Zakupy w Sephorze, Douglasie i innych vol. IX.

[GretchenSp]

Napisane przez felicity

Dzieki
A nie wiesz, jak cenowo? W netowej perfumerii mieli nizsze ceny niz stacjonarnie (przyslali mi kosmetyki z naklejkami z cenami sklepowymi i roznica byla..)

Przepraszam że odpowiadam dopiero teraz, ale huragan Ksawery sprawił, że wczoraj przez pół dnia nie miałam prądu

Za róż płaciłam ok. 160 zł z wysyłką, w S. jest chyba za 180 zł. Żałuję że nie mieszkam w Ostrowie (bo tam mają siedzibę).

[Margo25]

Napisane przez felicity

u mnie nic nie ma,ale ja mam biala.

Dziękuję

Napisane przez OlaM

Ja mam białą, przed chwilą sprawdzałam. Początkowo zupełnie nic nie zauważyłam ani nie wyczułam. Dopiero jak przyglądnęłam się jej bardzo uważnie pod światło, to z tyłu, na samym środku widać takie małe, jakby zmatowione miejsce, faktycznie w kształcie kółka o średnicy ok.4mm, z prawej strony jakby rozmazane.
Nie wiem, czy o tym samym mówimy, ale u mnie tylko coś takiego jest. Mnie to w ogóle mnie przeszkadza - gdybyś o tym nie napisała, to nawet bym nie zauważyła .

Tak, właśnie o to mi chodzi Dziękuję, uspokoiłaś mnie, ze nie jest to jakaś wada U mnie po prostu mocniej jest to widoczne

Napisane przez Taszanta

Ja gdzieś czytałam, że patent na "ruch" Clarisonic wkrótce wygasa i wszyscy zaczną produkować takie szczoteczki. Już prawie miałam kupić oryginał, ale nie zdążyłam jak była promocja no i teraz już sama nie wiem co robić, czy kupować czy czekać na tańsze odpowiedniki

Zdecydowanie by się przydały. Niestety jeszcze jej nie używałam, ale bardzo długo na nią czekałam Philips'a recenzje pojawiły się na blogach Dziewczyn, które dostały te szczotki do testowania. Nie zauważyłam, aby któraś z nich wspomniała o różnicy ruchu obrotowego z sonicznym. Chociaż filmik z luźno położoną tkaniną, też trochę przesadzony w stosunku do zachowania na skórze. Ale już nawet w takim porównaniu Clarisonic wypada dużo korzystniej.

[kasia68]

Olu, niestety nie dostałam tego lakieru .

[OlaM]

Napisane przez kasia68

Olu, niestety nie dostałam tego lakieru .

Szkoda .
Niemniej dziękuję za dobre chęci

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Taszanta

Ja gdzieś czytałam, że patent na "ruch" Clarisonic wkrótce wygasa i wszyscy zaczną produkować takie szczoteczki. Już prawie miałam kupić oryginał, ale nie zdążyłam jak była promocja no i teraz już sama nie wiem co robić, czy kupować czy czekać na tańsze odpowiedniki

Gdzie takie glupoty przeczytalas? Z ciekawosci pytam.

Oczywiscie, ze zaden patent nie wygasa. Clarisonic to przeciez nowe urzadzenie. Nie ma 200 lat. Poza tym nawet gdyby mial 200 lat to patent mozna przedluzyc. Do tego Clarisonic nie ma patentu na ruch soniczny. Przeciez to smieszne i bzdurne zarazem. Soniczne szczoteczki do zebow byly pierwsze. Zreszta jaki to mialby byc patent? Clarisonic ma patent na czestotliwosc ruchu sonicznego. To wszystko. Patent jest zatem na ilosc ruchow w okreslonej jednostce czasu. Wystarczy zrobic szczoteczke, ktora ma mniejsza czestotliwosc drgan i voila. Clarisonic poza tym ma tez patenty na design. I tyle.

[Taszanta]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;44058110]Gdzie takie glupoty przeczytalas? Z ciekawosci pytam.

