Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część III

[selene211]

Napisane przez WhiteInnocent

Selene- pochyl się tak aby utowrzyć kąt 90st. i wtedy ręką wygarnij ciałko z pleców i z pod pach. To wszystko musisz upchnąć do miski i dopiero wtedy możesz ocenić czy rozmiar stanika jest dobry. Tak jak napisała Paula- jeżeli będzie na styk to lepiej przymierz większy rozmiar w misce. Pamiętaj, że obwód ma być ciasny- poskacz trochę w staniku to wtedy ocenisz czy nic Ci nie podjeżdża do góry tzn. obwód A i najpierw zrób sobie ramiączka luźne i powygarniaj do misek wszystko, a dopiero później wyreguluj ramiączka. Pamiętaj- fiszbina z misek w połowie pachy ma się kończyć, nie na plecach anie nie bliżej przodu

dziekuję za pomoc, przeczyatałąm zanim wyszłam ale nie podziękowałam bo się spieszyłam , tak więc dziękuję

Napisane przez marioladabr

A ja chciałam Sabinke a mam Michałka

Napisane przez agusia_1

Co do imion to ja dla synka chcę Szymona, Filipa, Jakuba, Wiktora albo Maksymiliana A dla córeczki Izabela, Emilia, Łucja albo Anastazja TŻ chciałby Aleksandra ale nie ma mowy Jedna z jego byłych tak miała na imię

Moja córka będzie miała na imię Selenka i basta!!!! Imię nadałą jej ciocia Rozi

Napisane przez WhiteInnocent

a kysz mi tu z małżeństwem
a moje przyszłe koty planuję nazwać...

Napisane przez agusia_1

Ja akurat pisałam że nie chcę wesela i to właśnie z tych samych powodów o których piszesz Ale to nie znaczy że nie chcę ładnie wyglądać w kościele itp
Zresztą i tak pewnie nie wyjdę nigdy za mąż i zostanę starą panną z gromadą kotów ale pomarzyć można

Fifarafa!!!! A moja koleżanka zrobiła to po cichu i tez żałuje. Rzeczywiście jest to starata kasy, ale to się może zdarzyć raz w życiu i wydaje mi się że warto stracić tę kasę...Myslałąm też kiedyś tylko o obiedzie dla rodziny i zmykam do Hiszpanii na miesiąc...nasłuchałam się koleżanki i wesele musi być , a do Hiszpanii po weselu :")

Napisane przez gabs

Dziewczynki, wróciłam!!

Cała i zdrowa..witamy

Napisane przez angel of sadness

Mam jutro egzamin... plus do załatwienia jedną wążną sprawę (chociaż szanse na pomyślne zakończenie są niewielkie ) Trzymajcie za mnie kciuki....

Trzymam kciuki

Napisane przez WhiteInnocent

Stresuję się egzaminami... 1 raz w życiu aż tak.

Zjedz tabliczke czekolady albo czegoś co lubisz jak wstaniesz...stress zniknie

Witam Was kochane, byłam pewna że dziś się pochwalę że nabyłam stanik i
Zaczęłam od chantelle ucieszona że wieszaki zawalone każdym rozmiarem.Pierwszy wzięłam Invisible, taki satynowy , gładki , tak mi się podobał. Mam luźno 85 , wzięłam 75...Okazało się że jest bardzo rozciągliwy więc wziełam 70 i na tym się skończyło bo mieli rozmiarówke tylko do GG. Babka się znała na rzeczy bo widziałam że sprawdzała dokładnie obwód , ramiączka itp... znalazłam miękkie chantelle ale wyglądały jak dla babci , z takimi podwójnymi szwami . Freye 75 ledwo z bólem zapiełam , niestety mieli same wzory co mi się wżynały nad piersią...
Powyżej 80 mieli wszystkie miseczki, ale powiedziała że rzadko są kobiety z 70H albo 70 G ....Aż mi łzy do oczu napłyneły...dlatego nienawidze tego kupować, jest moja miska ale 80 i wzwyż. No i teraz wiem że dopoki nie przymierze nie kupię. Bo inny koronkowy ledwo co zapiełam 75...
Z najpiękniejszych modeli mogłam pomarzyć o moim rozmiarze

[WhiteInnocent]

Napisane przez enaiv

Czyli od jutra rozpoczynamy kampanię wrześniową

Witam w klubie

Jeszcze z konta mi nie wiadomo dlaczego zniknęło ponad 20pln. Nie mam tego w tranzakcjach, a od 3dni karty nie używałam! Nosz ku***! Jestem skłonna jutro zmienić bank :[
Teraz jeszcze dodatkowe 2pln mi zniknęło... Mam nadzieję, że ta cała infolinia działa bo zastrzelę jutro panią w okienku...

