Jak powstrzymać się od wyciskania cz.2

[agiii]

dziewczyny ja nie mam przetluszczajacej sie cery, ostatnio nawet w strone suchej idzie! i wcale to nie jest dobre bo chcac zatuszowac wypryski klade korektor i puder, a suche skorki mi sie odznaczaja wiec wiecie... . kiedys mialam masakrycznie tlusta teraz wogole. nie wiem jak to sie stalo. tylko ze jeszcze wypryski nie chca przestac mi sie pojawiac

[tancerka212]

agii no to rzeczywiscie nieciekawa sytuacja...
a co do tej okladki hehe quleczka masz racje wiem ze zdjecia w gazetach to sciema ale ja chcialabym chociaz nie musiec sie codziennie malowac.. czy ja tak wiele chce...

[Vic87]

Ehhh też chciałabym mieć buźkę taką, żeby po wstaniu z łóżka tylko umyć, wskoczyć w ciuchy i gotowa do wyjścia Chyba muszę w końcu z przebarwieniami zacząć walczyć, bo z wypryskami nie jest ostatnio tak źle, jakoś udało mi się doprowadzić skórę do względnie możliwego wyglądu

[SweetDreams93]

wiecie co?? ja ostatnio tez przechodzilam okrutny atak! -->wiadomo, comiesieczna masakra na twarzy...
najpierw powyciskalam co sie da- wygladalam KOSZMARNIE!!! buuuu
potem dalam spokoj. nasyfilo sie, a ja nie mialam sily juz z tym walczyc teraz, po paru dniach, wszystko wyglada ok!!!
od tygodnia zazywam CeraNovę z bratkiem i nie widze zeby mi cokolwiek nowego wyskoczylo! zdobylam tez Pastę Lassari za niecale 2 zeta uhihi dziala jak marzenie 1 nocka i znikaja, paskudniki jedne!! iiiha!

[tancerka212]

hehe a ja dzisiaj bylam na zakupach i takie sliczne buciki są wszedzie ze sie we wszystkich zakochalam niestety zeby nosic piękne pantofelki to i reszta musi byc w miare ladna a ze ja ostatnio stawiam na brak makijazu wiec jakbym wyglądala taka odpicowana a bez make upu... no i kupilam sliczne sportowe buty hehehe zeby dążyć do tego aby wstac z lozka umyc sie i móc wyjść z domu i zeby pięknie wyglądac.. z tymi bucikami na pewno mi sie uda- są takie sliczne i dziewczęce mimo ze są sportowe mam dzi swietny humor mimo ze cos na brodzie mi sie jakas gula robi.. a co mnie tam gula jak mam buciki chyba poczułam wiosnę:dzi ekuje-kwiatek:

[Laity]

Napisane przez tancerka212

hehe a ja dzisiaj bylam na zakupach i takie sliczne buciki są wszedzie ze sie we wszystkich zakochalam niestety zeby nosic piękne pantofelki to i reszta musi byc w miare ladna a ze ja ostatnio stawiam na brak makijazu wiec jakbym wyglądala taka odpicowana a bez make upu... no i kupilam sliczne sportowe buty hehehe zeby dążyć do tego aby wstac z lozka umyc sie i móc wyjść z domu i zeby pięknie wyglądac.. z tymi bucikami na pewno mi sie uda- są takie sliczne i dziewczęce mimo ze są sportowe mam dzi swietny humor mimo ze cos na brodzie mi sie jakas gula robi.. a co mnie tam gula jak mam buciki chyba poczułam wiosnę:dzi ekuje-kwiatek:

Ja też kupiłam sobie dzisiaj buty na wiosnę - czółenka na obcasiku. Ale jak dla mnie to naprawdę nie ma w czym wybierać tego roku... Jakoś będę musiała przemęczyć się w tych co kupiłam... Kurcze, nie wiem czy ja się już tak zestarzałam, że mnie takie rzeczy jak kupno butów naprzykład, nie cieszą... Kiedyś było inaczej

Z buzią nie jest tak źle jak myślałam rano - nie ma śladu po wczorajszym ciśnięciu, co jest bardzo dziwne Zaraz idę zmyć make-up, żeby sobie skóra trochę odpoczęła po całodniowej bieganinie. No i idę usunąć tego jednego dziada