Oczywiscie, ze zaden patent nie wygasa. Clarisonic to przeciez nowe urzadzenie. Nie ma 200 lat. Poza tym nawet gdyby mial 200 lat to patent mozna przedluzyc. Do tego Clarisonic nie ma patentu na ruch soniczny. Przeciez to smieszne i bzdurne zarazem. Soniczne szczoteczki do zebow byly pierwsze. Zreszta jaki to mialby byc patent? Clarisonic ma patent na czestotliwosc ruchu sonicznego. To wszystko. Patent jest zatem na ilosc ruchow w okreslonej jednostce czasu. Wystarczy zrobic szczoteczke, ktora ma mniejsza czestotliwosc drgan i voila. Clarisonic poza tym ma tez patenty na design. I tyle.[/QUOTE]

Tutaj
http://makeup-holics.blogspot.be/201...rewolucja.html

Czytałam to już jakiś czas temu jak szukałam opinii o szczoteczce. Teraz mi się to udało znaleźć w Google.

To wygasa ten patent czy nie ?

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Taszanta

Tutaj
http://makeup-holics.blogspot.be/201...rewolucja.html

Czytałam to już jakiś czas temu jak szukałam opinii o szczoteczce. Teraz mi się to udało znaleźć w Google.

To wygasa ten patent czy nie ?

Juz Ci przeciez napisalam wyzej. Zreszta sama lektura bloga dostarcza informacji o jego poziomie "jesli dobrze licze" (), "patent wygasa" (jaki patent? Clarisonic nie ma jednego patentu przeciez.).
Moja wypowiedz, ktora zacytowalas zawiera w sobie odpowiedz na Twoje pytanie.

[Taszanta]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;44058631]Juz Ci przeciez napisalam wyzej. Zreszta sama lektura bloga dostarcza informacji o jego poziomie "jesli dobrze licze" (), "patent wygasa" (jaki patent? Clarisonic nie ma jednego patentu przeciez.).
Moja wypowiedz, ktora zacytowalas zawiera w sobie odpowiedz na Twoje pytanie.[/QUOTE]



Nie jestem czytelnikiem tego bloga, wygooglował mi się ten post jak szukałam opinii o szczoteczce, zakładam ,że sobie tego patentu sama nie wymyśliła, bo to by nie miało sensu

Wpisałam w google i nawet na stronie clarisonic wyskakuje info, że jest patent, więc już nie wiem o czym piszesz

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Taszanta

Nie jestem czytelnikiem tego bloga, wygooglował mi się ten post jak szukałam opinii o szczoteczce, zakładam ,że sobie tego patentu sama nie wymyśliła, bo to by nie miało sensu

Wpisałam w google i nawet na stronie clarisonic wyskakuje info, że jest patent, więc już nie wiem o czym piszesz

Wyraznie Ci napisalam, ze na tym blogu sa bzdury. Jak widac ktos mogl sobie wymyslic i wypisywac glupoty. Nie bardzo ogarniam czego nie rozumiesz w tym, co napisalam. Clarisonic ma mnostwo patentow. Nie opatentowal technologii sonicznej, ale konkretna ilosc drgan. Nikt nie zrobi zatem identycznego urzadzenia jak Clarisonic. Wystarczy zmienic ilosc drgan i mamy zupelnie nowa urzadzenie, ktore patentu tego okreslonego nie naruszy. Specjalnie weszlam na strone Clarisonica i widze, ze maja patent na czestotliwosc drgan powyzej 300. Wystarczy wiec, ze ktos stworzy urzadzenie, ktore ma 250 drgan. Twoja skora nie wyczuje roznicy. Tym bardziej, ze mowa o liczbe drgan na sekunde.
Amerykanskie prawo patentowe jest prawem federalnym. Po 1995 roku w USA zmienil sie okres patentu. Clarisonic mial pierwszy dokument skladany po tym czasie. Przynajmniej takie informacje znalazlam. Pierwsze daty oscyluja powyzej 2000 roku. Terminy patentu wynosza wiec dla Clarisonica 20 lat i moga byc przedluzane przez PTE. Clarisonic nie pozbedzie sie patentow, co jest logiczne, tylko bedzie je przedluzal tak dlugo, jak to sie bedzie oplacac.