[pastereczka]

Selene bede uparta
raz ze jak kupujesz przez net to masz wiekszy wybor, dwa ze mozesz zwrocic- ja biore np 3rozmiary i jeden zostawiam a dwa odsylam i i tak mam taniej ziz stacjonarnie
a po drugie nie waż się siegac po 80tki zadne chocbi i ZZ mieli, rzadko ktos kupuje takie staniki bo sa nieuswaiadomione kobiety, a nie przez to ze nie noszą takiego rozmiaru...
...a ekspedientki ktore patrza spode lba jak sie chce maly obwod i sycza ze sie czlowiek nie dopnie to... jeszcze gorzej maja chudzielce co chca 65dd bo panie wymownie spogladaja co tam niby ma wlozyc..

na mostku moga ugniatac fiszbiny-ja tez bardziej wycięte z glebokim dekoltem biore bo inaczej mi przeszkadza

[cotka]

Gabs, witaj cala i zdrowa. foty daj

Mi sluby absolutnie nie w glowie. Nie mowie, ze nigdy ale absolutnie mnie do tego nie ciagnie (jak ulegne to pewnie ze wzgledow praktycznych (kredyt, konto itp) ). za to wesele bym chciala

Gratuluje wam konsekwencji w cwiczeniu, oby tak dalej. mzoe tez sie skusze

Dzis mialam lepszy dzien. Pani w aptece mnie rozpiescila i dala mi miliard probek filtrow, ale akurat 2 ktorymi bylam najbardziej zainteresowana nie miala

Z najpiękniejszych modeli mogłam pomarzyć o moim rozmiarze

Cii, nie zalamuj sie masz z tego co pisalas piekne piersi i to jest najwazniejsze,a nei ajkeis tam staniki. sa kobiey, ktore moze i maja koronkowe kusidelka, ale za to biustu by ci zazdrosily! Uszy do gory.

Aha,w ogole poszlam dzis na poczte (nie swoją) powysyłać paczuszki i w okienku zobaczyłam MĘŻCZYZNĘ !! Zdziwilam się, bo nigdy nie widziałam faceta pracującego na poczcie, pomijając listonoszy. tak wiem, jestem głupiutka ale mam ostatnio nudne życie i ekscytuje mnie byle pier**ła

[batkab]

Selene, nie przejmuj sie, że zakupy się nie udały

Ty przynajmniej miałaś mozliwośc zobaczyć i zmierzyć kilka modeli. Mi zostały tylko zakupy przez neta, bo w żadnym sklepie w Lublinie pytanie o rozmiar spotykało się z taką miną sprzedawczyń
Teraz mamy jeden profesjonalny sklep ale ceny dla mnie są mało zachęcające i dlatego ciągle okupuję ebaya

[Dominkab]

Cotko czyżbyś na mojej poczcie była Bo u nas od niedawna chłopak pracuje właśnie

[selene211]

Napisane przez pastereczka

Selene bede uparta
raz ze jak kupujesz przez net to masz wiekszy wybor, dwa ze mozesz zwrocic- ja biore np 3rozmiary i jeden zostawiam a dwa odsylam i i tak mam taniej ziz stacjonarnie
a po drugie nie waż się siegac po 80tki zadne chocbi i ZZ mieli, rzadko ktos kupuje takie staniki bo sa nieuswaiadomione kobiety, a nie przez to ze nie noszą takiego rozmiaru...
...a ekspedientki ktore patrza spode lba jak sie chce maly obwod i sycza ze sie czlowiek nie dopnie to... jeszcze gorzej maja chudzielce co chca 65dd bo panie wymownie spogladaja co tam niby ma wlozyc..

