Kosmetyki M.A.C. cz.7

[kaja2301]

Napisane przez Pakipsi

dla mnie Sweet Experience po dokładnym obejrzeniu okazała się zbyt żarówiasta, Razzledazler mam i jest super, chciałabym jeszcze mieć Sweet & Sour, która też ma wejść do stałej

Tez mi ona wpadła w oko nie moge sie juz doczekać


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez MissScareAll

Wiesz co, jak pomalowałam się nią dzisiaj w dziennym świetle i przelotem zobaczyłam w lustrze, to aż się przestraszyłam i chwilkę zastanowiłam, czy na pewno tak chcę wyjść Usta Barbie. Nie wyobrażam sobie tej szminki na blondynkach, wyglądałoby to zbyt dosłownie i tandetnie. Mam aktualnie ciemne, brązowo-rude włosy, do tego czarna krecha, czarne ciuchy i dało radę kolorek jest odważny. Dość jasny, bardzo cukierkowy. Ale po przygaszeniu koloru przez przyłożenie zwykłej chusteczki wyglądał super i o dziwo trzymał się bardzo długo, stopniowo schodził, barwił usta jak stain. Także polecam Do Chatterbox w ogóle nie jest podobna. Jest jaśniejsza, bardziej jaskrawa, w innej tonacji. Daje zupełnie inny efekt. Nie mam nawet do czego porównać.
Z tego, co pamiętam, masz ciemne włosy, więc powinno ładnie się to zgrywać

No właśnie temu nie wzięłam tej szminki . Kolor bardzo ładny ale ja bym w niej wyglądała bardzo niekorzystnie . Mam saint germain też bardzo jasny, cukierkowy róż no i przynajmniej u mnie nie wygląda to dobrze .

[kicia555]

Napisane przez NomadSoul

Mam love thing z mineralnych i nie uważam żeby odstawał jakościowo od innych MAC'owych róży, trzyma się pięknie od rana do nocy, nie blaknie, róż mam od 5 miesięcy, używam go prawie codziennie a nawet nie widać zużycia

potwierdzam, bardzo lubię

Napisane przez Corii

A przeciez u ans tez sa mini fixy, mini strobe i pare innych rzeczy. Fakt, pigmentów i mini mascar nie ma. Ale może tez sie pojawią. Kto to wie,

Corii dzięki oświeciłaś mnie
faktycznie sprawdziłam i online są pojemności podróżne

Napisane przez MissScareAll

Dziewczyny, a jak z trwałością róży i pudrów Dimensionowych?
Wydają mi się takie łatwe do starcia i zniechęca mnie to zakupu... Zwykłe róże MACa lubię właśnie przede wszystkim za trwałość, ale przy mineralnych jest już gorzej i nie chcę się tu naciąć, bo nietrwały produkt mogę mieć za mniejszą kasę

mineralne róże to moje ulubione dla mnie mają bardzo dobrą twałość, bardzo dobrze sie trzymają, ale wiadomo każdemu co innego pasuje

[OnaZakupoholik]

Przyszła do mnie paczka nie urzekło mnie nic wszystko do zwrotu

[panna mrau]

Napisane przez OnaZakupoholik

Przyszła do mnie paczka nie urzekło mnie nic wszystko do zwrotu

A co brałaś?

[GretchenSp]

"Rozdziewiczyłam" dzisiaj bronzer Refined Golden i pomadkę Mystical. Bronzer w opakowaniu ma kolor przerażająco-straszny z milionem świecących drobin. Ale na policzkach to zupełnie inna para kaloszy, bo te drobinki są małe i się ładnie wblendowują, tak, że widać je tylko z bardzo bliska. Na pewno nie wyglądam jakbym się obsypała brokatem
Kolor na mojej skórze jest brązowo-złoty, ciepły, bardzo ładny
Z kolei Mystical u mnie daje efekt "my lips but better"

[OnaZakupoholik]

Napisane przez panna mrau

A co brałaś?

Aphrodietes shell, róż sea me, hear me, blyszczyk pink poodle by request, do brwi bold brunette

[panna mrau]

A czemu Afrodyta Ci nie pasuje? Za ciemna, za jasna?

