które sklepy chętnie odwiedzacie a które omijacie szerokim łukiem

[201606210931]

Taki mały wywiad środowiskowy
Jaki preferujecie styl a przy tym jakie sklepy/marki lubicie, chętnie tam zaglądacie a jakie omijacie szerokim łukiem i dlaczego ?

[eyo]

wchodzę do : h&m, cubus'a, bershki, stradivariusa, pull and bear, terranovy, house, cropp, deichmann, street shoes, heavy duty, troll, pretty girl, tally weijl... ale nie szukam tam 15-latkowych ciuszków tylko takich hym.. ciężko powiedzieć ;d - miks retro, clubowego stylu i barbie ( no ale nie hard core calej rozowej ) no i tez czasem czegos bardziej wyjsciowego.

omijam : carry, ccc, humanic, kappahl, diverse ( no nie wiem ale poza torbami czasem to jakos ich nie lubie), zara ( niby ci sami co bershka itp ale jakoś to nie), reserved, reporter, butik, ups.. no takiem tam. Nie lubie tych sklepów albo za jakosc albo stylistyke


aha no i nie lubie sklepów i stylistyki a wchodze nie wiedziec czemu : orsay, esprit, galeria centrum... no nigdy nic nie kupuje ale wchodze majac nadzieje ze w koncu beda mieli cos co mi sie spodoba

[Krolewna Sniezka]

lubie lumpeksy a nienawidze rossmana(ach ta dyskretna ochrona)!!!

[201606210931]

o tak ochrona w rossmanie jest strasznie 'nachalna'

[Nija_]

Chętnie wchodzę do Orsay'a, Reserved, ale też do House'a, Diverse'a czy Croppa (raz preferuję styl bardziej elegancki, a innym razem sportowy).

Omijam szerokim łukiem (w moim centrum handlowym) te wszystkie drogie sklepy, w których wiadomo, że i tak na nic nie będzie mnie stać (np. Monnari). Nie lubię New Yorkera (nic tam nie ma ), H&Ma (podobnie, czasem tylko na torby zerkam), UPSa (to już nie w centrum handlowym) i Butiku (tak samo).

[divin]

Nie znoszę: Deichman, CCC, Cropp, Boutique, Cubus, House, New Yorker.


A lubię: Mango, Promod, Reserved, H&M, Triumph, Camaieu, Gatta, Morgan, Muzzy Night, Simple, Monnari, Levi's, Orsay, Solar, Vero Moda, Bijou Brigitte, Nike, Zara

[ksh]

Najszerszym łukiem omijam Pretty Girl

[ssue]

Ja mam styl sportowo-normalny. Normalny tzn. lubie wszelkie proste, "zwykłe" ubrania (zwykłe jeansy nie-rurki, bez przetarć; najzwyklejsze koszulki bez nadruków, zwykłe adidasy -jednym słowem nie podążam za modą ). Zagladam do h&m (choć od jakiegoś czasu cięzko znaleźć tam coś "normalnego" - królują ciuszki retro), Bershki (choć też sporo tam za dziecinnych ubrań - nie lubie strojów z postaciami z kreskówek, misiami itd), Stradivariusa, Mango, Pumy, c&a. Omijam szerokim łukiem Terranowe (bo za duzo razy dałam sie skusic na ciuch za niska cene który okazał sie szmatą) i New Yorkera (ciuchy dla nastoletnich zbuntowanych fanek emo)

Aha: jeszcze nie lubie Orseya, ciuchy wydaja mi sie tandetne, bazarowe, krysiowe (bez obrazy dla nikogo)

[melka90]

odwiedzam: naturę(są momenty kiedy jestem tam codziennie ), rossmanna mimo ochrony, bershkę, terranovę, croppa, house, colloseum, deichmanna, diversa(ze względu na torby), nike po adidasy, CCC...

nie wchodzę do: h&m (no może czasami ale tylko bo błyszczyki hello kity i okulary...ciuchy zupełnie nie w moim stylu no i czuję się tam jak w lumpeksie, zero logicznego rozłożenie ciuchów), zary, pull&bear i stradivariusa(nie lubię klimatu tych sklepów...jak dla mnie za ciemno i pnuro ciuchy też nie powalają), reserved, orsay, cubus...jeszcze za młoda jestem na ich styl i to chyba tyle...jak coś mi się przypomni to dopiszę

[Jeanette83]

Lubie minimalizm, college, latem styl marynarski...

