Podcinanie końcówek

[samaraelf]

ja bylam u fryzjerki we wtorek zeby mi lekko wydegażowała.. no ale nie ktore koncówki dalej rozdwojone;/ niestety

[martolka]

ja juz nie obcinałam wlosków od listopada,dla mnie to bardzo duzo,poniewaz zawsze obcinalam co ok 3-4 mies. TEraz zapuszczam i jakos nie widze,zebym miała rozdwojone koncówki,a uzywam bardzo czesto prostownicy.Chyba,ze mam juz je tak rozdwojone,ze juz nie widze

[AniaBrunetka]

Napisane przez elaine-blath

moga byc suche, matowe, moga wypadac...

u mnie i tak sa suche i matowe mimo ze podcinam

[Soft]

Napisane przez Silly

Z tego co wiem jeslo ktos zapuszcza wloski to powinno sie podcinac minimalnie co 3 miesiace,wlos wtedy sie wzmacnia i robia sie po jakims czasie gesciejsze.Nie slyszalam zeby wlosy szybciej rosly ale trzeba podcinac bo koncowki najbardziej sie niszcza od suszarek,prostownic,lokow ek itp....

ja własnie jestem w trakcie zapuszczania włosków. Zgadzam sie ,ze wloski powinno sie podcinac co miesiac...podcinalam tak przez dlugi czas i wlosy ciagle byly jednej dlugosci teraz jestem juz 2,5 miesiaca bez podcinania zapuszczam podetne je za miesiac

[Soft]

Napisane przez samaraelf

ja bylam u fryzjerki we wtorek zeby mi lekko wydegażowała.. no ale nie ktore koncówki dalej rozdwojone;/ niestety

Być moze brakuje Ci troche witaminek lub wlos ma naruszona strukture?? skoro rozdwajaja sie juz swiezo po podcieciu?

[wąż]

To ja tak trochę z innej beczki:

chce sobie podciąć końcówki (muszę wyrównać włoski po ostatnim mega cieniowaniu zafundowanym mi przez fryzjera), ale w każdym zakładzie fryzjerskim, w którym byłam liczą sobie za to, jak za "normalne" strzyżenie!!
Dla mnie to lekka przesada.

Ile płacicie za podcięcie końcówek??
Może któraś wie, gdzie w Krakowie można podciąć końcówki za rozsądną cenę??

[AniaBrunetka]

ja u osiedlowej fryzjerki place ok 20 zl (za same koncowki)

na bardziej drastyczne ciecia sie nie wybieram (jakos nie mam odwagi :P)

[45e3bde63f48e77c45e96500fd2ed8d5ea7cdd58_6407d02e15973]

Ja też zapuszczam ale tak napradę to co miesiąc jestem u fryzjerki żeby coś podrównać zmienic etc. więc moje końcówki nie mają się kiedy rozdwoić
Ania Brunetka - moja góra 10 bierze za końcówki, a naprawde super ścina a chodze do niej ja wiem z 10 lat prawie od jakiegos czasu co 2 tyg grzywke podciąć

[AniaBrunetka]

no 10 zl to faktycznie niedrogo chociaz ja z tej fryzjerki do ktorej chodze tez jestem zadowolona (rowniez chodze do niej podcinac wlosy juz od bardzo dawna), podcina mi zawsze dobrze - jak powiem ze chce sciac 2 cm to scina mi 2 a nie 10 cm dlatego ja lubie i nie zamienie na inna a te 20 zl to jeszcze nie tak zle szczegolnie ze ja chodze podciac koncowki (az wstyd sie przyznac) tak co 5 miesiecy (bo zapuszczam)

[Celestia]

Dobrze, ze trafiłam na ten watek, przypomniał mi, ze czas najwyższy zajsc do fryza podciąć końcówki...

[naatii]

Piszecie że po podcinaniu końcówek włosy nie rosną szybciej...
To chyba jednak zależy od włosów bo po fryzjerze moje włosy zawsze bardzo szybko rosną, nawet po 2 tygodniach już widać że są dłuższe, natomiast potem już coraz wolniej i mam wrażenie że stoja w miejscu.. wiec znowu ide do fryzjera

[Pajal]

widzę że same kobiety tutaj, ale to dobrze kobitki mądre to mi powiedzą a pytanie jest takie ile cm mam podcinać końcówki włosów bo wypadają mi niby mi sie rozdwajają włosy mam że tak powiem prawie do tyłka heheh a jak usłyszalem ze trzeba opciać połowe włosów to umarłem no bo tu choduje włosy jakies 5 lat i nagle w 5 min opciąć nie podoba mi sie taki interes wiec pytam was drogie panie ile sie podcina tych końcówek to se wezme i sam se podetne tylko nie piszcie tez ze poowa tego co mam, albo ''najlepi obetnij sie na łyso'' taki interes tez mi sie nie podoba heheh.
Pozdrawiam i czekam na jakies info

[kaja_1985r]

Napisane przez Pajal

widzę że same kobiety tutaj, ale to dobrze kobitki mądre to mi powiedzą a pytanie jest takie ile cm mam podcinać końcówki włosów bo wypadają mi niby mi sie rozdwajają włosy mam że tak powiem prawie do tyłka heheh a jak usłyszalem ze trzeba opciać połowe włosów to umarłem no bo tu choduje włosy jakies 5 lat i nagle w 5 min opciąć nie podoba mi sie taki interes wiec pytam was drogie panie ile sie podcina tych końcówek to se wezme i sam se podetne tylko nie piszcie tez ze poowa tego co mam, albo ''najlepi obetnij sie na łyso'' taki interes tez mi sie nie podoba heheh.
Pozdrawiam i czekam na jakies info

To zależy od tego na jakiej długości są zniszczone.

