Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II - wchodzisz na własną odpowiedzialność:D - Strona 98 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Biochemia kosmetyczna

Notka

Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-10-27, 23:32   #2911
fabregasowa
Zakorzenienie
 
Avatar fabregasowa
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 793
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:

Cytat:
Napisane przez myszka2020 Pokaż wiadomość
Od razu po użyciu się czerwieniłam, schodziło po kilku godzinach.
to ja tak nie miałam, ale oszałamiających efektów też nie leci do mnie druga butelka tego hydrolatu, poproszę go ładnie żeby zaczął działać
__________________
Wymiana kosmetyczna

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post52630770
fabregasowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-28, 11:25   #2912
hey
Wtajemniczenie
 
Avatar hey
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2 097
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:

Cytat:
Napisane przez Lorri Pokaż wiadomość
Ja również szybko się zniechęciłam do kocanki. Suszy mnie niemiłosiernie. Niestety wybór hydrolatów mam bardzo ograniczony, muszę wybierać ekologiczne konserwowane Geogardem. Izotiazolinony w moich ulubionych wodach (migdał, róża, neroli) prawdopodobnie wywołują u mnie wyprysk kontaktowy. Musiałabym zrobić jeszcze jeden test, żeby się upewnić, ale na razie nie mam na to najmniejszej ochoty. Już się zaczęłam zastanawiać, czy nie odstawić na pewien czas hydrolatów i nie robić dobrze nawilżających toników, układ konserwujący i tak byłby ten sam.
Ecospa ma hydrolaty całkowicie niekonserwowane (co troche mnie dziwi), a przynajmniej tak deklarują. Rozważałaś kupownie takich i konserwowanie swoim ulubionym konserwantem?
__________________
Szukam i wymienię

Kadzidła (z paczulami, skórami, przyprawami, drzewami w tym oudami)
hey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-28, 12:49   #2913
MysiaJadwisia
Zakorzenienie
 
Avatar MysiaJadwisia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 694
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:

Cytat:
Napisane przez myszka2020 Pokaż wiadomość

orzech włoski na włosy boski
dobry slogan reklamowy
muszę w takim razie "włochacza" na mych kudłach wypróbować...nie mogę się napatrzeć na Twoje włosy Myszko , serio powinni Cię wziąć do reklamy - jako kopirajterkę i modelkę w jednym
MysiaJadwisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-28, 13:23   #2914
myszka2020
Zakorzenienie
 
Avatar myszka2020
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 099
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:

Cytat:
Napisane przez fabregasowa Pokaż wiadomość
to ja tak nie miałam, ale oszałamiających efektów też nie leci do mnie druga butelka tego hydrolatu, poproszę go ładnie żeby zaczął działać
Pamiętam, że ładnie zmiękczał i nawilżał, ale niestety to podrażnienie go wykluczyło. Może druga buteleczka zacznie działać

Cytat:
Napisane przez MysiaJadwisia Pokaż wiadomość
dobry slogan reklamowy
muszę w takim razie "włochacza" na mych kudłach wypróbować...nie mogę się napatrzeć na Twoje włosy Myszko , serio powinni Cię wziąć do reklamy - jako kopirajterkę i modelkę w jednym
Dziękuję kochana, chyba troszeczkę przesadzasz Ale jakbyś zobaczyła na naszym zakręconym forum prawdziwe loczki dziewczyn, to byś dopiero padła z zachwytu


Czaję się na olej z pestek granatu z ZSK, miałyście dziewczyny?
myszka2020 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-28, 14:43   #2915
kotwilka
Wtajemniczenie
 
Avatar kotwilka
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 167
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:

Cytat:
Napisane przez hey Pokaż wiadomość
Ecospa ma hydrolaty całkowicie niekonserwowane (co troche mnie dziwi), a przynajmniej tak deklarują. Rozważałaś kupownie takich i konserwowanie swoim ulubionym konserwantem?
A co Cię w tym dziwi, tak z ciekawości pytam?
__________________

kotwilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-28, 15:11   #2916
hey
Wtajemniczenie
 
Avatar hey
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2 097
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:

Cytat:
Napisane przez kotwilka Pokaż wiadomość
A co Cię w tym dziwi, tak z ciekawości pytam?
Nie pojmuje jak można produkt wodny i to "zanieczyszczony" składnikami roślinnymi, czyli poniekąd pożywką dla bakterii (choć zdaje sobie sprawe, ze niektóre zw. chem. z olejków eterycznych moga tam działac odwrotnie) sprzedawać w butelkach innych niż takie jak, powiedzmy, wody termalne i to w ilościach powyżej 100 ml. Jeśli ktoś robi wielki porcje np. balsamow i od razu zużywa całość i konserwuje to ma to sens, ale raczej wielu osobom hydrolaty służą po otwarciu troche dłużej niż pare dni.
__________________
Szukam i wymienię

Kadzidła (z paczulami, skórami, przyprawami, drzewami w tym oudami)
hey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-28, 18:07   #2917
Lorri
Zakorzenienie
 
Avatar Lorri
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Silesia Inferior
Wiadomości: 2 946
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:

