Opóźnienie wytrysku czyli CORRIGE

[Princeska90]

Witam. Mój TŻ ma problem z przedwczesnym wytryskiem. Dochodzi w niecałą minutę... Próbowaliśmy już chyba wszystkie sposoby począwszy od ćwiczeń mięśni aż po prezerwatywy opóźniające wytrysk. Chciałabym się z nim kochać minimum te 10 minut I znalazłam w internecie tabletki CORRIGE co prawda są tanie (15 tabletek za 18zł)
Teraz mam pytania:
Jak myślicie pomoże to coś?
Czy każdy mężczyzna może brać te tabletki? Dodam że mój TŻ ma 20 lat
Jeśli jest tu jakiś mężczyzna,który zażywał te tabletki bądź kobieta,której TŻ brał to proszę o pomoc. Jest to dla mnie naprawdę ważne! Dziękuje

[E2rd]

del

[E2rd]

nie prosciej zebys wpierw go doprowadzila np. oralnie a pozniej doszloby do normalnego stosunku? (nie uwierze ze bedzie miec problem ze zbyt szybkim dojsciem za 2 razem..

[Princeska90]

Napisane przez E2rd

nie prosciej zebys wpierw go doprowadzila np. oralnie a pozniej doszloby do normalnego stosunku? (nie uwierze ze bedzie miec problem ze zbyt szybkim dojsciem za 2 razem..

Wierzyć nie musisz.. ale tak jest

Naprawdę nie chcę już żadnych porad typu "doprowadź go do orgazmu" "niech próbuje i zaciska mięśnie" "niech podczas kochania myśli o sporcie" JA CHCE SIĘ NORMALNIE KOCHAĆ !! Dlatego pytam o te tabletki. Naprawdę już chyba wszystkie sposoby przerobiłam...

E2rd tu nie chodzi, że teraz nasz seks trwa 5 min a chce 15... W moim wypadku chodzi o sekundy. Niecała minuta i jest gotowy

[Hammond]

pytanie jakiegoś faceta i odpowiedź urologa:

"Panie doktorze, chciałbym wydłużyć swój stosunek z partnerką i szukam jakiegoś bezpiecznego środka. Czy krem lub tabletki CoRrige budzą jakieś Pana wątpliwości i czy w ogóle coś działa.

Jest to preparat dopuszczony do obrotu pozaaptecznego - jeśli nie jest Pan uczulony na składniki preparatu, to może pan spróbować. Decyzja należy do Pana."

jak widzisz nawet urolog miga się od konkretnej odpowiedzi. niech Twój facet żadnych prochów nie bierze, bo pewnie jest cała masa skutków ubocznych i to może się źle skończyć. zostańcie przy durexie performa lub niech twój luby sam pójdzie do urologa dowiedzieć się co i jak.
jeśli już jesteś tak bardzo zdesperowana to 20zł to nie majątek, więc raz spróbować można, ale ja nie polecam


edit: wypowiedzi z innego forum

"A:
Kupilem tabletki CORrige A i najprawdopodobniej nie dzialaja na mnie... Uprawiam sex tak samo dlugo jak bez brania... Moze ktos cos wie na temat tych tabletkow ?

B:
witam,
Brałem te tabletki i jakoś co do ich działania mam wątpliwośći że działają.Testowałem STUD 100 i to działa na 100%- Warto kupić!!!"

[gburzyca]

a stosunki jeden za drugim i regularnie (np. codziennie ) nie wydłużają Jego "zdolności"? oczywiście z przerwami podciągam do tego oralny początek

[ogór]

Princeska90 - miałam identyczny problem. Juz na samym poczatku napisze ze udalo sie z tego wyjsc Ja troszke o tym poczytałam, on juz wszytsko wiedział. Zaczelismy od tego ze najpierw ja go zadowalalam, a pozniej kontynuowalismy drugi raz. Przynajmniej mialam ta chwile przyjemnosci On codziennie cwiczyl napinajac miesnie. Kiedy dochodził myslal o babci - ale to zazwyczaj i tak mało dawalo ;p
Potrzeba jest odrobina luzu, moze lampka wina przez nocą ? Wiele razy u mnie seks konczyl sie porazka ale ostatecznie, nasze wielkie rozluznienie w lozku spowodowalo ze mogl az za dlugo Walczcie do skutku!