Zreszta na rynku sa urzadzenia, ktore wykorzystuja technologie soniczna do czyszczenia twarzy, chocby Luna, o ktorej ostatnio pisalam. Urzadzenie jest jednak inne od Clarisonica, ma dodatkowo nalozony trade mark.

Nie bedzie w najblizszym czasie taniej sonicznej szczoteczki. Soniczna technologia jest dosc zaawansowana i wcale nie tania. Nie liczylabym wiec na cud na Twoim miejscu. Poza tym w prawie patentowym powstal ostatnio przedziwny precedens, co rowniez moze miec wplyw na sytuacje.

Prosciej nie potrafie.

[kasia68]

Napisane przez OlaM

Szkoda .
Niemniej dziękuję za dobre chęci

[GretchenSp]

Napisane przez moniq_c

koniecznie się pochwal jak rozpakujesz

Dopiero dziś miałam okazję przetestować róż ze świątecznej kolekcji i muszę powiedzieć, że podoba mi się. Ma drobinki ale to moim zdaniem raczej takie iskierki, nie nachalny brokat. Nie nakładałam go zbyt obficie i może dlatego drobinki nie rzucały się aż tak bardzo w oczy, choć oczywiście z bliska było je widać (edit: oczywiście mam na myśli samodzielne oględziny w lusterku). Niektóre róże Benefit czy np. Amber Glow MAC-a są jednak o wiele bardziej błyszczące i drobinkowe Ze Star Dustem nie mam porównania, bo nie miałam okazji go nawet testować.

Kolor jest z tych nierzucających się w oczy, więc myślę, że będzie dość uniwersalny.

[moniq_c]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;44046183]Zawsze chetnie sluze pomoca w zakupach . Nawet jak nikt o rade nie prosi . Co kupilas?[/QUOTE]
Jeszcze jakbys w finansowaniu pomogła byłoby idealnie kupiłam ten taki uchwyt do telefonu żeby dziada powiesić na pokrętle od kaloryfera w robocie, bo mam tam beznadziejny zasięg a w tym kącie jest w miarę ok i tel na razie musi stać w kubeczku z długopisami

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------

Napisane przez GretchenSp

Dopiero dziś miałam okazję przetestować róż ze świątecznej kolekcji i muszę powiedzieć, że podoba mi się. Ma drobinki ale to moim zdaniem raczej takie iskierki, nie nachalny brokat. Nie nakładałam go zbyt obficie i może dlatego drobinki nie rzucały się aż tak bardzo w oczy, choć oczywiście z bliska było je widać (edit: oczywiście mam na myśli samodzielne oględziny w lusterku). Niektóre róże Benefit czy np. Amber Glow MAC-a są jednak o wiele bardziej błyszczące i drobinkowe Ze Star Dustem nie mam porównania, bo nie miałam okazji go nawet testować.

Kolor jest z tych nierzucających się w oczy, więc myślę, że będzie dość uniwersalny.

. Czyli to chyba ten widziałam. Faktycznie delikatny ale przyjemniaczek

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez moniq_c

Jeszcze jakbys w finansowaniu pomogła byłoby idealnie kupiłam ten taki uchwyt do telefonu żeby dziada powiesić na pokrętle od kaloryfera w robocie, bo mam tam beznadziejny zasięg a w tym kącie jest w miarę ok i tel na razie musi stać w kubeczku z długopisami

Fajny gadzet .

------------------------------------------------------------
ASOS
20% off everything!*
Missed out on this insane saving last week (or just want to shop again)? Well, lucky you, here's a second chance to go wild.
Use promo code WKEND20 at checkout.
Ends 8am GMT Monday.




*For 20% off enter promo code WKEND20 at checkout. Offer ends at 8am GMT 9 December 2013. Valid for one order per customer up to a maximum of £500 (pre-discount). Certain brands will not be available during the promotion period. This promo code cannot be used in conjunction with any other promo code or gift voucher. Costs relating to delivery services, including subscription to ASOS Premier, will be charged at the full rate as normal. For full promotion terms and conditions click here.

