od początku dla lepszej siebie

[Pure625]

Hop hop

pandemonium, wszędzie zalewają nas różne informacje, ja wychodzę z założenia, że wszystko zależy od danej osoby, jednej pasuje 5 posiłków, a innej mniejsza liczba, ja np. nie mogę sobie pozwolić na 5 posiłków, bo nie mam stałej pracy tzn. nie robię czegoś w określonych godzinach, strasznie się u mnie zmienia tryb dnia, więc taka możliwość odpada obejrzałam ten filmik na yt i w sumie trochę mnie przekonał do robienia interwałów, chętnie bym wprowadziła je jakoś w tygodniu, polecasz może coś ciekawego z tego typu ćwiczeń? bo przeglądałam internety i fala różności mnie zgubiła

Dzisiaj chodzę cały dzień zmęczona, miałam zrobić sobie drzemkę, a obudziłam się po paru h ćwiczenia zrobiłam tylko takie lekkie na każdą partię ciała, już bez filmików, po prostu na co miałam ochotę Jedzonkowo to w sumie chyba ok, na obiad zrobiłam takie coś ala chili con carne, użyłam mięska mielonego z indyka i makaron razowy penne

[pandemonium4]

Interwały polecam po jakimś czasie intensywniejszych ćwiczeń, ja wprowadziłam po 2 tyg Ogólnie poleca się jak już jakiś czas ćwiczysz i masz jakąś kondycję. Słuchaj organizmu, jak już nie możesz to nie rób, bo ludzie wprowadzają interwały dopiero po kilku miesiącach, to mocno obciąża serce. No i uwaga na kolano, bo w warunkach domowych to polega głównie na skokach. Na dworze można robić sprinty interwałowe. Mi się marzy taki miernik tętna na nadgarstek żeby widzieć kiedy wchodzę na odpowiednie tempo i wtedy można samemu dobre interwały skomponować i ćwiczyć sobie do własnej muzyki, jest taka aplikacja tabata i tam sama wybierasz jakie ćwiczenia lubisz, wybierasz czas ćwiczęń i przerw i aplikacja tylko pokazuje co masz robić i daje znać dźwiękiem kiedy przerwa.

Nie jestem też rozeznana w tym bogactwie, ale podam co ja ćwiczyłam. Na początku treningi HIIT z programu Turbofire - są trzy - 15 minut, 20 i 25 minut. Można ściągnąć na chomiku. Zaczynasz od HIIT15 i jak już bedzie za mało to bierzesz się za kolejny. Polecam na początek, bo ćwiczenia i czas są tak dobrane, że mięśnie nie odmówią Ci posłuszeństwa, najwyżej kondycja. Jak lubisz Shauna, to ja szczerze jeszcze bardziej lubię te HIITY z tą babką - polecam, nie będziesz się nudzić, babka daje kopa i wycisk na HIITach ale równocześnie ćwiczenia są przyjemne, nie obciążają tak bardzo mięśni. No i uważam, że to dobra opcja dla początkujących co chcą robić interwały a jeszcze nie mają super kondycji. W dodatku to tylko 15 min treningu na początek, a uwierz mi, że jak nie masz kondycji to będziesz i tak umierać.

Ćwiczyłam też ten trening kilka razy https://www.youtube.com/watch?v=q20pLhdoEoY ale ja potrzebuję, żeby coś więcej się działo na filmiku, jednak możesz spróbować jak chcesz coś na szybko.

No i teraz ćwiczę z tą moją babą wariatką, znalazłam to całkiem przypadkiem, jej treningi trwają 50 min+ i zawierają elementy interwałowe - schemat jest taki: intensywna rozgrzewka, rozciąganie, trochę interwałów, ćwiczenia brzucha i rąk, czasem dobitka na koniec i znowu rozciąganie. Lubię tą naturalność, że nie jest to tak wyreżyserowane, widzę jak ludzie też tam nie wyrabiają, nawet na niektórych filmikach faceci. I te jej krzyki są motywujące. Tylko trzeba się uodpornić na techniawę Daje popalić mięśniom, sama wszystkiego nie wyrabiam. Ćwiczę z nią najczęściej, bo z nią się nie nudzę i jest trochę treningów do wyboru, ja jeszcze wszystkich nie przerobiłam.
https://www.youtube.com/watch?v=IDIvL1Ks5nk&t=293s