na mostku moga ugniatac fiszbiny-ja tez bardziej wycięte z glebokim dekoltem biore bo inaczej mi przeszkadza

Jeżeli chodzi o sprzedawce to super babka, wkładała palce mi pod stanik i stwierdziła że w tym moge nawet 70 wciskac...wszędzie leżały ulotki rodem ze stanikowych stron, czyli jaki ma być obwód, ramiączka itp. Spędziałam tam z godzinę , placy to miałam czerwone jak rak , takie pachy pod cyckami.. jakbym nie wygarniał to bym coś mogła kupić ale nie chciałąm kupywać za małego albo z dużym obwodem... jedna klientka do mnie że to dobrze leży , ja na to że za małe, bo było duzożo klientek i czekały na przymiarke a ja siedziałam tam z godzine . Mam przyjść jutro bo szefowa wzieła klucze od magazynu , i nie mogła otworzyć a ja nie mogłam zaczekać bo do pracy szłam.
Jeszcze mnie 2 polki dobiły. nie wiedziały że jestem polką bo po angielsku rozmawiałam, przyniosła mi z 7 stanik , a jedna do drugiej:
Ja pier.... ile ona ma zamiar kur... to przymierzać?? Ja nieświadomie zareagowałam, jak to usłyszałam i się zorientowały że jestem chyba polką..nawet nie skomentowałam jak zobaczyłam ich miny i zażenowanie

[cotka]

Napisane przez Dominkab

Cotko czyżbyś na mojej poczcie była Bo u nas od niedawna chłopak pracuje właśnie

N głównej byłam Mieszkasz w centrum czy mamy jakis wysyp mężczyzn na pocztach?
aha, nie wiem czy pisałam: w pt wysłali ponownie SN. mam nadzieje, ze tym razem dojdzie..

[frenka]

Napisane przez cotka

aha, nie wiem czy pisałam: w pt wysłali ponownie SN. mam nadzieje, ze tym razem dojdzie..

jupi! trzymam kciuki, żeby doszło, czekam z utęsknieniem na fiberka!

[Dominkab]

Napisane przez cotka

N głównej byłam Mieszkasz w centrum czy mamy jakis wysyp mężczyzn na pocztach?
aha, nie wiem czy pisałam: w pt wysłali ponownie SN. mam nadzieje, ze tym razem dojdzie..

nie mieszkam w centrum czyli jakiś wysyp jednak
A za SN to też trzymam kciuki Czytałam na zakupowym, że wysłali tylko nie chciałam tam komentować coby mnie Vril nie pogoniła

[selene211]

Napisane przez pastereczka

Selene bede uparta
raz ze jak kupujesz przez net to masz wiekszy wybor, dwa ze mozesz zwrocic- ja biore np 3rozmiary i jeden zostawiam a dwa odsylam i i tak mam taniej ziz stacjonarnie
a po drugie nie waż się siegac po 80tki zadne chocbi i ZZ mieli, rzadko ktos kupuje takie staniki bo sa nieuswaiadomione kobiety, a nie przez to ze nie noszą takiego rozmiaru...
...a ekspedientki ktore patrza spode lba jak sie chce maly obwod i sycza ze sie czlowiek nie dopnie to... jeszcze gorzej maja chudzielce co chca 65dd bo panie wymownie spogladaja co tam niby ma wlozyc..

na mostku moga ugniatac fiszbiny-ja tez bardziej wycięte z glebokim dekoltem biore bo inaczej mi przeszkadza

Napisane przez cotka

[B]
Cii, nie zalamuj sie masz z tego co pisalas piekne piersi i to jest najwazniejsze,a nei ajkeis tam staniki. sa kobiey, ktore moze i maja koronkowe kusidelka, ale za to biustu by ci zazdrosily! Uszy do gory.