[kicia555]

Napisane przez OnaZakupoholik

Przyszła do mnie paczka nie urzekło mnie nic wszystko do zwrotu

uuu ... ja też będę odsyłać chyba Afrodytę bo skoro na NC15 słabo widoczna a ja jestem ciemniejsza to niepotrzebne mi takie coś a jak MAC zwraca kasę ? w jakim tempie itp. masz doświadczenia jakieś ?

[OnaZakupoholik]

Napisane przez panna mrau

A czemu Afrodyta Ci nie pasuje? Za ciemna, za jasna?

Ja nie chce próbować jak wyglada kolor na twarzy.
Ale mega ciemne wszystko

[kicia555]

Napisane przez OnaZakupoholik

Ja nie chce próbować jak wyglada kolor na twarzy.
Ale mega ciemne wszystko

Afrodyta ciemna ? pojawiła się nutka nadziei dla mnie

[OnaZakupoholik]

Napisane przez kicia555

Afrodyta ciemna ? pojawiła się nutka nadziei dla mnie

Tak ciemna nie próbowałam na sobie, ale jest ciemna mega a ja mam podkład na poziomie NW 20-25

[kicia555]

to dla mnie bardzo dobra wiadomość w sumie jutro się wszystko wyjaśni
ale w ogóle już nie kumam tego odcienia, widzisz w opakowaniu mega ciemne, a na skórze (jasnych ) ponoć ledwo widoczna ... polecana dla jasnych cer, ja w sumie taka jasna nie jestem ...

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

muszę pochwalić róż Sea me, hear me kolor najprościej ujmując to taki rudawy z nutą różu, będzie dobry dla mnie latem kiedy jestem troszkę ciemniejsza, a co do formuły extra dimension to przepadłam ... opakowanie - wiadomo, a pudełko prezentowe MACa gorsze niż Sephorowe ale całkiem okey

[GretchenSp]

To co widać w opakowaniu nie zawsze jest tym, co widać na skórze po aplikacji. Dla mnie koronnym przykładem jest chanelowa pomadka Radieuse, która w opakowaniu wydaje się bardzo ciemna a w rzeczywistości to jasny róż (moje zdjęcie pomadki: KLIK vs efekt na ustach KLIK).
Może ta Afrodyta taka ciemna jest więc tylko w panie?

Z drugiej strony nic na siłę, jeśli miłości z tego nie ma, to lepiej odesłać

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Napisane przez kicia555

to dla mnie bardzo dobra wiadomość w sumie jutro się wszystko wyjaśni
ale w ogóle już nie kumam tego odcienia, widzisz w opakowaniu mega ciemne, a na skórze (jasnych ) ponoć ledwo widoczna ... polecana dla jasnych cer, ja w sumie taka jasna nie jestem ...

Muszę przyznać, że jestem bardzo ciekawa Twojej opinii, bo już całkiem mi ta kolekcja namieszała w głowie

[kicia555]

Napisane przez GretchenSp

Muszę przyznać, że jestem bardzo ciekawa Twojej opinii, bo już całkiem mi ta kolekcja namieszała w głowie

mi namieszała strasznie powinnam jutro dostać paczkę, więc dam znać, a jak nie przyjdzie, bo link jeszcze nieaktywny to dopiero zobaczę w piątek bo wyjeżdzam do piątku z Dougiego powinnam jeszcze dostać Delphic więc porównam

[MissScareAll]

Napisane przez NomadSoul

Mam love thing z mineralnych i nie uważam żeby odstawał jakościowo od innych MAC'owych róży, trzyma się pięknie od rana do nocy, nie blaknie, róż mam od 5 miesięcy, używam go prawie codziennie a nawet nie widać zużycia

Hmm. Mnie to denerwują te migrujące po całej twarzy drobinki. Jakoś się rozprzestrzeniają

Napisane przez Pakipsi

dla mnie Sweet Experience po dokładnym obejrzeniu okazała się zbyt żarówiasta, Razzledazler mam i jest super, chciałabym jeszcze mieć Sweet & Sour, która też ma wejść do stałej

Niby żarówiasta, ale po wklepaniu palcem małej ilości wygląda ślicznie i dziewczęco. Nałożona grubszą warstwą prosto ze sztyftu daje już przerysowany efekt, właśnie coś ala Minaj.

