Oboje jestesmy cholernie pruderyjni. Jak to zmienić?

[Nutella0616]

Pewnie dla większości z Was taka sytuacja jest nie do pomyslenia. Mam 27 lat, on 29 i jest to nasz pierwszy związek 😳. Jesteśmy cholernie "przyzwoici"i pruderyjni w kwestii seksu I seksualnosci w ogole. W sensie nie wysyłaliśmy sobie niegrzecznych smsów, nigdy nie wysłałam mu żadnych pikantnych fotek, seks zawsze w łóżku, w sumie w dwóch pozycjach (jakby się bał ze w bardziej wymyślnych nie podoła...)☠ Podczas seksu jest cicho - w sensie żadne z nas nie mówi rób mi tak czy inaczej , on szybko dochodzi, ja mam wrażenie ze nigdy nie osiagnelam orgazmu (owszem jest przyjemnie, ale czy to to?? ). Nie wyobrazam sobie paradowania przed nim w seksownej bieliźnie ani korzystania razem z zabawek erotycznych- z reszta mam wrażenie ze byłoby to dla nas obojga dość...krepujace(?).



Jak to zmienić? Przecież jesteśmy mlodzi, powinniśmy eksperymentować a my jak jacyś Amisze... Co robić?

[arno22]

Ktoś musi zrobić ten pierwszy krok..... wygląda na to że to Ty masz na to ochotę. Najważniejsza jest samo akceptacja tego co robimy a dopiero potem wspólne próby z drugą osobą.
- Po pierwsze zrób sobie nagi dzień, tylko dla siebie, rozbierz się do naga i wykonaj kilka codziennych prozaicznych czynności w stroju Ewy.
- dwa zrób sobie kilka fotek Twojej nagości i sprawdź czy ich oglądanie sprawia Tobie przyjemność.
- kup sobie komplet bielizny ale taki który uznasz za najbardziej wyuzdany i poparaduj sobie w nim po domu
- następny krok, kup wibrator dla siebie i masturbator dla faceta, naucz się jak się je obsługuje.
- i do dzieła...… zainicjuj zbliżenie będąc naga lub w bieliźnie i idź dalej......

[pipit]

Nie jestem specem, bo sama jestem dość nowa temacie, choć starsza od ciebie Ale myślę, że to trzeba zrobić metodą małych kroków. Jak słusznie zauważył arno22, najwyraźniej to ty jesteś skłonna zrobić pierwszy krok, ale to wcale nie oznacza, że on tego nie chce! Na twoim miejscu np kupiłabym jakieś fajne majtki - takie, które według ciebie są seksowne, ale wciąż mieszczą się w twojej skali przyzwoitości I zachowywała się normalnie, jak gdyby nigdy nic i czekała na reakcję gdy zauważy. Jeśli będzie skrępowany, obróć to w żart albo powiedz szczerze, że postanowiłaś poszerzyć swoją garderobę Jeśli reakcja będzie pozytywna, to rób dalsze kroki.
Myślę, że powinniście być bardziej otwarci wobec siebie, ale tego nie da się zrobić nagle, trzeba po trochu. No i ktoś musi zacząć.