Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy

[Meadow]

Napisane przez Puci_xD

nie chce dekoloryzacji i tak mam już mega zniszczone włosy.. ale musze coś z nimi zrobić, chodze do szkoły nie zostawie ich tak bo z tyłu widać te miodowe włosy... i jutro mam zamiar poprawic a raczej chciałam je jakoś rozjaśnić żęby nie byly aż tak ciemne.. i nie wiem co zrobic, kupic blond ? rozjaśniacz ? może jednak sie uda...

dekoloryzator nie niszczy włosów, rozjaśniacz niszczy, zaprzeczasz sama sobie trochę

[grudniowa]

A szamponetka? nie jest tak inwazyjna jak farba, a powinna pokryc ten kolor przynajmniej troche.

[viki1988]

Napisane przez Puci_xD

nie chce dekoloryzacji i tak mam już mega zniszczone włosy.. ale musze coś z nimi zrobić, chodze do szkoły nie zostawie ich tak bo z tyłu widać te miodowe włosy... i jutro mam zamiar poprawic a raczej chciałam je jakoś rozjaśnić żęby nie byly aż tak ciemne.. i nie wiem co zrobic, kupic blond ? rozjaśniacz ? może jednak sie uda...

1) uspokój się
2) zwykle farby się wymywają więc proponuje myć codziennie przez np.tydzień włosy codziennie mocnym szamponem (np.Head&Shoulders)
3) jak się wymyje to spróbuj pofarbować farbą ton jaśniejszą niż teraz (czyli zwykłym brązem)
4) jak się nie zmyje to tylko rozjaśniacz/dekoloryzacja Ci zostanie, ale miej świadomość że to na pewno Ci bardzo zniszczy włosy jako że robiona w niewielkim odstępie od poprzedniej

[megi.3]

Napisane przez Puci_xD

nie chce dekoloryzacji i tak mam już mega zniszczone włosy.. ale musze coś z nimi zrobić, chodze do szkoły nie zostawie ich tak bo z tyłu widać te miodowe włosy... i jutro mam zamiar poprawic a raczej chciałam je jakoś rozjaśnić żęby nie byly aż tak ciemne.. i nie wiem co zrobic, kupic blond ? rozjaśniacz ? może jednak sie uda...

No to jeszcze pytanie do jakiego koloru dążysz, czy warto w ogóle robić dekoloryzację.
Ja zrobiłabym tak: kilka razy umyć szamponem przeciwłupieżowym (nieraz mi pomogło jak włosy wyszły czarne). Dwa: położyłabym szampon koloryzujący (pamiętaj, że średnie i ciemne brązy prawie zawsze wychodzą czarne - jeśli chcesz ciemny brąz na włosach, to kładź farbę jasny brąz - z symbolem 5 na początku). Farba zakryje to miodowe z tyłu i wyrówna kolor.

[natka55]

witam, wczoraj zdecydowalam sie przefarbowac wlosy, moj naturalny kolor to jasny brozn, wybralam farbe loreal sublime mousse 700 naturalny ciemny blond, niestety moje wlosy przybraly bardziej intensywny brazowy kolor z cieplejszym odcieniem, czy powinnam zmienic farbe na jasniejszy blond? jak uzyskac efekt jasniejszych wloso (dodam ze moje kosmtyki byly rozjasniane a a uzyskalam na nich taki sam bbronzowy kolor jak to mozliwe ?)

[natka55]

prosze o pomoc!!!

[Wampierz]

Możliwe, a nawet częste.

Nie farbuj już niczym w najbliższym czasie. Najprawdopodobniej nadmiar pigmentu wymyje się z kolejnymi myciami. Możesz co najwyżej używać jakiegoś oczyszczającego szamponu (niektórzy polecają przeciwłupieżowy). Jeśli po kilku myciach nic nie zejdzie, to zajrzyj do wątku o dekoloryzacji.

