Orbitrek cz. II - Strona 60 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie

Notka

Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-04-25, 21:39   #1771
ossoria
Zakorzenienie
 
Avatar ossoria
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Home is where your heart is
Wiadomości: 6 630
Dot.: Orbitrek cz. II

Cytat:
Napisane przez aga024 Pokaż wiadomość
Ossoria, witaj 3 razy w tygodniu aktywności to moje minimum, staram się więcej, ale różnie to bywa. Ile kg chcesz się pozbyć i przy jakim wzroście? Do sierpnia jest trochę czasu, spokojnie można osiągnąć niezły efekt. Mam nadzieję, że będziemy się wspólnie motywować
Wieczorem też postaram się coś dorzucić.
Mam 170 cm i ogólnie chcę się pozbyć 15-20 kg. Ale zakładając realne cele, to do sierpnia chciałabym zrzucić jakieś 10 kg. Ślub biorę, więc jest motywacja Trzymam za nas wszystkie kciuki

Cytat:
Napisane przez mellitus Pokaż wiadomość
Hej zapraszamy
Jeśli masz ochotę podrzucę drugi wątek mobilizacyjny https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=990141

35 784- 20= 35 764

A ja Wam się poskarżę. Grzecznie ćwiczę, około godziny dziennie, z różnym natężeniem Jem dość dobrze, a kg nie spadają Forma mi się bardzo poprawiła, proporcje ciała też, ale kg uparcie stoją w miejscu.
Dziękuję, przejrzę w wolnej chwili

U mnie też problem z wagą Miesiąc ćwiczeń i ograniczeń w żywieniu i zero efektów. Trudno, zaś będę się męczyć i spisywać wszystko co jem, żeby wyeliminować błędy i nadmiar kalorii. A Ty ćwiczysz z pulsometrem? Ja kiedyś ćwiczyłam "na oko", później kupiłam sobie pulsometr i teraz widzę jak bardzo się wtedy przetrenowywałam. Bardziej szłam na rozbudowę mięśni (co zresztą było widać po ciuchach) niż w gubienie kilogramów.


35 764 - 8 = 35 756
ossoria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-25, 22:50   #1772
mellitus
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
Dot.: Orbitrek cz. II

Cytat:
Napisane przez ossoria Pokaż wiadomość
Mam 170 cm i ogólnie chcę się pozbyć 15-20 kg. Ale zakładając realne cele, to do sierpnia chciałabym zrzucić jakieś 10 kg. Ślub biorę, więc jest motywacja Trzymam za nas wszystkie kciuki



Dziękuję, przejrzę w wolnej chwili

U mnie też problem z wagą Miesiąc ćwiczeń i ograniczeń w żywieniu i zero efektów. Trudno, zaś będę się męczyć i spisywać wszystko co jem, żeby wyeliminować błędy i nadmiar kalorii. A Ty ćwiczysz z pulsometrem? Ja kiedyś ćwiczyłam "na oko", później kupiłam sobie pulsometr i teraz widzę jak bardzo się wtedy przetrenowywałam. Bardziej szłam na rozbudowę mięśni (co zresztą było widać po ciuchach) niż w gubienie kilogramów.


35 764 - 8 = 35 756
co do wątku- nie przeglądaj tylko dołącz mamy tam też przyszłą pannę młodą, która pięknie zbija kg też mam 15-20 kg do zrzucenia, jednak moim priorytetem jest zdrowie i dobre samopoczucie. Generalnie lubię siebie nie ćwiczę z pulsometrem, od czasu do czasu sprawdzę puls na orbitreku. Nie mogę się przetrenować ze względu na słabe zdrowie Jednak z miesiąca na miesiąc mogę pozwolić sobie na więcej
Zaczynałam w styczniu od 10 min na orbitreku, teraz daję radę pełną godzinę.
__________________
mellitus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-26, 09:46   #1773
ossoria
Zakorzenienie
 
Avatar ossoria
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Home is where your heart is
Wiadomości: 6 630
Dot.: Orbitrek cz. II

