|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra. |
|
Narzędzia |
2011-01-14, 15:46 | #2611 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 329
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
ja załączam moją foteczke z wyraaźnie widocznym odrostem
|
2011-01-14, 23:05 | #2612 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 43
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
Witajcie Moje Drogie!
Kiedyś już się do Was odezwałam z poradą- jesteście dla mnie ogromną inspiracją. Od czasu Waszych rad nie sięgnęłam po f**** Żeby Was nie zanudzać: zawsze miałam naturalny, miodowy blond, potem rozjaśniałam o ton, dwa na jaśniejszy (chciałam uzyskać efekt jasnych włosów jak za czasów dzieciństwa). Nie byłam u fryzjera od 14 października, nie wiem czy mój odrost jest okazały. Ale na tym etapie jeszcze nie wiem co mam robić. Czy uda mi się uzyskać taki ładny kolor miodowy jak sprzed farbowania? Czy może iść do fryzjera i zrobić to co zawsze czyli pof******* odrosty? Nie mam aż tak bardzo zniszczonych włosów...Ale tak bardzo boję się, że jak zejdę z tego jasnego kolorku będę miała brzydki kolor Jest mi tak ciężko. Kochane blondynki: może Wy mnie przekonacie??? Jak Wy się czułyście, gdy po pięknym jasnym anielskim kolorze blond witałyście szare, polskie blod włosy Ostatnią rzeczą, którą chcę się z Wami podzielić: mój chłopak mówi, że woli mnie w jaśniejszych, że mam nie wracać do naturalnych, że mam mieć takie włosy jak mam! CO ROBIĆ???? Jego zdanie jest dla mnie istotne... A w dyszy gra mi chyba natura i zdrowy włos jak również mniej zrujnowany portfel. Na fotach: włosy naturalny blond, włosy jaśniejszy blond, odrosty od 14 października. |
2011-01-15, 00:31 | #2613 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 314
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
Masz już piękny odrost. Ja bym nie słuchała chłopaka tylko swojego serca. Wybacz że to powiem, ale większość facetów nie jest warta by się dla nich poświęcać jakoś. Ja też się liczę ze zdaniem swojego, ale mój chce bym wróciła do naturalnych, bym miała długie, zdrowe i własne włosy. Ale gdyby było inaczej to bym miała gdzieś jego gadaninę.
Tak apropos facetów, to mój mi dzisiaj zrobił taką przykrość że sobie miejsca nie mogę znaleźć, jakoś tak mi radość ducha odebrał nie mam już na nic ochoty i jutro będę się cały dzień uczyć pewnie dopiero wieczorem się z nim spotkam, o ile w ogóle bo mam dość już wszystkiego najchętniej bym zniknęła gdzieś... Dobranoc kochane |
2011-01-15, 00:54 | #2614 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 5 007
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
Moi partnerzy mi z kolei również powtarzali, żebym się nie farbowała, bo tylko zniszczę sobie włosy, a w naturalnym mi najładniej A ja ich nie słuchałam
MikiCziki, nie podejmuj decyzji pod wpływem kogoś ja właśnie skończyłam pisać referat, nie ma to jak znaleźć sobie zajęcie na piątkowy wieczór dobranoc
__________________
Peace, love, zumba !
|
2011-01-15, 11:13 | #2615 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 186
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
a ja właśnie sie z pieleszy wygrzebałam, wczoraj wkuwałam do 3 nad ranem, i dziasiaj też bede, zaraz zaczne MikiCziki rób jak uważasz, ja oczywiście zachęcam do zapuszczania naturalnych. Ale takie obiecanie sobie , że nie zafarbujesz i nie bycie tego pewnym nie ma sensu. Musisz sie zdecydować. Ja poparcia u chłopaka też nie mam, chociaż jego zdanie jest dla mnie najważniejsze od razu po moim . Poprostu bardzo chce mieć swoje włoski, chociaż pewnie jak wiele dziewczyn z tego wątku mam chwile kryzysu, ale dlatego tu jestem bo mnie dziewczyny zawsze poratują w chwili słabości
__________________
Wymiana ciuszków: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=489961 Wymiana kosmetyków: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=542170 22 września 2010 koniec z papierochami |
2011-01-15, 11:32 | #2616 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
Patisha87, wow, też bym chciała mieć już taki odrost
MikiCziki, tak jak już było pisane - musisz być pewna tego, czego chcesz, bo dojście do naturalnych to trochę czasu jednak jest... i licz sie ze sobą, przecież chyba chłopak nie kocha koloru Twoich włosów tylko Ciebie, nie? poza tym często faceci maja ograniczoną wyobraźnię i oceni prawidłowo dopiero jak zobaczy całe naturalne |
2011-01-15, 17:08 | #2617 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
Cześć dziewczyny!