Napisane przez NeverGoodEnough18

No właśnie temu nie wzięłam tej szminki . Kolor bardzo ładny ale ja bym w niej wyglądała bardzo niekorzystnie . Mam saint germain też bardzo jasny, cukierkowy róż no i przynajmniej u mnie nie wygląda to dobrze .

To fajnie, że masz świadomość, w czym Ci dobrze Często widzę blondynki w typowym barbiowym makijażu, jakby chciały to jeszcze podkreślić A tak pięknie wyglądałyby np. w czerwieni... (Twój avek)

Napisane przez kicia555

potwierdzam, bardzo lubię



Corii dzięki oświeciłaś mnie
faktycznie sprawdziłam i online są pojemności podróżne




mineralne róże to moje ulubione dla mnie mają bardzo dobrą twałość, bardzo dobrze sie trzymają, ale wiadomo każdemu co innego pasuje

Kurczę, bo są śliczne Też bardzo mi się podobają ich wykończenia, tylko właśnie te latające po twarzy drobinki i krócej utrzymujący się kolor jakoś mnie zniechęca. Do tego niektóre z nich zapychają mi cerę

Napisane przez OnaZakupoholik

Aphrodietes shell, róż sea me, hear me, blyszczyk pink poodle by request, do brwi bold brunette

O nie Jednak nie ma to, jak zmacanie wszystkiego na żywo, a jeszcze lepiej sprawdzenie na sobie...

[oleandra123]

A ja sie zastanawiam nad Enchanted One, ale, ze nie mam czasu sie przejsc do sklepu zamawialabym przez neta a nie wiem czy mi sie bedzie podobac na zywo.... Ale to opakowanie

[OlaM]

Napisane przez MissScareAll

Wiesz co, jak pomalowałam się nią dzisiaj w dziennym świetle i przelotem zobaczyłam w lustrze, to aż się przestraszyłam i chwilkę zastanowiłam, czy na pewno tak chcę wyjść Usta Barbie. Nie wyobrażam sobie tej szminki na blondynkach, wyglądałoby to zbyt dosłownie i tandetnie. Mam aktualnie ciemne, brązowo-rude włosy, do tego czarna krecha, czarne ciuchy i dało radę kolorek jest odważny. Dość jasny, bardzo cukierkowy. Ale po przygaszeniu koloru przez przyłożenie zwykłej chusteczki wyglądał super i o dziwo trzymał się bardzo długo, stopniowo schodził, barwił usta jak stain. Także polecam Do Chatterbox w ogóle nie jest podobna. Jest jaśniejsza, bardziej jaskrawa, w innej tonacji. Daje zupełnie inny efekt. Nie mam nawet do czego porównać.
Z tego, co pamiętam, masz ciemne włosy, więc powinno ładnie się to zgrywać

Właśnie ją dostałam (w ogóle to dziś 4 paczki odebrałam - dwie "ciuchowe" i dwie z kosmetykami).
Kolor faktycznie intensywny, no i to wykończenie do delikatnych nie należy , ale myślę, że jakoś sobie z nią poradzę. Tak jak piszesz nałożona solo i grubą warstwą raczej nie będzie zbyt dobrze wyglądać, ale lekko wklepana w usta plus na to błyszczyk i na lato powinna być ok.
Ja mam włosy czarne, więc przy delikatnym makijażu oczu i reszty może uniknę efektu Barbie .

Napisane przez MissScareAll

Dziewczyny, a jak z trwałością róży i pudrów Dimensionowych?
Wydają mi się takie łatwe do starcia i zniechęca mnie to zakupu... Zwykłe róże MACa lubię właśnie przede wszystkim za trwałość, ale przy mineralnych jest już gorzej i nie chcę się tu naciąć, bo nietrwały produkt mogę mieć za mniejszą kasę

Ja róż z tej serii mam jeden - taki. W sumie nie widzę różnicy na minus, jeśli chodzi o trwałość, ale konsystencję on ma taką jednak dziwną. Wydaje mi się bardziej twardy i nieco trudniejszy w aplikacji, ale w zasadzie nie na tyle, żebym miała specjalne powody do narzekania .

