Będą altanki dla karmiących ;)

[Mariqa]

Czytałyście?
Cyce na ulice

Ciekawa jestem Waszych komentarzy i uwag
Tytuł mnie zniesmaczył, przeczy raczej samej idei pomysłu. O komentarzach "panów" nie wspomnę
Według mnie altanki to dobre wyjście, choć jakoś nie do końca mogę uwierzyć w skuteczność ochrony naszej straży miejskiej... /np przed osiedlowymi menelami lub dewastującymi chuliganami?/. Obawiam się, że po miesiącu mogą przypominać wiaty przystankowe, zruinowane i zniszczone przez wandali
Ale bije brawo dla pomysłodawców altanek

[Madziorka]

pomysł dobry, jestem ciekawa jak długo wiaty wytrzymają

[Impersona]

Właśnie też uważam, że założenie dobre, ale nie wierzę, że takie altanki będą sobie stały w dobrym stanie. Zaraz menele będą w nich chlać wińsko, a młodzież zrobi sobie z nich miejsce przesiadówek. Lepiej byłoby , gdyby zrobić takie budki jak toalety miejskie, z kimś, kto by do takiej budki wpuszczał, nawet gdyby było to płatne złotówkę, nie byłoby źle. Mógłby tam być od razu przewijak itd. Skoro toalety miejskie się opłacają, to takie budki dla karmiących też nie byłyby złe.

[paula78]

Fajna sprawa ale zaczynaja od dupy strony ,pierwsze co musi zmienic sie mentalnosc takich dupkow jak p. Jakub z olsztyna:-/
no fakt bedzie gdzie wypic i dac w żyle a i pewnie parki nie pogardza altankami.
no i musieby postawic takie "cosie" w kazdym parku.

placenie tez mi sie nie podoba bo wyobrazasz sobie szukanie zlotowki z wrzeszczacym dzieckiem na reku,wozek itd?

ale trzymam kciuki zeby to zdalo egzamin.

[Luba]

Tytuł artykułu jest obrzydliwy. A sam artykuł jeszcze gorszy. Gdybym nie wiedziała i na własnej skórze nie doświadczyła jak jest, to uznałabym, że Polska to gorzej niż Albania.

Karmiłam piersią dwoje dzieci. Także na spacerach. Było to pare lat temu. Starałam się to robic bardzo dyskretnie.
Ale.
Ale nie chowałam sie po krzakach. Nikt na mój widok "nie chciał sie przewrócić". Zaden zboczeniec sie przy mnie nie krecił a ni nie obnażał. Nikt mi złego słowa nigdy nie powiedział (a karmiłam nawet w parku pod Jasną Gorą).

A teraz czytam, że jakoby karmienie piersia gdzieś na ławce w parku to czyn wręcz heroiczny i społecznie nie akceptowany... Aż jakies altanki trzeba stawiać. Czyżby Polska tak sie zmieniła przez te pare lat? Czy Polacy z szybkoscią światła cofają się do sredniowiecza? Bo jeszcze pare lat temu było całkiem normalnie...

Tak nawiasem mówiąc. Parę rzeczy bardziej potrzebnych młodym matkom by sie przydało niż altaneczki...

[Carya]

Napisane przez Luba

...teraz czytam, że jakoby karmienie piersia gdzieś na ławce w parku to czyn wręcz heroiczny i społecznie nie akceptowany... Aż jakies altanki trzeba stawiać. Czyżby Polska tak sie zmieniła przez te pare lat? Czy Polacy z szybkoscią światła cofają się do sredniowiecza? Bo jeszcze pare lat temu było całkiem normalnie...
Tak nawiasem mówiąc. Parę rzeczy bardziej potrzebnych młodym matkom by sie przydało niż altaneczki...

Chyba się jednak pozmieniało... i faktycznie cofamy się do średniowiecza Wydaje mi się że widok karmiącej matki nie uszedłby bez niewybrednych komentarzy "łysych, zakapturzonych, nastoletnich łb*w"... Właśnie z tego powodu ja bym się krępowała karmić na spacerze - po co się ze stresem rozglądać czy jakaś grupka młodzieńców nie nadchodzi. Głupie to ale prawdziwe - takie mamy społeczeństwo (komentarz tego pana co mu się na wymioty zbiera - ciekawe jak u niego z pożyciem, mam nadzieję że nie jest zaburzony ). Strasznie mnie to złości bo karmienie bez stresu należy nam się jak psu buda, z przeproszeniem.

Ale altanki to słaby pomysł, już lepiej byłoby wygospodarować jakieś pomieszczenia w miejscach użyteczności publicznej - urzędy, sklepy (nie tylko hipermarkety) wtedy byłby przynajmniej nad tym jakiś dozór

I święte słowa że inne rzeczy bardziej potrzebne

P.S. Czemu ten pomysł ciągnie mi Giertychem? może ze względu na swoją sensowność