Zakupy na strawberrynet.com - kolorówka część XI

[ranka]

dimiti zobacz ile kosztuja Muradki na feelunique, bo mi troche oko zbielalo zwlaszcza seria z wit C

[dimiti]

Napisane przez ranka

dimiti zobacz ile kosztuja Muradki na feelunique, bo mi troche oko zbielalo zwlaszcza seria z wit C

chcialam porownac cene z tymi na tru, ale tego sprayu juz nie ma:/

z moich rzeczy to wogole zostal na tru tylko tonik- jest ponad 20 zl tanszy niz na feelu....
jak sie nam te rzeczy skoncza i przyjdzie kupic a promocji brak to bedzie ciekawie

[niusia212]

(nie ważne już, to było głupie pytanie)

moje rzeczy podrożały

[dimiti]

feelunique inny sklep cos jak truskawa, tylko maja mniejszy wybor ale tez fajny ja tam zawsze tusz kupowalam- ysl faux cils i zawsze swiezutki byl

[niusia212]

dzięki za informacje, mój szampon tez tanioszka wychodzi, taniej niż na tru
przez paypalla tez zapłacę?

[milka-pilka]

Napisane przez dimiti

ja polecam Muradki dla mnie super sa

Dimku, Ranko - to teraz pokuście tymi Muradami - co one takiego robią? te z wit.C? (nie wysuszają przypadkiem?)

[ranka]

zamowilysmy sobie w szale Muradowym na Tru kiedy to byly super promocje - tylko ja nie wiem czy w moim przypadku to bylo wlasciwe bo chce jeszcze

zamowilam tonik z wit c, tonik nawilzajacy i krem na dzien jakis odmladzajacy

+Tonik - swietny. to znaczy na pierwszych miejscach w skladzie same naturalne skladniki, aminokwasy, generalnie bomba.
po uzyciu skora gladka, napieta, miekka. nie spotkalam sie z czyms takim wczesniej a ja walcze w ciazy z przesuszem wiec..

+ tonik nawilzajacy - stoi i czeka na swoja kolejke
+krem Reform Day Treatment - chyba juz wycofany, bo na stronie go nie ma. W pierwszej chwili sie wystraszylam bo na poczatku skladu same silikony a po otwarciu konsystencja kremu jak smar albo wazelina.. jak kto woli. jednak po uzyciu wrazenia jak najbardziej dobre - krem zawiera peptydy ryżowe, retinol.. na mojej skorze brak oznak podraznienia

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

chce jeszcze jakis krem na noc

[dimiti]

no ja sie tez skusilam bo wszystkie zamawialy no prawie wszystkie

wzielam ten tonik z wit. C co ranka krem taki niby do skory z problemami tonik z tej samej serii no i taki spray do ciala tez na problemy ze skora potrzebowalam cos co mi porzadnie skore wyczysci i ze skora na plecach mam co jakis czas problem
spray na plecy uzywam rano i wieczorem i teraz po dwoch tygodniach skore mam o wiele ladniejsza zupelnie nic nie ma, wyglada jakby nigdy nic nie bylo!
tonik z wit c uzywam na cala twarz, slicznie pachnie buzka jest taka miekka i przyjemna

tonik uzywam na noc, po nim czuc taki chlod na twarzy! super czysci skore po nim i po kremie nie mam nic na buzi a zawsze mi sie przed okresem robia jakies paskud- akurat dzisiaj dostalam wiec powinnam miec jakis przyjaciol na twarzy a tu nic nie ma!
kremik uzywam rano- skora sie wogole nie blyszczy szybko sie wchlania, nie zapyca i wogole super jest wszystko!

nie ma tego sprayu z wit. C, ale wygladal tak
http://pl.strawberrynet.com/skincare.../33738/#DETAIL

a tu jest reszta tych moich rzeczy
http://pl.strawberrynet.com/skincare.../33728/#DETAIL
http://pl.strawberrynet.com/skincare.../33731/#DETAIL
http://pl.strawberrynet.com/skincare.../33723/#DETAIL

wszystko bylo wtedy tak ok 30-40zl

[madziuchna78]

