Jak podkreślić jasną cerę? IV

[loss_lauri]

Napisane przez Kira87

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------






My tu już tyle stron o elfach się rozpisujemy, a Ty dopiero teraz o tym piszesz? Nieładnie
Bardzo oryginalny i ciekawy pomysł Ja żałuję trochę, że dłużej nie pomyślałam nad nickiem i poszłam po linii najmniejszego oporu.




Ja sojowe uwielbiam Do koziego się przekonać nie mogłam, więc nawet nie wiem, czy mi szkodzi

Jak usłyszałam od lekarza, że powinnam ograniczyć jak najbardziej mleko i niektóre produkty mleczne, to od razu stanęło mi przed oczami Kulfi:

http://www.cookstr.com/photos/recipe...ecipe-1176.jpg

Dobrze, że nie mam całkowitego zakazu spożywania produktów mlecznych, bo bym chyba oszalała z rozpaczy

bo tyle piszecie, że nie nadążam - jak przychodze z zajęć to mam kilka stron do czytania
też bardzo lubię sojowe - taka odmiana od czasu do czasu, żeby się w kozę nie zamienić
ale obawiam się, że skaza białkowa wyklucza też kozie mleko (ja bez niego nie mogłabym żyć - nawet teraz siedzę z jogurtem)

Napisane przez akisia

Dziewczyny, wiem, że ten temat już się przewijał... Mam ogromny problem z naczynkami, żyłami i bliznami na nogach. Wiem, że mogę lekko przyciemniać nogi, ale to jednak mnie nie satysfakcjonuje, bo to rozwiązanie na którką metę. Czytałam też o balsamie do ciała ze skórą naczynkową Flos lek. Znacie jeszcze jakieś inne balsamy? Pharmaceris kiedyś miał, ale już nie mogę znaleźć... A gdybym do balsamu dodawała kilka kropel serum z wit C z BU? Mogloby to pomóc na naczynka na nogach? Mam 24 lata, a wstyd mi założyć krótkie spodenki czy mini moja współlokatorka narzekała na cellulit i pajączki, pokazałam jej moje nogi i poprawiła sobie humor...Tylko, że ja go sobie pogorszyłam, bo jesteśmy równolatkami, dbam o siebie (w kwestii pielęgnacji ciała bardziej niż ona, bo dopiero co zaczęła się przejmować swoj skórą na ciele, wcześniej nawet balsamu nie używała, nawyżej raz na dwa tygodnie), a mam nogi jakbym olewała totalnie jak wyglądam

ja też niestety mam na łydce takiego pajączka u mnie to rodzinne, dlatego już zaczęłam się rozeznawać w kwestii laserów czy zamrażania

[jyyli]

Napisane przez * Raboussamai *

Rób te włosy dziewczyno! na ten karmelowy! Chcę Cię zobaczyć w stylizacji na japan! Będziesz wyglądać super! TAK TAK TAK!!!
Gdyby to Cię nie przekonało - następnym razem wykorzystam swoją moc przekonywania, ale wtedy skończysz z zielonymi włosami, jak jakiś mega wypasiony elf!!!


A przypomniało mi się, że miałam zdać relację co do wybielenia Fair&Lovely... przepraszam, ale zupełnie mi wyleciało to z głowy. Więc do rzeczy... po wykorzystaniu całej tubki, zauważyłam lekkie rozjaśnienie skóry, LEKKIE! jednak nie zmieniła ona jakoś odcienia na mniej ciepły, czy coś...
Jednak gdyby ktoś mi zadał pytanie czy chcę zaczynać dłuższą przygodę z F&L to odmówiłabym... Dla każdego jego raj...
Teraz czekam na White Perfection z L'Oreala...

