Prowadzicie "zeszyty lektur"?

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Bardzo fajny pomysł.

I o ile autorów i tytuły książek pamiętam, i kojarzę przez długi czas, to z muzykami i tytułami płyt oraz piosenek mam pewne kłopoty. Zawsze muszę się porządnie naszukać zanim znajdę interesujący mnie utwór... Ciekawe czy takie notatki by pomogły? Muszę spróbować.

Pink, fajowy avatar.

[dzustam]

Świetna myśl!

Bo ja mam taką przypadłość, że tytułowej stronie poświęcam najmniej uwagi.

Dodatkowo z książek (nawet tych najbardziej ulubionych) zapamiętuje atmosferę i emocje, wybrane elementy. Podobnie z niektórymi filmami.

Tylko jak tu się zmobilizować do sytematycznego wpisywania?

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez dzustam

Tylko jak tu się zmobilizować do sytematycznego wpisywania?

Wyznaczyć sobie nagrodę?

[kaasia]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;6782921]Wyznaczyć sobie nagrodę? [/QUOTE]
Oooo! Genialne!

[Daenerys]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;6781273]To czemu sobie czegoś przez necik nie zamówisz? Kumpela tak robi - regularnie dostaje do Anglii świeżutką paczkę książek z Polski [/quote]

A mozesz sie jej spytac jakiej strony uzywa?

[mekinking]

dotychczas nie prowadziłam, sądziłam że wszystko zapamiętam a jak nie to jakoś sobie poradze. i właśnie dziś mnie dopadło, pamiętam okładkę, ogólnie treść, przygody bohaterów, ale tytułu czy autora za nic. książka z dzieciństwa, dawno czytana ale dobra, a tak męczy. dlatego chyba jutro pobiegnę po jakiś notesik i zacznę zapisywanie.

apropos pomysłow na ładne notesy, proponuje oprócz zapisywania książek, zapisywanie przepisów, własnoręczna książka kucharska jest naprawdę przydatna
oczywiście zapisywanie ciekawych cytatów itp
albo na przykład wydatków, praktyczne i pożyteczne (ale osobiście nie stosuję

[Quietly92]

Nie prowadzę, aczkolwiek uważam to za bardzo dobry pomysł.
W tamtym roku od jakiegoś dnia zaczęłam spisywać obejrzane filmy w kalendarzu. A że teraz nie mam takiego, to na kartce spisuje filmy, które oglądnęłam i książki, które przeczytałam od początku 2008 roku. Fajnie będzie zrobić sobie bilans potem xD

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Daenerys

A mozesz sie jej spytac jakiej strony uzywa?

Nie ma sprawy, maila poślę

[lir391]

Napisane przez dzustam

Świetna myśl!

Bo ja mam taką przypadłość, że tytułowej stronie poświęcam najmniej uwagi.

Dodatkowo z książek (nawet tych najbardziej ulubionych) zapamiętuje atmosferę i emocje, wybrane elementy. Podobnie z niektórymi filmami.

Tylko jak tu się zmobilizować do sytematycznego wpisywania?

ja tam wszystko załatwiam przez net www.biblionetka.pl - jest szybciej, i to dobre rozwiązanie dla skomputeryzowanych dzieci nie lubię pisać ręcznie i też bym pewnie szybko przestała zapisywać.

Maromavath - nagrodą mogą być kolejne książki do przeczytania

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez kaasia

Oooo! Genialne!

Może nie genialne, ale bywa skuteczne.

Napisane przez Daenerys

A mozesz sie jej spytac jakiej strony uzywa?

Ja wprawdzie nie jestem ani Szajajabą ani jej koleżankę, ale mogę Ci polecić merlin.pl.

Napisane przez lir391

Maromavath - nagrodą mogą być kolejne książki do przeczytania

Albo nagrodą może być wreszcie uporządkowana wiedza na temat przeczytanych książek. Albo nowy lakier do paznokci, albo kubeczek lodów, albo cokolwiek innego. Niech sobie każdy sam wyznacza nagrodę, wtedy przynajmniej metoda może okazać się skuteczna.

[dzustam]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;6782921]Wyznaczyć sobie nagrodę? [/quote]

Ekstra pomysł, tylko jak się zmusić do wyznaczenia sobie nagrody (taka wersja dla kompletnych leni)

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;6785648]Albo nagrodą może być wreszcie uporządkowana wiedza na temat przeczytanych książek. Albo nowy lakier do paznokci, albo kubeczek lodów, albo cokolwiek innego. Niech sobie każdy sam wyznacza nagrodę, wtedy przynajmniej metoda może okazać się skuteczna. [/quote]

To temat na wątek, co jest dla Ciebie nagrodą... Mus śmietankowy czy kolejny gadżet z sex-shopu?

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez dzustam

Ekstra pomysł, tylko jak się zmusić do wyznaczenia sobie nagrody (taka wersja dla kompletnych leni)

Może opracuję instrukcję i zbiję na tym majątek...