Napisane przez ranka

zamowilysmy sobie w szale Muradowym na Tru kiedy to byly super promocje - tylko ja nie wiem czy w moim przypadku to bylo wlasciwe bo chce jeszcze

zamowilam tonik z wit c, tonik nawilzajacy i krem na dzien jakis odmladzajacy

+Tonik - swietny. to znaczy na pierwszych miejscach w skladzie same naturalne skladniki, aminokwasy, generalnie bomba.
po uzyciu skora gladka, napieta, miekka. nie spotkalam sie z czyms takim wczesniej a ja walcze w ciazy z przesuszem wiec..

+ tonik nawilzajacy - stoi i czeka na swoja kolejke
+krem Reform Day Treatment - chyba juz wycofany, bo na stronie go nie ma. W pierwszej chwili sie wystraszylam bo na poczatku skladu same silikony a po otwarciu konsystencja kremu jak smar albo wazelina.. jak kto woli. jednak po uzyciu wrazenia jak najbardziej dobre - krem zawiera peptydy ryżowe, retinol.. na mojej skorze brak oznak podraznienia

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

chce jeszcze jakis krem na noc

Ranko!!! Jeżeli jesteś w ciąży unikaj retinolu jak ognia - może przenikać do krwi i może zaszkodzić maleństwu. Chyba, że w składzie kremu retinol jest pod postacią Pro-retinolu, czyli słabszej wersji. Można też używać retinyl palmitate - to najsłabsza postać wit. A.


Trzeba tez uważać z filtrami - nie można stosować produktów zawierających tzw. filtry przenikajace. Sa takie cztery:

4-Methylbenzylidene Camphor,
Benzophenone-3,
Octyl Dimethyl PABA,
Octyl Methoxycinnamate.

Zreszta na te składniki trzeba uważąc nie tylko w ciąży, ale i w czasie karmienia. Odsyłam do Biochemii Urody na wizażu i wątku Biochemia w ciąży

[ranka]

Madzia no no no..nie znaczy.
bo ja juz rodze na dniach ( to znaczy najpozniej 8 listopada)to raz a po drugie retinolu jest tam tak malo ze z naskorka to chyba nic nie przejdzie

ale dzieki
pamietalam o tym i w I i II trymestrze unikalam

czytalam te watki na BU ale nie kazdy tam zgodny w swojej ocenie
a ja mam w pracy specow od medycyny estetycznej - ginekologow

[milka-pilka]

Fajna była ta promocja na Murada... , ale w tych cenach co teraz są to nie kupię bez próbek

Ostatnio smaruję się kremem Toleriane LRP, na noc Eucerin Hydro-Balance (chwilowo brak mi funduszy na mój ukochany Clarins Hydra Quench Lotion )
Czy przy witaminie C w kosmetyku trzeba stosować wysokie filtry (zimą naturalnie)? Może uczulać?
Trochę boję się takich specyfików, bo krem LRP Active C mnie totalnie zapychał.
Ale ten tonik z wit. C wygląda ciekawie

[ranka]

wit c z BU mnie uczulila..

ale czy trzeba filtr to nie wiem.jedno jest pewne ze przy kwasach trzeba - ja nie stosowalam i mam piegi

[milka-pilka]

Acha, czyli różnie bywa. Trzeba sprawdzić metodą prób i błędów
Przy kwasach to wiem i kliknąc na Truskawie, jak bedzie promocja

Ja mam duże przebarwienia po wystawieniu się na słońce z plastrami antykoncepcyjnymi Evra... To było jakieś 5-6 lat temu i nikt (ginekolog, kosmetyczka) mi wtedy nie powiedział, że nie można a miałam taka piękną buźkę I wiem, że już ich nigdy nie usunę, są za głębokie

[madziuchna78]

Szkoda, że nic Ci nie powiedziała o filtrach - zresztą teraz tez się zdarza, że panie w aptece czy dermatolodzy zalecając złuszczanie nie mówią o zabezpieczeniu skóry blockerem. A niby tyle wiadomo o wpływie promieni uva i uvb na komórki skóry.

