Memento dla fanek opalania-wszystko o bezpiecznym opalaniu!

[Rosalena]

Napisane przez love&hate

A ja mam takie pytankoo........znam osobę która niedawno się opalała i zostały jej po tym brzydkie ,,wąsy" nad wargami. Co zrobić aby je zlkiwidować?? bardzo potrzebuje pomocy !!!!!!!! za wszystkie odpowiedzi serdecznie dziękuje

Podejrzewam, że te wasy to wynik skroplajacego się pod noskiem potu. To tak jak niektóre dziewczyny narzekaja na białe plamy na łopatkach po wizycie w solarium.
Powinny same zejsc - wyrownaja sie z reszta skory, gdy opalenizna zejdzie. A moze zatuszowac je samoopalaczem?

Ja chodzilam na solarkę kiedys duzo. Okrutnie wysuszała mi skórę. rzuciłam ten nałóg gdy przestałam farbowac włosy na zbyt czarno- wracam do blond.
Długo ratowalam skore odzywczymi maskami. Nie warto przesadzac. Dla mnie dwie wizyty w solarium tygodniowo to bylo za duzo. Dodam, ze po 6-8 minut na najsłabszych lampach.

[XIXI]

Fanatyczki opalania wyznają zasadę "A co mnie to obchodzi jak będę wyglądać za 5 , 10 lat. Przeciez moge nawet nie dozyc tego dnia" oraz powiedza, ze "wszytsko jest niezdrowe". Tak wiec wydaje mi sie, ze te ktore maja zdrowe podejscie do "opalania" (swoja droga opalac to mozna kurczaka na roznie, a nie siebie) to zdjecie tylko utwierdzi w slusznym pzrekonaniu. A tak zwane "solarki" i milosniczki pomarszczonej skory w kolorze braz i tak to zdjecie pewnie nie zniecheci ;-)

[sabbatha]

opalać to można lufę;P

[XIXI]

Napisane przez sabbatha

opalać to można lufę;P

\

Jak ktoś lubi, to też

[karolinafghijk011]

szok!! ja tez lubie sie opalac ale to jest straszne..:/ chyba zaczne stosowac kremy z wyzszym filtrem niz moja 8..:P

[gwiazdeczka_JŁ]

Yyyyy;-/ Nigdy wiecej solarium...brrrr ciarki mnie przeszly

[Goldberry_82]

Skoro kobietki nie chcecie mieć takiej skóry i w przyszłości tak wyglądać polecam sprawdzone samoopalacze w szczególności dla osób, które podobnie jak ja maja problemy ze skórą - sprawdzony balsam do ciała z delikatnym samoopalaczem, dzięki któremu opalenizna wygląda bardziej naturalnie, który chroni skórę przed wolnymi rodnikami balsam - Exclusive Bronze Oriental.
Z czystym sumieniem polecam!

[silvergreen]

Dziewczyny, jeśli chodzi o efekty opalania w solarium, to czasami nie trzeba czekać długo żeby zobaczyć negatywne skutki! Przykład z życia wzięty - w liceum miałam koleżankę z klasy - ładna, młoda dziewczyna, super wlosy, idealna cera, po prostu promieniała zdrowiem. Niedawno mieliśmy "zjazd absolwentow" tego liceum i zobaczyłam ją ponownie (od matury minęło niecałe 5 lat). Po prostu koszmar!!! Wygląda na conajmniej 10 lat więcej niż ma, a nawet często spotykam trzydziestoparolatki z cerą o wiele lepszą i młodszą niż ona teraz ma. Zawsze spędzała sporo czasu na solarium i to jest efekt - bardzo widoczne zmarszczki wokół oczu, ust, na czole, zwiotczała skóra, no dramat. Najgorsze, że wciąż chodzi na solarium...

A druga sprawa - co do tych samoopalaczy. Nie jestem chemikiem więc ja się na tym nie znam, ale mój przyjaciel jest - pracuje od wielu lat w znanych firmach kosmetycznych nadzorując produkcję. I powiedział mi, żeby na samoopalacze bardzo bardzo uważać, bo straszne świństwa się do nich pakuje, które o ile nie szkodzą od razu, to po długotrwałym używaniu nie robią najlepiej na skórę, nie ważne jak dobra firma... I że dużo zdrowiej się opalać na słońcu, w umiarkowanych oczywiście dawkach, z dobrym filtrem.. niż tego uzywać.

