Patenty na bycie NAJ :)

[PanzerKitty]

Napisane przez ckin2u

co z tym srebrem
musze poczytac, Wy to szokujecie

To ja może wkleję Esej na temat srebra

LABORATORIA NATURY

SREBRO KOLOIDALNE Ag100

TONIK DO SMAROWANIA

OPIS:
Srebro koloidalne w formie toniku, to nowy produkt firmy Laboratoria Natury, przeznaczony do naturalnej pielęgnacji skóry z problemami. Doskonale nawilża i tonizuje skórę, zapobiega jej błyszczeniu, łagodzi podrażnienia, pomaga w leczeniu trądziku. Stosowany systematycznie pomaga utrzymać skórę w doskonałej formie.

Srebrny tonik niwelujący niedoskonałości skóry jest w pełni naturalnym kosmetykiem. Dzięki zawartości najwyższej jakości srebra doskonale oczyszcza i odświeża cerę, niweluje rozszerzone pory i zaskórniki oraz redukuje wydzielanie sebum, dzięki czemu zmniejsza błyszczenie skóry. Posiada również właściwości bakterio i wirusobójcze, przez co doskonale sprawdza się w przypadku gojenia podrażnień i zaczerwienienia skóry. Co więcej srebro normalizuje pracę gruczołów potowych, chroni zatem skórę przed nadmiernym poceniem oraz niszczy bakterie powodujące rozkład potu. Regulując wydzielanie potu chroni również pory skóry przed zablokowaniem, umożliwiając równocześnie jej prawidłowe oddychanie, oraz zapobiegając zapaleniom i uszkodzeniom gruczołów potowych. Srebro stymuluje również proces regeneracji komórek oraz chroni skórę przed wpływem szkodliwych czynników zewnętrznych. Stosowane systematycznie zapewnia prawidłowy poziom nawilżenia i wygładzenia skóry, reguluje grubość warstwy rogowej naskórka, zapobiega nadmiernej potliwości i pozostawia efekt matowej, zdrowo wyglądającej skóry. Polecane jest dla wszystkich typów cery, niezależnie od wieku, w szczególności jednak dla cery ze skłonnością do trądziku, podrażnień i zapaleń.

Srebro koloidalne, można stosować nie tylko do pielęgnacji skóry twarzy, szyi i dekoltu, ale również jako kosmetyk do stóp, redukuje bowiem wydzielanie potu, a tym samym zapobiega powstawaniu nieprzyjemnego zapachu, dzięki czemu stopy zachowują świeżość przez długi czas. Dodatkowo preparat zmiękcza stwardniały naskórek na piętach oraz przyspiesza regenerację drobnych uszkodzeń na skórze takich jak otarcia czy odgniecenia.


SPOSÓB UŻYCIA:
Zaletą srebrnego toniku jest także łagodny kolor i odpowiednia konsystencja, umożliwiająca szybką aplikację kosmetyku na skórę. Co więcej jest również wydajny i łatwy w użytkowaniu. Wystarczy nanieść odrobinę na płatek kosmetyczny i delikatnie przetrzeć naskórek. Stosować codziennie rano i wieczorem.


Opakowanie: 300 ml

[kasia9513]

a cena ? i gdzie można to kupić ?

[PanzerKitty]

Napisane przez kasia9513

a cena ? i gdzie można to kupić ?

Na allegro albo w aptekach za około 38zł

[illegale]

Ja chyba wypróbuje to srebro
Ale nie wiem czy kupić ten tonik, czy taki do picia, bo może to do picia byłoby lepsze, mimo zapewnien producetna, że tonik jest 100% naturalny?

Dziś zrobiłam tonik z rumianku, soku z cytryny i soku z aloesa i zobaczę czy coś zdziała Jak się skończy, a nic nie podziała, kupie to srebro

A na puszące włosy to może jeszcze jedwab w płynie np. firmy Wax?


Ja też poszukuję lekkiego kremu nawilżającego, który nie zapycha. Bo mnie wszystko zapycha

Chciałam Humektan, ale nie mogę go nigdzie dostać. Myślałam o Cetaphilu.

