Czy potrzebny rozjaśniacz?? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury

Notka

Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-07-12, 22:17   #1
mariszka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 6
Question

Czy potrzebny rozjaśniacz??


Sytuacja wygląda tak: mój naturalny kolor to ciemny blond, przez pewien czas farbowałam je u fryzjera na platynowy blond, ale w zeszłym roku coś mi odbiło i pofarbowałam je jasnym brązem Paletta. Wiadomo co to za fraba, bardzo ciężko ją zlikwidować. Po pół roku zdecydowałam się na ściągnięcie tego czortostwa u fryzjerki, ale mi odradziła i porobiła mnóstwo pasemek w naturalnym kolorze. Stopniowo schodziłyśmy do blondu, ale w efekcie mam włosy w 3 kolorach; swoim naturalnym, blondem, który mi "zrudział", i jakichś popłuczynach po brązie. Wymyśliłm, że zetne włosy i wystrzępie, bo są już dość długie, więc powinnam się pozbyć tego ciemnego koloru. Znalazłam też farbę Garniera w odcieniu ultrajasny popielaty blond. Moje pytanie brzmi: Czy to jest dobry pomysł i czy jest sens traktować te biedne kudły trwała farbą, używać rozjaśniacza?? a może spróbować szamponetką? tylko czy to da podobny efekt jak przy farbie trwałej(będzie trzeba rozjaśniać?)Poradźcie zanim zrobię kolejny błąd. Mam już dosyć eksperymentów :/
mariszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-13, 23:28   #2
Mariti
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 2 431
Dot.: Czy potrzebny rozjaśniacz??

Witam , po pierwsze : szamponetka ani szampon koloryzujący nie rozjaśni włosów w żadnym wypadku , więc napwet jakbys nakładała na same odrosty , a masz je ciemniejsze od szamponetki to efekt będzie żaden.

Po drugie mamy pododbną sytuację, z tym , że ja miałam
a) najpierw dekoloryzowane z czarnego efekt : ciemny kasztan
b) dwie serie grubych pasemek efekt : balayage blond-kasztan z przewagą blondu

dziś nałożyłam farbę garnier nutriss Natea 111 ( miałam ok cm odrosty ) z tej samej serii co Twoja . trzymałam jednak połowe czasu bo bałam się o te bardzo jasne wlosy po pasemkach efekt : mam teraz ładny kolor : balayage jasny blond z ciemnym blondem.

czyli tak jesli nałożysz ten ultrajasny a masz duże odrosty będzie widac różnicę, ale jednocześnie rozjasni Ci te pasemkowe włosy także. Moim zdaniem to najlepsza droga jaką możesz teraz wybrac jesli chcesz miec blond, nie sięgaj po rozjasniacz tylko właśnie po blond farbe rozjasniającą, przytnij włosy.Efekt bedzie taki, ze odrosty będa jaśniejsze, ale w miare upływu czasu, gdy będziesz scinała te odbarwiane włosy zostanie ci ładny blondzik na głowie.
Mariti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:45.