Aha,w ogole poszlam dzis na poczte (nie swoją) powysyłać paczuszki i w okienku zobaczyłam MĘŻCZYZNĘ !! Zdziwilam się, bo nigdy nie widziałam faceta pracującego na poczcie, pomijając listonoszy. tak wiem, jestem głupiutka ale mam ostatnio nudne życie i ekscytuje mnie byle pier**ła

Facet na poczcie w okienku...bomba To bym się o paczkę pytała codziennie
Wiem że mam biust, ale mnie szlag trafia bo większośc sklepów robi ładne staniki do wszystkim znanej standardowej miseczki C ... a najładniejsze staniki które ładnie wyglądały to z rynku z Chin...a w sklepach worki dla babek powyżej 60...o stroju kąpielowym niz już nie wspomnę...kupiłam w tym roku 80 bo innych nie było z taką miseczką..

[Viollet87]

Napisane przez Krystle Carrington

ja w ogóle nie wiem o czym wy dziewczyny piszecie Viste mam ale nic więcej nie potrafię powiedzieć... jestem komputerowym matołkiem, tzn radzę sobie nieźle z obsługą ale te wszystkie parametry to są dla mnie nie do ogarnięcia

Spokojnie, chodzi tylko o to jak jest napisane pod słowem Vista podczas włączania kompa? Vista Home? Vista Business? ja mam tę drugą i bardzo sobie chwalę, w ciągu pół roku zawiesiła się raz. Kompa kupiłam bez systemu (=taniej), a system wzięłam z biblioteki uczelnianej za 10 zł (uczelnia ma podpisaną umowę z Microsoftem, studenci mają dostęp do oryginałów za grosze). No i jak wspomniała enaiv - Vista ma boski design

Napisane przez selene211

Jeszcze mnie 2 polki dobiły. nie wiedziały że jestem polką bo po angielsku rozmawiałam, przyniosła mi z 7 stanik , a jedna do drugiej:
Ja pier.... ile ona ma zamiar kur... to przymierzać?? Ja nieświadomie zareagowałam, jak to usłyszałam i się zorientowały że jestem chyba polką..nawet nie skomentowałam jak zobaczyłam ich miny i zażenowanie

To tylko o nich świadczy szkoda nerwów na takie ordynuski... Tzn ja też sobie nieraz poklnę (zwłaszcza w towarzystwie mojej wiedzmy86, przy niej samo mi się włącza ), ale nie między ludźmi a Ty miałaś tam prawo nawet cały dzień siedzieć, nie stresuj się.

Ja też byłam w pewnym momencie zrozpaczona i pewna, że moja droga do uświadomionego stanika będzie usłana cierniami ale od kiedy mam pierwszy jestem pozytywniej nastawiona szukaj dalej, a jak już obczaisz co leży idealnie to poluj na e-bayu


Dziś posiedziałam trochę na Allegro (dla odmiany w dziale Książki ) i zrobiłam sobie must-have wishlistę na... 1000 zł i będziesz miał człowieku pieniądze? A koszyk na BU od miesiąca czeka bo go nie mam za co wykupić

[agusia_1]

Napisane przez selene211

Fifarafa!!!! A moja koleżanka zrobiła to po cichu i tez żałuje. Rzeczywiście jest to starata kasy, ale to się może zdarzyć raz w życiu i wydaje mi się że warto stracić tę kasę...Myslałąm też kiedyś tylko o obiedzie dla rodziny i zmykam do Hiszpanii na miesiąc...nasłuchałam się koleżanki i wesele musi być , a do Hiszpanii po weselu :")

Nie chcę nic po cichu robić, wszyscy na pewno będą o tym wiedzieć ale to nie znaczy że muszę dla nich imprezę robić, bo jakbym jednak coś robiła to nie dla siebie a dla innych...
Dla mnie kwestie finansowe to akurat sprawa drugorzędna organizowanie też bym przeżyła bo lubię takie rzeczy, ale mi po prostu nie podoba się ta cała otoczka związana z weselem. Nie mam ochoty na tą całą szopkę To nie w moim stylu, źle bym się czuła i tyle. Jakbym zrobiła wesele to na 100% bym żałowała. Generalnie to dobrze się bawiłam na może 2 weselach, ale jak przyszedł moment na te wszystkie zabawy to kryłam się gdzie mogłam bo nienawidzę robić z siebie głupka a w takich sytuacjach tak się właśnie czuję

Tylko niech nikt się nie obraża, ja mówię tylko o moich odczuciach związanych z weselem

[selene211]

Za to sobie kupiłam z żalu perfumy Paris Hilton Fairy Dust i Jessice Simpson Fancy bo mam perfumerie koło pracy ..bo takie słodziutkie są że się oprzec nie mogłam ...ale to w ramach rekompensacji i poniesionej krzywdy stanikowej .

