prawko- moj problem:( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-12-17, 17:36   #1
love_wizaz
Raczkowanie
 
Avatar love_wizaz
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 282

prawko- moj problem:(


Hej wizazanki. Nie wiem co robić w mojej sytuacji, licze ze mi doradzicie chodzi o to,że półtora roku temu zrobiłam kurs na prawko. Podeszłam do egz. najpierw do teorii ktora zdalam za pierwszym razem, a nastepnie do praktyki ktorej nie zdalam. Było tylko jedno podejscie ktore oblalam juz na placu:/, i po tym dalam sobie siana. Wiem bład,ale nie chodzi o to, ze jeden raz niezdany i juz zalamka w koncu 90% ludzi zdaje pozneij jak za pierwszym razem. Chodzi o to, że ja sie w ogole chyba do tego nie nadaje. Miałam starego instruktora, który tylko po mnie jeździł i odechcialo mi sie w ogole wszystkiego, stracilam wiare w swoje sily. Ponadto wydaje mi sie, ze generalnie nie posiadam ku temu, że tak powiem naturalnych predyspozycji-nie zwalam tego wszystkiego na tego instruktora, zeby nie bylo... Nie wiem co robić, rodzina ciśnie, TŻ tez. Generalnie pewnie sprawa by sie jeszcze ciągneła, gdyby nie te nowe przepisy. Zorientowani wiedza pewnie o co chodzi, w skrocie powiem po prostu: bedzie o wiele trudniej zdac teorie. Moja zdana teoria jest oczywiscie juz dawno niewazna(polroczny okres dawno juz nieaktualny). I pytanie czy isc sie zapisac na ta teorie, ktora moge zdac stara i taka wg ktorej sie uczylam( a mam na to powoli ostatni dzwonek , poniewaz teraz sie czeka nieco dluzej na zapis, wszyscy sie pchaja, nowe przepisy, od 11 lutego bodajze) i pocisnac to prawko? Z tym, ze musialabym zaczynac niemal od zera... Pewnie czesc zapomnialam a i generalnie moje umiejetnosci za duze nie byly. Poradźcie co robic
love_wizaz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-17, 18:14   #2
asia27100
Zakorzenienie
 
Avatar asia27100
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 771
Dot.: prawko- moj problem:(

nikt nie czuje sie od razu pewnie za kierownicą

ale myślę, że jeżeli tego nie czujesz, to nie ma się w to co pchać, bo będziesz stanowiła zagrożenie na drodze.
Nie każdy musi mieć prawo jazdy.
Ale jeśli chcesz spróbować, to zrób to teraz, puki obowiązują te stare zasady ( coś słyszałam nt. teorii, odpowiadanie na czas itp)

moja przyjaciółka prawko zrobiła, też pod naciskiem bliskich. nie jeździła chyba ok. roku, a potem kupiła samochód i teraz sobie nieźle radzi i już sie nie boi. Więc widać, że można się przełamać
__________________



asia27100 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-17, 18:23   #3
ulinkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar ulinkaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 881
Dot.: prawko- moj problem:(

Zawsze lepiej sprobowac, niz potem zalowac. Instruktora na pewno dostaniesz teraz innego, wiec moze Twoje nastawienie tez sie zmieni.
Jesli jednak mimo wszystko uznasz, ze sie nie nadajesz, to nic na sile.
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów.
Wszystkiego, co niezmienne,
w nicości za oknem, gdy budzą się mgły...
ulinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-17, 18:25   #4
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: prawko- moj problem:(

spokojnie! ja tez mialam taka przerwe. zrobilam kurs, oblalam na miescie i obrazilam sie na 1,5 roku na prawko::P
po czym wykupilam jazdy(15) nauczylam sie teorii i zdalam
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-17, 18:29   #5
Czarna Orchidea
Zakorzenienie
 
Avatar Czarna Orchidea
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 6 595
Dot.: prawko- moj problem:(

ja bym tego nie zostawiała, potem bedziesz załować, ze nie zapisalas sie na teorię wczesniej .
Dokup sobie lekcje w innej nauce jazdy, popytaj kolezanki i smigaj na egzamin.