Odbiegając od tematu (znowu! ), nie uważacie, że my jesteśmy troszkę dziwne? Idzie lato, Polska niedługo będzie jak 2 Miami, a my zamiast brązerów, samoopalaczy i przyspieszaczy na solarium - kremy wybielające... ok, ok... żartowałam jeszcze jestem w szoku po powrocie z American Girls... co tam american - przecież to zwykłe polskie barbie... ja ich nie kumam
...i pomyśleć, że kiedyś byłabym już po pierwszym karnecie z lekką, bólem i poparzeniami zdobytą, jasną opalenizną... jaka ja byłam głupia

Gdzie zamówiłaś tego L'oreala? Na allegro nie znalazłam niestety.

Też przeglądałam ten wątek i trochę mnie zabiło to, że one twierdzą, że wcale nie są głupie itd. (oczywiście w bardzo agresywny sposób). Owszem, uważam, że nie można myśleć stereotypami, ale nigdy w życiu nie pomyślałabym, że osoba z własnej woli paląca się na heban w solarium i nie myśląca przy tym o raku (90% raków skóry bierze się z opalania) i zmarszczkach, jest inteligenta

Kupiłam dziś róż z My Secret Smoky Rock kolor 02 i rzeczywiście jest bardziej różowy i ładniejszy niż 01 Jutro będę próbować na twarzy.
I dziś przyjdzie do mnie podkład Pixie

[* Raboussamai *]

Napisane przez jyyli

Gdzie zamówiłaś tego L'oreala? Na allegro nie znalazłam niestety.

Też przeglądałam ten wątek i trochę mnie zabiło to, że one twierdzą, że wcale nie są głupie itd. (oczywiście w bardzo agresywny sposób). Owszem, uważam, że nie można myśleć stereotypami, ale nigdy w życiu nie pomyślałabym, że osoba z własnej woli paląca się na heban w solarium i nie myśląca przy tym o raku (90% raków skóry bierze się z opalania) i zmarszczkach, jest inteligenta

Kupiłam dziś róż z My Secret Smoky Rock kolor 02 i rzeczywiście jest bardziej różowy i ładniejszy niż 01 Jutro będę próbować na twarzy.
I dziś przyjdzie do mnie podkład Pixie

Kupiłam na allegro i dziś go otrzymałam... pierwsze co mnie uderzyło to zapach... no nie jest przyjemny (jak taki krzak rosnący często przy drogach, obdarty z kory), pierwsze skojarzenie to, że jest przeterminowany bo data na zgrzewie to 04-08-2008, ale przeczytałam, że jest to ponoć data produkcji... drugie to gliceryna na 2 miejscu w składzie... Nie jestem pewna, czy zacznę go używać... póki co zakochana jestem w olejku kokosowym i chyba nie chcę psuć efektu jaki nim uzyskałam na buzi...

http://www.allegro.pl/listing/search...&category=1435 tutaj masz wszystkie aukcje...

No i co do Amercan Girls... kurczę, no nie hejtuję ich jakoś mocno bo każdy ma swój cel i widzimisię, ale znalazłam kilka cytatów by tutaj umieścić dot. solarium i radości, że przy 40 minutach wykorzystanych 10 minut dostały gratis...
Poza tym ile tam głosów protestujących przeciwko sztucznej opaleniźnie... erm... ehh tiaaa...

[jyyli]

Napisane przez * Raboussamai *

Kupiłam na allegro i dziś go otrzymałam... pierwsze co mnie uderzyło to zapach... no nie jest przyjemny (jak taki krzak rosnący często przy drogach, obdarty z kory), pierwsze skojarzenie to, że jest przeterminowany bo data na zgrzewie to 04-08-2008, ale przeczytałam, że jest to ponoć data produkcji... drugie to gliceryna na 2 miejscu w składzie... Nie jestem pewna, czy zacznę go używać... póki co zakochana jestem w olejku kokosowym i chyba nie chcę psuć efektu jaki nim uzyskałam na buzi...

http://www.allegro.pl/listing/search.php?string=(loreal +l'oreal)+perfect+white&f rom_showcat=1&category=14 35 tutaj masz wszystkie aukcje...

