2010-03-21, 13:27 | #1021 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
Ech...szczerze mówiąc, to sama się zaczęłam wahać. Z jednej strony uważam, że w jasnej wyglądam bardzo wyraziście i ciekawie, ale z ciemniejszą (patrząc na stare zdjęcia) ciut "zdrowiej". Moi rodzice też stwierdzili, że ładniej mi w ciemniejszej cerze, ale oni mogą być trochę nieobiektywni, bo sami są bardzo ciemni. ---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ---------- A tak by the way...wiem, że to nie na temat, ale mam do Was takie pytanie: od kiedy powinno się/można stosować kremy przeciwzmarszczkowe?
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy." ~Lineage2 & Sigur Ros fan |
|
2010-03-21, 14:43 | #1022 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
Kremy przeciwzmarszczkowe można używać od kiedy się potrzebuje, raczej nic złego cerze nie wyrządzą, bo szkodliwe nie są, co najwyżej lepiej nawilżą Ale jeśli masz skłonności do zapychania, to warto przejrzeć skład |
|
2010-03-21, 15:44 | #1023 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
A skłonność do zapychania niestety mam. Ostatnio męczą mnie grudki na policzkach. Dermatolog na Wizażu przeraziła mnie wizją głębokich cyst , ale na razie staram się uporać z tym na własną rękę. Widzę już poprawę, więc może obędzie się bez wizyt u lekarza i kuracji antybiotykowych czy innych (po antybiotykach z reguły mam grzybicę - pomimo stosowania leków osłonowych - więc wystrzegam się ich jak ognia).
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy." ~Lineage2 & Sigur Ros fan |
|
2010-03-21, 17:01 | #1024 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
W kremach unikaj parafiny i wazeliny Może picie drożdży by pomogło trochę Ja już niestety zaczynam też mieć zmarchy, a to z powodu przesuszonej skóry pod oczami i wiecznego tarcia Ale to, co mam teraz, jest chyba jeszcze normalne |
|
2010-03-22, 08:02 | #1025 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 206
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Ja mam 15 lat, a na czole już mam dwie poziome zmarszczki, dosyć widoczne..
|
2010-03-22, 08:20 | #1026 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 088
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
Ja używam od niedawna kremu przeciwzmarszczkowego, ale tylko dlatego, zeby dobrze mnie nawilżył- i nawilża, ale na zmarszczki nie działa
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
|
2010-03-22, 10:57 | #1027 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Ponoć bardzo dobra na zmarszczki jest jakaś seria Clarins , ale te kosmetyki są pieruńsko drogie.
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy." ~Lineage2 & Sigur Ros fan |
2010-03-22, 12:08 | #1028 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Znam 19-latkę, która stosuje kremy przeciwzmarszczkowe. Czy to nie jest tak, że im wcześniej zaczynamy je stosować to skóra szybciej się przyzwyczaja i w późniejszych latach rozleniwia się odmawiając współpracy i nie reaguje na kosmetyk?
