Polecamy:

Miciel · 2010-02-11, 21:28

Cytat:

Napisane przez cotka

polecam polecam baze pod tusz

jak sie na szybko naklada to ciutke skleja, ale mozna wybaczyc.
obecnie klade na nia high impact clinique i nie moge sie napatrzyc na swoje rzesy

a pewnie jakbym jakies b. pogrubiajacy i wydluzajacy tusz nalozyla to efekt bylby w ogole niesamowity.
zrsezta, cathy juz polecala

osz, kussiciele

zanotowano: baza pod tusz

cotka · 2010-02-11, 22:38

Cytat:

Napisane przez Miciel

osz, kussiciele

zanotowano: baza pod tusz

no mialam wziac baze pod cienie, ale jakos tak wyszlo, ze kliknelam ta.
nie zaluje, ale pod cienie tez by sie przydala

agneiw · 2010-02-12, 13:13

Cytat:

Napisane przez KKZJ

hę

wg moich informacji #7 i #5 to korektory są

no i warm beige to z założenia taka ciepła brzoskwinka

czy nie?

Oczywiście, masz rację, gapa ze mnie. Jakos mi sie wydawalo, ze to po prostu najbardziej kryjąca formuła.
Ale mimo wszystko ten odcien #7 jest dziwny... ja mam usta w takim kolorze, a nawet jasniejsze, istna świnka taka

A moim odcieniem okazuje się 3Y.
(z innych firm noszę EDM Light Almond, Blusche Brazilian)
3YL jest za ciemny i za szary, a 2YL ciut za jasny i za malo zolty.
Mam formule Voile. Szkoda, ze nie kryje bardziej, bo jest calkiem przyjemna.

braworka · 2010-03-02, 08:23

dostałam swoje zamówienie z 18/02.

a tam tuszoodżywka, użyłam wczoraj, nie bieli aż tak bardzo jak sądziłam,
mam wrażenie że cały tusz zostaje na środku szczoteczki,a mniej na włoskach

sample cieni

i sampla lipstic-darling,
pierwsze wrażenia pachnie czekoladowo,
nabłyszcza usta, raczej bez koloru, usta mięciutkie jak po balsamie.
"Darling: A "your lips but better" buff/nude pink with soft mauve and beige undertones."
seria:Color Infusion Botanical Lipsticks

kasiaen1 · 2010-03-02, 17:48

Dziewczyny czy jestem ślepa , czy bazy pod tusz nie ma na stronce?

szukam i szukam i nie widzę..

agna666 · 2010-03-02, 18:05

Cytat:

Napisane przez kasiaen1

Dziewczyny czy jestem ślepa , czy bazy pod tusz nie ma na stronce?

szukam i szukam i nie widzę..

Faktycznie, i ja nie widzę. Zawsze była w zakładce "tradycyjne kosmetyki". Chyba nie zlikwidują jej? Szkoda by było bo fajna jest.

A zmieniajac temat: czy któraś z Was posiada(ła) szminki z serii Color Infusion Botanical Lipsticks? Kolorki na stronie fajnie wyglądają, naturalnie.

braworka · 2010-03-02, 20:54

Color Infusion Botanical Lipsticks- pisałam post wyżej właśnie o tym

pastereczka · 2010-03-02, 21:24

no nie mówcie ze bazy pod tusz nie ma! ojoj

cathy · 2010-03-02, 21:25

Cytat:

Napisane przez pastereczka

no nie mówcie ze bazy pod tusz nie ma! ojoj

to jednak się z nią polubiłaś?

Miciel · 2010-03-03, 07:54

Cytat:

Napisane przez kasiaen1

Dziewczyny czy jestem ślepa , czy bazy pod tusz nie ma na stronce?

szukam i szukam i nie widzę..

znaczy ta baza to nie jest stwór zwany "clear mascara"? oż jeż!

fluxus9 · 2010-03-03, 08:24

Cytat:

Napisane przez agna666

A zmieniajac temat: czy któraś z Was posiada(ła) szminki z serii Color Infusion Botanical Lipsticks? Kolorki na stronie fajnie wyglądają, naturalnie.

