Biuro ATAS - opinie?

[alilicja13]

hej, wybieram sie na wakacje z tym biurem do Hiszpanii, a dokładniej do lloret de Mar. Był ktoś może z was? Jeśli tak, to z miłą chęcią poczytałabym na temat tego biura

[monikaaa35]

Moja córa uparła się w tym roku an Bułgarię i znalazłyśmy fajny obóz w biurze ATAS. Czy wiecie coś o nim? Bo ja prawdę mówiąc pierwszy raz słyszę. Może macie jakieś doświadczenia z tym biurem?

[kawa_zmlekiem]

Bardzo, bardzo pozytywne wrażenia Byłam 2 razy na obozie językowym w Londynie właśnie z Atasem, nie mam żadnych zastrzeżeń - organizacja, logistyka, opieka, bezpieczeństwo itp na wysokim standardzie.

[Miss_Chocolate]

Moi znajomi byli z biurem ATAS na kursie językowym na Malcie- wrócili bardzo zadowoleni. Mieszkali u rodzin maltańskich i przez to jeśli chodzi o zakwaterowanie mieli różne wrażenia, ale ogólnie bardzo im się podobało.

[Agiiii211]

w tamtym roku wysłaliśmy córkę z nimi do Włoch na obóz młodzieżowy. baaardzo pozytywne wrażenia, buzia jej się nie zamykała, jak wróciła. a od strony organizacyjnej, z mojego punktu widzenia, bardzo duży plus, zorganizowane było wszystko naprawdę profesjonalnie.

[shiva25]

Co do Bułgarii to się nie wypowiem ale byłam z Atasu w Londynie- pierwsza klasa!

[mama399]

A może wiecie coś na temat kursów językowych? Chcieliśmy z mężem w tym roku wysłać córkę do Bournemouth w Wielkiej Brytanii, bo koniecznie uparła się na kurs językowy. Może ktoś był, warto? Jak z opieką, zajęciami itd.?

[madelaine35]

Córka była w tamtym roku w Bournemouth, 2 lata temu w Londynie. Szkoła Kings to jedna z najlepszych szkół, a to widać w efektach nauki powiem szczerze. Spędziła czas świetnie, bo mieli naprawdę ciekawy program tego kursu, po lekcjach zajęcia rekreacyjne, zwiedzanie miasta... W tym roku leci na Cypr.

[adelajda120]

Pewnie już moja odpowiedź niewiele się przyda ale może ktoś będzie szukał info na przyszłość. Z tego biura moja córka była na obozie językowym na Malcie w tym roku, wróciła zachwycona i juz przebąkuje coś o przyszłym roku. Organizacja ponoć świetna, atmosfera też, na ile podszkoliła język jeszcze ie wiem ale podobno uczyli się nie tylko w szkole ale też w normalnych codziennych sytuacjach , plus samo mieszanie z anglojęzyczną rodziną mam nadzieje coś jej dało. Tyle ode mnie

[dora282]

Ja w tym roku byłam z tym biurem w Londynie - mam 18 lat. Było naprawdę ŚWIETNIE! Rodzinka strasznie fajna (u której mieszkałam), Londyn ładny, zajęcia z lektorami naprawdę ciekawe. Polecam, biuro naprawdę zorganizowało wszystko fajnie.

[new_life]

Chciałabym się dowiedzieć czegoś o jakości tych kursów Ile czasu tam byliście i jak z zajęciami?

[milenzag]

Byłam z Atasem w Berlinie na kursie niemieckiego. Wszystko było super

[new_life]

Super czyli? ;-) gdzie mieszkałas?jak zajęcia?efekty?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Brighttsky]

Jedzie ktoś do Jastrzębiej Góry w terminie 21.07-01.08 ?

[dabell]

