2009-11-22, 15:13 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 29
|
Budowa domu, dziecko - czy damy radę finansowo???
Witam, jestem świeżo
upieczoną mężatką (5 miesięcy). W przyszłym roku planujemy z mężem rozpocząć budowę. Obecnie mieszkamy z moimi rodzicami. Należymy do tej grupy ludzi, którzy muszą radzić sobie sami finansowo, niestety nie możemy liczyć na pomoc rodziców. Na szczęście mamy działke, teraz jestesmy na etapie przegladania projektów. Przerażają nas koszty budowy, zwłaszcza ze pracuje tylko mąż. Ja w tym roku skonczylam studia i wciąz szukam pracy . Mam 24 lata i czas niestety szybko ucieka, chcielibyśmy tez zacząc starac sie o dziecko. Martwie sie czy damy rade finansowo z budową domu i utrzymaniem nas i dziecka. Jeżeli jesteście lub byliście w podobnej sytuacji to opiszcie swoje doswiadczenia Edytowane przez roma85 Czas edycji: 2009-11-22 o 15:16 |
2009-11-22, 15:18 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 663
|
Dot.: Budowa domu, dziecko - czy damy radę finansowo???
ja wogóle nie rozumiem tego posta.....pierwszy raz widze coś takiego na wizażu. Moim zdaniem nie dacie rady, chociaz to wy powinniście wiedziec czy dacie rade a nie my. Nie wiemy przecież ile Twoj mąż zarabia, jak duzy dom chcecie zbudować itd
__________________
Mój haft krzyżykowy south beach cel I: 5 z przodu - osiągnięty cel II: 55 kg - cel III: 52-53 kg - http://straznik.dieta.pl/zobacz/stra...48c82197f3.png Edytowane przez gula1708 Czas edycji: 2009-11-22 o 15:23 |
2009-11-22, 15:23 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
|
Dot.: Budowa domu, dziecko - czy damy radę finansowo???
Cytat:
__________________
Edytowane przez sweetish Czas edycji: 2009-11-22 o 15:31 |
|
2009-11-22, 15:25 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: Budowa domu, dziecko - czy damy radę finansowo???
I my Ci mamy wywróżyć z fusów czy dacie radę finansowo czy o co chodzi, bo nie rozumiem?
|
2009-11-22, 15:30 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Budowa domu, dziecko - czy damy radę finansowo???
Cytat:
__________________
|
|
2009-11-22, 15:30 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
|
Dot.: Budowa domu, dziecko - czy damy radę finansowo???
Cytat:
roma85 - a co na to wszystko Twoj mąż? twierdzi, że da radę?
__________________
Edytowane przez sweetish Czas edycji: 2009-11-22 o 15:32 |
|
2009-11-22, 15:31 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: Budowa domu, dziecko - czy damy radę finansowo???
Cytat:
Ludzie którzy mają dom gdzie pracuje tylko jedna strona i wychowują dziecko, często mają trudności, co dopiero tacy który domu nie mają i planują go budować. Znajdź pracę wybudujcie dom i o dziecku pomyśl potem, z resztą co to za pytanie, jesteś już dorosła i takie rzeczy mamy ci mówić? Zgadywać czy dasz radę, czy wygrasz jutro w totka? Sama sobie odpowiedz czy co dobry czas na dziecko, bo chyba raczej nie najlepszy. Nie wiem ile masz lat ale wygląda jakbyś została rzucona na głęboką wodę... nie wiem dziwne to jakieś. edit; nie daj boże coś przy porodzie pójdzie nie tak, będziesz musiała leżeć plackiem kilka miesięcy i nic nie zrobisz, albo cesarka - dłuższy powrót do zdrowia, konieczna pomoc męża a on przecież pracuje...
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
Edytowane przez rapifen Czas edycji: 2009-11-22 o 15:33 |
|
2009-11-22, 15:32 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 29
|
Dot.: Budowa domu, dziecko - czy damy radę finansowo???
Nie bujam w oblokach i caly czas szukam pracy od dwoch lat. Narazie co mi sie udalo to odbyc staz po licencjacie, teraz tez jestem na stazu po studiach magisterskich.
A pytanie skierowałam do ludzi którzy juz byli w takiej sytaucji lub są. Jestem ciekawa jak sobie dają rade itd. Przeciez sa ludzi ktorzy nie maja pracy ale caly czas szukaja, ktorzy maja plany i marzenia na przyszlosc i zrobia wszytsko zeby je zrealizowac. |
2009-11-22, 15:34 | #9 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
|
Dot.: Budowa domu, dziecko - czy damy radę finansowo???
