NASZE ZBIORY KOSMETYCZNE. Część II.

[rzyrafka]

Napisane przez Pomadka

Ja miałam kiedyś toaletkę jeszcze w domu u rodziców. Ogromne lustro, szufladki itp., ale pomalować się w niej graniczyło z cudem. (Nie)stety muszę mieć (tak jestem przyzwczajona od zawsze!) lusterko przy twarzy, takie małe, okragłe z kiosku za 2,oo zł. Każde inne, większe jest dla mnie nieporęczne i nie mogę/nie umiem się w nim malowac. Nigdy też nie lubiłam się malować w ogromnym lustrze w przedpokoju...
Dlatego jeśli toaletka to tylko w celacho ozdobnych i aby obejrzeć skończony makijaż.

Ja też muszę przy maleńkim lusterku, nawet róż tak nakładam, jedynie podkład przy dużym w łazience, a reszta przy oknie

[parapet]

rany dziewczyny, jesteście okropne
ja mam takie maleńskie pudełko skarbów i nigdy się nim nie pochwalę przez wasze kolekcje wyglądające, jak łupy po napadzie na drogerię

[Contax]

Napisane przez kasiahan

Kamuflaże są bardzo fajne i jak pisała Bulba1 piekielnie wydajne, trzeba je tylko dobrze w palcach "ogrzać" i wtedy się ładnie rozprowadzają i stapiają ze skórą, i kolor też można dobrać łatwiej niż w innych korektorach, bo jest więcej do wyboru niż tylko jasny, średni i ciemny

Kasia, jakie masz kolory kamuflaza.
Przyznam szczerze, ze mialam go kiedys, ale jakos nie potrafilam sie nim poslugiwac.

Napisane przez agnieska

dla mnie lepszy w kryciu i jakości od Dermacolu jest LRP Touche Pro, jest tylko jeden myk - dla bardzo bladych może nie pasowac kolorystycznie, jak to kolorówka LRP

Dermacol tez mi nie podpasowal, tworzyl szpachle na twarzy, i najlepszy okazal sie LPR Touche Pro. Tylko ta ograniczona kolorystyka, powoli 11 robi sie za ciemna.

[rzyrafka]

Napisane przez parapet

rany dziewczyny, jesteście okropne
ja mam takie maleńskie pudełko skarbów i nigdy się nim nie pochwalę przez wasze kolekcje wyglądające, jak łupy po napadzie na drogerię

Dobrze powiedziane

Ale choćbyś miała tylko jeden kosmetyk- to się pochwal, my lubimy sobie pooglądać i tak

[MagJa]

Napisane przez rzyrafka

Ja też muszę przy maleńkim lusterku, nawet róż tak nakładam, jedynie podkład przy dużym w łazience, a reszta przy oknie

A co Wy nazywacie maleńkim lusterkiem Bo ja pewnie też bym nie potrafiła malować się tak daleko od lustra, jak to jest w przypadku toaletek, ale zawsze można sobie przecież ustawić przed sobą mniejsze lusterko Ja mam takie stojące z Ikei (o takie -> http://www.ikea.com/webapp/wcs/store...umber=24524485) i jestem z niego baaaardzo zadowolona Ale czy ono takie maleńkie? Raczej nie, bo ma 17cm średnicy. A w takim maleńkim, torebkowym to bym się na pewno nie umiała malować
A o toaletce i tak marzę - miałabym wszystko pod ręką, miałabym specjalne miejsce do malowania... Ech, pomarzyć można...

[Agaw'a]

Napisane przez agabil1

to brązowy khol podkreślam nim wewn. stronę dolnej powieki. Tuż obok niego jest buteleczka z czarnym kholem.

Dziekuje za odpowiedz

[rzyrafka]

Napisane przez MagJa

A co Wy nazywacie maleńkim lusterkiem Bo ja pewnie też bym nie potrafiła malować się tak daleko od lustra, jak to jest w przypadku toaletek, ale zawsze można sobie przecież ustawić przed sobą mniejsze lusterko Ja mam takie stojące z Ikei (o takie -> http://www.ikea.com/webapp/wcs/store...umber=24524485) i jestem z niego baaaardzo zadowolona Ale czy ono takie maleńkie? Raczej nie, bo ma 17cm średnicy. A w takim maleńkim, torebkowym to bym się na pewno nie umiała malować
A o toaletce i tak marzę - miałabym wszystko pod ręką, miałabym specjalne miejsce do malowania... Ech, pomarzyć można...