[rousse]

Napisane przez Puci_xD

mój naturalny kolor włosów to jasny brąz 3 tygodnie temu farbowałam włosy PALETTE Mousse Color Rozjaśniacz do Włosów w Piance i wyszły takie miodowe bardzo ładny kolor, strasznie mi sie podobał i zaczeły sie poawiać odrosty wiec stwierdziłam, że nie chce mi sie męczyc z odrostami więc przefarbuje sie na ciemny brąz palette mousse color ciemny brąz, WYSZŁA JAKAŚ KATASTROFA robiłam wlosy na szybkiego, i mam prześwity tego miodowego koloru wgl z tyłu głowy nadal mam ten kolor, tak masakrycznie nie równo jest.. boże nie wie co mam teraz zrobić! w ogole mam czarne wlosy, totalna załamka nie chce mieć tak ciemnych włsów i na dodatek tak nie rowno pofarbowanych, wygladam staro bo mam jasna karnacje :/ znowu rozjaśnic włosy? kupić ciemny blond?

Bo Palette to złe farby, trzymaj się od nich z daleka. Po drugie najpierw rozjaśniasz, a potem zastanawiasz się, że nie chcesz się męczyć z odrostami? Po trzecie, skoro masz jasny brąz i nie chciałaś odrostów to po co brałaś ciemny brąz?
Nic nie zrobisz, poczekaj aż się wypłucze, pomagają w tym szampony z SLS, olejowanie, odżywki z jajkami w składzie. Lub zrób dekoloryzację u fryzjera , ale to niszczy włosy.

[blacklady666]

Drogie Panie, wiem,że wątki tego typu były poruszane, ale nie znalazłam wyczerpującej odpowiedzi na dręczące me pytanie więc zakładam nowy

Od czterech lat farbuję włosy garnierem na bardzo jasny, beżowy blond. Mój naturalny kolor to miodowy blond, włosy są jasne ale źle się czuję w tym odcieniu więc farbuję na jw. Dbam o nie bardziej niż o własne życie :3 więc dzięki temu są zdrowe ( tak, parę dziewczyn kwestionowało ten fakt, ale jak inaczej nazwać włosy gładkie w dotyku, lśniące nawet bez użycia odżywki? ). Bardzo boję się, że mogę je zniszczyć.

Zamarzyło mi się ombre - jasna góra i miodowe końce. Zgłosiłam się z tym do koleżanki uczącej się w technikum fryzjerskim. Nałożyła kolor, i ku naszemu zdziwieniu włosy wyszły BEŻOWO BRĄZOWE. Farba obiecywała coś innego, jak od lat użyłyśmy garniera z tą różnicą, że była to 7.0 blond. Nie wiadomo, jakim cudem to to wyszło tak a nie inaczej!

Oczywiście wybieram się do fryzjera aby uratował moje biedne kłaczki :< Ale przed tym chciałam jakoś wypłukać kolor żeby obyło się bez rozjaśniania, dekoloryzacji i tak dalej.

Czy jest szansa, że kolor brązowy wypłucze się z moich włosów? W końcu naturalne mam jasne blond, farbowałam się na odcień jaśniejszy... Co robić aby przyspieszyć proces wypłukiwania farby? Be zniszczenia struktury włosa? POMOCY!!

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

POMOCY! Na prawdę nikt nie wie, jak mi pomóc?????

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

nikt mi nie pomoże?...

[mcromance]

Cóż, przykro mi bardzo, ale takie wypłukanie jest zwyczajnie niemożliwe przy trwałej farbie (z założenia farba jest trwała). Nawet szampony koloryzujące wnikają w strukturę włosa i nigdy całkowicie się nie wypłukują. Zawsze jakaś poświata koloru zostaje.

Możesz próbować wymyć trochę kolor szamponem przeciwłupieżowym, a później spróbować kąpieli rozjaśniającej i ponownego farbowania końców.

Tutaj masz to doskonale wyjaśnione:
Włosy w kąpieli. Kapiel rozjaśniająca.

[blacklady666]

dziękuję!

