Wpływ tablwtwk na zajście w ciążę

[madzio86]

Czy jest możliwość, że długoterminowe zażywanie tabletek
antykoncepcyjnych wpłynie na trudności w zajściu w ciążę lub nawet
bezpłodność? Słyszalam też, że tabletki te mogą mieć działanie
rakotwórcze? Wiecie coś pewnego na ten temat? Z góry dziękuję za
odpowiedzi.

[paula78]

Slyszalam o tych teoriach ,czy sa potwierdzone nie wiem,warto byloby chyba bardziej brac pod uwage wiek kobiety skoro mowimy o dlugim przyjmowaniu pigulek no i czy kobieta wczesniej rodzila.
zadna z nas przed przyjmowaniem pigulek nie robi testow na plodnosc wiec trudno stwierdzic czy jestesmy plodne a pigulki moga byc pozniej obwiniane za niepowioedzenia.

Slyszalam tez ze pigulki zmniejszaja ryzyko raka piersi ale co i jak musialbym zaglebic temat.

[Marwari]

Napisane przez paula78

Slyszalam o tych teoriach ,czy sa potwierdzone nie wiem,warto byloby chyba bardziej brac pod uwage wiek kobiety skoro mowimy o dlugim przyjmowaniu pigulek no i czy kobieta wczesniej rodzila.
zadna z nas przed przyjmowaniem pigulek nie robi testow na plodnosc wiec trudno stwierdzic czy jestesmy plodne a pigulki moga byc pozniej obwiniane za niepowioedzenia.

Slyszalam tez ze pigulki zmniejszaja ryzyko raka piersi ale co i jak musialbym zaglebic temat.

otóż to

[Lady Vanilla]

Napisane przez madzio86

Czy jest możliwość, że długoterminowe zażywanie tabletek
antykoncepcyjnych wpłynie na trudności w zajściu w ciążę lub nawet
bezpłodność? Słyszalam też, że tabletki te mogą mieć działanie
rakotwórcze? Wiecie coś pewnego na ten temat? Z góry dziękuję za
odpowiedzi.

Witaj
Miesiąc temu byłam u gina w celu otrzymania informacji jak wygląda sprawa z zajściem w ciążę, gdy przerwę branie tabletek. Jego odpowiedź brzmiała mniej więcej tak:
Istnieje baaardzo duże prawdopodobieństwo ciąży mnogiej, gdy jajeczko zostanie zapłodnione w pierwszym miesącu po zaprzestaniu brania pigułek. W następnych miesiącach prawdopodobieństwo to maleje niemal do zera. Chyba, że w rodzinie wcześniej były przypadki ciąż mnogich. Zaznaczam, że w tym pierwszym m-cu może być ciąża mnoga, nawet jeżeli w rodzinie nie było takich sytuacji.
Tak więc pozwolę sobie wyciągnąć wniosek, że o bezpłodności mowy być nie może
Nie pytałam o skutki brania pigułek, w tym czy są rakotwórcze, bo właśnie zamierzam z nich zrezygnować. Czytałam gdzieś (ale trudno mi teraz powołać się na źródła), że nie do końca tak jest z pigułkami, że są rakotwórcze. Tak mogło być wcześniej, np. 20 lat temu. Teraz raczej zwraca się uwagę na raka piersi czy jajników, bo często kobiety przychodzą jedynie po receptę... "bo skoro nic nie dolega, to badać się nie trzeba" i przez to są dość zaniedbane. Nie wiadomo czy gdyby się nie brało pigułek, to też byłby rak lub nie. Nie generalizuję, ale jest takich przypadków sporo.
Tak w ogóle, to nie nazwałabym ich rakotwórczymi, tylko prędzej jako wywołujące stany, które mogą stać się rakowymi. Dzięki regularnym badaniommożna w czas zapobiec również samym stanom, a co dopiero rakowi samemu w sobie. I to nie jest pusty slogan!

[madzio86]

Dziekuje ogromnie za odpowiedzi
pzdr