Myślałam o hydrolatach z Ecospa. Mam jednak obawy tak jak Hej. Gdyby wody były butelkowane przez producenta to jeszcze rozumiem. A tak nie wiadomo, w jakich warunkach są one konfekcjonowane przez Ecospa, ile razy otwierane są opakowania zbiorcze, jaka jest czystość opakowań docelowych i urządzeń dozujących. Jeśli się nie mylę, firma nie zleca badań mikrobiologicznych produktów po przepakowaniu (wiązałoby się to ze znacznymi kosztami). W takim wypadku nie ma żadnych podstaw do ustalenia terminu ważności po otwarciu (producent może podać tylko termin po otwarciu oryginalnych opakowań zbiorczych). Nie mam możliwości sprawdzenia, czy zastosowanie konserwantu wystarczy, aby zneutralizować zanieczyszczenia powstałe w trakcie konfekcjonowania.

Hydrolaty, masła, oleje stosujemy w stężeniu do 100%, czyli teoretycznie powinny być one traktowane na równi z kosmetykami. Sklepy, które je rozlewają czy przekładają do mniejszych opakowań, musiałyby zlecać kosztowne testy i dopełniać innych obowiązków. Na szczęście dla sklepów (i przy okazji dla nas) daje się jakoś ominąć te przepisy. Ale w związku z tym klienci powinni być bardziej wyczuleni na kwestie bezpieczeństwa stosowania takich surowców. Tłuszcze, jeśli tylko są przechowywane w odpowiednich warunkach, nie stwarzają ryzyka. Niestety o wodach tego powiedzieć nie można.

Będę dzwonić albo pisać w tej sprawie do sklepu i dam znać, jak się czegoś dowiem. Może jednak robili jakieś testy.

Edytowane przez Lorri
Czas edycji: 2011-10-28 o 18:22
Lorri jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-10-28, 23:02   #2918
fabregasowa
Zakorzenienie
 
Avatar fabregasowa
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 793
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:

w takim razie hydrolaty z której firmy są najbezpieczniejsze w stosowaniu?
__________________
Wymiana kosmetyczna

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post52630770
fabregasowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-28, 23:59   #2919
Lorri
Zakorzenienie
 
Avatar Lorri
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Silesia Inferior
Wiadomości: 2 946
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:

Po prostu bezpieczniej jest wybierać hydrolaty konserwowane. Na temat warunków konfekcjonowania musieliby się wypowiedzieć przedstawiciele sklepów. Tylko Naturalis podaje na stronie informację, że robią to w "laboratorium kosmetycznym".

EDIT: Właścicielka nie była w stanie jednak powiedzieć, czy powietrze w pomieszczeniu jest oczyszczane. Podkreślała, że nie jest to wymagane.

Edytowane przez Lorri
Czas edycji: 2011-11-11 o 15:24
Lorri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-30, 11:59   #2920
eliysp
Raczkowanie
 
Avatar eliysp
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: bba
Wiadomości: 52
GG do eliysp
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:

hej Dziewczyny! mam pytanie, bo trochę się zakręciłam.

mam olej z orzechów laskowych z Ecospa i jest na nim napisane, że "jest polecany do skóry przetłuszczającej się, łojotokowej, z trądzikiem"

a we wcześniej polecanych tabelkach z rozpiską kwasów tłuszczowych widzę, że kwasu oleinowego jest znacznie więcej niż linolowego co może wskazywać na działanie zapychające czyli chyba jednak nie będzie polecany do cery przetłuszczającej się i z trądzikiem

mam cerę skłonną do zapychania z mnóstwem grudek, zaskórników, ropnych wyziewów i zastanawiam się czy mogę go bezpiecznie stosować..

jak to w końcu jest?
eliysp jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-30, 16:28   #2921
Lorri
Zakorzenienie
 
Avatar Lorri
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Silesia Inferior
Wiadomości: 2 946
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:

Cytat:
Napisane przez eliysp Pokaż wiadomość
hej Dziewczyny! mam pytanie, bo trochę się zakręciłam.

mam olej z orzechów laskowych z Ecospa i jest na nim napisane, że "jest polecany do skóry przetłuszczającej się, łojotokowej, z trądzikiem"

a we wcześniej polecanych tabelkach z rozpiską kwasów tłuszczowych widzę, że kwasu oleinowego jest znacznie więcej niż linolowego co może wskazywać na działanie zapychające czyli chyba jednak nie będzie polecany do cery przetłuszczającej się i z trądzikiem

mam cerę skłonną do zapychania z mnóstwem grudek, zaskórników, ropnych wyziewów i zastanawiam się czy mogę go bezpiecznie stosować..

jak to w końcu jest?
Jest to tak, że po pierwsze, jeden kwas nie musi decydować o działaniu komedogennym oleju. Po drugie, to w jakim stężeniu będziesz stosować olej ma znaczenie. Po trzecie, to jakich preparatów użyjesz oprócz oleju ma znaczenie. Po czwarte, komedogenność i aknegenność (powodowanie zmian zapalnych) to nie to samo; skutki działania aknegennego w postaci grudek i krostek możesz zauważyć szybko, natomiast zaskórniki mogą powstać dopiero po kilku miesiącach; trzeba to wziąć pod uwagę i nie oskarżać zbyt prędko preparatów kosmetycznych. Więcej na temat zawiłych kwestii związanych z komedogennością będzie w przygotowywanym przeze mnie wątku. Zachęcam do testowania olejów na własnej skórze.
Lorri jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-10-30, 16:38   #2922
1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 643
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:

Cytat:
Napisane przez Lorri Pokaż wiadomość
Jest to tak, że po pierwsze, jeden kwas nie musi decydować o działaniu komedogennym oleju. Po drugie, to w jakim stężeniu będziesz stosować olej ma znaczenie. Po trzecie, to jakich preparatów użyjesz oprócz oleju ma znaczenie. Po czwarte, komedogenność i aknegenność (powodowanie zmian zapalnych) to nie to samo; skutki działania aknegennego w postaci grudek i krostek możesz zauważyć szybko, natomiast zaskórniki mogą powstać dopiero po kilku miesiącach; trzeba to wziąć pod uwagę i nie oskarżać zbyt prędko preparatów kosmetycznych. Więcej na temat zawiłych kwestii związanych z komedogennością będzie w przygotowywanym przeze mnie wątku. Zachęcam do testowania olejów na własnej skórze.

Jak ja lubię wizaż za to, że znajdują się mądre osoby, które nam wszystko tłumaczą. Też się nieraz przekonałam o tym, że to, co opisują jako "dobre" dla mnie było złe i na odwrót. Tak jak napisałaś- trzeba testować, bo bez tego nic się nie dowiemy.
Zwykle w kosmetykach pisze jedynie "niekomedogenny", a o "aknegennym" nie słyszałam. Czy to dlatego, że firma nie jest w stanie powiedzieć, na kogo akurat składnik zadziała w postaci pryszcza?
1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-30, 17:00   #2923
Lorri
Zakorzenienie
 
Avatar Lorri
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Silesia Inferior
Wiadomości: 2 946
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;30229743]Zwykle w kosmetykach pisze jedynie "niekomedogenny", a o "aknegennym" nie słyszałam. Czy to dlatego, że firma nie jest w stanie powiedzieć, na kogo akurat składnik zadziała w postaci pryszcza? [/QUOTE]

Badania pod kątem aknegenności są rzadziej robione przez firmy kosmetyczne. Ale można spotkać produkty oznaczone także jako nonacnegenic (lub non-acnegenic; fr. non acnéigène), zwłaszcza marek aptecznych. W Polsce określenie "nieaknegenny" (na wzór: "niekomedogenny") nie jest używane, przynajmniej nigdy się z nim nie spotkałam (Google też nic nie widzi). Dla przejrzystości na opakowaniu pojawia się najczęściej informacja, że kosmetyk nie powoduje powstawania zmian trądzikowych albo że był przebadany dermatologicznie na osobach ze skłonnością do zmian trądzikowych.
Lorri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-30, 17:11   #2924
eliysp
Raczkowanie
 
Avatar eliysp
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: bba
Wiadomości: 52
GG do eliysp
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:

Cytat:
Napisane przez Lorri Pokaż wiadomość
Jest to tak, że po pierwsze, jeden kwas nie musi decydować o działaniu komedogennym oleju. Po drugie, to w jakim stężeniu będziesz stosować olej ma znaczenie. Po trzecie, to jakich preparatów użyjesz oprócz oleju ma znaczenie. Po czwarte, komedogenność i aknegenność (powodowanie zmian zapalnych) to nie to samo; skutki działania aknegennego w postaci grudek i krostek możesz zauważyć szybko, natomiast zaskórniki mogą powstać dopiero po kilku miesiącach; trzeba to wziąć pod uwagę i nie oskarżać zbyt prędko preparatów kosmetycznych. Więcej na temat zawiłych kwestii związanych z komedogennością będzie w przygotowywanym przeze mnie wątku. Zachęcam do testowania olejów na własnej skórze.
ślicznie dziękuje za odp. trochę mi się rozjaśniło

myślałam o stosowaniu solo, ewentualnie z NMF, mam jeszcze kilka innych olei, np. macadamia, argan, pestki moreli, ale jakoś boje się robić mixy

czyli równie dobrze można się nie sugerować tabelkami tylko jak już było napisane nie raz: testować, testować i jeszcze raz testować

tylko nie wiem czy zauważę, że coś mi nie pasuje już mając bardzo zanieczyszczoną cerę

z chęcią przeczytam wątek, który tworzysz
eliysp jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-30, 17:22   #2925
Lorri
Zakorzenienie
 
Avatar Lorri
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Silesia Inferior
Wiadomości: 2 946
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:

Cytat:
Napisane przez eliysp Pokaż wiadomość
czyli równie dobrze można się nie sugerować tabelkami tylko jak już było napisane nie raz: testować, testować i jeszcze raz testować
Zdecydowanie tak. Zwłaszcza, że w tabelki są efektem niedoskonałych pod wieloma względami testów na królikach.
Lorri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-30, 17:28   #2926
eliysp
Raczkowanie
 
Avatar eliysp
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: bba
Wiadomości: 52
GG do eliysp
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:

Cytat:
Napisane przez Lorri Pokaż wiadomość
Zdecydowanie tak.



