Czy można się opalic przy wysokim filtrze?

[*angel1710**]

wróciłam z wakacji w Grecji, niewiele opalona, może jestem o odcień ciemniejsza niż pojechałam, a byłam praktycznie biała. ale nie martwie się tym, nie jestem miłośniczką słońca i dużej opalenizny. Do twarzy używalam Iwostinu 40, a na reszte Sorayi 30. Ochrona była bardzo skuteczna, nigdzie nie miałam zaczerwienień a ta moja leciutka opalenizna jest w odcieniu brązowym nie czerwonym.
Chciałam poruszyć temat moich współlokatorek z pokoju oraz dziewczyn poznanych na obozie. Większość z nich nie stosowała żadnego filtru ! najlepszy przykład koleżanki z pokoju, wychodzi na leżak przy basenie i stosuje tylko przyspieszacz i tak przez cale dwa tyg przy temparaturze średnio 40 stopni. O dziwo ani razu się nie spaliła jednak co wieczór musiałam wysłuchiwać tego jak ją głowa boli i że jej nie dobrze. druga pozazdrościła pierwszej i co pare dni przybiegała do mnie z płaczem, mówiąc pożycz pentanolu bo zrobiły mi się czerwone bąble na plecach. a gdy przez noc jej wszystko zeszło na drugi dzień znów szła się ostro opalać ' na sucho'.
wielokrotnie próbowałam im przetłumaczyć potrzebę używania filtra ale w odpowiedzi słyszałam aby, ' mam być tak biała jak ty? nie ma mowy!'
mogłam wrócić wiele bardziej opaloną niż jestem, ale po prostu nie lubię smazyć się na słońcu i uwielbiam poleżeć na plaży pod parasolem i akurat to ja byłam głównym obiektem zainteresowań Greków a nie moje czerwone i aż nie zdrowo zbrązowiałe kolezanki, którzy mi powtarzali, że moja jasna karnacja jest dużo fajnijesza od tych wszstkich jednakowo czerwono brązowych dziewczyn.
cóż filtry górą

[rozmarynek]

Napisane przez *angel1710**

cóż filtry górą

no jasne

Bylam na pielgrzymce. Codziennie ok. 12 godzin w trasie na słońcu. Smarowałam sie lirene kids spf 69. KIedy kolezanki zobaczyly, ze na kazdym postoju sie tym smaruje delikatnie mowiac bardzo sie zdziwiły. "Przecież to nie afryka".
Niestety i tak sie opaliłam. Mam ciemną karnacje i nie trudno o opal;enizne Ale w porównaniu z innymi, którzy szli obok mnie, wypadam blado I nie poparzyłam sie.

Powtórzę więć za Angel:
filtry górą

[Zielone_korale]

bylam podczas ubieglych wakacji w Jałcie, upaly 40- stopniowe, ja codziennie po pare godzin na plazy ( nie ode mnie to zalezalo) i uzywalam krem z filtrem 50 i naprawde niewiele sie opalilam, kolezanki ladnie opalone a ja nadal blada troche zaluje bo nie wiem kiedy znow pojade na takie wakacje ( zwykle wyjazdy ale w Polsce). nastepnym razem uzywam filtru bede ale mniejszego

[stookrotka1991]

ja jade teraz do grecji mam juz kupioną 30 ale chyba zainwestuje tez w 40 lepiej dmuchac na zmine!! Niz potem na spalone hehe

[7of9]

Jadę w sierpniu do Egiptu, poradźcie mi jak wysokie filtry zabrać, mam jasną karnację, dość szybko się opalam ale raczej najpierw na czerwono, teraz skóra jest przyzwyczajona do słońca (mam lekką opaleniznę), chcę sie opalić ale nie spiec. tak samo opala się moja 10 letnia córka - jak wysoki filtr dla niej? Proszę uprzejmie o poradę i z góry dziękuję!

