PLOTKI dla Pazuromaniaczek

[Agoosia]

Napisane przez maluszka22

A w moim avatarku jest moja słodyczka-Natalka

chetnie wrzucilabym tu jej fotke,ale nie wiem czy moge bo to w koncu nie forum mamuśkowe

jak nie wrzucisz, to się obrazimy

[awa2001]

nie powinno sie plotkować o nieobecnych, więc prosimy o fotkę ))))))

[maluszka22]

no to wrzucam

[aga01]

jaki smile......!!
Aż mi się humor poprawił!!!
Śliczne dziewczę!

[Agoosia]

śliczna! a uśmiech tojakbym widziała moją Oliwkę, tylklo śmieje się najczęściej w nieodpowiednich momentach

[magda_222]

Czesc Dziewuszki!
Tydzien mnie nie było, a tu takie zmiany Az sie połapac nie moge
I ile tu moderatorów Super. Witam Was rowniez


Mona a Ty za co masz ostrzezenia?

[aga01]

Napisane przez magda_222

Mona a Ty za co masz ostrzezenia?

Za karę

[Agoosia]

Napisane przez aga01

Za karę

a Ty co, rozwód ze mną wzięłaś na gg?

[mysiak]

Śliczna dziewczynka A w ogóle, to bardzo mi się podoba, gdy rodzice ubierają dzieci nie tylko praktycznie ale i ładnie. W jakim wieku jest twoja córeczka?

Agoosiu - gdzie zniknął link do zdjęć Oliwki? Kurczę, albo był, albo na starość zaczyna mi się coś plątać...

[Agoosia]

Napisane przez mysiak

Śliczna dziewczynka A w ogóle, to bardzo mi się podoba, gdy rodzice ubierają dzieci nie tylko praktycznie ale i ładnie. W jakim wieku jest twoja córeczka?

Agoosiu - gdzie zniknął link do zdjęć Oliwki? Kurczę, albo był, albo na starość zaczyna mi się coś plątać...

a zniknął, to fakt
Ale na Wizażu jeszcze siedzi odświeżyć?

[mysiak]

No pewnie, że odświeżyć. Ech, jak dla mnie przydałby się cały mini dział plotkowy na forum Paznokcie. Wiem, że jest ogóle wizażowe forum plotkowe, ale to nie to samo. Tam wypowiadają się tysiące osób, któych nie znam, a czasem chętnie spytałabym o coś moje Koleżanki, z którymi niejedne paznokcie już obgadałam

[mona1978]

Napisane przez magda_222

Czesc Dziewuszki!
Tydzien mnie nie było, a tu takie zmiany Az sie połapac nie moge
I ile tu moderatorów Super. Witam Was rowniez


Mona a Ty za co masz ostrzezenia?

Noo fajnie się teraz zrobiło
A ostrzeżenie mam za cytowanie zbanowanej osoby, Pauli czyli. - regulamin to regulamin kara musi być
maluszka22 - masz przesliczną córeczkę

[Agoosia]

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...58#post4668258
tutaj

[aga01]

Napisane przez Agoosia

a Ty co, rozwód ze mną wzięłaś na gg?

Nie Ale muszę latać do pracy, a tam nie mam czasu nawet pomyśleć jak się nazywam

[chilanes]

Mysiak - a plotkuj plotkuj, po to ten wątek
A Bobaski oba są rozbrajające I te uśmiechy!!!

[* Raboussamai *]

Napisane przez mysiak

Raboussamai: właśnie Ty jesteś jedną z tych osób, co do których miałam największe wątpliwości. Śliczna jesteś

Czuję się zdemaskowana


A co do Dzieciaków... ajjj jak cukieraski Uwielbiam takie, a zwłaszcza pytania: Dlaczegooo...? Dużo rzeczy się wtedy można dowiedzieć

Ja na swoje muszę eszcze troszkę poczekać

[maluszka22]

Dzieki dziewuszkiMoja corcia ma 2,5 roku,gada jak najeta i cały dzien pyta "cemu tak" "a po co" i "dlacego"

[annfas]

Śliczne macie te maluche zakochałam sie

[aga01]

Raboussamai!! To Ty naprawdę?? WOW!!

Sorki, że się tak podniecam, ale śliczna z Ciebie dziołcha

Co do maluchów, to naprawę cudne... tylko, że dzieci to nie dla mnie

[* Raboussamai *]

Napisane przez aga01

Raboussamai!! To Ty naprawdę?? WOW!!

