OCM - Metoda czyszczenia olejem

[mangha]

Napisane przez Amu_Ikuto

Hejka!
Dziewczyny pomóżcie... Dopiero zaczęłam czytać ten wątek, ale mam pytanko i jestem niecierpliwa, bo OCM chciałabym móc stosować już od zaraz... Moje pytanie: W jakiej kolejności się myjecie? Chodzi mi o to, że codziennie wieczorem biorę prysznic (ciepły, niezbyt gorący) i stąd pytanie: kiedy robić OCM? Przed prysznicem? Ale to by chyba znowu rozszerzyło pory... Czy lepiej po? Ale czy nie ubabram sobie czyściutkich włosów olejami??
Czekam na rady

Ja tam czasem OCM stosuję podczas prysznica. Olej na twarz i pod prysznic wskakuję, ciepło, skóra się rozgrzewa, na koniec traktuję się szmatką i już

Napisane przez TatsianaD

Czytam wasze komentarze i już przez dwa dni próbuję myć twarz olejem. Mam tylko olej kokosowy, więc myje twarz i oczy olejem kokosowy - i mogę stwierdzić, że super oczyszcza skórę i robi demakijaż. Mam suchą skórę i boję się dodawać olej rycynowy. Na razie sam olej kokosowy dobrze się sprawuję! Może ktoś już próbował używać ten olej do oczyszczania twarzy?

Kokosek jest super, ale ja używam do smarowania po OCM właśnie jak mi się przesusz zdarza.

Napisane przez XoXJuSsStYnKaXoX

Dziewczyny mam takie pytanko można zrobić taką mieszankę do OCM (moja cera tłusta, trądzikowa): olej słonecznikowy + olej rycynowy + olejek eteryczny (ze słodkiej pomarańczy lub drzewa herbacianego) wszystko zakupione na ZSK olej rycynowy w aptece.

Spokojnie można

[Amu_Ikuto]

trommelka i mangha bardzo dziękuję za odpowiedź!!! Chyba będę robić przed kąpielą OCM, ale bez zimne wody, prysznic, ale już bez olejów (leniwa jestem) i na koniec zimna woda, hydrolat. Jak myślicie, może być??
A po OCM stosujecie jeszcze jakiś krem?? I czy do OCM można użyć oleju z róży np.: z mazideł? Mam cerę mieszaną z rozszerzonymi porami.

[940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41]

Napisane przez Amu_Ikuto

Hejka!
Dziewczyny pomóżcie... Dopiero zaczęłam czytać ten wątek, ale mam pytanko i jestem niecierpliwa, bo OCM chciałabym móc stosować już od zaraz... Moje pytanie: W jakiej kolejności się myjecie? Chodzi mi o to, że codziennie wieczorem biorę prysznic (ciepły, niezbyt gorący) i stąd pytanie: kiedy robić OCM? Przed prysznicem? Ale to by chyba znowu rozszerzyło pory... Czy lepiej po? Ale czy nie ubabram sobie czyściutkich włosów olejami??
Czekam na rady

ja najpierw oczyszczam twarz olejami, potem biorę prysznic i nakładam krem. Włosy naczesuję do góry, zakładam opaskę i jest okej .

Napisane przez TatsianaD

Czytam wasze komentarze i już przez dwa dni próbuję myć twarz olejem. Mam tylko olej kokosowy, więc myje twarz i oczy olejem kokosowy - i mogę stwierdzić, że super oczyszcza skórę i robi demakijaż. Mam suchą skórę i boję się dodawać olej rycynowy. Na razie sam olej kokosowy dobrze się sprawuję! Może ktoś już próbował używać ten olej do oczyszczania twarzy?

dodaj koniecznie olejku rycynowego, bo on jest bazą Chociaż troszkę



jednak wróciłam do olei, z tymże po oczyszczeniu twarzy nakładam maść z witaminą C, bo mimo ,że dałam jak najmniejszą ilość olejku rycynowego to przez to przesuszenie, wyskakiwały mi te syfy. przynajmniej obrałam taką teorię i teraz cera powoli się normuje, pryszcze zanikają, zobaczymy co będzie dalej.

[TatsianaD]

Dziękuję dziewczyny! Pewnie muszę kupić sobie ten olej rycynowy i zrobić normalną mieszankę a olejem kokosowych smarować twarz po OCM.

