Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja :)

[dziewczynka87]

Napisane przez tomama

Poszukam w PiP
pamietasz może ceny?

Pamiętam, że żel pod prysznic kosztował8,99... balsam chyba około 10 zł, ten puder chyba około 12... a kule do kąpieli były pakowane po 3 i chyba też około 12 złotych kosztowały...

Napisane przez Maggie-79

a w ktorym PiP konkretnie ?

konkretnie w PiP na Zamenhofa (przy osiedlu AK, Bohaterów II wojny Światowej).
pozdrawiam

[MagJa]

Napisane przez karolina1985

oj tak to "dobieranie"do darmowej przesyłki jest zabójczeale z drugiej strony fajne są takie hurtowe zakupy jak już dojdą

I jedno i drugie, prawda

Napisane przez karolina1985

Te miniatury to: łagodny żel do demakijażu do skóry normalnej i mieszanej oraz micel do skóry wrażliwej i skłonnej do zaczerwienień.Mają po 25 ml,więc planuję je zachować na jakiś niedługi wyjazd-spokojnie powinny wystarczyć.

Dzięki Będę wiedzieć, o co prosić następnym razem, bo właśnie kolekcjonuję takie miniaturki z myślą i o wyjazdach i o porządnym przetestowaniu przed zakupem. Nie lubię się ciapciać z saszetkami, bo i niewygodne w użyciu i takie max 3ml, jakie mają, dużo o kosmetyku nie mówi. Co innego taka buteleczka. Sama mam już po 2 takie z najnowszej serii LRP i też trzymam na wyjazd

Napisane przez karolina1985

DziękujęMiniaturki są super pod wieloma względami-szkoda,że nie ma ich w regularnej sprzedaży.Można by było wiele rzeczy przetestować porządnie a w razie czego bez żalu wyrzucić jeśli nie będzie pasować lub się znudzi. Nie mówiąc już o wyjazdach,gdzie każdy gram się liczy w wadze bagażuByły w zestawach z żelem i kremem w aptece internetowej Lekolandia

Ja tam wolę, żeby te miniaturki pozostały darmowymi próbkami. W netowych aptekach je dają, więc nie ma większego problemu z ich zdobyciem. Jakby miały kosztować po parę złoty, jak miniaturki Hauschki, to szczerze mówiąc wątpię, żebym się skusiła.

[karolina1985]

Napisane przez MagJa

Ja tam wolę, żeby te miniaturki pozostały darmowymi próbkami. W netowych aptekach je dają, więc nie ma większego problemu z ich zdobyciem. Jakby miały kosztować po parę złoty, jak miniaturki Hauschki, to szczerze mówiąc wątpię, że bym się skusiła.

Też prawdato może kompromis:niech wycofają saszetki a próbki zawsze dają w takich 20-25 ml pojemnościach

[MagJa]

Napisane przez karolina1985

Też prawdato może kompromis:niech wycofają saszetki a próbki zawsze dają w takich 20-25 ml pojemnościach

O! jestem za

[Sara_m7]

Napisane przez side85

ten szampon z miodem to najpiękniej wygładzający szampon jakiego kiedykolwiek używałam Jest cudowny. Używam już druga buteleczkę i na pewno będzie trzecia

Kupiłam go wczoraj pierwszy raz - stał taki niepozorny na polce to go wzielam - nie wiem jak sie sprawuje, choc mam nadzieje ze sie nie zawiode.

[tomama]

Napisane przez dziewczynka87

Pamiętam, że żel pod prysznic kosztował8,99... balsam chyba około 10 zł, ten puder chyba około 12... a kule do kąpieli były pakowane po 3 i chyba też około 12 złotych kosztowały...

Dziękuję , niedawno wybudowali nowego PiP blisko mnie, więc mam nadzieję, że będzie dobrze zaopatrzony

[Maggie-79]

Napisane przez dziewczynka87

konkretnie w PiP na Zamenhofa (przy osiedlu AK, Bohaterów II wojny Światowej).
pozdrawiam

Dzieki

[maja55]

Choo Choo Super zbiór
Sama chętnie przygarnęłabym większość, no..calość Cześć Twoich kosmetyków to jedne z moich ulubionych.

Napisane przez karolina1985

Moje zakupy lutowe
czekam jeszcze na kosmetyki do włosów z Allegro(już 2 tygodnie...-sprzedawca nawalił)i zestaw LRP woda termalna plus tonik.
Czy Wy też tak macie,że jak się coś kończy to wszystko naraz?

Bardzo fajna aktualizacja
Jesteś zadowolona z kremu do stóp Lirene?