Ja mam odcień 'Perfect'- na stronce różowo-czerwony, ale na ustach się ociepla i staje pomarańczowo-czerwony.
Na pewno ładnie sie prezentuje i pachnie (pomarańczowo- czekoladowo), ale lekko wysusza...
Z kolorowych pomadek na pewno lepiej odżywiają Kisser Slickers z Silk Naturals.

kasiaen1 · 2010-03-03, 08:27

Cytat:

Napisane przez Miciel

znaczy ta baza to nie jest stwór zwany "clear mascara"? oż jeż!

no niestety nie..

była clear a do tego conditioner biały i to właśnie była ta baza

pastereczka · 2010-03-03, 11:52

Cytat:

Napisane przez cathy

to jednak się z nią polubiłaś?

nie dość że polubiłam to namówiłam 3 koleżanki...
I co ja im teraz powiem

agool · 2010-03-03, 13:14

A ja się już nie załapałam a miałam ta bazę na liście do kupienia

cathy · 2010-03-03, 13:33

napisałam do nich maila z zapytaniem o bazę. Moja co prawda jeszcze w połowie nawet nie zużyta, ale tak się do niej przyzwyczaiłam, ze nie wyobrażam sobie, żeby miało jej nie być, gdy mi się skończy...

Braworka - moja baza jednak bieli. Po przejechaniu szczoteczką po rzęsach mam je tak białe, że mogłabym starać się o rolę Królowej Śniegu gdybym tylko zdecydowanie jaśniejszą karnację miała

agna666 · 2010-03-03, 19:20

Braworka, no faktycznie pisałaś, chyba mi się rzuca na oczy. Starość nie radość

Fluxus jak wysusza to odpada - jesli istnieje najmniejsza bodaj możliwość że może tak zrobić, to u mnie na pewno tak sie stanie. Szkoda bo gama kolorystyczna wydaje się ładna ale jeśli jeszcze do tego zmieniają odcień... Zatem zostanę przy Silkowych sztyftach które bardzo lubię

braworka · 2010-03-03, 21:50

agna666 - mogłaś przegapić bo nie dopisałam jaka to pomadka, już poprawione.

baza- no mi ta szczoteczka nie nabiera dużo, i serio nie bieli mi mocno, minimalnie, dziś pomalowałam i tak chodziłam.
Dla mnie to bardzo dobrze

braworka · 2010-03-05, 21:42

nowa wersja 2 tygodniowej wyprzedaży,
są farbki Paint Pots, chyba takie same jak w MAD były.

agna666 · 2010-03-06, 14:07

Braworka, trochę mine pocieszyłaś, może nie aż tak źle z moim wzrokiem.

Mnie też ta baza pod tusz nie bieli za bardzo, tylko troszkę ale zauważyłam że to zależy od jej konsystencji - trzymam ją blisko okna a tam chłodniej i jest mniej mazista. Raz użyłam jej kiedy miała temperaturę pokojową i wtedy mocniej pokryła i bardziej pobieliła. Tak czy siak fajny produkt, szkoda by było jakby całkiem zniknął.
Widzę że przerwa będzie w działaniu sklepu od 18 marca do 5 kwietnia - spóźniona podróż poślubna

Miciel · 2010-03-06, 20:21

dziś było minimalistycznie

: tylko 4 odcienie (z czego 3 już opisywane)

bazę (na joko) stanowiła nanette z eye lustre: nie jest ani trochę teal: to błyszczący szaroseledynowy bezpieczny i faktycznie "Surprisingly wearable!", tyle, że trzeba go sporo nałożyć, żeby dobrze leżał, bo "łacieje" i stawia lekki opór przy rozcieraniu

zestawiony z recenzowanymi już tormentem i shadowoflove (oraz fire z sn i miką satin z cs) zrobił z tormenta ładnego błyszczącego lisa (sic!)