Cytat:
Napisane przez mellitus Pokaż wiadomość
co do wątku- nie przeglądaj tylko dołącz mamy tam też przyszłą pannę młodą, która pięknie zbija kg też mam 15-20 kg do zrzucenia, jednak moim priorytetem jest zdrowie i dobre samopoczucie. Generalnie lubię siebie nie ćwiczę z pulsometrem, od czasu do czasu sprawdzę puls na orbitreku. Nie mogę się przetrenować ze względu na słabe zdrowie Jednak z miesiąca na miesiąc mogę pozwolić sobie na więcej
Zaczynałam w styczniu od 10 min na orbitreku, teraz daję radę pełną godzinę.
W takim razie idę dołączyć Im więcej pozytywnej motywacji, tym lepiej A zrzucanie wagi u mnie też głównie dla zdrowia, ślub swoją drogą. Mam problemy z kolanem, w tamtym roku sobie pofolgowałam i mam 10 kg nadwagi Kolano zgrzyta, praktycznie od 10 lat mam z nim problem, więc chcę o nie zadbać, żeby coś gorszego się nie narobiło.
ossoria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-26, 11:07   #1774
aga024
Zadomowienie
 
Avatar aga024
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 388
Dot.: Orbitrek cz. II

Witajcie, u mnie też waga nic nie spada, a powinna. Mam wrażenie, że żeby coś zrzucić powinnam w ogóle nic nie jeść i godzinami ćwiczyć :/ Nie mogę doszukać się przyczyny tego wielkiego zastoju Plus jest taki, że nie tyję. Efekty ćwiczeń na orbim widzę najbardziej na nogach, tuż nad kolanami. Tam mam nieproporcjonalnie szczupłe miejsca i najbardziej widoczne mięśnie. Może tak stopniowo będzie przechodzić dalej
Ossoria, 10 kg dasz radę, trzymam kciuki! Wesele to wyjątkowa motywacja. Poza tym w lecie jakoś tak łatwiej ruszać się bardziej i chyba mniejsza ochota na jedzenie jest
Wczoraj niestety nie miałam siły na ćwiczenia. Dzisiaj czuję się zregenerowana, więc podziałam.
__________________
Never, never, never give up.
aga024 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-26, 22:06   #1775
ossoria
Zakorzenienie
 
Avatar ossoria
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Home is where your heart is
Wiadomości: 6 630
Dot.: Orbitrek cz. II

Cytat:
Napisane przez aga024 Pokaż wiadomość
Witajcie, u mnie też waga nic nie spada, a powinna. Mam wrażenie, że żeby coś zrzucić powinnam w ogóle nic nie jeść i godzinami ćwiczyć :/ Nie mogę doszukać się przyczyny tego wielkiego zastoju Plus jest taki, że nie tyję. Efekty ćwiczeń na orbim widzę najbardziej na nogach, tuż nad kolanami. Tam mam nieproporcjonalnie szczupłe miejsca i najbardziej widoczne mięśnie. Może tak stopniowo będzie przechodzić dalej
Ossoria, 10 kg dasz radę, trzymam kciuki! Wesele to wyjątkowa motywacja. Poza tym w lecie jakoś tak łatwiej ruszać się bardziej i chyba mniejsza ochota na jedzenie jest
Wczoraj niestety nie miałam siły na ćwiczenia. Dzisiaj czuję się zregenerowana, więc podziałam.
Też mam takie wrażenie, że powinnam jeść samą sałatę, popijać wodą i ćwiczyć po 3 godziny dziennie, żeby choć pół kilo na m-c zrzucić A w lato faktycznie jadam mniej, bo mnie upały wykańczają i nic mi się nie chce. Za Ciebie również trzymam kciuki

35 756 - 6 = 35 750
ossoria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-26, 23:26   #1776
aga024
Zadomowienie
 
Avatar aga024
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 388
Dot.: Orbitrek cz. II

Ossoria, my pewnie mamy okres 4 tygodnie na miesiąc
Dzisiaj zadanie domowe odrobione, 70 min i cała się spociłam.

