2018-03-04, 15:32 | #331 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 37
|
Dot.: trądzik różowaty
Mi pomaga soolantra i protopic...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ---------- Teraz nie mam zaostrzenia więc stosuje soolantre 3 razy w tygodniu i protopic okolo 2 razy w tygodniu. W pozostale dni uzywam krem nawilzajacy. Bardzo wazne sa kosmetyki. Ja po wielu latach prób toleruje Bioderme, serie zarówno sensibio jak i hydrabio oraz niektore kosmetyki ziaji. Do mycia stosuje phisiogel i jakos jest. Jak czuje poczatki zaostrzenia zwiekszam na kilka dni czestotliwosc protopicu i soolantry. Caly czas chodze na kontrole do dermatologa... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-03-05, 06:43 | #332 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 458
|
Dot.: trądzik różowaty
Miałam protopic. Przynosił chwilową ulgę ale strasznie mnie oczy palił po nim. No i jest ma receptę a starcza na krótko.
Muszę spróbować z tą dieta. Nie wiedziałam że ostrych nie można. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz P.s dzięki za podpowiedzi |
2018-03-27, 11:27 | #333 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1
|
Dot.: trądzik różowaty
U mnie pół roku temu zdiagnozowano trądzik różowaty, byłam załamana bo moja twarz zaczęła przypominać pole bojowe.. dobrze, że zgłosiłam się w tamtym czasie za namową mamy, bo myślałam że to zwykły trądzik młodzieńczy. Na szczęście można z tym walczyć, ja z naturalnych sposobów robię sobie maseczki z płatków owsianych i napary z ziół (mięta, melisa). Od miesiąca stosuje też nowe kosmetyki - xxx krem, pasta i maść. Ciesze się, że składniki tego zestawu są naturalne a krem naprawdę pomaga. Poczytajcie w internecie, jest dużo dobrych opinii na ten temat
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2018-03-27 o 21:48 Powód: Reklama. |
2018-03-29, 11:28 | #334 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 6
|
Dot.: trądzik różowaty
Jowitka, a jaki to krem ? Szukam czegoś naturalnego na swoje wypryski, ale nic nie pomaga, albo uczula
|
2018-03-30, 08:07 | #335 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 2
|
Dot.: trądzik różowaty
Protopic na trądzik?! Pierwsze słyszę, żeby komuś przepisano Protopic.... Ja tego używam, gdy wyskakują mi egzemy bo mam azs i na początku bardzo pali a czasami nawet swędzi, ale w życiu nie posmarowałbym tego na trądzik. Nic dziwnego, że Ci nie pomogło. Ja męcze się z trądzikiem różowatym od kilku lat ale aktualnie jest u mnie znaczna poprawa bo używam całego zestawu xxx. Cenowo nie wychodzi to drogo jak na cały zestaw. Tak jak za Protopic za większą pojemność ale przynajmniej działa :P
Edytowane przez 61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2 Czas edycji: 2019-09-29 o 00:03 |
2018-04-12, 11:59 | #336 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 4
|
Dot.: trądzik różowaty
no właśnie z tym xxx to ciekawa sprawa, bo raczej ciężko go dostać stacjonarnie a zbiera bardzo przychylne opinie. Ostatnio nawet koleżanka z pracy o nim wspomniała. Zastanawiam się czy nie kupić na swoje trądzikowe utrapienia.
Edytowane przez 61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2 Czas edycji: 2019-09-29 o 00:04 |
2018-04-16, 06:56 | #337 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2
|
Dot.: trądzik różowaty
Ja też najbardziej lubię kremy z ich serii i pastę oczyszczającą na noc. Skusiłam się na nie ze względu na skład, bo większość nawet dermokosmetyków składem nie powala. Po miesiącu stosowania wyglądam znacznie lepiej
|
2018-04-17, 14:55 | #338 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 6
|
Dot.: trądzik różowaty
A to ciekawe. Możesz napisać coś więcej o tym kremie? Szukam czegoś dla swojej mamy, bo ma problemy z trądzikiem różowatym...
|
2018-04-17, 15:35 | #339 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 3
|
Dot.: trądzik różowaty
Ja stosuję od tygodnia. Może to za krótko, żeby coś napisać, ale na pewno czuję że krem koi moją skórę. Co ważne - nie uczula. Niektóre specyfiki wpływały na mnie alergicznie, ale nie ten. Całe szczęście.
|
2018-04-20, 14:47 | #340 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2
|
Dot.: trądzik różowaty
Szukam czegoś na trądzik różowaty. Absolutnie nie chcę żadnych lekarstw, bo albo mnie wysuszają albo podrażniają wątrobę lub żołądek. A ten krem o którym piszecie to ten xxx? widziałam ostatnio recenzję (bardzo dobrą zresztą) no i zastanawiam się czy sama nie skorzystać
Edytowane przez 61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2 Czas edycji: 2019-09-29 o 00:04 |
2018-04-25, 07:39 | #341 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 458
|
Dot.: trądzik różowaty
Cytat:
Nie wytrzymałam, poszłam do innego i od razu dostałam Metronidazol i vitella ictano i jest super poprawa. Muszę jeszcze poszukać jakiegoś dobrego kremu na dzień pod makijaż żeby był mega mocno nawilżający. Ten xxx jest dobry? Bo jak miałam Qcera Rosa to był dramat tak wysuszał. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez 61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2 Czas edycji: 2019-09-29 o 00:04 |
|
2018-04-25, 07:49 | #342 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 473
|
Dot.: trądzik różowaty
Sesderma azelac nawilza i nadaje sie pod makijaz.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-04-26, 15:39 | #343 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2
|
Trądzik różowaty!
Witam jestem tu pierwszy dzień, mam 24 lata, moim problemem jest właśnie trądzik różowaty.
Czytałem wiele wątków dotyczących właśnie tej dolegliwości, ale mam wrażenie, że większość osób udziela się aby zareklamować dany produkt (nie wiem które odpowiedzi rzeczywiście są prawdziwe mam mętlik w głowie). Przejdę do sedna, od pół roku a może i nawet dłużej zauważyłem, że moje policzki i podbródek są czerwone i nie powracają do naturalnego koloru. Czoło jest tylko lekko zaczerwienione, nie widoczne, ale policzki wyglądają fatalnie. Po jakimś czasie gdy zjadłem coś ostrego lub wypiłem gorącego, a także po gorących prysznicach robiłem się czerwony jak burak. W sytuacjach stresowych dochodził świąd skóry na szyi a także twarzy. Próbowałem uporać się z tym na własną rękę, zacząłem przeglądać różne tematy na internecie, rzuciłem palenie (nie palę jakieś 4 miesiące), zmieniłem dietę, przestałam spożywać pikantnych potraw, gorących napoi. Stosowałem tabletki nonance które są tak bardzo chwalone, niestety z żadnym skutkiem, stosowałem kremy z linii acnerose które też są chwalone, nic nie pomogło. Parę dni temu, gdy już byłem bezsilny zapisałem się do dermatologa w Warszawie (Centrum Medyczne Alfa Lek na Nowym Świecie). Na wizycie opowiedziałem Pani moją przygodę z tym paskudztwem, sytuację w których się to nasila, no i stwierdziła, że rzeczywiście jest to trądzik różowaty. Nie było jakoś dużo pytań, więcej ja jej o wszystkim opowiedziałem, żadnego dokładnego spojrzenia na problem z bliska (przynajmniej ja myślałem, że tak to wygląda jakas lampa, czy coś). Przypisała mi antybiotyk Soolantre (stosować 2 x dziennie przez ok. 2 miesiące) a także rano krem z filtrem UV 50 (Ivostin lub Cetaphil) oraz kremy do skóry naczynkowej (Capillin lub Rosacin).Zapytałem się także o zabieg laserowy, gdzieś wyczytałem, że jest stosowany na trądzik tej odmiany ale Pani mi stanowczo odradziła. Czy ktoś używał z Was tych samych leków? Jakieś opinie na ich temat? Co Wam innego pomogło? Mam już dosyć mojej twarzy, wstydzę się wychodzić do ludzi, a nawet do pracy przestałem chodzić, zakupy sprawiają mi nawet trudność ciągle przebywam sam zamknięty w 4 ścianach, myślałem, że jestem twardym facetem ale nawet taki problem strasznie mnie osłabił, załamał. Wy kobiety możecie zawsze ukryć ten problem pod makijażem (też mam zacząć się malować aby wyjść z domu? Haha) może ma ktoś sposób aby choć troszkę czyms zakryć ten problem na czas trwania kuracji antybiotykiem? Potrzebuje pomocy!! |
2018-04-27, 17:36 | #344 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 18
|
Dot.: trądzik różowaty
Hej.mam pytanie czy ktos z was stosowal witamine PP na tr . rozowaty? pani dermatolog mi przypisala ale gdzies wyczytalam ze szkodzi naczykom krwionosnym (rozszerza je) i juz sama nie wiem czy brac? Jesli ktos ma jakas opinie bede wdzieczna.
|
2018-05-02, 21:50 | #345 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 116 886
|
Wasze doświadczenia z trądzikiem różowatym
Wiem, że na ten temat jest już parę wątków, ale ja już tracę nadzieję w mojej walce z trądzikiem różowatym (chociaż to dopiero początek) i chciałabym usłyszeć, jak u Was przebeigało leczenie.
U mnie było tak: mój problem to zaczerwienienie skóry, szczególnie na policzkach i nosie. Akurat u mnie wygląda to tak, że na dwóch policzkach mam trochę inne objawy - na jednym skóra jest ogólnie czerwona, a na drugiej mam bardziej takie małe czerwone krostki. Największe zaczerwienienie jest przy nosie, gdzie skóra jest jakby twardsza. Miałam już wcześniej niemiłe doświadczenia z dermatologami, którzy nie potrafili zdiagnozować choroby, więc tym razem poszłam do dwóch różnych lekarzy. Oboje stwierdzili, że to najprawdopodobniej trądzik różowaty. Jeden lekarz przypisał mi Rozex, a drugi krem Soolantra i jakiś antybiotyk, a do tego zalecił zmianę tabletek antykoncepcyjnych na takie, które mają też działać na trądzik, ale stwierdziłam, że to chyba zbyt radykalne rozwiązanie na początek, więc postanowiłam zastosować rady pierwszego lekarza. Stosuję Rozex już prawie od czterech tygodni (za tydzień idę na kontrolę do lekarza). Na początku wydawało mi się, że jest trochę lepiej. Skóra dalej była zaczerwieniona, ale nie tak intensywnie, była jakby bledsza. Ale teraz mam wrażenie, że znowu jest tak samo. Czasem jest niby lepiej, ale ogólnie bez wielkich zmian i krostki nie zniknęły, a czasami znowu robię się cała czerwona... Jak było u Was? Czy komuś z Was się zdarzyło, że pierwszy stosowany lek nie przyniósł efektów, ale inny podziałał? Bo jestem już bezradna. Boję się, że teraz przypiszą mi co innego i znowu nic się nie zmieni. Martwi mnie też trochę to, że obaj dermatolodzy zasugerowali, że może po prostu mam taki typ skóry podatny na zaczerwienienia... Ale gdyby tak było, to chyba miałabym taki problem całe życie? A u mnie to zaczerwienienie jest stosunkowo od niedawna. A może mieliście tak, że lekarz najpierw stwierdził trądzik różowaty, a to było co innego? Proszę, opowiedzcie, jak u Was przebiegało leczenie. |
2018-05-12, 07:51 | #346 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 18
|
Dot.: Wasze doświadczenia z trądzikiem różowatym
hej safiyaa. niestety ten tradzik to nie taka latwa sprawa. mi z poaczatku na krostki bardzo pomogl rozex. ale zaczerwieniena dalej sa i czasem pojawiaja sie dosc mocne rumience. a jak sa rumience to i znowu krotski wyskakuja nowe. ciezko troche ten tradzik opanowac. przede wszystkim staraj sie nie stresowac bo to bardzo pogarsza stan cery. mi Pani dermatolog przypisala ostatnio antybiotyk. recepte wzielam ale nie wykupilam jeszcze. bo nie chce brac tabletek. (przynajniej na razie) dostalam takze witPP ale nie wiem czy brac bo sa rozne opinie.
|
2018-05-13, 11:54 | #347 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 116 886
|
Dot.: trądzik różowaty
Dzięki za odpowiedź. Wiem, że jest ciężko, ale niestety robię się niecierpliwa :P Teraz znowu niby nie jest tak źle, więc może jakoś chociaż trochę to opanuję... Pójdę do lekarza za parę dni i zobaczę, co powie i czy też zobaczy jakąś różnicę...
|
2018-05-14, 09:30 | #348 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 8
|
Dot.: trądzik różowaty
Witajcie!
Piszę pracę magisterską na temat LED w terapii trądziku. Organizuje krótką, anonimową ankietę internetową na ten temat. Potrzebuję waszej odpowiedzi! Mam nadzieje że pomożecie. Terapia LED w trądziku pospolitym: https://docs.google.com/forms/d/e/1F...GVM2w/viewform Terapia LED w trądziku różowatym: https://docs.google.com/forms/d/e/1F...Wfqog/viewform |
2018-05-15, 15:49 | #349 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 18
|
Dot.: trądzik różowaty
Safiyaa - a co obecnie stosujesz? rozex tylko? czy tez krem jakis? ja szukam jakiegos dobrego na ten rumien i naczynka. ale tyle ile kremow to tyle opinii. troszke pomagaja glinki do buzi. ja mam czerwona i rozowa. bardzo przyjmna buzka po nich jest. oczywiscie wiadomo to tylko maska cudow nie zdziala.
|
2018-05-16, 21:10 | #350 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 116 886
|
Dot.: trądzik różowaty
Na razie tylko Rozex, bo ostrożnie podchodzę do wszelkich kremów, bo boję się, że jeszcze się pogorszy :P Dermatolog polecił mi jeszcze kosmetyki Cetaphil - emulsję do mycia twarzy i balsam nawilżający. Powiem szczerze, że miałam ostatnio taki kryzys i naprawdę wyglądało to gorzej, ale chyba teraz się trochę poprawia. Dermatolog ocenił, że jest całkiem dobrze i widać poprawę. Więc dalej będę stosować Rozex. Miałam duży problem z mocno zaczerwionioną i suchą skórą w okolicach nosa, więc dermatolog poradził, żebym jeszcze częściej nawilżała ją balsamem i to rzeczywiście dużo daje.
|
2018-05-21, 11:39 | #351 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 5
|
Dot.: trądzik różowaty
Mi pomógł xxx... załagodził czerwone plamy, poradził sobie z większością wyprysków.. a ciekawe jest to, że nie ma tam żadnej chemii, nie jest na recepte itp. A jednak można jeszcze znaleźć kosmetyki godne naszych zmęczonych twarzyczek
Edytowane przez 61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2 Czas edycji: 2019-09-29 o 00:05 |
2018-06-22, 11:32 | #352 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 11
|
Dot.: trądzik różowaty
Ja polecam serie Rosacure z firmy Synchroline. Seria do naczynkowej i tradziku rozowatego. Kupisz w sumie tylko online chyba gdzies w aptekach lub gabinetach.
Edytowane przez judyta95 Czas edycji: 2018-06-22 o 11:35 |
2018-07-01, 21:37 | #353 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: trądzik różowaty
Witam jestem chłopakiem lat 16 , z trądzikiem borykam się od początku 2017 roku . Chciałbym wszystkich uświadomić ze rok moich obserwacji faszerowania sie summamedami, tetracyklinami i po przejrzeniu wszystkich artykułów i masy forum na temat tej "choroby" jestem w stanie powiedzieć że nie uciekniecie od tego , do póki nie oczyścicie organizmu z toksyn. Jak do tego doszedłem ? od małego znalazlem zamiłwanie w chipsach i niezdrowym jedzeniu. Jeździłem na 2 tygodniowe obozy gdzie do toalety na "2 bieg " bywałem raz lub dwa ja 2 tygodnie nawet nie zdawałem sobie sprawy że jestem chodzacą toksyną. Problemy zaczęły się na początku 2017 roku . Trenowałem sport i wyszło że jestem najbardziej odwodniony w klubie . Nie wzruszyła sie tym bo nie miałem ku temu powodów. zaznaczam że jadłem paczkę chipsów co 1-2 dni orzeszki zupki chibskie w dodatku na noc . NIE PŁUKAŁEM TEGO PŁYNAMI . po rozpoczęciu problemów na buzi (POLICZKI!) odstawiłem chipsy orzeszki i czekolady wszelkiego rodzaju. jednak cera była coraz to gorsza ( stan zapalny na cały prawy policzek od wyciskania i nowych niespodzianek o dziwo skronie i żuchwa czyste bez skazy. Powodowały to tosty (gluten) przenica konsumowana przez osobę która praktycznie w ogóle nie pije to samo BAAARDZZO mozolnie sie przebija przez jelito az do układu wydalniczego. oczywiście antybiotyki czyli:ANTY BIO TY widzicie tą ironie? To jest anty biologiczne nie współgra z naturą . Polecam zaopatrzyć się w probiotyki przy stosowaniu antybiotyków. ale do rzeczy. moje policzki jak i jelita uratował młody jęczmień nabawiłem sie za przeproszeniem w cholerę alergii pokarmowych (teraz zjedzenie orzeszków powoduje u mnie podskórnej gule cos jak trądzik różowaty) moi kochani poczytajcie na temat głodówek (detoksykacji organizmu) i nie siegajcie po śmieci z przemysłu farmaceutycznego i kosmetycznego oni chcą tylko zbić na was kase . ODPROWADZAMY TOKSYNY W ORGANIZMIE ! Ja stosuje sok z cytryny (wyciskany) na noc (ważne żeby nie mieć kontaktu z promieniami UV) i przykładem lód rano i wieczorem i działa odradzam gorące kompiele czy prysznice bo to rozleniwia nasza skórę a zimna woda zmniejsza pory i przyspiesza jej prace ! w razie dodatkowych informacji można pisac śmiało pamiętajcie twarz to wasza 3 nerka i informator stanu waszego organizmu od środka . Jeśli wnętrze nie będzie poprawnie funkcjonowac to na buzi również nie będzie cudów
|
2018-07-04, 09:06 | #354 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 6
|
Dot.: trądzik różowaty
Ja stosowałam kilka preparatów alaclarin, clarena, nawet jakieś zioła. Nie powiem jakiś efekt tam był, ale nie na długo. Ostatnio jeszcze kupiłam na allegro xxx i to jest chyba najlpesze. Dermatolog mi powiedziała, że to chyba przez kwas azelainowy zawarty w maści.
Edytowane przez 61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2 Czas edycji: 2019-09-29 o 00:05 |
2018-07-04, 10:55 | #355 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 8
|
Dot.: trądzik różowaty
Moja mama używa xxx i widzę u niej znaczną poprawę. Może tego spróbujcie?
Edytowane przez 61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2 Czas edycji: 2019-09-29 o 00:06 |
2018-07-18, 16:33 | #356 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 4
|
Dot.: trądzik różowaty
Właśnie moja babcia cierpi na trądzik różowaty. Gdzie kupić to xxx?
Edytowane przez 61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2 Czas edycji: 2019-09-29 o 00:06 |
2018-07-19, 15:26 | #357 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 3
|
Dot.: trądzik różowaty
Na trądzik i zmiany skórne bardzo pomaga kolagen. Jak się go regularnie stosuje to cera wygląda dużo lepiej, a przebarwienia po jakimś czasie znikają i co ważne nie jest agresywny wiec nie podrażnia. Dodatkowo ma działanie ujędrniające i regenerujące wiec tak naprawdę w jednej buteleczce masz wszystko czego potrzeba 🙂
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7462127455 |
2018-07-27, 14:46 | #358 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 12
|
Dot.: trądzik różowaty
kremy, pianki do mycia i serum od AVA z hespadryną i wąkrotką azjatycką – rewelacja. Lepszy wygląd i lepsze samopoczucie, bo skóra nie piecze i wygląda lepiej, bo rumień blednie
|
2018-08-02, 06:02 | #359 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 14
|
Dot.: trądzik różowaty
Odkąd skończyłam 25 lat to zaczął się mój problem z trądzikiem różowatym i męczyłam się z nim długi czas. Na początku to były niewielkie zmiany, jakieś małe pękające naczynka, czasem pare krost, ale później już tylko gorzej. Stosowałam wiele kosmetyków, czasem trochę pomagało, ale często nic, zamówiłam xxx, bo oponie miał całkiem dobre i w końcu mój problem się skonczył, po ok 2 miesiacach wyleczyłam się całkowicie
Edytowane przez 61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2 Czas edycji: 2019-09-29 o 00:06 |
2018-08-21, 15:23 | #360 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 7
|
Dot.: trądzik różowaty
Cytat:
całkowicie? to miałaś wielkie szczęście, mojej mamie powiedziała pani doktor, że różowatego nie można się pozbyć przez całe życie. Też używa tych kosmetyków co Ty. Dalej ma lekko różową buzię, ale już nie tak jak kiedyś. Pomagajmy sobie naturalnymi sposobami i produktami a nie nie daj Boże jakąś chemią!!!
__________________
Człowiek nigdzie naprawdę nie był, póki nie wróci do domu. Edytowane przez 61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2 Czas edycji: 2019-09-29 o 00:07 |
|
Nowe wątki na forum Dermatologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:06.