cathy · 2010-03-06, 20:50

Cytat:

Napisane przez Miciel

dziś było minimalistycznie

: tylko 4 odcienie (z czego 3 już opisywane)

bazę (na joko) stanowiła nanette z eye lustre: nie jest ani trochę teal: to błyszczący szaroseledynowy bezpieczny i faktycznie "Surprisingly wearable!", tyle, że trzeba go sporo nałożyć, żeby dobrze leżał, bo "łacieje" i stawia lekki opór przy rozcieraniu

zestawiony z recenzowanymi już tormentem i shadowoflove (oraz fire z sn i miką satin z cs) zrobił z tormenta ładnego błyszczącego lisa (sic!)

jak Ty mi w koncu fotek na oku nie porobisz, to

nosz kurka wodna... ciągle opisujesz jakies fajne połaczenia (kto jeszcze oprócz nas tormenta uzywa

) i nic się nie chwalisz zdjęciowo no...

Miciel · 2010-03-06, 20:59

Cytat:

Napisane przez cathy

jak Ty mi w koncu fotek na oku nie porobisz, to

nosz kurka wodna... ciągle opisujesz jakies fajne połaczenia (kto jeszcze oprócz nas tormenta uzywa

) i nic się nie chwalisz zdjęciowo no...

se muszę w podpis dać: zbieram na wycieczkę do Niemiec, potem na rower, potem na aparat fotograficzny

cathy · 2010-03-06, 21:01

Cytat:

Napisane przez Miciel

se muszę w podpis dać: zbieram na wycieczkę do Niemiec, potem na rower, potem na aparat fotograficzny

zmień priorytety :P wycieczka do Niemiec tez musi byc obfotografowana jak należy, więc.. aparat najpierw :P

Chaigata · 2010-03-10, 15:21

Dotarła baza na rzęsy- pod tusz i próbka, dziękuję

Baza: hmm... śmiesznie wygląda w pudełku, bo jak się wyciąga szczoteczkę to wygląda jak jakiś gumowo- żelkowy budyń. Nabiera się mało, szczoteczka dosyć duża ale zdecydowanie nie gęsta.
Barwi mi na biało jedynie końcówki.
"Działanie": jak nałożyłam samą bazę to rzęsy wydłużyły się znacząco, natomiast już z tuszem wielkiej różnicy nie widziałam. Może trzeba się nauczyć, także jeszcze nie płaczę.

ps. tusz- Bourjois nowy, biały z czarnymi napisami- chyba cośtam Care.

Pampelina · 2010-03-11, 14:37

Mam prosbe odnosnie koloru podkładow z AROMALEIGH- jaki kolor byście mi doradzily jak z EDM pasuje mi Multi-Tasking Neutral ( ściaga po kilku godz.

) a z Joppa - Fair Linen ( podszczypuje

) ?
Interesuje mnie zwłaszcza ta formuła Glissade z otoczkami silikonowymi ( bo moze w tym lezy mój problem z minerałkami, ze same jednak podrazniają a tak w tych otoczkach może będą bardziej przyjazne).

Dziękuję z góry za wszelki podpowiedzi ( bo juz jestem bliska porzucenia minerałów na rzecz tradycyjnych mazideł aby zakrywac moje naczynka i niedoskonalości

)

*Insane · 2010-03-11, 14:46

Cytat:

Napisane przez cathy

jak Ty mi w koncu fotek na oku nie porobisz, to

nosz kurka wodna... ciągle opisujesz jakies fajne połaczenia (kto jeszcze oprócz nas tormenta uzywa

) i nic się nie chwalisz zdjęciowo no...

ja używam tormenta, a cooo

?