Zdałam za 6 razem, tez mialam rzucać i dac sobie spokoj, ale wkoncu się udało i wiesz co powiem? Mam z głowy, mam prawko i mi go nie zabiorą
no, chyba ze policja...
A takie przeciąganie w nieskończoność też nie jest dobre, tyle pieniędzy w to włożyłaś już.
__________________
Czarna Orchidea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-17, 18:37   #6
mm444
Władca Wizażu
 
Avatar mm444
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
Dot.: prawko- moj problem:(

Treść usunięta
mm444 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-17, 19:03   #7
Pudelska
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 18
Dot.: prawko- moj problem:(

Jak nigdy się tu nie wypowiadam to teraz muszę ! Mam identyczną sytuację ! Zrobiłam kurs 1,5 roku temu. Zdałam teorię i podeszałm do egzaminu 3 razy-nie zdałam....wiedziałąm, ze po 3 niezdanym będę musiała wykupić te kilka godzin dodatkowych, żeby móc znowu podchodzić, ale były wakacje, ja wyjechałam i byłam wściekła na to wszystko, a na samo wspomnienie o prawie jazdy dostawałam jakiś drgawek normalnie;p
Jak usłyszałam o tej zmianie przepisów miałam taki sam plan, żeby ją zdać na starych przepisach i bym miała pół roku na praktyczny egzamin, ale jednak zrezygowałam, nie ma teraz czasu na to, bronię inżyniera w lutym i no nie ogarnę tego. I też nie wiem czy kiedykolwiek zbiorę się i pójdę to zdać. Na samo wspomnienie mnie telepie....Także nie jesteś sama, jeśli Ci to pomoże
Pudelska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-12-17, 19:10   #8
zuczek89
Raczkowanie
 
Avatar zuczek89
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 149
Dot.: prawko- moj problem:(

idź i nie zwlekaj. Ja po 4 nieudanych próbach dałam sobie spokój na 3 lata i teraz strasznie tego żałowałam, bo jest o wiele ciężej się znowu przemóc. Na szczęście pod wpływem impulsu i strachu przed nowymi zasadami poszłam się zapisać na egz., wykupiłam 5 jazd, instruktorka stwierdziła, że więcej nie trzeba; poszłam i zdałam od razu. Im szybciej się zapiszesz, tym szybciej będziesz miała to z głowy, nawet jeśli za pierwszym razem się nie uda
__________________
..::Nie szukaj szczęścia: nie pozwoli się odnaleźć. Przygotuj się do przyjęcia go, a nadejdzie::..
zuczek89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-17, 19:34   #9
Agoorka
Zadomowienie
 
Avatar Agoorka
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: My room
Wiadomości: 1 859
Dot.: prawko- moj problem:(

Nie ulegaj naciskom, tylko zrób to dla siebie. Popytaj o dobrego instruktora, wykup sobie godziny i śmiało zdawaj. To opłacalna inwestycja. Ja ponad rok temu zdałam za 1. razem, ale nie mam nadal swojego auta, jeżdżę sporadycznie i to mój problem. Ale nie żałuję, że zdecydowałam się zrobić prawko i czekam aż sama zasiądę za własne kółko
__________________
"Być zagadką, której nikt nie zdąży zgadnąć, nim minie czas"


Agoorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-17, 19:38   #10
tipsiara
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 426
Dot.: prawko- moj problem:(

Dasz radę , nie poddawaj się
tipsiara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-17, 20:44   #11
GirlOfDeath
Zakorzenienie
 
Avatar GirlOfDeath
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: 53°7′N, 18°E
Wiadomości: 6 397
Dot.: prawko- moj problem:(

Jeżeli Ty sama tego chcesz to próbuj swoich sił. Sama z doświadczenia wiem, że instruktor potrafi też nieźle zniechęcić. To nie jest zbyt dobre, jeżeli ktoś tylko najeżdża na Ciebie za to, co robisz. Ja chciałam bardzo zdać przed zmianą przepisów dotyczących prawka no i się udało.