Ten z Dax Cosmetics zawiera filtry jakieś, więc boję się destabilizacji mojego Antheliosa.
Kiedyś miałam krem Johnsons&Johnsons nawilżający do cery tłustej i mieszanej i nawet fajny był, ale wydało mi się, że trochę zapchał, ale może to było spowodowane czymś innym, bo źle traktowałam moją cere. Możecie wypróbować

[PanzerKitty]

illegale, ja kupuję ten tonik myślę,że będzie dobry będziemy się srebrować

Niedawno byłam u dermatologa i mi przepisał Zineryt , raz się posmarowałam i jedno mogę stwierdzić strasznie wysusza tak że pier.... Zineryt a kupuje moje sreberko na ryjka

[Jutte]

mi też przepisała dermatolog zineryt. ( jak i wiele innych drogich leków ..) i jakoś za wiele nie pomógł ale co prawda nie wysusza mnie tak jak brevoxyl i nie robi "przyjemności" w postaci mega opuchniętych powiek ;/

ale na trądzik mi pomaga maseczka apsirynowa jest o niego lepiej. zużyłam chyba z 10 opakowan tej glinki dermglin ? i jakos efektów brak ..tylko wysuszona skóra;p

[Naciaaa1991]

A teraz czas na mnie!
Przymierzam się do zakupu jakiegoś toniku do twarzy lub wody termalnej.
Ale kiedy dziś przeczytałam, że rolę toniku spełnia woda mineralna (+ np.parę kropel octu winnego), stwierdzam, że warto to wypróbować Może być dobrym i przede wszystkim TANIM sposobem na bycie NAJ
Tutaj na ten temat wypowiedziało się parę dziewczyn, ale raczej pisały one, którą wodę mineralną wybrać, a nie jakie są ich doświadczenia w tej kwestii.
---> http://www.wizaz.pl/forum/showthread...woda+mineralna

Może któraś z was już wypróbowała ten patent?

[kasia9513]

illegale spróbuj Babydream krem do ciała i twarzy -mnie nie zapchał

[illegale]

PanzerKitty srebro na twarz tak, to musi być sprawka wizażu
Jak będziesz mogła, daj znać jak się sprawuje...

Tak jest, olać dermatologów i ich drogie wysuszacze

Ciekawy ten tonik z wody mineralnej.
Dziś zrobiłam z rumianku, aloesu i cytryny Zobaczymy, czy coś zdziała....

kasia9513 hmm no może wypróbuje, jednak boję się tego zapchania chciałam kupić go do ciała, to może wypróbuje na twarz... a który, ten z cynkiem, nagietkiem czy zwykły, czy który?

[kasia9513]

ten najzwyklejszy , ja zapłaciłam za niego 5 zł (jeśli by cię zapchał to wykorzystasz go do ciała) , w takim niebieskim opakowaniu 100ml
z cynkiem ?! jest taki ?
jutro mam zamiar kupić ten z rumiankiem albo ten ze smokiem
EDIT
aaa , już wiem ! ten nagietkowy ma w składzie cynk

[*Catherrine*]

illegale, ja używam toniku nagietkowego ziaji - nawilża i chyba nie zapycha, bo nie ma czym, ma bardzo prosty skład (tak mi się wydaje)

[illegale]

kasia9513 no kupię go na pewno, ale nie wiem czy się przemogę nałożyć go na twarz, mam ostatnio straszne uprzedzenia do wszystkich kremów
No jest podobno taki, który ma cynk na drugim miejscu w składzie i dobrze wpływa na cere. Trzeba patrzeć, bo z przodu chyba nie ma informacji o cynku.

A tego ze smokiem to chyba wycofali, teraz jest księżniczkowy
Ale też podobno tak samo dobry.