[Tancerka Pl]

Napisane przez XIXI

Fanatyczki opalania wyznają zasadę "A co mnie to obchodzi jak będę wyglądać za 5 , 10 lat. Przeciez moge nawet nie dozyc tego dnia" oraz powiedza, ze "wszytsko jest niezdrowe". Tak wiec wydaje mi sie, ze te ktore maja zdrowe podejscie do "opalania" (swoja droga opalac to mozna kurczaka na roznie, a nie siebie) to zdjecie tylko utwierdzi w slusznym pzrekonaniu. A tak zwane "solarki" i milosniczki pomarszczonej skory w kolorze braz i tak to zdjecie pewnie nie zniecheci ;-)

Dokładnie!

[truskawkowawiosna]

Napisane przez love&hate

A ja mam takie pytankoo........znam osobę która niedawno się opalała i zostały jej po tym brzydkie ,,wąsy" nad wargami. Co zrobić aby je zlkiwidować?? bardzo potrzebuje pomocy !!!!!!!! za wszystkie odpowiedzi serdecznie dziękuje

to są przebarwienia posłoneczne, pojawiaja sie czasem gdy ktos bierze np tabletki antykoncepcyjne i sie opala, sa bardzo trudne do usuniecia, najlepiej zasiegnac rady kosmetyczki

[d0tik]

aby usunac takie przebarwienia posloneczne trzeba sie udac do kosmetyczki na zabieg mikrodermabrazji(czy cos takiego).to wyrownuje kolor skory(rozjasnia).pozdrawi am

[XIXI]

Niekoniecznie. Przebarwienia mozna rozjasniac kremiani. Np. Albucin z Erisa.
I przede wszytskim tzreba w unikac opalania miejsc z pzrebarwieniami, bo beda ciemniec.

[messinka]

Napisane przez XIXI

Fanatyczki opalania wyznają zasadę "A co mnie to obchodzi jak będę wyglądać za 5 , 10 lat. Przeciez moge nawet nie dozyc tego dnia" oraz powiedza, ze "wszytsko jest niezdrowe". Tak wiec wydaje mi sie, ze te ktore maja zdrowe podejscie do "opalania" (swoja droga opalac to mozna kurczaka na roznie, a nie siebie) to zdjecie tylko utwierdzi w slusznym pzrekonaniu. A tak zwane "solarki" i milosniczki pomarszczonej skory w kolorze braz i tak to zdjecie pewnie nie zniecheci ;-)

Niekoniecznie muszą wyznawać taką zasadę.
Ja nie jestem ani zwolenniczką ani przeciwniczką solarium.
Uznaję zasadę ; Co za dużo ,to niezdrowo.
Owszem korzystam z solarium ,ale w granicach rozsądku ,bo nie chcę być posiadaczką 'pomarańczowej' opalenizny.
Prawda jest taka ,że poruszasz tutaj 'solarki' - a zastanawiał się ktoś kiedyś ile osób ,przechodzących ulicami choć raz była na solarium ? zapewne większość i każdy [ albo przynajmniej 3/4 społeczeństwa skorzystało choć raz ; nie koniecznie korzystają z Niego do teraz ]
W jednej kwestii muszę się z Tobą zgodzić , większość produktów i tego co Nas otacza jest niezdrowe mniej lub więcej ,ale jest.
Solarium - nie jest tym najgorszym. [ na pewno ]

[gosiaczek94@buziaczek.pl]

okropne!!!
yhhh jednak dobrze ze sie nie mam czasu smazyc na sloncu a do solarium chodze ale sporadycznie bardziej na wygrzanie i podrumienienie

[arisa666]

Napisane przez messinka

Uznaję zasadę ; Co za dużo ,to niezdrowo.

A ja "Od przybytku głowa nie boli" xD

Co do tego opalania...Hmm, własciwie prawdą jest, że za parę lat maniaczki opalania będą wyglądały nieciekawie, a ja stanę im na czele chyba:P Mam strasznie suchą skurę, ale mimo wszystko cały rok mam ciemną karnację. W lecie np. teraz, wyglądam jak murzynka, bo jak mulatka wyglądam w zimie... Mam brązowy strój do kąpieli i jak się opalę to z odległości 4 m, nie widać ze coś mam na sobie... I mimo tego iż wiem czym mi grozi takie opalanie, bez żadnych kremów, olejków i innych pierołek to nie mogę się powstrzymać od leżenia na słonku o 12 w południe... Ale będę pomarszczona w wieku 30 lat...