cotka · 2010-03-11, 17:31

Ja musze pochwalic podklady aroma glissdale (czy jakos tak).
obecnie mam odwodniona skore przez sezon grzewczy i wszystko na mnie wyglad tragicznie, jakbym sie kolorowa maka obsypala..
dzisiaj juz nie wiedzialam co robic i postanowilam nalozyc te formule.. niby przeznaczona dla cer suchych (ja mam mieszana) ale co mialam do stracenia.
no i wygladala bardzo bardzo dobrze, w obecnej sytuacji chyba najlepiej ze wszystkich mineralow

nie wiem czy to te mikrosfery silikonowe (czy cos takiego) ale podklad nie byl widoczny, ladnie sie wtopil, krycie dosyc dobre ( cudow nie ma ale musialam chwilowo obnizyc wymagania), swiecic sie zaczelam dosyc pozno (po 5-6h).
teraz po 11h podklad se nadal trzya, nic sie nie zwazylo, tylko sie swiece troche.
no i plus, ze utrzymal sie tyle na dosyc kiepskim kremie (znaczy sam krem jest dobry ale pod mieraly slaby)

Miciel · 2010-03-11, 21:20

Cytat:

Napisane przez *Insane

ja używam tormenta, a cooo

?

a un jest osypywacz

*Insane · 2010-03-12, 14:12

Przyszła moja paczucha (dziękuję alkaxy

) i oprócz żelu do linerów i bazy pod tusz doszło kilka cieni do mojej kolekcji

Moss - Pure Eyes - baaardzo ciemna, głęboka zieleń, całkowicie matowa i jakby.. choinkowa? Taka trochę.. mroczna/głębinowa

chyba tylko jako liner albo akcent w makijażu

Reszta cieni to kolekcja Spring Solstice

Lupine - szaro-niebieski opalizujący na delikatny różo-beż... Bardzo oryginalny

Ondberry - czekoladowy brąz opalizujący na złoto-różowo, nie płaski, ciekawy..

Alyssum - fajny, codzienny beżowo-złoty, delikatny i uniwersalny

Greenberier - jedna z ładniejszych zieleni, jakie miałam okazję testować

piękny, wiosenny, tak świeżo-trawiasty. Kojarzy mi się właśnie z pierwszą wyrastającą trawką, taką jasno-zieloną, soczystą...

Opalizuje delikatnie na złoto.

Bellflover - także jeden z piękniejszy fioletów, z tych jaśniejszych, wiosennych, uroczych, ale nie przesłodzonych. Mieni się na delikatny odcień fuksjowy

Phlox - niby zwykłe sreberko, poza tym, że opalizuje na... różowo-fioletowo, bardzo delikatnie, subtelnie i po prostu ślicznie!

Nasturium - jestem zakochana po uszy

truskawkowa, szminkowa czerwień złamana jakby nutą maliny, delikatnie połyskująca różem. Piękna, pierwszy raz taką widzę. Poza tym może być ciężka do przemycenia w makijażu, ale... i tak ją kocham

May Lilly - troszkę podobny odcień do Dandelions z EDM, po prostu jasny, lekko żółty rozświetlacz, odrobinę opalizujący na fioletowo. Na co dzień albo pod łuk brwiowy

Viburnum - złoto-brąz delikatnie opalizujący na delikatny fiolet, ale naprawdę odrobinę. Poza tym całkiem przeciętny, choć uniwersalny.

Zinnia - tego odcienia nie udało mi się uchwycić na zdjęciu dobrze.. W rzeczywistości jest to żółto-pomarańczowy kolor intensywnie opalizujący na fioletowo-różowo... Taki troszkę pryzmatyczny, niecodzienny, oryginalny... hmm, ciekawy, do wiosennego szalonego makijażu jak znalazł

ogólnie cała kolekcja charakteryzuje się tym, że jest kolor przewodni i w tle coś, co go opalizuje na inny odcień

bardzo mi się podoba cała kolekcja

tylko zdjęcia wyjątkowo kiepskie, bo światła brak

cathy · 2010-03-12, 14:23

Insane - jak zwykle fajne swatche i rewelacyjne opisy

nikt nie chce nic z Aroma?

