Został mi zapach cebuli we włosach

[lookinka12]

Dziewczyny, wyczytałam gdzieś na wizażu, że jakaś dziewczyna stosowała sok z cebuli na porost włosów. No cóż, postanowiłam spróbować. Tarłam cebulę i czosnek ( 3 - 4 ząbki), przecedzałam i sok wcierałam we włosy... Teraz jest kłopot... postanowiłam z tym skończyć, bo moje włosy po prostu ŚMIERDZĄ tym Robie właściwie wszystko co można, wcieram ocet w skórę głowy, sok z cytryny, moczyłam też w herbacie miętowej, polewałam ziołami, wicerałam olejek miętowy, pichtowy.. robie tak od dwóch dni (tzn. pierwszego te wszystkie specyfiki, a drugiego sam ocet). Boje się, że jeszcze od tego wyłysieje Słuchajcie, co ja jeszcze mogę z tym zrobić? Czy to w ogóle zniknie? Wiem, że były podobne tematy, ale tam nie ma żadnych takich konkretnych odpowiedzi, prosżę, pomożcie, bo za niedługo do szkoły...

[cypressangel]

Po co zakładasz nowy wątek, skoro już w jednym, dotyczącym tego samego tematu: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=45788 - napisałaś to samo?

[kilianna]

umyj porządnie włosy w jakimś pachnącym szamponie i przestań je myć ciągle w róznych ziołach itd., bo może od tego też łapią dziwne zapachy?. A moze wydaje ci się , że śmierdzą , nawąchałas się tej cebuli i teraz jesteś przewrażliwiona? Daj im odpocząc, na pewno nie będą Ci tak smierdziały na zawsze, uwierz mi,bo i ja to stosowałam, śmierdziały mi włosy cebulą,ale jak umyłam w normalnym szamponie, to po jakimś czasie zszedł ten paskudny zapach.

[lookinka12]

Założyłam nowy wątek, bo tam nikt nie odpisywał. Jeżeli mój "zawadza" , to usuncie go. Tak poza tym, to może rzeczywiście przesadzam z tym wszystkim...

[bess]

moze zamiast wcierac zrob maske z jakiejs pachnacej odzywki,na glowe zaloz czepek foliowy lub torebke,na to recznik i trzymaj

[lookinka12]

To nie działa nic... zaczęłam myć szarym mydłem, bo facet w zielarskim poiwedział, żeby nie myć tymi pachnącymi specyfikami bo tylko mieszanka wybuchowa sie tworzy. Własciwie to ma racje, bo te szampony nic nie pomagają. Naprawdę jeszcze żadna Wizażanka nie wie, co zrobic z tym przypadkiem?

[201803290936]

A to nie jest przypadkiem Twoja wyobraźnia i przewrażliwienie? Bo to niemożliwe, że cebula tak wżarła Ci się we włosy, że nadal nią pachną. Więcej luzu. Chciałaś wzmocnić włosy, a teraz je katujesz wszystkim, czym popadnie...

[lookinka12]

Nie, nie jestem przewrażliwiona... WSZYSCY NAOKOŁO TO CZUJA wiec to na pewno nie moja wybraźnia, szkoda...

[nebya]

Podobno natka pietruszki ma działanie odświeżające, może zrób sobie płukankę? Zalej natkę pietruszki gorącą wodą, poczekaj aż ostygnie i później wypłucz w niej włosy( może wetrzyj też w skórę głowy). Niestety nic innego nie przychodzi mi do głowy...

[lookinka12]

Już tak nawet robiłam i nic szczególnego, ale nie zaprzestałam tego robić, bo chyba jednak są tego jakiess skutki.... CHYBA .....

[Marua:)]

Moze poradz sie fryzjera?

[lookinka12]

Zapytam sie, zapytam, jak tylko pojade do miasta... a teraz chciałabym jak najszybciej pozbyc sie tego smrodu... no ja po prsotu nie wiem co juz z tym fantem zrobic

[agata244]

I ja chciałam sobie zrobić te maseczkę z cebuli...Może jednak sobie odpuszczę. Choc chciałabym znaleść jakąś magiczna recepturę na moje włosiska.
Ktoś może stosował tą cebulę i wie jak zmyć ten zapach oraz może wypowiedzieć się coś o jej działaniu (czy jest efekt czy nie?)
Byłabym wdzieczna

[xalicjax23]

Hej dziewczyny, wiem, że ten wątek jest już bardzo stary, ale może kiedyś ktoś tu wjedzie. Miałam ten sam problem, robiłam z włosami różne cuda, odżywki, płukanki z soli, kawy, z soku z cytryny itp. Nie pomógł żaden z nich. W końcu moja siostra rzuciła mi pomysł, żartem, żebym umyłam skórę głowy płynem do naczyń, bo przecież on niweluje smrody.. niewiele się zastanawiając, stwierdziłam, że spróbuję, poniewaz smród był tak nieziemski, że nie mogłam wytrzymać. Nałożyłam płyn do naczyń tylko na skórę głowy i wcieralam go dobre 5 minut, bardzo dokładnie. Niestety, tak jak się można domyśleć, włosy na czubku były bardzo wysuszone, ale i smród zniknął odrazu. Doradzam ten sposób osoba, którym naprawdę przeszkadza ten zapach i nie mogą go zwalczyć niczym innym. Ja próbowałam ponad tydzień, niestety zapach nie mijał ani trochę, ciągle był bardzo intensywny. Na szczęście już go pożegnałam

[zelda23]

Odświeżanie starych wątków, ale coś mi przyszło do głowy)
Kiedyś traktowałam włosy sokiem z czarnej rzodkwi. Smród niesamowity. Tzn. zrobiłam to jeden jedyny raz, bo zapach po umyciu włosów pozostał na długo i nie to, że innym przeszkadzał, ale mnie bardzo. Miałam odruch wymiotny.

Właśnie chciałabym trochę podreperować skalp sokiem z cebuli, ale ze względu na długo utrzymujący się zapach, mam opory.

Wracając do pomysłu, to płyn do naczyń to może dobre rozwiązanie, ale chyba jest to zbyt agresywny sposób. I właśnie zaświtało mi, że przecież na niwelowanie zapachów z dłoni po kuchennych zapachach jest płyn do mycia rąk z dopiskiem kitchen (nie chcę reklamować marki kosmetycznej) ale zasugeruję coś o palmach i oliwkach. Mam coś takiego w kuchni i używam od czasu do czasu, w sytuacjach awaryjnych.

Płyn do rąk faktycznie pomaga niwelować zapach na rękach np. po operacjach na śledziach, to może i na skalp podziała i może nie zaszkodzi skórze.

Dzięki za wątek.