35 750 - 28 = 35 722
__________________
Never, never, never give up.
aga024 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-26, 23:35   #1777
karolina19891
Przyczajenie
 
Avatar karolina19891
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 3
Dot.: Orbitrek cz. II

Godzinka orbitreka dzisiaj zrobiona Czuje się zadowolona.
karolina19891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-04-27, 10:24   #1778
aga024
Zadomowienie
 
Avatar aga024
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 388
Dot.: Orbitrek cz. II

Cytat:
Napisane przez karolina19891 Pokaż wiadomość
Godzinka orbitreka dzisiaj zrobiona Czuje się zadowolona.
Przyłącz się do naszego wyzwania, odliczamy przebyte km od ostatniego wyniku i chcemy okrążyć Ziemię
__________________
Never, never, never give up.
aga024 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-29, 20:23   #1779
ossoria
Zakorzenienie
 
Avatar ossoria
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Home is where your heart is
Wiadomości: 6 630
Dot.: Orbitrek cz. II

Myślałam, że nie dam rady, bo mam okres i okresowy ból żołądka, ale udało się Chata wysprzątana i pół godziny na orbitreku zrobione

35 722- 6 = 35 716
ossoria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-29, 22:32   #1780
aga024
Zadomowienie
 
Avatar aga024
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 388
Dot.: Orbitrek cz. II

U mnie też aktywna sobota. Ossoria, widzę, że masz dużą motywację, że tak z okresem i innymi schorzeniami działasz

35 716 - 16 = 35 700
__________________
Never, never, never give up.
aga024 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-30, 22:14   #1781
ossoria
Zakorzenienie
 
Avatar ossoria
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Home is where your heart is
Wiadomości: 6 630
Dot.: Orbitrek cz. II

Cytat:
Napisane przez aga024 Pokaż wiadomość
U mnie też aktywna sobota. Ossoria, widzę, że masz dużą motywację, że tak z okresem i innymi schorzeniami działasz

35 716 - 16 = 35 700
Jak mam chwilowy spokój z żołądkiem, to wolę działać A z okresem to tak, że przeważnie 2 dni mam wycięte z życiorysu, a reszta jest znośna i ćwiczenia pomagają rozluźnić napięcie Jedyne co, to szybciej się wtedy męczę

A swoją drogą, waga ruszyła
ossoria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-05-01, 09:08   #1782
mellitus
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
Dot.: Orbitrek cz. II

Cytat:
Napisane przez ossoria Pokaż wiadomość
Jak mam chwilowy spokój z żołądkiem, to wolę działać A z okresem to tak, że przeważnie 2 dni mam wycięte z życiorysu, a reszta jest znośna i ćwiczenia pomagają rozluźnić napięcie Jedyne co, to szybciej się wtedy męczę

A swoją drogą, waga ruszyła
Ja też z tych co cierpią okrutnie. Ostatnio odkryłam, że porządne rozciąganie bardzo pomaga. Ostatnio ból przeszedł praktycznie od razu. A jak się wcześniej rozgrzewałam na orbitreku myślałam, że z niego spadnę. Polecam zagryźć zęby i spróbować się rozruszać
__________________
mellitus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-01, 23:31   #1783
aga024
Zadomowienie
 
Avatar aga024
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 388
Dot.: Orbitrek cz. II

ossoria, są efekty? Pochwal się
mellitus, rozciąganie jest przeze mnie znienawidzone. Mam sztywne kości, w ogóle cała jestem sztywna i schylenie się z prostymi nogami jest dla mnie wielkim wyczynem, wygięcie się w dowolną stronę sprawia mi trudność od dziecka. Mogę ćwiczyć intensywnie długi czas, ale ćwiczenia typu joga są problemem i nie lubię tego, zmuszam się na bardzo szybkie rozciąganie po orbim. Niestety.