- zamówienie otwarte, ale jakoś pusto tam...

2010-03-02, 08:23	#274
braworka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 4 025	Dot.: Kosmetyki mineralne Aromaleigh dostałam swoje zamówienie z 18/02. a tam tuszoodżywka, użyłam wczoraj, nie bieli aż tak bardzo jak sądziłam, mam wrażenie że cały tusz zostaje na środku szczoteczki,a mniej na włoskach sample cieni i sampla lipstic-darling, pierwsze wrażenia pachnie czekoladowo, nabłyszcza usta, raczej bez koloru, usta mięciutkie jak po balsamie. "Darling: A "your lips but better" buff/nude pink with soft mauve and beige undertones." seria:Color Infusion Botanical Lipsticks __________________ żegnaj Herko Edytowane przez braworka Czas edycji: 2010-03-02 o 20:55 Powód: seria

2010-03-02, 17:48	#275
kasiaen1 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 1 586	Dot.: Kosmetyki mineralne Aromaleigh Dziewczyny czy jestem ślepa , czy bazy pod tusz nie ma na stronce? szukam i szukam i nie widzę..

2010-03-02, 20:54	#277
braworka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 4 025	Dot.: Kosmetyki mineralne Aromaleigh Color Infusion Botanical Lipsticks- pisałam post wyżej właśnie o tym __________________ żegnaj Herko

2010-03-02, 21:24	#278
pastereczka Organizatorka Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 3 942	Dot.: Kosmetyki mineralne Aromaleigh no nie mówcie ze bazy pod tusz nie ma! ojoj __________________ Mój skromny blog o Chinach Dziewiąty rok na wizażu

2010-03-03, 13:14	#284
agool Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-06 Lokalizacja: południe Polski Wiadomości: 694	Dot.: Kosmetyki mineralne Aromaleigh A ja się już nie załapałam a miałam ta bazę na liście do kupienia __________________ "Najlepszym sposobem na poprawienie sobie humoru jest poprawienie humoru komuś innemu" Mark Twain

2010-03-03, 13:33	#285
cathy Organizatorka Zarejestrowany: 2002-12 Lokalizacja: Zegrze k/Warszawy Wiadomości: 5 053	Dot.: Kosmetyki mineralne Aromaleigh napisałam do nich maila z zapytaniem o bazę. Moja co prawda jeszcze w połowie nawet nie zużyta, ale tak się do niej przyzwyczaiłam, ze nie wyobrażam sobie, żeby miało jej nie być, gdy mi się skończy... Braworka - moja baza jednak bieli. Po przejechaniu szczoteczką po rzęsach mam je tak białe, że mogłabym starać się o rolę Królowej Śniegu gdybym tylko zdecydowanie jaśniejszą karnację miała

2010-03-03, 19:20	#286
agna666 Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 129	Dot.: Kosmetyki mineralne Aromaleigh Braworka, no faktycznie pisałaś, chyba mi się rzuca na oczy. Starość nie radość Fluxus jak wysusza to odpada - jesli istnieje najmniejsza bodaj możliwość że może tak zrobić, to u mnie na pewno tak sie stanie. Szkoda bo gama kolorystyczna wydaje się ładna ale jeśli jeszcze do tego zmieniają odcień... Zatem zostanę przy Silkowych sztyftach które bardzo lubię

2010-03-03, 21:50	#287
braworka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 4 025	Dot.: Kosmetyki mineralne Aromaleigh agna666 - mogłaś przegapić bo nie dopisałam jaka to pomadka, już poprawione. baza- no mi ta szczoteczka nie nabiera dużo, i serio nie bieli mi mocno, minimalnie, dziś pomalowałam i tak chodziłam. Dla mnie to bardzo dobrze __________________ żegnaj Herko