[siwa anka]

Napisane przez pszczola2000

mi tusz i cienie rewelacyjnie zmywa olejek, moze mniej np kredke do dolnej powieki.
Mówisz o krzywdzie przez olejek z drzewa herbacianego, a możesz powiedzieć jakie to może przynieść skutki?

Kredkę z lini wodnej bardzo delikatnie ścieram szmatką na sam koniec, jak przykładam ja zminą na twarz, ale naprawde bardzo deliktanie.
Olejek herbaciany jest dobry dla cer z problemammi, bo niweluje wypryski i działa kojąca i regulująco na sebum, ale jak dasz go za dużo może za bardzo podraznić skórę. Ja na 50 ml daję go maks 3-4 krople.

Napisane przez italiana89

Zaczęłam stosować, metodą parówkową właśnie, z obawy o naczynka.

I uważam szczerze mówiąc, że to lepsza metoda niż ze szmatką Po pierwsze, mniejszy strach o naczynka, po drugie, nie trzeba ściereczki z mikrofibry, wystarczą ręczniczki papierowe, po trzecie, umywalka nie jest otłuszczona...

Nawet chyba nie kupuję tej ściereczki Po co?

Witamy ;-)....Umywalka to czasem koszmar, a szmatki nie kupuj skoro parówki działają na Ciebie super.

Napisane przez Amu_Ikuto

Hejka!
Dziewczyny pomóżcie... Dopiero zaczęłam czytać ten wątek, ale mam pytanko i jestem niecierpliwa, bo OCM chciałabym móc stosować już od zaraz... Moje pytanie: W jakiej kolejności się myjecie? Chodzi mi o to, że codziennie wieczorem biorę prysznic (ciepły, niezbyt gorący) i stąd pytanie: kiedy robić OCM? Przed prysznicem? Ale to by chyba znowu rozszerzyło pory... Czy lepiej po? Ale czy nie ubabram sobie czyściutkich włosów olejami??
Czekam na rady

To i ja Ci napiszę: nałóż oleje na twarz, bierz prysznic - bo dzięki ciepłej wodzie pory się oczyszczą i potem zmyj oleje. A włosy chronię nakładając czepek, związując je, lub nawet taką metriałową opaskę na włosy by grzywka się nie taplałam w olejach;-)

Napisane przez TatsianaD

Czytam wasze komentarze i już przez dwa dni próbuję myć twarz olejem. Mam tylko olej kokosowy, więc myje twarz i oczy olejem kokosowy - i mogę stwierdzić, że super oczyszcza skórę i robi demakijaż. Mam suchą skórę i boję się dodawać olej rycynowy. Na razie sam olej kokosowy dobrze się sprawuję! Może ktoś już próbował używać ten olej do oczyszczania twarzy?

Tak jak już jedna z Wizażanek Ci pisała 0 to nie jest OCM, bo do tej mieszanki daje się olej rycynowy. Jeśli masz suchą skórę zrób mieszankę z 90% kokosa i 10% rycyny, nic a nic Ci się nie powinno stac, przy tak małej ilości.
Kokosowego unikam, bo sój kilkogram przechowuję w lodówce jako pólprodukt w kuchni i do kosmetyków, więc ma stałą konsystencję, a i boję się wyprysków, bo jendka kokoswoy nie jest dobry. Nakładaj go tez na końcówki włosów przed ich myciem i na ciało - jako baslam. A na twarz - jak krem

Napisane przez XoXJuSsStYnKaXoX

Dziewczyny mam takie pytanko można zrobić taką mieszankę do OCM (moja cera tłusta, trądzikowa): olej słonecznikowy + olej rycynowy + olejek eteryczny (ze słodkiej pomarańczy lub drzewa herbacianego) wszystko zakupione na ZSK olej rycynowy w aptece.