Napisane przez dzustam

To temat na wątek, co jest dla Ciebie nagrodą... Mus śmietankowy czy kolejny gadżet z sex-shopu?

To by był wspaniały wątek na "wyliczanki"...

[Mariah]

Od 2001r. zapisuję sobie w specjalnym zeszycie autora i tytuł książki, którą przeczytałam. Potem wiem, ile książek rocznie czytam i w każdej chwili mogę przypomnieć sobie nazwisko autora czy tytuł, który wyleciał mi z głowy.

[karolinka86]

A ile zajmie Wam wpisanie do notesu autora i tytulu? Kilka sekund tylko...Wiec nie wykrecac sie brakiem czasu
Ja tak robie od podstawowki i uwazam ze to super pomysl!!!

[Vivienne]

Kiedyś prowadziłam, z czasem jednak przestałam... trochę szkoda, bo jednak dobrze wiedzieć jakie książki się czytało Chyba poszukam tego kajecika i dopiszę chociaż część tytułów

Swoją drogą, to myślałam, że tylko mi tak "odbija"

[pani ćma]

od zawsze kocham ksiazki, ale nigdy jakos nie wpadlam na pomysl takiego zeszytu.. chociaz czesto narzekalam, ze tyle tytulow przeczytalam, ze nie pamietam juz albo co czytalam, albo o czym byla ksiazka.

teraz na studiach [dziennikarstwo] wykladowca nam powiedzial o tym, zebysmy zalozyli sobie wlasnie LEKTURNIK i wpisywali w nim:
* tytul, autora
* cytaty ktore nam sie spodobaly
* male streszczenie i problematyke ksiazki [wersja dla ambitnych]
* w skrocie: plusy i minusy, czyli dzielac strone na pol, co nam sie podobalo a co nie

i wlasnie nabylam zeszyt 290kartek

[karolinka86]

Napisane przez Vivienne

Kiedyś prowadziłam, z czasem jednak przestałam... trochę szkoda, bo jednak dobrze wiedzieć jakie książki się czytało Chyba poszukam tego kajecika i dopiszę chociaż część tytułów
Swoją drogą, to myślałam, że tylko mi tak "odbija"

Kiedys myslalam, ze na pewno nie zapomne tytulow ksiazek, ktore czytalam...Taaa........Ki edys wyrzucilam notes, w ktorym zapisywalam ksiazki przeczytane w pdst. i gimnazjum...I teraz zaluje, bo juz w wiekszosci tytulow zapomnialam...

Dlatego tez bardzo polecam prowadzenie takiego notesu- niekoniecznie wersje dla ambitnych,o ktorej wspomina pani ćma...ale przynajmniej tytul i autora

[fibee]

Ja prowadzę Od kilkunastu lat I uwielbiam to prowadzić. W moich tomiszczach opasłych spisuję cytaty, które mi się podobają, fajne imiona bohaterów, nazwy miejsc, własne przemyślenia i inne notatki. Czasem ozdabiam rysunkami i wklejam różne rzeczy. Zapisuję nawet dokładną notę bibliograficzną i stronę cytatu. Teraz jak znalazł mam do pracy magisterskiej Polecam wszystkim!

[lir391]

Napisane przez pani ćma

od zawsze kocham ksiazki, ale nigdy jakos nie wpadlam na pomysl takiego zeszytu.. chociaz czesto narzekalam, ze tyle tytulow przeczytalam, ze nie pamietam juz albo co czytalam, albo o czym byla ksiazka.

teraz na studiach [dziennikarstwo] wykladowca nam powiedzial o tym, zebysmy zalozyli sobie wlasnie LEKTURNIK i wpisywali w nim:
* tytul, autora
* cytaty ktore nam sie spodobaly
* male streszczenie i problematyke ksiazki [wersja dla ambitnych]
* w skrocie: plusy i minusy, czyli dzielac strone na pol, co nam sie podobalo a co nie

i wlasnie nabylam zeszyt 290kartek

Napisane przez fibee

Ja prowadzę Od kilkunastu lat I uwielbiam to prowadzić. W moich tomiszczach opasłych spisuję cytaty, które mi się podobają, fajne imiona bohaterów, nazwy miejsc, własne przemyślenia i inne notatki. Czasem ozdabiam rysunkami i wklejam różne rzeczy. Zapisuję nawet dokładną notę bibliograficzną i stronę cytatu. Teraz jak znalazł mam do pracy magisterskiej Polecam wszystkim!

bardzo fajne pomysły, chyba te zacznę tak robić

[Anahstasia]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;6751875]Zawsze mnie drażniło, kiedy nie mogłam przypomnieć sobie tytułu/autora danej książki, pamiętałam tylko treść.
Podpatrzyłam u koleżanki, że ona po prostu ma zeszyt, do którego wpisuje te dane, potem nie ma problemu z odszukaniem czegokolwiek Założyłam taki i ja

