Posądzenie o zdradę :( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-03-16, 18:37   #1
ifca
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 30
Unhappy

Posądzenie o zdradę :(


Mam wielki problem. Moj chłopak posądził mnie o zdradę.
Wróciłam po imprezie do niego. Nazajutrz rano on zauważył na mojej szyi siniaka. Fakt, trochę wyglądał jak malin ka, ale nią nie był. Sama byłam w szoku na początku. POtem była wielka kłótnia, zerwanie. Jak wróciłam do siebie, zaczęłam myśleć skąd to się wzięło. <bo nigdy w życiu bym go nie zdradziła!>. I przypomniałam sobie. Dzień wcześniej kochaliśmy się w dość 'mocny' sposób, aczkolwiek on mocno trzymał mnie za szyję. Olśniło mnie, wszystko się zgadzało: kształt podłużny, odbicie tak jakby trzymał mnie od tyłu prawą ręką. Poza tym malinki pojawiają się od razu i mają czerwono różowy kolor. Mój siniak był fioletowo- brązowy. Podłużny. Od tej pory wogóle nie odbiera ode mnie telefonów, odpisał tylko na jednego smsa i cisza.

Co mam robić? Kocham go niesamowicie, ale to mnie po prostu bardzo boli, że jestesmy <bylismy> ze sobą od 9 miesięcy a on bez wysłuchania mnie oskarża mnie o coś tak obrzydliwego. Pomóżcie (
ifca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-16, 19:15   #2
Luiszia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 30
Dot.: Posądzenie o zdradę :(

Jedz do niego ! skoro przez telefon nie rozumie to tylko rozmowa pomoże .Dziwi mnie jego bark zaufanie do Ciebie ... nie powinien od razu skreślać waszego związku . Twoje wyjaśnienia skąd pochodzi siniak są bardzo wiarygodne moim zdaniem może jak trochę ochłonie i wszystko przemyśli to zrozumie i zechce z Tobą rozmawiać .
Luiszia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-16, 19:18   #3
Annie1441
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 579
Dot.: Posądzenie o zdradę :(

zrobiłaś coś złego? nie. twój chłopak ci nie ufa? tak. poczekaj aż mu przejdzie.. nie płaszcz się przypadkiem
Annie1441 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-16, 19:23   #4
panna mati_
Zakorzenienie
 
Avatar panna mati_
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Płońsk
Wiadomości: 7 831
Dot.: Posądzenie o zdradę :(

Cytat:
Napisane przez ifca Pokaż wiadomość
Mam wielki problem. Moj chłopak posądził mnie o zdradę.
Wróciłam po imprezie do niego. Nazajutrz rano on zauważył na mojej szyi siniaka. Fakt, trochę wyglądał jak malin ka, ale nią nie był. Sama byłam w szoku na początku. POtem była wielka kłótnia, zerwanie. Jak wróciłam do siebie, zaczęłam myśleć skąd to się wzięło. <bo nigdy w życiu bym go nie zdradziła!>. I przypomniałam sobie. Dzień wcześniej kochaliśmy się w dość 'mocny' sposób, aczkolwiek on mocno trzymał mnie za szyję. Olśniło mnie, wszystko się zgadzało: kształt podłużny, odbicie tak jakby trzymał mnie od tyłu prawą ręką. Poza tym malinki pojawiają się od razu i mają czerwono różowy kolor. Mój siniak był fioletowo- brązowy. Podłużny. Od tej pory wogóle nie odbiera ode mnie telefonów, odpisał tylko na jednego smsa i cisza.