No i co do Amercan Girls... kurczę, no nie hejtuję ich jakoś mocno bo każdy ma swój cel i widzimisię, ale znalazłam kilka cytatów by tutaj umieścić dot. solarium i radości, że przy 40 minutach wykorzystanych 10 minut dostały gratis...
Poza tym ile tam głosów protestujących przeciwko sztucznej opaleniźnie... erm... ehh tiaaa...

Dzięki, ze mnie sierota i nigdy niczego nie mogę znaleźć

Jeśli jednak użyjesz, to koniecznie napisz, jak się spisuje i czy nie zapycha

Opalenizna ponoć w ogóle już nie jest modna, co najwyżej ta z tubki, ale widać, w jakim zaścianku żyjemy Coraz więcej modelek i aktorek ma bladą skórę, więc naprawdę nie rozumiem, czemu te dziewczyny niszczą sobie zdrowie na solarium... Ale w Polsce nadal ideałem kobiety jest Pamela Anderson rodem ze Słonecznego Patrolu (ale mimo wszystko kocham lata 90)

[* Raboussamai *]

Napisane przez jyyli

Dzięki, ze mnie sierota i nigdy niczego nie mogę znaleźć

Jeśli jednak użyjesz, to koniecznie napisz, jak się spisuje i czy nie zapycha

Opalenizna ponoć w ogóle już nie jest modna, co najwyżej ta z tubki, ale widać, w jakim zaścianku żyjemy Coraz więcej modelek i aktorek ma bladą skórę, więc naprawdę nie rozumiem, czemu te dziewczyny niszczą sobie zdrowie na solarium... Ale w Polsce nadal ideałem kobiety jest Pamela Anderson rodem ze Słonecznego Patrolu (ale mimo wszystko kocham lata 90)

Nie wiem czy w ogóle użyję... Boję się, że właśnie mnie zapcha!

Też zauważyłam jakiś taki trend anty-opaleniznowy (fajnie, wymyśliłam nowe słowo?), ale Polska zawsze będzie Polską... z większością kobiet, które myślą, że opalenizna i sztuczna, złota biżuteria w ilości max, długie czarne lub żółte tudzież białe, przesuszone włosy są wyznacznikiem luksusu, bogactwa i atrakcyjności... No chyba, że tylko ja mam takie odczucia?

[jyyli]

Napisane przez * Raboussamai *

Nie wiem czy w ogóle użyję... Boję się, że właśnie mnie zapcha!

Też zauważyłam jakiś taki trend anty-opaleniznowy (fajnie, wymyśliłam nowe słowo?), ale Polska zawsze będzie Polską... z większością kobiet, które myślą, że opalenizna i sztuczna, złota biżuteria w ilości max, długie czarne lub żółte tudzież białe, przesuszone włosy są wyznacznikiem luksusu, bogactwa i atrakcyjności... No chyba, że tylko ja mam takie odczucia?

A ma parafinę albo wazelinę? Ja powiem osobiście, że mnie gliceryna nie zapycha, ale w zbyt dużym stężeniu robi mi coś dziwnego ze skórą, takie placki czerwone Po Cevikapie tak miałam.

Niestety, to nie są Twoje subiektywne odczucia Ja się staram nawracać ludzi, ale patrzą na mnie na wariatkę, szczególnie ciotki, które uwielbiają wylegiwać się na słońcu

[* Raboussamai *]

Napisane przez jyyli

A ma parafinę albo wazelinę? Ja powiem osobiście, że mnie gliceryna nie zapycha, ale w zbyt dużym stężeniu robi mi coś dziwnego ze skórą, takie placki czerwone Po Cevikapie tak miałam.

Niestety, to nie są Twoje subiektywne odczucia Ja się staram nawracać ludzi, ale patrzą na mnie na wariatkę, szczególnie ciotki, które uwielbiają wylegiwać się na słońcu

Nie, parafiny i wazeliny nie ma No jeszcze tego by brakowało
Poza tym trochę straszny napis na opakowaniu Made in China... bać się?
Poza tym niby Fragrance Free, ale on naprawdę strasznie śmierdzi... szkoda, że nie można przesyłać zapachu przez neta bo chętnie bym Wam pokazała. Z reguły nie zwracam uwagi na zapach, bo kosmetyk ma działać a nie pachnieć, ale to to przesada jest...