Jak większość z Was mam ten sam problem... Chciałabym bardzo wrócić do swojego naturalnego koloru. Zaczęłam w sumie przez głupotę, moja koleżanka pomalowała się na jasny blond, strasznie mi się to spodobało u niej i postanowiłam wziąść z niej przykład (mój naturalny kolor to szary blond). Ona użyła farby, a ja postanowiłam zrobić zabieg szamponem koloryzującym do 24 myć z Garniera aby na próbę zobaczyć jak będę wyglądać, do wszystkiego podeszłam bez żadnych obaw, bo przecież kolor miał po ok.24 myciach zejść z włosów. I co z tego wynikło? Cały ten szampon w ogóle się nie zmył, a na mojej głowie pojawiły odrosty. Potem zaczęłam używać normalnych farb. Ogólnie za sobą mam ok. 4 farbowania, za każdym razem wybieram farbę zbliżoną do mojego koloru, zawsze po 2tyg spłukuje się i mam jakby miedziany blond.. Dodam, że włosy mam bardzo gęste i bardzo długie (są pare cm za piersi) muszę kupować 2 opak. farby, a ostatnim razem koleżanka powiedziała że potrzebuje już 3-ech opakowań, bo z ledwością pokryła włosy. DLATEGO CHCĘ Z TYM SKOŃCZYĆ! NIENAWIDZĘ ODROSTÓW! Nie chce niszczyć moich włosów. Myślałam, żeby zrobić lekkie pasemka żeby jakoś ukryć tą różnicę i wracać do swojego, ale już sama nie wiem. Obecnie mój odrost ma ok. 0,5cm. RADA DLA DZIEWCZYN: Przemyślcie dokładnie farbowanie... ja osobiście odradzam i uważam to za największy błąd w moim życiu. |
2011-01-15, 21:45 | #2618 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
developerka, pasemka nie zawsze wyjdą takie jakie byś chciała i i tak będą się spierać, lepiej nie marnować zdrowia włosów.
ja chciałam wstawić tylko jak mi się włoski ślicznie dzisiaj błyszczały, zdjęcia przy oknie bez lampy a ucięłam ryjek (za co przepraszam), bo niezbyt ciekawie wyszedł a nie jestem na tyle cierpliwa żeby stać przy oknie i robić 50 zdjęć żeby któreś najnormalniejsze wybrać wydaje się rudo, zdjęcie tak wyszło, ale w rzeczywistości są mniej ciepłe (ale jednak troszeczkę są) i ciemniejsze |
2011-01-15, 21:47 | #2619 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 5 007
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
Cytat:
__________________
Peace, love, zumba !