Powodzenia, pozdrawiam

[Madlen__18]

Jesteś jego pierwszą partnerką?
Jeśli nie, to jak było wcześniej?
Czasem młoddzi faceci tak mają, muszą się "przyzwyczaić" do tego uczucia.
Ale jeśli trwa to dłuższy czas i żadne metody nie działają to tylko lekarz.
Ja bym się skupiła na wyćwiczeniu tego w naturalny sposób (np ćwiczenie: kiedy siusia niech "zatrzyma" się kilka razy, i tak za każdym razem gdy jest w wc. Po kilku tygodniach powinien troszkę sobie tą zolność wyćwiczyć.
Tabletki etc, t bagatelizowanie problemu, bo przecież nie będzie łykal ich resztę życia.

I może za bardzo się na tym skupiacie?

[maydayboy]

A długo już ze soboą współżyjecie??Powiem Ci tak-ja miałem tak samo na początku - byłem już kompletnie załamany i myślałem że już nic nie da się z tym zrobić, tak samo - używaliśmy opóźniających prezerwatyw, masurbacji na chiwle przed zbliżeniem oraz różne ćwiczenia, które nic nie dają-no może myślenie o babci i o mandatach trochę ratowało sytuację Na szczęscie moją dziewczyna jest strasznie kochana i wytrzymała ten okres wspierając mnie przy tym bardzo-i kiedy byłem już załamany i pogodzony z losem sprintera przyszedł okres po jakiś 8-10miesiącach,że stosunki zaczęły się stopniowo wydłużać,zobaczyłem światełko w tunelu,które było coraz bliżej, aż do teraz kiedy to problem umarł samoistnie bez żadnych specjalnych metod-dziś oboje czujemy satysfakcję z bycia razem.

Myślę więc,jeśli dopiero zaczęliście igraszki,że wszystko jest kwestią czasu-przynajmniej tak było w moim przypadku....Nie załamujcie rąk i ćwiczcie ćwiczcie i jeszcze raz ćwiczcie
Pozdrawiam i życzę wytrwałości i sukcesu

[Lexie]

Myślę, że łykanie jakichś tabletek bez konsultacji z lekarzem jest nierozsądne, więc jeśli uważasz że naprawdę wypróbowaliście już wszelkie niefarmakologiczne drogi i byliście przy tym wystarczająco cierpliwi, niech on najpierw się przejdzie do lekarza i z nim porozmawia.

[doloresd]

Napisane przez lexie

Myślę, że łykanie jakichś tabletek bez konsultacji z lekarzem jest nierozsądne, więc jeśli uważasz że naprawdę wypróbowaliście już wszelkie niefarmakologiczne drogi i byliście przy tym wystarczająco cierpliwi, niech on najpierw się przejdzie do lekarza i z nim porozmawia.

Już radziłam to Princesce, jak widać z marnym skutkiem. Wiadomo postawa dosyć powszechna- jest problem, leczenie na własną rękę, a nie u specjalisty. Jeszcze w takiej delikatnej sferze. To szaleństwo

[Princeska90]

Napisane przez Hammond

pytanie jakiegoś faceta i odpowiedź urologa:

"Panie doktorze, chciałbym wydłużyć swój stosunek z partnerką i szukam jakiegoś bezpiecznego środka. Czy krem lub tabletki CoRrige budzą jakieś Pana wątpliwości i czy w ogóle coś działa.

Jest to preparat dopuszczony do obrotu pozaaptecznego - jeśli nie jest Pan uczulony na składniki preparatu, to może pan spróbować. Decyzja należy do Pana."

jak widzisz nawet urolog miga się od konkretnej odpowiedzi. niech Twój facet żadnych prochów nie bierze, bo pewnie jest cała masa skutków ubocznych i to może się źle skończyć. zostańcie przy durexie performa lub niech twój luby sam pójdzie do urologa dowiedzieć się co i jak.
jeśli już jesteś tak bardzo zdesperowana to 20zł to nie majątek, więc raz spróbować można, ale ja nie polecam


edit: wypowiedzi z innego forum

"A:
Kupilem tabletki CORrige A i najprawdopodobniej nie dzialaja na mnie... Uprawiam sex tak samo dlugo jak bez brania... Moze ktos cos wie na temat tych tabletkow ?

B:
witam,
Brałem te tabletki i jakoś co do ich działania mam wątpliwośći że działają.Testowałem STUD 100 i to działa na 100%- Warto kupić!!!"