Nikt już nie używa orbitreka? Jak was tu nie ma, spada mi motywacja :P

35 700 - 16 = 35 684
__________________
Never, never, never give up.
aga024 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-02, 10:26   #1784
Dagunia
Komplikatorka
 
Avatar Dagunia
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 300
Dot.: Orbitrek cz. II

Ja korzystam z pogody i zaczęłam sezon rolkowy
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości".
Dagunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-02, 11:37   #1785
mellitus
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
Dot.: Orbitrek cz. II

Cytat:
Napisane przez aga024 Pokaż wiadomość
ossoria, są efekty? Pochwal się
mellitus, rozciąganie jest przeze mnie znienawidzone. Mam sztywne kości, w ogóle cała jestem sztywna i schylenie się z prostymi nogami jest dla mnie wielkim wyczynem, wygięcie się w dowolną stronę sprawia mi trudność od dziecka. Mogę ćwiczyć intensywnie długi czas, ale ćwiczenia typu joga są problemem i nie lubię tego, zmuszam się na bardzo szybkie rozciąganie po orbim. Niestety.

Nikt już nie używa orbitreka? Jak was tu nie ma, spada mi motywacja :P

35 700 - 16 = 35 684
Rozumiem Cię, bo ja tez jestem z gatunku "kłoda" Rozciąganie jest dla mnie nieprzyjemne i trudne, ale uwaga...systematyczność daje efekty! Ostatnio się przyłożyłam do rozciągania. Nie robię nic na siłę, ale staram się robić to systematycznie i widzę same plusy.
Po takiej sesji czuję się z 5 cm wyższa, automatycznie się prostuję, więc sylwetka wygląda lepiej Kręgosłup jest wdzięczny Nie bolą mnie plecy i stawy (mam z tym problem). Rozciąganie jest świetnym lekarstwem na ból @- aulin i ketonal wysiadają. Widzę poza tym znaczną różnicę jeśli chodzi o giętkość. krótko mówiąc- polecam się przełamać

A co do orbiego- mam tyle ruchu i pacy wokół domu, że mi się po prostu wieczorem już nie chce Dzisiaj spróbuję się poprawić

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Cytat:
Napisane przez Dagunia Pokaż wiadomość
Ja korzystam z pogody i zaczęłam sezon rolkowy
Eh niespełnione marzenie z dzieciństwa Nigdy nie nauczyłam się jeździć na rolkach. Mam rolkofobię

Edit:
35 684- 14= 35 670
__________________

Edytowane przez mellitus
Czas edycji: 2017-05-03 o 10:12
mellitus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-03, 11:22   #1786
aga024
Zadomowienie
 
Avatar aga024
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 388
Dot.: Orbitrek cz. II

Na rolkach też nie umiem jeździć, ani na łyżwach. Niby nigdy nie jest za późno, żeby zacząć, ale jakoś nie wyobrażam siebie na wiejskich drogach uczącej się jeździć.
Chciałabym też biegać na świeżym powietrzu, ale do tego też nie mogę się zmotywować, mam 1000 wymówek i zostają mi tylko ćwiczenia w domu. Mam pokój na piętrze, więc wszelkie podskoki odpadają, mam tylko orbiego

Za wczoraj: 35 670 - 41 = 35 629
__________________
Never, never, never give up.

Edytowane przez aga024
Czas edycji: 2017-05-03 o 11:24
aga024 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-03, 13:04   #1787
ossoria
Zakorzenienie
 
Avatar ossoria
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Home is where your heart is
Wiadomości: 6 630
Dot.: Orbitrek cz. II

Cytat:
Napisane przez aga024 Pokaż wiadomość
ossoria, są efekty? Pochwal się
mellitus, rozciąganie jest przeze mnie znienawidzone. Mam sztywne kości, w ogóle cała jestem sztywna i schylenie się z prostymi nogami jest dla mnie wielkim wyczynem, wygięcie się w dowolną stronę sprawia mi trudność od dziecka. Mogę ćwiczyć intensywnie długi czas, ale ćwiczenia typu joga są problemem i nie lubię tego, zmuszam się na bardzo szybkie rozciąganie po orbim. Niestety.