[Vic87]

O! Widzę dziewczyny na zakupy wzięło I dobrze, w końcu wiosna idzie, a zły nastrój trzeba jakoś zwalczać Ja też maszeruję właśnie do łazienki zmyć całodniowy make-up

[tancerka212]

kurcze a ja nie wytrzymalabym caly dzien w jednym i tym samym makijazu.. cale szczescie nie mam zajec od rana do wieczora wiec jak juz sie umaluje to za jakies 3 godziny moge go z powrotem zmyc a potem ewentualnie nakladam swiezy bez mojego tluszczu na twarzy.. jakos mi sie w tym tygodniu mocno twarz przetłuszcza.. nie wiem czemu akurat teraz bo @ mialam w zeszlym tygodniu wiec teoretycznie powinnam miec śliczną buzie
hmmm ja nie wiem w jakich sklepach byłaś że ci sie buciki nie podobają gdybym miala wiecej kasy to bym dzis przynajmniej ze 4 boskie pary kupila hehe a ze jestem studentka wiec jedne porządne sportowe buciki mi muszą wystarczyc z resztą jak juz wspomnialam nie chce mi sie na codzien tak pięknic do butów na obcasie.. cale szczescie jestem szczuplutka itp itd wiec nie musze sie za bardzo starac zeby ladnie wyglądac hehe przynajmniej uroda reszty ciała mi tłustą gębę tzn cerę rekompensuje

[kolanka]

Hejka .
Widzę że u Was jak u mnie, raz wzloty, raz upadki .
Starałąm sie nie wyciskac, ale ... pokusilo mnie męczyć jednego delikwenta i teraz ... nie wyszło mi to na dobre. Po acne derm skóra jest bardzo delikatna, a krostki trudno wycisnać. Zakoduje sobie, ze nie warto ich ruszac .
Odkad uzywam pudru propolisowego do zmatowienia podkąłdy, to cera mi sie nie swieci, a makijaż utrzymuje się na twarzy cały dzień. To na razie chyba mój pierwszy postęp w męczacych poszukwaniach sposobu na piekna buzię .

[tancerka212]

czy ten puder propolisowy bieli? albo ma jakies minusy? bo musze znac wszystkie za i przeciw

[agiii]

ja mialam dzisiaj masakryczny dzien!! w szkole!! nie wytrzymam noo... :/

co do butkow ostatnio kupilam piekne balerinki trampkowate biale;] cudne są

co do twarzy narazie ok, tylko na czole sie cos robi i obawiam sie ze cos duzego bo schylam glowe to mnie to miejsce tak boli i pulsuje hehehe ciekawe zjawisko :P .... jeszcze go nie widze ale czym mam go potraktowac?


dziewczyny pilam kiedys mieszanke ziół na tradzik taka kupiona w aptece ale kiedys poprostu po tygodniu picia 2x dziennie tak mnie wypryszczylo! ze leczylam sie z tego 3miesiace! takiego czegos nigdy nie mialam.... os tamtej pory przyrzeklam sobie ze nie bede experymentowac... no ale mysle nad bratkiem czy cos...

[Laity]

Tancerka, moja koleżanka też dzisiaj stwierdziła, że jest super wybór butów w tym sezonie. Widocznie mamy inny gust

Widzę, że znowu przewija się się temat pudru propolisowego. Kolanka napisz nam proszę coś więcej - jak się go nakłada, jaki ma kolor... Wszystko co się da

Nie wiem, czy go sobie nie sprezentuję bo ostatnio mam problem z czołem i nie mogę go zaleczyć. Zauważyłam, że jak mam dłużej zajęcia na uczelni, to w ciągu dnia pojawiają się na nim krostki, ale nie takie białe, tylko z płynnym przezroczystym czymś. Coś mi się widzi, że to przez moją grzywkę na bok, bo właśnie na linii grzywka-czoło pojawia się ich najwięcej. Ale najdziwniejsze jest w tym wszystkim to, że od zawsze noszę taką czy inną grzywkę i nigdy wcześniej skóra tak na nią nie reagowała... Grzywkę mam świeżą - włosy myję codziennie, a po przyjściu do domu spinam ją do góry, jak zwykle.
Smaruję tym Afronisem, po kilku dniach się towarzystwo zasuszy, niestety nie w 100%, a później przychodzi taka środa, a ja wracam do domu z nowymi niespodziankami

agii, ja kładłam na takie coś najsilniejszą maść jaką miałam na trądzik i długo wcierałam ją palcem.

