Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne...

[Limonatka]

bleh, bylam dziś u mojej dermy:

"jak pięknie, jaka alabstrowa cera!"
ja :"ale nie wybrałam tej minimalnej dawki'
ona (liczy, liczy, liczy) "hm no fakt..." (wydaje mi się, że ją tknęło, żeby dalej brnąć przez tą kurację i doprowadzić mi ją do tych 120 mg/kg masy ciała ale ona myśli dalej, myśli, myśli...)
ja (przerywam jej myslenie): "ja bym wolała nie kończyć, bo przecież jeszcze nie dobiłam do tej dawki, a boję się nawrotu.. a tak tfu tfu, to można drugą kurację od razu po wystąpieniu nawrotu?"
ona:"no raczej tak poczekać pół roku.."
ja (zgaszona) "ohh.."
ona (myśli, myśli..) "a ile my już to bierzemy ten akenormin?"
ja:" no od listopada"
ona: "ojjj, to już długo!! nie, no to kończymy kuraację. jeszcze 10 mg na październik i koniec"
ja:"ale.. ale przecież to nie dobiję do tej dawki minimalnej"
ona:"hm, no ale ja raczej do niej nie dochodziłam z innymi pacjentami i było dobrze"
ja (zdołowana) "aha........"

no i się poddałam
jeszcze tylko wydębiłam od niej notatkę z pieczątką ile łącznie przyjęłam itp żebym miała dowód jak pójdę nękać jakiegoś lekarza w Krakowie o kontynuowanie mojej kuracji...
mam nadzieję, że w Krakowie znajdę kogoś, kto będzie chciał to jednak kontynuować mimo że długo biorę.. w ogóle, co to za różnica?? wydawało mi się, że by mi przedłużyła tą kurację gdyby nie to, że uważa, że jak biorę od listopada, czyli 11 miesiecy, to mimo że nie dobiłam do tej minimalnej dawki to nie chce kontynuować! wyniki mam dobre, dobrze sie czuję (oprócz tej senności)

[ankagl]

jeśli będziesz szukać lekarza w Krakowie to polecam klinikę dermatologii na ul. Kopernika. To jest klinika uniwersytecka, przyjmują w ramach NFZ, a lekarze są bardzo pozytywnie nastawieni do retinoidów, wręcz uważają to za złoty standard leczenia trądziku ( wiem, bo miałam tam zajęcia z dermatologii).Myślę, że bez problemu przedłużą kurację, jak tylko opowiesz o swoich wątpliwościach. Polecam dr Lipko- Godlewska, ale wszyscy są ok.

[azzis]

Limonatko, przykro mi

Babka zdecydowała przerwać kurację, bo za długo bierzesz już lek... Ale przepraszam z czyjej to winy? Gdyby się tak nie cackała i nie przepisywała po 10-20mg na miesiąc to na pewno już dawno byłabyś po kuracji i wybrałabyś min. dawkę.
Pędź czym prędzej do innego lekarza i żądaj !! dokończenia kuracji.

[Limonatka]

Napisane przez ankagl

jeśli będziesz szukać lekarza w Krakowie to polecam klinikę dermatologii na ul. Kopernika. To jest klinika uniwersytecka, przyjmują w ramach NFZ, a lekarze są bardzo pozytywnie nastawieni do retinoidów, wręcz uważają to za złoty standard leczenia trądziku ( wiem, bo miałam tam zajęcia z dermatologii).Myślę, że bez problemu przedłużą kurację, jak tylko opowiesz o swoich wątpliwościach. Polecam dr Lipko- Godlewska, ale wszyscy są ok.

ooo, to ciekawe zapamiętam sobie i może tam najpierw zajrzę nim do poleconego przez kogoś innego lekarza prywatnego. zawsze lepiej NFZ

Napisane przez azzis

Limonatko, przykro mi

Babka zdecydowała przerwać kurację, bo za długo bierzesz już lek... Ale przepraszam z czyjej to winy? Gdyby się tak nie cackała i nie przepisywała po 10-20mg na miesiąc to na pewno już dawno byłabyś po kuracji i wybrałabyś min. dawkę.
Pędź czym prędzej do innego lekarza i żądaj !! dokończenia kuracji.

eh, wiem. miałam jej wczoraj ochotę wygarnąć wszystko. tylko kurcze, kobieta sama w sobie super miła, ma na dodatek tak samo na nazwisko ja ja , jest sympatyczna, zawsze coś zagada, wczoraj poprosiła, żebym podesłała jej swoje zdjęcia przed i po kuracji bo chce zrobić album dla przyszłych pacjentów żeby widzieli że to działa. no gdyby jeszcze tylko chciała mi prowadzić kurację...