Ja szczerze przyznam, że jestem szurnięta na punkcie filtrów - jak nie mam na twarzy 50spf to czuje się naga - to coś takiego jak niektóre kobiety nie wyjdą bez makijażu na ulicę. Ja bez makijazu jestem w stanie światu się pokazać choć zbyt pięknej skóry to ja nie mam, ale bez filtra na swiatło dzienne nie wyjdę. Mam bogatą wyobraźnię ;-) zaraz sobie wizualizuję jak robią mi się zmarchy i przebarwienia zresztą długi czas stosowałam kwasy, ale niebawem będziemy myśleć o powiększeniu rodziny i musiałam z żalem odstawić ukochany Retin A :-(

Na razie zakupiłam więc Murada z wit C, mam też ta mgiełkę do ciała co Dimiti, ale używam jej jak tonik (pryskam na wacik i na buźkę), kupiłam też Clarinsa Multi_active na noc.

Nie opalam się - choć czasem chętnie bym sie na słońce wystawiła, ale ta myśl o zmarchach.....

Jako alternatywę stosuję samoopalacze - dzis doszedł Clarins z Truskawy o ten:
http://pl.strawberrynet.com/skincare...479/?CatgId=19

ma dobre opinie na KWC

nie jest najświeższy bo z listopada 2006, ale myslę, że nie jest jeszcze az tak źle

[ranka]

ja tez sie nie opalam ale wiadomo ze czasami slonce chwyci

a nad gorna wargą mam przebarwienie - urodze, nie bede karmic to musze to złuszczyc

[milka-pilka]

Napisane przez madziuchna78

Szkoda, że nic Ci nie powiedziała o filtrach - zresztą teraz tez się zdarza, że panie w aptece czy dermatolodzy zalecając złuszczanie nie mówią o zabezpieczeniu skóry blockerem. A niby tyle wiadomo o wpływie promieni uva i uvb na komórki skóry.

Ja szczerze przyznam, że jestem szurnięta na punkcie filtrów - jak nie mam na twarzy 50spf to czuje się naga - to coś takiego jak niektóre kobiety nie wyjdą bez makijażu na ulicę. Ja bez makijazu jestem w stanie światu się pokazać choć zbyt pięknej skóry to ja nie mam, ale bez filtra na swiatło dzienne nie wyjdę. Mam bogatą wyobraźnię ;-) zaraz sobie wizualizuję jak robią mi się zmarchy i przebarwienia zresztą długi czas stosowałam kwasy, ale niebawem będziemy myśleć o powiększeniu rodziny i musiałam z żalem odstawić ukochany Retin A :-(

Na razie zakupiłam więc Murada z wit C, mam też ta mgiełkę do ciała co Dimiti, ale używam jej jak tonik (pryskam na wacik i na buźkę), kupiłam też Clarinsa Multi_active na noc.

Nie opalam się - choć czasem chętnie bym sie na słońce wystawiła, ale ta myśl o zmarchach.....

Jako alternatywę stosuję samoopalacze - dzis doszedł Clarins z Truskawy o ten:
http://pl.strawberrynet.com/skincare...479/?CatgId=19

ma dobre opinie na KWC

nie jest najświeższy bo z listopada 2006, ale myslę, że nie jest jeszcze az tak źle

Teraz to się trąbi w magazynach kobiecych o ochronie przy antykoncepcji hormonalnej - na szczescie
Od tamtej pory to i ja się nie opalam ale będąc w tym roku w Chorwacji, mimo ochrony SPF50, kapelusika, chust na twarzy i tak słońce złapało Jak wariatka na plazy non stop sie smarowałam tymi filtrami