Napisane przez GretchenSp

"Rozdziewiczyłam" dzisiaj bronzer Refined Golden i pomadkę Mystical. Bronzer w opakowaniu ma kolor przerażająco-straszny z milionem świecących drobin. Ale na policzkach to zupełnie inna para kaloszy, bo te drobinki są małe i się ładnie wblendowują, tak, że widać je tylko z bardzo bliska. Na pewno nie wyglądam jakbym się obsypała brokatem
Kolor na mojej skórze jest brązowo-złoty, ciepły, bardzo ładny
Z kolei Mystical u mnie daje efekt "my lips but better"

To super, że wszystko okazało się dobre .
Ja, oprócz Sweet Experience, dostałam dziś jeszcze zamawiany w MACu błyszczyk z Playland - Lots of Laughs (super kolorek, taka zaróżowiona brzoskwinka) i kredkę Chromagraphic Black Black, która - już widzę - będzie mega.
Na resztę MACowych nabytków zamawianych w Douglasie jeszcze czekam. Najbardziej boję się brązera Golden. Gdyby był dostępny, to pewnie zaryzykowałabym Refined, ale widać jest zdecydowanie bardziej chodliwym odcieniem niż Golden, jak przypuszczam - nie bez racji .

Napisane przez GretchenSp

To co widać w opakowaniu nie zawsze jest tym, co widać na skórze po aplikacji. Dla mnie koronnym przykładem jest chanelowa pomadka Radieuse, która w opakowaniu wydaje się bardzo ciemna a w rzeczywistości to jasny róż (moje zdjęcie pomadki: KLIK vs efekt na ustach KLIK).
Może ta Afrodyta taka ciemna jest więc tylko w panie?

Zgadzam się .
Wg mnie bez sprawdzenia na twarzy nie można sobie wyrobić opinii. Nawet ten sam produkt nałożony na rękę będzie inaczej wyglądał niż "umieszczony" w miejscu docelowym (na twarzy czy ustach).

[dwi071]

Posiadacie już bronzer Golden? Jak wrażenia bo czytam i czytam i dalej nie wiem a paczka w drodze. Nie mam bronzera żadnego ten jest mój pierwszy (bardziej ze względu na opakowanie ) Czy można go zamiast różu używać czy inaczej się tego kosmetyku używa? Jak on się będzie miał do rudych włosów i cery na poziomie FB1, BobbyB 2?

[OlaM]

Napisane przez dwi071

Posiadacie już bronzer Golden? Jak wrażenia bo czytam i czytam i dalej nie wiem a paczka w drodze. Nie mam bronzera żadnego ten jest mój pierwszy (bardziej ze względu na opakowanie ) Czy można go zamiast różu używać czy inaczej się tego kosmetyku używa? Jak on się będzie miał do rudych włosów i cery na poziomie FB1, BobbyB 2?

Ja na swój czekam, więc póki co mam tylko takie obawy, jak Ty .
O Goldenie pisała stronę lub dwie wcześniej Corii i Pin3ska (wrzucała nawet słocze) - pochwał nie było . Ja wyczytałam, że on może być też stosowany na całą twarz, dla przybrązowienia .

[dwi071]

Napisane przez OlaM

Ja na swój czekam, więc póki co mam tylko takie obawy, jak Ty .
O Goldenie pisała stronę lub dwie wcześniej Corii i Pin3ska (wrzucała nawet słocze) - pochwał nie było . Ja wyczytałam, że on może być też stosowany na całą twarz, dla przybrązowienia .

