Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II - Strona 120 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Biochemia kosmetyczna

Notka

Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-11-26, 00:41   #3571
Nataalie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 74
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Jeżeli mowa o plecach..
Myślicie, że mogę połączyć peeling/krem z kwasem glikolowym isispharma z tonikiem BU AHA/BHA 10%? Stosowane na zmianę w inny dzień. Nie za duże combo?
Nataalie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-26, 11:05   #3572
zapaałka
Zakorzenienie
 
Avatar zapaałka
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 805
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez Nataalie Pokaż wiadomość
Jeżeli mowa o plecach..
Myślicie, że mogę połączyć peeling/krem z kwasem glikolowym isispharma z tonikiem BU AHA/BHA 10%? Stosowane na zmianę w inny dzień. Nie za duże combo?
Ja myślę, że to wcale nie jest za dużo, ale to też zależy jaką masz skórę. Skóra na plecach jest grubsza i mniej wrażliwa, zniesie dużo więcej niż twarz, a zawsze można przecież zmniejszyć częstotliwość, albo dorzucić jakiś krem nawilżający/kojący
__________________
WYMIANKA: kosmetyki, ubrania, WISHlista.
zapaałka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-26, 11:42   #3573
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 327
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez zapaałka Pokaż wiadomość
Nie próbowałaś kłaść salicyla z Glymedu na plecy?
Jeszcze nie, bo problem jest świeży, być może ma związek z tym, że na polecenie mojej ginekolog biorę luteinę, żeby zlikwidować plamienia przed okresem, a progesteron potrafi pogorszyć stan skóry, więc to może być przyczyna. O dziwo na pysku nic się nie dzieje.
Glymed mogłabym zacząć stosować i poza twarzą, bo on jest duży i wątpię, że do wiosny/lata go zużyję.

Ostatnio rozmyślam nad tym, gdzie leży granica w stosowaniu produktów złuszczających. Kiedy powinnam sobie odpuścić, żeby nie przeholować i nie dorobić się trwałej nadwrażliwości skóry. Niby obecnie twierdzi się, że podstawa przy tłustej skórze to złuszczanie, ale są też głosy, że permanentne traktowanie skóry taką kuracją może prowadzić do nabawienia się trwałej nadwrażliwości a nawet trądziku różowatego.
Gdzie w takim razie leży granica?

Wróciłam ostatnio do czytania bloga Gattaca i widzę coraz więcej prawidłowości tam opisywanych tzn, że problem trądziku dorosłych jest zbyt skomplikowany, żeby wyleczyć go kosmetykami, dietą, zmianą trybu życia, bo podstawą w tym przypadku jest jednak diagnostyka hormonalna w kierunku hormonów androgenowych i ewentualne późniejsze leczenie. Dopiero jak wyjdzie, że hormony w porządku, ale trądzik i tłusta cera i tak są, to wtedy można celować w metody opisywane np na blogu Kosmostolog, która ma dobre wyniki badań, ale mimo tego cerę trądzikową. W innych przypadkach metody kosmetyczne czy dietetyczne to tylko próby maskowania problemu.


Cytat:
Napisane przez Haggat Pokaż wiadomość
Dziewczyny co stosujecie na buzię zimą? Ja zwykle używam kremów ale teraz wszystko mi się pokonczylo i zastanawiam się co kupić. Polecicie cos?Czy któraś przy cerze tłustej odwodnionej ma problem z naczyńkami?
Serum, jak czuję ściągnięcie, to dokładam lekki Alantan Dermoline. Innego kremu nie szukam, bo w przypadku mojej cery zwyczajnie nie ma to sensu.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-28, 18:41   #3574
201708250935
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 2 597
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

jejciu, dopiero jak moja skora jest odwodniona totalnie to zauwazam to jak zle wyglada i po dokladnym nawilzeniu jej widac, jak duza roznice robi dobrze nawilzona skora
201708250935 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-05, 23:13   #3575
201611290914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 912
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Chimay, a na blogu Gattaca autor podaje jakie konkretne powinno byc leczenie jezeli to wlasnie hormony szwankuja i powoduja tradzik? W Polsce kazdy lekarz przepisze tylko tabletki antykoncepcyjne (kiedys mialam do tego jakies inne leki ale tylko pomocniczo), a juz kilka razy gdzies czytalam ze to nie jest rozwiazanie, tylko wlasnie nikt nie podaje jakies jest rozwiazanie.
201611290914 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-05, 23:59   #3576
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 327
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez NaturalnaWodaMineralna Pokaż wiadomość
Chimay, a na blogu Gattaca autor podaje jakie konkretne powinno byc leczenie jezeli to wlasnie hormony szwankuja i powoduja tradzik? W Polsce kazdy lekarz przepisze tylko tabletki antykoncepcyjne (kiedys mialam do tego jakies inne leki ale tylko pomocniczo), a juz kilka razy gdzies czytalam ze to nie jest rozwiazanie, tylko wlasnie nikt nie podaje jakies jest rozwiazanie.
No właśnie nie dokopałam się do takiej informacji. Są badania, które trzeba zrobić, jest o zależności androgeny - insulina, jest o tym, że można modulować to dietą niskowęglowodanową, ale jak powinno wyglądać leczenie autor nie pisze.
Sama jestem ciekawa nt tego jak można to leczyć u kogoś, kto tak jak ja nie może przyjmować antykoncepcji hormonalnej ani nawet antyandrogenowych ziółek.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-07, 16:08   #3577
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 696
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Mam parę nowości do twarzy, tzn miałam już kiedyś albo próbki albo miniwersje, albo pełnowymiarowe i na tyle mi się sprawdzały, że skóra za nimi tęskni.