Tak, pomarańczy mozesz dać nieco więcej, a z herbacianym nie szalej za bardzo ;-)

[Wiosenna000]

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;33207774]ja najpierw oczyszczam twarz olejami, potem biorę prysznic i nakładam krem. Włosy naczesuję do góry, zakładam opaskę i jest okej .



dodaj koniecznie olejku rycynowego, bo on jest bazą Chociaż troszkę



jednak wróciłam do olei, z tymże po oczyszczeniu twarzy nakładam maść z witaminą C, bo mimo ,że dałam jak najmniejszą ilość olejku rycynowego to przez to przesuszenie, wyskakiwały mi te syfy. przynajmniej obrałam taką teorię i teraz cera powoli się normuje, pryszcze zanikają, zobaczymy co będzie dalej.[/QUOTE]

Właśnie sobie skojarzyłam że moje niespodzianki moga być związane z przesuszeniem skóry. Najpierw robią sie takie podskórne malutkie gulki a z nich po jaimś czasie powstają czerwone pryszcze, ale one tak sobie siedzą na policzkach i nic sie z nimi nie dzieje. Nawet nie maja zamiaru się goić. Może to rzeczywiście wina przesuszenia. Wczesniej takie cuda to tylko w sterfie T mi wyskakiwały.
Mam zamiar zamówić jakis olej z ZSK. Teraz używam BD niebieskiej ale jest w niej pantenol a moja skóra się z nim nie lubi.
Już sama nie wiem. OCM stosuje od 2 miesiecy a wcale nie jest lepiej, powiedziałabym ,że nawet ciut gorzej
I chyba przy następnej mieszance zmniejsze ilosc rycynowego do minimum, bo do tej pory bylo ok 30% , ale niestety moja skóra coraz bardziej przypomina wiór. Błędne koło
Musiałam się komuś wyżalić, z gory przepraszam
I obawiam sie , że bez dermatologa sie nie obejdzie

[pszczola2000]

Napisane przez siwa anka

Kredkę z lini wodnej bardzo delikatnie ścieram szmatką na sam koniec, jak przykładam ja zminą na twarz, ale naprawde bardzo deliktanie.
Olejek herbaciany jest dobry dla cer z problemammi, bo niweluje wypryski i działa kojąca i regulująco na sebum, ale jak dasz go za dużo może za bardzo podraznić skórę. Ja na 50 ml daję go maks 3-4 krople.

Dzięki za info, właśnie mam parę niespodzianek na buzi dlatego chcę tylko w tych miejscach nakładać nierozcieńczany olejek zdh. Pare kropel tak na oko z 7 może daje na wacik i na wypryski. Boje się że jak rozcięcze "dłużej" będe czekała na poprawę niespodzianek

uff czyli jest ok

[szare_0]

Ja OCM robię zawsze po kąpieli, tzn. najpierw myję włosy i w tym czasie podgrzewam sobie wodę, bo w kranie nie mam aż tak ciepłej. Jak już umyję włosy to przynoszę sobie do łazienki pojemniczek z wodą i nakładam pokrywkę, żeby za szybko nie wystygła. W tym czasie biorę prysznic i jak wyjdę dopiero, to nakładam olej na twarz, dekolt i ramiona. Dlatego nie mogę robić najpierw OCM, ponieważ ja olejuję nie tylko samą twarz...Zaznaczam, że jeszcze przed myciem włosów zmywam micelem oczy, bo nie daje rady coś ten olej, nie dość, że po całej twarzy rozmazane czarne plamy, to jeszcze i tak nie do końca wszystko zmyte.
Używam takiej biedronkowej szmatki żółtej i jest ok, ja np. nie tylko przykładam do twarzy, ale też trę, bo fajny peeling robi

[siwa anka]

Napisane przez pszczola2000

Dzięki za info, właśnie mam parę niespodzianek na buzi dlatego chcę tylko w tych miejscach nakładać nierozcieńczany olejek zdh. Pare kropel tak na oko z 7 może daje na wacik i na wypryski. Boje się że jak rozcięcze "dłużej" będe czekała na poprawę niespodzianek

uff czyli jest ok

A to chyba, że tak patyczkiem i punktowo ;-), ale piecze mocno.