to lecę się czymś posmarować=przetestować

Edytowane przez eliysp
Czas edycji: 2011-10-30 o 17:32
eliysp jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-30, 23:09   #2927
fabregasowa
Zakorzenienie
 
Avatar fabregasowa
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 793
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:

Cytat:
Napisane przez Lorri Pokaż wiadomość
Więcej na temat zawiłych kwestii związanych z komedogennością będzie w przygotowywanym przeze mnie wątku. Zachęcam do testowania olejów na własnej skórze.
mam nadzieję że już niedługo pojawi się twój wątek, bo moja skóra ponownie zaczyna wariować
__________________
Wymiana kosmetyczna

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post52630770
fabregasowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 13:51   #2928
kawa.
Raczkowanie
 
Avatar kawa.
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: gdynia
Wiadomości: 363
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:

Cytat:
Napisane przez eliysp Pokaż wiadomość
hej Dziewczyny! mam pytanie, bo trochę się zakręciłam.

mam olej z orzechów laskowych z Ecospa i jest na nim napisane, że "jest polecany do skóry przetłuszczającej się, łojotokowej, z trądzikiem"

a we wcześniej polecanych tabelkach z rozpiską kwasów tłuszczowych widzę, że kwasu oleinowego jest znacznie więcej niż linolowego co może wskazywać na działanie zapychające czyli chyba jednak nie będzie polecany do cery przetłuszczającej się i z trądzikiem

mam cerę skłonną do zapychania z mnóstwem grudek, zaskórników, ropnych wyziewów i zastanawiam się czy mogę go bezpiecznie stosować..

jak to w końcu jest?
Jest tak, że trzeba przetestować na sobie Kwas oleinowy zmniejsza spoistość cementu międzykomórkowego, co pomaga w prawidłowym złuszczaniu się warstwy rogowej (czyli jakiś pożytek z niego jest).
U mnie olej z orzechów laskowych powoduje tworzenie się zaskórników, ale nie mam zmian trądzikowych (krost, grudek) po nim, bo po prostu w ogóle takowe u mnie nie występują
Cytat:
Napisane przez Lorri Pokaż wiadomość
Badania pod kątem aknegenności są rzadziej robione przez firmy kosmetyczne. Ale można spotkać produkty oznaczone także jako nonacnegenic (lub non-acnegenic; fr. non acnéigène), zwłaszcza marek aptecznych. W Polsce określenie "nieaknegenny" (na wzór: "niekomedogenny") nie jest używane, przynajmniej nigdy się z nim nie spotkałam (Google też nic nie widzi). Dla przejrzystości na opakowaniu pojawia się najczęściej informacja, że kosmetyk nie powoduje powstawania zmian trądzikowych albo że był przebadany dermatologicznie na osobach ze skłonnością do zmian trądzikowych.
Bo "aknegenne" to trudne słowo Już nawet unika się używania określenia "komedogennego" działania kosmetyków na rzecz "nie powodujących powstawania zmian trądzikowych". Producenci rezygnują z używania zbyt profesjonalnych sformułowań, bo odstraszają klientów (np. kiedyś na balsamie Lirene było napisane, że zawiera mocznik, teraz już tylko informacja, że jest "Urea", bo mocznik źle brzmi...)
Niedługo dojdzie do tego, że na opakowaniach będą umieszczone informacje jak na amerykańskich kosmetykach, typu na podkładzie do twarzy "do not use on infants"
kawa. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 15:40   #2929
hey
Wtajemniczenie
 
Avatar hey
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2 097
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:

Cytat:
Napisane przez eliysp Pokaż wiadomość
hej Dziewczyny! mam pytanie, bo trochę się zakręciłam.

mam olej z orzechów laskowych z Ecospa i jest na nim napisane, że "jest polecany do skóry przetłuszczającej się, łojotokowej, z trądzikiem"

a we wcześniej polecanych tabelkach z rozpiską kwasów tłuszczowych widzę, że kwasu oleinowego jest znacznie więcej niż linolowego co może wskazywać na działanie zapychające czyli chyba jednak nie będzie polecany do cery przetłuszczającej się i z trądzikiem

mam cerę skłonną do zapychania z mnóstwem grudek, zaskórników, ropnych wyziewów i zastanawiam się czy mogę go bezpiecznie stosować..

jak to w końcu jest?
Pomijajac kwestie - testować czy nie oraz testy komedogenności na króliczych uszach uważam że polecanie superbogatego w kwas oleinowy oleju dla cery trądzikowej i łojotokowej jest nieporozumieniem.
W kazdym tekscie na temat patogenezy tradziku wskazuje, oprócz sie czynników hormonalnych i zwiększonej produkcji łoju, na zmiany w składzie tegoż łoju - a dokładnie zmniejszenie ilosci kwasu linolowego oraz zwiększoną zawartości kwasów jednonienasyconych, nie dokładnie oleinowego ale innego - sapienowego??? (sapienic).
Jeszcze cytacik z artykułu The effect of a low glycemic load diet on acne vulgaris and the fatty acid composition of skin surface triglycerides
"Sebum composition has also been implicated in the abnormal follicular keratinizationwhich is associated with acne development. Katsuda et al. [15] recently demonstrated that fatty acid subtypes can have discrete effects on skin surface morphology and epidermal proliferation. The authors showed that the topical application ofMUFAs (oleic acid and palmitoleic acid) induced scaly skin, abnormal keratinization and epidermal hyperplasia. In contrast, triglycerides (triolein) and SFAs (palmitic and stearic acid) had no affect on skin morphology. It is thought that the MUFAs of sebum interfere with the intracellular calcium dynamics of follicular keratinocytes and the intercellular lipid bilayer structure of the epidermal water barrie"
Dodatkowo kwas oleinowy to coś co organizm potrafi sam wyprodukować, a kwasy wielonienasyone muszą byc dostarczane wewnetrznie i zewnętrznie też chyba nie zaszkodzi.