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------

Napisane przez agusia_1

Nie chcę nic po cichu robić, wszyscy na pewno będą o tym wiedzieć ale to nie znaczy że muszę dla nich imprezę robić, bo jakbym jednak coś robiła to nie dla siebie a dla innych...
Dla mnie kwestie finansowe to akurat sprawa drugorzędna organizowanie też bym przeżyła bo lubię takie rzeczy, ale mi po prostu nie podoba się ta cała otoczka związana z weselem. Nie mam ochoty na tą całą szopkę To nie w moim stylu, źle bym się czuła i tyle. Jakbym zrobiła wesele to na 100% bym żałowała. Generalnie to dobrze się bawiłam na może 2 weselach, ale jak przyszedł moment na te wszystkie zabawy to kryłam się gdzie mogłam bo nienawidzę robić z siebie głupka a w takich sytuacjach tak się właśnie czuję

Tylko niech nikt się nie obraża, ja mówię tylko o moich odczuciach związanych z weselem

E tam, o gustach się nie dyskutuje kazdy pisze co myśli..Z wiejskich oczepin tez zrezygnuję bo też mnie te zabawy nie kręcą..rzut welonem i basta!!! Pić i tańczyć, kiecke podrzeć Ja juz kieckę wybrałam bo moja ciocia ma duży salon ślubny więc to mam z głowy , bo tak bym się stresowała że cycki nie wejdą

[Viollet87]

Napisane przez agusia_1

Tylko niech nikt się nie obraża, ja mówię tylko o moich odczuciach związanych z weselem

Tu się nikt nie obraża o to, że ktoś inny wyraża swoje zdanie choć czasami się boję, że ktoś mi w końcu da po uszach

A nie myślałaś o jakimś niekonwencjonalnym weselu? spotykam się czasem z tym, że Młodzi po kościele idą z rodziną na obiad do restauracji, a później biegną ze znajomymi do klubu Oczywiście ja niczego tu nie mam zamiaru forsować, to ma być Twój dzień ale jakoś ciężko mi zrozumieć, że ktoś nie chce mieć imprezy w tym dniu przez to, że mam odwrotnie może takie szalone / niekonwencjonalne coś sprawiłoby wam radość i dostarczyło przeżyć

[Lemirka]

skoro temat weselny w pełni pochwalę się moją wymarzoną kiecką albo dwoma, których i tak nie będe mogła kupić jak już przyjdzie czas bo pewnie jeszcze trochę poczekam i bukiety

[enaiv]

Napisane przez agusia_1

Nie chcę nic po cichu robić, wszyscy na pewno będą o tym wiedzieć ale to nie znaczy że muszę dla nich imprezę robić, bo jakbym jednak coś robiła to nie dla siebie a dla innych...
Dla mnie kwestie finansowe to akurat sprawa drugorzędna organizowanie też bym przeżyła bo lubię takie rzeczy, ale mi po prostu nie podoba się ta cała otoczka związana z weselem. Nie mam ochoty na tą całą szopkę To nie w moim stylu, źle bym się czuła i tyle. Jakbym zrobiła wesele to na 100% bym żałowała. Generalnie to dobrze się bawiłam na może 2 weselach, ale jak przyszedł moment na te wszystkie zabawy to kryłam się gdzie mogłam bo nienawidzę robić z siebie głupka a w takich sytuacjach tak się właśnie czuję

Tylko niech nikt się nie obraża, ja mówię tylko o moich odczuciach związanych z weselem

Miałam dokladnie takie samo zdanie, ale ostatnio gadaliśmy o tym z TŻ-em (czysto hipotetycznie )i on by chciał takie wielkie na 200 osób najlepiej na zamku w Nowym Wiśniczu, tam też hotel jest. I w sumie przekonałam się do takiego hucznego, ale bez tych wszystkich zabaw