Nie lubie stojących, bo nie lubie się wyginać i do nich nachylać A tak to sobie potrzymam połówkę starego poczciwego avona i poobracam jak chcę

[MagJa]

Napisane przez rzyrafka

Nie lubie stojących, bo nie lubie się wyginać i do nich nachylać A tak to sobie potrzymam połówkę starego poczciwego avona i poobracam jak chcę

Ale to moje można sobie po stosownym kątem nachylić Wcale nie trzeba się do niego nachylać

[rzyrafka]

Napisane przez MagJa

Ale to moje można sobie po stosownym kątem nachylić Wcale nie trzeba się do niego nachylać

Ale trzeba je mieć NA CZYM postawić
Pod moim dachowym oknem raczej ciężko- mogę co najwyżej przywiązać je do uchwytu

[ancia19]

ja tam lubię przy dużym lustrze się malować i mieć obie ręce wolne. Małego używam tylko przy malowaniu rzęs :p

[Pomadka]

Napisane przez agabil1

ja ślepa też raczej maluję sie z małym lusterkiem w dłoni. Cieniuję jedynie przy toaletce policzki, układałam włosy i oceniam efekt końcowy

O to to.

Napisane przez rzyrafka

Ja też muszę przy maleńkim lusterku, nawet róż tak nakładam, jedynie podkład przy dużym w łazience, a reszta przy oknie

Tak przy oknie koniecznie z małym lusterkiem w łapkach.

Napisane przez MagJa

A co Wy nazywacie maleńkim lusterkiem Bo ja pewnie też bym nie potrafiła malować się tak daleko od lustra, jak to jest w przypadku toaletek, ale zawsze można sobie przecież ustawić przed sobą mniejsze lusterko Ja mam takie stojące z Ikei (o takie -> http://www.ikea.com/webapp/wcs/store...umber=24524485) i jestem z niego baaaardzo zadowolona Ale czy ono takie maleńkie? Raczej nie, bo ma 17cm średnicy. A w takim maleńkim, torebkowym to bym się na pewno nie umiała malować
A o toaletce i tak marzę - miałabym wszystko pod ręką, miałabym specjalne miejsce do malowania... Ech, pomarzyć można...

To lustro (z Ikeii) nie spełnia norm pudernicy. Jest Stojące i duże.

A tak serio, to fajne jest, ale ja bym się w nim nie malowała. Jestem strasznie przyzwczajona do takiego torebkowego lusterka. Ale wiecie co mi się przypomniało, że w liceum potłukłysmy [niechcący] lusterko i ja sobie wzięłam jeden odłamek tego potrzaskanego lusterka i noszę go w kieszeni (mój niezbędnik). Zawsze wszyscy się śmieją jak go wyciagam i pytaja się czy ja coś w nim widzę? A pewnie, że widzę. Wymiary 3,5 cm na 3,5 cm. Niby w jest kształcie trójkąta.

[iceflower]

Mi się najlepiej maluje przy lustrze w którym widzę się "całościowo" - od czubka głowy, co najmniej do biustu - czyli przy moim duzym, dobrze oświetlonym lustrze łazienkowym

Strasznie cierpię, kiedy widzę w lustrze tylko twarz (ostatnio na wyjeździe sylwestrowym tak cierpiałam - było upiornie i ciężko było pomalować się na bal ). A już absolutnie nie wyobrażam sobie malowania w czymś, co nadaje się tylko do sprawdzenia, czy przypadkiem nie wpadła mi rzęsa do oka Lusterkom kieszonkowym mówię stanowcze nie, a poza tym... nie umiem się malować jedną rękę

[MagJa]

Napisane przez rzyrafka

Ale trzeba je mieć NA CZYM postawić
Pod moim dachowym oknem raczej ciężko- mogę co najwyżej przywiązać je do uchwytu

To se kup takie http://www.ikea.com/webapp/wcs/store...umber=38006200 Przyczepisz do ściany o Voila

Napisane przez ancia19

ja tam lubię przy dużym lustrze się malować i mieć obie ręce wolne. Małego używam tylko przy malowaniu rzęs :p

A ja przy moim robię wszystko Normalnie full serwis

Napisane przez Pomadka

O to to.