https://www.youtube.com/watch?v=TlDEFGyEsHk

https://www.youtube.com/watch?v=xcyqUtCtv6A

Chociaż ja myślę, że jak ktoś ma taką sobie kondycję, a włączy sobie takie kardio, że będzie ćwiczył na najwyższych obrotach, to to ciężko nazwać zwykłym kardio, skoro tętno będzie wchodziło na maksymalne. Więc takie kardio jak z Shaunem, że dajesz z siebie wszystko w ciągu 25 min myślę, że też jest niezłym rozwiązaniem.

[Pure625]

padnemonium, muza miażdży uszy tez bym chciała taki pulsometr dzięki wielkie za takie rozpisanie się, dużo pomogłaś przejrzę jeszcze wszystko raz na spokojnie i jakoś postaram się wpleść interwały w trening, nie od dziś, ale myślę, że tak od sierpnia w ogóle jestem ciekawe czym różni się te insanity u tej babki od tego prowadzonego przez Shauna T, bo czasowo wyglądają podobnie, może wrócę do jego ćwiczeń (daaaaawno temu ćwiczyłam), ale to już jak kondycję podkręcę

w ogóle niestety moje łydki lubią sobie rosnąć, więc wyszłam temu naprzeciw i stwierdziłam, że i tak będę miała długa sukienkę, więc je zakryje muszę teraz nad ramionami popracować, bo ciężko znaleźć sukienkę z ładnymi rękawkami

Miłego Dnia!

[viva]

Cześć U mnie ostatnio nie było czym się chwalić - sprawy dietowe i tym podobne zeszły na dalszy plan przez "zawirowania osobiste" Ale już jestem Pięknie sobie radzicie

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Jaaaa11, jak u ciebie? Udaje się coś powoli zmieniać?

[vivian58]

heja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pandemonium4]

Napisane przez Pure625

padnemonium, muza miażdży uszy tez bym chciała taki pulsometr dzięki wielkie za takie rozpisanie się, dużo pomogłaś przejrzę jeszcze wszystko raz na spokojnie i jakoś postaram się wpleść interwały w trening, nie od dziś, ale myślę, że tak od sierpnia w ogóle jestem ciekawe czym różni się te insanity u tej babki od tego prowadzonego przez Shauna T, bo czasowo wyglądają podobnie, może wrócę do jego ćwiczeń (daaaaawno temu ćwiczyłam), ale to już jak kondycję podkręcę

w ogóle niestety moje łydki lubią sobie rosnąć, więc wyszłam temu naprzeciw i stwierdziłam, że i tak będę miała długa sukienkę, więc je zakryje muszę teraz nad ramionami popracować, bo ciężko znaleźć sukienkę z ładnymi rękawkami

Miłego Dnia!

To prawda ta techniawa jest straszna, ale staram sie skupić na ćwiczeniu a czasami muzyka nie jest taka zła i nawet dodaje animuszu. Jak od sierpnia zamierzasz wpleść to spokojnie Nie wiem czym się różni to insanity, bo nigdy nie widziałam oryginalnego, nadal uważam że póki co mam za słabą kondycję. Ale jak trochę przeje mi się ta babeczka to chyba looknę.

Długie sukienki są piękne ja jestem krasnalem, więc są na mnie za długie.

Viva i vivian, dobrze Was widzieć

[Pure625]

pandemonium, ja do olbrzymów tez nie należę, więc zapewne pójdzie do skrócenia

Dziś zrobiłam T25 + ćwiczenia na ramiona z jakąś Brytyjką (yt)

viva, vivian58, dobrze, że wróciłyście, w kupie siła !

[vivian58]

ja tu cały czas czytam, żeby nie było

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Adrianna_8]

Hej, dziewczęta! Trochę mnie tutaj nie było. Trochę czytałam, co u Was, trochę nie. Będę musiała nadrobić, ale z tego co widzę, to humory macie pozytywne .

