Farbować czy nie? ;( .. DYLEMAT

[pieces_of_you]

Mam problem.. strasznie podoba mi sie brązowo/kasztanowy przechodzący w miedź.. i chce mieć taki kolor włosów...
tylko moja mama mówi, że lepiej żebym pofarbowała się normalną farbą i do tego zrobiłą jakieś pasemka na tym kolorze w odcieniach brązu{ ale jakie?)
i moja fryzjerka też twierdzi że na taki kolor szamponetka mi nie chwyci.. mój naturalny jest za ciemny...
twierdzą też że nie podejmą ryzyka farbowania takich włosów szamponetką, a samej mi mama nie pozwala...
i niewiem czy farba to dobry pomysł...
w tamtym roku w wakacje miałam rozjaśniane pasemka.. no i potem odrosty wyglądały masakrycznie, a mama nie pozwoliła mi nic z tym zrobić.. i musiałam tak chodzić.. boje sie ze teraz bedzie tak samo... 10-centymetrowe odrosty...
ale ona twierdzi że farba schodzi z włosów? .. już sie sama pogubiłam..

doradźcie mi coś... nie mam siły już sie z mamą kłócić o to...


ps. przepraszam za te zdjęcia, ale nie mam innych :P .. są w miare aktualne... tzn, teraz jestem opalona a nie taka blada xD

[Eyna]

Farba schodzi? Na pewno tego typu odcienie stopniowo wypłukują sie z włosów, ale nigdy nie wypłukują się w 100 % , tak jest i w przypadku szamponów (choć farba utrzymuje się dużo dłużej niż szampon). Skoro interesują Cię ciepłe, miedziane barwy, może zastanowisz się nad chną?

[Natarynka122]

Masz bardzo ładne włosy i ja na twoim miejscu bym ich nie farbowała. W końcu potem już nie ma odwrotu i trzeba cały czas już je farbować . Naprawdę nie radzę. Twoje włoski wyglądają na zdrowe, mają połysk i ładny kolor...czego chcieć więcej .