[warszanianka]

Zanim minie tydzień żadnej kąpieli rozjasniajacej ! Skoro farbowalas wcześniej na jasny blond to Twoje włosy są przetrawione. Każda ciemniejsza farba szybko się z nich wymyje. Myj po kilka razy szmponem przeciwlupiezowym, codziennie przez tydzień i będziesz miała dużo jaśniejsze. Nie do końca i nie od razu, ale nie zniszczysz wlosow. Jeśli chcesz natychmiastowych efektow to może to być ostatecznie kapiel rozjasniajaca, ale weź pod uwage, że nakladasz na delikatne wlosy perhydrol i rozjasniacz! Do tego włosy mogą wyjść w dziwnych odcieniach Nie wiem dlaczego dziewczyny na każdy problem polecaja te kąpiel (choć sama ja.kilkakrotnie robiłam i za każdym razem zalowalam) , ona bardzo niszczy włosy. Troszke cierpliwości i najpierw dokładnie czytac o numeracji farb bo poziom 7 to już brazowawy wychodzi wiec nie wiem skąd te zaskoczenie co do wyników farbowania w szczególności koleżanki, która powinna na.ten temat wiedzę posiadać skoro się bierze za farbowanie.

[whitebeth]

Witam!
Zebrałam się w końcu w sobie i zabrałam za rozjaśnianie kudełków przez wiele lat farbowanych na czarno.
Próbowałam wcześniej dekoloryzatora Chantala z marnym efektem: kolor zszedł z 1/3 długości włosów odnasady , reszta była kruczoczarna.
Kilka dni temu zrobiłam drugie podejście, tym razem z rozjaśniaczem .
Zakupiłam profesjonalny rozjaśniacz i wodę 12% i potraktowałam nim swoje włosiny. Na chwilę na całość, po spłukaniu, na 3/4długości włosów pomijając nasadę, następnie trzeci raz na końce. Dość drastycznie, wiem Po samym rozjaśniaczu większość włosów rozjaśniła się do jasnorudego (spód włosów na całej długości jasnorudy , wierzch do połowy na jasnorudo, od połowy szaro bury z niebieskawym połyskiem, końce jasnorude ) . Po kilku dniach nałożyłam farbę sklepową poziomu 4 , ciemniejszy brąz. Efekt widać na zdjęciu. Od połowy długości do prawie samych końców został pas z niebiesko-szarym odcieniem bez odrobiny ciepłego odcienia. Reszta włosów ma rudawa poświatę w sztucznym świetle. Miałam okres farbowania henną Khadi i Indygo Khadi. Przypuszczam że to indygo jest winowajcą- za chiny nie mogę tej niebiesko-sinej poświaty z tej partii włosów usunąć. Może istnieje jakiś sposób na skorygowanie odcienia, żeby w tym miejscu dołożyć jakoś ciepłego odcienia? Co ciekawe to zjawisko występuje tylko na wierzchniej warstwie włosów, spód jest równy kolorystycznie.
Nie chciałabym znów przyciemniać mocno włosów, wolałąbym skorygować jakoś tą partię. Czy ktoś jest w stanie coś mi doradzić ?

[Meadow]

Hmm... nie wiem jak się ma henna/indygo do rozjaśniania, ale ja kiedyś rozjaśniałam średni brąz z palette rozjaśniaczem sklepowym (nie był to dobry pomysł, ale koniecznie chciałam mieć jaśniejsze włosy) i wyszły mi turkusowo-niebieskie plamy wszędzie , rozjaśniłam, to drugi raz wtedy i nic to nie dało na te plamy więc pochodziłam tak chwilkę i przyciemniłam spowrotem. Mi akurat ten kolor by nie przeszkadzał, ale w postaci plam wyglądało to śmiesznie
słyszałam, że ludzie na zielenie polecają koncentrat pomidorowy, ale to nie jest trwały efekt i pewnie w takim przypadku i tak się na nic nie przyda..
może jakąś ciepłą farbę z mixem do tego? ale kurczę, to może być trudne

[guacamole]

White, sprobuj tonera. Jesli wlosy sa niebieskie - toner z rudoscia powinien cos pomoc. Jesli zielone - z czerwienia.
A jesli cos po srodku - to toner z czerwienia i zlotem po kropce - zaleznie czy ten Twoj 'neon' bardziej w niebieski czy bardzij w zielony - wiecej czerwonego albo wiecej zlotego.

Mozna tez kombinowac z korektorami. Na ciemnych wlosach nieco latwiej niz na jasnych, ja u siebie na blond dalam zbyt duzo i mialam niespodzianke. Jakis 1cm -2 korektora dajesz do farby ktora chcesz zamalowac ten fragment. Ew. robisz prepigmentacje korektorem na tym kolorowym pasmie, a potem dajesz docelowa farbe na calosc. Korektor: najlepiej pomaranczowy - dla niebieskiego, czerwony - dla zielonego. Taniej wyjdzie farba, bo ja potem mozesz szybciej zuzyc mieszajac z innymi. Korektor jest straszliwie wydajny i bardzo malo sie go zuzywa jesli akcja jednorazowa.....

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Jesli masz wlosy hennowane, wez poprawke na to... i rob testy pasemkowe nim polozysz mieszanke na calosc

[MorganLeFay]

whitebeth a może jakaś delikatna kąpiel rozjaśniająca na słabej wodzie (np 6%) tylko na te plamy?

[suchy232]

witam mam pytanko moja dziewczyna byla dzisiaj u fryzjera miala ciemny braz wlosow ... chciala miec jasny blodn fryzjerka powiedziala ze zejdzie z tego koloru bez problemu hmmm okazalo sie ze za pierwszym razem wlosy zrobily sie pomaranczowe rude itd ... pozniej jeszcze wlosy farbowane byly 4 razy i okazalo sie ze i tak nie wyszlo jak trzeba tylko jeszcze gorzej wiec czy mozna tyle razy farbowac wlosy w tak krotkim odstepie czsowym ???? czy poprostu obiecywanie fryzjerki ponoc doswiadczonej byly zgubne i nie ma doswiadczenia ??? i zazyczyla sobie az 500 zl nie wiem za co oczywiscie nie zaplacilem co moge w takim przypadku zrobic??? dziekuje

[Wodniczka25]

Ratujcie mnie o ja głupia wpadłam przed ślubem na genialny pomysł rozjaśniania włosów. Paraduje teraz z KOSZMARNYMI rudymi wpadającymi w świetle dziennym w żóltko, to miało być słynne ombre u fryzjera krzykneli mi 300zł więc postanowiłam zrobić w domu.
Potrzebuję rady jak się tego pozbyć ,bez znacznego przyciemniania włosów i to w jeden tydzień.
kondycja włosów przed rozjaśnianiem:
piękne, błyszczące, zdrowe włosy, choć cebulki w nienajlepszym stanie trochę włosów gubiłam.
naturalny kolor włosów ciemny kasztan z rudym połyskiem
włosy farbowane były chenna basmą rubiną później czernia z garniera z palet , czekoladowym brązem sublime muse ,ogólnie ciemne ciepłe kolory

po 2 miesiacach niefarbowania, rozjaśniłam dolna połowę włosów farbą palette naturalls color nr.100 otrzymałam ciemny rudy załamana użyłam sporej dawki odrzywki ziaja bez spłukiwania coś tam ceramidy coś tam prowitamina B5 po dwuch dniach uzyłam rozjaśniacza do pasemek z Dzoanny trzymałam może 25 min bo gdy tylko pasmo włosów otarło sie o moją szyję dostałam uczulenia:
OTO EFEKTY
góra ciemno brązowa przechodząca całkiem ładnie w rudy z wściekłym żółtkiem.
Teraz pojawia się pytanie , czy da się z tego zrobić Zimny- zimny- zimny jasny brąz ?, ciemny lodowaty blond może być nawet ciemny popielaty szary, byle nie, nie jeszcze raz nie; rudy,złoty,ciepły itd ?

[gusia825]

Nie znam się na tym za dobrze, ale wiem, że koleżanka pozbywała się żółtych i ciepłych barw za pomocą niebieskiej płukanki do włosów dostępnej w każdej drogerii (nie znam marki) i szamponów takich jak ten: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...-i-siwych.html które ochładzają kolor. Ewentualnie ratuj się ekspresową wizytą u fryzjerki aha byłabym zapomniała możesz też zajrzeć na tego bloga: http://kokardka-mysi.blogspot.com autorka jest na prawdę świetnie zorientowana i o ile się nie mylę kiedyś opisywała jak "ochłodzić kurczaczka" na głowie

[guacamole]

Fryzjer albo zdecydowanie sie na upiecie wlosow w taki sposob, ze ta brzydka partia bedzie schowana. Mozesz sobie kupic treske-kucyk, ktory mozesz potem zwinac w piekny kok i przykryc to, co chcesz.

Przed wielka okazja nie radze niczego na wlasna reke robi, jak sie nie ma wprawy. Tym bardziej nie eksperymentowac. Problem mozna jakos rozwiazac, ale nie ma gwarancji, ze sie to uda za pierwszym razem.

Swoja droga to jasne mozna by bylo zapigmentowac farba w kolorze naturalnym z poziomu takiego samego, jak ladna gora wlosow. A potem dac na to docelowa farbe brazowa - cieplo tej rudosci lekko wybije, ale sie powinno wkomponowac.

[Wodniczka25]

Gusia Dziękuję bardzo za pomoc mam nadzieję ,że znajdę na tym blogu cos dla siebie odnośnie tych szamponów i płukanek wydaje mi się ,żę sprawdzaja się tylko na bardzo jasnych włosach. A ja mam brązowe z rudo-żółtymi końcami.
Guacamole rozumię ,ale trochę szkoda przyciemniać mi włosy dwa razy niszczone, po to by je rozjaśnić , już wolę je upiąć czy coś dopiać tak jak piszesz . A jak by tę marchewę pokryć jakąś zieloną farbą bądź grafitową?? to co wyjdzie ?

[guacamole]

Napisane przez Wodniczka25

Gusia Dziękuję bardzo za pomoc mam nadzieję ,że znajdę na tym blogu cos dla siebie odnośnie tych szamponów i płukanek wydaje mi się ,żę sprawdzaja się tylko na bardzo jasnych włosach. A ja mam brązowe z rudo-żółtymi końcami.
Guacamole rozumię ,ale trochę szkoda przyciemniać mi włosy dwa razy niszczone, po to by je rozjaśnić , już wolę je upiąć czy coś dopiać tak jak piszesz . A jak by tę marchewę pokryć jakąś zieloną farbą bądź grafitową?? to co wyjdzie ?

Marchewe pokrywasz farba z popiela - jedynka po kropce. Po pierwszym farbowaniu wyjdzie lekko cieple, ale rudosc powinna nieco ustapic.

Zabawa z korektorami koloru to troche zaawansowana sprawa. Mozesz ew. dodac niebieskiego korektora do natury. Ale nie radze sie bawic w ostatniej chwili przed wielka impreza.


Upnij wlosy i po sprawie Mozesz kupic doczepki, kucyki, pasma do przedluzania. To nie jest takie drogie, a oszczedzi Ci ewentualnego zawodu.

[Wodniczka25]

W takim razie zapodam ten popiel tylko na te końce ,a po nocy poślubnej zaszaleję może dam na całość , jak myślisz na ciepłym ciemnym brązie co z tego może wyjść? refleks będzie zimny, czy wyjdzie jeszcze coś innego?

[Ilsa Lund]

no nie powiem, lepszego momentu na eksperymenty nie mogłaś wybrać
ale tak jak poprzedniczki - upięcie, płukanka Ci nie pomoże bo ona ma ochłodzić blond a Tobie wyszedł rudy. Osobiście jeszcze radziłabym Ci jednak drugie farbowanie a potem kondycjonowanie codzienne aż do ślubu. Nie powinno się tak robić no ale czas Cię nagli i potrzebujesz naprawdę dobrych rezultatów bo będziesz mieć mnóstwo zdjęć i lepiej żebyś była z nich zadowolona. Co do wyglądu włosów to fryzjerka i tak Ci je nabłyszczy i polakieruje, teraz się skup na kolorze a po ślubie na odbudowie włosów

sama po zrobieniu sobie kurczaka szłam w kapturze na głowie i już następnego poranka robiłam kolejne farbowanie farbą Syoss - nie wypadały mi po niej włosy ale już zapuszczam swoje odrosty od 16 miesięcy

[guacamole]

Napisane przez Wodniczka25

W takim razie zapodam ten popiel tylko na te końce ,a po nocy poślubnej zaszaleję może dam na całość , jak myślisz na ciepłym ciemnym brązie co z tego może wyjść? refleks będzie zimny, czy wyjdzie jeszcze coś innego?

1. Nie kladz tej popieli na calosc wlosow tylko na te rude. Jesli chcesz miec chlodniejszy kolor - bez rudego, a cos z rodzaju blondu.

2. Mozesz rowniez, jesli chcesz miec cieple konce, a tylko zmodyfikowac brzydki kolor - mozesz polozyc jasna farbe nature jako pigment, a potem z tego samego poziomu farbe z brazem po kropce. Poziom blondu 8-9? Zalezy, jak jasny jest ten rudy fragment. Ta rudosc bedzie przykryta, ale calosc bedzie ciepla. Troche rudy bedzie przebijal, ale nie bedzie zle.

[9dc9f077b88e2e6074b7e6b2ea51cb621a80eea0_6418f3a67e28c]

Problem polega na tym, że koleżanka mając obecnie blond włosy chciała zrobić sobie czerwone ombre. Zrobiła je tonerem, ale wyszły bardzo, bardzo, bardzo jaskrawe. Wygląda okropnie i nie wie jak się tego pozbyć. Jutro rano o 10 ma egzamin na uczelni, ważny, którego nie może opuścić i chce do tej pory pozbyć się tego koloru. Na jako pofarbować włosy albo jak pozbyć sie tego odcienia?

[aqgatta58]

obciać ....

[dangerous1992]

RATUNKU! Miałam ładny blond przez długi okres czasu ale zrobiły mi się spore odrosty więc postanowiłam pofarbować tym razem całe włosy. Użyłam farby garniera krystaliczny beżowy jasny blond i wyszły mi... siwe! Jestem załamana, wstydze się wyjść z domu nawet z psem a już nie wspomne o wyjsciu w poniedziałek do pracy. Co mam zrobić?! Czy mogę pofarbowac drugi raz? Ktoś już miał podobne doświadczenia? Jesli moge pofarbowac to jaką farbe wybrać? Błagam, pomocy!

[Wodniczka25]

Hura!!!! kupiłam farbę LOREALA recital preference islande blond L7.1 Nałożyłam dwa opakowania na cała głowę zaczynając od końców i wyszedł mi naturalny jasny brąz na całej głowie rudego już prawie nie ma teraz sie modlę tylko ,żeby mi si e ta farba do ślubu nie zmyładziękuję wszystkim za pomoc i mogę polecić tę farbę jak komuś ombre nie wyjdzie

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Napisane przez dangerous1992

RATUNKU! Miałam ładny blond przez długi okres czasu ale zrobiły mi się spore odrosty więc postanowiłam pofarbować tym razem całe włosy. Użyłam farby garniera krystaliczny beżowy jasny blond i wyszły mi... siwe! Jestem załamana, wstydze się wyjść z domu nawet z psem a już nie wspomne o wyjsciu w poniedziałek do pracy. Co mam zrobić?! Czy mogę pofarbowac drugi raz? Ktoś już miał podobne doświadczenia? Jesli moge pofarbowac to jaką farbe wybrać? Błagam, pomocy!

Zależy jaki kolor blondu chcesz uzyskać i czy ten siwy wpada w niebieski bądź szary, bo jeśli tak to masz problem jak teraz nałożysz cieplłą barwę wyjść może lekka zieleń, a to była by juz masakra ,jaka farbą wcześniej farbowałaś włosy? co Ci wyszedł ten ładny blond

[guacamole]

Napisane przez Wodniczka25

Hura!!!! kupiłam farbę LOREALA recital preference islande blond L7.1 Nałożyłam dwa opakowania na cała głowę zaczynając od końców i wyszedł mi naturalny jasny brąz na całej głowie rudego już prawie nie ma teraz sie modlę tylko ,żeby mi si e ta farba do ślubu nie zmyładziękuję wszystkim za pomoc i mogę polecić tę farbę jak komuś ombre nie wyjdzie

To teraz uzywaj kosmetykow z silna ochrona koloru i myj wlosy rzadziej. Mozesz wspomagac sie suchym szamponem.

Aby dotrwac do slubu. Jak sie bedzie potem zmywac, to mozna na to zaradzic. Po prostu - nie warto zbyt wiele kombinowac przed slubem

I udanego wesela!