[kasiaash]

wczoraj poszłam do dermatologa. kończę Tetralysal - pryszcze wyskakują nadal i to już nie zwykłe "ropniaczki", ale czerwone guzy, które bolą... odstawiłam też wszystko co zewnętrzne, bo pomagało na chwilę - wyszuszało wierzchnie warstwy skóry, a na "nowej" od razu były widoczne "nowości"...

łuszczę się strasznie, problem pryszczowy jest nadal, a wczoraj usłyszałam:
"nie widzę potrzeby przepisywać Aknenorminu, bo buzia nie jest taka zła..."
i "proszę nadal smarować twarz, dekolt i plecy tym robionym płynem z siarką..."

chyba w ogóle dam sobie z trądzikiem spokój. płyn tak naprawdę rozorał mi tylko twarz, bo z tłustej trądzikowej zrobił suchą trądzikową....

nie rozumiem tego, leczę się tyle lat, wydaję tyle pieniędzy i nikt nie chce nawet pomóc...

[azzis]

Napisane przez Limonatka

eh, wiem. miałam jej wczoraj ochotę wygarnąć wszystko. tylko kurcze, kobieta sama w sobie super miła, ma na dodatek tak samo na nazwisko ja ja , jest sympatyczna, zawsze coś zagada, wczoraj poprosiła, żebym podesłała jej swoje zdjęcia przed i po kuracji bo chce zrobić album dla przyszłych pacjentów żeby widzieli że to działa. no gdyby jeszcze tylko chciała mi prowadzić kurację...

Ta.... album Żadnych zdjęć bym jej w takim wypadku nie wysyłała. Co z tego, że rozpocznie u kogoś kurację jak nie dobije min. dawki i istnieje ryzyko nawrotu. Ciekawe czy wtedy wklei do tego swojego albumu obok zdjęć po kuracji kolejne zdjęcie z opisem NAWRÓT

[mdz]

Jutro mam wizyte u dermy...dzis odebralam wyniki badan. Wszystko w normie, mniej-wiecej srodku widelek, tylko cholesterol.. 225... myslicie ze jest szansa ze mi da IZO?

[espera]

Napisane przez mdz

Jutro mam wizyte u dermy...dzis odebralam wyniki badan. Wszystko w normie, mniej-wiecej srodku widelek, tylko cholesterol.. 225... myslicie ze jest szansa ze mi da IZO?

To pewnie zależy od lekarki. U mnie przed rozpoczęciem kuracji izo też okazało się, że mam trochę za wysoki cholesterol (przez wysoki ‘dobry’), co bardzo mnie zaskoczyło. Dermatolog przepisała mi izotek, a ja po prostu staram się kontrolować to, co jem.

[mdz]

Mam nadzieje, ze i u mnie tak bedzie i mi przepisze tym bardziej ze ma to byc mala dawka... moj cholesterol wynika pewnie z przyjmowania w ostatnim czasie lekow hormonalnych, bo zywie to ja sie najchetniej jak krolik hehe - warzywka, owocki itp

[wilhelmina]

Napisane przez mdz

Mam nadzieje, ze i u mnie tak bedzie i mi przepisze tym bardziej ze ma to byc mala dawka... moj cholesterol wynika pewnie z przyjmowania w ostatnim czasie lekow hormonalnych, bo zywie to ja sie najchetniej jak krolik hehe - warzywka, owocki itp

nie martw się o ten cholesterol. ja mam BARDZO wysoki (około 300), a i tak biorę Izo. tylko, ze u mnie wysoki cholesterol jest sprawą dziedziczną

[Gonia]

