"Podskórne gule" - guzki, czyli zaawansowane zmiany trądzikowe

[Polski Bursztyn]

Straszny dyskomfort ta bolaca gula powoduje ani to nie mozna zakryc niemozliwe a ktore hormony to powoduja jak myslisz?

[magste_]

Eh,dziewczyny,mam to samo Radze nie dotykać paluchami twarzy,czystość,czystość i jeszcze raz czystość.Wiem,że korci by dotknąć,ale palce przy sobie ! Ostatnio zaczęłam pić dużo czerwonej i zielonej herbaty ( taki nawyk) i strasznie mnie wysypało.Przez kilka dni budziłam się i patrząc w lustro widziałam kolejne ropniaki Potem wszystko zeszło ( smarowałam Linoderm Acne i na prawdę starałam się nie dotykać). Okazało się ,że mój organizm oczyszczał się (ah,te cudne działanie moich herbatek ) i teraz jest lepiej.Lecze jeszcze troche pozostałości po tych kilku dniach i blizny z dawnych czasów. Mam nadzieję,że będzie lepiej

[alkaxy]

Dobrze też działa maść ichtiolowa - najlepiej na noc grubo nasmarować i zakleić plasterkiem. Przyśpiesz rozwój takich gul - szybciej ropa wychodzi na wierzch. Na duże, bolesne gule ktoś kiedyś polecał naproxen, też szybciej znikają.
Miałam w okresie dojrzewania problem z takimi wykwitami, więc chyba faktycznie hormony.

[findsomething]

To nie jest od hormonów. To są zaskórniki zamknięte.
Pojawiają się na cerze skłonnej do zapychania, która ma przyśpieszoną produkcję sebum czyli przeważnie u cer tłustych i mieszanych.

[Polski Bursztyn]

Napisane przez magste_

Eh,dziewczyny,mam to samo Radze nie dotykać paluchami twarzy,czystość,czystość i jeszcze raz czystość.Wiem,że korci by dotknąć,ale palce przy sobie ! Ostatnio zaczęłam pić dużo czerwonej i zielonej herbaty ( taki nawyk) i strasznie mnie wysypało.Przez kilka dni budziłam się i patrząc w lustro widziałam kolejne ropniaki Potem wszystko zeszło ( smarowałam Linoderm Acne i na prawdę starałam się nie dotykać). Okazało się ,że mój organizm oczyszczał się (ah,te cudne działanie moich herbatek ) i teraz jest lepiej.Lecze jeszcze troche pozostałości po tych kilku dniach i blizny z dawnych czasów. Mam nadzieję,że będzie lepiej

Leczysz blizny potradzikowe? czym?
A jeszcze co do tych gul to wczoraj byla duza czerwona bardzo bolesna a dzis wyglada jak takie (zimno) troche biale ,ale nie jest to pryszcz tylko w srodku ropa jest

[magste_]

Napisane przez Polski Bursztyn

Leczysz blizny potradzikowe? czym?
A jeszcze co do tych gul to wczoraj byla duza czerwona bardzo bolesna a dzis wyglada jak takie (zimno) troche biale ,ale nie jest to pryszcz tylko w srodku ropa jest

Tak,całkiem niedawno zaczełam leczyć te blizny Duuużo czytałam na wizażu i oto,co wybrałam.
-Tonik cytrynowy ( ja przecieram wacik nasączony nim tylko brodę,gdyż właśnie tam mam przebarwienia)
-maseczka aspirynowa ( dopiero będę robić)

Coś tam jeszcze czytałam o soku z ogórka,okładach z zielonej herbaty.

[yasminuuum]

Napisane przez alkaxy

Dobrze też działa maść ichtiolowa - najlepiej na noc grubo nasmarować i zakleić plasterkiem. Przyśpiesz rozwój takich gul - szybciej ropa wychodzi na wierzch. Na duże, bolesne gule ktoś kiedyś polecał naproxen, też szybciej znikają.
Miałam w okresie dojrzewania problem z takimi wykwitami, więc chyba faktycznie hormony.

