Nie wiem jak się ubierać

[Pomka xD]

Witajcie!

Moim problemem jest sylwetka. Niby nie jestem gruba, ale i tak ubiór sprawia mi problem. Mam 17 lat i większość znanych mi dziewczyn jest szczuplutka i ma piękne dłuższe lub krótsze nogi. Ja niestety jestem niziutka (159) i dolna partia ciała jest "nieudana" Mam krótki nóżki, które na dodatek szczuplutkie nie są zarówno uda i łydki mam mocno rozbudowane. Do tego dochodzą szerokie biodra i szczupła góra. Wyglądam strasznie nie proporcjonalnie i nie wiem jak ładnie się ubierać Z takimi nogami to nawet spódniczki nie można założyć. Poradzicie coś?

[gwiazdka93]

Napisane przez Pomka xD

Witajcie!

Moim problemem jest sylwetka. Niby nie jestem gruba, ale i tak ubiór sprawia mi problem. Mam 17 lat i większość znanych mi dziewczyn jest szczuplutka i ma piękne dłuższe lub krótsze nogi. Ja niestety jestem niziutka (159) i dolna partia ciała jest "nieudana" Mam krótki nóżki, które na dodatek szczuplutkie nie są zarówno uda i łydki mam mocno rozbudowane. Do tego dochodzą szerokie biodra i szczupła góra. Wyglądam strasznie nie proporcjonalnie i nie wiem jak ładnie się ubierać Z takimi nogami to nawet spódniczki nie można założyć. Poradzicie coś?

Ja mam 18 lat i taki sam problem jak Ty. Jestem co prawda wyższa (mam 168 cm), ale niestety mam mocne uda, szerokie biodra i piękne wcięcie w talii oraz szczupłą górę. Żeby ukryć uda, mam swoje sprawdzone sposoby:
-jeśli ubieram dżinsy rurki, to na górę zakładam zawsze tunikę (taką za pośladki lub do połowy uda, nie większą),
-krótkie koszulki zakładam jedynie do spodni o prostych nogawkach,
-dół musi być zawsze jednolity, tu najlepiej sprawdzają się granatowe lub czarne spodnie bez żadnych przetarć, wzorów,
-z górą można kombinować jeśli chodzi o wzornictwo, ponieważ to odwraca uwagę od szerokiego dołu,
-spódniczki? czemu nie? najlepsze są rozkloszowane, o długości do kolan lub tuż przed, ale absolutnie nie za kolano, bo to skraca nogi i najlepiej, by były ona gładkie, bez wzorów; ja swoje idealne spódniczki znalazłam w tym roku w zarze i reserved,
-sukienki- tak jak spódnice, najlepiej by były dopasowane do talii, resztę lekko poszerzane.
Generalnie zasada jest prosta: od pasa w dół mają być ciemne kolory, z górą można zaszaleć. A i jeszcze jedno: świetnie sprawdza się biżuteria- piękne naszyjniki na pewno odwrócą uwagę od zabudowanej góry.

[Pomka xD]

Bardzo Ci dziękuje!

[gwiazdka93]

Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam

[pullupx3]

gwiazdka93, myślisz, że koturny to dobry pomysł dla kobiet o takiej figurze?

[gwiazdka93]

Napisane przez pullupx3

gwiazdka93, myślisz, że koturny to dobry pomysł dla kobiet o takiej figurze?

Sama w nich chodzę Z tego co czytałam, kobiety o takiej figurze wyglądają lepiej w koturnach niż na szpilkach. Poza tym koturny są dużo wygodniejsze

[robaszekk]

Pomka, koniecznie wybierz się do Zary właśnie, tak jak koleżanka wyżej wspomniała, pomierzyć spódnice (teraz jest mnóstwo idealnych dla twojej figury)! W ogóle najlepszym sposobem dobrania do siebie ubrań będzie maraton po przymierzalniach z przyjaciółką/siostrą/mamą która pomoże ci spojrzeć na siebie 'z boku' i wybrać odpowiednie kroje

[Pomka xD]

Spróbuję

[andzia619]

Napisane przez gwiazdka93

Sama w nich chodzę Z tego co czytałam, kobiety o takiej figurze wyglądają lepiej w koturnach niż na szpilkach. Poza tym koturny są dużo wygodniejsze

Też o tym czytała. Cienki obcas sprawia, że nogi wydają się jeszcze grubsze.
Zresztą przymierz i taki i takie- zobaczysz różnicę

[gryzelda]

Napisane przez pullupx3

gwiazdka93, myślisz, że koturny to dobry pomysł dla kobiet o takiej figurze?

Koturny tylko do takich nog bo gdy nogi sa bardzo szczuplutkie koturna podkresla ich szczuplosc buty wtedy wydaja sie byc zbyt toporne a noga jeszcze chudsza, przy nodze normalnej lub troszke grubszej dobrze wygladaja