Żel złuszczający Phytema, Logona biała glinka z lotosem, krem szałwiowy Martiny Gebhardt 15ml. Dostałam w gratisie próbkę emulsji szałwiowej ku mej uciesze. Będę mogła przetestować I Bioturm próbkę kremu do naczynkowej cery z trądzikiem różowatym. Wprawdzie nie mam różowatego, ani naczynek, ale zaczerwienienia się zdarzają

Ciekawa jestem jak się tym razem sprawdza te produkty, na mojej starej gębie bo np tę glinkę miałam chyba z 5 lat temu
__________________

Korah jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-12-08, 17:17   #3578
mentha
Zadomowienie
 
Avatar mentha
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 247
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
Mam parę nowości do twarzy, tzn miałam już kiedyś albo próbki albo miniwersje, albo pełnowymiarowe i na tyle mi się sprawdzały, że skóra za nimi tęskni.

Żel złuszczający Phytema, Logona biała glinka z lotosem, krem szałwiowy Martiny Gebhardt 15ml. Dostałam w gratisie próbkę emulsji szałwiowej ku mej uciesze. Będę mogła przetestować I Bioturm próbkę kremu do naczynkowej cery z trądzikiem różowatym. Wprawdzie nie mam różowatego, ani naczynek, ale zaczerwienienia się zdarzają

Ciekawa jestem jak się tym razem sprawdza te produkty, na mojej starej gębie bo np tę glinkę miałam chyba z 5 lat temu
Właśnie napoczęłam emulsję żeńszeniową Martiny Gebhardt. Aplikacyjnie bardzo przyjemna, wchłania się do błyskawicznie do matu, ładnie pachnie. Konsystencja szałwiowej jest bardzo podobna, działanie być może trochę inne ze względu na zielsko. W każdym razie po jej nałożeniu (z próbki) przez chwilę zaszczypało. Moim zdaniem to emulsja o tłustości, która w handlu jest klasyfikowana zarówno jako medium , jaki i light. Wedle uznania...

Jak jest z trwałością Martiny Gebhardt? Byłam przekonana, że PAO to zaledwie 3 miesiące - tak piszą w internetach, a ja miałam do czynienia z tą marką tak dawno temu, że już nie pamiętałam takich szczegółów. Nawet zrezygnowałam kiedyś z zakupu kremu. Tymczasem na butelce brak wiadomego symbolu.
mentha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-08, 19:04   #3579
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 696
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez mentha Pokaż wiadomość
Właśnie napoczęłam emulsję żeńszeniową Martiny Gebhardt. Aplikacyjnie bardzo przyjemna, wchłania się do błyskawicznie do matu, ładnie pachnie. Konsystencja szałwiowej jest bardzo podobna, działanie być może trochę inne ze względu na zielsko. W każdym razie po jej nałożeniu (z próbki) przez chwilę zaszczypało. Moim zdaniem to emulsja o tłustości, która w handlu jest klasyfikowana zarówno jako medium , jaki i light. Wedle uznania...

Jak jest z trwałością Martiny Gebhardt? Byłam przekonana, że PAO to zaledwie 3 miesiące - tak piszą w internetach, a ja miałam do czynienia z tą marką tak dawno temu, że już nie pamiętałam takich szczegółów. Nawet zrezygnowałam kiedyś z zakupu kremu. Tymczasem na butelce brak wiadomego symbolu.
Sprawdziłam. Na moich rzeczach z MG (mam jeszcze próbki peeling do cery wrażliwej i krem do stóp) nie ma tego rysunku słoiczka, ani nic na temat terminu przydatności po otwarciu, na kremie też nie, nawet na tekturkach i ulotce patrzyłam, nic nie piszą kurczę. Tylko termin ważności do grudnia 2016 (best before). Z tego co mi wiadomo, jeśli nie jest podane PAO, to krem w słoiczku jest zdatny do użycia od otwarcia przez 9 m-cy, krem w tubce 18 m-cy, z dozownikiem 24 m-ce.

Żeńszeniową serię też kiedyś wypróbuję
__________________

Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-08, 20:08   #3580
mentha
Zadomowienie
 
Avatar mentha
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 247
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
Sprawdziłam. Na moich rzeczach z MG (mam jeszcze próbki peeling do cery wrażliwej i krem do stóp) nie ma tego rysunku słoiczka, ani nic na temat terminu przydatności po otwarciu, na kremie też nie, nawet na tekturkach i ulotce patrzyłam, nic nie piszą kurczę. Tylko termin ważności do grudnia 2016 (best before). Z tego co mi wiadomo, jeśli nie jest podane PAO, to krem w słoiczku jest zdatny do użycia od otwarcia przez 9 m-cy, krem w tubce 18 m-cy, z dozownikiem 24 m-ce.