Nikt już nie używa orbitreka? Jak was tu nie ma, spada mi motywacja :P
Trochę ponad m-c, jak wzięłam się ostro za siebie, ale waga stała. Pewnie jedzenie "na oko" nie skutkowało. Ale jak teraz ważę posiłki i liczę te nieszczęsne kalorie, to waga idzie. Póki co 2 kilo w 2 tygodnie Niby nic, a jednak cieszy, że w końcu coś ruszyło

Co do rozciągania, widziałam baardzo duże efekty, jak ćwiczyłam callanetics. Głową do kolan przy wyprostowanych nogach sięgałam bez problemu. Sylwetka lepsza i w ogóle jakaś taka lekka się czułam

Cytat:
Napisane przez mellitus Pokaż wiadomość
Eh niespełnione marzenie z dzieciństwa Nigdy nie nauczyłam się jeździć na rolkach. Mam rolkofobię
Ja też nie umiem jeździć, mimo że na łyżwach bez problemu. Raz się wywaliłam na rolkach i odechciało mi się na wieki

35 629 - 8 = 35 621
ossoria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-04, 07:33   #1788
mellitus
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
Dot.: Orbitrek cz. II

Cytat:
Napisane przez aga024 Pokaż wiadomość
Na rolkach też nie umiem jeździć, ani na łyżwach. Niby nigdy nie jest za późno, żeby zacząć, ale jakoś nie wyobrażam siebie na wiejskich drogach uczącej się jeździć.
Chciałabym też biegać na świeżym powietrzu, ale do tego też nie mogę się zmotywować, mam 1000 wymówek i zostają mi tylko ćwiczenia w domu. Mam pokój na piętrze, więc wszelkie podskoki odpadają, mam tylko orbiego

Za wczoraj: 35 670 - 41 = 35 629
Jakbym o sobie czytała włącznie z pokojem na piętrze i wiejskich drogach

---------- Dopisano o 08:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:31 ----------

Cytat:
Napisane przez ossoria Pokaż wiadomość
Trochę ponad m-c, jak wzięłam się ostro za siebie, ale waga stała. Pewnie jedzenie "na oko" nie skutkowało. Ale jak teraz ważę posiłki i liczę te nieszczęsne kalorie, to waga idzie. Póki co 2 kilo w 2 tygodnie Niby nic, a jednak cieszy, że w końcu coś ruszyło

Co do rozciągania, widziałam baardzo duże efekty, jak ćwiczyłam callanetics. Głową do kolan przy wyprostowanych nogach sięgałam bez problemu. Sylwetka lepsza i w ogóle jakaś taka lekka się czułam



Ja też nie umiem jeździć, mimo że na łyżwach bez problemu. Raz się wywaliłam na rolkach i odechciało mi się na wieki

35 629 - 8 = 35 621
Callanetics jest super nie mogę tylko znaleźć filmu, który spełniałby moje wymagania

35 621- 14= 35 607
__________________
mellitus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-04, 08:41   #1789
niniak
Przyczajenie
 
Avatar niniak
 
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 9
Dot.: Orbitrek cz. II

Ćwiczyłam z Ewą, ale kurde, chyba straszna amatorka ze mnie, bo jak dla mnie to za wysoki poziom i po dwóch minutach się zraziłam do jakiegokolwiek wysiłku. Mel B ma bardzo fajne ćwiczenia, z Ewką po dwoch minutach nie mogłam się ruszyć, nawet połowy treningu nie zrobiłam, a z Mel strasznie się zmotywowałam. Ćwiczyłam siedem miesięcy dopóki nie byłam zmuszona przerwać przez uraz (nie związany z treningami) Mój orbitrek robił za wieszak, ale w końcu wygrzebałam go spod sterty ubrań i po pół roku przerwy czas wrócić
__________________
happy in love since 15.02.2010
niniak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-05-04, 09:42   #1790
mellitus
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
Dot.: Orbitrek cz. II