Madziuchna, a Twoje szurnięcie na punkcie filtrów jest bardzo zdrowe . Ja generalnie od wiosny tez 50 używam, jesienią i zimą 15, bo chcę mieć troche odpoczynku od świecącej buzi
Clarins bardzo lubię - wg mnie to b. dobra firma - na pewno będziesz zadowolona.
A Murad...ach marzenie teraz i ja bym coś chciała

Napisane przez ranka

ja tez sie nie opalam ale wiadomo ze czasami slonce chwyci

a nad gorna wargą mam przebarwienie - urodze, nie bede karmic to musze to złuszczyc

zlikwidujesz jak już wykarmisz swoje dziecię, na pewno Ci się uda
Ja się już trochę przyzwyczaiłam do tych plamek, a swoje zmarszczki akceptuję. Stawiam na NAWILŻANIE

[natii4]

Przyszłam się z wami podzielić żartem jakim uraczył mnie przed chwilą Zenek

Dostałam purchawkę. Napisałam im maila,że chce odesłać im ten produkt,bo jest stary. Zeniu napisał mi,że oni mają świeże produkty,odpowiednio je przechowują,a jeżeli mam jakieś zastrzeżenia co do tego produktu to mam dyskutować z producentem,a nie z nimi ...

Dawno się tak nie uśmiałam

Tak na poważnie to chyba sobie daruję reklamowanie produktu,bo Zenek jest chyba niereformowalny ... Ze ścianą dojdę do ciekawszych wniosków niż z nim ...

[dimiti]

pisz im i pisz! to oni sprzedaja stare rzeczy- wiec oni ponosza za to odpowiedzialnosc

[ennkaa]

o nie! to zenuś ma rację! to producent jest winny,że wyprodukował takiego gniota, ze zenuś nie mógł tego sprzedać tak długo aż mu się na półce wziął i spurchawił! Jak nic! Wal do producenta z reklamacją...no ręce opadają
a mnie za kredkę YSL oddali w trzy dni bez marudzenia...jakiś lepszy dzień miał zenuś może

[Marigold19]

A jak ja się na nich w****iłam... Pisałam Wam wcześniej o tej promo miss you którą dostałam i z której skorzystałam. Jeszcze gratis miało być trzy produkty, ale na to się nie napalałam, bo jakoś mnie gratisy nie kręcą. Miała być szminka, coś tam z niny ricci i paleta stili. Robię zamówiene, a tu mi wyskakują tylko dwa do wyboru, piszę do nich że halo miały być trzy. Dobrze, dobrze, mam złożyć zamówienie i przesłać im numer, zrobię mi ręcznie promocję. Składam, wysyłam, myślę sobie- może do mnie napiszą, co chcę na trzeci gratis A za 6 h patrzę zamówienie wysłane, piszę po raz kolejny- kitajce głupie, miało być 3 produkty, na to jakaś mądra głowa Wallace (to chyba jakiś nowy, bo o nim nie słyszałam), pisze że tak tak, są 3 w środku. To jeszcze napisałam maila, że są doopni, bo miałam sobie sama wybrać, że nie tak promo powinna wyglądać etc. i że więcej u nich nie zamówię, bo są oszustami Wczoraj otwieram paczkę i co- oczywiście 2 gratisy. I wiecie co- nawet się nie wkurzam o to, że brak tego trzeciego, ale o mydlenie oczu. Dziś napiszę im maila czy ktoś na poczcie ukradł trzeci Przynajmniej będzie śmisznie

[dimiti]

Napisane przez ennkaa

o nie! to zenuś ma rację! to producent jest winny,że wyprodukował takiego gniota, ze zenuś nie mógł tego sprzedać tak długo aż mu się na półce wziął i spurchawił! Jak nic! Wal do producenta z reklamacją...no ręce opadają
a mnie za kredkę YSL oddali w trzy dni bez marudzenia...jakiś lepszy dzień miał zenuś może