Nie mam dziś czasu żeby do Magnolii podjechać oblookac go. W weekend jak byłam to nie zwracałam na nie uwagi bo pojechałam po cień a i tak wyszłam z różem, ale te opakowania są tak cudne że z chciejstwa zapragnęłam czegoś "torebkowego" a skoro wielkość taka sama jak pudrów to można zawsze wkład zmienić na coś codziennego (taką mam nadzieje )

[OlaM]

Napisane przez dwi071

Nie mam dziś czasu żeby do Magnolii podjechać oblookac go. W weekend jak byłam to nie zwracałam na nie uwagi bo pojechałam po cień a i tak wyszłam z różem, ale te opakowania są tak cudne że z chciejstwa zapragnęłam czegoś "torebkowego" a skoro wielkość taka sama jak pudrów to można zawsze wkład zmienić na coś codziennego (taką mam nadzieje )

Ja nie ukrywam, że Goldena kliknęłam tylko dla opakowania, bo nowych brązerów mi nie trzeba .

[Corii]

Napisane przez kicia555

Afrodyta ciemna ? pojawiła się nutka nadziei dla mnie

Nie jest ciemna. Chyba ze ktoś zie kieruje tylko widokiem w panie
Nałozona na moja skorę NC 15 prawie niewidoczna

[dwi071]

Też masz zamiar używać go do innych wkładów?

[OlaM]

Napisane przez dwi071

Też masz zamiar używać go do innych wkładów?

Zobaczymy, ale nie wykluczam takiej opcji .

[Corii]

A i szlag by to, bo spodobała mi sie Mystical Ale bosko wygalda na ustach

[kicia555]

Napisane przez Corii

Nie jest ciemna. Chyba ze ktoś zie kieruje tylko widokiem w panie
Nałozona na moja skorę NC 15 prawie niewidoczna

w panie niech sobie będzie ciemna, ale jak przy NC15 prawie niewidoczna to już nie mam złudzeń że będzie dla mnie na bank za jasna ...

[GretchenSp]

Z tą Afrodytą dziwna sprawa, ale zastanawiam się, czy przypadkiem nie jest też tak, że na niektórych karnacjach ten kolor się po prostu bardziej "wtapia" i dlatego go słabo widać? Ja mam tak np. z różem Amber Glow, który u mnie widać ledwie-ledwie. Dopiero gdy nałożę kilka warstw kolor jest widoczny, ale za to błysk niemożebny. Z kolei w miarę jasna Cream Soda "zachowuje się" u mnie normalnie.

[kicia555]

Napisane przez GretchenSp

Z tą Afrodytą dziwna sprawa, ale zastanawiam się, czy przypadkiem nie jest też tak, że na niektórych karnacjach ten kolor się po prostu bardziej "wtapia" i dlatego go słabo widać? Ja mam tak np. z różem Amber Glow, który u mnie widać ledwie-ledwie. Dopiero gdy nałożę kilka warstw kolor jest widoczny, ale za to błysk niemożebny. Z kolei w miarę jasna Cream Soda "zachowuje się" u mnie normalnie.

najgorzej, że nie można przetestować, a naocznie ciężko będzie mi stwierdzić i chyba jutro paczka będzie

[Corii]

Napisane przez GretchenSp

Z tą Afrodytą dziwna sprawa, ale zastanawiam się, czy przypadkiem nie jest też tak, że na niektórych karnacjach ten kolor się po prostu bardziej "wtapia" i dlatego go słabo widać? Ja mam tak np. z różem Amber Glow, który u mnie widać ledwie-ledwie. Dopiero gdy nałożę kilka warstw kolor jest widoczny, ale za to błysk niemożebny. Z kolei w miarę jasna Cream Soda "zachowuje się" u mnie normalnie.

Co do Amber Glow miałam to samo. U mnie robił za rozświetlacz, az go zbyłam.
Zaś Cream Soda ładnie się prezentuje i widoczny jest
Zdaje mi sie, ze mamy podobny typ cery

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Napisane przez oleandra123

A ja sie zastanawiam nad Enchanted One, ale, ze nie mam czasu sie przejsc do sklepu zamawialabym przez neta a nie wiem czy mi sie bedzie podobac na zywo.... Ale to opakowanie

Enchanted One nie jest zbyt ciekawy Za to polecam Mystical