Cytat:
Napisane przez Lorri Pokaż wiadomość
Badania pod kątem aknegenności są rzadziej robione przez firmy kosmetyczne. Ale można spotkać produkty oznaczone także jako nonacnegenic (lub non-acnegenic; fr. non acnéigène), zwłaszcza marek aptecznych. W Polsce określenie "nieaknegenny" (na wzór: "niekomedogenny") nie jest używane, przynajmniej nigdy się z nim nie spotkałam (Google też nic nie widzi). Dla przejrzystości na opakowaniu pojawia się najczęściej informacja, że kosmetyk nie powoduje powstawania zmian trądzikowych albo że był przebadany dermatologicznie na osobach ze skłonnością do zmian trądzikowych.
Określenie aknegenny chyba sie nie przyjeło za bardzo, a juz w naszym kraju chyba w ogóle nie istnieje w swiadomości użytkowniczek kosmetyków. Wydaje mi sei że jest potrzebne całkowite zredefiniowanie pojęciach "zapychanie"

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

Cytat:
Napisane przez kawa. Pokaż wiadomość
Jest tak, że trzeba przetestować na sobie Kwas oleinowy zmniejsza spoistość cementu międzykomórkowego, co pomaga w prawidłowym złuszczaniu się warstwy rogowej (czyli jakiś pożytek z niego jest).
Wydaje mi sie, ze złuszcznie polega nie na zmniejszaniu spoistości cementu (na tym polega wysuszanie), a na zmniejszaniu spoistości miedzy korneocytami, czyli bardziej jak alkohol i jego działanie jako promotora przejścia. Ale nie jestem pewna, kiedy przychodzi do biologii zaczynam sie gubić.
__________________
Szukam i wymienię

Kadzidła (z paczulami, skórami, przyprawami, drzewami w tym oudami)

Edytowane przez hey
Czas edycji: 2011-10-31 o 15:28
hey jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-10-31, 16:24   #2930
kawa.
Raczkowanie
 
Avatar kawa.
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: gdynia
Wiadomości: 363
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:

Cytat:
Napisane przez hey Pokaż wiadomość
Wydaje mi sie, ze złuszcznie polega nie na zmniejszaniu spoistości cementu (na tym polega wysuszanie), a na zmniejszaniu spoistości miedzy korneocytami, czyli bardziej jak alkohol i jego działanie jako promotora przejścia. Ale nie jestem pewna, kiedy przychodzi do biologii zaczynam sie gubić.
W skórze tłustej korneocyty nie odrywają się prawidłowo, bo są ze sobą mocno "sklejone" przez lipidowe wytwory naskórka (pomiędzy komórkami warstwy rogowej - cement, na powierzchni - sebum). Za to w suchej jest odwrotnie, cement nie zwiera komórek prawidłowo, ucieka woda, powierzchnia jest matowa i chropowata.
Dlatego, w teorii, poleca się taki olej jak z orzechów laskowych do cery tłustej.
Oczywiście na nieprawidłową keratynizację naskórka składa się jeszcze kilka czynników - tutaj ominęłam resztę skupiając się na kwasie oleinowym. Nie jestem fanką tego składnika - osobiście unikam go jak mogę - chciałam tylko pokazać jego dobrą twarz.

Mi olej z orzechów laskowych nie pasuje - mam mieszaną cerę skłonną do powstawania zaskórników - wystarczyły 2 tygodnie stosowania, a pełno mikrozaskórników powstało na całej powierzchni mojej twarzy. Chyba na łydki zużyję...
kawa. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 18:18   #2931
hey
Wtajemniczenie
 
Avatar hey
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2 097
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:

Cytat:
Napisane przez kawa. Pokaż wiadomość
W skórze tłustej korneocyty nie odrywają się prawidłowo, bo są ze sobą mocno "sklejone" przez lipidowe wytwory naskórka (pomiędzy komórkami warstwy rogowej - cement, na powierzchni - sebum). Za to w suchej jest odwrotnie, cement nie zwiera komórek prawidłowo, ucieka woda, powierzchnia jest matowa i chropowata.
Jeśli dobrze zrozumiałam teksty, które czytałam (np. ten i ten)to eksfoliacja polega na rozluźnianiu korneocytów miedzy soba czyli tych połaczeń miedzy nimi zwanych desmosomami, czyli składniki tłuszczowe jakby nie są tu brane pod uwage.