[naked21]

Napisane przez silvergreen

Dziewczyny, jeśli chodzi o efekty opalania w solarium, to czasami nie trzeba czekać długo żeby zobaczyć negatywne skutki! Przykład z życia wzięty - w liceum miałam koleżankę z klasy - ładna, młoda dziewczyna, super wlosy, idealna cera, po prostu promieniała zdrowiem. Niedawno mieliśmy "zjazd absolwentow" tego liceum i zobaczyłam ją ponownie (od matury minęło niecałe 5 lat). Po prostu koszmar!!! Wygląda na conajmniej 10 lat więcej niż ma, a nawet często spotykam trzydziestoparolatki z cerą o wiele lepszą i młodszą niż ona teraz ma. Zawsze spędzała sporo czasu na solarium i to jest efekt - bardzo widoczne zmarszczki wokół oczu, ust, na czole, zwiotczała skóra, no dramat. Najgorsze, że wciąż chodzi na solarium...

A druga sprawa - co do tych samoopalaczy. Nie jestem chemikiem więc ja się na tym nie znam, ale mój przyjaciel jest - pracuje od wielu lat w znanych firmach kosmetycznych nadzorując produkcję. I powiedział mi, żeby na samoopalacze bardzo bardzo uważać, bo straszne świństwa się do nich pakuje, które o ile nie szkodzą od razu, to po długotrwałym używaniu nie robią najlepiej na skórę, nie ważne jak dobra firma... I że dużo zdrowiej się opalać na słońcu, w umiarkowanych oczywiście dawkach, z dobrym filtrem.. niż tego uzywać.

hmm coś mi się w to nie chce wierzyć. z tego co słyszę od lekarzy to nwłąsnię samoopalacze są bezpieczne możesz napisać coś więcej?? na czym ta ich szkodliwość polega??

pozdrawiam

[blondi88o]

no bez przesady.. to ze sie polezy na sloncu w wakacje nie doprowadzi nikogo do takiego stanu.. swoja droga ta pani ma pewnie z 70 lat i po prostu u kazdej starszej kobiety skora zwisa i marszczy sie.. tylko ze u niej wyglada to 100 razy gorzej bo jest zbyt (to za lekkie slowo) opalona, jest zjarana na maxa. moja mama jest maniaczka opalania lapala kazdy promien slonca od mlodosci wylegiwala sie na sloncu nawet 8 godzin dziennie w wakacje, ma 43 lata i cialo ok

[chmurka.pl]

jak fotomontaż...

[messinka]

Napisane przez blondi88o

no bez przesady.. to ze sie polezy na sloncu w wakacje nie doprowadzi nikogo do takiego stanu.. swoja droga ta pani ma pewnie z 70 lat i po prostu u kazdej starszej kobiety skora zwisa i marszczy sie.. tylko ze u niej wyglada to 100 razy gorzej bo jest zbyt (to za lekkie slowo) opalona, jest zjarana na maxa. moja mama jest maniaczka opalania lapala kazdy promien slonca od mlodosci wylegiwala sie na sloncu nawet 8 godzin dziennie w wakacje, ma 43 lata i cialo ok

Do tego ,aby Nasza skóra od 'naturalnego słoneczka' się nie pogorszyła służą różnego rodzaju kremy z filtrami.
Poruszany jest tutaj również wątek szkodliwości solarium - wiadome jest ,że częste korzystanie z solarium ma bardzo negatywne skutki i sądzę ,że w podeszłym wieku wyjdzie to na wierzch.
Zgadzam się z Tobą w jednej kwestii ,że według mnie od zwykłego opalania się nad jeziorkiem tudzież na jakiejś plaży nie mogą się pojawić takie EFEKTY jakie są zauważalne u tej Pani.
Gdyby tak było to prawie każdy chodziłby z obwisłą 'spaloną' skórą.


