Co się dzieje? :( nieregularne cykle,a wyniki badań ok

[90agnieszka90]

Ehh już świruję od tego stresu

Moje problemy z @ zaczęły się kilka miesięcy temu. Początkowo były to niewielkie kilkudniowe opóźnienia, ale od niedawna cykle wydłużały ( najdłuższy ponad 2 miesiące) mi się coraz bardziej, do tego miesiączki były długie- ok 11 dni. Oczywiście poszłam z tym do lekarza i dostałam sporo skierowań na badania: morfologia, TSH, prolaktyna, estradiol i FSH, do tego usg narządów rodnych. Generalnie większość wyników mieści się w normie ( mam tylko minimalnie za niskie FSH, chyba o 0,2 jednostki) Wyniki usg też w normie- tak mi powiedziała znajoma lekarka mamy. Nie pamiętam dokładnie opisu badania, jedynie niewielkie fragmenty- endometrium chyba ok 9 mm ( to chyba sporo, ale wtedy akurat miałam @), jajniki drobnopęcherzykowe (?) Zastanawiam się tylko jakie badania powinnam jeszcze zrobić, aby dowiedzieć się co mi dolega. Już naprawdę wariuję i wymyślam sobie różne choroby na które mogę cierpieć. Zastanawiałam się nawet nad PCO ale to chyba na usg by było widać? Poza tym słyszałam, że przy tej chorobie są skąpe miesiączki i obfite owłosienie, a te objawy mnie nie dotyczą. Owulacja też chyba występuje normalnie, bo ok tydzień po zakończeniu miesiączki zauważam sporą ilość przezroczystego śluzu. Już naprawdę nie wiem co robić

[mezaga]

Ten zwrot - jajniki drobnopęcherzykowe może wskazywać na to. Endometrium chyba rzeczywiście za grube jak na początek cyklu. Jakie miałaś TSH, estradiol i prolaktynę? LH miałaś robione?W którym to dniu cyklu było robione?

[katerina_23]

Wspólczuje mam podobny problem tyle, że ja nie mam długo miesiączki tak jakoś 5-6 dni ale nie wiem jak z owulacja bo nie obserwuje dużej ilości przeźroczystego śluzu od dawna nie wiem co robić dopiero dostałam skierowanie do gin-enfokrynologa

[201705250955]

Czy nie masz problemów z wagą?

[90agnieszka90]

Dziękuję Wam za odzew Badania miałam robione w 5 dniu cyklu. Nie mam ich obecnie przy sobie, ale generalnie pamiętam, że estradiol coś koło 84, TSH 3,3 FSH też chyba 3,3, prolaktyna 9,4 ( przepraszam, że nie piszę jednostek, ale nie znam się na tym ) LH nie miałam robione ( w czwartek idę do gina, więc może poprosić o skierowanie?) Co do wagi, to rzeczywiście mam problem z tym ( może nie tyle z wagą co z budową ciała) bo jestem krągła w dolnych partiach ciała ( brzuch, biodra, uda) ale waga w normie.

[mezaga]

A testosteron miałaś może badany?
Ja bym powtórzyła fsh (zrobiłabym razem z lh) i do tego testosteron.
Jeśli testosteron wyjdzie podwyższony i do tego jeszcze stosunek lh:fsh powyżej 1,5 to można będzie podejrzewać PCO - szczególnie, że na USG wyszły Ci pęcherzyki. Ale to nie musi być PCO - to już powinien diagnozę postawić lekarz, bo my tu się możemy tylko domyślać.

[90agnieszka90]

Porozmawiam w czwartek z lekarzem zastanawiam się tylko, czemu 2 lekarzy wypowiedział się o moim usg że wszystko jest w porządku

[mezaga]

Gdyby wszystko było w porządku to cykle miałabyś regularne. Pogadaj z lekarzem i przede wszystkim nie daj się zbyć byle czym.

[90agnieszka90]

Teraz zaczęłam się tym wszystkim przerażać cieszyłam się, że wyniki nie są złe, a tu takie coś

[mezaga]

Nie ma co panikować Przecież jeszcze nie wiesz co się dzieje. A może po prostu masz zachwianą gospodarkę spowodowaną jakąś zmianą w życiu, może to nie jest nic poważnego. Najpierw trzeba by sprawdzić co się dzieje.

[fankapsychiatrii]

Nie ma w ywnikach progesteronu (trzeba zrobic 7 dni po prawdopodobnej owulacji, najlepiej dwa oznaczenia), a jego niedobór najprawdopodobniej odpowiada za opóźnienia miesiączki skoro E2 i PRL sa w normie.

[90agnieszka90]

I juz dzisiaj gadałam z ginką i w sumie było tak jak się obawiałam- spojrzała na moje wyniki badań i usg i powiedziała, że wszystko jest w porządku. Niby się powinnam cieszyć, ale coś mi mówi, że powinnam jeszcze zrobić jakieś badania, chociaż... skoro nawet te " drobnopęcherzykowe jajniki" ją nie zaniepokoiły, to może nie mam się czego bać ( tym bardziej że nie jestem pewna czy tak tam było napisane, a wyniki niestety mam już w karcie, nie przy sobie...) Lekarz, który robił mi usg też mowił, że wszystko jest w porządku.

Teraz moja lekarka dała mi cyclonamine na zatrzymanie okresu ( to już 11 dzień :/) i radziła przemyśleć sprawę ,czy nie chciałabym stosować tabletek anty. Może i to jest wyjście, bo przecież moje przewidywane PCO też tak się leczy przed planowaną ciążą. Może w tym momencie zabrzmi to głupio, ale to jest myśl- wreszcie zdecyduje się z TŻtem na współżycie, nie tylko na petting, a lekarze nie będą na mnie chuchać typu " nie zbadam Cię normalnie" albo "zrobimy usg przez brzuch"