[tancerka212]

a moze to zatoki a nie pryszcz? teraz taka zmienna pora ze latwo je przeziębic nie nosząc czapki i czolo boli lub nosek jak sie czlowiek schyla... ale skoro mowisz ze pryszcz to nakladaj co sie da na łobuza
buciki są naprawdę cudne chociaz do zółtych czy zielonych to juz trzeba miec co włozyc.. ja to zawsze do butów musze miec dobraną torebke i całą reszte wiec naprawde takie sportowe białe firmowe buciki same w sobie są śliczne wiec ja juz nie musze byc hehehe

[agiii]

to nie zatoki bo pulsuje mi tylko to jedno miejsce gdzie czuje już tą grudkę ale zaczynam już walkę z nim :P

[tancerka212]

heh widze ze u nas zmienne nastroje w zeszlym tygodniu bylo tak cudownie a teraz znów sie wszystko komplikuje.. oczywiscie nie dostalam zadnego wysypu itp ale moja buzia jest jakas taka nieladna.. tydzien temu biegalam sobie bez makijazu a teraz jakos sie tłuści i jest taka brzydka ze lepiej bez podkładu nie wychodzic.. moze to kwestia diety..? w sumie jakos w tym tygodniu nie mam apetytu i nic nie jem bo w ogole glodna nie jestem.. a tydzien temu wcinalam owoce bez opamietania ciekawe czy to w ogole mozliwe zeby az tak szybko reagowala na tendencje zywieniowe danego tygodnia??
dziewdzynki jak tam wiosna u was? u mnie slicznie bylo rano a potem sie tak zachmurzylo ze musialam palic swiatlo w pokoju w srodku dnia bo mi ciemno bylo

[Laity]

Jezuuu, co ja narobiłam najlepszego...?! Poszłam do łazienki i powyciskałam wszystko co się da
Na to, że jutro będę jakoś wyglądać istnieje szansa jedna na milion, a szykuje się cały dzień poza domem. Mam ochotę wszystko odwołać i zamknąć się w pokoju

[Vic87]

Ehhh ja właśnie też sobie zrobiłam kuku na twarzy :/ i znowu tona tapety pójdzie, żeby się ludzie na ulicy nie wystraszyli

[kolanka]

Już opisujepuder propolisowy .
Konsystencja mąki, kolor żółtawy. Ma charakterystyczny zapach propolisu - na pewno nie pachnie .
Według mnie nie bieli. Nakładam go na podkład delikatnie pędzlem.
Puder jest w pudełeczku z otworkami, trochę wysypuje na spodek, ( ja akurat mam zakrętka od pudru brązującego, ale może być jakaś po większym kremie, np. nivea). Wysypuję tam odrobinkę, rozprowadzam w tym pędzel i potem na buźkę. Ilość nakładana jest naprawdę minimalna, wiec w ogóle nie bieli. Czytałam juz o pudrze Hauschka jedwabnym do ciała, ale ... u mnie w sklepach go nie znajdę, więc ratuję się propolisowym. Wydaje mi się, że ładnie matowi, a makijaż w ciągu dnia w ogóle sie nie ściera. Używa podkładu z AA do cery mieszanej.
Puder kosztował mnie 12 zł., pudełko naprawdę duże.
Myśle, ze warto go spróbować. jak sie nie wykorzysta na twarz, to można na stopki, jak środek przeciwpotny. Ma bardzo wiele zastosowań.
Natomiast w ogóle nie nadaje się jako środek do makijażu, tylko do matowienia. Podkład należy zastosować obowiązkowo. Ewentualnie jak ktoś się nie maluje można zmatowić nim filtr.