Napisane przez CzarnyElf

Wiem cos o konczeniu sie wszystkiego na raz-wlasnie mi sie konczy filtr,plyn do zmywania makijazu,nie mam tez serum z vit c,potrzebuje tez kremu pod oczy.

Mam dokładnie to samo. Często pielęgnacja, jak i kolorówka kończy mi się jednocześnie.

[Papiszynka]

Dziewczyny dzieki wielkie za odpowiedzi! Zatem bede szukac w tych sklepach

[meri99]

Napisane przez karolina1985

Moje zakupy lutowe
czekam jeszcze na kosmetyki do włosów z Allegro(już 2 tygodnie...-sprzedawca nawalił)i zestaw LRP woda termalna plus tonik.
Czy Wy też tak macie,że jak się coś kończy to wszystko naraz?

ehh..ja tak mam zawsze... troche to denerwujace,ale juz sie przyzwyczailam

a, i moje pytanie:
czy to Avene w plynie (troche przypominajace micel Biodermy) to micel?
jak sie sprawuje?
bo mi wlasnie konczy sie bioderma i zastanawiam sie czy nie zmienic na avenke...

[nietoperek22]

A oto większa część moich kosmetyków pielęgnacyjnych

[madzia.a]

Świetny zbiór

[dziewczynka87]

Napisane przez nietoperek22

A oto większa część moich kosmetyków pielęgnacyjnych

Super zbiórMam pytanie - co to jest, w czerwonej butelce Lirene?

[Cassandra 23]

Napisane przez dziewczynka87

Super zbiórMam pytanie - co to jest, w czerwonej butelce Lirene?

Właśnie też tak sie zastanawiam co to jest...

[karolina1985]

Napisane przez maja55

Bardzo fajna aktualizacja
Jesteś zadowolona z kremu do stóp Lirene?

DziękujęCo do kremu Lirene to mogę się wypowiedzieć "częściowo"ponieważ używa go głównie moja mama-zawłaszczyła go na swoją stronę łazienki i nie oddajeDość dobrze nawilża,szybko się wchłania.Nie wiem jak z obietnicą producenta,że zwalcza "szorstkość"stóp,bo takich nie posiadamMama się nie skarży,więc chyba jest okZa to mam z tej samej serii krem do rąk(jeden w domu a drugi w pracy) i jestem b.zadowolonaPrzyjem nie pachnie,bardzo dobrze nawilża,szybko się wchłania,nie pozostawia tłustego filmu,którego nie cierpięSzczególnie w pracy jestem od niego uzależniona bo po w-wskiej wodzie i papierowych ręcznikach nie ma opcji,żebym nie użyła kremu

Napisane przez meri99

a, i moje pytanie:
czy to Avene w plynie (troche przypominajace micel Biodermy) to micel?
jak sie sprawuje?
bo mi wlasnie konczy sie bioderma i zastanawiam sie czy nie zmienic na avenke...

Chodzi Ci o tę miniaturę(jedna przezroczysta,druga pomarańczowawa?)
Tak to micel Avene do cery wrażliwej i skłonnej do zaczerwienień
Niestety nie miałam go do tej pory a miniaturkę oszczędzam na wyjazdtym bardziej,że mam Biodermę,którą jestem zachwyconaAle coś mi się ostatnio obiło o oczy,że Iceflower miała ten Avene micel i była zachwycona(ale mogłam pomylić coś-spójrz w KWC)

Napisane przez nietoperek22

A oto większa część moich kosmetyków pielęgnacyjnych

Widzę kilka moich rzeczy Czy jesteś zadowolona z tej odżywki z jedwabiem różowej?Ja swoją musiałam wyrzucić-strasznie obciążała mi włosyA i jak ten marcepanowy peeling?Kupiłam go już daawno temu a do tej pory nawet nie otworzyłam

[iceflower]

Napisane przez karolina1985

Tak to micel Avene do cery wrażliwej i skłonnej do zaczerwienień
Niestety nie miałam go do tej pory a miniaturkę oszczędzam na wyjazdtym bardziej,że mam Biodermę,którą jestem zachwyconaAle coś mi się ostatnio obiło o oczy,że Iceflower miała ten Avene micel i była zachwycona(ale mogłam pomylić coś-spójrz w KWC)

Czuję się trochę wywołana do odpowiedzi. Byłam zachwycona Avene, ale jednak długofalowo wybieram Biodermę - kiedys stosowałam 3 kosmetyki Avene na raz (micel, krem na noc, filtr) i skończyło sie podrażnieniem. Pewnie przez kompozycję zapachową. Bioderma jest bezzapachowa i to bardzo duża zaleta.