*Catherrine* miałam go kiedyś te toniki Ziaji są na prawde fajne, ogórkowy, aloesowy jeszcze, ale już mi się znudziły

[kasia9513]

ten z cynkiem to nagietkowy
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ra-wersja.html

niedawno byłam w rosmanie i widziałam kilka sztuk smoka , mam nadzieję że jeszcze będzie a tan księżniczkowy to widziałam też ale nie wiem czy kupię go
EDIT
jak nie będzie smoka kupuję księżniczkę , raz kozie śmierć xD

[illegale]

Ahh no tak Tyle tych babydream'w że mi się mieszają, dużo się o nich naczytałam...
Po przegladnięciu KWC, najchętniej wykupiłabym całą serie Babydream!

Ale na pewno się powstrzymam
Kupię tylko krem księżniczkowy, chyba, że będzie smokowy jeszcze, oliwke do ciała, ten nagietkowy i zwykły...

[kasia9513]

ja też bym kupiła całą serie xD tylko gdyby mama zobaczyła mnie mającą pod pachą kosmetyki dla dzieci to nie wiem co by mi zrobiła
żel Babydream kupię jak skończę mój z ziaji i będę sobie przelewała a butelkę BD ukryję gdzieś głęboko
kremiki muszę jutro kupić bo mama jest w pracy i będę miała czas na poukładanie moich kosmetyków xD

[illegale]

kasia9513 haha, o kurcze, robię dokładnie tak samo!
Przelewam do butelek, żeby nie było widać, a stare wyrzucam.
No i mam nawet swoję szafkę gdzie chowam kosmetyki przed mamą

Chociaż ostatnio przekonuje moją mame co do kosmetyków i staram się tłumaczyć co do czego, że np. dla dzieci są bardziej delikatne i dlatego ich używam.

Ale to zazwyczaj przyznaje się do co 5 kosmetyku...
Reszta mam gdzieś pochowaną...
no i potem jeszcze trzeba jakoś zużyte butelki wyrzucić w ukryciu

Taka zmora młodych wizażanek

[MadameButterfly6]

Dziewczyny ten krem babydream nagietkowy z cynkiem to nie ma podobnego dzialania do sudocremu? Tez ma w swoim skladzie cynk, jednoczesnie nawilza ale i wysusza zmiany no i jest tlustawy i bieli skore. Podobnie jak sudocrem. Nie wiem czy oplaca mi sie go kupowac jesli juz mam sudocrem?


P.S. Wygrzebalam u siebie olejek rycynowy. Wlasnie wyczytalam ze jest on na zaparcia i sie go pije Ale to chyba taki sam jak ten co mozna stosowac do paznokci tak? I czy moge go uzywac na koncowki wlosow? Jesli tak to jak? Przed myciem, czy na noc ? I na paznokcie pomalowane odzywka to tez bez sensu go nakladac prawda? Prosze o pomoc

[kasia9513]

ty masz o tyle lepiej że starsza jesteś
ja używam więcej kosmetyków niż moja mama ale i tak używa kilku moich rzeczy raz na jakiś czas
jeszcze mam zakaz kupowania czegokolwiek do twarzy za to że mam niecałe 20 błyszczyków a kupuję cały czas nowe ,a to jest głupie bo głupio jest malować się tylko jednym przez cały czas a tak to usta mają różne kolorki
mi na mojej półce to już brak miejsca a kosmetyków przybywa , jakiś czas temu kupiłam sobie balsam do ciała i za nim chowam moje nowe nabytki
ale w roku szkolnym uspokoję się z zakupami bo będę mieć na głowie naukę a tak to brak mi zajęcia xD

[illegale]

MadameButterfly6 ma sens chyba, warto wypróbować Sudocrem zawiera Paraffinum Liquidum, a Babydream nie, z tego wzgledu np.

Co do olejku rycynowego, tak to właśnie ten, on jest na przeczyszczenie, ale używa się go do włosów, na brwi i rzęsy, można i na twarz i całe ciało, na zmiany skórne i ma w ogóle szerokie zastosowanie
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=4302 :ehem Polecam.