Prezerwatywy nic nie dają. Faktycznie masz rację niech idzie z tym do lekarza On napewno znajdzie na to jakieś rozwiązanie

[Princeska90]

Napisane przez gburzyca

a stosunki jeden za drugim i regularnie (np. codziennie ) nie wydłużają Jego "zdolności"? oczywiście z przerwami podciągam do tego oralny początek

Za drugim razem wytrzymuje ok 1 minuty dłużej (czasami mniej)

[Princeska90]

Napisane przez ogór

Princeska90 - miałam identyczny problem. Juz na samym poczatku napisze ze udalo sie z tego wyjsc Ja troszke o tym poczytałam, on juz wszytsko wiedział. Zaczelismy od tego ze najpierw ja go zadowalalam, a pozniej kontynuowalismy drugi raz. Przynajmniej mialam ta chwile przyjemnosci On codziennie cwiczyl napinajac miesnie. Kiedy dochodził myslal o babci - ale to zazwyczaj i tak mało dawalo ;p
Potrzeba jest odrobina luzu, moze lampka wina przez nocą ? Wiele razy u mnie seks konczyl sie porazka ale ostatecznie, nasze wielkie rozluznienie w lozku spowodowalo ze mogl az za dlugo Walczcie do skutku!

Powodzenia, pozdrawiam

zazdroszcze ci że się wam udało Niestety, ale mój chłopak nigdy nie zrobił mi zadnej kolacji przy świecach bo twierdzi, że rodzice by musieli wyjść gdzieś na przynajmniej 5h... A przy rodzicach nie zrobi :P Jak zamieszkamy osobno mam nadzieje że kiedyś w końcu dojdzie do romatycznej kolacji przy świecach z winkiem Na dzien dzisiejszy jestesmy rozluźnieni, on się nie stresuje więc nie wiem co jest przyczyna

[Princeska90]

Napisane przez Madlen__18

Jesteś jego pierwszą partnerką?
Jeśli nie, to jak było wcześniej?
Czasem młoddzi faceci tak mają, muszą się "przyzwyczaić" do tego uczucia.
Ale jeśli trwa to dłuższy czas i żadne metody nie działają to tylko lekarz.
Ja bym się skupiła na wyćwiczeniu tego w naturalny sposób (np ćwiczenie: kiedy siusia niech "zatrzyma" się kilka razy, i tak za każdym razem gdy jest w wc. Po kilku tygodniach powinien troszkę sobie tą zolność wyćwiczyć.
Tabletki etc, t bagatelizowanie problemu, bo przecież nie będzie łykal ich resztę życia.

I może za bardzo się na tym skupiacie?

Jestem jego pierwszą. Robimy to od 3 lat i to już chyba wystarczająco żeby się "przyzwyczaić" Ćwiczył również te mieśnie lecz nie była to dobra metoda (przynajmniej dla nas)

[Marta2109]

Napisane przez doloresd

Już radziłam to Princesce, jak widać z marnym skutkiem. Wiadomo postawa dosyć powszechna- jest problem, leczenie na własną rękę, a nie u specjalisty. Jeszcze w takiej delikatnej sferze. To szaleństwo

Napisane przez lexie

;Myślę, że łykanie jakichś tabletek bez konsultacji z lekarzem jest nierozsądne, więc jeśli uważasz że naprawdę wypróbowaliście już wszelkie niefarmakologiczne drogi i byliście przy tym wystarczająco cierpliwi, niech on najpierw się przejdzie do lekarza i z nim porozmawia.

Dokładnie, chłopak ma Problem. Cudowne tabletki może i istnieją, ale jakoś nie wydaje mi się, żeby 20-latek nie mógł się obejść bez nich. Dla mnie myśl że facet musi się wspomagać farmakologią żeby seks był udany jest jakoś tak...smutna...? Choć myślę, że Twoją frustrację rozumiem, wierz mi, natkniecie się w życiu na problemy, których tabletka nie rozwiąże, więc z mego piedestału wszechwiedzy doradzam Ci: nie poddawaj się, bo warto.

[Lexie]

Możliwe, że w jego przypadku nie pomogą ćwiczenia ani "przyzwyczajenie", ale tak czy inaczej zanim zacznie się brać jakiś lek, należy przejść się do lekarza i dowiedzieć, czy to bezpieczne, jakie mogą być skutki uboczne, czy dany preparat w ogóle jest skuteczny, czy nie ma przeciwwskazań... Po prostu nierozsądnie jest zaczynać brać tabletki na własną rękę, jeszcze człowiek sobie niechcący bardziej zaszkodzi, niż pomoże i dopiero będzie duży problem.