Cytat:
Napisane przez niniak Pokaż wiadomość
Ćwiczyłam z Ewą, ale kurde, chyba straszna amatorka ze mnie, bo jak dla mnie to za wysoki poziom i po dwóch minutach się zraziłam do jakiegokolwiek wysiłku. Mel B ma bardzo fajne ćwiczenia, z Ewką po dwoch minutach nie mogłam się ruszyć, nawet połowy treningu nie zrobiłam, a z Mel strasznie się zmotywowałam. Ćwiczyłam siedem miesięcy dopóki nie byłam zmuszona przerwać przez uraz (nie związany z treningami) Mój orbitrek robił za wieszak, ale w końcu wygrzebałam go spod sterty ubrań i po pół roku przerwy czas wrócić
Zapraszamy Ja też preferuję mel b
__________________
mellitus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-05, 06:01   #1791
Dagunia
Komplikatorka
 
Avatar Dagunia
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 300
Dot.: Orbitrek cz. II

35 607 - 20 = 35 587
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości".
Dagunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-05, 06:48   #1792
mellitus
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
Dot.: Orbitrek cz. II

Cytat:
Napisane przez dagunia Pokaż wiadomość
35 607 - 20 = 35 587
35 587- 14= 35 573
__________________
mellitus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-05, 22:54   #1793
aga024
Zadomowienie
 
Avatar aga024
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 388
Dot.: Orbitrek cz. II

Ossoria, 2 kg to dużo, no i masz sygnał, że dobrze się dzieje i jednak ćwiczenia pomagają. Z rozciąganiem widzę u Ciebie dużo lepiej, ja nigdy nie potrafiłam schylić się głową do kolan (z wyprostowanymi nogami).

Niniak, orbi jako wieszak to standard, dla mnie też pełnił taką rolę przez długie miesiące. Teraz staram się ćwiczyć bardziej systematycznie. Udało Ci się poćwiczyć trochę?

35 573 - 25 = 35 548
__________________
Never, never, never give up.
aga024 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-05, 23:50   #1794
mellitus
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
Dot.: Orbitrek cz. II

Cytat:
Napisane przez aga024 Pokaż wiadomość
Ossoria, 2 kg to dużo, no i masz sygnał, że dobrze się dzieje i jednak ćwiczenia pomagają. Z rozciąganiem widzę u Ciebie dużo lepiej, ja nigdy nie potrafiłam schylić się głową do kolan (z wyprostowanymi nogami).

Niniak, orbi jako wieszak to standard, dla mnie też pełnił taką rolę przez długie miesiące. Teraz staram się ćwiczyć bardziej systematycznie. Udało Ci się poćwiczyć trochę?

35 573 - 25 = 35 548
Ja też tego nie potrafię i nigdy nie potrafiłam. Kiedyś rozciągnęłam się do damskiego szpagatu, a głowa do kolan jakoś nie dotarła Tak samo jak rozciąganie w siadzie to była dla mnie tortura. Natomiast agrafki, rybki i inne takie robiłam prawie, że profesjonalnie nie wiem od czego to zależy.. trybu życia,genetyki, zaniedbań z dzieciństwa?
__________________
mellitus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-06, 22:15   #1795
ossoria
Zakorzenienie
 
Avatar ossoria
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Home is where your heart is
Wiadomości: 6 630
Dot.: Orbitrek cz. II