[*Catherrine*]

Napisane przez illegale

*Catherrine* miałam go kiedyś te toniki Ziaji są na prawde fajne, ogórkowy, aloesowy jeszcze, ale już mi się znudziły

właśnie ja też kiedyś używałam i mi się znudziły a teraz powracam bo sa takie proste, nie wysuszają i do tego takie tanie
jako krem do twarzy używam ziaji oliwkowej lekkiej, jest cudowny jak dla mnie
o tym tłustym balsamie oliwkowym, żelu do mycia oliwkowym, kakaowym i kokosowym nie wspominam - ze 100 opakowań tego zużyłam już! a, i jeszcze dwufazowy demakijaż i żel chłodzący po opalaniu! ziaja rulez!

[kasia9513]

ja mam teraz żel do mycia twarzy ziaja tintin i jest nawet dobry, a teraz mam ochotę na tonik ogórkowy - poczekam aż skończy mi się tonik garniera

[illegale]

kasia9513 a tam, te dwa lata to żadna różnica
Ja mam też duuużo więcej kosmetyków niż moja mama, a nawet więcej niż kosmetyki wszystkich domowników razem wzięte !

Ja też właśnie w wakacje mam takie nietypowe zajęcie...

Chociaż teraz staram się nie kupować byle czego, co zobacze w drogerii, tylko bardziej sprawdzone rzeczy, no i nie tak dużo i często

Ja robię tak, że chowam kosmetyki za tymi kupionymi przez moją mame

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

[/COLOR]*Catherrine* no Ziaja, ma baardzo fajne kosmetyki... i te zapachy
Ale do twarzy to tylko toniki. I ew. seria Nuno i Tintin w rozsądnych ilościach...mogą wysuszać.
a co do toników to przerzucam się na biochemiczne, ręcznie kręcone [COLOR="Silver"]

[kasia9513]

no w sumie nie tak dużo ale już trochę inaczej patrzy się
ja dzięki wizażowi zaczęłam kupować kosmetyki sprawdzone - nie wiem jak wyglądała by moja twarz bez wizażu , pewnie krosta na kroście aż strach o tym myśleć
taak mam tylko żel tintin i jak mocniej czasami potrę nosek to troszkę skórka mi się łuszczy jednak zaraz nakładam krem i jest ok

[*Catherrine*]

Napisane przez illegale

kasia9513 a tam, te dwa lata to żadna różnica
Ja mam też duuużo więcej kosmetyków niż moja mama, a nawet więcej niż kosmetyki wszystkich domowników razem wzięte !

Ja też właśnie w wakacje mam takie nietypowe zajęcie...

Chociaż teraz staram się nie kupować byle czego, co zobacze w drogerii, tylko bardziej sprawdzone rzeczy, no i nie tak dużo i często

Ja robię tak, że chowam kosmetyki za tymi kupionymi przez moją mame

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

*Catherrine* no Ziaja, ma baardzo fajne kosmetyki... i te zapachy
Ale do twarzy to tylko toniki. I ew. seria Nuno i Tintin w rozsądnych ilościach...mogą wysuszać.
a co do toników to przerzucam się na biochemiczne, ręcznie kręcone

też bym sobie zrobiła ale nie wiem jaki... czuję się taka zagubiona, tyle tego jest że głowa boli

ja mam tyle kosmetyków że o trzymaniu ich w łazience nie myślę tam leżą tylko aktualnie używane żel do mycia twarzy, mydło wielbłąd, żel do mycia się, peeling do twarzy kawowy, szampon i odżywka
reszta balastu na biurku oddzielnym, którego połowa (na której są kosmetyki w kartonie i kolorówka w kosmetyczce i luzem) chowa się za szafą raz jak mama tam zajrzała to...


patent na bycie naj: porządek w kosmetykach ;p

[MadameButterfly6]

Illegale nie przebrne przez ponad 100 stron o olejku rycynowym. Chce go yzuc do czegos na noc. Tylko nie wiem jak i na co.... Normalnie rzesy posmarowac i isc spac? I koncowki do wlosow tez? Prosze o taka szybka pomoc....

[hula_hula]

Bierzesz szczoteczkę od starego tuszu (myjesz)/patyczek/palec i wsmarowujesz olejek w rzęsy i brwi, jeśli chcesz. Nie przesadź z iloscią, bo potem się ma wrażenie "szklistych" oczu. Idziesz spać. Koniec.

