|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2016-10-05, 11:54 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
|
Zmiana pielęgnacji skóry głowy. Wskazówki?
Od jakiegoś czasu miałam problemy z głową. Włosy na zmianę się przetłuszczały i wysuszały, nic co wcześniej stosowałam im nie pasowało i miałam wrażenie, że nie mogę domyć głowy. Rzut kamieniem od pracy była promocja u trycholożki. Poszłam skorzystać. To co zobaczyłam w kamerce sprawiło, że chciało mi sie płakać. W tym ogromnym powiększeniu moja skóra i włosy były skąpane w zalegającym naskórku, łoju i innych obrzydliwosciach, przekrwiona skóra głowy, niedożywione włosy... Nie czułam że jest tak źle. Diagnoza: łojotokowe zapalenie skóry. No pięknie. Specjalistka mi poradziła system pielęgnacji na który składają się:
- peeling do skóry głowy, koniecznie drobinkowy. Cukrowy odpada (jak widać u mnie się nie sprawdza) - szampon regulujący sebum - delikatny szampon przeciwłupieżowy, - maska proteinowa - do tego maska z glinki, oleju, tymianku i szałwi (to już ogarnę) Oczywiście bez sls i innych takich. Skład jak najbardziej naturalny. Ktoś ma doświadczenie z tego typu kosmetykami i mógłby mi coś poradzić? W necie jest tego multum, ale wolę uzyskać opinię od osoby, która powie "miałam ten sam problem i pomogło mi..." Nie ukrywam, że z peelingiem mam problem. Gdzie nie zajrzę jest cukrowy. Po pierwsze, jak widać, cukrowy nie jest dla mnie (stosowałam raz w tygodniu), po drugie cukier może być pożywką dla bakterii i może od niego to wszystko co sie dzieje. Kawy nie piję, sol może mnie podrapać. Robię kosmetyki w domu, więc można mi podrzucać receptury. Niezbyt skomplikowane, niewymagające aptekarskiej precyzji. Nie jestem chemikiem :P Niech Wam bozia w pięknych włosach wynagrodzi.
__________________
Szczęście w budowie... Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
2016-10-05, 20:30 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Zmiana pielęgnacji skóry głowy. Wskazówki?
Cytat:
Trycholog nie zaproponował Ci peelingu? U mnie to usunęło jakieś 80-90% "syfu". Był to mocny peeling mechaniczny z borowiną, aż mnie po nim bolała głowa. Wg trychologa powinnam w początkowym okresie zrobić kilka takich peelingów pod rząd co 2 tygodnie, a potem rzadziej łącząc to ze stosowaniem szamponu i wcierki seboregulującej. Z tym, że marka na której pracował ten trycholog nie oferuje dla tłustych głów żadnych łagodnych szamponów. Składowo był to szampon bardzo podobny do tanich rypaczy z marketów tzn SLES, sól, dwa wyciągi ziołowe, emulgator, regulator pH, konserwant. Ponieważ nie mogłam chodzić do trychologa na regularne peelingi (nie mieszkam w Polsce), poradzono mi robienie domowych z kawy. Przecież nie musisz pić kawy, żeby robić peeling. Na własną rękę kupiłam też wtedy: -Salicylol -Cerkogel żel z mocznikiem 10% i/lub 30% To zamiast lub przed peelingiem mechanicznym, zależy od wytrzymałości skóry. -olejki eteryczne do dodawania do szamponu lub peelingu - szałwia, rozmaryn, eukaliptus, świerkowy Ich używam do dziś, pomocniczo, bo stan mojej głowy bardzo się poprawił dzięki leczeniu hormonalnemu. Jeśli chcesz szampon bez SLES to np Tołpa do tłustych seria Green, Vis Plantis z dziegciem. |
|
2016-10-07, 18:33 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
|
Dot.: Zmiana pielęgnacji skóry głowy. Wskazówki?
Pisałam o peelingu. Salicylol kupiłam. Już po pierwszym użyciu jest mega róznica. Ale mam zbyt wrażliwą skórę aby to jeszcze poprawiać peelingiem. Myślę, że będę to stosować naprzemiennie. Raz salicylol, a raz peeling
__________________
Szczęście w budowie... Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:39.