Żeńszeniową serię też kiedyś wypróbuję

Moja emulsja ma taką samą datę ważności. Balsam (bezwodny) do końca marca 2017. Czyli symbol nie jest konieczny, bo trwałość jest mniejsza niż 30 miesięcy. Na próbkach oznaczenie też nie jest wymagane.

Edytowane przez mentha
Czas edycji: 2015-12-08 o 20:09
mentha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 17:02   #3581
biedroneczka05
Raczkowanie
 
Avatar biedroneczka05
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 335
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Hej dziewczyny. Ja poszlam w koncu do dermatologa,bo przyszcze znowu sie uaktywnily. Przepisala mi masc DUAC . Czy ktoras z was miala stycznosc z ta mascia?
biedroneczka05 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-12-10, 09:25   #3582
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 696
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez mentha Pokaż wiadomość
Moja emulsja ma taką samą datę ważności. Balsam (bezwodny) do końca marca 2017. Czyli symbol nie jest konieczny, bo trwałość jest mniejsza niż 30 miesięcy. Na próbkach oznaczenie też nie jest wymagane.
Postanowiłam zasięgnąć informacji wprost od źródła i dostałam odpowiedź od przedstawicieli marki w Niemczech, że jednak ich kremy w słoiczku należy zużyć w 3 miesiące. Nie wiem, jak z produktami w innych opakowaniach, bo zapytałam tylko o swój krem, myślę jednakże, że informacje podawane przez polskich dystrybutorów są prawdziwe. Z drugiej jednak strony ten czas wydaje się być po prostu umowny i taki kosmetyk z dozownikiem, jeśli jest dobrze przechowywany w czystych warunkach, z daleka od światła, wilgoci i źródeł ciepła, można spokojnie używać trochę dłużej.
__________________

Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-10, 14:08   #3583
mentha
Zadomowienie
 
Avatar mentha
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 247
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
Postanowiłam zasięgnąć informacji wprost od źródła i dostałam odpowiedź od przedstawicieli marki w Niemczech, że jednak ich kremy w słoiczku należy zużyć w 3 miesiące. Nie wiem, jak z produktami w innych opakowaniach, bo zapytałam tylko o swój krem, myślę jednakże, że informacje podawane przez polskich dystrybutorów są prawdziwe. Z drugiej jednak strony ten czas wydaje się być po prostu umowny i taki kosmetyk z dozownikiem, jeśli jest dobrze przechowywany w czystych warunkach, z daleka od światła, wilgoci i źródeł ciepła, można spokojnie używać trochę dłużej.
Margines bezpieczeństwa podobno zawsze jakiś jest, więc nie panikuję. Balsam nie zawiera wody, tłuszcze z tych odporniejszych na jełczenie itd. Z drugiej jednak strony, jak się ma cerę tłustą i trądzikową, to czystość mikrobiologiczna jest niezwykle istotna. Nie wiadomo też co się dzieje ze składnikami aktywnymi.
Tę 30-mililitrową butelkę powinnam zużyć bez problemu, bo zamierzam smarować także szyję i dekolt. Ale jasną informację powinni zamieścić...
mentha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-10, 14:31   #3584
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 696
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez mentha Pokaż wiadomość
Margines bezpieczeństwa podobno zawsze jakiś jest, więc nie panikuję. Balsam nie zawiera wody, tłuszcze z tych odporniejszych na jełczenie itd. Z drugiej jednak strony, jak się ma cerę tłustą i trądzikową, to czystość mikrobiologiczna jest niezwykle istotna. Nie wiadomo też co się dzieje ze składnikami aktywnymi.
Tę 30-mililitrową butelkę powinnam zużyć bez problemu, bo zamierzam smarować także szyję i dekolt. Ale jasną informację powinni zamieścić...
Ja ten krem mam też w mniejszej pojemności, 15ml. Większy już jest chyba tylko 50 ml, a takiego bym nie zużyła na pewno przed zepsuciem Kupiłam z zamiarem traktowania jako maseczkę na noc czy też kompres od czasu do czasu, na co dzień to za duży smalec.
Ciekawe czy na tych dużych opakowaniach, 50, 100ml jest podane PAO.
__________________

Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-12, 11:44   #3585
nadia07
Zakorzenienie
 
Avatar nadia07
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 561
GG do nadia07
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Witajcie, jestem nowa na wątku, ale mam nadzieję, że jako jedna z Was, zostanę tu przyjęta bez problemu .

Moja cera jest mieszana, odwodniona. Najbardziej kłopotliwymi miejscami na mojej twarzy są: czoło z zaskórnikami i broda, na której (na szczęście już tylko od czasu do czasu) wyskakują bolesne, podskórne bąble/pryszcze. Do tego, standardowo, policzki, które wręcz wołają pić i na których zaczęły się pojawiać maluteńkie zaskórniczki w okolicach kości policzkowych (pojawiły się, gdy użyłam, jak się okazało, zapychający bronzer i od tego czasu mam kłopot z pozbyciem się ich na dobre. Podejrzewam, że do takiego stanu rzeczy przyczynia się również zacny, mimo że czyszczony, telefon komórkowy, gdyż gorzej prezentuje się ta strona, do której owe narzędzie zbrodni przykładam najczęściej ).