[moniq_c]

Napisane przez OlaM

Ja z szeroko pojętej pielęgnacji, zwłaszcza drogiej, lubię produkty, po których efekt widać, a nie trzeba się go na siłę doszukiwać. Z tego względu chyba ponownie nie kupię już maski Glamglow (tej w czarnym opakowaniu), bo choć fajna, to za taką cenę wielkiego WOW nie ma.
Jeśli więc ta do okolic oczu daje efekt, nad którym trzeba się zastanawiać, to dla mnie chyba nie warto.

mam dokładnie takie samo podejście, nie tylko do pielęgnacji ale i kolorówki też - jak mam sobie wmawiać że coś jest super i ślepić z nosem w lustrze żeby to dostrzec - to się za to nie biorę
czarną lubię, ale uważam że dla mnie biała lepsza - i drugą sobie właśnie zakupiłam. Ta podoczna tak jak mówiłam - przyjemnie się używa, efektów musiałam się domyślać, więc raczej się nie skuszę. No chyba że po drugiej dawce coś drgnie

---------- Dopisano o 01:20 ---------- Poprzedni post napisano o 01:17 ----------

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;44064524]Fajny gadzet .

------------------------------------------------------------
20% off everything!*
Missed out on this insane saving last week (or just want to shop again)? Well, lucky you, here's a second chance to go wild.
Use promo code WKEND20 at checkout.
Ends 8am GMT Monday.



*For 20% off enter promo code WKEND20 at checkout. Offer ends at 8am GMT 9 December 2013. Valid for one order per customer up to a maximum of £500 (pre-discount). Certain brands will not be available during the promotion period. This promo code cannot be used in conjunction with any other promo code or gift voucher. Costs relating to delivery services, including subscription to ASOS Premier, will be charged at the full rate as normal. For full promotion terms and conditions click here.[/QUOTE]

fajny czy nie, mi akurat potrzebny, bo naprawdę gimnastykę w robocie muszę z telefonem uprawiać żeby te kreski złapać

ps. zapomniałaś dopisać gdzie ta promo, dopiero gdzieś na końcu widać ze to asos
i co nie śpisz???

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez moniq_c

fajny czy nie, mi akurat potrzebny, bo naprawdę gimnastykę w robocie muszę z telefonem uprawiać żeby te kreski złapać

ps. zapomniałaś dopisać gdzie ta promo, dopiero gdzieś na końcu widać ze to asos
i co nie śpisz???

Dopisalam .
Nie, nie spie. Ja niestety rzadko spie. Biore tabletki na bezsennosc, ale przyzwyczailam sie do nowych w ciagu paru dni, do podwojnej dawki w ciagu dwoch dni. Nie probuje jeszcze wiekszej dawki juz, bo to nie ma sensu. Padam na twarz ze zmeczenia i zmruzyc oka nie moge. Usne moze rano. Ty tez nie spisz .

[teorema]

Czy któras z was używała bezbarwnej konturówki do ust?
Od kiedy częściej maluje usta na różne kolory, tym bardziej mnie wkurza nietrwałość szminek, a wszyscy tak zachwalają bezbarwne konturówki.. Znacie?

[Taszanta]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;44059075]Wyraznie Ci napisalam, ze na tym blogu sa bzdury. Jak widac ktos mogl sobie wymyslic i wypisywac glupoty. Nie bardzo ogarniam czego nie rozumiesz w tym, co napisalam. Clarisonic ma mnostwo patentow. Nie opatentowal technologii sonicznej, ale konkretna ilosc drgan. Nikt nie zrobi zatem identycznego urzadzenia jak Clarisonic. Wystarczy zmienic ilosc drgan i mamy zupelnie nowa urzadzenie, ktore patentu tego okreslonego nie naruszy. Specjalnie weszlam na strone Clarisonica i widze, ze maja patent na czestotliwosc drgan powyzej 300. Wystarczy wiec, ze ktos stworzy urzadzenie, ktore ma 250 drgan. Twoja skora nie wyczuje roznicy. Tym bardziej, ze mowa o liczbe drgan na sekunde.
Amerykanskie prawo patentowe jest prawem federalnym. Po 1995 roku w USA zmienil sie okres patentu. Clarisonic mial pierwszy dokument skladany po tym czasie. Przynajmniej takie informacje znalazlam. Pierwsze daty oscyluja powyzej 2000 roku. Terminy patentu wynosza wiec dla Clarisonica 20 lat i moga byc przedluzane przez PTE. Clarisonic nie pozbedzie sie patentow, co jest logiczne, tylko bedzie je przedluzal tak dlugo, jak to sie bedzie oplacac.