2010-03-05, 21:42	#288
braworka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 4 025	Dot.: Kosmetyki mineralne Aromaleigh nowa wersja 2 tygodniowej wyprzedaży, są farbki Paint Pots, chyba takie same jak w MAD były. __________________ żegnaj Herko

2010-03-06, 14:07	#289
agna666 Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 129	Dot.: Kosmetyki mineralne Aromaleigh Braworka, trochę mine pocieszyłaś, może nie aż tak źle z moim wzrokiem. Mnie też ta baza pod tusz nie bieli za bardzo, tylko troszkę ale zauważyłam że to zależy od jej konsystencji - trzymam ją blisko okna a tam chłodniej i jest mniej mazista. Raz użyłam jej kiedy miała temperaturę pokojową i wtedy mocniej pokryła i bardziej pobieliła. Tak czy siak fajny produkt, szkoda by było jakby całkiem zniknął. Widzę że przerwa będzie w działaniu sklepu od 18 marca do 5 kwietnia - spóźniona podróż poślubna

2010-03-06, 20:21	#290
Miciel Wpisz tu zomzing Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 12 948	Dot.: Kosmetyki mineralne Aromaleigh dziś było minimalistycznie : tylko 4 odcienie (z czego 3 już opisywane) bazę (na joko) stanowiła nanette z eye lustre: nie jest ani trochę teal: to błyszczący szaroseledynowy bezpieczny i faktycznie "Surprisingly wearable!", tyle, że trzeba go sporo nałożyć, żeby dobrze leżał, bo "łacieje" i stawia lekki opór przy rozcieraniu zestawiony z recenzowanymi już tormentem i shadowoflove (oraz fire z sn i miką satin z cs) zrobił z tormenta ładnego błyszczącego lisa (sic!) __________________ avatar

2010-03-10, 15:21	#294
Chaigata Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-01 Wiadomości: 5 072	Dot.: Kosmetyki mineralne Aromaleigh Dotarła baza na rzęsy- pod tusz i próbka, dziękuję Baza: hmm... śmiesznie wygląda w pudełku, bo jak się wyciąga szczoteczkę to wygląda jak jakiś gumowo- żelkowy budyń. Nabiera się mało, szczoteczka dosyć duża ale zdecydowanie nie gęsta. Barwi mi na biało jedynie końcówki. "Działanie": jak nałożyłam samą bazę to rzęsy wydłużyły się znacząco, natomiast już z tuszem wielkiej różnicy nie widziałam. Może trzeba się nauczyć, także jeszcze nie płaczę. ps. tusz- Bourjois nowy, biały z czarnymi napisami- chyba cośtam Care. __________________

2010-03-11, 14:37	#295
Pampelina Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 65	Dot.: Kosmetyki mineralne Aromaleigh Mam prosbe odnosnie koloru podkładow z AROMALEIGH- jaki kolor byście mi doradzily jak z EDM pasuje mi Multi-Tasking Neutral ( ściaga po kilku godz. ) a z Joppa - Fair Linen ( podszczypuje ) ? Interesuje mnie zwłaszcza ta formuła Glissade z otoczkami silikonowymi ( bo moze w tym lezy mój problem z minerałkami, ze same jednak podrazniają a tak w tych otoczkach może będą bardziej przyjazne). Dziękuję z góry za wszelki podpowiedzi ( bo juz jestem bliska porzucenia minerałów na rzecz tradycyjnych mazideł aby zakrywac moje naczynka i niedoskonalości )