[karolina1985]

Napisane przez 7of9

Jadę w sierpniu do Egiptu, poradźcie mi jak wysokie filtry zabrać, mam jasną karnację, dość szybko się opalam ale raczej najpierw na czerwono, teraz skóra jest przyzwyczajona do słońca (mam lekką opaleniznę), chcę sie opalić ale nie spiec. tak samo opala się moja 10 letnia córka - jak wysoki filtr dla niej? Proszę uprzejmie o poradę i z góry dziękuję!

Opalasz się dokładnie tak jak jaJa jadę w lipcu do Grecji i biorę 50+ apteczne do twarzy a 30 i 20 do ciała.Najważniejsze,żeby filtry były stabilne
Dla dziecka zdecydowanie 50+ i ewentualnie 40 zwłaszcza,że to Egipt i sierpień.

[7of9]

Dzięki za radę. czytam i czytam o tych filtrach i mam mętlik w głowie. czyli po filtry do apteki, teraz tylko problem jaka marka, ważne żeby nie był tłusty, lekko się rozprowadzał, był wodoodporny i żeby nie zapychał... może jakieś sugestie?

[Heroldin]

Jesli pozwolicie zacytuje fragment artykulu P. Dagmary Pawolny :
< Skora opala sie bez wzgledu na to, czy stosujemy preparaty ochronne, czy tez nie,
tylko w drugim przypadku proces przebiega wolniej i lagodniej. Mozemy po prostu
dluzej przebywac na sloncu bez obaw, ze "spieczemy sie na raka"........
......Liczba podana przy skrocie mowi, ilokrotnie mozemy przedluzyc czas przebywania
na sloncu. Jesli przy twojej karnacji oparzenie grozi ci po 20 min wystawiania
cialan na slonce, po uzyciu preparatu z SPF 6 bezpieczny czas wydluzy sie szesciokrotnie.....
..... Wedlug zalecen Komisji Europejskiej w kosmetykach do opalania ochrona przed
promieniowaniem UVA powinna siegac co najmniej 1/3 wartosci SPF......>

7of9 - zajrzyj do tematu w watku Biochemia kosmetyczna. Ostrzegam lojalnie -
czytanie tematow na temat filtrow tak mnie "zniewolilo", ze mam w szafce
dziewiec sztuk . Bylo wiecej. Pamietam, ostryeglam !

[Maszeńka]

7of9 polecam biodermę spf40 w sprayu o pojemności 400ml. Byłam 2 lata temu w Egipcie, w ubiegłym roku w Hiszpanii w czasie wakacji w sierpniu. Mimo tak wysokich filtrów (miałam też 60 Vichy, 50 biodermy do twarzy, 40 iwostinu) wróciłam opalona. (Jednak nie tak jak wszyscy z którymi jechałam). A muszę doda, że mam alergię na słońce i moja skóra reaguje gwałtowinie wysypką, więc ja praktycznie się nie opalałam, lecz siedziałam pod parasolem.

[7of9]

dzięki! to moje pierwsze takie wakacje, chciałabym przywieźć fajną opaleniznę ale równocześnie nie spiec raka i nie cierpieć z powodu poparzonej skóry...

[dziewczynka87]

Ja mam trochę inny problem, ale nie będę zakładała nowego wątku...
otóż ja za późno tu trafiłam, jestem już niestety spalona jak prosiak
wiem, ż eto nie rozsądne, ale wczoraj siedziałam około 4 godzin na słońcu posmarowana tylko masłem kakaowym Ziaji... po prostu nie przewidziałam, że tak długo będę na dworze (praca)....
pomocy, jak to załagodzić? czy ten pantenol ma jakąś inną nazwe, czy sie mówi w aptece, czy drogerii, że chce po prostu pantenol?
pozdrawiam i z góry dziekuje za odpowiedź

[Integral]

a ja bym z kolei chciała wiedzieć co zrobić żeby sie nie opalić i pozostać bledziutką co ile dosmarowywać filtr?