Oświećcie mnie.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię |
2010-03-22, 12:58 | #1029 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 206
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
Oglądam sobie dzisiaj filmiki Michelle Phan na yt Zaciekawił mnie ten, co myslicie? http://www.youtube.com/user/Michelle...28/ByP2YvqfnnI |
|
2010-03-22, 13:04 | #1030 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: london
Wiadomości: 6
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Hej dziewczyny, Po pierwsze to świetny wątek, podczytuje sobie z przyjemnością od jakiegoś czasu
Ostatnio wrociłam z 3 miesiecznego pobytu w Japonii gdzie w końcu poczułam jak to jest mieć niemal doskonałą cere. I wiecie co nie napisze nic o sekretnych kosmetykach ani cudownych środkach tylko o moich najprostszych obserwacjach, które dla mnie osobiście są najcenniejsze. Japonek poznalam wiele, wszystkie wyjątkowo piękne, gładkie i zadbane, ale szczerze to rzadna z nich nie wyczyniala jakichś cudów ze swoją cerą. Ot dbają o siebie tak samo jak kobiety na całym świecie. Za to napewno mają szczęście co do miejsca w którym żyją... bo moge powiedzieć jedno, najważniejsze co daje im mega przewage nad nami to klimat. Mimo iż goraco to wilgotność do kilkudziesięciu % co w praktyce oznacza, że tak naprawdę nie muszą się one niemal wcale martwić o nawilżanie. Osobiście nie mam jakiejś świetnej cery, zawsze miałam problemy z przesuszaniem, niedoskonałościami itd. A tu nagle po 3 tygodniach życia w takiej ''saunie'' normalnie 1000% poprawa. I do tego włosy jak marzenie, wszystko bez jakichś specjalnych zabiegów. Żadnych maseczek, nawet kremów czy balsamów. Po jakimś czasie nawet z podkłądu zrezygnowałam bo tak ładnie mi się koloryt wyrównał, i wszystkie brzydactwa znikneły. Normalnie zdębiałam jak zobaczyłam taką poprawę Wiem,wiem że to nic odkrywczego i każda z nas o tym wie że nawilżanie to podstawa, ale naprawde wcześniej to naprawde sobie nie zdawałam sprawy jakie można zdziałać cuda jak się to opanuje do perfekcji. Wcześniej oczywiście też się starałam ale nie do tego stopnia. Także odkąd wróciłam stawiam przede wszystkim na nawilżanie nawilżaniei jeszcze raz nawilżanie z każdej możliwej srony i wręcz obsesyjnie. Szczególnie to w domu wyczyniam cuda byleby tylko pomieszczenia nie były suche zwłaszcza zimą. Fakt, nigdy nie bedzie to to samo ale różnica jest wielka, I naprawde jak się to opanuje to nie są już tak potrzebne wszystkie inne maseczki odżywcze, papki i cuda na kiju Oczywiście dieta też mega ważna!! (Sposób odżywiania na szczęscie łatwiej odtworzyć niż klimat )Rybki, rybki i jeszcze raz rybki i owoce morza. Tłuszcze rybne są najzdrowszymi pod słońcem i wpływają korzystnie na cały organizm. Nic dziwnego że ich wyciągi są dodawane do wieeeeelu kosmetyków które można dostać w japonii.. Zielona herbatka- nie mogę już bez niej żyć. A by nie była cierpka, trzeba poprostu zainwestować w lepszy gatunek, co w efekcie nie jest droższe, bo można parzyć taką herbatkę kilka razy. Jeśli chodzi o opalanie - to fakt,japonki mają obsesje. Parasole przeciwsłoneczne lub wielkie kapelusze to na ulicach widok powszedni i o dziwo także we wzglednie pochmurne dni I jeszcze musze się przyczepić jednak do tego artykułu zacytowanego na pierwszej stronie, no musze! Gorące kąpiele?! -owszem ale tylko w podobnym do japońskiego klimacie. Japończycy wogóle rzadko mają w domu wanne!, po prostu nie ma na nią miejsca, a korzystają najczęściej z onsenów, czyjl łaźni zbydowanych na naturalnych gorących źródłach bogatych w minerały. Często takie źródła są tak gorące że ledwo da się usiedzieć pare minut... Często potem wyskakuje się pod zimny prysznic, ale nie zawsze. No i nie trzeba się martwić że po wyjściu z takiego ukropu wszystko z nas wyparuje, bo po prostu powietrze jest zbyt wilgotne. Niestety u nas po wyjściu z takiej (domowej) kąpieli nawet gdy dodamy do niej najcudowniejszych preparatów, i oblepimy się kilogramami nawilżacza, skóra wysuszy się tak czy siak. Ja staram się unikać tego jak ognia. Tylko prysznice i to nie za ciepłe i rezultaty są świetne. Uff.. troche się zapedziłam z tym pisaniem... Wybaczcie!! pozdrawiam |
2010-03-22, 13:12 | #1031 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
Cytat:
Też staram się nawilżać powietrze, ale u mnie to praktycznie bezcelowe - w domu mam praktycznie suchą saunę Ryby staram się jeść, ale owoce morza... Jedynie kalmary zjem, ale nie wiem, czy te kupione w Polsce już w cieście, do smażenia, są jakiejś świetnej jakości Bardzo mi się podoba ta ochrona przed słońcem, nawet dziś z mamą rozmawiałam, że szkoda, że nie mieszkam w Japonii, bo nikt by na mnie głupio nie patrzył, jakbym chodziła z parasolką A w tym roku zamierzam przynajmniej w lato, bo nie znoszę letniego słońca. |
||
2010-03-22, 13:56 | #1033 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Tigresse oczywiście możesz nam jeszcze trochę popisać o Japonii jak masz czas i ochotę Np. czy to prawda, że Japończycy są niscy i czy naprawdę są tacy przystojni jak na zdjęciach?