Najczesciej wybieram sklepy z ciuchami kobiecymi - chodze do:

Mango (dobry dla mnie kroj, podoba mi sie styl),
KappAhl (dobra jakosc i ciekawe oferty),
Peek&Cloppenburg (duzy wybor w roznych przedzialach cenowych, dobra jakosc)
Solar (dzianiny ktore uwielbiam i dodatki)
Marks&Spencer
Camaieu
h&m (duzy wybor i przeceny),
Reserved (duzy wybor i przeceny),
czasem Zara ale glownie dodatki,
Gino Rossi,

Omijam - sklepy mlodziezowe;

NewYorker, Terranova, Bershka, Stradivarius, butik (slaba jakosc),
House (bojkotuje po ostatniej kampanii reklamowej),
Orsay (zly kroj),
TallyWeil (nie moj styl)
Deichmann, CCC (nie lubie butow nie ze skory, a jesli w tych sklepach jest juz skora naturalna to za dosc wysoka jak na kroj i wykonanie cene),
allegro

[WhiteCherry]

chętnie : Zara, Bershka, Stradivarius, Mango, promod, vero moda, pepe jeans, carlings, benetton.

niechętnie : New Yorker [głównie przez tłumy i bałagan ], Cropp Town, House, Diverse, reporter - nie mój styl.

[lotta6]

Ja omijam house'a przez zbyt nachalna obsluge
Butik bo to taki sklep dla 13latek.
Latwiej wymienic te, w ktorych nie kupuje niz te, ktore omijam. Bo do wiekszosci sklepow czasem zajrze z nadzieja, ze moze znajdzie sie jakas perelka.

A jakie lubie? Roznie to bywa, czasem jest taka kolekcja ze polowe bym wykupila a czasem taka, ze tylko 2 rzeczy mi sie podobaja. Ale staje sie coraz wieksza fanka camaieu np.

[Jeanette83]

w sumie czytam ten watek i przypominam sobie kilka wczesniejszych dyskusji o sklepach i, o ile fakt ze kupujemy w roznych miejscach mnie nie zaskakuje ze wzgledu na rozne style, to nie rozumiem dlaczego sa tak rozne opinie co do jakosci ciuszkow w niektorych sklepach... Ja rozumiem ze ktos moze lubic np. Terranove (bo tanio, mlodziezowo, odpowiada fason) ale ciezko mi uwierzyc ze ktos uwaza tamtejsze ubrania za dobre jakosciowo...

[Buskowianka]

Wchodzę : H&M, Zara, Stradivarius, Bershka, Pull&Bear, Vero Moda, Mango, Street shoes, Cubus, Deichmann.

Czasem : Terranova, NY

Omijam : Pretty girl, Troll, House, Reporter, Cropp, CCC, Diverse

[myk]

Lubię i chętnie oraz często odwiedzam: H&M, Orsay, Rossmann, Reserved, Camaieu, CCC, Deichmann, Empik (głównie po książki, ale też czasem po jakiś ciekawy gadżet do telefonu, czy coś takiego )

Czasem odwiedzam: Zara, Terranova, Troll, Vero Moda, Mango, Carry

Omijam: New Yorker, House, Diverse, Reporter, Cropp Town

Ale też dużo zależy od tego, gdzie jestem na zakupach. Przykładowo uwielbiam Orsaya na mieście niedaleko mojej uczelni, jest duży, przestronny i fajnie wszystko jest rozlokowane, a Orsaya w centrum handlowym niedaleko mojego miasta - nie lubię.. Podobnie jest z H&M i kilkoma innymi sklepami