[Moonchildx]

Dziewczyny, pomocy z OCM! Próbowałam jej już 3 razy - właśnie jestem przy tym trzecim ale traciłam zapał za każdym razem. Efektów nie ma. Co robię źle?
Sporządziłam roztwór 20% olejku rycynowego + reszta oleju z pestek winogron. Mam cerę chyba mieszaną, czoło i koło nosa mi się tłuszczą. Zwłaszcza od kiedy odstawiłam hormonalne tabletki anty. Od kilku miesięcy przeżywam najazd wyprysków - małych i dużych, w różnych miejscach (nawet na uchu!), również bolące podskórne. Mam paskudny nawyk dotykania często twarzy i niestety źle się to odbija na mojej cerze

Przeczytałam o OCM na innym forum, obejrzałam filmik i 2 razy próbowałam. Na początku efekt fajny, widać, że skóra oczyszczona, ale nie ze wszystkiego - mam sporo wągrów, głownie na nosie (fuj). Ale szybko skóra się tłuści, zapycha i pojawiają się kolejne wypryski. Już nie mam siły.
Robię wszystko jak na filmiku, tylko ręcznik mam frotowy, taki malutki, cienki, do twarzy. Robiłam oczyszczanie na noc tylko, bo ponoć 2 razy dziennie nie wolno.
Czy coś robię źle? Pomóżcie

[szare_0]

Napisane przez Moonchildx

Dziewczyny, pomocy z OCM! Próbowałam jej już 3 razy - właśnie jestem przy tym trzecim ale traciłam zapał za każdym razem. Efektów nie ma. Co robię źle?
Sporządziłam roztwór 20% olejku rycynowego + reszta oleju z pestek winogron. Mam cerę chyba mieszaną, czoło i koło nosa mi się tłuszczą. Zwłaszcza od kiedy odstawiłam hormonalne tabletki anty. Od kilku miesięcy przeżywam najazd wyprysków - małych i dużych, w różnych miejscach (nawet na uchu!), również bolące podskórne. Mam paskudny nawyk dotykania często twarzy i niestety źle się to odbija na mojej cerze

Przeczytałam o OCM na innym forum, obejrzałam filmik i 2 razy próbowałam. Na początku efekt fajny, widać, że skóra oczyszczona, ale nie ze wszystkiego - mam sporo wągrów, głownie na nosie (fuj). Ale szybko skóra się tłuści, zapycha i pojawiają się kolejne wypryski. Już nie mam siły.
Robię wszystko jak na filmiku, tylko ręcznik mam frotowy, taki malutki, cienki, do twarzy. Robiłam oczyszczanie na noc tylko, bo ponoć 2 razy dziennie nie wolno.
Czy coś robię źle? Pomóżcie

3x to znaczy, że miałaś 3 podejścia i jak długo one trwały? Z tego co czytałam, olej winogronowy jest całkiem dobry. Ale nie wiem zupełnie, co mogę Ci doradzić? Może powinnaś wybrać się do dermatologa? Z tego co piszesz, masz dosyć poważny problem... No i jeszcze te hormony na dodatek. One potrafią zrobić niezłe zamieszanie w ludzkim organizmie.
Może któraś z bardziej doświadczonych Wizażanek potrafi coś poradzić?

[Moonchildx]

Napisane przez szare_0

3x to znaczy, że miałaś 3 podejścia i jak długo one trwały? Z tego co czytałam, olej winogronowy jest całkiem dobry. Ale nie wiem zupełnie, co mogę Ci doradzić? Może powinnaś wybrać się do dermatologa? Z tego co piszesz, masz dosyć poważny problem... No i jeszcze te hormony na dodatek. One potrafią zrobić niezłe zamieszanie w ludzkim organizmie.
Może któraś z bardziej doświadczonych Wizażanek potrafi coś poradzić?

Dzięki za odpowiedź
Mam trzecie podejście teraz. 2 poprzednie trwały po ok.2-3 tygodnie. Do dermatologa muszę iść swoją drogą, ale kolejka długa a buzia coraz gorsza.
Czy jestem w stanie czymś odetkać pory? Te czarne kropki na nosie i wokół mnie do szału doprowadzają, a nic nie pomaga. Zaraz po oczyszczaniu jeszcze w miarę jest ale bardzo szybko efekt znika, a na porach pojawiają się takie jakby "kropelki" sebum i zaczynam się świecić.