Moja skóra znacznie się poprawiła od kiedy zaczęłam uważać na to co jem i piję. Są produkty, albo leki, po których wiem, że wyskoczą mi nieprzyjaciele (głównie albo grupowo minimalne swędzące dranie, albo bolące pojedyncze bulwy w zależności od spożytego produktu). Z tejże przyczyny staram się ich po prostu unikać. Wiadomo jednak, że czasem pokusa bywa silniejsza i później kwiczę.

W ciągu kilku lat odwiedziłam kilka dermatologów, z których tylko jedna lekarka była mi chwilowo w stanie pomóc (niestety, owa pani doktor gdzieś przepadła). Zdarzali się lekarze, którzy przepisywali mi na zaskórniki na czole i 2 pryszcze na brodzie tetralysal :O, a i tacy, którzy mówili, że taka moja uroda i nie jest tak źle. Tak wiem, ale mimo wszystko wolałabym poprawić stan swojej cery. Ewentualnie trafić na lekarza, który spojrzy na problem od środka. Jedyne co wiem, że nie mam kłopotu z hormonami (sprawdzone), a i jestem w fazie sprawdzania się pod kątem nietolerancji pokarmowych oraz problemów z układem moczowym.

Ostatnio postanowiłam sama zadbać o swoją skórę od zewnątrz. Jako że mało się na tym znam, trafiłam tutaj. Mam więc nadzieje, że jako zaprawione w bojach, pomożecie mi .
Pierwsza faza to mycie buzi przegotowaną wodą. Od kiedy przestałam się torturować bardzo twardą wodą z kranu poliki są w lepszym stanie.

Druga kwestia to poszukiwanie lekkiego kremu, który by nie zapchał, a odnoszę wrażenie, że zapycha mnie niemal wszystko. Póki co testuje krem dla dzieci babydream i odpukać, jest ok (choć niekiedy wydaje mi się, że bardziej mnie wysusza, aniżeli nawilża ). No i tadam! Wpadłam na (tak wiem, genialny ) pomysł, aby ukręcić sobie własne bezolejowe serum nawilżające. I tu sprawa do Was, czy mogłybyście polecić jakąś sprawdzoną, bardzo prostą, niezapychającą miksturę, której udałoby się napoić moją spragnioną cerę?
Na ZSK znalazłam taki przepis, ale z obawy przed aloesem, chciałabym ten składnik zamienić na coś innego. Czy mogłybyście polecić na co i w jakich dawkach konkretnie?
80% kwas hialuronowy 1% - 40 ml
10 % aloes - 5 ml
3% D-pantenol 75% - 1.25 ml pół małej płaskiej miarki
5.5 % gliceryna - 2.5 ml
1.5% witamina B3- 0.75 g - pół małej płaskiej miarki

A może macie inny pomysł? Chętnie bym z niego skorzystała.
Do tego mam ambitny plan wykonać tonik z kwasem migdałowym 5%. Myślicie, że jest szansa, aby odrobinę pomógł na moje czoło o fakturze kaszki, z której to robią się małe stany zapalne?

Na koniec dodam, że od niedawna stosuje glinki (białą lub zieloną) oraz peeling enzymatyczny z organique. Po kilkukrotnym zastosowaniu tych kosmetyków widzę lekką poprawę, a przynajmniej tak mi się wydaje .

Cytat:
Napisane przez biedroneczka05 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny. Ja poszlam w koncu do dermatologa,bo przyszcze znowu sie uaktywnily. Przepisala mi masc DUAC . Czy ktoras z was miala stycznosc z ta mascia?
Używałam tej maści i jeśli o mnie chodzi, do tej pory był to jedyny (z takich mniej inwazyjnych) produktów, który na mnie jakkolwiek podziałał. Nie mam z cerą bardzo dużego problemu (ale niestety, nadal jest :/), największe nasilenie było jednak do roku po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych.
Ta maść sprawiła, że moja skóra stała się gładsza, przez jakiś czas nie wyskakiwały niespodzianki. Jednocześnie pamiętam, że po zakończeniu leczenia miałam sporo czerwonych blizn, które nadawały się do spłycenia kolejnym specyfikiem.
Wielkiego łuszczenia podczas stosowania nie pamiętam, za to kojarzę jeszcze, że po kilku latach, gdy ponownie otrzymałam tę maść, chyba już nie działała tak, jak za pierwszym razem.
Wydaje mi się jednak, że było to spowodowane po prostu innym źródłem kłopotów z cerą.
__________________

Edytowane przez nadia07
Czas edycji: 2015-12-12 o 11:45
nadia07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-12, 11:53   #3586
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Dlaczego boisz sie aloesu?

Ja z gotowych produktow polecam super powder mezo serum z Bielendy Maska na noc z tej samej serii tez jest super, ale wkurza mnie to ze jest troche lepka
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-12, 13:06   #3587
nadia07
Zakorzenienie
 
Avatar nadia07
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 561
GG do nadia07
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Dlaczego boisz sie aloesu?