|
2010-03-22, 15:10 | #1034 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: london
Wiadomości: 6
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
Ale ciekawy temat poruszyłaś... japońscy faceci Połowa z nich powiedziałaby Ci wiecej o dbaniu o urodę niż kobiety. Zwłaszcza młodsze pokolenie. Wszelkie kosmetyki i salony piękności nie są im obce. Są wręcz salony przeznaczone wyłącznie dla mężczyzn, nie mówiąc o setkach linii kosmetyków. Generalnie to taki młodzieniec nad swoim wyglądem i fryzurą spędza pare godzin dziennie i często nawet japonki narzekają, że są bardziej zapatrzeni w swój wygląd niż nie jedna kobieta i jest to czasem problemem w ich związkach Czy są przystojni jak na zdjęciach??... Często zwłaszcza w Tokyo spotyka się takich którzy wyglądają jak chodzące wyretuszowane zdjęcie. Perfekcja w każdym calu Także dosłownie można spotkać na ulicy takiego wypięknionego chłopaka z okładki. Acha, no i generalnie wiekszość japończyków, zwłaszcza kobiety nie wygląda na swoje lata.... zwykle tak gdzies z 10 -15 lat młodziej No i maja fioła na punkcie mody. Wyszukajcie sobie w zdjęciach w internecie hasło ''Harajuku'' To dzielnica w Tokyo gdzie zbiera się cała modowa śmietanka Soboty i niedziele przeznaczają na wszystkie pięknościowo -modowe zabiegi i przychodzą tam tylko poto by sobie postać i pokazać się światu . Dla nas to szok taki wygląd, W Japonii nikogo to nie dziwi. Są niscy, oj są : ehem: ....ja się czułam na ulicy jak jakaś żyrafa, a mam tylko 170cm |
|
2010-03-22, 15:19 | #1035 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
No i jedni mówią, że to budzi niesmak u wielu Japończyków (zwłaszcza starszych) i jest praktykowane przez niewielu, zbuntowanych młodych, a inni twierdzą, że dziwaczne stroje można spotkać wszędzie i jest to "chleb powszedni" na ulicach stolicy. BTW: byłaś może w "kociej kawiarni"?
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy." ~Lineage2 & Sigur Ros fan |
|
2010-03-22, 15:22 | #1036 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
Bardzo mi się podoba, że o siebie dbają Ostatnio spotkałam się u nas w Polsce ze śmiechem ze strony dziewczyn na widok faceta kremującego sobie ręce Co dla mnie jest normalne. U nas całe społeczeństwo musiałoby zmienić myślenie. Ale kurczę, pewnie nie mogłaś się tam napatrzeć Ja już przy wyjazdach do Niemiec nie wiem, w którą stronę patrzeć i na którą płeć (w większych miastach), a co dopiero w Japonii Zazdroszczę Ci bardzo pobytu w Japonii |
|
2010-03-22, 15:29 | #1037 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
Mój się wstydził posmarować wargi kremem, aż doprowadził się do takiego stanu, że szkoda gadać...