Co mam robić? Kocham go niesamowicie, ale to mnie po prostu bardzo boli, że jestesmy <bylismy> ze sobą od 9 miesięcy a on bez wysłuchania mnie oskarża mnie o coś tak obrzydliwego. Pomóżcie (
Dla potomności.
Odwalił Ci taki numer, więc zastanów się, na co go jeszcze stać...
__________________
Każdego dnia, z każdą godziną rośnie liczba osób, które mogą pocałować mnie w d...
panna mati_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-16, 20:51   #5
ifca
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 30
Dot.: Posądzenie o zdradę :(

no dobra, ale to, że sprawa się tak potoczyła to jedna sprawa.
Ale ja go po części rozumiem dlaczego się tak zdenerwował, nie moge patrzec na sprawe tylko pod moim kątem. W końcu wróciłam z imprezy na której jego nie było z czyms na szyi przypominającym malinkę. Też bym się zdenerwowała i tez bym powiedziała ze to koniec. W złości. W dodatku rozmawiałam z jego przyjacielem, który był u niego świeżo po tej akcji i jemu moj TZ powiedział ze sie ze mną pokłócił. Myślicie, że powiedziałby swojemu kumplowi ze zerwał ze mną gdyby zeczywiście tak myslal? Jak drugi raz się spotkali, powiedział mu ze nie chce o tym gadac. Juz nie wiem co myśleć. Bardzo go kocham, bardzo. I wiem, że on mnie też. Pierwszy raz się tak bardzo pokłócilismy, zazwyczaj były jakies normalne sprzeczki.

Chcę, żeby zadzwonił, jakoś zrozumiał moją niewinność.
Mówicie, żeby się nie płaszczyć przypadkiem. Uświadomiłam to sobie dopiero na drugi dzień, jak emocje ze mnie opadły. Bo w dniu zerwania próbowałam sie do niego dodzwonic kilkanascie razy, napisałam kilka smsów w których powiedziałam co czuję, skąd TO się wzięło.
Mam wielką nadzieję, że jak emocje z niego ujdą (a dodam, że jest to człowiek który szybko się wścieka,choleryk, lecz na mnie to się zdarzało b. rzadko).
Postanowiłam sobie, że jak już dojdzie do siebie i zechce łaskawie pogadać, to czeka nas bardzo poważna rozmowa o zaufaniu i mówieniu prawdy.

Myślicie, że moze być jak dawniej?
ifca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-16, 21:16   #6
leniwca
Zakorzenienie
 
Avatar leniwca
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
Dot.: Posądzenie o zdradę :(

Cytat:
Napisane przez ifca Pokaż wiadomość
no dobra, ale to, że sprawa się tak potoczyła to jedna sprawa.
Ale ja go po części rozumiem dlaczego się tak zdenerwował, nie moge patrzec na sprawe tylko pod moim kątem. W końcu wróciłam z imprezy na której jego nie było z czyms na szyi przypominającym malinkę. Też bym się zdenerwowała i tez bym powiedziała ze to koniec. W złości. W dodatku rozmawiałam z jego przyjacielem, który był u niego świeżo po tej akcji i jemu moj TZ powiedział ze sie ze mną pokłócił. Myślicie, że powiedziałby swojemu kumplowi ze zerwał ze mną gdyby zeczywiście tak myslal? Jak drugi raz się spotkali, powiedział mu ze nie chce o tym gadac. Juz nie wiem co myśleć. Bardzo go kocham, bardzo. I wiem, że on mnie też. Pierwszy raz się tak bardzo pokłócilismy, zazwyczaj były jakies normalne sprzeczki.

Chcę, żeby zadzwonił, jakoś zrozumiał moją niewinność.
Mówicie, żeby się nie płaszczyć przypadkiem. Uświadomiłam to sobie dopiero na drugi dzień, jak emocje ze mnie opadły. Bo w dniu zerwania próbowałam sie do niego dodzwonic kilkanascie razy, napisałam kilka smsów w których powiedziałam co czuję, skąd TO się wzięło.
Mam wielką nadzieję, że jak emocje z niego ujdą (a dodam, że jest to człowiek który szybko się wścieka,choleryk, lecz na mnie to się zdarzało b. rzadko).
Postanowiłam sobie, że jak już dojdzie do siebie i zechce łaskawie pogadać, to czeka nas bardzo poważna rozmowa o zaufaniu i mówieniu prawdy.