Ja z gotowych produktow polecam super powder mezo serum z Bielendy Maska na noc z tej samej serii tez jest super, ale wkurza mnie to ze jest troche lepka
Dziękuję za odpowiedź. Moja obawa przed aloesem, wzięła się po przeczytaniu różnorakich internetowych wpisów, w których dziewczyny żaliły się na wysyp po żelu*/soku**/wyciągu z aloesu***.

* głównie miały na myśli te drogeryjne, dostępne gotowce
** apteczny, ze sklepu zielarskiego (?),
*** otrzymywane bezpośrednio z liści/łodyg rośliny (?)
__________________
nadia07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-12, 13:24   #3588
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Ja uzywam zelu aloesowego i jestem zadowolona. Co prawda mialam maly wysyp przy moim pierwszym zelu, ale zmienilam na inny i jest ok. Choc nawet nie wiem czy to byla wina zelu, a wlasciwie gliceryny, ktora chyba mi szkodzi czy moze diety czy hormonow. Bo ja to juz sama nie wiem od czego mam ten tradzik

Poza tym aloes jest polecany na tradzi, bo lagodzi zmiany i przyspiesza gojenie sie ran.
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-14, 11:05   #3589
biedroneczka05
Raczkowanie
 
Avatar biedroneczka05
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 335
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Używałam tej maści i jeśli o mnie chodzi, do tej pory był to jedyny (z takich mniej inwazyjnych) produktów, który na mnie jakkolwiek podziałał. Nie mam z cerą bardzo dużego problemu (ale niestety, nadal jest :/), największe nasilenie było jednak do roku po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych.
Ta maść sprawiła, że moja skóra stała się gładsza, przez jakiś czas nie wyskakiwały niespodzianki. Jednocześnie pamiętam, że po zakończeniu leczenia miałam sporo czerwonych blizn, które nadawały się do spłycenia kolejnym specyfikiem.
Wielkiego łuszczenia podczas stosowania nie pamiętam, za to kojarzę jeszcze, że po kilku latach, gdy ponownie otrzymałam tę maść, chyba już nie działała tak, jak za pierwszym razem.
Wydaje mi się jednak, że było to spowodowane po prostu innym źródłem kłopotów z cerą.[/QUOTE]

Ja od 4 dni stosuje ta masc,i widze poprawe. Wiec jestem dobrej mysli ze calkowicie zlikwiduje to nieszczescie z mojej twarzy fakt ze byly dwie noce gdzie swedzialo niesamowicie i pieklo.ale to przez mydlo allepo ktore uzywalam tez do demakijazu. Bo po odstawieniu wszystko ok. I uzywam tylko plyni miceralnego,wczesniej uzywalam olejki dla dzieci ,ale dermatolog stanowczo powiedziala ze to bardzo zly pomysl. zreszta dziewczyny tutaj pisaly ze oleje i olowki nie u kazdego sie sprawdza
biedroneczka05 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-12-15, 13:16   #3590
karmazynka99
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 11 159
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez nadia07 Pokaż wiadomość

Używałam tej maści i jeśli o mnie chodzi, do tej pory był to jedyny (z takich mniej inwazyjnych) produktów, który na mnie jakkolwiek podziałał. Nie mam z cerą bardzo dużego problemu (ale niestety, nadal jest :/), największe nasilenie było jednak do roku po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych.
Ta maść sprawiła, że moja skóra stała się gładsza, przez jakiś czas nie wyskakiwały niespodzianki. Jednocześnie pamiętam, że po zakończeniu leczenia miałam sporo czerwonych blizn, które nadawały się do spłycenia kolejnym specyfikiem.
Wielkiego łuszczenia podczas stosowania nie pamiętam, za to kojarzę jeszcze, że po kilku latach, gdy ponownie otrzymałam tę maść, chyba już nie działała tak, jak za pierwszym razem.
Wydaje mi się jednak, że było to spowodowane po prostu innym źródłem kłopotów z cerą.
A kiedy zaczoł ci sie wysyp po odstawieniu antykonceptów?
__________________
Twoje kłamstwo trwa tak długo, ze sam zaczynasz w nie wierzyć?


Doceniamy dopiero kiedy stracimy.

Zapuszczanie włosów z wizażem : 65cm completed

Moja pielęgnacja włosów
karmazynka99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-15, 20:38   #3591
nadia07
Zakorzenienie
 
Avatar nadia07
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 561
GG do nadia07
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez karmazynka99 Pokaż wiadomość
A kiedy zaczoł ci sie wysyp po odstawieniu antykonceptów?
Ojej, niestety, aż tak dokładnie już nie pamiętam, ale z tego co kojarzę miało to miejsce jakoś do dwóch miesięcy po odstawieniu (ciepłe miesiące 2012). Wówczas bardzo mocno obsypało mi również plecy. Aktualnie plecy są czyste, buzia nadal mocno zanieczyszczona (ale mimo wszystko jest to nieco inny rodzaj pryszczy i zaskórników niż te, z którymi przyszło mi się zmagać kilka lat temu).