Cytat:
Napisane przez kawa.
Oczywiście na nieprawidłową keratynizację naskórka składa się jeszcze kilka czynników - tutaj ominęłam resztę skupiając się na kwasie oleinowym. Nie jestem fanką tego składnika - osobiście unikam go jak mogę - chciałam tylko pokazać jego dobrą twarz.
Nie jestem pewna czy dobrze rozumiem co masz na myśli, ale kwas oleinowy przycznia sie do nieprawidłowej keratynizacji i w efekcie nadmiernego rogowacenia ujśc mieszków włosowych.
__________________
Szukam i wymienię

Kadzidła (z paczulami, skórami, przyprawami, drzewami w tym oudami)
hey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 20:22   #2932
Lorri
Zakorzenienie
 
Avatar Lorri
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Silesia Inferior
Wiadomości: 2 946
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:

Cytat:
Napisane przez hey Pokaż wiadomość
Określenie aknegenny chyba sie nie przyjeło za bardzo, a juz w naszym kraju chyba w ogóle nie istnieje w swiadomości użytkowniczek kosmetyków. Wydaje mi sei że jest potrzebne całkowite zredefiniowanie pojęciach "zapychanie"
Język polski niestety nie ułatwia sytuacji. Albo trzeba sięgnąć po zgrabne w miarę, ale mało zrozumiałe dla większości zapożyczenia, albo stosować określenia opisowe, bo "trądzikotwórczość" czy "zaskórnikotwórczość" brzmią co najmniej pretensjonalnie (choć formy przymiotnikowe "trądzikotwórczy", "zaskórnikotwórczy" są akceptowalne i dość powszechne w użyciu).

Nad definicjami wciąż się zastanawiam. Sprawa nie jest prosta.

Terminowi acnegenicity ("aknegenność") różni autorzy przypisują różne zakresy znaczeniowe. Albo rozumiany jest wąsko (zmiany zapalne), albo szeroko (zaskórniki + zmiany zapalne), albo traktowany - przeważnie w starszych pracach - jako synonim terminu comedogenicity ("komedogenność"). Ten bałagan semantyczny wiąże się z rozwojem badań nad "trądzikiem kosmetycznym". Dopiero na pewnym ich etapie zauważono wyraźne różnice w mechanizmach generowania zmian zapalnych i niezapalnych przez substancje kosmetyczne. W najnowszych opracowaniach dominują dwa pierwsze ujęcia.

1. comedogenicity i acnegenicity to odrębne zjawiska i aknegenność oznacza tylko potencjał do generowania krost (pustulogenic potential, od pustule - 'krosta'; np. F. A. Simion, Acnegenicity and comedogenicity testing for cosmetics, in: Handbook of Cosmetic Science and Technology, eds. A. O. Barel, M. Paye, H. I. Maibach, New York 2001, p. 837: Products are frequently labeled noncomedogenic and/or nonacnegenic. Consumers use these terms interchangeably, although comedone formation and acnegenicity are not the same).

2. acnegenicity = comedogenicity + pustulogenicity (np. A.-L. Chew, H. I. Maibach, Safety terminology, in: Handbook of Cosmetic Science and Technology, eds. A. O. Barel, M. Paye, H. I. Maibach, New York 2006, p. 892: Acnegenicity refers to the capacity of some agents to cause acne or aggravate existing acne lesions. This term may be subdivided to include comedogenicity and pustulogenicity).

Dla nas najważniejsze jest to, abyśmy rozróżniały dwa zjawiska - generowanie zmian niezapalnych (zaskórników otwartych i zamkniętych) i zmian zapalnych (grudek, krostek, guzków). A jak to ponazywać, żeby było zrozumiałe, ekonomiczne i dobrze funkcjonowało w tekstach, to jeszcze muszę pomyśleć. Potworków w stylu - "zaskórnikotwórczość" , "krostkotwórczość" wolałabym nie płodzić. Skłaniam się jednak ku "komedogenności" i "aknegenności" wg ujęcia 1., zwłaszcza że tym tropem poszli producenci kosmetyków.

To taka mała dygresja językoznawcza...

Edytowane przez Lorri
Czas edycji: 2011-10-31 o 21:52
Lorri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 20:41   #2933
1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 643
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:

A taka lekko biała "bułka" i z tego wychodzi biały pręcik (przepraszam za określenia) to też zaskórniki, prawda? To wygląda podobnie, tylko nie jest czarny "dziubek", a lekko białe miejsce. Czasem pojawia mi się takich ze 2 sztuki na brodzie.
1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-01, 12:37   #2934
Limone
Zakorzenienie
 
Avatar Limone
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 140
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:

A ja mam pytanie odnośnie porównania hydrolatów BU i ZSK - widzicie jakąś różnicę w nich? Bo miałam do tej pory z BU, ale mam ochotę kupić coś w ZSK. Mam cerę normalną, ale skłonną zarówno do przesuszania, jak i przetłuszczania i zapychania. Myślałam o migdałowym i geraniowym z ZSK do mojej cery. Oczar i aloes z BU jakoś spektakularnie na mnie nie działają, zupełnie jakbym wodę używała
A co myślicie o olejkach myjących z BU i ZSK? Mam obecnie z BU i póki co tak sobie mi odpowiadał, dopóki nie doczytałam sposobu użycia na ZSK. Ale myślę o kupnie któregoś z ZSK teraz. Jaki polecacie co mojej cery? Najbardziej obawia mnie zapchanie i albo nadmierne przesuszenie, albo przetłuszczenie.
Limone jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-01, 12:58   #2935
hey
Wtajemniczenie
 
