Dziergam, szyję, leniuchuję, koleżanki dopinguję - część 35 :)

[Malinka_5]

Napisane przez babydelfi

teraz wypadałoby uszyć cos dla Filipka

coraz wyższa półka u Ciebie z tym szyciem
śliczna kurteczka

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

Napisane przez gagatu

Gdzie się podziewacie? Odpoczywacie czy pilnie pracujecie?
Ja się pochwalę moimi ostatnimi robótkami, choć zdjęcia na razie robocze - sweter dla mnie i komplecik dla siostrzenicy.

super sweterek , no ale do niego trzeba odpowiedniej figury

komplecik uroczy

[babydelfi]

Napisane przez Malinka_5

coraz wyższa półka u Ciebie z tym szyciem
śliczna kurteczka

dziękuję Malinko

no trzeba sobie wstawiać coraz większe wymagania


a ty jak Malinko? dziś już w pracy?? lepiej się czujesz?

nic, obiad zjedzony, skoczę jeszcze szybko do sklepu, bo mleko się skończyło, kupię co nieco na jutrzejszy obiad

a potem chyba zasiądę do maszyny

[Malinka_5]

Napisane przez babydelfi

***
a to dla rozgrzania, skąpy strój szydełkowy z trójkącików

skąpy naprawdę niemniej za wykonanie


widze ,ze Kasia i Agatka co nieco wrzucają (przeleciałam posty po fotach )

ja w tematach wirusowych BIG rozmiar nitka oczywiście docinana

[Malinka_5]

Napisane przez babydelfi

dziękuję Malinko

no trzeba sobie wstawiać coraz większe wymagania


a ty jak Malinko? dziś już w pracy?? lepiej się czujesz?

nic, obiad zjedzony, skoczę jeszcze szybko do sklepu, bo mleko się skończyło, kupię co nieco na jutrzejszy obiad

a potem chyba zasiądę do maszyny

przzsiębienie minęło ale kręgosłup boli...
a dziś wzięłam ostatni dzień na żądanie jutro już muszę do roboty

[babydelfi]

pięknie Ci te wiruski wychodzą


u kogoś mi się jeszcze podobają, ale sama by zrobić, nie jestem przekonana

[Malinka_5]

Napisane przez babydelfi

pięknie Ci te wiruski wychodzą


u kogoś mi się jeszcze podobają, ale sama by zrobić, nie jestem przekonana

ja naprawdę nie robię dla innych, ale nie mogę się ogonić od rodziny

5 mam do zrobienia ...

[little_ola]

totalnie mi dziś nie idzie robota ...

ale pocieszam się zdjęciami
tutaj króliczek w użyciu

[Malinka_5]

Napisane przez little_ola

totalnie mi dziś nie idzie robota ...

ale pocieszam się zdjęciami
tutaj króliczek w użyciu

cudowna fota, króliczek też

[gagatu]

Przesłodki króliczek

A ja dziś robię sobie NIC

[SlonecznikB]

Malwinko, pięknie te kolorki sie układają, ale nitka ucinana, na końcu rzędu, czy w ogóle pomieszałaś kolory inaczej niż szyły z kłębka.

Iwonka cudo

Ja dzisiaj robiótkowo na minusie. Natomiast przygotowałam ciasto na faworki, jutro będę smażyła, upiekłam ciasto czekoladowe i bezy zrobiłam i teraz się suszą w piekarniku, ale to jeszcze ok 2h. Ja bezy robię 1x w roku przy okazji faworków ew, pączków. Wówczas dużo białek zostaje i szkoda wyrzucać. Czasem jak mi zostanie białko to zamrażam i jak jest ich ok 5-6 to też beziki są, ale rzadko odłożę tyle białek.

[Malinka_5]

Basiu ciachałam wg 3 odcieni kolorów, ciemny, średni i jasny , ale to nie jest to samo jak wziąć 3 jednokolorowe, bo pasma nie są jednobarwne, w tym średnim i jasnym jest i tak po 2-3 odcienie ,
ostatni motek mało ciachany ...

prawie 3motki zużyłam , jest ogromna i małe szydełko chyba 2,5 mm albo 3

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Napisane przez gagatu

A ja dziś robię sobie NIC

nie wierzę

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

dziubam rząd na różowo z 15 wachlarzykami........... trochę nudno ale to będzie ostatni albo przedostatni

najfajniej się robi początek bo szybko przybywa

[gagatu]