no no bo producent robi juz purchawy i pozniej daje takiej tru jako swiezaki

Napisane przez Marigold19

A jak ja się na nich w****iłam... Pisałam Wam wcześniej o tej promo miss you którą dostałam i z której skorzystałam. Jeszcze gratis miało być trzy produkty, ale na to się nie napalałam, bo jakoś mnie gratisy nie kręcą. Miała być szminka, coś tam z niny ricci i paleta stili. Robię zamówiene, a tu mi wyskakują tylko dwa do wyboru, piszę do nich że halo miały być trzy. Dobrze, dobrze, mam złożyć zamówienie i przesłać im numer, zrobię mi ręcznie promocję. Składam, wysyłam, myślę sobie- może do mnie napiszą, co chcę na trzeci gratis A za 6 h patrzę zamówienie wysłane, piszę po raz kolejny- kitajce głupie, miało być 3 produkty, na to jakaś mądra głowa Wallace (to chyba jakiś nowy, bo o nim nie słyszałam), pisze że tak tak, są 3 w środku. To jeszcze napisałam maila, że są doopni, bo miałam sobie sama wybrać, że nie tak promo powinna wyglądać etc. i że więcej u nich nie zamówię, bo są oszustami Wczoraj otwieram paczkę i co- oczywiście 2 gratisy. I wiecie co- nawet się nie wkurzam o to, że brak tego trzeciego, ale o mydlenie oczu. Dziś napiszę im maila czy ktoś na poczcie ukradł trzeci Przynajmniej będzie śmisznie

pisz pisz i jeszcze im wyslij tego maila, w ktorym bylo, ze sa trzy gratisy w paczce wiec na pewno ktos jeden ukradl- tez bym sie wkurzyla jakby ze mnie i d i o t k e robili....nie lubie jak ktos mnie tak wkreca

[milka-pilka]

Napisane przez natii4

Dostałam purchawkę. Napisałam im maila,że chce odesłać im ten produkt,bo jest stary. Zeniu napisał mi,że oni mają świeże produkty,odpowiednio je przechowują,a jeżeli mam jakieś zastrzeżenia co do tego produktu to mam dyskutować z producentem,a nie z nimi ...

To wstrętne z ich strony Ja już na Truskawie przez to pielęgnacji nie kupuję. I nie ruszają mnie niższe ceny. Swojego ulubionego Clarinsa wolę kupić o 20 pln drożej w Polsce (np. w promocji Sephory/Marionnaud, albo internetowej perfumerii) niż potem wykłócać się o kasę za purchawy. Jedno niemiłe doświadczenie mi wystarczy...

[natii4]

Napisane przez milka-pilka

To wstrętne z ich strony Ja już na Truskawie przez to pielęgnacji nie kupuję. I nie ruszają mnie niższe ceny. Swojego ulubionego Clarinsa wolę kupić o 20 pln drożej w Polsce (np. w promocji Sephory/Marionnaud, albo internetowej perfumerii) niż potem wykłócać się o kasę za purchawy. Jedno niemiłe doświadczenie mi wystarczy...

Zgadzam się z Tobą Najgorsze jest to,że kiedyś, gdy ceny były niskie, a dolar kosztował 2 zł, oddawali pieniądze bez szemrania,a teraz Zresztą śmieszne jest to,że można im zwrócić produkt jeżeli jesteśmy niezadowoleni,a Zenny takie cyrki tworzy

[mejkapownia]

laski nie bądzcie taaaaakie....
powiedzcie czy kupować tą elizke czy lepiej kupić LPR w aptece?
http://pl.strawberrynet.com/skincare...401/?CatgId=82
coś bym sobie kliknęła bo mnie jakaś deprecha bierze - brzuchol wielki czuje sie jak hipopotam, dzieć znowu chory, mnie chyba zaraził bo w gardle drapie....
buuuuu

[Mariola13]

Napisane przez mejkapownia

laski nie bądzcie taaaaakie....
powiedzcie czy kupować tą elizke czy lepiej kupić LPR w aptece?
http://pl.strawberrynet.com/skincare...401/?CatgId=82
coś bym sobie kliknęła bo mnie jakaś deprecha bierze - brzuchol wielki czuje sie jak hipopotam, dzieć znowu chory, mnie chyba zaraził bo w gardle drapie....
buuuuu