Sorki, że się tak podniecam, ale śliczna z Ciebie dziołcha

Co do maluchów, to naprawę cudne... tylko, że dzieci to nie dla mnie

Ej bo założę papierową torebkę na głowę


A co do tych tuptających, małych stworków... też tak kiedyś mówiłam, ale zobaczyłam jedno, obcowałam z drugim, opiekowałam się trzecim w końcu z czwartym szukałam mamy po centrum handlowym, znowu innemu tłumaczyłam dlaczego jej siostra nie jest kotletem (najpierw była dlaczego nei jest zwierzęciem ), albo tłumacząc, że dotykanie mamy w ciąży mieczem i mianowanie na rycerza, wcale nie oznacza, że urodzi braciszka ...to w końcu zachciało mi się własnego Fajna sprawa i już nie mogę się doczekać

[annfas]

Raboussamai zgadzam sie w 100% z Agą.
Piękna z Ciebie osóbka ja swojego zdjecia nie wklejam bo wam monitory popali, z Aga mi bana wlepi "

[Agoosia]

Napisane przez annfas

Raboussamai zgadzam sie w 100% z Agą.
Piękna z Ciebie osóbka ja swojego zdjecia nie wklejam bo wam monitory popali, z Aga mi bana wlepi "

ee która?

[annfas]

teraz to juz na pewno sie nie pokaze bo was są dwa potworki

[Agoosia]

Napisane przez annfas

teraz to juz na pewno sie nie pokaze bo was są dwa potworki

no właśnie, my potworki, więc lepiej się nie pokazujcie - laski!


żarcik, jak już się pokazujemy ,to pokazać mi się!

[annfas]

macie, ale nie krzyczcie, ze sia wam monitory popsuły jedno jest z ostatnich warsztatów z Warszawy (druga z lewej jestem)

[Agoosia]

Laseczka z Ciebie A ta straszna mina Ci nie wyszła, bardzo sympatycznie wyglądasz

[annfas]

Ta mina nie miala być straszna ja tak wygladam jak mysle to na uczelni było

[aga01]

Rabuś, ja mam w domu 5letniego brata... Uwierz mi, musiałam się zajmować jak własnym
Ale jakoś do macierzyństwa nie czuję pociągu.... może narazie...?

[mysiak]

Ja miałam bardzo specyficzną sytuację rodzinną. Żeby nie wdawać się zbytnio w szczegóły i uniknąć emocjonalnego ekshibicjonizmu powiem tylko, że mam o 11 lat młodszego brata przyrodniego, przy którym dużo pomagałam odkąd się urodził. A odkąd miał 3 lata byłam dla niego drugim rodzicem, bo jego tacie znudziło się bycie ojcem - takie to niewdzięczne i wyczerpujące. W tej chwili mieszkam z mężem, ale z bratem łączy mnie b. silna więź. Mały często mi powtarza, że straszna szkoda, że nie mieszkamy już razem. Wiem też, że jestem dla niego największym autorytetem (choć bardziej pewnie kocha mamę) - to do mnie zwraca się z pytaniami o rzeczy "ważne" i "naukowe" W zasadzie relacja między nami jest gdzieś na pograniczu: rodzic-dziecko, brat-siostra. Jest dla mnie bardzo ważny.

Ale dzięki temu jak potoczyło się moje życie wiem znacznie lepiej niż większość moich rówieśniczek, co to znaczy zajmować się dzieckiem. Wiem, że nawet jeśli bardzo się je kocha, to po wielu nieprzespanych nocach można być bliskim załamania nerwowego. Wiem, że można być tak zmęczonym, że mając 40min wolnego woli się zdrzemnąć niż wydepilować nogi. Wiem jaka frustracja ogarnia rodzica, który słyszy jak jego maleństwo płacze i krzyczy wniebogłosy, a on nie wie dlaczego. I jak jest przykro, gdy patrzy w oczy i błaga o nową zabawkę a ty musisz odmówić. Kąpałam, przewijałam, ubierałam, karmiłam (całe szczęście nie piersią ), prowadzałam do przedszkola, szyłam stroje na bal karnawałowy i wyciągałam na środek sali podczas zabawy w przedszkolu i skakałam razem z nim. Nie żałuję. Ale nie wiem, czy chcę mieć dziecko. Bo wiem jakie to wielkie wyzwanie (a przecież dane mi było zaznać tylko pierwszych dziesięciu lat "macierzyństwa", które z czasem nie staje się wcale łatwiejsze). Bo czasem nie starcza mi cierpliwości. Bo boję się, czy dałabym radę...

No i wyszło bardziej ekshibicjonistycznie niż chciałam. Mam nadzieję, że nie wzdychacie teraz: "Ło jezu, kolejna cierpiętnica w tym kraju. Następny proszę."

[maluszka22]

Annfas mnie sie tam z monitorem nic nie stalo
Mysiak ciężko mialas,ale mysle ze jakos bys sobie poradzila,ja tez balam sie jak cholercia kiedy zaszlam w ciaze bo bylam pare dni po maturze i mialam inne plany na swoje zycie.Teraz mam 23 lata 2,5 letnia corcie, kochajacego partnera(bo po slubie jeszcze nie jestesmy) , i nie zamienilabym swojego zycia na zadne inne!!!!

A odbiegajac od tematu dzieciaczkow to chcialam sie pochwalic ze w poniedzialek zaczynam szkolenie w bass cosmetics!!!Trzymajcie kciuki,strasznego mam stresa