Na Twoim miejscu próbowałabym i to jak najszybciej, bo (przynajmniej u mnie) czeka się ponad miesiąc na egzamin.
__________________
Don't give up!
GirlOfDeath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-12-17, 21:52   #12
Meier Link
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 323
Dot.: prawko- moj problem:(

Próbuj! Mój instruktor mówi, że nie każdy może być dobrym kierowcą, ale każdy może się nauczyć na tyle, żeby zdać. On odwiódł mnie od pomysłu przerwania kursu, kiedy po 20 godzinach jazdy zrobiłam słabe postępy.Włożyłaś w to już tyle wysiłku i pieniędzy, że szkoda byłoby zaprzepaścić. Popytaj znajomych o dobrego instruktora i pomyśl, że żeby zdać, oprócz manewrów musisz opanować trasy w pobliżu WORD, których możesz się nauczyć na pamięć. Nawet, gdybyś później miała jeździć tylko w znane miejsca, prawo jazdy jest dużym udogodnieniem.
Meier Link jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-17, 22:01   #13
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: prawko- moj problem:(

a masz jeszcze terminy? Żeby się załapać na stare zasady, na egzamin jeszcze w styczniu? Bo jeśli nie to żadna różnica.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-17, 22:03   #14
Ratatuj
Zadomowienie
 
Avatar Ratatuj
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Sląsk
Wiadomości: 1 145
Dot.: prawko- moj problem:(

Warto zrobić prawo jazdy nawet jeśli potem może być używane sporadycznie z powodu braku samochodu lub dostępu do niego. W razie potrzeby lub nabycia pojazdu można wykupić kilka przypominających jazd i w drogę
Także głowa do góry i kierunek WORD zaprasza
Ratatuj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-17, 22:08   #15
Kasiaml91
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiaml91
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Łomża/Białystok
Wiadomości: 8 406
GG do Kasiaml91
Dot.: prawko- moj problem:(

Cytat:
Napisane przez Agoorka Pokaż wiadomość
Ja ponad rok temu zdałam za 1. razem, ale nie mam nadal swojego auta, jeżdżę sporadycznie i to mój problem. Ale nie żałuję, że zdecydowałam się zrobić prawko i czekam aż sama zasiądę za własne kółko
Ja zdałam prawo jazdy 2,5 roku temu, z czego przez tak naprawdę to prawie 2 lata nie jeździłam. W sumie to ile jeździłam to na palcach obu rąk można było policzyć . Teraz od pół roku mam własny samochód , w sumie już drugi, bo mój pierwszy tata mi rozwalił i śmigam cały czas, żadna trasa czy miasto już mi nie straszne .


Prawo jazdy bardzo dobra rzecz, jeżeli dobrze czułaś się za kółkiem, to podejdź do egzaminu
__________________
"Może nie dziś, nie jutro
Ale pewnego dnia i do końca naszego życia..."

24.07.2020
06.12.2020
23.07.2022
Kasiaml91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-17, 22:23   #16
xXxFryciaxXx
Zadomowienie
 
Avatar xXxFryciaxXx
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Głogów
Wiadomości: 1 934
Dot.: prawko- moj problem:(

ja widzę to tak jeśli się boisz jazdy, wiesz że nie dasz rady jeździć np. w nocy czy w deszczu to nie jedź bo możesz kiedyś na drodze spanikować i nie daj boże mieć wypadek. Ale z drugiej strony jeśli będziesz jeździć po mieście lub niedaleko, choćby do sklepu to strasznie ci się to przyda, przy dzieciach jeśli masz lub planujesz to będzie błogosławieństwo gdy mężczyzna w pracy a dziecko do lekarza musisz wieźć czy coś. Spróbuj , jeśli masz kasę to nie żałuj sobie!
__________________
Zapraszam

http://www.specyficznapanna.pl/
xXxFryciaxXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-18, 09:51   #17
Agoorka
Zadomowienie
 
Avatar Agoorka
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: My room
Wiadomości: 1 859
Dot.: prawko- moj problem:(

Cytat:
Napisane przez Kasiaml91 Pokaż wiadomość
Ja zdałam prawo jazdy 2,5 roku temu, z czego przez tak naprawdę to prawie 2 lata nie jeździłam. W sumie to ile jeździłam to na palcach obu rąk można było policzyć . Teraz od pół roku mam własny samochód , w sumie już drugi, bo mój pierwszy tata mi rozwalił i śmigam cały czas, żadna trasa czy miasto już mi nie straszne .