A ciotki niech się wylegują... dzięki takim kobietom koncerny kosmetyczne mają powód by wymyślać coraz droższe kosmetyki ze składami coraz bardziej godnymi śmiechu i politowania

[mikia20]

U mnie na wsi (gdzie grom takich panienek) traktowali mnie jak osobę za którą trzeba latać z krucyfiksem... ubrana na czarno, blada, długie proste włosy... moja siostra ma teraz to samo

Mówimy o kremach, a znacie jakieś dobre peelingi wybielające?

uwielbiam peelingi, mam ich cały zestaw, masochistycznie się nimi szoruję i uwielbiam to uczucie gładziutkiej, lekko zaróżowionej skóry...

[* Raboussamai *]

Napisane przez mikia20

Mówimy o kremach, a znacie jakieś dobre peelingi wybielające?

uwielbiam peelingi, mam ich cały zestaw, masochistycznie się nimi szoruję i uwielbiam to uczucie gładziutkiej, lekko zaróżowionej skóry...

Mam to samo I też chętnie poznam jakieś wybielające
Zawsze przecież można samemu coś zmontować

[natrix]

Napisane przez jyyli

Ja mam elfie uszy Może nie spiczaste, ale delikatnie odstające w jednym miejscu u góry, co daje efekt elfa jak się patrzy od przodu (kiedyś się ujawnię to pokażę)

Pokaż, pokaż, pooookkaaażżżżż

Koniarka, witamy wśród nas
Bladość górą

[woda sodowa]

Napisane przez * Raboussamai *

Nie, parafiny i wazeliny nie ma No jeszcze tego by brakowało
Poza tym trochę straszny napis na opakowaniu Made in China... bać się?

Mysle, ze Made in China w tym przypadku nie ma sie co bac, bo te wszystkie kosmetyki wybielajace i do jasnej skory, to sa przewaznie na rynek azjatycki produkowane, co rowniez wiaze sie tym, ze tam sie znajduja laboratoria i fabryki

[akisia]

Napisane przez ruda3d

ja mam ten sam problem, nie założę już krótkiej spódnicy czy spodenek bez rajstop, oj nie no ale mi już trochę też nie wypada
jako zapobieganie - łykam rutinoscorbin, w lecie diosminex... nogi traktowałam swojego czasu olejem z kocanki (z BU) dodawanym do balsamu - to niestety zapobiega powstawaniu nowych, ale nie redukuje starych pajączków, bo to to chyba tylko zabiegiem jakimś można usunąć
w lecie jednak zazwyczaj czymś brązuję, bo jednak mniej widać te naczynka wtedy (no nie łączy się to z podkreślaniem jasnej skórny niestety...) - i koniecznie balsam z połyskiem, rozświetlającymi drobinkami, bo tez trochę kamufluje
ale za dużo poradzić to się nie da

Dziękuję
No to zostaje mi chyba tylko brązowienie skóry To niesprawiedliwe, że czlowiek dba o siebie, a niektórzy nie robią nic a mają piękną jasną skórę na ciele

[denq]

Napisane przez nicki86

denq witam a ja myślałam że ten piękny avek właśnie Ciebie przedstawia czuje się zawiedzona

haha wierz mi, ja też jestem zawiedziona pewnie nawet bardziej, jako główna zainteresowana i główna dotknięta... tzn, włosy mam w bardzo zbliżonym kolorze, jeśli nie identycznym (nie moim naturalnym niestety... ), do takiej porcelanowej cery dążę nieubłaganie, ale w dalszym ciągu trudno stwierdzić analogię, pokroju chociażby takiej http://3.bp.blogspot.com/_q92LZzl1ES...s400/pearl.jpg

tak was czytam wstecz po trochu w sposób bardziej zorganizowany, zdyscyplinowany i systematyczny (), i... z podkładów: pixie niekryjący, golden rose niekryjący, edm zdaje się też nie bardzo... znalazłam to: http://www.wizaz.pl/produkty/baza/pr...p?produkt=6781 i ma niedestabilizować filtrów i ładnie kryć i podejrzewam, że jakoś bym wynalazła metodę aplikacji, która pozwoliłaby mi z nim iść do ludzi, gdyby tylko kolor był dość jasny... ma któraś z Was z nim jakieś doświadczenie?