Avatar hey
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2 097
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:

Cytat:
Napisane przez Limone Pokaż wiadomość
A ja mam pytanie odnośnie porównania hydrolatów BU i ZSK - widzicie jakąś różnicę w nich? Bo miałam do tej pory z BU, ale mam ochotę kupić coś w ZSK. Mam cerę normalną, ale skłonną zarówno do przesuszania, jak i przetłuszczania i zapychania. Myślałam o migdałowym i geraniowym z ZSK do mojej cery. Oczar i aloes z BU jakoś spektakularnie na mnie nie działają, zupełnie jakbym wodę używała
Nie wiem co rozumiesz pod pojęciem "spektakularne", ale w moim rozumieniu to nie jest coś czego nalezy sie spodziewać po wodach pod destylacji. bo hydrolat to nic innego jak woda ze śladowym ilościami składników roslinnych.
__________________
Szukam i wymienię

Kadzidła (z paczulami, skórami, przyprawami, drzewami w tym oudami)
hey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-01, 13:05   #2936
Limone
Zakorzenienie
 
Avatar Limone
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 140
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:

Cytat:
Napisane przez hey Pokaż wiadomość
Nie wiem co rozumiesz pod pojęciem "spektakularne", ale w moim rozumieniu to nie jest coś czego nalezy sie spodziewać po wodach pod destylacji. bo hydrolat to nic innego jak woda ze śladowym ilościami składników roslinnych.
W tym kontekście rozumiem "jakiekolwiek" efekty inne, niż które daje zwykła woda z kranu... Według opisów na mazidłach, BU i ZSK mają one nawilżać, łagodzić podrażnienia, regulować pracę gruczołów itd... A ja efektów nie widzę żadnych. Ani nic nie dają, ani nic nie robią złego. Taka woda w butelce z niewielką ilością zapachu lub koloru.
Limone jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-01, 13:55   #2937
Lorri
Zakorzenienie
 
Avatar Lorri
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Silesia Inferior
Wiadomości: 2 946
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:

Dla mnie też hydrolat aloesowy był jak woda. Bardziej wartościowe, nawilżające: migdałowy (bez zapachu), różany, neroli, geraniowy chyba też nie był zły. Zmian trądzikowych po hydrolatach raczej bym się nie obawiała, prędzej wyprysku uczuleniowego lub z podrażnienia u osób z cerą podatną. Niestety sama mam z tym problem i zaczynam już myśleć, że to nie kwestia konserwantów, tylko olejków eterycznych, bo kocanka po obfitym użyciu wczoraj dała mi ten sam efekt, co hydrolaty z izotiazolinonami.
Lorri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-01, 14:06   #2938
hey
Wtajemniczenie
 
Avatar hey
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2 097
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:

Cytat:
Napisane przez Limone Pokaż wiadomość
W tym kontekście rozumiem "jakiekolwiek" efekty inne, niż które daje zwykła woda z kranu... Według opisów na mazidłach, BU i ZSK mają one nawilżać, łagodzić podrażnienia, regulować pracę gruczołów itd... A ja efektów nie widzę żadnych. Ani nic nie dają, ani nic nie robią złego. Taka woda w butelce z niewielką ilością zapachu lub koloru.
Generalnie prawie kazdy, jeśli nie każdy, hydrolat ma działanie antyoksydacyjne, a tego nei zobaczysz. Co do reszty to wiadomo że zawsze opisy są troche podkrecone, a dwa musiałabyś poddać sie badaniom laboratoryjnym zeby sie przekonać jak Toja skóra reaguje na hydrolaty. Nie zawsze możesz wszystko zobaczyć - na jednych dziala coś wyraźniej, na innych nie.
__________________
Szukam i wymienię

Kadzidła (z paczulami, skórami, przyprawami, drzewami w tym oudami)

Edytowane przez hey
Czas edycji: 2011-11-01 o 14:07
hey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-01, 14:32   #2939
Limone
Zakorzenienie
 
Avatar Limone
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 140
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:

Cytat:
Napisane przez Lorri Pokaż wiadomość
Dla mnie też hydrolat aloesowy był jak woda. Bardziej wartościowe, nawilżające: migdałowy (bez zapachu), różany, neroli, geraniowy chyba też nie był zły. Zmian trądzikowych po hydrolatach raczej bym się nie obawiała, prędzej wyprysku uczuleniowego lub z podrażnienia u osób z cerą podatną. Niestety sama mam z tym problem i zaczynam już myśleć, że to nie kwestia konserwantów, tylko olejków eterycznych, bo kocanka po obfitym użyciu wczoraj dała mi ten sam efekt, co hydrolaty z izotiazolinonami.
Zmian trądzikowych się nie obawiam w przypadku hydrolatów, w przypadku olejków myjących tak. Nie mam cery wrażliwej i wielokrotnie stosowałam olejki eteryczne jako dodatek do kąpieli, żelu do mycia twarzy, czy balsamu do ciała.