P.S Witam na forum

[XIXI]

Napisane przez messinka

W jednej kwestii muszę się z Tobą zgodzić , większość produktów i tego co Nas otacza jest niezdrowe mniej lub więcej ,ale jest.
Solarium - nie jest tym najgorszym. [ na pewno ]

No coż ... Akurat ty za kilka lat bedziesz to widziala na wlasnej skorze, co dalo ci opalanie sie na solarium ... Ja akurat na pewno nie
Wiec z ocena skutkow opalania nie spiesz sie tak bardzo sloneczko ;-)

[XIXI]

Napisane przez arisa666

A ja "Od przybytku głowa nie boli" xD

Co do tego opalania...Hmm, własciwie prawdą jest, że za parę lat maniaczki opalania będą wyglądały nieciekawie, a ja stanę im na czele chyba:P Mam strasznie suchą skurę, ale mimo wszystko cały rok mam ciemną karnację. W lecie np. teraz, wyglądam jak murzynka, bo jak mulatka wyglądam w zimie... Mam brązowy strój do kąpieli i jak się opalę to z odległości 4 m, nie widać ze coś mam na sobie... I mimo tego iż wiem czym mi grozi takie opalanie, bez żadnych kremów, olejków i innych pierołek to nie mogę się powstrzymać od leżenia na słonku o 12 w południe... Ale będę pomarszczona w wieku 30 lat...

Dobrze, ze masz odwage przyznac sie do czegos, za co pewnie zostaniesz, albo zostalabys, skrytykowana

ale choc teraz byc moze smiejesz sie ze bedziesz pomarszczona w wieku 30 lat, na pewno w wieku 30 lat nie bedize ci juz z tym faktem do smiechu
Na szczescie kazdy decyduje sam za siebie i sam ponosi konsekwencje wlasnej glupoty ;-)

[messinka]

Napisane przez XIXI

No coż ... Akurat ty za kilka lat bedziesz to widziala na wlasnej skorze, co dalo ci opalanie sie na solarium ... Ja akurat na pewno nie
Wiec z ocena skutkow opalania nie spiesz sie tak bardzo sloneczko ;-)

Nie sądzę abym widziała to na własnej skórze ,dlatego że nie korzystam z solarium w dużych ilościach. Cieszę się ,że Ty takiego problemu nie będziesz miała i mogę Cię zapewnić ,że ja również ; ]
Nie musisz być od razu taka złośliwa. Wiem jaką mam skórę i jak dbać o to ,aby pomimo RZADKIEGO korzystania z solarium nie były widoczne ,albo były bardzo MAŁO widoczne skutki korzystania właśnie z takiego opalania.

Uczę się tego w szkole i mogę Cię zapewnić ,że moja skóra za 10 lat będzie równie piękna jak i Twoja ; ))))))))

[XIXI]

Messinko .. Jesli dbasz o skore tak BARDZO jak ja, ale opalasz sie czy to w sloncu czy na solarium, to zapewniam cie, ze twoja skora nie bedzie na pewno w takim stanie jak moja.
Sama mydlisz sobie oczy, ale to na szczescie twoj problem nie moj.
NIe mialam zamiaru byc zlosliwa messinko.
Pozdrawiam cie serdecznie.

[messinka]

Napisane przez XIXI

Messinko .. Jesli dbasz o skore tak BARDZO jak ja, ale opalasz sie czy to w sloncu czy na solarium, to zapewniam cie, ze twoja skora nie bedzie na pewno w takim stanie jak moja.
Sama mydlisz sobie oczy, ale to na szczescie twoj problem nie moj.
NIe mialam zamiaru byc zlosliwa messinko.
Pozdrawiam cie serdecznie.

To Ty w ogóle NIGDY się nie opalasz?
A co robisz jak jest gorąco na dworzu +30 stopni i praktycznie nie ma miejsca aby uchować się przed słoneczkiem ?
Nie mydlę sobie oczu ,bo naprawdę dbam o swoją skórę i nawet jeżeli nie będzie tak idealna jak Twoja ,to na pewno nie będzie po Niej widać ,że korzystałam z solarium ,bo za każdym razem bardzo dobrze ją nawilżam.
Zresztą nie korzystam z Niego tak często żeby było widać coś za xxx. lat ; ]
a jeżeli nie chciałaś mnie urazić ,to rozumiem - tak to zinterpretowałam.