[asiczka191]

eyy! a ja słyszłam o takiej metodzie... zwinąc na palec troche włosów i te co wystają poobcinac(nie wiem czy zrozumiałyscie o co kaman ale starałam sie: ) I w ten oto sposób bedziecie miec "zdrowe" koncówki bez uszcerbku na długosci włosa lol

[Victor]

A ja mam pytanie trochę z innej beczki, ale odnoszące się do podcinania końcówek...
Otóż, ja jestem osobnikiem płci brzydszej i mam dłuższe włosy. Nie jakieś tam strasznie długie, tylko tak średnio długie. Zawsze chciałem zapuścić i gdy teraz zapuściłem (nie ścinałem od maja) to okazało się że gdy moje włosy są dłuższe to końcówki lekko się kręcą. Kręcą się TYLKO NA KOŃCACH włosów i to tylko z tyłu głowy i po bokach. Trochę mnie to drażni, bo wolałbym proste (prostsze), w dodatku gdy mi się kręcą to na mojej głowie jest taka niesymetria - z jednaj strony zakręcone inaczej i mocniej niż z drugiej. :/ I tu jest moje pytanie: czy jak podetnę końcówki to czy to coś zmieni? Czy jak podetnę to jest możliwość że loczki znikną lub się zmniejszą? Przypomnę, że od maja żadna golarka ani nożyczki nie miały zetknięcia z moimi włosami, więc tak czy tak będę musiał iść do fryzjera na podcinanie bo jeszcze ani razu nie byłem, a chcę sie po prostu dowiedzieć czy mogę na coś liczyć.

[Sonia :-)]

A jak myślicie, co ile i ile podcinac żeby włosy nie stały w jednym miejscu tylko były coraz dłuższe?

[palkapalka]

To prawda włosy po podcięciu nie rosą szybciej, ale kiedy są długo nie podcinane to zwyczajnie się kruszą, dlatego stoją w miejscu.
Jedyn słowem podcinanie służy zapuszczaniu...

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

No to zależy jak bardzo są niszczone, najlepiej co miesiąc centymetr (nie cały), a jak widzisz że wszystkow pożądku to żadziej...

[fiska]

witam ja mam natomiast takie pytanie.
Mam włosy sciete do trojkąta, ale mam ich 2 warstwy. Mam nadzieje ze rozumiecie o co mi chodzi
Znalazłam filmik na youtube gdzie dziewczyna na rowniez sciete wlosy do trojkąta, ale niestety ona ma wiecej tych warstw.
Czy taka samą metodą dałoby się obiąc i moje włosy? Bardzo prosze o odpowiedz bo juz borykam sie z ta decyzja obcięcia swoich wlosow od bardzo dawna!
zalączam filmik, z gory dziekuje !
http://www.youtube.com/user/rosebud1...13/Pyo7DXKT3lg

[Emilcia_1616]

co miesiac do fryzjera? jesli wlosy rosna okolo 2cm na miasiac i to przy dobrym odzywianiu wiec fryzjerka musialaby obcinac tylko 1 cm. przy rownej dlugosci wlosow moze byloby to i mozliwe ale przy wlosach cieoniowanych..?. a zreszta dla fryzjerki 1 cm to jest minimum ze 3-4 bo sciac 1 cm nie jest latwo. takim sposobem zapuszczanie wlosow trwalo by lata

[fiska]

pliz, pliz, ponwiam prośbe!

[Rena]

Napisane przez klaudynka4

To polega na tym, że cebulka czuje mniejszy ciężar włosa.
Co prawda przy samej końcówce efekt ten jest niewielki (bo ile może ważyć 1cm włosa?), ale zawsze coś.

nie zgadzam sie. Dwa miesiace temu scielam wlosy z dlugich na krotkie no i dopiero mam sporo lzejsze... ale odrastaja w podobnym tempie.

Koncowki standardowo raz na 3 miesiace. Mozna probowac je wzmacniac, jednak przy dluzszych i tak sa wiecznie narazone na urazy mechaniczne. Ja teraz na pewno nie zetne po 3 miesiacach, bo zaluje sciecia na krotkie i zapuszczam i kazdy milimetr jest dla mnie wazny, a przy krotkich (prawie prawie juz poldlugich) wlosach koncowki mniej sie niszcza.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez fiska

pliz, pliz, ponwiam prośbe!