[IlonaP]

Napisane przez Maszeńka

Potwierdzam, że stosując wysokie filtry można się opalić. Mam fotodermatozę i od kilku lat chronię skórę przed słońcem kremami z wysokimi filtrami, aby uniknąć dokuczliwych wysypek. Zawsze opalałam się na brązowo, a później musiałam pogodzić się z bladością skóry. W ubiegłym roku ze strachem jechałam do Egiptu (bałam się reakcji alergicznej) i wzięłam kremy z filtrami 40 i 50 (Biodermy, Iwostinu i próbki innych firm). Smarowałam się na plaży wielokrotnie, także po kąpieli. Nie eksponowałam się na słońce (leżałam zawsze pod parasolem). Byłam zaskoczona, że wróciłam opalona, zaś uczulenie zaledwie mnie musnęło. Oczywiście nie była to taka intensywna opalenizna jak znajomych, którzy leżeli na plaży w słońcu.

Ja na szczęście tej przypadłości nie mam, ale jestem naczynkowcem. Wróciłam na początku czerwca z Egiptu dokąd zabrałam Avene 50+spray dla dzieci i Avene krem 50+ do twarzy, postępowałam podobnie, czyli unikałam pełnej ekspozycji na słońce. Uniknęłam dzięki temu fazy "raczka". Do tej pory mam lekko opaloną skórę.

Napisane przez *angel1710**

wróciłam z wakacji w Grecji, niewiele opalona, może jestem o odcień ciemniejsza niż pojechałam, a byłam praktycznie biała. ale nie martwie się tym, nie jestem miłośniczką słońca i dużej opalenizny. Do twarzy używalam Iwostinu 40, a na reszte Sorayi 30. Ochrona była bardzo skuteczna, nigdzie nie miałam zaczerwienień a ta moja leciutka opalenizna jest w odcieniu brązowym nie czerwonym.
Chciałam poruszyć temat moich współlokatorek z pokoju oraz dziewczyn poznanych na obozie. Większość z nich nie stosowała żadnego filtru ! najlepszy przykład koleżanki z pokoju, wychodzi na leżak przy basenie i stosuje tylko przyspieszacz i tak przez cale dwa tyg przy temparaturze średnio 40 stopni. O dziwo ani razu się nie spaliła jednak co wieczór musiałam wysłuchiwać tego jak ją głowa boli i że jej nie dobrze. druga pozazdrościła pierwszej i co pare dni przybiegała do mnie z płaczem, mówiąc pożycz pentanolu bo zrobiły mi się czerwone bąble na plecach. a gdy przez noc jej wszystko zeszło na drugi dzień znów szła się ostro opalać ' na sucho'.
wielokrotnie próbowałam im przetłumaczyć potrzebę używania filtra ale w odpowiedzi słyszałam aby, ' mam być tak biała jak ty? nie ma mowy!'
mogłam wrócić wiele bardziej opaloną niż jestem, ale po prostu nie lubię smazyć się na słońcu i uwielbiam poleżeć na plaży pod parasolem i akurat to ja byłam głównym obiektem zainteresowań Greków a nie moje czerwone i aż nie zdrowo zbrązowiałe kolezanki, którzy mi powtarzali, że moja jasna karnacja jest dużo fajnijesza od tych wszstkich jednakowo czerwono brązowych dziewczyn.
cóż filtry górą

Napisane przez 7of9

Jadę w sierpniu do Egiptu, poradźcie mi jak wysokie filtry zabrać, mam jasną karnację, dość szybko się opalam ale raczej najpierw na czerwono, teraz skóra jest przyzwyczajona do słońca (mam lekką opaleniznę), chcę sie opalić ale nie spiec. tak samo opala się moja 10 letnia córka - jak wysoki filtr dla niej? Proszę uprzejmie o poradę i z góry dziękuję!