Malinko, ten wirus, który Cię dopadł wyraźnie nie chce odpuścić

Napisane przez Malinka_5

nie wierzę

Nie mam pomysłu na robótkę więc siedzę i nic nie robię

[SlonecznikB]

dużo tych wirusów jest, nawet na ulicy, np dzisiaj, spotykam kobitki w w tych chustach, ja chyba jednak sie nie zainfektuję

[Malinka_5]

Napisane przez SlonecznikB

dużo tych wirusów jest, nawet na ulicy, np dzisiaj, spotykam kobitki w w tych chustach, ja chyba jednak sie nie zainfektuję

u mnie albo ja nie widze ,choć zwracam uwagę na ręczne wyroby ... bywa , że idę za jakimś ponczem czy płaszczem i z uwagą oglądam wzór

[SlonecznikB]

ale jestem padnięta. Poczekać muszę na te bezy i idę spać.

[babydelfi]

ja poszłam uszyć młodemu spodnie

a wyszła narzutka dla mnie

To się nazywa zdecydowanie

[aga__tka]

Dobry wieczór
ale mam dziś humor - lepiej nie podchodź i to w zasadzie bez powodu mam nadzieję że mi minie w końcu... na szczęście dzieci idą już spać, to nie będę się musiała opanowywać

Napisane przez babydelfi

u nas armagedom pogodowy dosłownie


strach wyjść na dwór
a trzeba iść zaraz po Joaśkę


a to dla rozgrzania, skąp strój szydełkowy z trójkącików

fajnie wyszedł, ale ja bym się w takim nie pokazała nawet jakbym miała figurę Agatki albo Basi

Napisane przez gagatu

Gdzie się podziewacie? Odpoczywacie czy pilnie pracujecie?
Ja się pochwalę moimi ostatnimi robótkami, choć zdjęcia na razie robocze - sweter dla mnie i komplecik dla siostrzenicy.

superanckie - sukienka śliczny wzór - może niedługo by mi się przydał, bo żona brata już po terminie porodu jest a ma być dziewczynka...
a sweter super wygląda i te rękawy jak słusznie zauważyła Kasia

Napisane przez babydelfi

teraz wypadałoby uszyć cos dla Filipka

cu-do-wny !!!
tak z ciekawości spytam, bo to nie mój poziom z czego go uszyłaś?

Napisane przez Malinka_5

skąpy naprawdę niemniej za wykonanie


widze ,ze Kasia i Agatka co nieco wrzucają (przeleciałam posty po fotach )

ja w tematach wirusowych BIG rozmiar nitka oczywiście docinana

fajnie - że też Ci się chce tak sztukować ale wychodzi przez to świetnie - początek nie ma zupełnie innego cieniowania niż koniec - mnie to że się w rzędy cieniowana włóczka nie układa, nie przeszkadza, ale wkurza mnie w niej że jak jest krótszy rząd to inaczej paski wychodzą niż w dłuższych i już np. sweter z długim rękawem z cieniowanej mi się by zupełnie nie podobał...

Napisane przez little_ola

totalnie mi dziś nie idzie robota ...

ale pocieszam się zdjęciami
tutaj króliczek w użyciu

śliczny

[babydelfi]

Iwonka śliczny i słodki ten króliczek, zajączek
a prezenty jakie przynosi??


Aga płaszczyk szyty z pianki, jej zaleta to to, że jest bardzo lekki.

Młoda już dziś w nim śmigała do przedszkola i wszystkim rozpowiedziała, że mama jej uszyła i jej koleżanki też taki chcą i mam im uszyć

[little_ola]

Napisane przez babydelfi

Iwonka śliczny i słodki ten króliczek, zajączek
a prezenty jakie przynosi??

dzięki dziewczyny

jeszcze nie wiem Kasiu
trzeba poczekać do Wielkiej Nocy

co by tu porobić...

[rardan]

Agatko, cudnie co wyszedł ten kardigan.
Malwinko, najbardziej, to cię podziwiam za to ciecie i wiązanie.
Iwonka, śliczny komplecik.
Kasiu, świetny płaszczyk.
Aga, ja się nie powstrzymywałam i dzisiaj przy okazji Szymkowi się oberwało, ale całkiem słusznie.