Co najciekawsze, nigdy wcześniej nie miałam żadnego problemu z cerą. Choć tu może odgrywać też rolę fakt, iż leki antykoncepcyjne zaczęłam przyjmować leczniczo dość wcześnie (około 17 r.ż.).
__________________
nadia07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-15, 23:17   #3592
karmazynka99
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 11 159
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez nadia07 Pokaż wiadomość
Ojej, niestety, aż tak dokładnie już nie pamiętam, ale z tego co kojarzę miało to miejsce jakoś do dwóch miesięcy po odstawieniu (ciepłe miesiące 2012). Wówczas bardzo mocno obsypało mi również plecy. Aktualnie plecy są czyste, buzia nadal mocno zanieczyszczona (ale mimo wszystko jest to nieco inny rodzaj pryszczy i zaskórników niż te, z którymi przyszło mi się zmagać kilka lat temu).

Co najciekawsze, nigdy wcześniej nie miałam żadnego problemu z cerą. Choć tu może odgrywać też rolę fakt, iż leki antykoncepcyjne zaczęłam przyjmować leczniczo dość wcześnie (około 17 r.ż.).
hmm moze spróbuj wierzbownicy?

mozliwe ze własnie dlatego ze tak wczesnie akurat przez to ze brałas antykoncepty to hamowały one powstawanie zaskórnikow, ja np nie wyobrazam sobie odstawic antykonceptów, za bardzo boje sie wysypu.
__________________
Twoje kłamstwo trwa tak długo, ze sam zaczynasz w nie wierzyć?


Doceniamy dopiero kiedy stracimy.

Zapuszczanie włosów z wizażem : 65cm completed

Moja pielęgnacja włosów
karmazynka99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-20, 12:02   #3593
201708250935
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 2 597
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Korah w sumie mam pytanie do Ciebie, bo podobnie reagujemy na zele do mycia twarzy i uzycie wody. Probowalas olejkow myjacych? Bo w sumie zaciekawilam sie tym i bym sobie zrobila ^^
201708250935 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-20, 12:39   #3594
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 327
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez nagomiko Pokaż wiadomość
Korah w sumie mam pytanie do Ciebie, bo podobnie reagujemy na zele do mycia twarzy i uzycie wody. Probowalas olejkow myjacych? Bo w sumie zaciekawilam sie tym i bym sobie zrobila ^^

Pytanie nie do mnie, ale wtrącę swoje trzy grosze, bo moja twarz też się z żelami nie lubi. Olejek za to polubiła, zrobiłam go ze dwa razy sama wg najprostszego przepisu na jakichś mieszankach olejów (chyba ryżowy i jakiś drugi zielonkawy). Teoretycznie mogłabym do niego wrócić, ale tylko podczas mycia wieczorem pod prysznicem, żadna siła nie zmusi mnie do schylania się nad zlewem. Jednak zostaję przy micelach, bo są dla mnie zwyczajnie wygodniejsze.

Ostatnio mnie coś podkusiło na żel tymiankowy Sylveco. Po tygodniu mycia nim twarzy raz dziennie, wieczorem zobaczyłam wysuszony naskórek, suche skórki tu i ówdzie, no i przetłuszczanie w ciągu dnia większe. Czyli powtórka z rozrywki z Aleppo, tylko że wtedy szkody były większe.
Może będę go używać rzadziej, albo zużyję do ciała.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-20, 12:45   #3595
201708250935
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 2 597
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Pytanie nie do mnie, ale wtrącę swoje trzy grosze, bo moja twarz też się z żelami nie lubi. Olejek za to polubiła, zrobiłam go ze dwa razy sama wg najprostszego przepisu na jakichś mieszankach olejów (chyba ryżowy i jakiś drugi zielonkawy). Teoretycznie mogłabym do niego wrócić, ale tylko podczas mycia wieczorem pod prysznicem, żadna siła nie zmusi mnie do schylania się nad zlewem. Jednak zostaję przy micelach, bo są dla mnie zwyczajnie wygodniejsze.

Ostatnio mnie coś podkusiło na żel tymiankowy Sylveco. Po tygodniu mycia nim twarzy raz dziennie, wieczorem zobaczyłam wysuszony naskórek, suche skórki tu i ówdzie, no i przetłuszczanie w ciągu dnia większe. Czyli powtórka z rozrywki z Aleppo, tylko że wtedy szkody były większe.
Może będę go używać rzadziej, albo zużyję do ciała.
Ja sie zastanawiam nad zrobieniem sobie wg przepisu z bu czyli slonecznikowy i witamina E, chociaz nie wiem czy mam ja jeszcze... Myslicie ze jak dodam do tego konserwant to cos sie takiemu olejkowi stanie (oprocz przedluzenia trwalosci)? Aczkolwiek no wlasie, mam straszne watpliwosci, bo moja skora przy uzywaniu zeli i wody, po 3 dniach jest sucha, sciagnieta, luszczaca i wysypuje mnie niesamowicie ^^
201708250935 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-20, 13:58   #3596
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 696
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez nagomiko Pokaż wiadomość
Korah w sumie mam pytanie do Ciebie, bo podobnie reagujemy na zele do mycia twarzy i uzycie wody. Probowalas olejkow myjacych? Bo w sumie zaciekawilam sie tym i bym sobie zrobila ^^
Żadnych myjących olejków-dupejków. Koszmar chyba jeszcze większy od żeli Najlepiej wypośrodkować i spróbować mleczek (niskoolejowych), to taka forma pośrednia żelu i olejku. Ja się nie rozstaje z mleczkami i na żaden cud olejek się więcej nie skuszę. Żel tak, raz na parę dni, albo mieszam z mleczkiem, ale mleczko jest podstawowym myjadłem u mnie.