Cytat:
---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ---------- Cytat:
|
||
2009-11-22, 15:36 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Budowa domu, dziecko - czy damy radę finansowo???
Cytat:
Stanowczo odradzam wobec tego budowę domu!
__________________
|
|
2009-11-22, 15:37 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: Budowa domu, dziecko - czy damy radę finansowo???
Cytat:
Fajnie że masz marzenia, ale są trochę odległe nie sądzisz?
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
|
|
2009-11-22, 15:39 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: Budowa domu, dziecko - czy damy radę finansowo???
Cytat:
W jaki sposób chcesz znaleźć pracę, jeśli chcesz mieć dziecko ? Kto przyjmie świeżo upieczoną mężatkę do pracy ? Tak, dacie sobie radę, jeśli Twój Mąż zarabia 15 tysięcy złotych miesięcznie, dostaliście kredyt 500 tysięcy i macie jakieś 100 tysięcy zł oszczędności na wypadek gdyby Twojemu mężowi coś się stało i umarł i nie mialby kto Was ytrzymywać. |
|
2009-11-22, 15:40 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Budowa domu, dziecko - czy damy radę finansowo???
jezeli ty nie pracujesz to raczej watpliwe ze dacie sobie rade
chyba ze twoj maz b duzo zarabia... jasne ze sa ludzie w takiej sytuacji jak twoja (? czyli dokladnie jakiej bo nie wyjasnilas) a radza sobie roznie - jak moga biora kredyty -rodzice pomagaja - mieszkaja z rodzicami -kupuja mieszkanie a nie buduja dom na ktory ich nie stac
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2009-11-22, 15:42 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
|
Dot.: Budowa domu, dziecko - czy damy radę finansowo???
Cytat:
|
|
2009-11-22, 15:44 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Budowa domu, dziecko - czy damy radę finansowo???
Nie znam pary, która planowałaby budowę domu w sytuacji, gdy jedna z osób nie pracuje, nie mają jakichś konkretnych oszczędności i na dodatek planują dziecko. Jak już ktoś buduje dom, to ludzie grubo po 30-tce, którzy się w życiu czegoś dorobili, mają majątek w postaci mieszkania, samochodu, jakieś oszczędności.
Zastanów się nad tym na spokojnie, spójrz na sprawę realistycznie: zapisz sobie ile zarabia Twój facet, jakie macie rachunki, stałe wydatki, ile możecie odłożyć, na jaki kredyt możecie liczyć w banku, ile macie oszczędności. Dziecko to na pewno jakieś 500-700 zł mniej w domowym budżecie (miesięcznie) - nie chcę przesadzić z sumą, ale może jakieś mamy małych dzieci się wypowiedzą ile to mniej więcej wychodzi. Zrobicie, jak chcecie. Jak Ci ktoś napisze, że "jakoś" mu się udało będąc w podobnej sytuacji, to co? Już będziesz miała pewność, że Wam się uda? W życiu różnie bywa - może za rok traficie "6" w Lotto, a może nagle będzie Wam trzeba kasy na leczenia dziecka - różnie bywa. Jedno, co często widuję to domy w stanie surowym, których budowa została przerwana - i często takie "prawie domy" stoją potem latami, niedokończone. To świadczy o tym, że ktoś się pomylił w obliczeniach i kasy jednak nie wystarczyło. Chcesz aby wszystko spadło na głowę Twojego faceta? Aby harował jak wół? Nerwy, brak kasy i kryzys w związku gotowy. Dom jest mieć fajnie, ale co Ci z niego przyjdzie, jeśli gdzieś po drodze oddalicie się od siebie, związek ucierpi, a facet całymi dniami będzie w pracy? |
2009-11-22, 15:55 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 29
|
Dot.: Budowa domu, dziecko - czy damy radę finansowo???
Jestem w szoku jak czytam wasze wypowiedzi. Gdzie sa Ci ludzi ktorzy buduja dom, wychowuja dzieci, a ich miesieczne dochody nie przekraczaja 4 tysiecy, biora kredyt i daja sobie rade. Moze nie wprowadzaja sie do tego domy w przeciagu 2 lat ale powoli dopinaja swego. Ich wypowiedzi chcialam poczytac a nie ludzi ktorym zalezy zeby tylko kogos zdolowa i pokazac ze jest nic nie wart bo od dwoch lat nie ma pracy. A popatrzcie jakie jest bezrobocie w Polsce, ile ludzi po studiach jest zarejesrowanych w PUP.
---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ---------- Doris1982 dziekuje jako jedyna napisalas bardzo konkretnie!!!! |
2009-11-22, 16:00 | #17 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Budowa domu, dziecko - czy damy radę finansowo???