[prettycow]

Napisane przez messinka

Uczę się tego w szkole i mogę Cię zapewnić ,że moja skóra za 10 lat będzie równie piękna jak i Twoja ; ))))))))

Ja wszystko rozumiem ale messinko w jakiej szkole Cię tego uczą? wróżbiarstwa też tam uczą? masz zajęcia ze szklaną kulą Może podrzucisz numery totka na PW

trochę sobie żartuję ale w kwestiach o których tu mowa nic nie można stwierdzić "na pewno" lub też "zapewnić ze za 10 bedzie tak a nie inaczej"

Rzeczy które wiemy NA PEWNO to to że UV uszkadza DNA komórek, wiemy NA PEWNO że robi to trwale i nieodwracalnie. Wiemy też NA PEWNO że istnieje zjawisko fotostarzenia się skóry.

To, że pielęgnacja pozwoli uniknąc tych skutków to jest bardzo prawdopodobne ale nie pewne. Tak jak to, ze każdy organizm jest inny i reakcja jego może być różna. Jedni smalą sie na słoncu i nie mają plam i przebarwień inni nigdy w życiu sie nie "przysmalili" a mają nowotwory skóry, nie tylko o czerniaku mowa, wystarczy ze przejdą się w słoneczny dzien i mają dodatkową dawkę piegów itp.

Jak bardzo filtry pomagają lub szkodzą dowiemy sie za kilka ładnych lat, kiedy to uzbiera sie wystarczająca do badań grupa np. 80 latek używających filtra od np 18 roku życia. Poza tym podizelic je bedzie mozna na wegetarianki i fanki fast foodów itp. itd. och materiał badawczy bedzie ciekawy

Dowiemy sie też jakie skutki u dorosłych ludzi miało opalanie w solarium w wieku juz 14 czy 16 lat.

Kolejną rzeczą jest juz udowodniony fakt,że największy wplyw na reakcję naszej skóry na słonce mają nasze geny i dieta a dopiero później to co wyprawiamy z nasza skórą czyli ilość przebywania na słoncu, ew filtry, nawilżacze i inne cuda.
Nie co się łudzić, ze jakiekolwiek smarowidło zregeneruje raz uszkodzone DNA

Dlatego stwierdzenie, ze wiesz na pewno jak za 10 lat bedzie wyglądac Twoja skóra jest dla mnie albo wyrazem głupoty, niewiedzy albo naiwnosci albo wszystkiego na raz. Skoro umiejętnie korzystasz z solarium wiedząc o jego zagrożeniu to prawdopodobnie ustrzeżesz sie przed jego szkodliwym wpływem, moze nie całkowicie ale w wystarczająco duzym stopniu. Ale tylko prawdopodobnie gwarancji nie da Ci nikt. Tak jak nie można powiedziec ze filtromaniaczki bedą zawsze piękne i gładkie

Mam nadzieje, ze wykazałam subtelna rożnicę pomiędzy prawdopodobnie a na pewno i że nie obrazisz się za lekko ironiczny tekst


Zresztą, życie jest po to aby je przezyc tak jak sie lubi i korzystac z rzeczy które są szkodliwe, bo przeciez szkoda zdrowym umrzec

[julitaklu]

mam prosbe nie wiem jak sie korzysta z tego forum gdzie mozna z kimś porozmawiać mozesz mi pomóc

[julitaklu]

nie mam pojecia gdzie to jest prosze o kurs dla rolników

[julitaklu]

jestem pierwszy raz dopiero sie zarejestrowałam
a mam problem z opalenizną po solarium nie wiem gdzie wejsc i co robić

[julitaklu]

czy ktoś tutaj jest?

[messinka]

Napisane przez prettycow

Ja wszystko rozumiem ale messinko w jakiej szkole Cię tego uczą? wróżbiarstwa też tam uczą? masz zajęcia ze szklaną kulą Może podrzucisz numery totka na PW

trochę sobie żartuję ale w kwestiach o których tu mowa nic nie można stwierdzić "na pewno" lub też "zapewnić ze za 10 bedzie tak a nie inaczej"

Rzeczy które wiemy NA PEWNO to to że UV uszkadza DNA komórek, wiemy NA PEWNO że robi to trwale i nieodwracalnie. Wiemy też NA PEWNO że istnieje zjawisko fotostarzenia się skóry.

To, że pielęgnacja pozwoli uniknąc tych skutków to jest bardzo prawdopodobne ale nie pewne. Tak jak to, ze każdy organizm jest inny i reakcja jego może być różna. Jedni smalą sie na słoncu i nie mają plam i przebarwień inni nigdy w życiu sie nie "przysmalili" a mają nowotwory skóry, nie tylko o czerniaku mowa, wystarczy ze przejdą się w słoneczny dzien i mają dodatkową dawkę piegów itp.