Ja też stosuje maść ichtiolową! Jest genialna na takie rzeczy ale okropnie śmierdzi, jakby spalinami ale da się wytrzymać. Kosztuje ok 3 zł
Tak samo wyciąga na wierz podskórne zaskórniki itd

[Fedha]

Hej, łącze się w bólu (albo jak kto woli bulu). Wczoraj wyskoczyło mi to dziadostwo pod nosem. Dzisiaj zrobiłam maseczkę aspirynową - pół tabletki polopiryny i dosłownie 3 krople wody. Nałożyłam to na kilkanaście minut na sam wykwit (moja wrażliwa, naczynkowa cera nie dobrze reaguje na kwasy więc boje się kłaść tą maseczkę na całą twarz).
Teraz wychodzi mi z tego rozwodniona ropa, cały czas boli przy dotyku, ale chociaż wygląda to nieco lepiej.
Co jakiś czas pojawia mi się coś takiego, przeważnie w strefie T. Zawsze pomagam sobie doraźnie, ale nie mam pojęcia jak temu zapobiec..

[Polski Bursztyn]

Napisane przez yasminuuum

Ja też stosuje maść ichtiolową! Jest genialna na takie rzeczy ale okropnie śmierdzi, jakby spalinami ale da się wytrzymać. Kosztuje ok 3 zł
Tak samo wyciąga na wierz podskórne zaskórniki itd

Ta masc mozna w aptece kupic? Piszezsz ze wycciga na wierzch podskorne zaskorniki czy nie zaszkodzi ona skorze tlustej nie zapcha jej jakos? np jakbym chciala bym posmarowac sie nia tam gdzie mam zaskorniki -policzki ??

[yasminuuum]

Napisane przez Polski Bursztyn

Ta masc mozna w aptece kupic? Piszezsz ze wycciga na wierzch podskorne zaskorniki czy nie zaszkodzi ona skorze tlustej nie zapcha jej jakos? np jakbym chciala bym posmarowac sie nia tam gdzie mam zaskorniki -policzki ??

Tak, jest bez recepty i można bez problemu w aptece kupić. Ją stosuje się raczej punktowo na te 'chore' miejsca więc wątpie żeby zapychała. Tylko uważaj bo może wyciągnąć Ci coś o czym nie miałas pojęcia i nie rób tego zabiegu dzien przed jakimś wyjściem czy spotkaniem

[Misia.m]

Takie "krosty " to współcześnie zmora.Zjawisko jest ,można powiedzieć w miarę nowe, te krosty z latami mają tendecję "wędrować " coraz niżej , z twarzy np. na szyję,pojawiają się stopniowo w coraz niższych partiach.Dermatolodzy już dawno o tym mówią.Prawopodobnie ma to ścisły związek z braniem preparatów hormonalnych.
Nie wyciskać, pod żadnym pozorem.

[findsomething]

Dzisiejsze kobiety są bardzo "zmutowane" hormonalnie (pigułka magiczny dopalacz) co wpływa na niektóre mechanizmy, także te w skórze. Ale nie wiem czy bardziej w swoim czy swoich dzieci pokoleniu...
Ale to nie wplywa bezpośrednio na procesy zachodzące w skórze- prędzej nadmierne kremowanie, podrażnianie peelingiem wierzchniej warstwy, dieta uboga w witaminy które normalizują procesy skórne.

[dora_angel]

Również borykam się z problemem bolących, podskórnych "guzów", których nie da się wycisnać, ani zamaskować podkładem. Najczęściej robią się właśnie na brodzie, w okolicach czoła i nosa. Goją się długo i są tak nieznośne że nawet maść ichtolowa nie dawała sobie rady... po prostu należy czekać aż takie paskudztwo samo raczy zejść...
Nie przyjmuję żadnych hormonów ani tabletek, nie wiem skąd się biorą...
Zaczynam się zastanawiać nad kupnem triacnealu, aby dogłębniej oczyścić skórę, tylko nie wiem czy ma to jakikolwiek sens??