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Ostatnio mnie coś podkusiło na żel tymiankowy Sylveco. Po tygodniu mycia nim twarzy raz dziennie, wieczorem zobaczyłam wysuszony naskórek, suche skórki tu i ówdzie, no i przetłuszczanie w ciągu dnia większe. Czyli powtórka z rozrywki z Aleppo, tylko że wtedy szkody były większe.
Może będę go używać rzadziej, albo zużyję do ciała.
Ja miałam rumiankowy i identyczną mam opinię, tylko, że u mnie koszmarnie wysuszał. Jak się przyjrzysz kosmetykom Sylveco, to wniosek jest jeden. Żeby użyć tego myjadła, to musisz też użyć ich kremu, a potem znowu ich myjadła, bo wtedy jest szansa, że zmyje krem, a skóry nie wysuszy, ale czy to jest najlepsze rozwiązanie dla skóry? Czy nie lepszym jest po prostu delikatne nawilżanie i łagodne oczyszczanie, a nie takie "szokowanie" skóry

Cytat:
Napisane przez nagomiko Pokaż wiadomość
Ja sie zastanawiam nad zrobieniem sobie wg przepisu z bu czyli slonecznikowy i witamina E, chociaz nie wiem czy mam ja jeszcze... Myslicie ze jak dodam do tego konserwant to cos sie takiemu olejkowi stanie (oprocz przedluzenia trwalosci)? Aczkolwiek no wlasie, mam straszne watpliwosci, bo moja skora przy uzywaniu zeli i wody, po 3 dniach jest sucha, sciagnieta, luszczaca i wysypuje mnie niesamowicie ^^
Słonecznikowy, dla mnie to najgorszy olej ale zgodnie z Twoim podpisem, nie odradzam, tylko przestrzegam
__________________

Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-20, 14:12   #3597
201708250935
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 2 597
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
Żadnych myjących olejków-dupejków. Koszmar chyba jeszcze większy od żeli Najlepiej wypośrodkować i spróbować mleczek (niskoolejowych), to taka forma pośrednia żelu i olejku. Ja się nie rozstaje z mleczkami i na żaden cud olejek się więcej nie skuszę. Żel tak, raz na parę dni, albo mieszam z mleczkiem, ale mleczko jest podstawowym myjadłem u mnie.



Ja miałam rumiankowy i identyczną mam opinię, tylko, że u mnie koszmarnie wysuszał. Jak się przyjrzysz kosmetykom Sylveco, to wniosek jest jeden. Żeby użyć tego myjadła, to musisz też użyć ich kremu, a potem znowu ich myjadła, bo wtedy jest szansa, że zmyje krem, a skóry nie wysuszy, ale czy to jest najlepsze rozwiązanie dla skóry? Czy nie lepszym jest po prostu delikatne nawilżanie i łagodne oczyszczanie, a nie takie "szokowanie" skóry



Słonecznikowy, dla mnie to najgorszy olej ale zgodnie z Twoim podpisem, nie odradzam, tylko przestrzegam

ok, to mleczka zatem! pamietam ze podawalas. znajde ten post i sobie poszukam czegos dla siebie
201708250935 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-20, 14:53   #3598
mentha
Zadomowienie
 
Avatar mentha
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 247
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Pytanie nie do mnie, ale wtrącę swoje trzy grosze, bo moja twarz też się z żelami nie lubi. Olejek za to polubiła, zrobiłam go ze dwa razy sama wg najprostszego przepisu na jakichś mieszankach olejów (chyba ryżowy i jakiś drugi zielonkawy). Teoretycznie mogłabym do niego wrócić, ale tylko podczas mycia wieczorem pod prysznicem, żadna siła nie zmusi mnie do schylania się nad zlewem. Jednak zostaję przy micelach, bo są dla mnie zwyczajnie wygodniejsze.

Ostatnio mnie coś podkusiło na żel tymiankowy Sylveco. Po tygodniu mycia nim twarzy raz dziennie, wieczorem zobaczyłam wysuszony naskórek, suche skórki tu i ówdzie, no i przetłuszczanie w ciągu dnia większe. Czyli powtórka z rozrywki z Aleppo, tylko że wtedy szkody były większe.
Może będę go używać rzadziej, albo zużyję do ciała.
Może dlatego, że (jeśli dobrze rozumiem Twoje wpisy) masz cerę uwrażliwioną, z naruszoną barierą ochronną, w najgorszym wypadku ścieńczoną.
Dla mnie to żelik porównywalny do uniwersalnego Babydreama. Sprawdzał się, gdy nie używałam kwasów, skóra nie była poddawana działaniu niskich temperatur, przesuszona ogrzewaniem itd. Przyjemnie odświeżał, minimalnie odtłuszczał (co było pożądane), nie zostawiał żadnej powłoczki. Kupiłam go ze względu na obiecywane działanie przeciwgrzybicze. Wydaje mi się, że skóra wyglądała trochę lepiej, więc coś w tym może być.