[karolina1985]

Napisane przez iceflower

Czuję się trochę wywołana do odpowiedzi. Byłam zachwycona Avene, ale jednak długofalowo wybieram Biodermę - kiedys stosowałam 3 kosmetyki Avene na raz (micel, krem na noc, filtr) i skończyło sie podrażnieniem. Pewnie przez kompozycję zapachową. Bioderma jest bezzapachowa i to bardzo duża zaleta.

A jakoś tak mi się zapamiętało sama nie wiem dlaczego
No i co z teorią,że dobrze jest nie mieszać firm,tylko używać jednej serii?Leży

[nietoperek22]

do dziewczynka87 i Casandra 23 to jest Lirene intensywny płyn antycelulitowy, mam go prawie pół roku ale jakoś nie chce mi się go używać, wolę serum z Eveline.

do karolina1985 zarówno odżywkę jak i peeling kupiłam ponieważ(jak to często ze mną bywa) spodobał mi się ich zapach. Odżywkę traktuję bardziej jako mgiełke do włosów i tylko lekko je spryskuję, a co do peelingo to nie jest rewelacyjny, peeling cukrowy domowej roboty jest o niebo lepszy. A tu wrzucam zdjątko podobnego produktu co dax tylko gruboziarnisty (wolę takie peelingi do ciała).

[karolina1985]

Napisane przez nietoperek22

do karolina1985 zarówno odżywkę jak i peeling kupiłam ponieważ(jak to często ze mną bywa) spodobał mi się ich zapach. Odżywkę traktuję bardziej jako mgiełke do włosów i tylko lekko je spryskuję, a co do peelingo to nie jest rewelacyjny, peeling cukrowy domowej roboty jest o niebo lepszy. A tu wrzucam zdjątko podobnego produktu co dax tylko gruboziarnisty (wolę takie peelingi do ciała).

no właśnie mnie też skusił ten marcepan w nazwie

[Monique :)]

Napisane przez Vibeska

Ja używam tego żelu
O zapachu czekolady, do kompletu mam też balsam
Pachną ... przecudnie, jeśli o kwestię zapachu chodzi to przebijają wszystkie smakowicie pachnące kosmetyki, muszę też powiedzieć że żel bardzo ładnie się pieni, dobrze myje skórę i nie wysusza jej, balsam też nawilża, odżywia i skóra długo pachnie ale tak delikatnie, nie czuć po posmarowaniu zapachu czekolady na kilometr
Jedna wada - opakowanie, ciężko wydobywa się balsam z tej dużej butli, opakowania są nieporęczne.
Ale jestem z tych kosmetyków bardzo zadowolona, kupiłam w dużej świetnie zaopatrzonej drogerii i już czaję się na inny zapach, bosko pachniał ananas

A gdzie kupilas te fajne rzeczy? Szczegolnie mnie ananas korci....

[truheart]

Napisane przez MagJa

Dzięki Będę wiedzieć, o co prosić następnym razem, bo właśnie kolekcjonuję takie miniaturki z myślą i o wyjazdach i o porządnym przetestowaniu przed zakupem. Nie lubię się ciapciać z saszetkami, bo i niewygodne w użyciu i takie max 3ml, jakie mają, dużo o kosmetyku nie mówi. Co innego taka buteleczka. Sama mam już po 2 takie z najnowszej serii LRP i też trzymam na wyjazd


Ja tam wolę, żeby te miniaturki pozostały darmowymi próbkami. W netowych aptekach je dają, więc nie ma większego problemu z ich zdobyciem. Jakby miały kosztować po parę złoty, jak miniaturki Hauschki, to szczerze mówiąc wątpię, żebym się skusiła.

Czy mówisz (piszesz) o tych "fizjologicznych" - mleczko i tonik? też je akurat dzisiaj dostałam, bo właśnie odwiedził mnie w pracy kurier z paczką z Cefarmu

Próbki sa niezbędne, szczególnie przy cerach problemowych, wrażliwych itp.

[tomama]

nietoperek22 czy jesteś zadowolona z serii Eveline 3D? Szczególnie interesuje mnie serum do biustu

[nietoperek22]

tomama tak jestem z tej serii zadowolona (lecz przyznam, że serum do rozstępów prawie nie używam a powinnam, lenistwo), serum do biustu świetnie napina skórę i widocznie ujęrnia a do tego bosko pachnie i jest niedrogie , jedyny minus to konieczność regularnego stosowania ale tak jest ze wszystkimi tego typu kosmetykami.