Cytat:
|
|
2009-11-22, 16:00 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Budowa domu, dziecko - czy damy radę finansowo???
nie oburzaj sie tylko czytaj uwaznie bo dziewczyny dobrze ci pisza
siadz z mezem i zrobcie sobie tabele wydatkow zobaczycie czy was stac na dom nikt cie nie chce obrazic tylko uswiadomic ze co innego marzyc a co innego moc
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2009-11-22, 16:04 | #19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Pod słońcem Toskanii...
Wiadomości: 634
|
Dot.: Budowa domu, dziecko - czy damy radę finansowo???
kolejny przypadek, kiedy autorka jest niezadowolona bo nie usłyszała tego co chciala
__________________
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie." |
2009-11-22, 16:07 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Budowa domu, dziecko - czy damy radę finansowo???
Odpowiedziałam w 2 wątku, bo założyłaś 2 identyczne
No, ale - czy faktycznie uważasz, że 24 lata to NAJWYŻSZY czas na dziecko? Że już, natychmiast - bez zabezpieczenia finansowego, bez praktyki właściwie, za to na budowie i ze skrobaniem się po kieszeni - faktycznie to najlepszy moment? |
2009-11-22, 16:09 | #21 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: Budowa domu, dziecko - czy damy radę finansowo???
Cytat:
Ty w ogóle wiesz co ile kosztuje ? Ile kosztuje utrzymanie - mieszkanie, opłaty, jedzenie, ubrania, lekarstwa i lekarze w czasie choroby? Bo wydaje się, jakbyś z nieba spadła. Cytat:
__________________
Edytowane przez szugarbejb Czas edycji: 2009-11-22 o 16:11 |
||
2009-11-22, 16:09 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 29
|
Dot.: Budowa domu, dziecko - czy damy radę finansowo???
Owszem nie uslyszalam konkretnych odpowiedzi od konkretnych ludzi ktorzy są w takiej sytacji i maja swoje doswiadczenia. A co do Doris1981 slyszalam o takich ludziach i nawet sa to moi przyjaciele, gdzie kolezanka nie pracuje i zajmuj sie wychowaniem dziecka, a maż pracuje za granica, od zeszlego roku juz mieszkaja w swoim domu. Moglabym jeszcze tak wymieniac, wiec nie sa to pojedyncze przypadki
|
2009-11-22, 16:10 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Budowa domu, dziecko - czy damy radę finansowo???
Cytat:
Moja znajoma, mająca 3 dzieci i nie pracująca z zasady, postawiła dom extra klasa na działce ok 2600m2. Tę tez kupili razem z indywidualnymi planami domu bo nie mieli jak Wy. Czyli - da się. Tylko nie wiem czy ma znaczenie drobny fakt że, mieli wielkie mieszkanie w super miejscu które sprzedali za dziką kase+ mąż ma własną firmę z której wyciaga ok 15 000zł (nie nie pomyliły mi się zera) miesięcznie + dywidendy. Hm. To chyba jednak ma znaczenie A serio (to znaczy to wyżej wcale nie zmysliłam, niektórzy mają dobre pensje) to moze po kolei. najpierw twoja praca albo dziecko, a potem ew kupna własnego mieszkania, a dopiero dom jak się okaża że faktycznie Was stać. Marzenia fajnie mieć, ale to nie znaczy ze warto w imię ich natychmiastowej realizacji zakłądac sobie stryczek na szyję. Spokojnie, jestescie młodzi, wiele życia przed Wami jeszcze zdązycie "się nachapać" i dom bez większych poswięceń postawić. Polecam tez wczytać się w wątek kokardki, i zastanowić się solidnie, czy aby tez chcesz tak utknąć - sytuacja adekwatna, tylko oni zdecydowali się na budowę domu i... ma kobieta problem: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=372808
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2009-11-22, 16:11 | #24 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 830
|
Dot.: Budowa domu, dziecko - czy damy radę finansowo???