[shima]

wczoraj wysicnełam wszystkie zaskórniki z nosa nie narobiłam zadnych większych szkód, ale nie chciałam wogóle tego robić znowu coś we mnie wstąpiło
szukałam pasty cynkowej, a że potrzebna mi była od zaraz, a nigdzie jej nie było w mojej okolicy wzięłam narazie maść cynkową stracić raczej nie strace (1.80 zł) a pasty poszukam jeszcze później. Nałożyłam to wasze wysuszające cudo własnie i mam nadzieje ze mój pryszcz na nosie sie jak najszybciej zdematerializuje

[tancerka212]

aha czyli jakbym chciala uzyc go np na krem nawilzający jako zmatowienie cery to sie nie nadaje? bo jak mowilam chce chodzic bez makijażu ale czasem chcialabym zeby ta moja naturalna cera sie nie swiecila tylko wyglądala naturalnie ale matowo.. ale pudry są niedobre i szukam zastepstwa ale nie kosztem gorszego wyglądu.. czytalam o tym pudrze hauszki ale on chyba z 70zł kosztuje wiec za tyle to ja juz wole chodzic nieco swiecąca ten puder mógłby być jakimś ratunkiem ale boje sie ze bedzie brzydko na buzi wyglądal skoro mowisz ze nie nadaje sie do makijazu.. a wlasciwie to co rozumiesz przez to ze nie nadaje sie do makijazu?

[kolanka]

Nie nadaje sie do makijażu, czyli nie kryje, jest praktycznie niewidoczny na twarzy. Służyć może jedynie do matowienia, więc jak najbardziej nadaje sie na krem. Tylko trzeba nakładać taką malutką ilosc, przyprószyc twarz, nie pokrywac nim twarzy jak pudrem sypkim, cyz w kamieniu. Tylko minimalna warstwa do zmatowienia, ilosc nakłądanego pudru - małe ziarnko grochu.

[tancerka212]

mozna go kupic w aptece czy trzeba szukac jakis sklepow zielarskich?

[quleczka]

z tego co widze to w internetowych aptekach jest...wiec w zwyklych pewnie tez

http://www.apteka-leki.com/go/_info/?id=7811

[Laity]

Ja znalazłam taki w aptece i chyba się w niego niedługo zaopatrzę... Myślicie, że będzie ok? Właśnie szukam czegoś, co by mnie mogło zmatować po kilku godzinach bo nie chcę paćkać się kolejną warstwą zwykłego pudru...

EDIT: zapomniałam jeszcze się pochwalić, że po wczorajszym ciśnięciu dziś nie jest źle Zaczerwienia już prawie zniknęły. Tym razem mi się upiekło.

A jak u Was dziewczynki?
Mnie taka pogoda dobija, koloryt cery nie jest za ciekawy - znowu mnie ciągnie do kremu brązującego Garniera...
Ja chcę już prawdziwą wiosnę - słoneczko, 20 stopni w cieniu...

[tancerka212]

a ja co do tego słoneczka na wiosne to mam mieszane uczucia.. tzn kocham słońce i uwielbiam sie opalać ale odkąd stosuję te wszystkie kwasy itp to jakos jak wychodze na slonce to sie dziewnie czuje.. taka "goła" oczywiscie nie mam cierpliwosci stosowac codziennie filtrow bo mi jeszcze to w nawyk nie weszlo.. przez tą lepkość i świecenie nawet po pudrze mnie zniechęcają.. a w lato to jz calkiem nie wiem co zrobie bo na pewno nie bede sie w wakacje malowac ani fluidem ani pudrem wiec jak sie wysmaruje taką tlusta mazią i jeszcze spoce to dopiero będzie bonanza... no nie wiem co to ze mną bedzie.. narazie musze sie wziąć za siebie zeby ta moja buzia miala jakis ladniejszy koloryt.. jakies zdrowe jedzonko + witaminki moze nieco pomogą... święta idą wiec na pewno sie nawcinam wszystkiego co pyszne i bede piękna hehe szkoda tylko ze w swieta nie bede mogla pisac bo jade w domu a tam nie mam neta... rodzicom niepotrzebny hehehe ale jakos dam rade i mam nadzieje ze po swietach jak sie z wami spotkam to przeczytam same mile rzeczy o waszych buziakach