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy." ~Lineage2 & Sigur Ros fan |
|
2010-03-22, 16:29 | #1038 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: london
Wiadomości: 6
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
Tak to prawda że oczywiście nie wszyscy to akceptuja, ale jak wszedzie zwykle starsze pokolenie gryzie się z młodszym. Ale tez trzeba pamiętać ze to kraj gdzie tradycja co krok przenika sie z nowoczesnościa. Poza tym nie wszyscy sa aż tak''dziwni''. Inna duża grupa, to ludzie którzy żyją ciuchami od projektantów, wystylizowani od stóp do głow. A tych których może nie stać na markowe szmatki, tez znajdują niewyobrazalne sposoby by wyróżniać się z tłumu, W kociej kawiarni nie byłam,, byłam w nie jednym sklepiku ze zwierzakami Raz wybraliśmy się też do cafe (nazwy teraz nie moge sobie przypomnieć) w każdym razie bylo to cos scisle zwiazanego z mangą. Kelnerki wygladaly jak zywcem wyciete z komiksu a przed zjedzeniem ciastka trzeba bylo z nimi odprawic jakieś czary ---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ---------- A mój odkąd mu sie zmarszczka na brzuchu (!) zrobiła to się kremuje cały jak głupi |
|
2010-03-22, 17:49 | #1039 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 570
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
wklejam zdjęcia dermacolu-208,niestety nie są one satysfakcjonujące,bo jest on jaśniejszy niż na zdjęciu z kartką.Próbowałam załatwić lepszy sprzęt,niestety nie udało mi się to ostatnio,ale jak będzie to wkleję lepsze zdjęcia
na zdjęciach,na których był on nałożony na przegubie dłoni,w ogóle nie jest widoczny,więc nawet nie wklejam(gdyż ma taki sam odcień jak skóra)-w tygodniu wezmę ciemniejszą modelkę |
2010-03-22, 21:16 | #1040 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Giżycko
Wiadomości: 1 713
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Dzięki Ci Twizzy. Faktycznie z kartką prezentuje sie ciemno, ale skoro mówisz że na Twojej łapce jest praktycznie niewidoczny hmm chyba się skusze bo i koszt nie jest powalający, więc najwyżej... poczekam może kolażanka kupi, a jak nie tu zamówie z neta
A ja z Wami dziewczyny się nie zgodzę, ja bym nie chciała żeby mój facet dbał przesadnie o siebie. Mówie PRZESADNIE, czyli tak jak pisze Tigresse że robią to Japończycy. Miałam kiedyś takiego chłopaka i jak wracał się do domu bo jednak stwierdził że tamta a nie ta bluzka będzie odpowiedniejsza, że kąpał się codziennie w wannie spędzając tam X czasu to nie było takie straszne, ale jak czekałam na niego a on układał sobie włosy to już było czasem trochę niefajne. Zwłaszcza jak nie wyszło, potrafił myć włosy i od nowa... ah ja wole wersje swojego faceta, co broni się przed kosmetykami, ale nie stroni od wody no i jak go zmuszę to posmaruje usta balsamem du ust Tigresse także zazdroszczę tej wizyty w Japonii i mam propozycje, że jeśli nie chcesz zaśmiecać wątku o pielęgnacji to może załóż nowy wątek!! ja bym chętnie poczytała co możesz nam powiedzieć na różne tematy związane z Japonią a pytań mamy tu na pewno sporo, nie dziewczyny?? A co do zmarszczek, mam suchą skórę i na czole rzeczywiście coś mi zaczyna się robić. A kremików powinny już zacząć używać dziewczyny po 20 bo wtedy już zmiejsza się ilość kolagenu i skóra zaczyna się starzeć... mam nadzieje że głupot nie napisałam ale coś kiedyś takiego czytałam haha ja to mam wilgotno w domu :P ściany aż mi pleśnieją, choć to nie powód do radości a tak w ogóle to zakupiłam sobie taka fajną fontanne i często włączam na noc... ale wiem że są fajniejsze sprzęty, bo moja siostra ma taką maszynę do której wlewa się wodę i ona zaczyna tak jakby parować do tego stopnia, że pewnego razu weszłam do jej mieszkania i myślałam że źle widzę bo było lekko mleczne powietrze... |
2010-03-22, 21:24 | #1041 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
Także wszystko z umiarem u każdego |
|
2010-03-22, 21:28 | #1042 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 369
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
mam to samo
__________________
Idealistka z własnymi marzeniami Świeżynka |
2010-03-22, 21:31 | #1043 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Ja też mam Chociaż dzisiaj były prawie niewidoczne Ale czasami są tak głębokie, że ojej
__________________
41 cm => 55 cm Śpiewam i spełniam marzenia
|
2010-03-22, 22:53 | #1044 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 266
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
to ja się podłączę pod temat...
