Zapuszczamy grzywkę

[martii90]

moje włosy łącznie z grzywką już przestały się układać tak jak to sobie wymyśliłam. znowu chyba będę związywać do góry póki coś nowego nie zacznie działać

[dotted]

A u mnie o wiele lepiej, grzywka znowu zaczęła przyspieszać, od kiedy zaczęłam stosować olejek Alterra (nie sądziłam, że będzie działał, ale naprawdę daje radę) i łykam Skrzyp optimal, naprawdę polecam

[martii90]

w sumie ze wzrostem u mnie też nieźle... grzywka już mi przysłania całe oczy ja od siebie bardzo polecam Merz Special. w stosunku do skóry i paznokci efektów na razie nie zauważyłam (biorę od ok. 2-3 tygodni), ale na włosy działa super. przede wszystkim bardzo ograniczył wypadanie... po 2 dniach wypadało mi już o połowę mniej włosów! teraz leci mi jakaś 1/5 tego, co wypadało wcześniej

[misiadelko]

Hej, to znowu ja, od ostatniego czasu moja grzywka trochę urosła, w najdłuższym miejscu sięga do brody, w najkrótszym (była cięta na skos) do skrzydełka nosa. Już jest trochę łatwiej i jeszcze zrobiłam coś czego nigdy wcześniej nie chciałam robić - na egzamin z masażu żeby mi majtające kudełki nie przeszkadzaly spięłam grzywę motylkiem do góry - mój mały, prywatny sukces przy moim wielkim czole i zakolach

26 cm i 17 cm, od 28 kwietnia urosła więc o 9 i 7 cm, nie wiem skąd taka rozbieżność

[Meadow]

a może ktoś wstawi zdjęcie swojego osiągnięcia dotychczasowego do motywacji?

[amadziaz]

Napisane przez martii90

w sumie ze wzrostem u mnie też nieźle... grzywka już mi przysłania całe oczy ja od siebie bardzo polecam Merz Special. w stosunku do skóry i paznokci efektów na razie nie zauważyłam (biorę od ok. 2-3 tygodni), ale na włosy działa super. przede wszystkim bardzo ograniczył wypadanie... po 2 dniach wypadało mi już o połowę mniej włosów! teraz leci mi jakaś 1/5 tego, co wypadało wcześniej

ooooo to może i ja powinnam spróbować merz special bo aktualnie biorę silicę a włosy nadal lecę jak oszalałe ...

[201606242139]

Napisane przez Meadow

a może ktoś wstawi zdjęcie swojego osiągnięcia dotychczasowego do motywacji?

Ja wstawię! JA! jak mi włoski wyschną

[martii90]

Napisane przez amadziaz

ooooo to może i ja powinnam spróbować merz special bo aktualnie biorę silicę a włosy nadal lecę jak oszalałe ...

wypróbuj wprawdzie opakowanie na miesiąc kosztuje 45 zł (bierze się 2 tabletki dziennie) i wiadomo, że na każdego może inaczej działać, ale myślę, że już przy tym pierwszym powinnaś widzieć czy są efekty czy nie (ogólnie bierze się go 2-3 miesiące i robi przerwę). oby były oczywiście

[LilyAllen]

Napisane przez martii90

wypróbuj wprawdzie opakowanie na miesiąc kosztuje 45 zł (bierze się 2 tabletki dziennie) i wiadomo, że na każdego może inaczej działać, ale myślę, że już przy tym pierwszym powinnaś widzieć czy są efekty czy nie (ogólnie bierze się go 2-3 miesiące i robi przerwę). oby były oczywiście

Moja siostra bierze Merz Special, też jest zadowolona
Za to ja jestem skąpiec i wcinam tylko Belissę, w dodatku nieregularnie, więc nawet trudno mi efekty ocenić

[Emilcia_1616]

zapuszczalam z grzywki na prosto,ostatnio obcinalam we wrzesniu niby juz siega mi za usta w najdluzszym miejscu ale nie trzyma sie za uchem jeszzcze....

[MissColorfulll]

Od dziecka miałam prostą grzywkę, później zmieniłam ją na grzywkę na bok, a teraz podjęłam się kolejnej próby zapuszczania. Jednak przeżywam kryzys, bo długa grzywka jest tak bardzo denerwująca
Jedynym wygodnym rozwiązaniem na tym etapie jest upięcie jej do góry, ale niestety chyba taka fryzura mi nie pasuje... Wyglądam jak ziemniak
Myślałam o opaskach, zaplataniu w warkoczyki, ale artystyczne upięcia mi nie wychodzi mi nie wychodzą, a opaski wydają mi się za bardzo dziecinne.
Zacznę od poniedziałku stosować preparaty polepszające stan włosów z nadzieją, że to pobudzi je do szybkiego wzrostu.

[201606242139]

Napisane przez MissColorfulll

Od dziecka miałam prostą grzywkę, później zmieniłam ją na grzywkę na bok, a teraz podjęłam się kolejnej próby zapuszczania. Jednak przeżywam kryzys, bo długa grzywka jest tak bardzo denerwująca
Jedynym wygodnym rozwiązaniem na tym etapie jest upięcie jej do góry, ale niestety chyba taka fryzura mi nie pasuje... Wyglądam jak ziemniak
Myślałam o opaskach, zaplataniu w warkoczyki, ale artystyczne upięcia mi nie wychodzi mi nie wychodzą, a opaski wydają mi się za bardzo dziecinne.
Zacznę od poniedziałku stosować preparaty polepszające stan włosów z nadzieją, że to pobudzi je do szybkiego wzrostu.

Też myślałam, że bez grzywki to wyglądam paskudnie, ale potem zauważyłam, że to był tragiczny okres przejściowy w jej zapuszczaniu, teraz ją "odmachuję" do tyłu i taka sypka jest
Do grudnia będę mieć święty spokój, a to najważniejsze

o, miałam wstawić zdjęcia, ale zapomniałam xD Jutro wstawię, tylko mam spory problem, bo końcówki są nieźle rozdwojone, a mi się ani śni ich podcinać... jeszcze ze 3 cm i dopiero

[malwina03]

O rany, ale mnie tu długo nie było, PÓŁ ROKU
W lutym ścięłam włosy tak do ramion, bo stwierdziłam, że inaczej nie dam rady zapuścić grzywki... Niestety, bo nie lubię krótkich włosów i czuję się źle, trochę jak chłopczyca
No i tak je trzymam przy tej długości, grzywka sięga już do górnej wargi, więc chyba nie będę dalej podcinała włosów, CHCĘ Z POWROTEM DŁUGIE WŁOSY!!!!
Oczywiście mam kryzysy, kiedy memłam w łapach tą grzywę, zasłaniam nią czoło i patrzę jak wyglądałabym z nią... Grrr... Teraz też w sumie układa się tak kiepsko, ale mam nadzieję, że jak już włosy będą dłuższe to będzie ok

Moja obecna motywacja:

[dotted]

Uff, najgorszy etap za mną. Wreszcie jakoś wyglądam z grzywką rozłożoną na dwa boki. (co prawda przy małej pomocy prostownicy ) Niedługo będzie mi już wchodzić za ucho! Nie mogę się doczekać, kiedy będzie długości wszystkich włosów ^^ Nie poddawać się!

[curry]

Moja dogoni docelowa dlugosc wlosow za jakies...4 lata

[Meadow]

Napisane przez curry

Moja dogoni docelowa dlugosc wlosow za jakies...4 lata

ja mam pocieniowane włosy i grzywka była asymetryczna też wycieniowana przez co jest trochę cienkawa ale zawsze długością się do którejś partii włosów dopasuje... ciekawa jestem ile mi to zajmie czasu..

[friable]

No ja mam niemały dylemat z grzywką... obecnie mam długą i jakoś ją upinam, ale po dzisiejszej rozmowie z mamą (powiedziała mi, że wyglądam w niej jak Hitler...) mam ochotę coś z nią zrobić W ściętej na prosto wyglądam jak garnek, w ułożonej na bok wyglądam jak jajogłowa, a bez grzywki - jakbym miała chorobę genetyczną Więc nie wiem czy zapuszczać ją, czy iść w innym kierunku...

[malwina03]

Napisane przez friable

No ja mam niemały dylemat z grzywką... obecnie mam długą i jakoś ją upinam, ale po dzisiejszej rozmowie z mamą (powiedziała mi, że wyglądam w niej jak Hitler...) mam ochotę coś z nią zrobić W ściętej na prosto wyglądam jak garnek, w ułożonej na bok wyglądam jak jajogłowa, a bez grzywki - jakbym miała chorobę genetyczną Więc nie wiem czy zapuszczać ją, czy iść w innym kierunku...

Heh, skąd ja to znam
W grzywce przypominam Marylę Rodowicz
jak jest ułożona na bok, to nie podoba mi się mój profil, o podpinaniu w ogóle nie ma mowy, bo zdecydowanie wygląda to niekorzystnie...
A jeszcze teraz reszta włosów prezentuje się tak, że są krótkie i postrzępione, więc ciągle coś mi nie pasuje... Na okres przejściowy chyba będę wiązała resztę włosów, grzywkę zostawię "machniętą" na bok i niech rośnie...

[misiadelko]

Mi w grzywce jest super Za dwa lata wrócę do niej na pewno

[Meadow]

PandaBear, co z tym zdjęciem?

[201606242139]

Napisane przez Meadow

PandaBear, co z tym zdjęciem?

Omg, ahahaha schną mi ciągle. nie no, żartuje zapomniało mi się
WSTAWIĘ Z RAŃCA, obiecuje!

[Meadow]

Napisane przez PandaBear

Omg, ahahaha schną mi ciągle. nie no, żartuje zapomniało mi się
WSTAWIĘ Z RAŃCA, obiecuje!

z rańca to ja śpię jeszcze

[201606242139]

Napisane przez Meadow

z rańca to ja śpię jeszcze

No, z "rańca" zależy o jakiej porze dokładniej mówimy
Nie, no tak koło 12 wstawię

[Meadow]

Napisane przez PandaBear

No, z "rańca" zależy o jakiej porze dokładniej mówimy
Nie, no tak koło 12 wstawię

nie no po prostu mi się zdarza siedzieć do 3:00 na kompie i potem śpię do 12:00-14:00, ale próbuję to zmienić, moje życie zanika przez to

[201606242139]

Napisane przez Meadow

nie no po prostu mi się zdarza siedzieć do 3:00 na kompie i potem śpię do 12:00-14:00, ale próbuję to zmienić, moje życie zanika przez to

To tak jak i ja
aż z nerwów po nocach włosy zacznę olejować, bo nic konstruktywnego nie robię -.-

[martii90]

Napisane przez Meadow

nie no po prostu mi się zdarza siedzieć do 3:00 na kompie i potem śpię do 12:00-14:00, ale próbuję to zmienić, moje życie zanika przez to

jakbym czytała o sobie... dzisiaj (wczoraj) wstałam po 13 dlatego tylko się szybko wcięłam i idę spać a jutro (dzisiaj) też popatrzę na zdjęcia grzywy

[Meadow]

Napisane przez PandaBear

To tak jak i ja
aż z nerwów po nocach włosy zacznę olejować, bo nic konstruktywnego nie robię -.-

Napisane przez martii90

jakbym czytała o sobie... dzisiaj (wczoraj) wstałam po 13 dlatego tylko się szybko wcięłam i idę spać a jutro (dzisiaj) też popatrzę na zdjęcia grzywy

hehe no to widać nie jestem z tym sama

[201606242139]

Moja grzywka. Faluje, bo jest trochę zniszczona, ale muszę poczekać, bo ścięcie i zapuszczanie to będzie to samo co walka z wiatrakami.
No sięgaj uż tak ze 4(?) cm za brodę, opada mi na twarz, dlatego muszę ją podpinać albo zakładać za ucho (ale za ucho wyglądam jak )
Sama się nią inspiruję do dalszego zapuszczania do grudnia powinnam mieć włosy do talii i grzywkę do prawie ramion

[Meadow]

Napisane przez PandaBear

Moja grzywka. Faluje, bo jest trochę zniszczona, ale muszę poczekać, bo ścięcie i zapuszczanie to będzie to samo co walka z wiatrakami.
No sięgaj uż tak ze 4(?) cm za brodę, opada mi na twarz, dlatego muszę ją podpinać albo zakładać za ucho (ale za ucho wyglądam jak )
Sama się nią inspiruję do dalszego zapuszczania do grudnia powinnam mieć włosy do talii i grzywkę do prawie ramion

o matko ile Ty to już zapuszczasz?
nie wiedziałam, że masz aż tak długą kurcze to ja teraz się czuję jakby moje zapuszczanie było zerowym efektem...

[martii90]

Napisane przez PandaBear

Moja grzywka. Faluje, bo jest trochę zniszczona, ale muszę poczekać, bo ścięcie i zapuszczanie to będzie to samo co walka z wiatrakami.
No sięgaj uż tak ze 4(?) cm za brodę, opada mi na twarz, dlatego muszę ją podpinać albo zakładać za ucho (ale za ucho wyglądam jak )
Sama się nią inspiruję do dalszego zapuszczania do grudnia powinnam mieć włosy do talii i grzywkę do prawie ramion

taka długość to już nie grzywka!

Napisane przez Meadow

nie wiedziałam, że masz aż tak długą kurcze to ja teraz się czuję jakby moje zapuszczanie było zerowym efektem...

a Twoja jaka jest długa?