Szalony okres w moim życiu się zakończył. Obroniłam się, znalazłam pracę (chyba fajną ), zgarniam kartę multisport i wracam do gry .

Ostatnio na wadze miałam 74,4, więc te 0,7kg przybyło, ale nie ma tragedii, bo ani nie ćwiczyłam, ani nie trzymałam jakoś diety.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pandemonium4]

Napisane przez Pure625

pandemonium, ja do olbrzymów tez nie należę, więc zapewne pójdzie do skrócenia

Dziś zrobiłam T25 + ćwiczenia na ramiona z jakąś Brytyjką (yt)

viva, vivian58, dobrze, że wróciłyście, w kupie siła !

Nigdy nie pomyślałam żeby iść skrócić kieckę kurcze tyle pięknych sukni mnie ominęło! Poważnie. Od teraz jak mi jakaś wpadnie w oko to przymierzam

Ja wczoraj niestety nie poćwiczyłam bo trochę zarwalam nockę i się nie wyspałam no i nie mogłam się zebrać. Dietowo też grzeszyłam. Dziś za to przespałam 8 h i pełna mobilizacja!

Napisane przez vivian58

ja tu cały czas czytam, żeby nie było

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobrze że jesteś z nami duchem

Napisane przez Adrianna_8

Hej, dziewczęta! Trochę mnie tutaj nie było. Trochę czytałam, co u Was, trochę nie. Będę musiała nadrobić, ale z tego co widzę, to humory macie pozytywne .

Szalony okres w moim życiu się zakończył. Obroniłam się, znalazłam pracę (chyba fajną ), zgarniam kartę multisport i wracam do gry .

Ostatnio na wadze miałam 74,4, więc te 0,7kg przybyło, ale nie ma tragedii, bo ani nie ćwiczyłam, ani nie trzymałam jakoś diety.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cześć! My się chyba minęłyśmy Gratuluję osiągnięć!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva]

Napisane przez Adrianna_8

Hej, dziewczęta! Trochę mnie tutaj nie było. Trochę czytałam, co u Was, trochę nie. Będę musiała nadrobić, ale z tego co widzę, to humory macie pozytywne .

Szalony okres w moim życiu się zakończył. Obroniłam się, znalazłam pracę (chyba fajną ), zgarniam kartę multisport i wracam do gry .

Ostatnio na wadze miałam 74,4, więc te 0,7kg przybyło, ale nie ma tragedii, bo ani nie ćwiczyłam, ani nie trzymałam jakoś diety.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje!
U mnie ostatnio było słabo, ale dziewczyny robią postępy, więc motywacja w wątku jest I ja dziś melduję kolejny dobry dzień.

[Pure625]

vivan58, to pisz do nas, co tam u ciebie słychać!

Adrianna_8, gratulacje obrony! a inż. czy mgr?

pandemonium, ja miałam okresy, że nosiłam często sukienki, ale teraz nastał czas "nie!" i ostatnio kieckę miałam na sobie hmm... około 3lata temu

u mnie było wczoraj tak, że z racji, że dzień wcześniej robiłam delikatne ćwiczenia, to miałam takiego powera przy T25, że ho ho

viva, małymi kroczkami dotrzemy do celu!

[Adrianna_8]

Napisane przez pandemonium4

Cześć! My się chyba minęłyśmy Gratuluję osiągnięć!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardzo możliwe! U Ciebie też już się wszystko ułożyło?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

Napisane przez Pure625

Adrianna_8, gratulacje obrony! a inż. czy mgr?

Dziękuję, całe szczęście mgr . Więc koniec męki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Viva, Tobie też dziękuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pandemonium4]

Napisane przez Pure625

pandemonium, ja miałam okresy, że nosiłam często sukienki, ale teraz nastał czas "nie!" i ostatnio kieckę miałam na sobie hmm... około 3lata temu

u mnie było wczoraj tak, że z racji, że dzień wcześniej robiłam delikatne ćwiczenia, to miałam takiego powera przy T25, że ho ho

Ja chętnie nosiłabym częściej kiecki, ale wszystkie są albo do połowy uda - za krótkie żebym czuła się swobodnie w pracy, czy choćby na zakupach. Albo właśnie maxi i za długie na niską osobę. Więc wiszą i czekają na okazje...