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

A włosy - ja wiążę w kitkę, rozgrzewam trochę olejek w dłoni, wcieram w końcówki, czekam jakąś chwilę, idę spać. Jak rano są tłustawe to myję.

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

A w paznokcie wcieram patyczkiem kosmetycznym, jeśli akurat mam na nich odżywkę to wcieram tylko w skórki, żeby je zmiękczyć i na drugi dzień łatwiej usunąć. Coś jeszcze?

[MadameButterfly6]

Napisane przez hula_hula

Bierzesz szczoteczkę od starego tuszu (myjesz)/patyczek/palec i wsmarowujesz olejek w rzęsy i brwi, jeśli chcesz. Nie przesadź z iloscią, bo potem się ma wrażenie "szklistych" oczu. Idziesz spać. Koniec.

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

A włosy - ja wiążę w kitkę, rozgrzewam trochę olejek w dłoni, wcieram w końcówki, czekam jakąś chwilę, idę spać. Jak rano są tłustawe to myję.

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

A w paznokcie wcieram patyczkiem kosmetycznym, jeśli akurat mam na nich odżywkę to wcieram tylko w skórki, żeby je zmiękczyć i na drugi dzień łatwiej usunąć. Coś jeszcze?

Ooooo to mi dokladnie chodzilo ! Wielkie dzieki. Krotko, zwiezle i na temat Super, dzieki Wypróbuję wszystko a jutro dokupie nowy olejek bo tego reszta jest Akurat mam czysta szczoteczke od tuszu. Jeszcze raz dzieki hula_hula Konkretna z Ciebie dzieucha

[hula_hula]

Napisane przez MadameButterfly6

Ooooo to mi dokladnie chodzilo ! Wielkie dzieki. Krotko, zwiezle i na temat Super, dzieki Wypróbuję wszystko a jutro dokupie nowy olejek bo tego reszta jest Akurat mam czysta szczoteczke od tuszu. Jeszcze raz dzieki hula_hula Konkretna z Ciebie dzieucha

Żaden problem, polecam się Tylko szczoteczkę dokładnie umyj, ciepłą wodą z mydłem, ja kiedyś zrobiłam to tak na odwal i potem smarowałam rzęsy olejkiem i resztką maskary

[illegale]

kasia9513 no właśnie ja też, ciągle tylko przesuszałam twarz, a tak to wiem, co mam używać i przede wszystkim żeby skóry nie przesuszać.

*Catherrine* ja ostatnio się dużo naczytałam o tonikach zanim sobie zrobiłam.
Jest wiele przepisów np. aspirynowy, zwykły z cytryną, z ogórkiem, ze skórek jabłka, z czosnku, z olejku grapefruitowego, z miodu... wszystkie działają oczyszczająco i tonizująco jednym słowem. Jak chcesz, mogę podać Ci przepis na któryś, albo sama możesz łatwo znaleźć, one są dość popularne.
Można też używać soku z aloesu jako tonik, wode mineralna, Borasol, srebro koloidalne
...No rzeczywiście można się pogubić


MadameButterfly6 Możesz nałożyc na całe włosy na noc, a rano zmyć. Trudno się zmywa, szampon źle się pieni, ale po paru takich nocach z olejkiem włosy są w dużo lepszym stanie. Można dawać na same końcówki, ale rano i tak wypada włosy umyć. Możesz też dodać go do maski na całą noc, np. do Glorii, albo Kallosa, bo są lekkie. Wtedy czepek foliowy i czapka i spać.
Albo na same brwi czy rzęsy, na szczoteczkę po tuszu, albo patyczek czy wacik, tylko nie za dużo, bo potem szczypać może hula_hula już Ci zresztą napisała ; )

[hula_hula]

Ja pamiętam, że jeszcze kieedyś na początku mojej kariery z rycynką (i Wizażem ) dodawałam parę kropel do szamponu - niby bez sensu, bo nic się nie wchłodnie, bo szampon zmyje... a tu psikus, bo nie dosc, że moje włosy były w fantastycznej kondycji, to jeszcze rosły jak szalone Muszę do tego wrócić!