[babydelfi]

nie wierzę w to
































komar mnie ugryzł

[aga__tka]

Napisane przez rardan

Agatko, cudnie co wyszedł ten kardigan.
Malwinko, najbardziej, to cię podziwiam za to ciecie i wiązanie.
Iwonka, śliczny komplecik.
Kasiu, świetny płaszczyk.
Aga, ja się nie powstrzymywałam i dzisiaj przy okazji Szymkowi się oberwało, ale całkiem słusznie.

Mnie dziś Ola wyprowadzała z równowagi...
Rano bolało ją gardło i została w domu, opiekunka narzekała, że jak wrócił Jeremi to zaczęła bardzo z nim szaleć - Jeremi ma nawet ślad na policzku po jej paznokciu ale nie sądzę żeby sam sobie nie był winien jeśli chodzi o przepychanki, a to pewnie z nich wynikł ślad, ale potem wcale jej się nie polepszyło, szalała strasznie... za bardzo nic konkretnego jej nie można było zarzucić, nawet prawie przez godzinę zażyczyła sobie "odrabiać lekcje" jak Jeremi i siedziała przy stole czytając (ale nie powiem żebym miała na to siłę i chęci, szczególnie że od razu "uczyć się uczyć, gdzie jest moja książka" zgłosiła się Basia, a lekcje powinien odrobić Jeremi ). Jednak jej pomysły na zabawy (ciuciubabka z Basią, kręcenie się w kółko z zamkniętymi oczami, wyszarpywanie sobie kołderki dla lalek itd..) były bardzo wariujące, a Basia w nich - co chwilę przeżywałam mały stresik, bo zabawy były niezbyt bezpieczne dla Oli, a koordynacja ruchowa Basi jest jednak dużo słabsza... za to żywiołowo przeskakuje starszą dwójkę razem liczoną Do tego Jeremi, który generalnie siedząc jak aniołek raz na kilkanaście minut robił coś dziwnego (spadł głową w dół z kanapy, zamalował literę w ćwiczeniach, bo mu nie wyszła jak chciał) Basia rozlała picie na pół pokoju i uparła się że będzie sama sprzątać - zbierała wodę ściereczką, po czym wykręcała ją obok (też na podłogę), a jak zaprotestowałam, to mi wyjaśniała że musi być bardziej sucha... i nie chciała się zgodzić na moje wykręcanie... no w każdym razie warunki mi nie sprzyjały, ale to nie one wprawiły mnie w taki ciężki nastrój bo z takim można powiedzieć że wróciłam z pracy, choć w pracy miał on zupełnie inną, całkiem niegroźną formę...

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ----------

Napisane przez babydelfi

nie wierzę w to

no co Ty? dlaczego nie wierzysz?
Jeremiego ugryzł w ten dzień co tak śnieg sypał i nawet bym nie uwierzyła że to komar, ale on jest uczulony i robią mu się dookoła duże czerwone ślady a dostał dokładnie takiej reakcji jak zawsze.... zresztą zimą w tegoroczne mrozy go raz też pogryzł...

[Malinka_5]

zaczęłam różem, dla małej dziewczynki... tylko musze jeszcze cos dołożyć i nie bardzo wiem co ...

aga__tka życie....

[Malinka_5]

a cytrynkę czymś wykończe, nie prułam całej ...

dobranoc

[kalina1984]

Dzień dobry, ja już w pracy, ale jak narazie to na nic nie mam czasu

[gagatu]

Dzień dobry

Dzisiaj ostatni dzień starych porządków w służbie celne. Coś podejrzanie wszyscy celnicy mili od samego rana

[little_ola]

bry
u nas dzis jest dzien nalesników, wiec nasmazylam dzieciom na sniadanie

[babydelfi]

dzień dobry


dzisiaj niby ma padać, ale póki co to słoneczko wyszło



dzisiaj inaugurowałam sezon chodzenia w butach bez skarpetek
od kilku dni już chodzę w półbutach, a dziś założyłam je na bose nogi
wiosna idzie


Asię mam w domu, bo kaszle tak strasznie, że masakra

na obiad dziś będzie pizza, życzenie dzieci

[kalina1984]

Kasiu może Ty byś chciała mnie adoptować, nie dość że gotujesz na życzenie dzieci to jeszcze ubrania na każdą okazję szyjesz

[babydelfi]

Napisane przez kalina1984

Kasiu może Ty byś chciała mnie adoptować, nie dość że gotujesz na życzenie dzieci to jeszcze ubrania na każdą okazję szyjesz

nie wchodzi ta opcja w grę
jesteś za stara jak na dziecko