Zreszta na rynku sa urzadzenia, ktore wykorzystuja technologie soniczna do czyszczenia twarzy, chocby Luna, o ktorej ostatnio pisalam. Urzadzenie jest jednak inne od Clarisonica, ma dodatkowo nalozony trade mark.

Nie bedzie w najblizszym czasie taniej sonicznej szczoteczki. Soniczna technologia jest dosc zaawansowana i wcale nie tania. Nie liczylabym wiec na cud na Twoim miejscu. Poza tym w prawie patentowym powstal ostatnio przedziwny precedens, co rowniez moze miec wplyw na sytuacje.

Prosciej nie potrafie.[/QUOTE]

No wcześniej pisałaś, że nie ma patentu dlatego się zdziwiłam
Ale dzięki za wyjaśnienia, nie wiedziałam tyle o tej technologii

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Taszanta

No wcześniej pisałaś, że nie ma patentu dlatego się zdziwiłam
Ale dzięki za wyjaśnienia, nie wiedziałam tyle o tej technologii

Nie napisalam, ze Clarisonic nie ma patentu . Ma ich wiele co pisalam kilka razy.

EOT jak dla mnie.

[smash]

A'propos Clarisonica - używam od 2 tygodni i może to kwestia autosugestii, ale mam wrażenie, ze moja skóra jest faktycznie zauważalnie lepiej oczyszczona niż po dotychczasowym myciu manualnym (micel + żel do mycia twarzy) . Przeczytałam jednak, że wg dermatologa (dr Stankovic) nie nadaje się ona do cery wrażliwej i trądzikowej (chociaż producent ma specjalne szczoteczki do cer z takimi problemami).
Zobaczymy jak będzie dalej, ale jestem na chwilę obecną zdania, że to dobrze wydane 500 zeta (kupiłam w S. ze zniżką 20%).
No właśnie - szczoteczki wymienne. Kupujecie je w Sephorze czy macie jakieś sprawdzone, tańsze źródło?

[mhm0808]

wieści z Mario.

Poległam
wczoraj byłam w Reducie, dziś w Blue City. Nie da się tego opisać; po pierwsze w każdym sklepie inne rzeczy podlegają tej dużej promocji (tej do -40%, bo -23 jest na wszystko
Po drugie, ona trwa już ponad tydzień i zasoby są bardzo, ale to bardzo przebrane nawet jeśli coś było (tak, jak wszystkie lakiery Chanel w Reducie, albo pomadki z serii Velvet w BC) to fajnych kolorów już nie ma.
Także w żadnym ze sklepów nie udało mi się skompletować czwórki na najwyższy próg rabatowy, niestety
Miotałam się strasznie, zaganiałam (niechętne) panie do przeszukiwania szuflad. (swoją drogą nie dziwię im się, że tak się nie garną w tej sprawie do pomocy, bo to naprawdę ciężko ogarnąć, a ludzi pełno. Ja sama sprawdzałam ze 20 rzeczy

Z oferty The Balm policzkowe w promo są już tylko Betty Lou Manizer i Cabana Boy.

[Rotkohl]

Napisane przez mhm0808

wieści z Mario.