Jak bardzo filtry pomagają lub szkodzą dowiemy sie za kilka ładnych lat, kiedy to uzbiera sie wystarczająca do badań grupa np. 80 latek używających filtra od np 18 roku życia. Poza tym podizelic je bedzie mozna na wegetarianki i fanki fast foodów itp. itd. och materiał badawczy bedzie ciekawy

Dowiemy sie też jakie skutki u dorosłych ludzi miało opalanie w solarium w wieku juz 14 czy 16 lat.

Kolejną rzeczą jest juz udowodniony fakt,że największy wplyw na reakcję naszej skóry na słonce mają nasze geny i dieta a dopiero później to co wyprawiamy z nasza skórą czyli ilość przebywania na słoncu, ew filtry, nawilżacze i inne cuda.
Nie co się łudzić, ze jakiekolwiek smarowidło zregeneruje raz uszkodzone DNA

Dlatego stwierdzenie, ze wiesz na pewno jak za 10 lat bedzie wyglądac Twoja skóra jest dla mnie albo wyrazem głupoty, niewiedzy albo naiwnosci albo wszystkiego na raz. Skoro umiejętnie korzystasz z solarium wiedząc o jego zagrożeniu to prawdopodobnie ustrzeżesz sie przed jego szkodliwym wpływem, moze nie całkowicie ale w wystarczająco duzym stopniu. Ale tylko prawdopodobnie gwarancji nie da Ci nikt. Tak jak nie można powiedziec ze filtromaniaczki bedą zawsze piękne i gładkie

Mam nadzieje, ze wykazałam subtelna rożnicę pomiędzy prawdopodobnie a na pewno i że nie obrazisz się za lekko ironiczny tekst


Zresztą, życie jest po to aby je przezyc tak jak sie lubi i korzystac z rzeczy które są szkodliwe, bo przeciez szkoda zdrowym umrzec

No niestety muszę Cię rozczarować ,ale wróżenia mnie tam jeszcze nie uczą ,choć nie przeczę ,że może wkrótce ... kto wie ; ]]]]]]
Nigdy nie przeczyłam ,że solarium czy też promieniowanie UV ma szkodliwy wpływ na ciało ,bo to również zostało udowodnione wieloma badaniami.

Wielokrotnie radziłam się dermatologów w kwestii opalania. Słowa ich były bardzo podobne do tych ,które tutaj przeczytałam.
Osobiście uważam ,że moja skóra jest podatna na opalanie w 'dobrym sensie' tj. ,że nigdy nie mam żadnych plamek na skórze piegów również i ogólnie mam ciemną karnację - nie twierdzę,że to są fakty ,które zapewnią mnie ,że za 10 lat nie będę miała zmarszczek etc. Również czekam z niecierpliwością na wyniki tych badań ,ale naprawdę wydaje mi się ,że gdyby to wszystko było tak szkodliwe jak się o tym mówi ,to mało mielibyśmy ludzi z ładnie wyglądającą skóra. Szczerze mówiąc nie zauważyłam na plaży osób ,których fatalny wygląd skóry rzucałby się w oczy. No chyba ,że są to maniakalne fanki opalania nie tylko naturalnego. Nie sądzisz ,że gdyby to naprawdę było aż takie straszne to wielu ludzi miałoby ogromne problemy ze skórą i ich wygląd nie byłby miły dla naszych oczu?

Ta ironia swoją drogą nie wiem po co w ogóle tutaj jest ,bo ja tego forum nie traktuję jako wyścig kto tutaj jest najmądrzejszy lub ma największą wiedzę ,piszę to ; co uważam za stosowne. Szanuje zdanie każdej osoby i prosiłabym również o to samo w moim kierunku.
Co do tego ,czy się nie obrażę to oczywiście ,że nie.


''Dlatego stwierdzenie, ze wiesz na pewno jak za 10 lat bedzie wyglądac Twoja skóra jest dla mnie albo wyrazem głupoty, niewiedzy albo naiwnosci albo wszystkiego na raz'' - tak jestem głupia ,mam całkowity brak wiedzy umiejętności i jak napisałaś wszystkiego naraz ; ]]]]]]

P.S Uczą mnie tego w szkole o profilu kosmetyczno-chemicznym.