Myślicie, że moze być jak dawniej?
Ja bym miała z tym ogromny problem. Nie dość, że brak zaufania (zakładanie od razu, że partnerka zdradziła, zerwanie bez rozmowy), to jeszcze brak szacunku- równie dobrze mógłby ci rzucić w twarz, że jesteś puszczalską szmatą, wystarczy cię spuścić z oka, a każdy może robić z tobą, co chce. Skoro cię rzucił, to pewnie tak pomyślał. Ja bym nie usprawiedliwiała 'miał prawo się zdenerwować i zerwać'. Wydaje mi się, że w poważnym, dojrzałym związku, gdzie podstawą jest zaufanie i szacunek, inaczej to powinno wyglądać.

Co do pogrubionego- równie dobrze może być mu wstyd przyznać, że jego ukochana się puściła- tzn. on tak uważa, co nie jest zgodne z prawdą, z tego co mówisz.

Ale skoro tobie to nie przeszkadza i rozumiesz jego reakcję, to pewnie może być jak dawniej.

Ja bym miała ogromny żal, że tak łatwo mnie osądził i to w taki sposób.
__________________
samica leniwca
_______________________
*projekt denko.
*o włosy dbam i zapuszczam!

Edytowane przez leniwca
Czas edycji: 2013-03-16 o 21:19
leniwca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-17, 10:12   #7
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: Posądzenie o zdradę :(

Powiedziałabym raz i dosadnie, że nie zdradziłam (ew. napisała, skoro nie odbiera telefonu) i tyle.
I tak jak leniwca, miałabym do niego duży żal o takie posądzenie bez żadnej rozmowy.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-03-17, 12:53   #8
ifca
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 30
Dot.: Posądzenie o zdradę :(

A myślicie, że nie mam? Mam, i to wielki. Ale w każdym związku przychodzi kryzys i jeśli przez to przebrniemy, to może nam się udać, tak?
Nie miałyście nigdy kryzysu?
ifca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-17, 12:57   #9
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: Posądzenie o zdradę :(

Cytat:
Napisane przez ifca Pokaż wiadomość
A myślicie, że nie mam? Mam, i to wielki. Ale w każdym związku przychodzi kryzys i jeśli przez to przebrniemy, to może nam się udać, tak?
Nie miałyście nigdy kryzysu?
Nie, nigdy facet nie wmawiał mi, że go zdradzam.
Współczuję.

To nie jest żaden kryzys. Facet stwierdził, że się puściłaś, przepraszam. :/
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-17, 14:04   #10
ifca
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 30
Dot.: Posądzenie o zdradę :(

Cytat:
Napisane przez leniwca Pokaż wiadomość

Co do pogrubionego- równie dobrze może być mu wstyd przyznać, że jego ukochana się puściła- tzn. on tak uważa, co nie jest zgodne z prawdą, z tego co mówisz.


Ja bym miała ogromny żal, że tak łatwo mnie osądził i to w taki sposób.
z tym, że on podczas kłótni wtedy powiedział, ze 'z szacunku do mnie będzie mówił, że się rozstaliśmy bo się nie dogadywaliśmy' . Więc czemu miałby ukrywać zerwanie pod przykrywką kłótni, skoro i tak by powiedział ze sie nie dogadywalismy?
ifca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-18, 05:50   #11
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Posądzenie o zdradę :(

Mnie były odwalił podobny numer - posądził o zdradę, której nie było. Po kilku dniach milczenia odezwałam się ja. Powiedziałam, że to koniec, bo nie mam zamiaru znosić fochów za nic.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-03-18, 11:10   #12
leniwca
Zakorzenienie
 
Avatar leniwca
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
Dot.: Posądzenie o zdradę :(

Cytat:
Napisane przez ifca Pokaż wiadomość
A myślicie, że nie mam? Mam, i to wielki. Ale w każdym związku przychodzi kryzys i jeśli przez to przebrniemy, to może nam się udać, tak?
Nie miałyście nigdy kryzysu?
Kryzys po 9miesiącach związku??
Nie, to nie jest normalne. Ja nie miałam, z chłopem jestem 1,5 roku. I na żaden kryzys się nie zapowiada w najbliższej przyszłości.
Kryzysy bywały, owszem, ale w poprzednim, patologicznym związku, gdzie nie było ani zaufania, ani szacunku.