[Princeska90]

Napisane przez maydayboy

A długo już ze soboą współżyjecie??Powiem Ci tak-ja miałem tak samo na początku - byłem już kompletnie załamany i myślałem że już nic nie da się z tym zrobić, tak samo - używaliśmy opóźniających prezerwatyw, masurbacji na chiwle przed zbliżeniem oraz różne ćwiczenia, które nic nie dają-no może myślenie o babci i o mandatach trochę ratowało sytuację Na szczęscie moją dziewczyna jest strasznie kochana i wytrzymała ten okres wspierając mnie przy tym bardzo-i kiedy byłem już załamany i pogodzony z losem sprintera przyszedł okres po jakiś 8-10miesiącach,że stosunki zaczęły się stopniowo wydłużać,zobaczyłem światełko w tunelu,które było coraz bliżej, aż do teraz kiedy to problem umarł samoistnie bez żadnych specjalnych metod-dziś oboje czujemy satysfakcję z bycia razem.

Myślę więc,jeśli dopiero zaczęliście igraszki,że wszystko jest kwestią czasu-przynajmniej tak było w moim przypadku....Nie załamujcie rąk i ćwiczcie ćwiczcie i jeszcze raz ćwiczcie
Pozdrawiam i życzę wytrwałości i sukcesu

Współżyjemy od 3 lat. Czyli tak stopniowo samo od siebie mogłeś coraz dłużej?

[Princeska90]

Napisane przez lexie

Myślę, że łykanie jakichś tabletek bez konsultacji z lekarzem jest nierozsądne, więc jeśli uważasz że naprawdę wypróbowaliście już wszelkie niefarmakologiczne drogi i byliście przy tym wystarczająco cierpliwi, niech on najpierw się przejdzie do lekarza i z nim porozmawia.

Macie rację, że lepiej iść z tym do lekarza niż jakieś tabletki kupować Dlatego się wolałam zapytać czy są one groźne i czy kazdy je może brać. Boje się tylko że TŻ nie za bardzo bedzie chciał iść do lekarza- wiecie jak to z facetami i ich dumą męską... Myśle że jak z nim porozmawiam to go jakoś przekonam

[Princeska90]

Napisane przez doloresd

Już radziłam to Princesce, jak widać z marnym skutkiem. Wiadomo postawa dosyć powszechna- jest problem, leczenie na własną rękę, a nie u specjalisty. Jeszcze w takiej delikatnej sferze. To szaleństwo

Przekonam go żeby szedł do lekarza Pytałam na samym początku bo niewiedziałam czy te tabletki moze brac kazdy itp

[Princeska90]

Napisane przez Marta2109

Dokładnie, chłopak ma Problem. Cudowne tabletki może i istnieją, ale jakoś nie wydaje mi się, żeby 20-latek nie mógł się obejść bez nich. Dla mnie myśl że facet musi się wspomagać farmakologią żeby seks był udany jest jakoś tak...smutna...? Choć myślę, że Twoją frustrację rozumiem, wierz mi, natkniecie się w życiu na problemy, których tabletka nie rozwiąże, więc z mego piedestału wszechwiedzy doradzam Ci: nie poddawaj się, bo warto.

Wiem że jest jeszcze młody ale ja już 3 lata czekam na normalny seks i już naprawde nie wytrzymam dłużej Wiem że łykanie tabletek to nie jest rozwiazanie ale zaden sposob nie pomogł więc tylko to zostało. Postaram się go nakłonić żeby szedł do specjalisty.

[Marwari]

Princeska90 nie pisz posta pod postem tylko używaj multicytowania

[Princeska90]

Napisane przez Marwari

Princeska90 nie pisz posta pod postem tylko używaj multicytowania

Ok przepraszam, nie wiedziałam o takim bajerze

A co myślicie o tabletkach ziołowych? Pytam na wypadek gdyby TŻ nie dał się namówić na wizytę u specjalisty... Chyba będą bezpieczniejsze od zwykłych tabletek?

[Marta2109]

Napisane przez Princeska90

Wiem że jest jeszcze młody ale ja już 3 lata czekam na normalny seks i już naprawde nie wytrzymam dłużej Wiem że łykanie tabletek to nie jest rozwiazanie ale zaden sposob nie pomogł więc tylko to zostało. Postaram się go nakłonić żeby szedł do specjalisty.

Nosz kurcze wiesz co - jeśli jest tak jak piszesz, to trwa już trzy lata, a Ty go musisz nakłaniać, żeby szukał pomocy u specjalisty.... Co On jakiś nie tegest - nie widzi że sprawa jest tak poważna, że... No słów mi brakuje. Na podstawie Twoich postów wyłania mi się obraz......... No jest tyle metod, i żeby żadna z nich nie przyniosła efektu... Może on za mało wysiłku i zaangażowania w to wkłada? I w ogóle.... A jak wyglądają pozostałe aspekty Waszego związku? Przepraszam, że tak chaotycznie to napisałam. Jak mi się hormony uspokoją (ciąża ) to postaram się coś mądrzej... Trzymaj się.