Poległam
wczoraj byłam w Reducie, dziś w Blue City. Nie da się tego opisać; po pierwsze w każdym sklepie inne rzeczy podlegają tej dużej promocji (tej do -40%, bo -23 jest na wszystko
Po drugie, ona trwa już ponad tydzień i zasoby są bardzo, ale to bardzo przebrane nawet jeśli coś było (tak, jak wszystkie lakiery Chanel w Reducie, albo pomadki z serii Velvet w BC) to fajnych kolorów już nie ma.
Także w żadnym ze sklepów nie udało mi się skompletować czwórki na najwyższy próg rabatowy, niestety
Miotałam się strasznie, zaganiałam (niechętne) panie do przeszukiwania szuflad. (swoją drogą nie dziwię im się, że tak się nie garną w tej sprawie do pomocy, bo to naprawdę ciężko ogarnąć, a ludzi pełno. Ja sama sprawdzałam ze 20 rzeczy

Z oferty The Balm policzkowe w promo są już tylko Betty Lou Manizer i Cabana Boy.

u mnie nic z theBalm w promo nie wchodzi;/

[OlaM]

Napisane przez mhm0808

wieści z Mario.

Poległam
wczoraj byłam w Reducie, dziś w Blue City. Nie da się tego opisać; po pierwsze w każdym sklepie inne rzeczy podlegają tej dużej promocji (tej do -40%, bo -23 jest na wszystko
Po drugie, ona trwa już ponad tydzień i zasoby są bardzo, ale to bardzo przebrane nawet jeśli coś było (tak, jak wszystkie lakiery Chanel w Reducie, albo pomadki z serii Velvet w BC) to fajnych kolorów już nie ma.
Także w żadnym ze sklepów nie udało mi się skompletować czwórki na najwyższy próg rabatowy, niestety
Miotałam się strasznie, zaganiałam (niechętne) panie do przeszukiwania szuflad. (swoją drogą nie dziwię im się, że tak się nie garną w tej sprawie do pomocy, bo to naprawdę ciężko ogarnąć, a ludzi pełno. Ja sama sprawdzałam ze 20 rzeczy

Z oferty The Balm policzkowe w promo są już tylko Betty Lou Manizer i Cabana Boy.

Szkoda, że polowanie mało udane
Pewnie bidulko zmęczyłaś się bardzo. Niestety takie zakichane uroki większych promo.

[oleandra123]

Napisane przez teorema

Czy któras z was używała bezbarwnej konturówki do ust?
Od kiedy częściej maluje usta na różne kolory, tym bardziej mnie wkurza nietrwałość szminek, a wszyscy tak zachwalają bezbarwne konturówki.. Znacie?

Ja wlasnie dzisiaj kupilam, ARTDECO, w Douglasie, jakas promocja byla i tylko 6 euro mnie kosztowala, cena akurat do przetestowania. Widzialam tez PUPA w tej samej cenie i Diora, 4x drozszy. Ja nigdy nie uzywalam kolorowej kredki, bo meczyly mnie wizje zjedzownej szminki i kontorowki No i mam jakies 20 roznych odcieni szminek, wiec musialabym do kazdej dokupic kredke. A bezbarwna rozwiazuje problem, aczkolwiek, jeszcze jej nie uzylam, tzn tylko "po domu" do testow i calkiem niezle, nakladajac pedzelkiem szminke. Ladnie sie zaznacza luk kupida!

[Nicole`_]

Napisane przez mhm0808

wieści z Mario.

Poległam
wczoraj byłam w Reducie, dziś w Blue City. Nie da się tego opisać; po pierwsze w każdym sklepie inne rzeczy podlegają tej dużej promocji (tej do -40%, bo -23 jest na wszystko
Po drugie, ona trwa już ponad tydzień i zasoby są bardzo, ale to bardzo przebrane nawet jeśli coś było (tak, jak wszystkie lakiery Chanel w Reducie, albo pomadki z serii Velvet w BC) to fajnych kolorów już nie ma.
Także w żadnym ze sklepów nie udało mi się skompletować czwórki na najwyższy próg rabatowy, niestety
Miotałam się strasznie, zaganiałam (niechętne) panie do przeszukiwania szuflad. (swoją drogą nie dziwię im się, że tak się nie garną w tej sprawie do pomocy, bo to naprawdę ciężko ogarnąć, a ludzi pełno. Ja sama sprawdzałam ze 20 rzeczy

Szkoda

[teorema]

Napisane przez oleandra123

Ja wlasnie dzisiaj kupilam, ARTDECO, w Douglasie, jakas promocja byla i tylko 6 euro mnie kosztowala, cena akurat do przetestowania. Widzialam tez PUPA w tej samej cenie i Diora, 4x drozszy. Ja nigdy nie uzywalam kolorowej kredki, bo meczyly mnie wizje zjedzownej szminki i kontorowki No i mam jakies 20 roznych odcieni szminek, wiec musialabym do kazdej dokupic kredke. A bezbarwna rozwiazuje problem, aczkolwiek, jeszcze jej nie uzylam, tzn tylko "po domu" do testow i calkiem niezle, nakladajac pedzelkiem szminke. Ladnie sie zaznacza luk kupida!