Prawo jazdy bardzo dobra rzecz, jeżeli dobrze czułaś się za kółkiem, to podejdź do egzaminu
Mam nadzieję, że dam radę jak już będę sama jeździła. Jestem na etapie szukania auta, ale naprawdę opornie to idzie. Nie do końca mam na kogo liczyć przy zakupie
__________________
"Być zagadką, której nikt nie zdąży zgadnąć, nim minie czas"


Agoorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-18, 16:01   #18
simplicity
Rozeznanie
 
Avatar simplicity
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 741
Dot.: prawko- moj problem:(

Cytat:
Napisane przez love_wizaz Pokaż wiadomość
Hej wizazanki. Nie wiem co robić w mojej sytuacji, licze ze mi doradzicie chodzi o to,że półtora roku temu zrobiłam kurs na prawko. Podeszłam do egz. najpierw do teorii ktora zdalam za pierwszym razem, a nastepnie do praktyki ktorej nie zdalam. Było tylko jedno podejscie ktore oblalam juz na placu:/, i po tym dalam sobie siana. Wiem bład,ale nie chodzi o to, ze jeden raz niezdany i juz zalamka w koncu 90% ludzi zdaje pozneij jak za pierwszym razem. Chodzi o to, że ja sie w ogole chyba do tego nie nadaje. Miałam starego instruktora, który tylko po mnie jeździł i odechcialo mi sie w ogole wszystkiego, stracilam wiare w swoje sily. Ponadto wydaje mi sie, ze generalnie nie posiadam ku temu, że tak powiem naturalnych predyspozycji-nie zwalam tego wszystkiego na tego instruktora, zeby nie bylo... Nie wiem co robić, rodzina ciśnie, TŻ tez. Generalnie pewnie sprawa by sie jeszcze ciągneła, gdyby nie te nowe przepisy. Zorientowani wiedza pewnie o co chodzi, w skrocie powiem po prostu: bedzie o wiele trudniej zdac teorie. Moja zdana teoria jest oczywiscie juz dawno niewazna(polroczny okres dawno juz nieaktualny). I pytanie czy isc sie zapisac na ta teorie, ktora moge zdac stara i taka wg ktorej sie uczylam( a mam na to powoli ostatni dzwonek , poniewaz teraz sie czeka nieco dluzej na zapis, wszyscy sie pchaja, nowe przepisy, od 11 lutego bodajze) i pocisnac to prawko? Z tym, ze musialabym zaczynac niemal od zera... Pewnie czesc zapomnialam a i generalnie moje umiejetnosci za duze nie byly. Poradźcie co robic
Zmień instruktora, bo z kimś takim daleko nie zajedziesz. Ja miałam kilkuletnią przerwę w prawie jazdy - skończyłam kurs, ale nie czułam się na siłach, żeby podejść do egzaminu, więc odłożyłam sprawę na później. W tym roku, pod wpływem impulsu, wykupiłam kilkanaście dodatkowych jazd i zamknęłam sprawę - ale to wszystko dzięki instruktorom, którzy mieli świetne podejście i smykałkę -nie dobijali, nawet jak coś było mocno źle, a jak widzieli, że się łamię, to zawsze umieli wynaleźć coś, co mnie podniosło na duchu Więc jeżeli czujesz, że chcesz jeździć to próbuj, próbuj, próbuj! Ale tylko pod warunkiem, że robisz to dla siebie - w moim przypadku sam kurs był błędem, bo go zrobiłam około 18. roku życia, na zasadzie " wszyscy go robią, zrobię i ja" i takie podejście się nie sprawdziło, zdałam dopiero jak czułam, że sama tego chcę - czyli wtedy, kiedy zaczęłam odczuwać potrzebę wożenia swojej skromnej osoby Także zapytaj sama siebie czy tego tak naprawdę chcesz i jak odpowiedź będzie twierdząca to dawaj czadu - sky is the limit!
__________________
Przygody! To znaczy: nieprzyjemności, zburzony spokój, brak wygód. Przez takie rzeczy można się spóźnić na obiad.
J.R.R. Tolkien - Hobbit