Napisane przez azzis

Ta.... album Żadnych zdjęć bym jej w takim wypadku nie wysyłała. Co z tego, że rozpocznie u kogoś kurację jak nie dobije min. dawki i istnieje ryzyko nawrotu. Ciekawe czy wtedy wklei do tego swojego albumu obok zdjęć po kuracji kolejne zdjęcie z opisem NAWRÓT

dokładnie.... a jest tez inna sprawa, że nawrót przezież nie musi być po roku-dwóch - czesto nawrót (niestety) jest po 5-10 latach - i co wtedy ? pretensje do lekaarza, który pewnie już nie bedzie przyjmował, albo nie bedzie juz leczył IZO....
Tak naprawdę wielu lekarzy ma bardzo krótkie doswiadczenie w tej kuracji....
Przepisują małe dawki, bo mówia, że juz sporo pacjentów wyleczyli, ale czy na pewno ? Trzeba by się ich spytac od kiedy leczą, bo jak np. od 1-2 lat - to co onie moga stwerdzić ? tak naprawde nic......

[rose87]

witam
zostało mi jeszcze tylko 2 miesiące kuracji, derma mówiła że już miesiąc po zakończeniu mogę zabrać się za leczenie przebarwień, już nawet podała nazwisko lekarza do którego powinnam się zgłosić w tej sprawie. nic mi już nie wyskakuje, skóra jest czyściutka i gładziutka (tylko te przebarwienia) i wszystko byłoby super gdyby nie to że po ostatnim farbowaniu jakby więcej włosów mi wypada, a już myślałam że mnie to ominie, najgorsze jest to że je sobie zapuściłam i kiedy już mają niemal idealną długość chyba będę musiała je ściąć to wypadanie zbiegło się w czasie z rozpoczęciem używania waxu więc pomyślałam że może to przez to, narazie odstawiłam w nadziei że wszystko wróci do normy...

[olenkah]

rose87, tak szybko usuwanie przebarwien mi mowila o 4 miesiacach do pol roku wlasciwie. W grudniu mam kontrole, wiec wtedy sie tym zajme, bo teraz to nawet nie mam na to pieniedzy a jednak to wszystko kosztuje

Niedawno przegladalam zdjecia z zeszlych wakacji i jesieni, matko!!! ja za nic w swiecie nie chce juz tak wygladac!!! Dlatego jeszcze raz apeluje: Ludzie nie zrazajcie sie do skutkow ubocznych, cen kuracji, itd! Warto!! po stokroc: warto!!!!

[Limonatka]

zgadzam się. ja też jak patrzę na stare zdjęcia to mnie przerażenie ogarnia, że tak wyglądałam. później wkleję Wam fotę (tylko żebyście się nie obrzydziły :P )

a ja dziś odebrałam wyniki krwi i wszystko w normie oprócz jednego enzymu wątrobowego - SGOT, który jest dokładnie na granicy normy. na razie nie będę nic brała na wątrobę, poczekam do wizyty u jakiegoś lekarza dermatologa w Krakowie, może mi coś doradzi.

[obłoczek]

Napisane przez olenkah

rose87, tak szybko usuwanie przebarwien mi mowila o 4 miesiacach do pol roku wlasciwie. W grudniu mam kontrole, wiec wtedy sie tym zajme, bo teraz to nawet nie mam na to pieniedzy a jednak to wszystko kosztuje

Niedawno przegladalam zdjecia z zeszlych wakacji i jesieni, matko!!! ja za nic w swiecie nie chce juz tak wygladac!!! Dlatego jeszcze raz apeluje: Ludzie nie zrazajcie sie do skutkow ubocznych, cen kuracji, itd! Warto!! po stokroc: warto!!!!

Skoro mowa o skutkach ubocznych to w ramach ciekawostki mogę powiedzieć, że pare tygodni po kuracji cholesterol spadł mi do 140 co jest wręcz wartością poniżej normy (o ile dobrze pamiętam)

Teraz głównie myślę o tych nieszczęsnych bliznach Z tego co szperałam w internecie, wydaje się, że można je w znacznym stopniu zniwelować, ale wymaga to cierpliwości, systematyczności i czasu. Mam na myśli różne zabiegi kwasami, do tego odpowiednia pielęgnacja w domu... Długa droga, ale wierzę, ze się opłaca.