Skóra azjatek jest naprawdę godna podziwu gładka, zero przebarwień, pryszczy itd no dla mnie bomba. Ja też mam ciemną oprawę oczu jak one (ciemne w sensie brązowe, do czarnego to mi daleko brakuje) i jestem blada, kiedyś się tym przejmowałam a ostatnio stwierdziłam, że cóż, taka jestem i taka pozostanę. Jak się opalę to też dobrze, biorę siebie taką jaką jestem w danej chwili, nic na siłę, organizm sam wie czego chce i jak mu dobrze ze sobą. Co do zmarszczek - ehh, swoje latka mam i zmarszki też są niestety. Szczerze to jeśli poznacie jakiś skuteczny pomysł na nie to ja bardzo chętnie się o nim dowiem Pozdrawiam |
2010-03-23, 05:55 | #1045 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 579
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
|
|
2010-03-23, 07:40 | #1046 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 145
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
No jasne! W końcu 3 miesiące to spory kawał czasu Napewno jest wiele do opowiedzenia
|
2010-03-23, 08:32 | #1047 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 206
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Michelle Phan ma cudną skórę! Zastanawiam się nad tym ryżowym tonikiem, ale boję się, że wysuszy skórę...A widziałyście ten filtr, który ona uzywa? Co prawda nie bierze odpowiedniej porcji, ale zero bielenia, zero błyszczenia, no cudo po prostu!
|
2010-03-23, 08:46 | #1048 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocloveeee
Wiadomości: 1 133
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Tigrese, ja tez chętnie posłucham Twoich historii prosto z Japonii. Uwielbiam czytać takie rzeczy.
Co do kremów przeciwzmarszczkowych, to ja takowych używam odkąd skończyłam 19 lat. Mam co prawda lekkie zmarszczki na czole, ale w sumie dziwiłabym sie gdyby ich nie było (w końcu mam aż 26 lat). Oczywiście, są to kremy przeciwzmarszczkowe ze wskazaniem dla młodych kobiet- maja głównie nawilżac, a dopiero potem ujędrnaiać. Aha, co do rozleniwienia skóry- nie wierze w to. Wydaje mi się, że za dwadzieścia lat będą juz dostępne kremy o całkiem innym składzie niz te teraz, więc nie obawiam się, ze moja skóra przyzwyczai sie do składników. |
2010-03-23, 10:12 | #1049 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
A możecie polecić jakieś fajne kremy przeciwzmarszczkowe dla 23-latki? Najlepiej takie dooobrze nawilżające i nie wybitnie drogie.
Może coś YvesRochera albo LaRochePosay? Bardzo lubię ich produkty.
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy." ~Lineage2 & Sigur Ros fan |
2010-03-23, 10:17 | #1050 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 91
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
Tak, tak.... zalotka z podgrzewaczem, posiadam taką. Kupiła mi ją koleżanka która zakładała sobie sztuczne rzęsy i polecono jej takową zakupić. Nie niszczy rzęs, bynajmniej mniej niż ta mechaniczna, na której zostawały wyrwane rzęski. Jest super, polecam. |
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:34.