|
|
2011-01-15, 22:23 | #2620 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Utrecht
Wiadomości: 1 544
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
Witam Was dziewczyny serdecznie z nadzieje,ze przyjmiecie mnie do swojego grona
Moje naturalne wlosy to jakis taki ciemny blond a w lecie jest to taki miodowo-zlotawy,taki cieply odcien blondu...Od ok3 lat farbowalam wlosy na jasniejszy blond i potem co 2-3 mies, odrosty,które z kazdym razem wydawaly mi sie coraz to ciemniejsze Teraz mam 4cm. odrost i nie chce dluzej farbowac wlosów Po prostu mecza mnie te ciagle odrosty i chce dojsc do swoich naturalnych...Troche sie obawiam jak to bedzie,gdy polowe glowy bede miala jasna a druga ciemna Znajomi mówia mi,ze nie wytrzymam,co bardziej mnie dobija...Wiekszosc mówi mi,ze powinnam zostawic sobie ten jasny blond,bo bardzo mi pasuje,ja sama lubie ten kolor ale naprawde dobijaja mnie odrosty...Mam nadzieje,ze bede tu czesto zagladac zebysmy mogly nawzajem sie wspierac Przy okazji skorzystalabym z Waszej wiedzy na temt wlosków,zeby poprawic ich stan To co przyjmujecie mnie dziewczyny?? |
2011-01-15, 22:26 | #2621 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 5 007
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
Cytat:
__________________
Peace, love, zumba !
|
|
2011-01-15, 22:41 | #2622 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Utrecht
Wiadomości: 1 544
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
Dzieki wielkie Musze tylko troche sie podszkolic,bo za duzo o wlosach nie wiem a zalezy mi na tym,zeby byly zdrowe...Strasznie sa rozdwojone Suszarka i prostownica sa mi obce uzylam tych przyrzadów zaledwie pare razy w swoim zyciu
|
2011-01-15, 22:45 | #2623 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 5 007
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
na rozdwojone włosy niestety nie ma ratunku, można je tylko ściąć, a później zabezpieczać różnymi specyfikami przed ponownym rozdwojeniem
__________________
Peace, love, zumba !
|
2011-01-15, 22:59 | #2624 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Utrecht
Wiadomości: 1 544
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
Tak,wlasnie pamietam jak po scieciu koncówek tak mnie naszlo na dbanie o wlosy tzn. maseczki co chwile,czesanie szczotka o naturalnym wlosiu itd. to wlosy byly piekne,miekkie itd. a jak mi sie znudzilo,to wrócily do stanu sprzed dbania Poczytam sobie dokladnie o tych specyfikach aby dobrac odpowiednie dla siebie i biore sie do roboty
|
2011-01-15, 23:05 | #2625 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
xyolax, dziękuję, kolor no niestety nie mój ale coś mi się odrosty nie chcą pojawić dla oka
trihomonas, witaj jeśli znajomi mówią, że nie wytrzymasz to zrób wszystko, żeby się zdziwili! a 2-kolorową głowa sią nie martw, odrosty przy długości do ucha czy dalej ładnie przechodzą w farbę i to wcale nie wyglądą źle wbrew pozorom |
2011-01-15, 23:20 | #2626 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Utrecht
Wiadomości: 1 544
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
Dziekuje No wlasnie mi sie wydaje,ze ten moment bedzie najtrudniejszy,kiedy bedzie pól na pól ale musze dac rade...Musze zciac z 2-4cm i zadbac o wlosy,by te nowe moje naturalne byly mocne,zeby potem sie nie rozdwajaly...Ach czeka mnie duzo pracy i z 2 lata czekania
|
2011-01-15, 23:24 | #2627 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
dlatego tez ja ścięłam włosy na niecałe 2 cm z tyłu najkrótsze, zostawiłam grzywkę żeby zasłoniła nieładne czoło a tył taki krótki żeby jak najszybciej się pozbyć farby
|
2011-01-15, 23:32 | #2628 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 5 007
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
Cytat:
w ogóle ta grzywa jak zdrowo wygląda ja chyba zetnę grzywę niebawem to będę miała całą swoją
__________________
Peace, love, zumba !
|
|
2011-01-16, 08:34 | #2629 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
wygląda zdrowo, a ja ją rozjaśniłam z desperacji, bo się przetłuszcza i chciałam podsuszyć no i za przeproszeniem - dupa
ale wykombinowałam coś takiego: wiem, że nie pasuje mi bez grzywki chodzić, bo wielkie czoło, zakola, nieładna faktura czoła, dosyć długa twarz itd... ale jak nosiłam grzywkę do nosa na boki, to owszem, dzieliły się te włosy z grzywki po bokach na strąki, ale po chodzeniu tak przez miesiąc co najmniej nie było tłuste czoło, te strąki to zawsze były, są i będą, więc z nimi już nic nie zrobię.. ale zapuśić grzywkę spróbuję jeszcze raz może, dopóki nie będzie konkretnej długości to będzie przytwierdzana na jeden bok mocno lakierem... Edytowane przez Meadow Czas edycji: 2011-01-16 o 08:35 |
2011-01-16, 09:58 | #2630 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 329
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
znam ten ból przetłuszczonej grzywki.... z nerwów w końcu ją zapuściłam tak na bok i choć mam także wysokie czoło i podłużną twarz nie wygląda to aż tak tragicznie,bo połowa czoła jest zasłonięta tą grzywką zapuszczoną (przedziałek nosze z boku)
|
2011-01-16, 11:21 | #2631 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 3 374
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
Cytat:
__________________
MY IDEA OF HAPPINESS HAPPINESS ONLY REAL WHEN SHARED "Wierzę w styl, a nie modę" RL |
|
2011-01-16, 12:09 | #2632 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Utrecht
Wiadomości: 1 544
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
Meadow czy ja dobrze zrozumialam?? Z tylu scielas na 2 cm dl.??? bo ja sie chyba zle wyrazilam-mialam na mysli,ze zetne z calej dlugosci tak ze 4cm.zeby pozbyc sie tych rozdwojonych koncówek W ogóle nie wiem jak moglam do tego doprowadzic no ale przestalam lykac tabletki,pic pokrzywe i packac wlosy maseczkami no i sa jakie sa...Ja mam wlosy za lopatki wiec dosyc dlugie i krótkie mialam chyba z parenascie lat temu,dlatego w zyciu bym sie nie odwazyla Dlatego tez Cie podziwiam
|
2011-01-16, 12:20 | #2633 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 186
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
Witam nowe dziewczyny bardzo serdecznie i tzrymam kciuki, że pozostaniecie z nami jak najdłużej ja ostatnio mało się udzielam bo sesja atakuje ;/ i ten semestr bedzie dość ciężki do przebrnięcia. Czy któraś z Was używała do olejowania włosów oleju z pestek winogron?? W całej Bydgoszczy nie moge znalźć oleju kokosowego więc kupiłam ten. W necie wyczytałam tylko, że jest dobry na skóre twarzy, ale o włosach to mało informacji. Więc wolałabym poznać jakieś wrażenia kogoś kto stosował.
__________________
Wymiana ciuszków: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=489961 Wymiana kosmetyków: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=542170 22 września 2010 koniec z papierochami |
2011-01-16, 14:05 | #2634 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
w I częsci wracałam do naturalnych włosów to i w tej będę wracać
Trochę o mnie: od roku farbuję się na ciemno - albo hebanowa czerń, abo ciemny brąz , teraz stoję przed wyborem koloru włosów jaki chciałabym mieć w dzień swojego ślubu i wspólnie z TŻ doszlismy do wniosku, że ma to być mój naturalny kolor włosów, średnio-ciemny blond ...tak więc zaczynam wracać do naturalnych włosków ...mam juz z 2 cm odrostów, ostatnie farbowanie na ciemny brąz było na początku grudnia ... chciałabym "zdażyć " z powrotem do swoich włosków do kwietnia 2012 ...mam nadzieję , że się uda (CHCĘ MIEĆ DŁUGIE WŁOSY) dlatego też myśle o jakiejś dekoloryzacji...ale to też nie jest najlepsze wyjście ... napewno zamierzam "przyspieszyć " ich porost ... jak macie swoje sposoby na to to proszę o rady ...a ja biorę się za szukanie środka dla siebie
__________________
Jeśli chce się być szczęśliwym, nie wolno gmerać w pamięci... iskierka zgasła... |
2011-01-16, 15:25 | #2635 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 529
|
jak bezpiecznie zmienić kolor włosów? POMOCY
Witam chciałabym wrócić do mojego naturalnego koloru włosów (średni/ciemny blond). Mam znajomą fryzjerkę, która przez krótko ponad rok rozjaśniała mi włosy na całej ich długości. Jednak teraz są mocno zniszczone i chciałabym przestać je rozjaśniać i wrócić do naturalnego koloru. Specjalnie nie malowałam odrostów, które teraz mają ok 6-8 cm. Teraz nie wiem co mam robić, chciałam pomalować je farbą w odcieniu przypominającym mój naturalny kolor, jednak fryzjerka powiedziała mi, że po pomalowaniu rozjaśnianych włosów farbą mogą mi one wyjść rude a czasami nawet zielone(?!). Teraz obawiam się z nimi robić cokolwiek. Drogie wizażanki/ fryzjerki, mogłybyście mi pomóc, doradzić co mam zrobić? Nie chcę więcej niszczyć moich włosów..
Edytowane przez agaa91 Czas edycji: 2011-01-16 o 15:30 |
2011-01-16, 16:43 | #2636 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 186
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
Odpowiedź jest dosyć prosta: zapuszczać całe naturalne apropos farbowania: ja mam naturalne popielaty dosyc jasny blond, raz je rozjaśniłam mocno, a potem połozyłam ciemny brąz; efekt brązowe włosy z zielonym refleksem na to polozyłam dalej ciemne brązy. I zieleni ani śladu. Potem nadszedł czas na czern i tak już zostało. Tyle o farbach i ani słowa więcej Wniosek taki, że farby to zło
__________________
Wymiana ciuszków: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=489961 Wymiana kosmetyków: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=542170 22 września 2010 koniec z papierochami |
2011-01-16, 17:27 | #2637 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 529
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
z tym zapuszczaniem to ciężko może być ;P bo mam długie włosy, za łopatki, a ścinać nie chcę i głupio tak po mieście chodzić z mega odrostami na głowie. Poza tym zajęłoby mi to parę lat to zapuszczanie ;/ a może jest jakiś inny sposób? Kupiłam sobie szampon przeciwłupieżowy, bo słyszałam, że wypłukuje kolor, ale nie wiem czy to zadziała na moich rozjaśnianych włosach. Poza tym moja wiedza na temat włosów jest znikoma.. Może jest jakaś "bezpieczniejsza" profesjonalna farba do włosów, po której uniknę rudych bądź zielonych włosów?
|
2011-01-16, 17:34 | #2638 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 5 007
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
Cytat:
My zapuszczamy naturalne włosy poprzez odstawienie jakichkolwiek farb i rozjaśniaczy, męczymy się z coraz to większymi odrostami i tylko taką formę powrotu do naturalek przyjmujemy Poza tym, jaki kolor chcesz wypłukać z rozjaśnianych włosów? Przecież rozjaśnianie to proces, który polega na pozbywaniu się pigmentu, który zawierają nasze naturalne włosy, więc szampon przeciwłupieżowy tutaj nic nie da, ponieważ włos został pozbawiony swojego naturalnego koloru.
__________________
Peace, love, zumba !
Edytowane przez xyolax Czas edycji: 2011-01-16 o 17:40 |
|
2011-01-16, 17:42 | #2639 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 529
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
ja jestem tu nowa i nie za bardzo wszystko tu jeszcze ogarniam ;P ale wybaczcie
podziwiam Was za cierpliwość do swoich włosów, tylko, że ja mam na początku czerwca mega ważne dla mnie wesele i nie za bardzo bym chciała występować na nim z odrostami na pół głowy i dlatego zapytałam o tą farbę, żeby szybciej uzyskać pożądany efekt (moja pierwsza wiadomość została przeniesiona do tego wątku). wiem że walczycie z farbowaniem włosów, ale chciałam wiedzieć czy nie ma innych sposobów na powrót do szybkiego koloru? |
2011-01-16, 17:50 | #2640 | |||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
moja odpowiedź o moich 2 centymetrowych włosach była do tego:
Cytat:
zrozumiałam, że chcesz podciąć tylko końcówki, spokojnie Cytat:
dziękuję Cytat:
Edytowane przez Meadow Czas edycji: 2011-01-16 o 17:53 |
|||
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:38.