[szare_0]

Napisane przez Moonchildx

Dzięki za odpowiedź
Mam trzecie podejście teraz. 2 poprzednie trwały po ok.2-3 tygodnie. Do dermatologa muszę iść swoją drogą, ale kolejka długa a buzia coraz gorsza.
Czy jestem w stanie czymś odetkać pory? Te czarne kropki na nosie i wokół mnie do szału doprowadzają, a nic nie pomaga. Zaraz po oczyszczaniu jeszcze w miarę jest ale bardzo szybko efekt znika, a na porach pojawiają się takie jakby "kropelki" sebum i zaczynam się świecić.

ja mam tak samo, parę minut po umyciu, a tu zaraz pojawiają się małe kropeleczki z porów na nosie! To mnie doprowadza do szału, bo ja się świecę wybitnie i nie mogę sobie z tym poradzić! Nie tylko na nosie czy w strefie T, ale na całej twarzy...OCM też nie oczyszcza mi należycie porów, chociaż nie mam prawie wcale wyprysków i to jest plus.
Czym matujesz cerę?

[Moonchildx]

Napisane przez szare_0

ja mam tak samo, parę minut po umyciu, a tu zaraz pojawiają się małe kropeleczki z porów na nosie! To mnie doprowadza do szału, bo ja się świecę wybitnie i nie mogę sobie z tym poradzić! Nie tylko na nosie czy w strefie T, ale na całej twarzy...OCM też nie oczyszcza mi należycie porów, chociaż nie mam prawie wcale wyprysków i to jest plus.
Czym matujesz cerę?

No właśnie. A ja oprócz świecenia i porów mam jeszcze wypryski (a tak było cudownie jak brałam hormony ). Na dzień stosuję garnier matujący (w seledynowej tubce) i właściwie nic więcej. Nie używam podkładów, pudrów etc.

[tenebra]

A czy w tym Garnierze nie ma zapychaczy? Sprawdzałaś sklad? Co używasz na noc?

EDIT: ten? https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...-matujacy.html

[Moonchildx]

Napisane przez tenebra

A czy w tym Garnierze nie ma zapychaczy? Sprawdzałaś sklad? Co używasz na noc?

EDIT: ten? https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...-matujacy.html

Tak, ten. Na noc różnie. Jak czyściłam olejem to albo nic albo odrobinę oleju. A jak czyściłam peelingiem garniera 3w1 to krem tłusty(bambino) albo nawilżający (bielenda, czarna oliwka).
A co zapycha w tym kremie? Ja jestem zielona. Na karku 30 lat a ja jestem kosmetyczną dziewicą Używam tylko myjących + tusz do rzęs i czasem cienie

[pussynka]

Dziewczyny, czy po OCM mogę zastosować tonik PHA z glukonolaktonem 5% ?

[Moonchildx]

Dziewczyny, zamówiłam mydło Alep, kupiłam olejek z drzewa herbacianego, z Alterra (na włosy chyba?), krem brzoskwiniowy z Alterra (brązujący - mój pierwszy w życiu) no i najważniejsze - płyn micelarny Bioderma (był na promocji).

Plan na moją cerę (trądzik, mieszana, zaskórniki) jest taki:
wieczorem OCM (olej z pestek winogron + 20% rycyny + kilka kropel olejku z dh), jak dostanę alep to tym zmyję. Smarować czymś na noc jeszcze twarz?
Rano płyn micelarny + krem brzoskwiniowy.
Olejek Alterra nałożyłam na włosy i umyję za jakieś 2 h.
Czy dobrze myślę?

[_Sarenka_]

Napisane przez Moonchildx

Smarować czymś na noc jeszcze twarz?

No kolezanko, nawilżenia nigdy za wiele

[Moonchildx]

Napisane przez _Sarenka_

No kolezanko, nawilżenia nigdy za wiele

No tak Ale co radzisz użyć po OCM? Gdzies słyszałam, że już nic nie trzeba. Albo tego oleju, którym się myje jeszcze troszkę można wmasować.

[tenebra]

Napisane przez Moonchildx

Tak, ten. Na noc różnie. Jak czyściłam olejem to albo nic albo odrobinę oleju. A jak czyściłam peelingiem garniera 3w1 to krem tłusty(bambino) albo nawilżający (bielenda, czarna oliwka).
A co zapycha w tym kremie? Ja jestem zielona. Na karku 30 lat a ja jestem kosmetyczną dziewicą Używam tylko myjących + tusz do rzęs i czasem cienie

Ja niestety nie jestem specem od składów, ale to co udało mi się znaleźć...