---
Konrad

My

simplicity jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-18, 20:47   #19
Lillian_
Rozeznanie
 
Avatar Lillian_
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 670
Dot.: prawko- moj problem:(

Ja też myślałam że się nie nadaję - po zdanym nawet egzaminie mało osób w ogóle umie jeździć Dasz rade ja nie chwytałam jazdy za kółkiem nawet jak zdałam egzamin- nauczyłam sie dopiero jeżdżąc po mieście, na pewno się nadajesz i nie wmawiaj sobie że nie sa lepsi kierowcy i gorsi i tacy co to się ucz na błędach. co do egzaminu na nowych zasadach - mi by było szkoda kasy podchodzic do egzaminu nie znając teorii może lepiej poducz się teorii wukup godziny porób testy i wtedy podchodź. Ja zdawałąm 5 razy na starych zasadach. cięęęęęęęęęęęeeżko było. Prawko okupiłam nerwami łzami strachem i .. biegunką przed każdą lekcją.
Ale poradzisz sobie uwierz w siebie - żebyś nie miała potem nerwicy UDA SIĘ

potem będziesz miała TAKĄ WIELKĄ satysfakcję - ja się poczułam i do dzisiaj się tak czuje jak jeźdżę - niesamowicie podbudowana sobą dało mi to tyle pewnosci siebie nie rezygnuj z tego.
po zdanym egzaminie płakałam cały dzień ze szczęścia
Lillian_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-12-18, 22:29   #20
kiciaaa87
Rozeznanie
 
Avatar kiciaaa87
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 627
Dot.: prawko- moj problem:(

Ja też rozpoczęłam kurs tylko dlatego, że zmieniają się przepisy. I jest to dla mnie spore wyzwanie! Też sądzę że nie mam do tego predyspozycji, ale nie można tak się poddawać. Niektórym idzie łatwiej nauka innym gorzej. Mam nadzieję że satysfakcja z prawa jazdy wynagrodzi te trudy.
kiciaaa87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-19, 08:08   #21
lalalabamba
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: The Wild East
Wiadomości: 2 074
Dot.: prawko- moj problem:(

Ja mam podobną sytuację. Tyle że ja egzamin praktyczny miałam mieć równo 2 lata temu i na niego nie poszłam
Też czułam, że to nie dla mnie, że się nie nadaję, że nie potrafię się na niczym skupić, gdy jestem za kierownicą i nie widziałam sensu w pchaniu się na egzamin (niestety stwierdziłam to za późno, żeby ten egzamin odwołać).
Również wszyscy wokół pytali mnie o prawko, ojciec najgorzej na mnie naciskał (w sumie to z jego inicjatywy się zapisałam na kurs...).

Jesli tego nie czujesz, jeśli to jest dla Ciebie przymusem, nie rób tego.
Pomyśl, będziesz często jeździć jak zdasz? Będziesz jeździć z własnej potrzeby, czy może pod naciskiem bliskich, którzy Ci wypomną, że skoro już masz prawko, to musisz jeździć?
Żaden sens robić prawko i położyć je do szuflady.
Być może któregoś dnia poczujesz sama z siebie potrzebę bycia kierowcą i wtedy też poczujesz, że jest to dla Ciebie.

Teorią bym się nie martwiła. Niby ma być 1200 pytań i odpowiedź na czas, ale nie taki diabeł straszny jak go malują.
Wszystko jest dla ludzi, a ja uważam, że jesli ktoś opanuje materiał teoretyczny, to ten egzamin też zda.
Jak chcesz, zobacz sobie jak to będzie wygladać - http://kodeksdrogowy2011.pl/Testy2012/quiz.html

Może trudniejsze niż dotychczasowe, ale czy nie do zdania?
lalalabamba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-19, 15:11   #22
papa12323
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 5
Dot.: prawko- moj problem:(

hej dziewczynki chyba mamy ten sam problem...
ukończyłam kurs 1,5 roku temu, raz nie zdałam a potem odpuściłam..
teraz chcę zapisac się na teorie, potem wziąć dodatkowe jazdy i praktyczny
wiecie czy po tak długim czasie trzeba odbyc jakieś dodatkowe szkolenie teoretyczne?
papa12323 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-19, 18:40   #23
gwiazdka93
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdka93
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
Dot.: prawko- moj problem:(