Mi też najlepiej ćwiczy się w systemie co drugi dzień ale czasami zamierzam wplatać T25 pomiędzy. Wczoraj ćwiczyłam prawie godzinę, dziś mam zamiar zrobić T25.

Napisane przez Adrianna_8

Bardzo możliwe! U Ciebie też już się wszystko ułożyło?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie niestety to potrwa...
Ale jutro wyjeżdżamy z paczką znajomych w góry O ile dojedziemy, bo wybraliśmy miejscowość nad rzeką i jest powódź, droga podmyta się zawaliła... a na drugiej jest ruch wahadłowy bo też grozi zawaleniem.

[Pure625]

Adrianna_8, uhuhu, to fajnie, że mgr już w kieszeni

pandemonium, godzinka ćwiczeń ładnie brzmi a wyjazd w góry jeszcze lepiej

Miłego Dnia

Poćwiczone: T25 x 2, a rozgrzewkę i rozciąganie zrobiłam z Mel B

W ogóle jednak ściągnęłam sobie apke z licznikiem kalorii, żeby mniej więcej orientować się

Pytanko: czy macie jakieś ograniczenia z jedzeniem przed snem? np. jecie do iluś godzin przed snem?

[pandemonium4]

Napisane przez Pure625

Adrianna_8, uhuhu, to fajnie, że mgr już w kieszeni

pandemonium, godzinka ćwiczeń ładnie brzmi a wyjazd w góry jeszcze lepiej

Miłego Dnia

Poćwiczone: T25 x 2, a rozgrzewkę i rozciąganie zrobiłam z Mel B

W ogóle jednak ściągnęłam sobie apke z licznikiem kalorii, żeby mniej więcej orientować się

Pytanko: czy macie jakieś ograniczenia z jedzeniem przed snem? np. jecie do iluś godzin przed snem?

Laski dzisiaj wyszłam na szlak o 9 a wróciłam do bazy o 20 przeszliśmy 24 km po górach i powiem wam że gdyby nie ta zaprawa ćwiczeniami, to nie dałabym rady. Najgorzej że zaziębiłam się przedwczoraj w aucie i trochę słabo się czuję.

Dieta idzie w odstawkę, skupiam się na przetrwaniu reszty tygodnia właśnie zajadam bułę z twarogiem i samodzielnie zebranymi jagodami (przegotowane bo boje się choroby) poza tym jestem ze znajomymi z którymi rzadko mam okazję się spotkać, więc nie będę sobie żałować piwa czy wina przez ten tydzień. Ale wzięliśmy ze sobą trochę warzyw i sporo owoców, jajka, grillować będziemy piersi z kurczaka, cukinię.

Pure co do Twojego pytania, to parę dni przed wyjazdem założyłam sobie, że nie będę jeść od 20 i śniadanie dopiero od 10 i w sumie dobrze się to u mnie zaczęło sprawdzać.

A co u was@

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[przeklete_pragnienia]

Hej dziewczyny, można dołączyć? Szukałam w miarę świeżego wątku, bo w takie długo istniejące, gdzie dziewczyny się znają to ciężko się wbic, na niektorych jest martwo, jeden post na kilka dni a u Was widzę, że coś się dzieje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

To może napisze coś o sobie. Dwa miesiące temu urodziłam drugie dziecko, w ciąży przytylam 25 kg. W tej chwili waże 75 kg przy wzroście 167 cm
Chciałabym zrzucić 20 kg.
Zaczęłam właśnie drugi tydzień regularnych treningow i czwarty dzień diety.
Dzisiaj cwiczylam hiit cardio brzuch.
Jem przez 8 godzin na dobę, mi pasuje najlepiej od 9.30 do 17.30

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vivian58]

Napisane przez przeklete_pragnienia

Hej dziewczyny, można dołączyć? Szukałam w miarę świeżego wątku, bo w takie długo istniejące, gdzie dziewczyny się znają to ciężko się wbic, na niektorych jest martwo, jeden post na kilka dni a u Was widzę, że coś się dzieje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