Na początek jednak proponuję 50 do twarzy i 40 do ciała, potem możesz tylko 40 i 30.
Córkę jednak smaruj 50 cały czas, wiadomo w cieniu jej nie utrzymasz, a słońce w połączeniu z słoną wodą jest bardzo nieprzyjemne w skutkach.
Ja byłam pod koniec maja i było już 36 stopni nad samym morzem i ~50 w głębi lądu, w sierpniu będzie o wiele gorzej.

Napisane przez dziewczynka87

Ja mam trochę inny problem, ale nie będę zakładała nowego wątku...
otóż ja za późno tu trafiłam, jestem już niestety spalona jak prosiak
wiem, ż eto nie rozsądne, ale wczoraj siedziałam około 4 godzin na słońcu posmarowana tylko masłem kakaowym Ziaji... po prostu nie przewidziałam, że tak długo będę na dworze (praca)....
pomocy, jak to załagodzić? czy ten pantenol ma jakąś inną nazwe, czy sie mówi w aptece, czy drogerii, że chce po prostu pantenol?
pozdrawiam i z góry dziekuje za odpowiedź

w aptece poproś o piankę Panthenol, dobrze też działa swoiski jogurt lub zsiadłe mleko
i nawilżaj, nawilżaj i jeszcze raz nawilżaj - choćby po wyjściu spod prysznica w mokrą skórę wmasuj oliwkę lub jakiś olej - ja sobie bardzo cenię olej z avocado

Napisane przez Integral

a ja bym z kolei chciała wiedzieć co zrobić żeby sie nie opalić i pozostać bledziutką co ile dosmarowywać filtr?

wyjeżdżasz gdzieś czy chodzi Ci o radę tak na codzień?
jeśli wyjeżdżasz, to jest też filtr mineralny SVR 100, ponadto kapelusz z wielkim rondem, okulary na pół twarzy no i jakaś chusta, tunika na resztę
a co ile dosmarowywać? po każdym wyjściu z wody obowiązkowo, i pewnie jak poczujesz, że już go nie czujesz

[seszen5]

Świetny wątek odnalazłam
Mam nadzieje, że pomożecie. Niedługo jade do Bułgarii, wiadomo duuuużo słońca. Mam cere rumieniową i naczynkową. Znalazłam bardzo fajny filtr dla siebie, działa świetnie na skóre Iwostin na naczynka ale ma SPF 30...filtry ma stabilne i nie wiem czy bedzie on wystarczający ????
Mam w domu tak do stosowania na codzień https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...#review-247046 filtr lirene. Chyba tez ma stabilne filtry...? Jego kosystencja też mi odpowiada ale bardziej jednak ten Iwostin. Jak myślicie, wystarczy 30 czy zabrać ten drugi??

Z góry dziekuje za podpowiedź!

[Heroldin]

Tez mam cere rumieniowa i naczynkowa. Uzywam SPF +50.
Obawiam sie, ze 30-tka to do twarzy troche za malo.

[mnietuniebyc]

trochę dawno nikt tu nie zaglądał, ale może ktoś mi poradzi mianowicie: zastanawiam się nad kupnem filtra do twarzy i zastanawiam się jaki SPF będzie dla mnie dobry (30 czy 50). nie mam karnacji jasnej i na wakacje za granicę się nie wybieram, zostaję w Polsce. ktoś doradzi?

[chimay]

Napisane przez mnietuniebyc

trochę dawno nikt tu nie zaglądał, ale może ktoś mi poradzi mianowicie: zastanawiam się nad kupnem filtra do twarzy i zastanawiam się jaki SPF będzie dla mnie dobry (30 czy 50). nie mam karnacji jasnej i na wakacje za granicę się nie wybieram, zostaję w Polsce. ktoś doradzi?

To zależy od tego, jaki tryb życia prowadzisz przede wszystkim. Zeszłego lata używałam tylko podkładu mineralnego z SPF 15, czasem jak wieczorem szłam na rower kremu Hydraphase UV Legere SPF 25 i nie opaliłam się praktycznie w ogóle, ale dla mnie podstawą jest unikanie przebywania na słońcu po prostu. A też mam skórę podatną na poparzenia i bladą.