Może się przyda komuś opinia na kolejne wakacje.
Syn był w zeszłym roku 3 tygodnie w Bournemouth w Southbourne School of English. Najlepszą opinią jest to, że w tym roku też chce tam jechać .
Organizacja wyjazdu ze strony Atasu na najwyższym poziomie (leciał samolotem z opiekunami Atasu, na miejscu przejmowali ich polscy rezydenci z poszczególnych rejonów i dowozili rejsowymi autobusami na miejsce, wsadzali w taksówki z dowozem do rodziny).
Młody był jednym z najmłodszych uczestników ( w opcji rodzina) - miał skończone 13 lat, mieszkał 5 minut od szkoły piechotą (to był dla mnie priorytet przy wyborze szkoły i o zakwaterowanie jak najbliżej prosiłam w dokumentach przesyłanych aplikacyjnych). Zajęcia super, mocno zróżnicowane (językowe i pozalekcyjne, sporo wycieczek, disco Under 17, wycieczki fakultatywne).
Ta szkoła oferuje też (również w ofercie Atas) tzw. Collegiate School - 2 tygodniowy pobyt w campusie z 24 h opieką. Ta opcja też jest super (byli tam w tym samym czasie 2 koledzy syna 12 i 13 latek). To dla mniej samodzielnych dzieciaków. W tym roku koledzy chcą jednak do rodzin .
Efekty - rewelacja.
Nie tylko na polu językowym, ale i socjalnym. Syn przekonał się, że jego poziom jest wysoki, co dodatkowo go zmotywowało (teraz uczy się w klasie dwujęzycznej). Obracał się w towarzystwie starszej, kompletnie obcojęzycznej młodzieży (większość 14-15 lat - młody był brany za 15 latka ), takie doświadczenie wejścia w obcą grupę przed gimnazjum było świetnym strzałem. W szkole było kilku Polaków w każdym tygodniu, ale on wcale nie dążył do poznania, dzięki czemu 3 tygodnie mówił po polsku tylko w czasie rozmów z nami. Nabrał płynności w mówieniu, przełamał się zupełnie.
Polecam. Warte pieniędzy - niemałych niestety...

[braaap]

Ktoś z Was był może w ubiegłym roku na obozie, a najlepiej na kursie językowym organizowanym przez Atas ? Wszystkie opinie są z 2012-2015 roku i chciałabym się upewnić, że organizacja tych obozów nie pogorszyła się. Mój chłopak za rok kończy studia informatyczne i chciałby wyjechać do Anglii i tam pracować w zawodzie. Specjalizuje się w programowaniu aplikacji, ma doświadczenie nabyte podczas 3 staży, a także podczas pracy jako freelancer. W Gdańsku, w którym mieszkamy nie ma zbyt wielu dobrych ofert pracy i średnia pensja na start wynosi 3500złotych. Dla niektórych może wydawać się to dużo, bo przecież najniższa krajowa jest o ponad 2 razy mniejsza, ale Łukasz nie po to siedzi już 4,5 roku w książkach, zarywa noce i wydaje swoje oszczędności na kursy doszkalające, żeby pracować za te pieniądze. Myśleliśmy co prawda o zamieszkaniu w Warszawie, bo tam rynek pracy w branży programistycznej jest dużo lepszy, ale obydwoje nie lubimy tego miejsca i zle się tam czujemy. Stąd pomysł z Anglią. Mamy tam sporo znajomych, którzy mogliby nam pomóc na starcie. Problemem jest mój angielski… Wstyd się przyznać, ale znam tylko podstawowe słowa, bo w szkole uczyłam się języka niemieckiego i wydawało mi się, że język angielski nie będzie mi potrzebny. Nie chce wyjeżdżać do obcego kraju, żeby pracować na zmywaku, bo tylko tam mnie przyjmą bez znajomości języka i pomyślałam o skorzystaniu z oferty Atas a dokładnie takim kursie https://www.atas.pl/pl/kursy-jezykowe-comfort . Jest ich sporo, organizowane są w okresie letnim więc miałabym prawie pół roku na samodzielną naukę słów. Problem w tym, że nie wiem, który wybrać a jak już dobrze stwierdziłyście nie są one tanie.
?

[czyngis]

Podbijam wątek. Czy faktycznie grupy są międzynarodowe? Czy może większość ludzi to Polacy?

[mikaforever]

Mój syn był w ubiegłym roku i w tym roku właśnie wyleciał ponownie, znowu na Maltę.
Grupy (przynajmniej w ubiegłym roku) składają się z Polaków, ale w szkole i na zajęciach zorganizowanych) mówi się wyłącznie po angielsku. Zakwaterowanie w rodzinach maltańskich - tutaj trafiało się różnie. Zawsze musiały być minimum 2 osoby z Atasu, ale np. rodzina w której spała nasza znajoma, gościła również 2 dziewczynki chyba z Libanu.
Zajęcia bardzo fajne, interesujące i wciągające. Po tygodniowym pobycie nie ma się co spodziewać cudów, ale mój młody, którego angielski do najlepszych nie należał, pozbył się blokady przed mówieniem,