[nińa]

Mi zostały jeszcze jakieś 4 albo 5 miesięcy kuracji (przyznam sie ze nie prowadzę dokładnych zapisków i nie wiem dokładnie ile wyjadłam). Cera niby spoko ale od jakichś dwóch miesięcy na czole, tuż przy włosach wyskakują od czasu do czasu czerwone krostki podejrzewam że może to być związane z tym że praktycznie od zawsze mam problem z tłustym łupieżem (suchy łupież to taki co sie sypie, a tłusty nie, "osiada" na skórze głowy), a izo jeszcze trochę bardziej go zaostrzyło. Może to więc od tego?? Nie wiem już sama. Bo niby nigdzie indziej mi te krostki nie wyskakują..

Nie rozumiem czemu niktórzy lekarze nie chcą dobić nawet do tej minimalnej dawki, przecież to jest napisane nawet w ulotce. Jakby z jednej strony chcieli leczyć retinoidami, ale z drugiej trochę się bali tego leku.

[Limonatka]

hm, dziwne, że izo zaostrzyło Ci łupież tłusty.. myślałam, że jak izo działa na skórę twarzy która mniej się przetłuszcza, działa też przecież na włosy, to ze skórą głowy i łupieżem też powinno coś zmienić.. dziwne. a pytałaś swoją derme?

wiesz, moja lekarka się tłumaczy tym, że 1)długo już biorę, 11 miesięcy i 2)że ona u innych pacjentów tez nie dobijała do minimalnej dawki i było dobrze (taaa, tylko co z tego, że każdy pacjent jest inny, inaczej reaguje itp?!)

[mdz]

No i dostalam Aknenormin... na razie 20 mg dziennie... troche mnie martwi ten wysoki cholesterol nie chcialabym sobie calkowicie zniszczyc watroby... Ale z 2 strony, ostatnio zaczelam czuc jak mnie swędzi twarz- te moje nieszczesne zaskorniki - juz czulam jak wyskakuja syfy - no i stalo sie, zaczely wyskakiwac. Chyba dobrze zrobilam decydujac sie na Izo. Tylko ta lekarka powiedziala ze 'w takim przypadku jak Twoj po 3 msc mija i nie wraca' - czyli ze 3 msc mialabym brac po 20mg?! i gdzie to dobicie do max. dawki...? Z 1 str czytam na amerykanskich stronach/forach ze tam to dosc popularne nie dobijac do tych 120mg/kg, z drugiej znow u nas kazdy straszy mega nawrotem... coz, zobaczymy co sie bedzie dzialo teraz - bo dopiero pierwsza tabl. lyknieta

[Limonatka]

hm, naprawdę gdzieś na amerykańskich stronach wyczytałaś o niedobijaniu do tej minimalnej dawki?
jak jakiś czas temu zdarzyło mi się amerykańskie fora przeglądać, to wszyscy tam końskie dawki wyjadali...

może Twoja derma 20 mg na 3 miesiące Ci daje, a potem np. zejdzie do niższej dawki, nie wiem..

[ankagl]

Ja też tego za bardzo nie rozumiem, bo pomimo, że nie miałam jakoś strasznie nasilonego trądziku ( nie mam blizn, ani przebarwień), to jednak brałam 20 mg codziennie przez 10 msc. Myślę, że jednak ta dawka ogólna może mieć znaczenie na przyszłość.

[Gonia]

Napisane przez Limonatka

hm, naprawdę gdzieś na amerykańskich stronach wyczytałaś o niedobijaniu do tej minimalnej dawki?
jak jakiś czas temu zdarzyło mi się amerykańskie fora przeglądać, to wszyscy tam końskie dawki wyjadali...

może Twoja derma 20 mg na 3 miesiące Ci daje, a potem np. zejdzie do niższej dawki, nie wiem..

dokładnie, ja też czytałam na amerykańskich forach o końskich dawkach.... oni tam wyjadają po 80-100 mg dziennie.....
Ale z drugiej strony też słyszałam, że najlepsza dawką dzienną jest włąsnie 1 mg / kg czyli tak jak mi oostanio lekarz zaproponował, przy ew. powtórce kuracji - ważę 60 kg i maiłąbym brać 60 mg dziennie..... to było przy mojej panice po zakończeniu kuracji, kiedy to zaczęły nagle wyskakiwac mi pryszzce....
na szczęscie już nie wyskakują mi krostki, ale cera w strefie T jest tłustawa
włosy musze myć co 2 dni....