Cytat:
Pomijając wszystko inne , wzięłaś pod uwagę takie rzeczy towarzyszące budowie domu (domku ) jak : koszt projektu , koszt otrzymania wypisu o zagospodarowniu przestrzennym , koszt map geodezyjnych , koszt map i projektów przyłączy , koszt kierownika budowy , koszt ( w przypadku kredytów) inspektora nadzoru , koszt wykonania przyłączy ( jeśli na działce nie macie już skrzynki elektrycznej z licznikiem to podciągnięcie nawet "głupich" 50 metrów może wynieść więcej niż 1oK , a gdzie woda , szambo/kanalizacja , ew.jeszcze gaz ) , za free też żaden budowlaniec nie przyjdzie robić , koszty odbioru budynku przez nadzór budowlany i związane z tym papierki też kosztują . Pewnie , zawsze można zacząć od wybudowania jednej izby i w miarę "obrastania w piórka" dostawiać kolejne , znam takich , co tak kiedyś ( daaawno) zrobili .Ale to , czy i jakie szanse na kredyt macie , to powiedzą Wam w bankach dopiero . Też po opłaceniu najpierw wniosków o rozpatrzenie zdolności kredytowej . ( Bo na gębę , to możecie usłyszeć , jak mój znajomy , jedno , a jak przyjdziecie pełni zapału i wiary , to później się okazać moze , iż bank "nieco " obniżył Waszą zdolność kredytową . Nieco , czyli o połowę mniej przyznają ) . Życie . |
|
2009-11-22, 16:12 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Budowa domu, dziecko - czy damy radę finansowo???
Roma - no to teraz jasne, Twoim marzeniem jest wywalić męża za granicę i samej poszaleć nieco
Bo czy naprawdę uważasz, że owa wspomniana Twoja koleżanka ma super BEZ męża, z dzieckiem, z budową domu na głowie? |
2009-11-22, 16:15 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: Budowa domu, dziecko - czy damy radę finansowo???
Nic nie rozumiem, to mieszkają w swoim domu czy mąż pracuje za granicą ? Czyli chciałabyś męża wywalić za granicę, żeby harował na budowie nomen omen czy co, bo nie rozumiem?A jak mężowi coś się stanie to kto tę Twoją przyjaciółkę będzie utrzymywał ?
|
2009-11-22, 16:16 | #27 | |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
|
Dot.: Budowa domu, dziecko - czy damy radę finansowo???
Cytat:
poczytaj o kosztach budowy, poczytaj o kosztach wykończenia, poczytaj o kosztach utrzymania. i odpowiedz sobie sama na pytanie czy Was stać. Bo moim zdaniem nie stać Was zupełnie.
__________________
|
|
2009-11-22, 16:20 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Budowa domu, dziecko - czy damy radę finansowo???
Cytat:
(btw, bezrobocie bezrobociem, ale 2 lata??? )
__________________
|
|
2009-11-22, 16:23 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 437
|
Dot.: Budowa domu, dziecko - czy damy radę finansowo???
co do budowy moi rodzice wlasnie skonczyli budowac dom(stan surowy)i co chwile tata wracal mowiac ze ciagle tylko kasa kasa kasa.teraz prawie nikt nie podejmie sie niczego bez zaliczki,wiec to napewno nie jest tak,ze za fundamenty zaplacimy teraz,potem murarzom.Jak dla mnie porywanie sie na budowe domu z jedna pensja to szalenstwo.Wogole utrzymanie dziecka z jednej pensji tez jest nie lada wyzwaniem.A dwa to twoj maz musialby sporo zarabiac zeby otrzymac kredyt.Chyba musisz to dokladnie przemyslec
__________________
moja szafa https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post14660836 moja wish https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post14660841 bardzo prosze o odpisywanie u mnie,nie mam czasu na sledzenie innych watkow.dziekuje |
2009-11-22, 16:24 | #30 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Budowa domu, dziecko - czy damy radę finansowo???
Do poczytania i fora, na których możesz się poradzić:
- http://www.projektoskop.pl/a-066-dob...FVtm4wod1SpSmw - http://gazetadom.pl/Ladny-Dom/1,61594,1254405.html - http://www.planowo.pl/pokaz/2152/ile...je_budowa_domu - http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3662679 Najpierw to bym się zorientowała, czy mi jakikolwiek bank przyzna kredyt i w jakiej kwocie - wtedy można się zastanowić nad domem lub mieszkaniem. Bez tego, to są tylko mrzonki i myślenie życzeniowe oraz skazanie się na najbliższe kilka lat zmartwień, liczenia każdej złotówki. Tylko wiedząc ile się ma, ile się wydaje, ile jest się w stanie uzbierać i pożyczyć od banku, można cokolwiek robić. My dzieci nie mamy, TŻ dobrze zarabia, a zanim wzięliśmy kredyt na mieszkanie (niewielki w porównaniu z większością ludzi i mając spory wkład własny - kilka lat oszczędzania + nieco z książeczki mieszkaniowej) i tak wszystko wyliczyliśmy, radziliśmy się mądrzejszych od nas, ostro przemyśleliśmy sprawę. Teraz nie muszę się martwić, nie spać po nocach i odmawiać sobie kupna przysłowiowych wacików. |
Nowe wątki na forum Dom, mieszkanie, nieruchomości |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:18.