[Princeska90]

Napisane przez Marta2109

Nosz kurcze wiesz co - jeśli jest tak jak piszesz, to trwa już trzy lata, a Ty go musisz nakłaniać, żeby szukał pomocy u specjalisty.... Co On jakiś nie tegest - nie widzi że sprawa jest tak poważna, że... No słów mi brakuje. Na podstawie Twoich postów wyłania mi się obraz......... No jest tyle metod, i żeby żadna z nich nie przyniosła efektu... Może on za mało wysiłku i zaangażowania w to wkłada? I w ogóle.... A jak wyglądają pozostałe aspekty Waszego związku? Przepraszam, że tak chaotycznie to napisałam. Jak mi się hormony uspokoją (ciąża ) to postaram się coś mądrzej... Trzymaj się.

Rozmawiałam z nim. Myślałam, że nie będzie chciał tam iść bo to będzie dla niego krępujące rozmawiać z obcą osobą o takich osobistych problemach. My kobiety chodzimy regularnie do ginekologa a im jest troszkę ciężej... Oni się dentysty boją a co dopiero specjalisty od spraw intymnych Jednak bez "ALE" zgodził się i zaczął szukać w mieście specjalisty Naprawdę uwierz mi, że wszystkie metody jakie znalazłam w internecie "przeleciałam" i on próbował i albo efektów nie było, albo mi nie odpowiadała taka forma (np myślenie o czymś innym podczas kochania czy też zatrzymywanie wytrysku- on zaciskał a ja musiałam leżeć obok i się patrzeć jak wszystkie mięśnie mu pracują z wysiłku-trwało to ok 30 sekund, lecz po tym nie mogłam go dotknąć tam ani on mnie bo broń boże by paluszka wsadził to na sam widok się spuści) Chce się normalnie kochać bez ograniczeń, żadnego przerywania, sposobów za 2 razem itd... Po prostu wchodzimy razem do łóżka ciągle jesteśmy w "ruchu" i wspólnie wychodzimy gdy jest po wszystkim do ubikacji

[maydayboy]

Napisane przez Princeska90

Współżyjemy od 3 lat. Czyli tak stopniowo samo od siebie mogłeś coraz dłużej?

No w moim przypadku właśnie tak było-stopniowo powoli aż do pełnego sukcesu....Jednak z tego co piszesz to Wasz przypadek różni się od mojego

[Princeska90]

Napisane przez maydayboy

No w moim przypadku właśnie tak było-stopniowo powoli aż do pełnego sukcesu....Jednak z tego co piszesz to Wasz przypadek różni się od mojego

Może jemu też kiedyś z czasem przejdzie.. ale nie mam zamiaru czekać przez kolejne 3 lata

[anulkat01]

zadne tabletki mu nie pomoga!!!!!trening czyni mistrza.ja mialem taki sam problem przez cztery lata.

[zagubiona89r]

Myśl, że samo się kiedyś zmieni chyba możecie porzucić, za długo to już trwa po prostu.

Tak jak ktoś wyżej pisał na początku rzadko, który facet to długodystansowiec. Z moim Tż na początku minutka, dwie może trzy i koniec, ale z czasem systematycznie ten czas się wydłużał, tak, że teraz 15 minut to norma (i to takiego szybkiego seksu, bo powolny i romantyczny to nawet z 40 minut). Po prostu naturalnie się zaczął wydłużać czas stosunku i tak ma większość mężczyzn.

W Waszym wypadku się ten model nie sprawdza dlatego namów go na specjalistę. On przepisze ewentualne leki, poradzi co i jak. Tu się nie ma czego wstydzić, ot zdarza się. A chyba warto zadbać o swój związek? Bo seks to istotna jego część... Zbyt istotna by ją zignorować i myśleć, że jakoś to będzie...

[Mo_Thaba]

Ja też tak miałem i szukałem troszkę po necie, opinie różnych panów na necie o środkach przedłużających były różne, ale osobiście muszę powiedzieć, że najlepiej wydać stówkę na seksuologa. Ewentualnie można spróbować ćwiczeń. Najlepiej razem. ćwiczenie polega na pieszczeniu do momentu maksymalnego podniecenia przed orgazmem i przerywania. Potem po prostu stopniowo trzeba zmieniac tempo zamiast przerywania. Stosunki naprawdę się wydłużają. Przynajmniej ja tak miałem. No i regularność stosunków też jest ważna.
A co do myśleniia o czymś innym to psychologowie i seksuologowie odradzają bo może to owocować puźniejszymi problemami w życiu erotycznym.
Co do mięśni to mogę powiedzieć że to daje tylko więcej przyjemności a nie wydłuża stosunku.