Cytat:
Napisane przez niniak Pokaż wiadomość
Ćwiczyłam z Ewą, ale kurde, chyba straszna amatorka ze mnie, bo jak dla mnie to za wysoki poziom i po dwóch minutach się zraziłam do jakiegokolwiek wysiłku. Mel B ma bardzo fajne ćwiczenia, z Ewką po dwoch minutach nie mogłam się ruszyć, nawet połowy treningu nie zrobiłam, a z Mel strasznie się zmotywowałam. Ćwiczyłam siedem miesięcy dopóki nie byłam zmuszona przerwać przez uraz (nie związany z treningami) Mój orbitrek robił za wieszak, ale w końcu wygrzebałam go spod sterty ubrań i po pół roku przerwy czas wrócić
Mnie Ewka strasznie usypiała A Mel B uwielbiam I boczki z Tiffany W przyszłym tygodniu dorzucam je do urozmaicenia orbitreka i żeby inne mięśnie poczuć

Cytat:
Napisane przez aga024 Pokaż wiadomość
Ossoria, 2 kg to dużo, no i masz sygnał, że dobrze się dzieje i jednak ćwiczenia pomagają. Z rozciąganiem widzę u Ciebie dużo lepiej, ja nigdy nie potrafiłam schylić się głową do kolan (z wyprostowanymi nogami).
Mam też wrażenie, że brzuszek zaczyna się bardziej zbijać Za to uda nic, no ale zawsze najpierw mi góra leciała
Sprawdziłam z ciekawości rozciąganie. Rano prawie w ogóle skłonu nie zrobię Za to dzisiaj po ćwiczeniach bez problemu trafiłam głową do kolan Nie jest źle

35 548 - 8 = 35 540
ossoria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-07, 23:02   #1796
aga024
Zadomowienie
 
Avatar aga024
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 388
Dot.: Orbitrek cz. II

Sobota leniwa, za to w niedzielę 28 km

35 540 - 28 = 35 512
__________________
Never, never, never give up.
aga024 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-09, 13:51   #1797
mellitus
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
Dot.: Orbitrek cz. II

A ja dzisiaj powracam miałam awarię orbitreka, TŻ wczoraj wieczorem się zlitował i naprawił Spadł ten pasek w środku

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

Cytat:
Napisane przez ossoria Pokaż wiadomość
Mnie Ewka strasznie usypiała A Mel B uwielbiam I boczki z Tiffany W przyszłym tygodniu dorzucam je do urozmaicenia orbitreka i żeby inne mięśnie poczuć



Mam też wrażenie, że brzuszek zaczyna się bardziej zbijać Za to uda nic, no ale zawsze najpierw mi góra leciała
Sprawdziłam z ciekawości rozciąganie. Rano prawie w ogóle skłonu nie zrobię Za to dzisiaj po ćwiczeniach bez problemu trafiłam głową do kolan Nie jest źle

35 548 - 8 = 35 540
zazdroszczę gibkości
__________________
mellitus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-10, 06:35   #1798
Dagunia
Komplikatorka
 
Avatar Dagunia
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 300
Dot.: Orbitrek cz. II

35 512 - 22 (poniedziałek) - 20 (wtorek) = 35 470
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości".
Dagunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-10, 23:07   #1799
aga024
Zadomowienie
 
Avatar aga024
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 388
Dot.: Orbitrek cz. II

Motywacja mnie opuściła. Dwa dni nic mi się nie chciało, dziś zmusiłam się do startu i jakoś poleciało :/

35 470 - 25 = 35 445
__________________
Never, never, never give up.
aga024 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-11, 21:40   #1800
ossoria
Zakorzenienie
 
Avatar ossoria
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Home is where your heart is
Wiadomości: 6 630
Dot.: Orbitrek cz. II

Cytat:
Napisane przez mellitus Pokaż wiadomość
zazdroszczę gibkości


Cytat:
Napisane przez aga024 Pokaż wiadomość
Motywacja mnie opuściła. Dwa dni nic mi się nie chciało, dziś zmusiłam się do startu i jakoś poleciało :/
Włącz sobie pozytywną muzykę albo serial i dajesz Albo zamiast orbiego jakiś długi, dotleniający spacer, żeby się pozytywnie naładować


U mnie za 3 dni: 35 445 - 11 - 11 - 8 = 35 415
ossoria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-09-20 21:15:06


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:23.