[agusia_1]

Napisane przez Viollet87

Tu się nikt nie obraża o to, że ktoś inny wyraża swoje zdanie choć czasami się boję, że ktoś mi w końcu da po uszach

A nie myślałaś o jakimś niekonwencjonalnym weselu? spotykam się czasem z tym, że Młodzi po kościele idą z rodziną na obiad do restauracji, a później biegną ze znajomymi do klubu Oczywiście ja niczego tu nie mam zamiaru forsować, to ma być Twój dzień ale jakoś ciężko mi zrozumieć, że ktoś nie chce mieć imprezy w tym dniu przez to, że mam odwrotnie może takie szalone / niekonwencjonalne coś sprawiłoby wam radość i dostarczyło przeżyć

O nie broń Boże żaden klub My jesteśmy antyklubowi nie ważne czy chodzi o klub czy o zwykłą imprezę
Jakbym miała już robić wesele to chciałabym je zrobić przykładowo w takim miejscu wtedy wszystko byłoby już zorganizowane w tej konwencji takie klimaty lubię i takie wesele bym chętnie zniosła Ale niestety nie stać mnie na to Przynajmniej na razie

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Napisane przez enaiv

Miałam dokladnie takie samo zdanie, ale ostatnio gadaliśmy o tym z TŻ-em (czysto hipotetycznie )i on by chciał takie wielkie na 200 osób najlepiej na zamku w Nowym Wiśniczu, tam też hotel jest. I w sumie przekonałam się do takiego hucznego, ale bez tych wszystkich zabaw

Mój TŻ na szczęście ma identyczne zdanie na temat wesel co ja i nie będzie mnie do niczego namawiał Zresztą nasze rodziny też nie mają nic przeciwko i nie próbują nas przekonać do wesela

Skoro mowa o sukniach to mi się te poniżej podobają ewentualnie kilka elementów bym zmieniła

[selene211]

Jeju Lemirko..moja wymarzona jest prawie identyczna z Twoja pierwszą , tylko inne ramiączka, satynkowa kokardka pod biustem tylko biaą i zewnątrzna warstwa scięta tak samo , tylko że satyna wykończona koronką..jakiego producenta to cudo???

[cotka]

Napisane przez Lemirka

skoro temat weselny w pełni pochwalę się moją wymarzoną kiecką albo dwoma, których i tak nie będe mogła kupić jak już przyjdzie czas bo pewnie jeszcze trochę poczekam i bukiety

ta pierwsza sukienka jest naprawde bardzo ladna

[Lemirka]

Napisane przez selene211

Jeju Lemirko..moja wymarzona jest prawie identyczna z Twoja pierwszą , tylko inne ramiączka, satynkowa kokardka pod biustem tylko biaą i zewnątrzna warstwa scięta tak samo , tylko że satyna wykończona koronką..jakiego producenta to cudo???

Też bym zmieniła kształt rękawka (przy moich łapskach jak pudzian pufki nie są wskazane). Kolor wstążeczki też musiałby się zmienić.
A firma to Pronovias
model Colina

[selene211]

Napisane przez Lemirka

Też bym zmieniła kształt rękawka (przy moich łapskach jak pudzian pufki nie są wskazane). Kolor wstążeczki też musiałby się zmienić.
A firma to Pronovias
model Colina

No właśnie te bufki ramiona ci wizualnie pomniejszaw stosunku do bufek..jakbyś nałożyła cieńsze lub zakryła rękawem tez będzie gorzej..te bufki to własnie jest cudo co mi się najbardziej podoba , w mojje tego nie ma...są takie dziewczęce i delikatne...ja chcę tę sukienkę

[Yvi]

Napisane przez selene211

Co ????? Bułki podpachowe..nie wierzę dajcie mi linka bo nie uwierzę , o tym nigdzie nie czytałam