Aqua, Cyclohexasiloxane, Glycerin, Montmorillonite, Glyceryl Stearate SE, Polyglyceryl-3 Methylglucose Distearate, Stearyl Alcohol, Camphor, Carbomer, CI 42090, Disodium EDTA, Niacinamide, Octyl Methoxycinnamate, Panthenol, Salicylic Acid, Sodium Hydroxide, Spirea Ulmaria, Triclosan, Xanthan Gum, Zinc PCA, Methylparaben, Chlorphenensin, Butylparaben, (B3684/1)

Na drugim miejscu mamy sylikon Cyclopentasiloxane, który nie pomaga przed utratą wilgoci ze skóry. Dalej gliceryna - niby nawilża, ale może też wysuszać. Następną mamy glinkę zieloną, fajnie, ale też może wysuszyć.
Glyceryl Stearate SE i Polyglyceryl-3 Methylglucose Distearate to emulgatory, Stearyl Alcohol też ma za zadanie utrzymać odpowiednią konsystencję/lepkość.
Kamfora czyli odkażacz, a dalej to już barwniki i substancje regulujące lepkość itp.
Gdzieś pod koniec składu masz:
Niacinamide - witamina B3
Octyl Methoxycinnamate - filtr, ale jest podawany jako składnik niebezpieczny
Pantenol - to wiadomo
Salicylic Acid - kwas salicylowy, konserwant i złuszczacz
Sodium Hydroxide - wodorotlenek sodu, wpływa na ph
Triclosan - środek antybakteryjny
Zinc PCA - antyseptyk, wysuszacz

a reszta to już parabeny.



Podsumowując: jak dla mnie ten krem nie ma w sobie prawie nic dobrego, mnóstwo składników wysuszających, a poprzez wysuszanie cery produkuje ona więcej sebum i tak w kółko. Nie ma tam nic nawilżającego oprócz gliceryny, która nie działa super na każdego. Z ciekawszych rzeczy to tylko witamina B3


Masz pod 30 lat, powinnaś zacząć stosować kremy odpowiednie do swojego wieku (zapobiegające zmarszczkom), ale te bez odpowiedniej "bazy" nic nie dadzą. Radzę zacząć prosto np od mieszania na noc żelu hialuronowego z wybranym olejem. Na dzień np. lekkie serum odpowiednie dla twojego typy cery i filtr (są wątki o filtrach, tam możesz znaleźć sprawdzone kremy). Jak micel ci się sprawdza to spoko, ale pomyśl może o hydrolacie. Unikaj kosmetyków typowo drogeryjnych typu Garnier czy L'oreal. Niewiele jest w nich dobrego. Naucz się czytać składy, tam gdzie w kremach widzisz Parafinum Liquidum nie kupuj, jest to zapychacz, który u wielu (nie wszystkich) osób sieje spustoszenie Ahha, i jeżeli masz tendencję do zapychania to też nie przesadzaj z witaminą E, też może "wspomóc" zapychanie.

Przede wszystkim nawilżaj skórę, jeżeli na początku po odstawieniu tych "matujących cudów" będzie ci się wydawało że masz mega tłustą cerę - przetrzymaj. Tak jak pisałam wyżej, myślę że olej+żel hialuronowy będzie ok.

Kup też sobie jakiś fajny kremik pod oczy - ja kupiłam ostatnio Alterry właśnie, efektów nie ocenie, bo je to za 20lat będę mogła oglądać, ale przyjemny w stosowaniu i skład niczego sobie i tani

Co do kremu brzoskwiniowego Alterry to się nie wypowiem, bo nie używałam (jam blada i to lubię ) ale mam zaufanie do tej marki


Przepraszam, że tak późno i w sumie nie na temat, ale mam nadzieję, że choć trochę pomogłam.

[guniaaa]

Zaczynaja mi wyskakiwac drobne pryszczyki na nosie i czole,jesli to oczyszczanie ,to ile powinnien maksymalnie trwac,bo jesli dluzej trwa,to jest to juz zapchanie,prawda?