[mila17]

eee dziewczyny, troche mnie przyrumieniło na balkonie, idę się wypeelingowac, wymaseczkowac, moze trochę zblednę

[ruda3d]

Napisane przez akisia

Dziękuję
No to zostaje mi chyba tylko brązowienie skóry To niesprawiedliwe, że czlowiek dba o siebie, a niektórzy nie robią nic a mają piękną jasną skórę na ciele

to prawda, niesprawiedliwe jest to, że niektórzy są piękni, zgrabni, zdrowi i bogaci... a inni nie - zgadzam się

[akisia]

Napisane przez ruda3d

to prawda, niesprawiedliwe jest to, że niektórzy są piękni, zgrabni, zdrowi i bogaci... a inni nie - zgadzam się

Oj no, wiesz o co chodzi. Nie gadamy o żadnych teoriach sprawiedliwości spolecznej itd itp, po prostu czasem mnie szlak trafia, że tak się staram, a te pajączki ciągle nowe wyskakują i ja nic za bardzo na to poradzić nie mogę. A inni nagle się przyglądając swoim nogom, zauważają jakąś żyłkę i wpadają w histerię, próbują mi udowodnić, jakie to oni straszne nogi mają i jak bardzo im z tego powodu źle. No a mi zostaje tylko bo co ja mam powiedzieć?

[denq]

sprawiedliwości nie ma jako osoba, która od dziewiątego roku życia męczy się z trądzikiem, mogę to stwierdzić stanowczo i niepodważalnie. i... cóż, na twarz rajstop nie założę, żeby to ukryć choć może to jest myśl i zwyczajnie jest mi pisane zająć się profesjonalnie rabunkową turystyką bankową ;P los mógł mnie jeszcze rzucić gdzieś bliżej Liechtensteinu lub Szwajcarii (czy innej światowej stolicy finansjery), żeby mi dać dosadniej znać o swoich planach moim względem

[black-bubu]

Napisane przez loss_lauri

ja też uwielbiam Elfy. nawet mój nick jest z elfickiego (-> "złoty śnieg")
Kira, black-bubu - a co np z mlekiem sojowym? nie smakuje wam? ja mam na krowie alergię, ale mogę za to pić kozie () i sojowe właśnie (sojowe nie zawiera laktozy)
świetne są te zdjęcia ze stylizacjami z gier

a wiecie, że mleka sojowego nigdy nie piłam zawsze myślałam, że jest bardzo drogie ? ile ono kosztuje faktycznie ? Zawsze piłam zwykłe z kartonu, a mam krostki na policzkach których się pozbyć nie mogę, suchej skóry nie mam. Ja w sumie mojej alergii nie odkryłam lekarz mi w dzieciństwie powiedział, że mam skazę białkową, i uczulenie na cytrusy.

[akisia]

Napisane przez black-bubu

a wiecie, że mleka sojowego nigdy nie piłam zawsze myślałam, że jest bardzo drogie ? ile ono kosztuje faktycznie ? Zawsze piłam zwykłe z kartonu, a mam krostki na policzkach których się pozbyć nie mogę, suchej skóry nie mam. Ja w sumie mojej alergii nie odkryłam lekarz mi w dzieciństwie powiedział, że mam skazę białkową, i uczulenie na cytrusy.