[tomama]

Napisane przez nietoperek22

tomama tak jestem z tej serii zadowolona (lecz przyznam, że serum do rozstępów prawie nie używam a powinnam, lenistwo), serum do biustu świetnie napina skórę i widocznie ujęrnia a do tego bosko pachnie i jest niedrogie , jedyny minus to konieczność regularnego stosowania ale tak jest ze wszystkimi tego typu kosmetykami.

Czy mogłabyś ten zapach do czegoś porównać? Używałaś może masła z tej samej serii?

[MagJa]

Napisane przez truheart

Czy mówisz (piszesz) o tych "fizjologicznych" - mleczko i tonik? też je akurat dzisiaj dostałam, bo właśnie odwiedził mnie w pracy kurier z paczką z Cefarmu

Próbki sa niezbędne, szczególnie przy cerach problemowych, wrażliwych itp.

Tak, o tych
A cerę mam właśnie wrażliwą i po tym jak mnie kiedyś krem naczynkowy Avene i podrażnił i zapchał, wolę testować, jak tylko mogę.

Napisane przez tomama

nietoperek22 czy jesteś zadowolona z serii Eveline 3D? Szczególnie interesuje mnie serum do biustu

Ja nie nietoperek, ale polecam to serum. I przyjemne w aplikacji i dobre w działaniu Zresztą niedawno wystawiłam mu ocenę na KWC

[tomama]

Napisane przez MagJa

Ja nie nietoperek, ale polecam to serum. I przyjemne w aplikacji i dobre w działaniu Zresztą niedawno wystawiłam mu ocenę na KWC

Dziękuję Nie wiesz czy ono pachnie tak samo jak masło z tej serii? Nie byłam w stanie go zużyć, właśnie z powodu zapachu. Właściwe ładny ale drażnił mnie na dłuższą metę tak, że całe ledwie zaczęte pudło oddałam w dobre ręce

[iceflower]

Napisane przez karolina1985

A jakoś tak mi się zapamiętało sama nie wiem dlaczego
No i co z teorią,że dobrze jest nie mieszać firm,tylko używać jednej serii?Leży

Tzn. ja dalej uważam, że micel Avene jest super, po żadnym specyfiku do demakijażu nie miałam takiej fantastycznie ukojonej i nawilżonej cery, ale nie mogę używać za dużo ich kosmetyków, właśnie przez tę strasznie żrącą kompozycję zapachową (mam wrażliwą cerę). Więc z 3 perfumowanych kosmetyków Avene do codziennej pielęgnacji wybrałam jeden najbardziej niezastąpiony i postawiłam na filtr. A micel Biodermy ma nad Avene tą przewagę, że wychodzi dużo taniej, a poza tym jest bezzapachowy. Tylko że Bioderma moim zdaniem jest totalnie obojętna dla cery, a Avene ją koił i nawilżał. I pod tym względem był sporo lepszy, bo makijaż moim zdaniem zmywają porównywalnie.

[nietoperek22]

Napisane przez tomama

Dziękuję Nie wiesz czy ono pachnie tak samo jak masło z tej serii? Nie byłam w stanie go zużyć, właśnie z powodu zapachu. Właściwe ładny ale drażnił mnie na dłuższą metę tak, że całe ledwie zaczęte pudło oddałam w dobre ręce

Nie potrafię tego zapachu do czegoś przyrównać ale może po prostu sama sprawdź w drogerii

[tomama]

Napisane przez nietoperek22

Nie potrafię tego zapachu do czegoś przyrównać ale może po prostu sama sprawdź w drogerii

Nie otwieram kosmetyków przed zakupem - sama też wolałabym kupować nieotwierane bo często długo czekają na swoją kolej "w zapasach". Zaryzykuję w ciemno

[MagJa]

Napisane przez tomama

Dziękuję Nie wiesz czy ono pachnie tak samo jak masło z tej serii? Nie byłam w stanie go zużyć, właśnie z powodu zapachu. Właściwe ładny ale drażnił mnie na dłuższą metę tak, że całe ledwie zaczęte pudło oddałam w dobre ręce

Chodzi Ci o takie w zielonkawym pudle? Jeśli tak, to je miałam i chyba też mnie zapach męczył pod koniec, a że zapach serum wydał mi się skądś znajomy, to faktycznie może być to. I faktycznie jest niby przyjemny, ale drażniący nieco. Ale tak, jak pisałam, dziwny trafem, przy połowie tubki przestał mi przeszkadzać.