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
Żadnych myjących olejków-dupejków. Koszmar chyba jeszcze większy od żeli Najlepiej wypośrodkować i spróbować mleczek (niskoolejowych), to taka forma pośrednia żelu i olejku. Ja się nie rozstaje z mleczkami i na żaden cud olejek się więcej nie skuszę. Żel tak, raz na parę dni, albo mieszam z mleczkiem, ale mleczko jest podstawowym myjadłem u mnie.

Ja miałam rumiankowy i identyczną mam opinię, tylko, że u mnie koszmarnie wysuszał. Jak się przyjrzysz kosmetykom Sylveco, to wniosek jest jeden. Żeby użyć tego myjadła, to musisz też użyć ich kremu, a potem znowu ich myjadła, bo wtedy jest szansa, że zmyje krem, a skóry nie wysuszy, ale czy to jest najlepsze rozwiązanie dla skóry? Czy nie lepszym jest po prostu delikatne nawilżanie i łagodne oczyszczanie, a nie takie "szokowanie" skóry

Słonecznikowy, dla mnie to najgorszy olej ale zgodnie z Twoim podpisem, nie odradzam, tylko przestrzegam
Po to w olejkach myjących są emulgatory. Pozostawianie filmu lub niepozostawianie i inne właściwości to kwestia formuły. Ba, olejki myjące mogą wysuszać.
Te "niskoolejowe" mleczka też przecież zawierają emulgatory i emolienty.

Wierz mi, że umycie łojotokowej skóry takim żelikiem (akurat tego rumiankowego nie używałam, ale np. takim jak tymiankowy czy wspomniany wcześniej Babydream) nie musi "szokować" jej.

Edytowane przez mentha
Czas edycji: 2015-12-20 o 14:58
mentha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-20, 15:59   #3599
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 696
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez mentha Pokaż wiadomość
Po to w olejkach myjących są emulgatory. Pozostawianie filmu lub niepozostawianie i inne właściwości to kwestia formuły. Ba, olejki myjące mogą wysuszać.
Te "niskoolejowe" mleczka też przecież zawierają emulgatory i emolienty.

Wierz mi, że umycie łojotokowej skóry takim żelikiem (akurat tego rumiankowego nie używałam, ale np. takim jak tymiankowy czy wspomniany wcześniej Babydream) nie musi "szokować" jej.
Ja mam na myśli po prostu czyste mieszanki olejowe, bez emulgatorów, takie przecież też są i służą do zmywania i oczyszczania. Te emulgujące u mnie także się nie sprawdzają, po prostu lubię, żeby nie zostawiały warstwy na skórze, a jeszcze takiego olejku nie spotkałam, są takie??? Olejek z BU pozostawił po sobie krajobraz nędzy i rozpaczy. Po nim miałam okropne wypryski, zmiany podskórne, chyba cystowe (glyceryl cocoate i olej słonecznikowy w składzie)
Z kolei mleczka niskoolejowe owszem zawierają emulgatory, ale z reguły są one myjące, mają po prostu podwójne właściwości, że emulgują brud i makijaż i do tego są rozpuszczalne w wodzie, więc łatwo się spłukują z twarzy. Świetna sprawa.

Wierzę Ci, bo używam tez żeli, tyle, że nie codziennie. Obecnie mam żel złuszczający marki Phytema i on jest super. Nie wysusza w ogóle, tzn tonik załatwia sprawę, a ten żel Sylveco głęboko odtłuszcza i tak jak Chimay pisze, skóra zaczyna nadprodukcję i wariuje. Myślę, że przy stosowaniu kremu Sylveco problem u niektórych nie występuje, ale jak znam moją skórę, to to nie jest pielęgnacja dla mnie.
__________________

Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-20, 18:53   #3600
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 327
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez mentha Pokaż wiadomość
Może dlatego, że (jeśli dobrze rozumiem Twoje wpisy) masz cerę uwrażliwioną, z naruszoną barierą ochronną, w najgorszym wypadku ścieńczoną.
Dla mnie to żelik porównywalny do uniwersalnego Babydreama. Sprawdzał się, gdy nie używałam kwasów, skóra nie była poddawana działaniu niskich temperatur, przesuszona ogrzewaniem itd. Przyjemnie odświeżał, minimalnie odtłuszczał (co było pożądane), nie zostawiał żadnej powłoczki. Kupiłam go ze względu na obiecywane działanie przeciwgrzybicze. Wydaje mi się, że skóra wyglądała trochę lepiej, więc coś w tym może być.
To się działo już wcześniej, jak nie używałam kwasów. Z żelem Fitomedu miałam te same przeboje, wystarczyło przestawić się na kilka dni na Sensibio i problem znikł.
A że teraz mam uwrażliwioną skórę, to na pewno. Od półtora roku czymś ją kwaszę. Obiecałam sobie, że płyn salicylowy Glymedu będzie ostatnim moim kwasem, ale na razie go nie odstawiam, bo to jedyny kwas, który cokolwiek u mnie robi. Mlekowy, pirogronowy, migdał to dla mojej cery strata czasu.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-02-28 21:39:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:34.