[Zwies]

Napisane przez pszczola2000

Dzięki za info, właśnie mam parę niespodzianek na buzi dlatego chcę tylko w tych miejscach nakładać nierozcieńczany olejek zdh. Pare kropel tak na oko z 7 może daje na wacik i na wypryski. Boje się że jak rozcięcze "dłużej" będe czekała na poprawę niespodzianek

uff czyli jest ok

uważaj z tym olejkiem, możesz sobie zrobić nim nawet krzywdę.
7 kropel to można dodać na 100ml do żelu do mycia. On jest bardzo silny.
Długo już tak stosujesz?

[XoXJuSsStYnKaXoX]

Pytanko mam dziewczyny... używała któraś z was tego kremu:

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...cy.html&next=1

ostatnio do nawilżania używałam alantan dermoline ale mi się skończył i bym wypróbowała coś innego( ten alantan nie był w sumie zły nawilżał bardzo ładnie ale miałam wrażenie że jest za ciężki tak mi się twaz pociła:/)

[Moonchildx]

Wielkie dzięki, Tenebra, za wyczerpujący wpis, mimo, że wprowadziłam tu chyba offtop. Ale że jestem całkiem zielona, to może ktoś mi poleci jakiś dobry żel hialuronowy? Bo nie mam o tym pojęcia żadnego. A to serum to jakie?
Już sama nie wiem, co mam robić Czym nawilżać...
Mam cerę chyba mieszaną, tłustą w strefie T, skłonną do zaskórników i wyprysków/pryszczy.

[tenebra]

Żel hialuronowy możesz zamówić na Biochemii urody, mazidłach, zsk (sklepy internetowe). Stacjonarnie to ja nie wiem, ale wydaje mi się że nigdzie...
Serum... to już byś musiała poszukać. Na Biochemii urody są sprzedawane zestawy do zrobienia odpowiedniego do danego typu cery, na mazidłach są przepisy.

Ale się nie przestrasz, zrobienie takiego serum polega po prostu na pomieszaniu kilku składników, które masz przysyłane odpowiednio odmierzone itd tylko wrzucasz, mieszasz i gotowe


Ale to możesz zostawić na później, na początek myślę, że żel hialuronowy wystarczy I jak już byś robiła zamówienie na BU to pooglądaj hydrolaty (zamiast toniku) jest ich mnóstwo, opisane jaki do jakiej cery

[Moonchildx]

Napisane przez tenebra

Żel hialuronowy możesz zamówić na Biochemii urody, mazidłach, zsk (sklepy internetowe). Stacjonarnie to ja nie wiem, ale wydaje mi się że nigdzie...
Serum... to już byś musiała poszukać. Na Biochemii urody są sprzedawane zestawy do zrobienia odpowiedniego do danego typu cery, na mazidłach są przepisy.

Ale się nie przestrasz, zrobienie takiego serum polega po prostu na pomieszaniu kilku składników, które masz przysyłane odpowiednio odmierzone itd tylko wrzucasz, mieszasz i gotowe


Ale to możesz zostawić na później, na początek myślę, że żel hialuronowy wystarczy I jak już byś robiła zamówienie na BU to pooglądaj hydrolaty (zamiast toniku) jest ich mnóstwo, opisane jaki do jakiej cery

Kurcze, uzmysławiasz mi, jak mało wiem o kosmetykach :/
Ok, to może tak: Hydrolat lawendowy 100% EKOLOGICZNY z BU + Czysty Żel hialuronowy 1% z BU
Rozumiem, że rano się psikam tym hydrolatem a potem zamiast kremu nakładam mieszankę żelu hial.+np.trochę oleju z pestek winogron? Tak się tego używa? (wstyd)

[tenebra]

Żel+olej radzę na noc. Na dzień stosuj hydrolat i na to krem który kupiłaś i na początek będzie naprawdę super

[Moonchildx]

Napisane przez tenebra

Żel+olej radzę na noc. Na dzień stosuj hydrolat i na to krem który kupiłaś i na początek będzie naprawdę super

Ok, tak spróbuję, wielkie dzięki za rady

[siwa anka]

Napisane przez guniaaa

Zaczynaja mi wyskakiwac drobne pryszczyki na nosie i czole,jesli to oczyszczanie ,to ile powinnien maksymalnie trwac,bo jesli dluzej trwa,to jest to juz zapchanie,prawda?