[201704051255]

Styl, nie wiem jak go zakwalifikowac, zmienny.
Czasem cos a'la pani Beckham, czyli "gwiazda", innym razem bardziej mloda Angelina, czyli chlopieco, seksownie i drapieznie, czasem po prostu jak metal, goth(sic!), czy milosnik motocykli. Innym razem kobieco i seksownie, dekolty mile widziane, jeszcze innym po prostu romantycznie, zwiewnie i jasno.
Poza tym to cyberpunk, ale tego sie w sklepach naszych nie uraczy. Rowiez wojskowy, lub lekko imprezowy. Czasem zaczepny, lekko wulgarny. Cyganski od zawsze, wiec teraz jestem w 7 niebie. Wszelkie egipskie, tureckie, marokanskie, syryjskie akcenty.



omijam
wszelkie sklepy z butami, w ktorych nie ma rozmiaru 35
sklepy typu elegancja dla babci jak prodex, zreszta brak rozmiarow, dla mnie tylko krawiec
carry, bo nigdy tam nic nie znalazlam, jest bezplciowy, podobnie kapp ahl,
Tommy Hilfinger, jak dla mnie basic ryneczkowy (bluzeczka z cekinowym napisem tommy jeans) za chora kase
sklepy, gdzie ceny zaczynaja sie od 800zl, jeszcze mnie nie stac
monnari - za duze ubrania, zbyt powaznne
solar - ladne, ale za duze
wallis, bardzo ladne, ale ogromne!
triumpha, nudne wzronictwo, fatalna jakosc (fabryka w polsce)
trolla, odstrasza mnie to dicho, ktore non stop leci
house, same szmaty
levisa, malo kobiecy kroj spodni
reserved, po tym jak ekspedientka powiedziala, ze nie przeceni mi podartych spodni, bo moga je zeszyc i sprzedac jako dobre, poza tym ich majtki mi sie rozlecialy, nie tajemnica jest rowniez, ze firma ptt, wlasciciel reserved sprowadza za grosze chłam z azji
HD, nie moj styl
ochnik, lu man, zbyt klasycznie i bez polotu, poza tym wielkei rozmiary
sklepy nike, adidas itp
tatuum, zbyt basic
vertus - nic ciekawego, zbyt basic
salamander, ecco - nudne i zbyt biurowe
prima moda - maja fatalna opinie odnosnie reklamacji
vero moda, jak dla mnie szmaty
reporter, zbyt nijaki
diverse, jak wyzej
gino rossi - kiepski design udajacy wloska firme
morgan - ciuszki klasy allegro "paris hit sexi glamour"
ryłko - bytki dla młodych duchem babć


odwiedzam
new yorkera, z sentymentu i dla wybajerzonej bielizny
HM, jedna na 10 bluzek jest prosto uszyta
tally, ze wzgledu na swetry i krotkie spodenki
stradivariusa, ma niebanalne ciuszki
pull and bear, paski, dodatki
zare, basic i trf, spodniczki, paski, paski
cropp, raz na ruski rok sie cos znajdzie
bershke, niesamowity wybor spodni i kurteczek
orsay, czaasem cos kobiecego w malym rozmiarze
americanos
lee wranger
aldo, malutkie buciki
spring rowniez malutkie
ccc, bo maja 35
promod, czasem trafi sie perełka
peek cloppenburg, bo duzy wybor i male rozmiary
pretty girl, bo kiedys kupilam super spodniczke i licze, ze jeszcze cos trafie
marilyn, bo mam kota na punkcie gorsetow
bate, w nadziei, ze w koncu znajde cos małego
clockhouse, z powodu bizuterii
terranove, bo kiedys kupilam fajny sweter, moze sie cos pojawi
mango, ostatnino zostawiam u nich wiekszosc pieniedzy - super spodnie, plaszcze, sweterki
deichman, zagladam, szukam igly w stogu siana
kazar, twarde, ale małe buty
poza tym internnetowe : VS bardzo kobiece ciuchy, cutesyshoes maja malenkie buty, howcool, czyli troche slodkiej tandety i gadzetow
galerie centrum, podobaja mi sie stoiska z kosmetykami, gdzie moge wykoac makijaz, dobre swiatlo, fajny kącik schowany przed pracownikami, duzo luster, a pzoa tym ostatnio wielkie przeceny
camaieu - paski, paski,
cubus, raz na jakis czas coś trafię, ostatio chyba w lutym walentynkowe stringi, ale i tak "odbebniam", bo "a nuz"
colosseum, choc ma same szmatki, to raz kupilam moj ulubiony pas do ponczoch z cyrkoniami, tylko dlatego zagladam
esprit czaaasem, bo niczym mnie ie zachwycaja
india shopy