Ok 9 zł za litr. Ale ponoć w Biedronce za 4 (oj, będzie napad na Biedronkę, bo ja totalnie nawiedzona wegetarianka z obsesją na punkcie sojowego waniliowego jestem )

[_Czarodzielnica_]

Napisane przez * Raboussamai *

Nie wiem czy w ogóle użyję... Boję się, że właśnie mnie zapcha!

Też zauważyłam jakiś taki trend anty-opaleniznowy (fajnie, wymyśliłam nowe słowo?), ale Polska zawsze będzie Polską... z większością kobiet, które myślą, że opalenizna i sztuczna, złota biżuteria w ilości max, długie czarne lub żółte tudzież białe, przesuszone włosy są wyznacznikiem luksusu, bogactwa i atrakcyjności... No chyba, że tylko ja mam takie odczucia?

Też niestety mam takie odczucia, ale to się zmieni (mam taką nadzieję),jednak na to potrzeba duuużo czasu. Ale dziewczyny, mądra pielęgnacja i unikanie słońca przyniesie skutki w przyszłości, a wówczas miłośniczki solarium będą się zmagać z postarzałą wcześniej skórą
"Trend anty-opaleniznowy" górą. Myślę, że w końcu to nadejdzie, razem z szerzeniem świadomości ekologicznej.

[mikia20]

Moja mama nałogowo pali papierosy - głowę jej suszę, że jakby nie paliła wyglądałaby z 10 lat młodziej.

Jednak kiedyś stanęła koło niej koleżanka, ok, 30 lat, solarka chyba od początków istnienia w Polsce. Przy niej moja mama to wzór pielęgnacji i młodego wyglądu...

Innej kumpeli w wieku 20 lat porobiły się delikatne zmarszczki na szyi i dekolcie.

A my będziemy zachwycać i zachwycać mimo czasu...

[Valie]

Co prawda to prawda. Moja koleżanka (niespełna 19letnia), wielka miłośniczka solarium, skarżyła mi się ostatnio, że zauważyła u siebie małe, na razie płytkie zmarszczki. I chyba na jakiś czas zrezygnuje z opalania.

Kiro zaraziłaś mnie chęcią do zmiany wizerunku

Mam 2 odmienne koncepcje: zimny platynowy blond lub toffi. Wrzucam zdjęcie moich włosków obecnie. Doradzicie?

[ruda3d]

Napisane przez akisia

Oj no, wiesz o co chodzi. Nie gadamy o żadnych teoriach sprawiedliwości spolecznej itd itp, po prostu czasem mnie szlak trafia, że tak się staram, a te pajączki ciągle nowe wyskakują i ja nic za bardzo na to poradzić nie mogę. A inni nagle się przyglądając swoim nogom, zauważają jakąś żyłkę i wpadają w histerię, próbują mi udowodnić, jakie to oni straszne nogi mają i jak bardzo im z tego powodu źle. No a mi zostaje tylko bo co ja mam powiedzieć?

oj wiem, wiem, o co ci chodzi
jako posiadaczka pajączków, z tendencjami do żylaków, cellulitu, trądzikowej cery i dużej wady wzroku doskonale wiem o co ci chodzi
jakby tak te moje problemy podzielić na 4 kobiety to i tak byłby nieszczęśliwe - a tu taka promocja wiązana
chociaż ja moim pajączkom się przysługiwałam swojego czasu opalaniem - przyznaję się bez bicia, ale naprawdę nigdy, przenigdy nie dostałam gratisowych minut na solkę jako stały klient

[Nikita-v]

To ja się wypowiem na trzy różne tematy

Napisane przez mikia20

jeśli chodzi o nietolerancję laktozy to moja mała obserwacja - większość mojej rodziny mieszka na wsi, gdzie mleko "prosto od krowy" jest na porządku dziennym od dziecka. Większość znajomych z tą przypadłością pochodzi z miasta.

Zauważyłam także, że takie swojskie mleko jest dla takich osób wręcz zabójcze - o wiele bardziej nasilone objawy jak po mleku pasteryzowanym.