[azzis]

Napisane przez rose87

witam
zostało mi jeszcze tylko 2 miesiące kuracji, derma mówiła że już miesiąc po zakończeniu mogę zabrać się za leczenie przebarwień, już nawet podała nazwisko lekarza do którego powinnam się zgłosić w tej sprawie. nic mi już nie wyskakuje, skóra jest czyściutka i gładziutka (tylko te przebarwienia) i wszystko byłoby super gdyby nie to że po ostatnim farbowaniu jakby więcej włosów mi wypada, a już myślałam że mnie to ominie, najgorsze jest to że je sobie zapuściłam i kiedy już mają niemal idealną długość chyba będę musiała je ściąć to wypadanie zbiegło się w czasie z rozpoczęciem używania waxu więc pomyślałam że może to przez to, narazie odstawiłam w nadziei że wszystko wróci do normy...

Tak szybko??? Moja derma mówi o 6-ciu miesiącach od zakończenia kuracji i tego mam zamiar się trzymać.

Napisane przez Limonatka

wiesz, moja lekarka się tłumaczy tym, że 1)długo już biorę, 11 miesięcy i 2)że ona u innych pacjentów tez nie dobijała do minimalnej dawki i było dobrze (taaa, tylko co z tego, że każdy pacjent jest inny, inaczej reaguje itp?!)

Tłumaczy się tylko winny Bo przecież to właśnie ona jest temu winna, że brałaś lek przez 11 mies. po 10-20mg dziennie i nie dobiłaś do min. dawki. Jejku co za baba!
Nie dobijała min. dawki u innych i było dobrze? Taką ma wiedzę. Ale nie wie czy po jakimś czasie trądzik nie powrócił, bo pewnie jakby powrócił u mnie, to bym już do tej samej lekarki nie wróciła!

Napisane przez mdz

No i dostalam Aknenormin... na razie 20 mg dziennie... troche mnie martwi ten wysoki cholesterol nie chcialabym sobie calkowicie zniszczyc watroby... Ale z 2 strony, ostatnio zaczelam czuc jak mnie swędzi twarz- te moje nieszczesne zaskorniki - juz czulam jak wyskakuja syfy - no i stalo sie, zaczely wyskakiwac. Chyba dobrze zrobilam decydujac sie na Izo. Tylko ta lekarka powiedziala ze 'w takim przypadku jak Twoj po 3 msc mija i nie wraca' - czyli ze 3 msc mialabym brac po 20mg?! i gdzie to dobicie do max. dawki...? Z 1 str czytam na amerykanskich stronach/forach ze tam to dosc popularne nie dobijac do tych 120mg/kg, z drugiej znow u nas kazdy straszy mega nawrotem... coz, zobaczymy co sie bedzie dzialo teraz - bo dopiero pierwsza tabl. lyknieta

Bardzo dobrze zrobiłaś decydując się na kurację Ja będę to powtarzała każdemu Bo na prawdę warto.

Napisane przez Gonia

dokładnie, ja też czytałam na amerykańskich forach o końskich dawkach.... oni tam wyjadają po 80-100 mg dziennie.....
Ale z drugiej strony też słyszałam, że najlepsza dawką dzienną jest włąsnie 1 mg / kg czyli tak jak mi oostanio lekarz zaproponował, przy ew. powtórce kuracji - ważę 60 kg i maiłąbym brać 60 mg dziennie..... to było przy mojej panice po zakończeniu kuracji, kiedy to zaczęły nagle wyskakiwac mi pryszzce....
na szczęscie już nie wyskakują mi krostki, ale cera w strefie T jest tłustawa
włosy musze myć co 2 dni....

Nie wyobrażam sobie takiej dawki 80-100mg, nawet 60mg jest dla mnie abstrakcją. Chyba mój organizm by tego nie zniósł.

[mdz]

Azzis, ciesze sie ze tak piszesz Bo ja juz mam DOSYC uzerania sie ze swoja twarza, dosyc milionow masci, maseczek, smarowidel i mazidel... i tego niepokoju, kiedy mam spojrzec w lustro, bo wiem ze bede sie swiecic/wygladac jak papier scierny/etc... OBY bylo dobrze

Co do tych amerykanskich stron - czytalam o tych wielkich dawkach Ale i o mniejszych rowniez, gdzies wyszperalam... Zobaczymy jak to bedzie u mnie, poki co bede brala te 20 mg tak jak mi kazala lekarka - a pozniej bedzie sie myslec co dalej

No, w kazdym razie dolaczam do Was i bede na biezaco relacjonowac co sie dzieje z moja skora

[azzis]

mdz a jak mogę pisać cokolwiek innego. Przecież retinoidy uratowały moją twarz. Nie potrafię sobie nawet wyobrazić jakbym wyglądała dzisiaj gdyby nie ten lek.
Zanim łyknęłam pierwszą tabletkę (po przeczytaniu ulotki) tłumaczyłam sobie, że przecież mój trądzik nie jest taki ciężki... że moja twarz nie wygląda tak źle, jak innych ludzi chorych na trądzik. Matko, jak popatrzę na swoje zdjęcia, to uważam, że było tragicznie!
Przez ten cały trądzik stałam się bardzo przewrażliwiona jeśli chodzi o moją twarz. TŻ ma zakaz dotykania mojej buzi (o co się strasznie wkurza). Z resztą sama już nic nie grzebię przy buzi, nie dotykam rękoma. Uważam na to jakich kosmetyków używam, sprawdzam składy. Podkładów niestety jeszcze używam, ale zmywam zaraz po przyjściu do domu.

Teraz mam fajną buźkę - co prawda nie idealną ale i tak to nie to co wcześniej...

[Aska23]

Witajcie!
Sliedze to forum odkad dowiedzialam sie ze bede zazywala roaccutanem czyli poczatek maja tego roku! dokladnie to zaczelam go brac 9 lipca niedlugo minal 3 miesiace i efekty jak dla mnie sa rewelacyjne . Przed kuracja moja twarz tak bolala ze kazdy dotyk sprawial bol nawet jak sie mylam to byl koszmar wielkie ropne podskurne pryszcze wagry a teraz nie ma juz prawie nic pojedyncze syfki no i troche na dekoldzie, martwia mnie tylko przebarwienia i blizny! co do dawek o korych piszecie to naprawde sa nie wielkie ja biore 75 mg na dobe waze dokladnie 74 kg podkreslam ze procz suchej skory ust , sluzowki to wszystko jest ok czasami jestem zmeczona bardziej niz przed kuracja. Moj lekarz od razu podkreslil ze kuracja bedzie trwala najdluzej 5 miesiecy wzaleznosci jaka dawke bede musiala przyjac jezeli 120 to 4 miesiace a 5 wtedy kiedy 150mg! ja naprawde nie rozumiem waszych lekarzy przez nich musice sie meczyc kupe czasu! moze polscy lekarze sa bardziej ostrozni od angielskich ja mieszkam i pracuj w w anglii moze angielscy lekarze inaczej podchodza do tej kuracj w dodatku placicie kupe kasy tutaj leczenie jest praktycznie bezplatne jakies 35 zl za miesiac kuracji przy tak wysokiej dawce jaka ja przyjmuje!pozdr awiam Was wszystkie Aska

[nińa]

Napisane przez Aska23

ja biore 75 mg na dobe waze dokladnie 74 kg podkreslam ze procz suchej skory ust , sluzowki to wszystko jest ok czasami jestem zmeczona bardziej niz przed kuracja. Moj lekarz od razu podkreslil ze kuracja bedzie trwala najdluzej 5 miesiecy wzaleznosci jaka dawke bede musiala przyjac jezeli 120 to 4 miesiace a 5 wtedy kiedy 150mg! ja naprawde nie rozumiem waszych lekarzy przez nich musice sie meczyc kupe czasu! moze polscy lekarze sa bardziej ostrozni od angielskich ja mieszkam i pracuj w w anglii moze angielscy lekarze inaczej podchodza do tej kuracj w dodatku placicie kupe kasy tutaj leczenie jest praktycznie bezplatne jakies 35 zl za miesiac kuracji przy tak wysokiej dawce jaka ja przyjmuje!