Na pewno się da, tylko jeśli zamierzasz zrobić to sama, a nigdy wcześniej tego nie robiłaś, to wątpie w powodzenie całej operacji.

[fiska]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;18354184]Na pewno się da, tylko jeśli zamierzasz zrobić to sama, a nigdy wcześniej tego nie robiłaś, to wątpie w powodzenie całej operacji.[/QUOTE]
Ale kiedys do wprawy sie dojdzie
chodzi o to czy tą metodą podetnę sobie włosy do tego trojkąta, nie zwiększając wartsw (2 i tyle, ta laska ma wiecej )

mimo wszystko dzieki za odpowiedz. Mylse ze trzba sie nameczyc z tym podcinaniem samemu sobie, ale jest to osiągalne :P

---------- Dopisano o 02:12 ---------- Poprzedni post napisano o 02:10 ----------

Napisane przez Rena

nie zgadzam sie. Dwa miesiace temu scielam wlosy z dlugich na krotkie no i dopiero mam sporo lzejsze... ale odrastaja w podobnym tempie.

Koncowki standardowo raz na 3 miesiace. Mozna probowac je wzmacniac, jednak przy dluzszych i tak sa wiecznie narazone na urazy mechaniczne. Ja teraz na pewno nie zetne po 3 miesiacach, bo zaluje sciecia na krotkie i zapuszczam i kazdy milimetr jest dla mnie wazny, a przy krotkich (prawie prawie juz poldlugich) wlosach koncowki mniej sie niszcza.

prawda wlosy dlugie sa bardziej podatne sa na urazy mechaniczne. Ocieraja sie o ubrania i to je niszczy bardziej niz te ktore nie maja stycznosci z odziezą

[tinakn]

Dziewczyny powiedzcie mi coś na temat podcinania końcówek
Czy to w ogóle jest konieczne? I tak za dwa tygodnie bedzie to samo a wlosy coraz krótsze..................

[fiska]

udalo sie wszystko gites wyszło wlasnie wg. tego sposobu ^^

Co do podcinania, mysle ze jak nie uzywasz suszarek i prostownic to chodzc do fryzjera zeby Ci podcinała 1 cm co 4 miesiące wystarczy.
Jak ktos uzzywa suszarki lub prostowncy powinien co 2-3 miechy.
Podcina sie, bo jezeli są juz zniszczone to rosną, ale co z tego jak sie beda kruszyc i widac ze są zniszczone? Wlosy wygladaja na zdrowe i dla chyba wlasnego komfortu

[totitamto]

hej dziewczyny. ja podcinam wlosy sama, maszynka do wlosow mojego chlopaka. wlosy dziele na 3 warstwy poziomo. pierwsza to grzywka- mniej wiecej od srodka glowy , a pozniej reszte wlosow na 2 czesci. glowe nachylam do przodu i podcinam kazda z warstw po koleji. mam w miare dlugie wlosy i krecone, wiec nawet jakby bylo cos krzywo to nie bedzie to zauwazalne zdecydowalam sie na ten sposob, bo jak odwiedzalam fryzjera to zawsze skracal mi ok. 4 cm wlosow, a przeciez nie o to chodzi. teraz wiem sama jak podetnac koncoweczki,. zabieg wykonuje co 2 miesiace i podcinam doslownie 5mm co jest praktycznie nie widoczne a poprawia wyglad wloska. mysle,ze to jest dobry sposob,ale tylko jak sie ma krecone wloski, bo na prostych to pewnie od razu widac wszelkie nierownosci. Pozdro

[Kamira2580]

gratuluje odwagi i talentu w samodzielnym podcinaniu koncowek Ja tez podzielam Twoje zdanie odnosnie skracania wlosow przez fryzjerow - jeszcze niegdy nie wyszlam stamtąd zadowolona, jeszcze nigdy nie moglam powiedziec "właśnie tak miało być"... zawsze ich "skracanie" konczy sie na 5 cm, a ja przeciez chce zapuscic włosy:P
Ścinanie końcówek włosów zapobiega ich dalszemu rozdwajaniu się, włosy są zdrowsze, nie plączą się i łatwiej jest je wymodelować.
Niedługo wybieram sie do fryzjera - znowu strace wiecej, niz bym chciala, ale moje wlosy beda zadowolone

[6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977]

to jest drogo 20 zł
ja zawsze po podcięciu 1,2 cm płacę 6,7zł

[Magdalenka22]

Nigdy nie bylam na podcieciu koncowek u fryzjere i nie pojde ze wzgledu na brak do nich zaufania i kompetencji
Wloski kiedys podcinala mi mama a teraz robi to moj TZ , tylko profesionalnymi nozyczkami fryzjerskimi( nie strzepia wlosow).
Wlosy podcinam raz na pol roku w zaleznosci od ich kondycji.

[MirellamKoko]

Własy należy podcinać dla ich lepszej kondycji.
Dodatkowo lepiej wyglądają.