To może napisze coś o sobie. Dwa miesiące temu urodziłam drugie dziecko, w ciąży przytylam 25 kg. W tej chwili waże 75 kg przy wzroście 167 cm
Chciałabym zrzucić 20 kg.
Zaczęłam właśnie drugi tydzień regularnych treningow i czwarty dzień diety.
Dzisiaj cwiczylam hiit cardio brzuch.
Jem przez 8 godzin na dobę, mi pasuje najlepiej od 9.30 do 17.30

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

hej, trzymam kciuki! brawo za ćwiczenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pandemonium4]

Napisane przez przeklete_pragnienia

Hej dziewczyny, można dołączyć? Szukałam w miarę świeżego wątku, bo w takie długo istniejące, gdzie dziewczyny się znają to ciężko się wbic, na niektorych jest martwo, jeden post na kilka dni a u Was widzę, że coś się dzieje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

To może napisze coś o sobie. Dwa miesiące temu urodziłam drugie dziecko, w ciąży przytylam 25 kg. W tej chwili waże 75 kg przy wzroście 167 cm
Chciałabym zrzucić 20 kg.
Zaczęłam właśnie drugi tydzień regularnych treningow i czwarty dzień diety.
Dzisiaj cwiczylam hiit cardio brzuch.
Jem przez 8 godzin na dobę, mi pasuje najlepiej od 9.30 do 17.30

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cześć, witaj na wątku!
Też szukałam nowego, bo właśnie ciężko wbić się tam gdzie dziewczyny znają się długo.

Dobrze zaczynasz, dieta i ćwiczenia powodzenia i wytrwałości!

Ja jestem na wakacjach i to co wczoraj wieczorem zjadłam to nawet nie będę pisać. No ale wyjście o 9, powrót po 18 i cały dzień na nogach, po górach to ogromny wysiłek + brak normalnych posiłków, obiadu... Jednak dziś spróbuję zjeść zdrowiej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pure625]

Aleeee tu cicho

Co tam u Was słychać? jak wakacje? jak dieta i ćwiczenia?

ja jestem miło zaskoczona, przymierzałam dziś spodium, które w czerwcu było "na styk" i wolałam jak najwięcej stać, bo siedząc guzik wbijał się w brzuchol xD, a teraz jest za luźne, guzik nie wbija się a przy pupie wiszą, żakiety lepiej leżą i bluzka którą bardzo lubię nie odstaje przy biuście, tylko ładne układa się, wiadomo, że do idealnej wagi mi daleko, ale takie małe sukcesy mega motywują i pokazują, że warto starać się do ważnej chwili tylko dwa miesiące, więc muszę spiąć tyłek, bo i tak folgowałam przez dwa tygodnie ale już wróciłam na dobre tory (przynajmniej do moich wakacji, w połowie sierpnia będzie wolne!)

Miłego dnia!

[vivian58]

Pure gratuluję postępów u mnie trochę zmian w życiu ale mam nadzieję że już większość ogarnęłam i będzie spokojniej.
co do diety to lepiej nie mówić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pure625]

vivian, dziękuje ważne, że udało się wprowadzić zmiany, to już sukces na wszystko w życiu przychodzi odpowiedni czas, więc i na dietę przyjdzie, teraz już będzie łatwiej

[vivian58]

jesteście jeszcze?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jaaaa11]

Halo halo!

To moze ktos chetny na *figure na sylwestra* ?


Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

[vivian58]

Napisane przez jaaaa11

Halo halo!

To moze ktos chetny na *figure na sylwestra* ?


Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

ooo zawsze odliczałam! trzeba sprawdzić ile dni jeszcze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:51 ---------- Poprzedni post napisano o 06:45 ----------

już tylko 83 dni kiedyś zawsze odliczałam od 100

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva]

Mogę odliczać razem z wami

[jaaaa11]

To ostatni alarm by schudnąć do konca roku

Szczegolnie dla tych ktore jak ja obiecaly sobie ze schudna

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

[vivian58]

to co, która chętna od nowego roku?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Adrianna_8]

Ja!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vivian58]

Ada, jak tam u Ciebie?
u mnie totalna porażka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz