Spódnice - poradźcie!

[morwa]

Cześć, dziewczęta!

Chciałam prosić Was o radę: zamierzam dokonać rewolucyjnych zmian w sposobie ubierania się i zamiast kupić kolejne spodnie, chcę zainwestować w kilka spódnic i sukienek. Problem polega na tym, że do pasa jestem dość szczupła, a poniżej? Szerokie biodra, okrągła pupa i krótkie, masywne nogi. Kombinowałam już z kilkoma fasonami, ale jakoś nie potrafię nic sobie dobrać, a potem połączyć z odpowiednimi butami. Może podrzucicie mi kilka pomysłów? Fotki mile widziane

Pozdrawiam
morwa

[krowianka]

Moim zdaniem pasowac beda spodnice bardzo dlugie, do kostek(- w zadnym wypadku do polowy lydek, bo to pogrubia) z delikatnych, zwiewnych materialow( lato), ewentualnie z grubszych materialow,ale cietych ze skosu (wtedy kiecka uklada sie w sposob dosyc charakterystyczny, oplywowy i wysmuklajacy ). Raczej wybralabym pionowe wzory lub drobna lączke i matowe materialy (czy jak to sie nazywa ). Jak znajde foty to wkleje.
pozdrawiam

[yedanna]

Morwa, a ile masz wzrostu?
Jeśli jesteś bardzo niska i masz masywne nogi, to także doradzam spódnice i sukienki do kostek ze zwiewnych materiałów!

[selfish]

A ja sądzę, że długie spódnice przy krótkich nogach i masywnej sylwetce dodatkowo przytłaczają.
Czasem dobrze wybrać spódnice półdługie - przykryją uda i pupę, a jeśli weźmiesz dodatkowo fajne duze wzory - odwrócą uwagę od Twojej figury. Na to zawsze można zarzucić półdługi sweterek (byle też nie za długi). Niestety, wszystko trzeba przymierzyć samemu - jesli nogi i biodra masz mocno masywne, to raczej unikaj tych, gdzie wzory są prowadzone płasko poziomo. Jeśli jesteś bardzo niska - koniecznie musisz zalożyc buty na obcasie lub koturnie - nigdy, pod żadnym pozorem, płaskie pantofle!
Na okazje bardziej oficjalne - czarna, lekko rozkloszowana spódnica za kolana, do tego czarne rajstopy lub długie oficerki.
Moje popozycje:

[eal_17]

chyba najlepszy bylaby spodnica w ksztalcie liery A, koniecznie za kolano

[Meariel]

Napisane przez eal_17

chyba najlepszy bylaby spodnica w ksztalcie liery A, koniecznie za kolano

Zgadzam się, koniecznie linia A- wysmukli Cię. Do tego przydałby się chociaż lekki obcas.
Fajne są te wklejone przez Selfish

[krowianka]

Nie zgadzam sie z opinia selfish, ze dlugie kiecki przytlaczaja mocno zbudowane dziewczyny- dlugie i delikatne nigdy nie dadza takiego efektu-zwlaszcza jesli polaczy sie je z butami na wysokim obcasiku. Koturny rowniez odradzam- w nich nawet najzgrabniejsza noga wyglada jak czolg. A duze wzory optycznie pogrubiaja zdaje sie...

[krowianka]

I jeszcze kilka wskazowek:

Cechy sylwetki: przy dowolnym wzroście górne partie drobne, a dolne mocno rozbudowane. Szerokie biodra, masywne uda i łydki.

Nie:

fasony: obcisłe i rozkloszowane. Odpada długość 3/4 (dodaje centymetrów łydce).
desenie: duże wzory, kwiaty. wszystkie duże desenie (wielkie kratki, kropki, kwiaty) optycznie powiększają sylwetkę i dodają centymetrów,
kolory: krzykliwe, przykuwające uwagę.

Tak:

fasony: blisko ciała, w formie trapezu, długości: do kolana, tuż przed lub za.
desenie: pionowe paseczki, które wydłużają optycznie sylwetkę i ją „odciążają”. asymetria w spódnicy działa jak środek wyszczuplający: optycznie odejmuje i wysmukla (zaburzając linie proste),
kolory: stonowane, jednolite.

[selfish]

Napisane przez morwa

Szerokie biodra, okrągła pupa i krótkie, masywne nogi.

Ja i tak będę się upierać, że przy takiej sylwetce długie spódnice - obojętnie, zwiewne czy nie, wyglądają po prostu śmiesznie. Pod pojęciem krótkie nogi zrozumiałam, że koleżanka nie jest zbyt wysoka - a to podstawowy element dyskwalifikujący przy noszeniu długich spódnic.
Poza tym to mit, że wszystkie duże wzory pogrubiają. Jeśli są umiejętnie dobrane, a nie ślepo pod wpływem sklepowo-ulicznej "mody", to mogą odwrócic uwagę od dużych bioder. Jeśli od pasa w górę jest się raczej szczupłym, to wtedy takie połączenie wygląda ok.

[selfish]

Napisane przez krowianka

I jeszcze kilka wskazowek:

Tak:

fasony: blisko ciała, w formie trapezu, długości: do kolana, tuż przed lub za.

Hehe, czyli jednak moje propozycje podpadają pod tą definicję

[Olunia90]

Napisane przez selfish

A ja sądzę, że długie spódnice przy krótkich nogach i masywnej sylwetce dodatkowo przytłaczają.
Czasem dobrze wybrać spódnice półdługie - przykryją uda i pupę, a jeśli weźmiesz dodatkowo fajne duze wzory - odwrócą uwagę od Twojej figury. Na to zawsze można zarzucić półdługi sweterek (byle też nie za długi). Niestety, wszystko trzeba przymierzyć samemu - jesli nogi i biodra masz mocno masywne, to raczej unikaj tych, gdzie wzory są prowadzone płasko poziomo. Jeśli jesteś bardzo niska - koniecznie musisz zalożyc buty na obcasie lub koturnie - nigdy, pod żadnym pozorem, płaskie pantofle!
Na okazje bardziej oficjalne - czarna, lekko rozkloszowana spódnica za kolana, do tego czarne rajstopy lub długie oficerki.
Moje popozycje:

Zgadzam się z Toba całkowicie NIC DODAĆ nic ująć.

[tinkaaa]

Moim zdaniem,dluga,zwiewna spodnica, ewentualnie cieta ze skosu, dopasowana na pupie i koniecznie wysoki obcas (zaden koturn!!!). Spodnica 3/4 mozna ubrac tylko pod warunkiem, ze ma sie szczuple kostki.

[krowianka]

Hehe a ja obstaje przy swoim
Smiesznie to wyglada raczej propozycja na zdj.2-zwlaszcza buciory-zalosne i infantylne..

[tinkaaa]

Napisane przez krowianka

Hehe a ja obstaje przy swoim
Smiesznie to wyglada raczej propozycja na zdj.2-zwlaszcza buciory-zalosne i infantylne..

Alez,gdzie tam Do krotkich, masywnych nog zestawik ze zdjecia 2, pasuje "idealnie"

[karii86]

Kiedys w programie "musisz to miec" stylistka wspominała o optycznym wyszczupleniu łydki przez zakładanie spodnic asymetrycznych, wyglądające jak litera " V " sama potwierdzam

[siena]

mam podobny problem,masywny dół.... man parę spodnic i wedlug mnie sa dobrze dobrane do mojej figury.polecam kolor czarny ktora zawsze wyszczupla i krój spódnicy tzw.kieliszek.czyli obcisło na górze i mocny klosz na dole.długosc do polowy łydki a jezeli krotsza to buty na obcasie bądź glany.unikac radzę długich spodnic w ktorych moim zdaniem osoba z rozbudowanym dołem wygląda topornie.

[selfish]

O matko, dziewczyny. Myślałam, że forum na Wizażu to miejsce do rzeczowej dyskusji... Buty na koturnie to tylko propozycja, przecież nikomu nie narzucam obligatoryjnie ich noszenia. Sama bym ich nie ubrała, ale niektórym sylwetkom pasują. Poza tym akurat te ze zdjęcia są mało toporne - bo mają specyficzny krój koturna, taki zwężający sie ku dołowi. Ale dobra, nieważne. Pax.
Wszystko trzeba i tak przymierzyć. Wirtualne doradztwo to tylko zabawa. Zwłaszcza, jeśli trochę strzelamy w ciemno, bo nie mamy zdjęcia sylwetki morwy. EOT

[MANKA75]

W programie Musisz to mieć ostatnio mówili ze najbezpieczniejsza dlugością spódnicy jest do kolan. A jesli masz szerokie biodra , to moze byc rozkloszowana lub z falbaną ale nie od samej góry.Powinna posiadać tzw. pas bezpieczeństwa.No i ważne są tez buty , żeby nie obciazały zbytnio sylwetki. Najlepiej na obcasie , to wydluża nogi.Takie spodnice jak pokazała Selfish napewno sa jak najbardziej dla ciebie Pozdrawiam

[elsi]

Sama mam podobny problem i przetestowałam kilka koncepcji i zdecydowanie zgadzam się z sugestiami Krowianki.

Napisane przez krowianka

Nie:
fasony: obcisłe i rozkloszowane. Odpada długość 3/4 (dodaje centymetrów łydce).
desenie: duże wzory, kwiaty. wszystkie duże desenie (wielkie kratki, kropki, kwiaty) optycznie powiększają sylwetkę i dodają centymetrów,
kolory: krzykliwe, przykuwające uwagę.

Co znaczy, żadnej spódnicy a'la rybka czy długich, prostych do kostek. Klosz (ale też nie za mocny!) i trapez
Długość do połowy łydki powoduje, że moje nogi wyglądają jak dwie, grube kłody drewna Najlepsza ta taka odrobinę nad kolanka
Zresztą podobnie ma się sprawa ze spodniami (Morwa je lubi, więc o tym napiszę). Najlepsze są z rozszerzanymi dołami (ale nie za mocno!), najlepiej na wysokości kolan zwężające się minimalnie w stosunku do uda. Jeśli szrokość uda będzie istotnie większa w stosunku do kolan (i kostki) , uda optycznie będą dodatkowo pogrubione. Na mnie zdecydowanie lepiej wyglądają i spodnie i spódnice z obniżonym stanem. Przy takiej figurze warto wtedy założyć górę podkreślającą talię. Wtedy uzyskuje się miły męskiemu oku efekt wąskiej tali i okrągłych (ale nie nazbyt) bioderek

Napisane przez krowianka

Tak:
fasony: blisko ciała, w formie trapezu, długości: do kolana, tuż przed lub za.
desenie: pionowe paseczki, które wydłużają optycznie sylwetkę i ją „odciążają”. asymetria w spódnicy działa jak środek wyszczuplający: optycznie odejmuje i wysmukla (zaburzając linie proste),
kolory: stonowane, jednolite.

Paseczki mogą też być skośne
Ważna jest też sprawa bucików. Niestety pomimo tego, że szalenie podobają mi się wszystkie "baletki" przy takiej budowie są zabronione! Tylko wydłużone noski - optycznie wysmuklają nogi. Dzięki temu można sobie odpuścić szpile (ja np. nie mogę takich nosić) i zafundować sobie minimalistyczny obcasik Niskie i ciężkie buty są niewskazane (np. zwykłe półbuty). Jedyną alternatywą są glany bo tuszują różnicę miedzy łydką a zwężeniem w kostce (wszelkie gwałtowne różnice w obwodach nogi podkreślają jej ciężar!), ale najlepiej kupić sobie coś lżejszego. Wysokie kozaczki (oficerki) będą super. Wtedy, jeśli kolorystycznie będą podobne do spódnicy (mam na myśli raczej ciemne barwy), można założyć jaśniejsze rajstopy (ich kolor może być dopasowany do góry np. czarne kozaki i spódniczka, czerwone/beżowe rajstopki i sweterek )
A tak naprawdę to podstawą jest akceptacja własnej sylwetki! Nie daj Boże zakładać workowate ciuchy, by nie ujawnić jakichś mankamentów figury!
Pozdrawiam i życzę powodzenia!
elsi

[krowianka]

A gdzie sie podziewa zainteresowana morwa? My tu radzimy a kolezanka nic nie komentuje? NIc a nic sie nie podoba z naszych sugestii?

[morwa]

Napisane przez krowianka

A gdzie sie podziewa zainteresowana morwa? My tu radzimy a kolezanka nic nie komentuje? NIc a nic sie nie podoba z naszych sugestii?

Właśnie się melduję)))) Dziewczyny, jesteście fantastyczne! Teraz już rozumiem, dlaczego czułam się jak potwór z Loch Ness w prostych spódnicach do kostek Lecę do sklepu i zmieniam garderobę Aha, i jeszcze jedno: któraś z przemiłych wizażanek spytała, ile mam wzrostu. Niedużo: 164 cm. Czy to coś zmienia w kwestii fasonów?

Pozdrawiam
morwa

[morwa]

PS. Selfish - dzięki za fotki!

[bardotka_a]

Ja tylko dodam że buty ( tu obowiazkowo na wysokim obcasie) powinny byc w kolorze zbliżonym do koloru rajstop i spódnicy. Wprzeciwnym razie zamiast ukryć "wady" jeszcze bardziej sie je eksponuje

[rolkaa15]

Nie czytałam wszystkich postow wiec jesli sie powtazam to przepraszam

Ja proponuje spodnicę takze w kształcie litery A wzory najlepiej na ukos takie wyszczuplaja wyslwetkę . Długosc do kolan .

[aisne]

Mam dokładnie taka samą budowę, tylko że jestem jeszcze niższa bo 161 cm . W życiu bym nie ubrała spódnicydo kostek, nawet niewazne jak ślicznej, ale "miniówy" też nie . Ze względu na gigantyczne łydki 3/4 równiez odpada. Dltaego stanowczo troszke za kolana . Raczej spódnice trochę rozkloszowane ale niezbyt mocno. Tylko teraz kolejny problem - fajnie miec pomysł co sie chce mieć,ale skad to wziąc to już inna sprawa. Ja od jakiegoś czasu poluje na fajna spódnicę dla mnie ale niestety są tylko wieeelkie klosze, lub wąziutkie ołówkowe . Ze spodniami taki sam problem, bo moim zdaniem dla naszej figury najlepsze są spodnie rozszerzane od samej góry (w "dzwonach" itp wyglądam jak Sierotka Marysia:P). Ale niestety sklepy mi w tym nie pomagają. No ale moze po prostu mam pecha

Pozdrawiam