Cytat:
Napisane przez ifca Pokaż wiadomość
z tym, że on podczas kłótni wtedy powiedział, ze 'z szacunku do mnie będzie mówił, że się rozstaliśmy bo się nie dogadywaliśmy' . Więc czemu miałby ukrywać zerwanie pod przykrywką kłótni, skoro i tak by powiedział ze sie nie dogadywalismy?
Też mi szacunek.
Mówi, że szanuje, a jednocześnie twierdzi, że się puściłaś na jakiejś imprezie.
Ciesz się, że wersją dla znajomych będzie 'rozstaliśmy się, bo się nie dogadywaliśmy/pokłóciliśmy', a nie 'rzuciłem ją, bo się puściła'. Łaskawca nie zrobi ci złej opinii. A ty chcesz się przed nim jeszcze poniżać i płaszczyć, żeby dał ci się wytłumaczyć? Miej chociaż ty szacunek do siebie.
__________________
samica leniwca
_______________________
*projekt denko.
*o włosy dbam i zapuszczam!
leniwca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-22, 20:21   #13
ifca
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 30
Dot.: Posądzenie o zdradę :(

z tym, że to nie jest tak, że on myśli, że ja poszłam z kimś do łóżka. Bo jak mówiłam, po imprezie poszłam spać do niego.
Poza tym byłam u niego w poniedziałek. Dalej jest zły. Ale tak długo mu mówiłam i mówiłam, że mam nadzieję, że opamięta się i wkońcu coś do niego dotrze. jeszcze na odchodne rzucił, że może się do mnie odezwie. ale nie obiecuje i napewno nie prędko. Ja sobie daję dwa tygodnie. Potem koniec definitywny.

A najgorsze jest to, że tęsknota tak strasznie doskwiera.. Naprawdę, jest miłością mojego życia a to po prostu wynikło bezsensowne nieporozumienie.
ifca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-22, 21:17   #14
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Posądzenie o zdradę :(

Cytat:
Napisane przez ifca Pokaż wiadomość
z tym, że to nie jest tak, że on myśli, że ja poszłam z kimś do łóżka. Bo jak mówiłam, po imprezie poszłam spać do niego.
Poza tym byłam u niego w poniedziałek. Dalej jest zły. Ale tak długo mu mówiłam i mówiłam, że mam nadzieję, że opamięta się i wkońcu coś do niego dotrze. jeszcze na odchodne rzucił, że może się do mnie odezwie. ale nie obiecuje i napewno nie prędko. Ja sobie daję dwa tygodnie. Potem koniec definitywny.

A najgorsze jest to, że tęsknota tak strasznie doskwiera.. Naprawdę, jest miłością mojego życia a to po prostu wynikło bezsensowne nieporozumienie.
ciekawa reakcja,zupełnie nietypowa.

albo facet jest chorobliwie zazdrosny,albo nie lubi twojego towarzystwa,albo sam ciebie zdradza i szuka tych wad u ciebie,żeby zatrzec swoje ślady.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 01:02   #15
ifca
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 30
Dot.: Posądzenie o zdradę :(

jak może nie lubić mojego towarzystwa, skoro byliśmy ze sobą 9 miesięcy? Tak, jest czasem zazdrosny ale w granicach normy. I wątpię, żeby mnie zdradzał, ufam mu jeśli chodzi o te sprawy w zupełności i wiem, że nigdy tego nie zrobił.
Dzisiaj się widzimy. Oby wszystko się poukładało, trzymajcie kciuki
ifca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 01:41   #16
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Posądzenie o zdradę :(

Cytat:
Napisane przez ifca Pokaż wiadomość
jak może nie lubić mojego towarzystwa, skoro byliśmy ze sobą 9 miesięcy? Tak, jest czasem zazdrosny ale w granicach normy. I wątpię, żeby mnie zdradzał, ufam mu jeśli chodzi o te sprawy w zupełności i wiem, że nigdy tego nie zrobił.
Dzisiaj się widzimy. Oby wszystko się poukładało, trzymajcie kciuki
no, ty mu ufasz, a on tobie nie...
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:34.