Takie swojskie mleku jest "zabójcze" gdyż jest duużo tłustsze niż to które kupuje się w sklepie.
Ja też mam problem z trawieniem laktozy, z moich obserwacji wynika, że najgorsze w skutkach jest mleko pasteryzowane. Mleko UHT 0,5% mogę pić litrami nic się nie dzieje - morał z tego taki, że szkodzi mi duża zawartość mleka w mleku

Napisane przez * Raboussamai *

Mam to samo I też chętnie poznam jakieś wybielające
Zawsze przecież można samemu coś zmontować

jak dla mnie najlepszym peelingiem wybielającym do ciała jest peeling solno-kawowy w proporcjach 1:1, czasem nawet daję więcej soli. Stosowany co dwa/trzy dni i dokładne smarowanie się po nim balsamem = skóra jasna i promienna.

Napisane przez denq

tak was czytam wstecz po trochu w sposób bardziej zorganizowany, zdyscyplinowany i systematyczny (), i... z podkładów: pixie niekryjący, golden rose niekryjący, edm zdaje się też nie bardzo... znalazłam to: http://www.wizaz.pl/produkty/baza/pr...p?produkt=6781 i ma niedestabilizować filtrów i ładnie kryć i podejrzewam, że jakoś bym wynalazła metodę aplikacji, która pozwoliłaby mi z nim iść do ludzi, gdyby tylko kolor był dość jasny... ma któraś z Was z nim jakieś doświadczenie?

EDM ma kilka różnych wersji i wersja Intensiv jest bardzo kryjąca, szczególnie jak nakłada się ją umiejętnie - tzn kilka cienkutkich warstw.
Ale prawda jest taka, że trzeba samemu popróbowac zeby trafić na swój graal.

a co do wyglądu nóg tez niestety mam pajączki na nich, ale to jakoś mogę przeżyć bo i tak głównie chodzę w spodniach ( ach te kompleksy )
Bardziej poszukuje sposób - choć wiem ze daremnie - na zniwelowanie mocno widocznych żył na dłoniach i stopach, które uwidoczniają się jeszcze bardziej gdy jest zimno lub gorącą - czyli zawsze

[Ingeborg]

Napisane przez jyyli

Zrobię małego offtopa, ale jak się u Was objawiała skaza białkowa/nietolerancja laktozy czy co to tam jest?
Bo od jakiegoś miesiąca bez przerwy mi niedobrze, wymiotuję (nie, to nie ciąża, chyba, że z powietrza) i wzmaga się to po kawie, do której leję sporo mleka. W ogóle mleko to podstawa mojego żywienia.

Hmm, ja mam skazę białkową od urodzenia - gdybyś ją miała, wiedziałabyś o tym od początku. To choroba zapisana w naszych genach i nie można jej nabyć, skutki widoczne są od początku
Ja przez dłuuuugie lata walczyłam z krostkami, potwornymi ranami, wysuszeniem/pękaniem skóry, łuszczeniem, swędzeniem, etc - wszystko to było powodowane mlekiem, które jest w wielu produktach. Do tego dochodzą bóle brzucha, głowy, mdłości - u mnie pojawiają się wtedy, kiedy zjem za dużo produktów zawierających mleko. Nigdy praktycznie nie piłam samego mleka - odczuwam niemal fizyczny ból na sam jego zapach, ono też ma na mnie najgorszy wpływ, najbardziej po nim cierpię. Przetwory mleczne jem okazjonalnie i w małych ilościach. No i stałe wizyty u dermatologa + różnorakie specyfiki z apteki - i jakoś żyję Poza tym, mam jeszcze kilka alergii, więc muszę na siebie uważać

Co do dziewcząt przesadzających z solarium - myślę, że powoli zacznie się to zmieniać Już wśród młodszego pokolenia widać zamiłowanie do bladości - szkoda, że powodowane miłością do "Zmierzchu" i wampirrrrów

[illegale]