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

Cytat:
Napisane przez hey Pokaż wiadomość
Generalnie prawie kazdy, jeśli nie każdy, hydrolat ma działanie antyoksydacyjne, a tego nei zobaczysz. Co do reszty to wiadomo że zawsze opisy są troche podkrecone, a dwa musiałabyś poddać sie badaniom laboratoryjnym zeby sie przekonać jak Toja skóra reaguje na hydrolaty. Nie zawsze możesz wszystko zobaczyć - na jednych dziala coś wyraźniej, na innych nie.
Oczywiście, że na jednych działa coś lepiej na innych nie. Ale po to jest forum, żeby się przekonać co na kogoś działa i w jaki sposób, bo zawsze jest to jakiś punkt zaczepienia. Oczywiście, że mogę zamówić po kolei wszystko dostępne hydrolaty ze wszystkich firm, które je oferują, ale przecież nie o to chodzi. Zdecydowanie wolę się dowiedzieć co na kogoś działa z podobną cerą jak ja i od tego zacząć. Jak mi nie będzie pasował to trudno.
Niestety opisy na BU są bardzo przesadzone, tam każdy hydrolat, jest do każdej cery. Plus czas oczekiwania i dlaczego zwróciłam uwagę na ZSK, gdzie opisy są już zdecydowanie bardziej konkretne. Tylko jak z produktami? Tutaj na forum na pewno jest mnóstwo osób, które miały możliwość przetestowania hydrolatów z różnych firm i mogą się podzielić spostrzeżeniami i o to mi chodzi.
Limone jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-01, 17:29   #2940
hey
Wtajemniczenie
 
Avatar hey
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2 097
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:

Cytat:
Napisane przez Limone Pokaż wiadomość
Oczywiście, że na jednych działa coś lepiej na innych nie. Ale po to jest forum, żeby się przekonać co na kogoś działa i w jaki sposób, bo zawsze jest to jakiś punkt zaczepienia. Oczywiście, że mogę zamówić po kolei wszystko dostępne hydrolaty ze wszystkich firm, które je oferują, ale przecież nie o to chodzi. Zdecydowanie wolę się dowiedzieć co na kogoś działa z podobną cerą jak ja i od tego zacząć. Jak mi nie będzie pasował to trudno.
Nie sugeruje Ci żebyś wykupiła wszystkie hydrolaty, tylko żebyś miała jakieś realistyczne oczekiwania wobec nich. Ja Ci moge polecic hydrolat rozmarynowy i z zielonej herbaty z ZSK, bo oba są łagodne i nie ściągają mi cery jak woda, mają pH bliskie skóry i działają antyoksydacyjnie, czyli robią to co ma robić lekki tonik pod krem czy odśweżacz po zmyciu filtra na pare godz. przed wieczornym myciem. Podobnie zachowuje sie hydrolat oczarowy z Naturalisa. Ale widzie, że dla Ciebie takie działanie jest równoznaczne z niedziałaniem, wydaje mi sie że mylisz hydrolat z pełnym (humektnaty + emolienty) produktem.
Cytat:
Napisane przez Limonene
Niestety opisy na BU są bardzo przesadzone, tam każdy hydrolat, jest do każdej cery. Plus czas oczekiwania i dlaczego zwróciłam uwagę na ZSK, gdzie opisy są już zdecydowanie bardziej konkretne. Tylko jak z produktami? Tutaj na forum na pewno jest mnóstwo osób, które miały możliwość przetestowania hydrolatów z różnych firm i mogą się podzielić spostrzeżeniami i o to mi chodzi.
Musisz sobie uświadomić, że ten szereg składników który zwiera hydrolat i które są wypisana w opisie produktu na BU mają takie własciwości, że teoretycznie nadają sie do każdej cery z jakimś tam problemem. Tylko trzeba sie liczyć z tym ze jak piszą antybakteryjny to nei znaczy ze zlikwiduje trądzik, jak nawilżajacy to nie znaczy że nawilży kazda cere jako samodzielny produkt, jak obkurczający naczynka to nie znaczy że pajączki i rumień znikna itp.
Wbrew temu co sądzisz opisy na ZKS nie są wcale bardziej konkretne, własciwie nawet mniej, bo czesto nei podają jaki składnik za co odpowiada tylko zwyczajnie piszą o działaniu, a jesli znasz składniki to po prostu możesz sobie sprawdzić jego profil dziłania i czego można sie spodziewać. Lorri wyżej napisała ze hydrolat migdałowy jest dla niej nawilżający, na ZSK jest dość ogólnikowo napisane że zawiera proteiny i aminokwasy, czyli typ związków chem., które wchodza w skład NMF, wiec nawilzanie to coś czego mozna sie spodziewać i tego samego można sie tez spodziewac po hydrolacie aloesowym.
Zastanów sie jakiego konkretnego działania od hydrolatu oczekujesz i bedzeisz miec jeszcze jeden punkt zaczepienia oprócz opinii innych.
__________________
Szukam i wymienię

Kadzidła (z paczulami, skórami, przyprawami, drzewami w tym oudami)

Edytowane przez hey
Czas edycji: 2011-11-01 o 17:31
hey jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-06-23 14:14:52


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:14.