Robiłam prawko w tym roku, wspomnienia mam koszmarne. Uczył mnie młody instruktor, który nieźle po mnie "jeździł". Czepiał się wszystkiego, komentarze miał okropne. Wiele razy chciałam zrezygnować, ale rodzice mi nie pozwolili. Sama uważałam, że jestem jakimś beztalenciem, każda jazda była dla mnie koszmarem. Stwierdziłam, że się nie poddam, bardzo pomógł mi tata, który uczył mnie ruszania itp. Za pierwszym razem oblałam chyba z powodu stresu, natomiast udało mi się zdać za drugim. Satysfakcja wielka, ale jeszcze większa ulga, że nie spotkam już mojego instruktora. Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że na prawdę jazdy można się nauczyć, nie ma czegoś takiego jak beztalencie. Poza tym jazda własnym autkiem naprawdę może stać się przyjemnością (mimo, że początki były tragiczne). Nie poddawaj się, dasz rady na pewno!
gwiazdka93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-20, 13:56   #24
aquarelka199
Rozeznanie
 
Avatar aquarelka199
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 849
Dot.: prawko- moj problem:(

Cytat:
Napisane przez papa12323 Pokaż wiadomość
hej dziewczynki chyba mamy ten sam problem...
ukończyłam kurs 1,5 roku temu, raz nie zdałam a potem odpuściłam..
teraz chcę zapisac się na teorie, potem wziąć dodatkowe jazdy i praktyczny
wiecie czy po tak długim czasie trzeba odbyc jakieś dodatkowe szkolenie teoretyczne?
Ja po 4 latach przerwy wróciłam do prawa jazdy. Miałam ważny kurs i jedyne co musiałam zrobić to zdać egzamin teoretyczny jeszcze raz i wykupić kilka godzin jazdy. Myślałam już że mój kurs jest nieważny i musiałabym wszystko robić od nowa ale na szczęście tak nie było Po prostu dzwonisz do wydziału komunikacji i mówisz żeby odesłali Twoje papiery do wordu. Po kilku dniach idziesz do wordu i ustalasz termin. Żadnego dodatkowego szkolenia teoretycznego nie musisz mieć.
aquarelka199 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-20, 14:04   #25
GosienkaC
Rozeznanie
 
Avatar GosienkaC
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 641
Dot.: prawko- moj problem:(

Najgorsze to zrezygnować, kiedy już zaszło się tak daleko. Warto zdobyć prawko bo to przydatna sprawa. Bycie mobilnym, niezależnym od nikogo ani niczego (komunikacja miejska) to świetna sprawa. Nie wyobrażam sobie telepać się tramwajem czy autobusem jeśli mogę jechać autem. Będzie szybciej, wygodniej, cieplej Pomyśleć tylko, że sama chciałam kiedyś zrezygnować gdy nie zdałam za pierwszym podejściem A teraz śmigam autkiem aż miło
GosienkaC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-20, 14:12   #26
mm444
Władca Wizażu
 
Avatar mm444
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
Dot.: prawko- moj problem:(

Treść usunięta
mm444 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-20, 15:03   #27
sweeney
Zakorzenienie
 
Avatar sweeney
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Solothurn
Wiadomości: 3 706
GG do sweeney
Dot.: prawko- moj problem:(

Ja byłam jeszcze "lepsza"
W 2005 zaczęłam kurs, wyjeździłam 28 godzin i olałam wszystko
Dopiero w październiku 2009 chlopak nic mi nie mówiąc zapisał mnie na wyjeżdzenie tych 2 godzin i dokupił 5. Nie miałam wyjscia, wyjezdziłam te godziny ( a zmieniły sie zasady, na kursie było jeszcze np parkowanie na placu) i poszłam na egzamin. 28 grudnia miałam prawko w kieszeni
__________________


sweeney jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:13.