Ooo, dzieki! Nie wiem, czy konturowka Artdeco jest w PL (zajrze do Douglasa dzis), ale cos mnie korci, bo tak samo nie znosze kolorowych konturowek..

[agniecha4791]

Napisane przez teorema

Ooo, dzieki! Nie wiem, czy konturowka Artdeco jest w PL (zajrze do Douglasa dzis), ale cos mnie korci, bo tak samo nie znosze kolorowych konturowek..

Ja polecam Maca: http://www.maccosmetics.pl/product/1...AZA/index.tmpl
Można używać jako bezbarwną konturówkę lub na całe usta, bo dosyć znacznie przedłuża trwałość zaaplikowanej pomadki .

[moniq_c]

matko ja nawet nie wiedziałam że takie cuda są. I jak to działa? O to art deco pytam
to taka bezbarwna pomadka jest czy faktycznie kredka do obrysowania konturów? Ale ciemna jestem

[oleandra123]

Napisane przez agniecha4791

Ja polecam Maca: http://www.maccosmetics.pl/product/1...AZA/index.tmpl
Można używać jako bezbarwną konturówkę lub na całe usta, bo dosyć znacznie przedłuża trwałość zaaplikowanej pomadki .

od dawna mnie kusi ta baza, jak znajde sie gdzies w poblizu MACa na pewno kupie! uwielbiam szminki, zwlaszcza w wyraznych kolorach, ale czesto boje sie, ze sie rozmaza albo "zjedza". A mozecie polecic jakies sprawdzone pedzelki do ust, ale takie podrozne, ktore mozna zamknac i wrzucic do torebki, bez strachu, ze wszystko pobrudza. Ja mam jakiegos pecha chyba, dwie ktore kupilam, sie szybko rozwalily i teraz mam tylko takie full size.

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Napisane przez moniq_c

matko ja nawet nie wiedziałam że takie cuda są. I jak to działa? O to art deco pytam
to taka bezbarwna pomadka jest czy faktycznie kredka do obrysowania konturów? Ale ciemna jestem

to jest bezbarwna kredka, silikonowa, wiec jakby wypelnia drobne zmarszczki wokol ust i nie pozwala szmince "uciec" poza kontury. Ja jej jeszcze "w terenie" nie testowalam, ale "po domu" calkiem niezle to wyglada

[moniq_c]

fajowe dzięki za wyjaśnienie

[teorema]

Napisane przez agniecha4791

Ja polecam Maca: http://www.maccosmetics.pl/product/1...AZA/index.tmpl
Można używać jako bezbarwną konturówkę lub na całe usta, bo dosyć znacznie przedłuża trwałość zaaplikowanej pomadki .

Dzięki. Przyjrzę się i jej.
Tak kocham szminki, tylko one mnie nie kochają... Żadna nie wytrzymuje na ustach, tylko ten lakier YSL daje radę - serio.

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Napisane przez oleandra123

od dawna mnie kusi ta baza, jak znajde sie gdzies w poblizu MACa na pewno kupie! uwielbiam szminki, zwlaszcza w wyraznych kolorach, ale czesto boje sie, ze sie rozmaza albo "zjedza". A mozecie polecic jakies sprawdzone pedzelki do ust, ale takie podrozne, ktore mozna zamknac i wrzucic do torebki, bez strachu, ze wszystko pobrudza. Ja mam jakiegos pecha chyba, dwie ktore kupilam, sie szybko rozwalily i teraz mam tylko takie full size.

Moja teściowa uzywa wysuwanego pędzelka Sephory i jest zadowolona, ale ja sama nie stosowalam czegos takiego.