Laity zostaw ten krem!! zapcha cie i bedziesz miala kłopot.. trudno.. pociesz sie ze nie tylko ty jestes blada
z reszta ja jakos powoli sie przyzwyczajam do bladosci mojej skóry.. mam balsam brązujący do ciala ale tez stoi i sie kurzy bo go jakos nie uzywam

[shima]

kocham maść cynkową w jeden dzień wysuszyła mi wstrętnego prychola

[Laity]

shima, cieszę się, że maść cynkowa jedank pomogła. Ja jakoś nie mogłam się do niej przekonać...

U mnie jakoś tak nijak - wczoraj korzystając z chwili przed długim wyjściem z domu umyłam sobie samą grzywkę i ułożyłam jak zwykle. Mimo wszystko po powrocie przeżyłam załamanie jak spojrzałam na czoło w lustrze - znowu powyłaziło pełno małych krostek z przezroczystym płynem w środku. Już nie mam siły...
Zaczynam się zastanawiać, czy to nie jest reakcja uczuleniowa na szampon albo odżywkę. Niby używam ich od kilku miesięcy i wcześniej nic takiego nie miało miejsca, ale może jednak? Jak myślicie - jest to możliwe? Jakby to był wysyp po kremie czy żelu do twarzy, to wyskakiwałoby to nie tylko na czole, prawda?

Oczywiście w związku z takim stanem cery krem brązujący nadal pozostaje w odstawce...

[kolanka]

Napisane przez Laity

shima, cieszę się, że maść cynkowa jedank pomogła. Ja jakoś nie mogłam się do niej przekonać...

U mnie jakoś tak nijak - wczoraj korzystając z chwili przed długim wyjściem z domu umyłam sobie samą grzywkę i ułożyłam jak zwykle. Mimo wszystko po powrocie przeżyłam załamanie jak spojrzałam na czoło w lustrze - znowu powyłaziło pełno małych krostek z przezroczystym płynem w środku. Już nie mam siły...
Zaczynam się zastanawiać, czy to nie jest reakcja uczuleniowa na szampon albo odżywkę. Niby używam ich od kilku miesięcy i wcześniej nic takiego nie miało miejsca, ale może jednak? Jak myślicie - jest to możliwe? Jakby to był wysyp po kremie czy żelu do twarzy, to wyskakiwałoby to nie tylko na czole, prawda?

Oczywiście w związku z takim stanem cery krem brązujący nadal pozostaje w odstawce...

Moze zapychaja Cię silikony, są często w lakierach do włosów i piankach. Jesli masz grzywnę i stosujesz na nia rózne specyfiki do włosów, to one moga powodować te krostki. Włosy dotykają skóry i pory moga sie pozapychać.
Moze w tym trzeba szukać przyczyny.

[kolanka]

Napisane przez quleczka

z tego co widze to w internetowych aptekach jest...wiec w zwyklych pewnie tez

http://www.apteka-leki.com/go/_info/?id=7811

Spokojnie możńa dostać puder propolisowy w aptece. jeśli go nie będą mieli na stanie, to bez problemu sprowadza z hurtowni. ja czekalam 1 dzień, ale się naprawdę opłącało go zakupić.

[Laity]

Napisane przez kolanka

Moze zapychaja Cię silikony, są często w lakierach do włosów i piankach. Jesli masz grzywnę i stosujesz na nia rózne specyfiki do włosów, to one moga powodować te krostki. Włosy dotykają skóry i pory moga sie pozapychać.
Moze w tym trzeba szukać przyczyny.

Problem polega na tym, że nie używam nic innego poza: szamponem, odżywką i jedwabiem - ale tego ostatniego wczoraj nie nałożyłam. Szampon i odżywka są z serii Ziaja Plantica (koszt 3-4zł) i byłam pewna, że będą nieszkodliwe.

Nie mam już siły do swojej cery i do samej siebie... Przed chwilą powyciskałam kilka krostek na czole. Nie chcę sobie nawet wyobrażać jak jutro będzie to wyglądało. Normalnie ręcę opadają...