[Polski Bursztyn]

Napisane przez Misia.m

Takie "krosty " to współcześnie zmora.Zjawisko jest ,można powiedzieć w miarę nowe, te krosty z latami mają tendecję "wędrować " coraz niżej , z twarzy np. na szyję,pojawiają się stopniowo w coraz niższych partiach.Dermatolodzy już dawno o tym mówią.Prawopodobnie ma to ścisły związek z braniem preparatów hormonalnych.
Nie wyciskać, pod żadnym pozorem.

Wlasnie chyba cos w tym jest jak mi sie pojawi na brodzie to i jeden dwa na szyji -obok przelyku-takie ropne bolace grube gule fuu ,nawet ich nie da sie wycisnac,ale zadnych preparatow hormonalnych nie biore

[TouchOfAngel]

mam na to świetny sposób, jak tylko wyczuwam ze zaczyna mi sie robic to smaruje specjalnym płynem który to przepisała mi pani dermatolog. Płyn jest robiony w aptece, kosztował mnie okolo 5 zł. Smaruje, kilka godzin i znika, jakby sie wchłaniała ta gula. Mam skład tego płynu, jesli ktos chce moge zeskanowac i udostepnic

[Polski Bursztyn]

Pewnie ze chcemy skald tego specyfiku na to dziadostwo Bardzo prosimy

[magste_]

Napisane przez TouchOfAngel

mam na to świetny sposób, jak tylko wyczuwam ze zaczyna mi sie robic to smaruje specjalnym płynem który to przepisała mi pani dermatolog. Płyn jest robiony w aptece, kosztował mnie okolo 5 zł. Smaruje, kilka godzin i znika, jakby sie wchłaniała ta gula. Mam skład tego płynu, jesli ktos chce moge zeskanowac i udostepnic

Taak,bardzo prosimy o skład

[fabregasowa]

Napisane przez Misia.m

Takie "krosty " to współcześnie zmora.Zjawisko jest ,można powiedzieć w miarę nowe, te krosty z latami mają tendecję "wędrować " coraz niżej , z twarzy np. na szyję,pojawiają się stopniowo w coraz niższych partiach.Dermatolodzy już dawno o tym mówią.Prawopodobnie ma to ścisły związek z braniem preparatów hormonalnych.
Nie wyciskać, pod żadnym pozorem.

ja nie biorę pigułek, a i tak mi wyskoczyło przez ostatnie kilka dni traktowałam je olejkiem z drzewa herbacianego, ale niestety nic nie pomagało. Wczoraj zrobiłam maseczkę z glinki zielonej, i już nie smarowałam olejkiem i dzisiaj jakby trochę przygasło. Nawet jak się zagoi, to i tak pewnie na dłuugi czas zostanie ślad

[TouchOfAngel]

Jutro podam skład, bo dziś juz nie dam rady, ide sie bawic! osiemnastka

[TouchOfAngel]

Zrobiłam skan, poniewaz nie moge rozszyfrowc niektorych składników, pierwszy to dehreomycyna 3,0 a dalej to nie wiem, moze ktoś pomoże??

[MattersAtAll]

Detreomycyna, kwas salicylowy, rezorcyna, gliceryna i spirytus 70 stopni

[brenda89]

Chętnie odpowiem! Bo wiem co masz na twarzy.
To klasyczny przypadek cysty. Też takie miałam na czole i brodzie. Leczyłam się antybiotykami, hormonami i nie pomogło. Zaczęłam terapię retinoidami, która ma dać efekty. Skąd to się bierze?! Ciężko powiedzieć - genetyka, syf w powietrzu, modyfikowana żywność... Polecam Ci wizytę u dermatologa.
I mam jeszcze pytanie. Czy to pozostawia Ci blizny na twarzy jak wyciśniesz?!
Ja miałam blizny, a szkoda ładnej buźki, więc trzeba jak najszybciej to leczyć.

[22e34b797ff423390419c9479dd7b2de1d65296b_5e224a824bca3]

A czy możliwe jest, żeby takie gule pojawiały się już następnego dnia po użyciu potencjalnego zapychacza? Od roku nie używam drogeryjnych i aptecznych kosmetyków, całkowicie przerzuciłam się na naturalną pielęgnację, aż to kilka dni temu złe mnie podkusiło i nie żałując sobie nasmarowałam twarz filtrem z silikonem bardzo wysoko w składzie. Efekt- wielka boląca gula na policzku już następnego dnia, mniejsza na drugim. Możliwe po tak krótkim czasie?... Czy szukać innego winowajcy?

[boangelina]

A moze to czyrak? Warto zrobić posiew, czesto wystepuja u osob zarazonych gronkowcem zlocistym... A na to sa antybiotyki

[brenda89]

[1=22e34b797ff423390419c94 79dd7b2de1d65296b_5e224a8 24bca3;28934035]A czy możliwe jest, żeby takie gule pojawiały się już następnego dnia po użyciu potencjalnego zapychacza? Od roku nie używam drogeryjnych i aptecznych kosmetyków, całkowicie przerzuciłam się na naturalną pielęgnację, aż to kilka dni temu złe mnie podkusiło i nie żałując sobie nasmarowałam twarz filtrem z silikonem bardzo wysoko w składzie. Efekt- wielka boląca gula na policzku już następnego dnia, mniejsza na drugim. Możliwe po tak krótkim czasie?... Czy szukać innego winowajcy?[/QUOTE]

W moim przypadku kosmetyki nie miały znaczenia, bo cysty i tak wyłaziły. Tu mogą pomóc chyba jedynie retinoidy, bo brałam antybiotyki i nie zadziałały. Jak wyjdzie Wam "bomba" na twarzy to od razu lećcie bez makijażu do dobrego dermatologa. Ja przez 3 lata to leczyłam i żałowałam, że od razu nie postawiłam na retinoidy, bo mam twarz zaczerwienioną i w bliznach. Ale z teraźniejszego leczenia jestem bardzo zadowolona.

[Limone]

No mnie się własnie dwie takie zrobiły od nowego kremu

[brenda89]

Napisane przez boangelina

A moze to czyrak? Warto zrobić posiew, czesto wystepuja u osob zarazonych gronkowcem zlocistym... A na to sa antybiotyki

Brałam antybiotyki i też nic. Przykro mi...

[PinkyDoll]

Napisane przez yasminuuum

Ja też stosuje maść ichtiolową! Jest genialna na takie rzeczy ale okropnie śmierdzi, jakby spalinami ale da się wytrzymać. Kosztuje ok 3 zł
Tak samo wyciąga na wierz podskórne zaskórniki itd

Jak jej uzywac w tym przypadku?
Smarować na opszar zajęty zsskórnikami grubsza warstwę na dzien? na noc? i....

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ----------

Napisane przez TouchOfAngel

mam na to świetny sposób, jak tylko wyczuwam ze zaczyna mi sie robic to smaruje specjalnym płynem który to przepisała mi pani dermatolog. Płyn jest robiony w aptece, kosztował mnie okolo 5 zł. Smaruje, kilka godzin i znika, jakby sie wchłaniała ta gula. Mam skład tego płynu, jesli ktos chce moge zeskanowac i udostepnic

Miałam ten płyn - i kilka innych o podobnym składzie (też za 5 zł) - Powiem jedno po zaprzestaniu stosowania wszystko zaczyna powracać, Pozatym przy długotrwałym stosowaniu skóra sie przyzwyczaja i jest tak jak przed kuracją. w składzie jest antybiotyk, bakterie w syfkach przyzwyczajaja sie do niego i nie reaguja na jego stosowanie. Wiem bo za pierwszysm razem jak go stosowałam było super - po pewnym czasie znów zaczęły mi gule wyskakiwać - za drugim razem, jak dostałam ten płyn, tez poznikały - ale nie tak ładnie jak za pierwszysm - a za kolejnym wogóle twarz nie zareagowała.
Dodam, że stosowałam je w odstępach kilkumiesiecznych nie tak po kilku dniach..
Przez 12 lat leczenia się na trądzik wiem jedno trzeba go zwalczyć od środka - zasuszyc te wstrętne pory i zaskórniki w których zbiera sie tłuszcz i zapychajac powoduje krosty! bo co jakiś czas z przerwami będzie raz wporzadku lub znośnie a raz tragicznie- jak na hustawce!
Nawet na Epiduo sie przyzwyczaiłam po kilku tubkach!

[marshmallows]

Dziewczyny powiem Wam zaraz wszystko bo wiem dobrze o czym mowa...niestety.
To sa guzy hormonalne- tak sie to nazywa, czyraki

Mam 23 lata ale w okresie dojrzewania miałam to baaardzo czesto, na szczescie - zwłaszcza broda i czoło. tradzik zniknał i to dziadostwo tez ale pojawia mi sie ZAWSZE jak zjem chipsy czy cole wypije!!uwazajcie na syfy, aczkolwiek to juz przeszłosc po takiej chemii zywnosciowej zawsze sie pojawia.

A wiec- tylko pomaga MASC ICHTIOLOWA

byłam z tym u niejednego dermatologa, dawali mi antybiotyki ale w koncu sama do tego doszłam/wyczytałam.
Po co sie truc antybiotykami.

MAsc ichtiolowa jest GENIALNA I JEDYNA
Posmarujcie ,wetrzyjcie mocno(boli wiem jak cholera ale trzeba) na to grubsza warstwe i zaklejcie plastrem.
Na noc / na dzien jak jestescie w domu.
Ta masc wyciąga rope i po 2-3 dniach bol mija a wyprysk jest juz bardziej,,wyciagniety" na skorze( w sensie nie siedzi tak głeboko) to mozna lekko wycisnac i wtedy pojdzie(okropne brrr).Jak wyprysk sie oczysci, zdezynfekujcie, posmarujcie Benzacne na noc i ranem jest juz gładka skora i oczyszczona

To samo nie zejdzie.Jak to zostawicie to owszem zmniejszy sie gula ale i tak bedzie widoczna i sie jakby wrosnie w skore i stwardnieje.Trzeba to wydobyc i ta masc sie sprawdza.


Druga sprawa jest tez taka- jak grzebiecie przy tym i udaje sie wam wycisnac, to moze zdarzyc sie tak ze mimo wszystko jest gula i jest bol i nie znika. Rana jest otwarta a ciagłosc skory przerwana.
Wtedy juz masc ichtiolowa nie pomoze(działa tylko na nieprzerwany naskorek)
Wtedy siegnijcie po masc BACTROBAN (w aptece, chyba na rp)
Od razu sie goi


Wierzcie mi, miałam tradzik 12 lat i osiegnełam juz w tej dziedzinie niechlubny poziom expert.
Na szczescie udało mi sie go zwlaczyc.
A jak nie chcecie miec gul, nie jedzcie syfów typu coca cola, oranzady i chipsy

pozdrawiam)

[Paulina1405]

dziewczyny ja tez już brałam na ta przypadlość i antybiotyki i hormony (cyprest) po odstawieniu tych tabletek syfy na brodzie i żuchwie powrociły po 6 miesiącach z czterokrotnie większą mocą, po kolejnym odstawieniu Cyprestu zaczęły sie pojawiać już po miesiacu! Czy naprawdę nie można tego do końca wyleczyć? nie chce brać tego leku cały czas bo chciałabym mieć kiedyś dzieci, Pomocy!!!!!!!!! Może ktoś wie co na to poradzić?