No tak, niektórzy już powoli... oswajają się z bladością. Po prostu widać, że niektóre młode dziewczyny, nie lubią się opalać. Ja wśród znajomych, a raczej ludzi, których często mijam, widzę porcelanowe cery.
Ah, może możnaby sobie wyjść z parasolką w słoneczny dzień. Kiedyś. No teraz też niby można, ale wiadomo, że można doznać wtedy wielu ...nie tylko spojrzeń ale i dziwacznych tekstów rzuconych w kierunku własnej osoby.
A ostatnio na j. polskim, w ramachlekcji o baroku, mówiliśmy o ówczesnym zamiłowaniu do bladości i oczywiście niektórzy się nieco wzburzyli, a także poczułam na sobie czyjś wzrok. Wtedy musiało być pięknie na świecie! Bo bladość to przecież arystokracja! Pomijam fakt, że się nie myli

[Nolley]

Ostatnio w szkole mówiliśmy o promieniach UV na biologii Jestem znana z tego, ze wszystkich przed nimi przestrzegam, taka moja mała fobia Pani też wie, że jestem miłośniczką filtrów, więc mówi "może Nikola nam coś o tym opowie?" Wykładzik był

[black-bubu]

Napisane przez Ingeborg

Hmm, ja mam skazę białkową od urodzenia - gdybyś ją miała, wiedziałabyś o tym od początku. To choroba zapisana w naszych genach i nie można jej nabyć, skutki widoczne są od początku
Ja przez dłuuuugie lata walczyłam z krostkami, potwornymi ranami, wysuszeniem/pękaniem skóry, łuszczeniem, swędzeniem, etc - wszystko to było powodowane mlekiem, które jest w wielu produktach. Do tego dochodzą bóle brzucha, głowy, mdłości - u mnie pojawiają się wtedy, kiedy zjem za dużo produktów zawierających mleko. Nigdy praktycznie nie piłam samego mleka - odczuwam niemal fizyczny ból na sam jego zapach, ono też ma na mnie najgorszy wpływ, najbardziej po nim cierpię. Przetwory mleczne jem okazjonalnie i w małych ilościach. No i stałe wizyty u dermatologa + różnorakie specyfiki z apteki - i jakoś żyję Poza tym, mam jeszcze kilka alergii, więc muszę na siebie uważać

Co do dziewcząt przesadzających z solarium - myślę, że powoli zacznie się to zmieniać Już wśród młodszego pokolenia widać zamiłowanie do bladości - szkoda, że powodowane miłością do "Zmierzchu" i wampirrrrów

oj tak co do zmierzchu - jak dla mnie film i książka przesadzona, ale zamiłowanie do bladości z tego powodu mhmmm no ok

kurczę to ja albo mam delikatną skazę białkową, albo lekarz się pomylił. Ani bólów nie mam, ani suchej skóry. Tylko krostki. A mleka dziennie piję ok. 0,5 do litra.

[natrix]

Dziewczyny, kontynuując off top o nogach, to ja powiem parę słów o swoich...Jak już kiedyś tu wspominałam, choruję od co najmniej 15 lat na obrzęk limfatyczny, co objawia się głownie tym, że moje nogi wyglądają tak, iż jedna jest od kostki do kolana spooooro grubsza od drugiej (oprócz martensów i trampek żadne inne buty nie wchodzą w rachubę). Od 13 lat żaden postronny człowiek nie zobaczył moich nóg (są tylko dla wybrańców) Za to są super-blade No ale cóż, trzeba z tym żyć i cieszyć się z tego, co się ma Szukać atutów, a nie skupiać się na niedoskonałościach

Nie żałujcie mnie czasem Dziewczyny kochane, bo jestem pogodzona z losem moich stópek

[jyyli]

Ja mam za to wielkiego żylaka (straszny jest, miałam takie zapalenie żył w tym miejscu, że umarłabym gdyby nie szybkie leczenie), pełno blizn i zespół brudnych łokci i kolan Do tego ciemne włosy + jasna cera... To wygląda ładnie tylko od szyi w górę