edit: teraz czytam, ze ktorejs z dziewczyn nie podoba sie klimat pull and bear i stradivariusa, ja je za to uwielbiam, czuje sie jak w pustym, bluesowym pubie, gdzie 2-3 klientow leniwie spija drinki

[norana]

zawsze wstąpię do h&m, kappAhl, promod, deichmann, street shoes, danija, new yorker, rossman
omijam zazwyczaj cropp town, orsay, ccc, cary, reporter, reserved, house, troll.

[women101]

Napisane przez divin

Nie znoszę: Deichman, CCC, Cropp, Boutique, Cubus, House, New Yorker.


A lubię: Mango, Promod, Reserved, H&M, Triumph, Camaieu, Gatta, Morgan, Muzzy Night, Simple, Monnari, Levi's, Orsay, Solar, Vero Moda, Bijou Brigitte, Nike, Zara

Podpisuję się ,widzę ,żę gustujemy w podobnych sklepach
dodam ,że omijam te typowo mlodzieżowe sklepy do ,których dodam troll

do odwiedzanych dodam sephore( ochrona -nienawidze) ,natura i czasem rossman.

[facilmente_irritabile]

Nie odwiedzam:
- Peek&Cloppenburg, Camaieu, Solar – ubrania jak dla kobiet po 50 ;/
- Butik, Ups – ubrania jak dla dwunastolatek
- Cropp, House – zbyt oldschoolowe klimaty,co kompletnie mi nie odpowiada
I jeszcze pare sklepów sportowych (np.Nike) i inne:Big Star, Diverse,Carry....

Lubie:
Bershka
Reserved
H&M

Czasami coś znajde w :
Tally Weijl
Orsay

EDIT:
A najchętniej odwiedzam lumpeks

[malwina2208198721]

Uwielbiam:
H&M - lubię styl retro i mają fajne dodatki (okularki, ozdoby do włosów, biżuteria)
Zara - zawsze znajdę coś klasycznego, eleganckiego, a takie ciuchy lubię
Bershka- sukienki, tuniki, bluzki, jeansy i BUTY
Aldo, Bata, Deichmann, Heavy Duty, CCC, Kazar i inne - bo kocham buty i jeszcze Hego's, Humanic, Street
Mango - po prostu za wszystko heh
Benetton - sweterki
Promod - za sukienki i bluzki w moich kochanych szarościach
Trussardi - tak po prostu
Solar, Monnari itp
Douglas - zawsze tam kupuję perfumy i podkład (itp)

Nike - sportowe buciki też czasem noszę i tylko tej firmy i za dres (jak to brzmi)
Sephora
Stradivarius - lubię ich spodnie i kobiece tuniczki/sukienki, oraz duże torby
Terranova - za bluzeczki
Cubus - bielizna i spódniczki
Levi's

LUMPEKSY heh też kocham

Toleruję i nie omijam:
Troll, C&A, Reserved, Orsay, Adidas
Diverse - mają fajne kurtki zimowe
Rossmann

Omijam:
New Yorker - zawsze jest tam bałagan i nie można nic znaleźć
Carlings, House, Big Star, Puma, GreenPoint, Lee, Apia, Gino Rossi, Tommy Hilfiger.