75mg???? o kurcze.... to jak dla mnie końska dawka, nie wiem jak ja bym nią zniosła. tak na prawdę to mi ten izotek nic a nic nie przeszkadza, chciałabym go jeść jak najdłużej bo boję sie że potem będzie już tylko gorzej.
mam wrażenie jak by izo przestało działać. jak zaczełam kurację w styczniu to po tygodniu wszystko ustąpiło. cera idealna, nic nie wyskakiwało, no nigdy nie miałam takiej cery. i nagle jakieś 2 miesiące temu lekkie pogorszenie. nie wyskakują mi pryszcze ropne, ale takie małe krostki. nie dużo, ale jedna, dwie dziennie tak. bardzo szybko sie wysuszają i znikają, ale boję sie że jak skończe kurację to będzie nawrót. nic raczej mnie nie zapycha, bo od początku stosuję te same kosmetyki.. za tydzień ide do dermy, ciekawie co powie. ogólnie jestem lekko podłamana. zaznaczam że miałam trądzik krostkowo grudkowy, nie taki z ropnymi cystami, i nie mam prawie blizn. izo biore podczas obiadów, to najtłustszy posiłek więc chyba nie chodzi o to że tabletki sie nie wchłaniają. sama już nie wiem..

[czarna248]

Witam.Jestem tu nowa.

Od 24-ech dni biore curacne 20mg dziennie na wage 55kg - efekty jak narazie znikome - powychodzily mi dodatkowo pryszcze z zaskorniakow ktore mialam na zuchwie i szyi- curacne przepisala mi dermatolog - nie leczylam sie niczym innym- kazal mi brac tak dlugo az mi to zniknie- wiec nie rozumiem co to znaczy dla was dobic do min dawki.
Skutki uboczne to narazie wysuszone ustai leciutko cera.
dodam ze mam 25lat.

[kasiaash]

nareszcie !
poszłam do innej pani dermatolog, która kiedy tylko na mnie spojrzała przepisała mi Aknenormin. zaczęłam w piątek, biorę raz dziennie 20mg.

mam nadzieje, że pomoże, ale niestety narazie wysypało mnie porządnie (domyślam się, że to z powodu odstawienia Tetralysalu, bo Aknenormin nie mógł jeszcze zacząć działać na taką skalę).

póki co boli mnie lewy policzek, który pokryty jest guzami, ale mam nadzieję, że niedługo chociaż trochę się poprawi...

[espera]

Napisane przez czarna248

Witam.Jestem tu nowa.

Od 24-ech dni biore curacne 20mg dziennie na wage 55kg - efekty jak narazie znikome - powychodzily mi dodatkowo pryszcze z zaskorniakow ktore mialam na zuchwie i szyi- curacne przepisala mi dermatolog - nie leczylam sie niczym innym- kazal mi brac tak dlugo az mi to zniknie- wiec nie rozumiem co to znaczy dla was dobic do min dawki.
Skutki uboczne to narazie wysuszone ustai leciutko cera.
dodam ze mam 25lat.

Producenci podają dawkę leku, która ma zapewnić skuteczną i trwałą terapię – 120-150mg/kg masy ciała. Oznacza to, że powinnaś przyjąć min. 6600mg leku (czyli np. 11 opakowań po 30 kapsułek 20mg).
Jeżeli przez dłuższy czas nie będzie następować poprawa, możesz zapytać lekarza o zwiększenie dawki.

[Asaniii]

Hej dziewczyny,
Mam do Was ogromna prośbę- czy te z Was które leczą się w Warszawie mogłyby mi polecić jakiegoś lekarza który ma doświadczenie w leczeniu trądziku i dobrze prowadzi kuracje Izotekiem?

Ja swojego czasu chodziłam do dr. Ambroziaka na Koszykowa ale z tego co się orientuje to już tam nie przyjmuje.
Macie kogos godnego polecenia, kto zna się na rzeczy i poprowadzi kuracę od poczatku do końca???

Będe bardzo wdzięczna za info.

Pozdrawiam serdecznie
I bardzo gratuluje tym wyleczonym )