Tak to na pewno oczyszczanie, ile już czasu robisz OCM? Pytanie o czas tego oczyszczani jest trochę kłopotliwe, bo to zalezy od wielu czynników: ile masz lat, jakich kosmetyków do pielegnacji używaż, jakich do makijażu, czy przebywasz w klimatyzowanych pomieszczeniach, jaką masz dietę - styl odżywiania. Im bardziej zanieczyszcone jest całe ciało, tym dłużej trwa jego oczyszczanie - taka jest zasada.

Napisane przez Moonchildx

Dziewczyny, zamówiłam mydło Alep, kupiłam olejek z drzewa herbacianego, z Alterra (na włosy chyba?), krem brzoskwiniowy z Alterra (brązujący - mój pierwszy w życiu) no i najważniejsze - płyn micelarny Bioderma (był na promocji).

Plan na moją cerę (trądzik, mieszana, zaskórniki) jest taki:
wieczorem OCM (olej z pestek winogron + 20% rycyny + kilka kropel olejku z dh), jak dostanę alep to tym zmyję. Smarować czymś na noc jeszcze twarz?
Rano płyn micelarny + krem brzoskwiniowy.
Olejek Alterra nałożyłam na włosy i umyję za jakieś 2 h.
Czy dobrze myślę?

Jak masz olejek z Alterry to spokojnie mozesz go czasem dać do OCM na miesjce tego z pestek winogron. Jeśli do zmywania masz szmatkę - mydełko nie będzie Ci tu potrzebne. Alepp mozżesz wykorzystać do mycia np. rano, gdy wieczorem robisz OCM.
Jeśli twarz będziesz miała bardzo mocno ściągniętą, jeśli będziesz czuła, ze potrzebujesz kremu - to po prostu go nałóż ;-). Nie wszystkie z nas używają po OCM kremów, niektóre smarują się olejem, masłem np. shea, albo zostawiają twarz "czystą".

Napisane przez Moonchildx

Dziewczyny, pomocy z OCM! Próbowałam jej już 3 razy - właśnie jestem przy tym trzecim ale traciłam zapał za każdym razem. Efektów nie ma. Co robię źle?
Sporządziłam roztwór 20% olejku rycynowego + reszta oleju z pestek winogron. Mam cerę chyba mieszaną, czoło i koło nosa mi się tłuszczą. Zwłaszcza od kiedy odstawiłam hormonalne tabletki anty. Od kilku miesięcy przeżywam najazd wyprysków - małych i dużych, w różnych miejscach (nawet na uchu!), również bolące podskórne. Mam paskudny nawyk dotykania często twarzy i niestety źle się to odbija na mojej cerze

Przeczytałam o OCM na innym forum, obejrzałam filmik i 2 razy próbowałam. Na początku efekt fajny, widać, że skóra oczyszczona, ale nie ze wszystkiego - mam sporo wągrów, głownie na nosie (fuj). Ale szybko skóra się tłuści, zapycha i pojawiają się kolejne wypryski. Już nie mam siły.
Robię wszystko jak na filmiku, tylko ręcznik mam frotowy, taki malutki, cienki, do twarzy. Robiłam oczyszczanie na noc tylko, bo ponoć 2 razy dziennie nie wolno.
Czy coś robię źle? Pomóżcie

To ja jeszcze dwa słowa od siebie... Przede wszystkim: 3 razy to naprawdę zbyt mało by cokolwiek powiedzieć ;-). Pytanie koleżanki powtarzam: w jakim odstępnie czasu robiłaś OCM?
Efekty zazwyczaj są po około tygodniu, dwóch systematycznego używania, po około miesiącu, dwóch skóra na twarzy powinna się unormować.
Ta metoda jest naturalna, a temu co naturalne musisz dać czas by zadziałało.
2 razy dziennie - to dużo, a czy nie wolono to ja nie powiem. Po prostu to wyglądałoby jak mocny peeling byś sobie dwa razy zrobiła, a nie mam sensu tak bardzo katować skórę. Głowa do góry i nie poddawaj się!
Trochę na temat oczyszczania masz jeszcze tutaj:
http://cudownediety.blogspot.com/201...i-czesc-1.html

http://cudownediety.blogspot.com/201...i-czesc-2.html