Prowadzicie coś takiego?[/quote]

Tego typu zeszytu nie, bo choć czytam dużo, mam dobrą pamięć i jestem w stanie z miejsca przywołać większość lektur, które przeczytałam. Część książek recenzuję na blogu literackim i właściwie w tych recenzjach zawieram wszystkie elementy, które z danej powieści chciałabym zapamiętać, bądź które mnie urzekły, więc gdyby, odpukać, coś mi wyleciało z głowy, mam gdzie sięgnąć

Za to prowadzę 'zeszyt lektur' rozumiany jako spis książek, które mam na oku i w które kiedyś w przyszłości chciałabym się zaopatrzyć Strony podzielone alfabetycznie od A-Z, a na każdej konkretni autorzy, których powieści ktoś kiedyś mi polecał albo których 'wyczaiłam' w zapowiedziach książkowych

[Claire-K]

Próbowałam coś takiego prowadzić na stronie internetowej, ale mi nie wyszło... Jakims dziwnym trafem nie wpadłam na to, że można to robić w zeszycie :d Mam sporo zeszytów od spraw różnych, ale dziś założę sobie taki "zeszyt lektur" zaraz pójdę kupić jakiś piękny zeszyt...

Pomyślałam, że warto przyłożyć się do urody takiego zeszyciku bo kiedyś to będzie piękna pamiątka Pamiątka mola książkowego

[VeniceQueen]

Tak tylko wspomnę, że jeśli ktoś posiada konto na facebook'u to jedną z aplikacji jest 'Visual Bookshelf'. Można więc prowadzić swego rodzaju pamiętnik książek, które się już przeczytało albo które właśnie się pochłania.

Chociaż na pewno nie będzie to taką pamiątką jak ręcznie wykonany 'zeszycik'.

[Eflinka]

Prowadziłam kilka lat temu, po generalnym remoncie gdzieś się zapodział i gdy odnalazłam go kilka miesięcy temu z radością do niego zajrzałam i wpisałam nowe pozycje To bardzo fajna sprawa, taki ślad zostaje

[Serendipity]

Prowadzę odkąd przeczytałam wątek,ale w takiej formie,że wpisuję wszystko,co zobacze na Wizażu,w gazetach,internecie i jak juz przeczytam to odhaczam.

[emmos]

Mnie również przyszło to do głowy jakiś czas temu, bo zawsze mam problem z zapamiętaniem nazwisk autorów. Od jakichś 4 miesięcy planuje kupienie fajnego notesu w tym celu, ale ciągle mi nie po drodze do sklepu papierniczego

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A ja założyłam wątek i przerwałam wpisy

Znów pora na mobilizację. Dostałam piękny, ręcznie robiony notes od koleżanki - idealnie nadaje się do wpisów. Zobaczymy

[amber2046]

Zapisuję co przeczytałam w zwykłym zeszycie do tego mam także konto na bibilonetce, gdzie oceniam książki w skali 1-6. Jednak z zeszytem jest o tyle wygodniej, że zakreślam wpisane do niego tytuły flamastrami na: żółto pożyczone, pomarańczowo sprzedane, zielono wymienione. Dzięki temu łatwiej mi ogarnąć co chcę zatrzyma, a z czym mogę się pożegnać.

[Nija_]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;6751875]Zawsze mnie drażniło, kiedy nie mogłam przypomnieć sobie tytułu/autora danej książki, pamiętałam tylko treść.
Podpatrzyłam u koleżanki, że ona po prostu ma zeszyt, do którego wpisuje te dane, potem nie ma problemu z odszukaniem czegokolwiek Założyłam taki i ja

Prowadzicie coś takiego?[/quote]

Ja dopiero niedawno wpadłam na taki pomysł. Ale zapisuję w Wordzie (tzn. darmowym odpowiedniku ), a nie w zeszycie. (Jakoś nie lubię zeszytów, nie szanuję ich po prostu, wyrywam kartki, itd. ).

Na razie mam tak zanotowane 3 książki.

[Anusia : )( :]

Ja jakiś czas temu - kiedy mój księgozbiór zaczął intensywnie wzrastać - zrobiłam sobie taką listę w Excelu - Autor i tytuł, wszystko zamknęłam w tabeli i oznaczyłam sobie kolorami - na zółto książki jeszcze przeze mnie nie przeczytane, a na zielono - te, które mam już za sobą. Dodatkowo - na pomarańczowo - książka aktualnie czytana, może to trochę pedantyczne, ale nic na to nie poradzę, że w książkach lubię mieć porządek. Z bibliotek korzystam sporadycznie, bo nie lubie presji, że muszę oddać książkę na czas, poza tym mam mało czasu, więć najlepsze książkowe smakołyki wolę mieć na własność

[Seph]

Dobry pomysł. Tylko szkoda że wcześniej o tym nie pomyślałam bo już wiele książek jakich przeczytałam zapomniałam tytuły.