[CrazyForMe]

ooo
to nie tylko u mnie ochrona w rosmanie jest,
hm.. wscipska ?
ale mimo to chodze do rosmana, bo lubie ten sklep.
a do ochrony juz sie przyzwyczailam

ulubione sklepy :
h&m
promod
zara
tally weijl
cubus
deichmann
c&a
apart
yes
new yorker

niee lubie:
kruk
crop town
house
ccc (od razu glowa mnie boli od tego zapachu ;|)

[dr_ka]

Uwielbiam:

Monnari (za klasę)
Tatuum (za wygodę i kolory)
H&M (za cenę
Solar (za wzornictwo)
lumpeksy


Nienawidzę!!:

Terranova (jak dla mnie największa szmaciarnia pod słońcem)
New Yorker (drugie miejsce w rankingu)
Deichman
Orsay
House
Pretty Girl

Stawiam na jakośc zamiast na ilość (robię wyjątek dla H&M )

[Majka007]

Lubię: H&M , C&A , Zara , Bershka , Tally Weijl , Stradivarius , Troll

Omijam : Carry , Tatuum , Cropp , House , Diverse , Reporter

[201606210931]

a które marki mają dobre gatunkowo/jakościowo "fatałaszki" ?

[Majka007]

Nie polecam jeszcze spodni z New yorkera miałam 3 pary i wszystkie beznadziejnej jakości. Jak kupuje spodnie to tylko w corppie. Za to buty z croppa są fatalnej jakości ;/

[201704051255]

Napisane przez Hipokryzja

a które marki mają dobre gatunkowo/jakościowo "fatałaszki" ?

Tu mozna sie klocic, briggy jest drogi, a spodniczke oddałam, bo była podarta i cała sie siepała...
Aldo ma niedorobki, jedne buty musialam oddac, z drugich wyszła skora spod obcasa
kazar ma jakosc jak ccc


triumph, reserved, vero moda i terranova sa u mnie faworytami szajsu tak samo colosseum i deichman - bardzo zle doswiadczenia, rozpadajace sie ubrania mimo prania w reku i krzywe buty

new yorker, stradivarius i hm nie sa rewelacyjne, ale glownie wykonanie (krzywe szycia, trzeba mierzyc po kilka bluzek), a nie material, bo ten lepszy niz te wyzej

zara tez miewa fatalnie krzywo szyte ciuchy, ale to nie reguła

nie zawiodlam sie na bershce, orsayu, americanosie, lee, promodzie, marilyn, mango, cubusie, ccc (sic!), wyzej wspomnianym batyckim

w peek and cloppenburg sa rozne marki, wiec trudno sie wypowiadac

majka007, jak mowilam, mozna sie klocic, moje kochane sztruksy z NY nosilam calutkie liceum

[Majka007]

pushit , może sztruksy są lepszej jakości , ale jeansy fatalne miałam 3 pary rurek i po kilku założeniach były przetarcia i dziury. Za to spodnie z croppa mogę nosić 4 lata i wyglądają świetnie

[Campbell]

lubię sobie zajrzeć do river island, zary, pomimo tego, że tragiczna jakość, aldo, h&mu, mango. Ale to okazyjnie, najbardziej lubię dostawać ciuchy za free z mamy sklepu haha next, stradiv. i inne. I lumpki tez czasem lubię;-)
nienawidzę reportera, tally, carry, croppa. NY omijam najszerszym lukiem swiata

[confused]

omijam cropp town, house i te inne sportowe :P

[laylaaa]

może prościej będzie napisać, które sklepy omijam

-cropp, house, diverse, reserved, ccc, nike, adidas i inne sportowe, new yorker, green point, tatuum, pretty girl (chociaż mam stamtąd ulubioną ołówkową spódnicę), cotton club.