Witamy



Dziękuje Dominkob


Witam Cię Yvi Muszę Cię zmartwić , bo dowiesz się tutaj dużo więcej.
Moja rada- zacznij lepiej zbierać kasę, bo na podkładzie nie skończysz. Zbieraj już powoli na pędzle , korektory, no i cienie
Acha...o najważniejszym zapomniałam....odkładaj już na staniki
I zapisz sobie gdzieś tego posta, pośmiejemy się za jakiś miesiąc z niego
Witam Was laseczki moje kochaniuśkie...stęskniłam się trosieczke za Wami Ale cisza dzisiaj

No to przyznam racje,nei wiedzialam ze tu jest tak Fajnie Boaaaa......
powiem wam szczerze ze powoli zaczynam czesciej na wizaz wchodzic niz na NK hehehe
No a z tym zbieraniem kasy to powiem ci ze masz racje trzeba zbierac ,bo ja widzialam ceny pedzli to myslalam ze sie przewroce.....
ale naszczescie jest jeszcze Ebaymoze tam sie uda cos zamowic
ps a o co chodzi z tymi stanikami???

[selene211]

Zapewne minimum z 9 000 zł

[Lemirka]

Napisane przez selene211

Zapewne minimum z 9 000 zł

za kieckę czy na zakupy wizażowe ???

[selene211]

HiHi...nie spiesz się...tu są maniaczki staników, ja się dzisiaj prawie rozryczałam w sklepie jak nic nie kupiłam...i do dzis nie wiem co to bułki podpachowe
EDIT: oczywiście że za kieckę..na zakupy na Wizazu to 9000 nawet za mało

[Lemirka]

Napisane przez selene211

HiHi...nie spiesz się...tu są maniaczki staników, ja się dzisiaj prawie rozryczałam w sklepie jak nic nie kupiłam...i do dzis nie wiem co to bułki podpachowe
EDIT: oczywiście że za kieckę..na zakupy na Wizazu to 9000 nawet za mało

nie wiem ile kiecka kosztuje bo nie sprawdzałam, ale ta firma do tanich nie należy,
ja tam uważam że 3000 zł za kieckę na jeden wieczór to już dużo

Edit. sprawdziłam kosztowała ok. 4000 zł - tylko to już stary model nie wiem czy jeszcze dostępny

[agusia_1]

Napisane przez selene211

HiHi...nie spiesz się...tu są maniaczki staników, ja się dzisiaj prawie rozryczałam w sklepie jak nic nie kupiłam...i do dzis nie wiem co to bułki podpachowe
EDIT: oczywiście że za kieckę..na zakupy na Wizazu to 9000 nawet za mało

tu np. jest o bułach

[selene211]

Napisane przez Lemirka

Też bym zmieniła kształt rękawka (przy moich łapskach jak pudzian pufki nie są wskazane). Kolor wstążeczki też musiałby się zmienić.
A firma to Pronovias
model Colina

Napisane przez Lemirka

nie wiem ile kiecka kosztuje bo nie sprawdzałam, ale ta firma do tanich nie należy,
ja tam uważam że 3000 zł za kieckę na jeden wieczór to już dużo

Edit. sprawdziłam kosztowała ok. 4000 zł - tylko to już stary model nie wiem czy jeszcze dostępny

Ja bym za nią nawet 6000 dała..po obejrzeniu...troszeczkę się na sukniach znam więc czasem zdjęcia nie idą w parze z prawdą, do zdjęć często szyją z najdroższych taft i satyn a jak przychodzi w pudle to ścierka...Widziałaś ceny polskich producentów ..Agnes przoduje, lepiej wyglądająca nowa sukienka z katalogu 3000zl, ale szyją naprawde solidne sukienki z porządnych tkanin..mają cudowne tafty których kształt na sukni formujesz dłonią..piękne są Szkoda że tylko czegoś bardziej świeższego nie projektują, wszystko jeden styl

---------- Dopisano o 00:23 ---------- Poprzedni post napisano o 00:21 ----------

Napisane przez agusia_1

tu np. jest o bułach

Nie chcą się zdjęcia otworzyc

[cotka]

Ja uważam, ze 1000zl za kiecke na jeden wieczór to jest dużo
ale ja to prędzej bym wybrała jakąś sukienke z sieciówki niż z salonu