2010-03-11, 17:31	#297
cotka Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Trójmiasto Wiadomości: 1 962	Dot.: Kosmetyki mineralne Aromaleigh Ja musze pochwalic podklady aroma glissdale (czy jakos tak). obecnie mam odwodniona skore przez sezon grzewczy i wszystko na mnie wyglad tragicznie, jakbym sie kolorowa maka obsypala.. dzisiaj juz nie wiedzialam co robic i postanowilam nalozyc te formule.. niby przeznaczona dla cer suchych (ja mam mieszana) ale co mialam do stracenia. no i wygladala bardzo bardzo dobrze, w obecnej sytuacji chyba najlepiej ze wszystkich mineralow nie wiem czy to te mikrosfery silikonowe (czy cos takiego) ale podklad nie byl widoczny, ladnie sie wtopil, krycie dosyc dobre ( cudow nie ma ale musialam chwilowo obnizyc wymagania), swiecic sie zaczelam dosyc pozno (po 5-6h). teraz po 11h podklad se nadal trzya, nic sie nie zwazylo, tylko sie swiece troche. no i plus, ze utrzymal sie tyle na dosyc kiepskim kremie (znaczy sam krem jest dobry ale pod mieraly slaby) __________________ It always seems impossible... until it's done

2010-03-12, 14:12	#299
*Insane Ona przychodzi nocą ;) Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Gdynia Wiadomości: 11 029	Dot.: Kosmetyki mineralne Aromaleigh Przyszła moja paczucha (dziękuję alkaxy ) i oprócz żelu do linerów i bazy pod tusz doszło kilka cieni do mojej kolekcji Moss - Pure Eyes - baaardzo ciemna, głęboka zieleń, całkowicie matowa i jakby.. choinkowa? Taka trochę.. mroczna/głębinowa chyba tylko jako liner albo akcent w makijażu Reszta cieni to kolekcja Spring Solstice Lupine - szaro-niebieski opalizujący na delikatny różo-beż... Bardzo oryginalny Ondberry - czekoladowy brąz opalizujący na złoto-różowo, nie płaski, ciekawy.. Alyssum - fajny, codzienny beżowo-złoty, delikatny i uniwersalny Greenberier - jedna z ładniejszych zieleni, jakie miałam okazję testować piękny, wiosenny, tak świeżo-trawiasty. Kojarzy mi się właśnie z pierwszą wyrastającą trawką, taką jasno-zieloną, soczystą... Opalizuje delikatnie na złoto. Bellflover - także jeden z piękniejszy fioletów, z tych jaśniejszych, wiosennych, uroczych, ale nie przesłodzonych. Mieni się na delikatny odcień fuksjowy Phlox - niby zwykłe sreberko, poza tym, że opalizuje na... różowo-fioletowo, bardzo delikatnie, subtelnie i po prostu ślicznie! Nasturium - jestem zakochana po uszy truskawkowa, szminkowa czerwień złamana jakby nutą maliny, delikatnie połyskująca różem. Piękna, pierwszy raz taką widzę. Poza tym może być ciężka do przemycenia w makijażu, ale... i tak ją kocham May Lilly - troszkę podobny odcień do Dandelions z EDM, po prostu jasny, lekko żółty rozświetlacz, odrobinę opalizujący na fioletowo. Na co dzień albo pod łuk brwiowy Viburnum - złoto-brąz delikatnie opalizujący na delikatny fiolet, ale naprawdę odrobinę. Poza tym całkiem przeciętny, choć uniwersalny. Zinnia - tego odcienia nie udało mi się uchwycić na zdjęciu dobrze.. W rzeczywistości jest to żółto-pomarańczowy kolor intensywnie opalizujący na fioletowo-różowo... Taki troszkę pryzmatyczny, niecodzienny, oryginalny... hmm, ciekawy, do wiosennego szalonego makijażu jak znalazł ogólnie cała kolekcja charakteryzuje się tym, że jest kolor przewodni i w tle coś, co go opalizuje na inny odcień bardzo mi się podoba cała kolekcja tylko zdjęcia wyjątkowo kiepskie, bo światła brak __________________ podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum

2010-03-12, 14:23	#300
cathy Organizatorka Zarejestrowany: 2002-12 Lokalizacja: Zegrze k/Warszawy Wiadomości: 5 053	Dot.: Kosmetyki mineralne Aromaleigh Insane - jak zwykle fajne swatche i rewelacyjne opisy nikt nie chce nic z Aroma? - zamówienie otwarte, ale jakoś pusto tam...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)