili obecnej wypłukany. Chciałabym uzyskać ładny,chłodny ocień blondu Wiem że alfa spisuje się genialnie jeżeli chodzi o traktowanie jej solo na naturalne włosy. Przeję do konkretów. Pierwszym krokiem będzie kąpiel rozjaśniająca-będę nakładać do skutku dopóki nie uzyskam w miarę równego,jasnego żółtka. Teraz zaczyna się mój dylemat Odrosty traktować będę Alfparf 11.11 z wodą 12%. Włosy po kąpieli chciałam zafarbować również 11.11 z wodą 3% jednak boję się zieleniny na głowie! Myślicie że wyszłoby okey? Czy może lepiej pierw rozjaśniane włosy potraktować farbą naturalną na poziomie 10/11 z wodą 3% i dopiero później położyć 11.11 również z wodą 3%? POMOOOCY

[martaakow]

Napisane przez Angeeeliqueee

Hej dziewczyny Chciałabym się upewnić czy sposobem o którym myślę nie zrobię sobie kuku w postaci glona na włosach Mój odrost-złoty blond poziom 6. Reszta włosów farbowana 2 miesiące temu wellatonem 4/0-w chwili obecnej wypłukany. Chciałabym uzyskać ładny,chłodny ocień blondu Wiem że alfa spisuje się genialnie jeżeli chodzi o traktowanie jej solo na naturalne włosy. Przeję do konkretów. Pierwszym krokiem będzie kąpiel rozjaśniająca-będę nakładać do skutku dopóki nie uzyskam w miarę równego,jasnego żółtka. Teraz zaczyna się mój dylemat Odrosty traktować będę Alfparf 11.11 z wodą 12%. Włosy po kąpieli chciałam zafarbować również 11.11 z wodą 3% jednak boję się zieleniny na głowie! Myślicie że wyszłoby okey? Czy może lepiej pierw rozjaśniane włosy potraktować farbą naturalną na poziomie 10/11 z wodą 3% i dopiero później położyć 11.11 również z wodą 3%? POMOOOCY

Popiel + żółtko da zieleń.
Na żółty kolor powinnaś nałożyć kolor opalizujący, czyli np. 11.22 czy 11.2, nie wiem, jakie znajdziesz w palecie. Nie będzie tak chłodno jak po popielu, ale na pewno nie będzie glona. Później, jeśli farba nie będzie się wymywać do żółtka, możesz nałożyć 11.11

(Mówiłam oczywiście o farbie kładzionej na włosy po kąpieli. Na odrosty możesz nałożyć 11.11, jeśli uda Ci się dobrze ominąć resztę włosów)

[marysia0017]

Witam. Mam takie odrosty jak na zdjęciu. Rozjaśniałam je dość długo,ale postanowilam że chcę dla nich odpoczynku, bo sa bardzo zniszczone.Póki te odrosty nie były duże nie przeszkadzało mi to... Teraz mam wrażenie że każdy je widzi i zwraca na nie uwagę Do meritum. Co radzicie? Jestem gotowa je obciąć (do długości "małej kitki" po związaniu) oraz kolorozować (byle nie na blond. Może da sięz nich zrobić jakieś ombre bez potrzeby malowania odrostów żeby stopniowo przechodzić do swojego koloru? Myślalam o fryzurze którą daje na koniec.

[SceneQueene]

Polecam Ci sombre. Przy wracaniu do naturalnego koloru nie ma nic lepszego.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[whispersin]

Witajcie kobiety na forum. Mam dość dziwne pytanie mianowicie co myślicie o farbowaniu części włosów na wyrazisty, np. czerwony kolor, kiedy reszta włosów jest naturalnie brązowa? Takie np. ombre czy farbowanie włosów od spodu (w moim przypadku chęć takiej grzywki) podoba mi się,kiedy całe włosy są farbowane, tzn kiedy nawet naturalny brąz uzyskany jest farbą, bo taki naturalne naturaly zawsze jest taki...inny. Mój kolor włosów to
http://www.khadi.pl/sites/khadi.pl/f...ry/182_1_0.jpg
w każdym razie bardzopodobny, tylko ciut jakby wypłowiały. Czy dodanie kilku pasm w bardzo żywym kolorze nie bedzie wyglądało zbyt kiczowato?

[Dollynka]

osobiście nie lubię takich kontrastów. No i chyba będzie widać, że część włosów jest naturalna i część pofarbowana. Tak jakbyś zaniedbała odrost? Jeśli masz taki naturalny kolor jak na zdjęciu to jest piękny. Śliczny. Gdybym miała taki naturalny kolor nie farbowałabym włosów. Decyzja należy do Ciebie

[Gosia8814]

SceneQueene, proszę Cię o poradę jakiego koloru możemy spodziewać się po zmieszaniu 238 Mroźny brąz+215 zimny blond z Joanny. Czy on będzie oscylował w kierunku ciemnego blondu, jakiego refleksu mogę się spodziewać(zimne+mroźne to pewnie coś w popielu?). Interesowałaby mnie poziom 6 (w najgorszym wypadku 6), czy to będzie dobra kombinacja? Zależny mi na Joannie bo wygrałam całą paletę farb i bawię się

[martaakow]

Napisane przez Gosia8814

SceneQueene, proszę Cię o poradę jakiego koloru możemy spodziewać się po zmieszaniu 238 Mroźny brąz+215 zimny blond z Joanny. Czy on będzie oscylował w kierunku ciemnego blondu, jakiego refleksu mogę się spodziewać(zimne+mroźne to pewnie coś w popielu?). Interesowałaby mnie poziom 6 (w najgorszym wypadku 6), czy to będzie dobra kombinacja? Zależny mi na Joannie bo wygrałam całą paletę farb i bawię się

Nie do mnie pytanie, ale odpowiedzieć mogę - przy mieszaniu farb kolor zawsze będzie bardziej zbliżony do koloru ciemniejszego. Im większa różnica między poziomami farb, tym mniejsze znaczenie w efekcie końcowym będzie miał jaśniejszy kolor, bo ciemniejsze farby po prostu mają więcej pigmentu.
Nie wiem, jakie oznaczenia stosuje Joanna w swoich farbach, ale po zdjęciu mnie to wygląda na coś w stylu 3 lub 4 dla tej ciemniejszej farby i 8 dla jaśniejszej i raczej wyjdzie z tego coś bliskiego poziomowi 5, mooooże 6, ale jakby mi zależało na 6, to chyba bym nie ryzykowała tego zestawu.

[Gosia8814]

okej kombinuje dalej w takim razie tak myślalam ale wolałam się upewnić dzięki wielkie za pomoc

[SceneQueene]

Gosiu, w tym przypadku ciemny kolor praktycznie całkowicie zje jasny. Może będzie o ton jaśniejszy, niż sam ciemny.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[Gosia8814]

okej, wpadłam na jeszcze jeden pomysł ponieważ zostało mi się po 1/2 opakowań farb Garnier i Joanny może by tak je zmieszać:

Garnier 6.0 (ciemny blond)1/2 op. + Joanna (srebrny pył) 1/2 op.+oxydant 3% lub 6% =delikatnie przyciemnione włosy?
rozrobić 6 czy zostawić i zrobić malaksowanie na 15-20 minut? Zalezy mi na delikatnym przyciemnieniu tak o 0,5 tonu :P hee... ale wymyślam

[SceneQueene]

Ciekawe co z tego wyjdzie. Zostawiłabym 6% z racji tego srebrnego pyłu.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

Ps Moim zdaniem wyjdzie brudny jasny brąz, nie wiem czy chcesz taki kolorek.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.