Pewnie Cię to nie pocieszy, ale mnie okropnie drapie w gardle, dziecko i mąż również chorzy - wszyscy na zwonieniu

[dimiti]

Napisane przez Mariola13

Pewnie Cię to nie pocieszy, ale mnie okropnie drapie w gardle, dziecko i mąż również chorzy - wszyscy na zwonieniu

ja tez chora- od wtorku w domu siedzialam- podobno teraz wlasnie jakis wirus jest:/

[Mariola13]

Napisane przez dimiti

ja tez chora- od wtorku w domu siedzialam- podobno teraz wlasnie jakis wirus jest:/

My też od wtorku Wszyscy

[dimiti]

Napisane przez Mariola13

My też od wtorku Wszyscy

mi sie wydaje, ze to jakis zenkowy wirus chce dobic wszystkie truskawki!

dobrze, ze chociaz powoli przechodzi tzn. u mnie np. katar dosz przeszedl za to mam kaszel jak przy zapaleniu pluc a juz na uczelnie isc trzeba...

normalnie porazka ale zawsze to troche wolnego

[ilios]

jakos mnie nic na tru nie kusi
moze chora jestem

enka
kurtki w krk nie mialam, ale nie zalowalam, bo zimno dosc bylo za to teraz caly weekend w niej smigam
w krk bylismy u znajomych, didzejos polowicznie mieszka w Lodzi, stad ta trasa

w ogole to chcialam sie pozalic widzialam sie wczoraj z kumpela na kawie. opowiadala mi jak szukala torebki i znalazla jedna idealna w river island, ale w koncu kupila inna, bo za pol ceny. potem poszlysmy na szoping. m in do river island. na stojaku torebkowym zobaczylam sloooooooooodka torebke -> taka.. no i jak wiecie jestem maniakiem torebkowym i bym ja wziela, ale sie okazalo, ze to jest ta, co sie podobala kumpeli. i ona mnie ublagala zebym jej nie brala, bo jak bedzie mnie z nia widziala to jej bedzie smutno ona zawsze tak robi ostatnio podobala sie jej jakas bluza w tkmax, ale uznala, ze w niej grubo wyglada, nie chciala nie chciala, a potem kupila ja jakas jej znajoma, to wtedy oczywiscie uznala, ze mogla ja wziac , bo jednak fajna.
a mi sie teraz torba sni po nocach

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez ilios

jakos mnie nic na tru nie kusi
moze chora jestem

enka
kurtki w krk nie mialam, ale nie zalowalam, bo zimno dosc bylo za to teraz caly weekend w niej smigam
w krk bylismy u znajomych, didzejos polowicznie mieszka w Lodzi, stad ta trasa

w ogole to chcialam sie pozalic widzialam sie wczoraj z kumpela na kawie. opowiadala mi jak szukala torebki i znalazla jedna idealna w river island, ale w koncu kupila inna, bo za pol ceny. potem poszlysmy na szoping. m in do river island. na stojaku torebkowym zobaczylam sloooooooooodka torebke -> taka.. no i jak wiecie jestem maniakiem torebkowym i bym ja wziela, ale sie okazalo, ze to jest ta, co sie podobala kumpeli. i ona mnie ublagala zebym jej nie brala, bo jak bedzie mnie z nia widziala to jej bedzie smutno ona zawsze tak robi ostatnio podobala sie jej jakas bluza w tkmax, ale uznala, ze w niej grubo wyglada, nie chciala nie chciala, a potem kupila ja jakas jej znajoma, to wtedy oczywiscie uznala, ze mogla ja wziac , bo jednak fajna.
a mi sie teraz torba sni po nocach

Powiedz "kumpeli" ze Tobie tez bedzie smutno bo torebki nie masz skoro ona taka madra. Poza tym nie zaklepala torebki zanim Ty powiedzialas, ze Ci sie podoba .
Kupuj a jak nie masz RI u siebie to ja Ci kupie .