Tak przy oknie koniecznie z małym lusterkiem w łapkach.

To lustro (z Ikeii) nie spełnia norm pudernicy. Jest Stojące i duże.

A tak serio, to fajne jest, ale ja bym się w nim nie malowała. Jestem strasznie przyzwczajona do takiego torebkowego lusterka. Ale wiecie co mi się przypomniało, że w liceum potłukłysmy [niechcący] lusterko i ja sobie wzięłam jeden odłamek tego potrzaskanego lusterka i noszę go w kieszeni (mój niezbędnik). Zawsze wszyscy się śmieją jak go wyciagam i pytaja się czy ja coś w nim widzę? A pewnie, że widzę. Wymiary 3,5 cm na 3,5 cm. Niby w jest kształcie trójkąta.

Ja sobie nawet tego nie wyobrażam Nie wiem jak można się malować jedną ręką trzymając ciupcie lusterko i mając do dyspozycji tylko tą drugą wolną To jest nie do pojęcia Ja muszę widzieć całą twarz (i najlepiej tylko twarz) i mieć obie ręce wolne. Inaczej nie dam rady.

[Pomadka]

Napisane przez MagJa

To se kup takie http://www.ikea.com/webapp/wcs/store...umber=38006200 Przyczepisz do ściany o Voila


A ja przy moim robię wszystko Normalnie full serwis


Ja sobie nawet tego nie wyobrażam Nie wiem jak można się malować jedną ręką trzymając ciupcie lusterko i mając do dyspozycji tylko tą drugą wolną To jest nie do pojęcia Ja muszę widzieć całą twarz (i najlepiej tylko twarz) i mieć obie ręce wolne. Inaczej nie dam rady.

To masz inaczej niż ja.

MagJa jak jedna ręka zajęta, to jest jeszcze miejsce między palcami. Można tam umieścić tusz, pędzelki, błyszczyk, konturówki.

[MagJa]

Napisane przez Pomadka

To masz inaczej niż ja.

MagJa jak jedna ręka zajęta, to jest jeszcze miejsce między palcami. Można tam umieścić tusz, pędzelki, błyszczyk, konturówki.

To zbyt skomplikowane jak na blondynkę

[Zakupoholiczka:)]

Napisane przez agabil1

sypkie to juz wspomnienie-ostatni wykończyłam w zeszłym roku tak więc nie posiadam takowych

No ja właśnie przymierzam się do zakupu owych pudrów i nie wiem czy lepiej kupic sypkie APC czy tego Revlona i jeżeli miałby być to Revlon to się zastanawiam jaki kolor golden light, natural light czy bare light?
Mam problem, gdyż jak narazie nie mam porównania
Może mi coś podpowiesz? Jak ładnie się uśmiechnę -->

Napisane przez Kate30

Kolejna niedowidząca .
Ja maluję się w kuchni przy oknie, z lusterkiem pod nosem.
Jest mi tam ogromnie wygodnie.
Ale o toaletce marzę z innych powodów, niż samo malowanie się.
Oto miejsce na przechowywanie kolorowych i pachnących skarbów, a nie gdzieś poupychane te cudeńka po szafach.
Pełna ekspozycja i pięknie uporządkowane pachnidła - oto moje marzenie - póki co absolutnie niespełnialne .

Ja maluję się przy lusterku położonym na krzesełku przy oknie balkonowym w dzień bardzo dobre wtedy jest światło i każdy mankament dokładnie widać
A co do toaletki to zgadzam się z tobą Kate, że toaletka to fajne miejsce do przechowywania swoich skarbów nic się niepotrzebnie nie wala po szafkach

[rzyrafka]

Napisane przez MagJa

To zbyt skomplikowane jak na blondynkę

No, jak widać to tylko na tę kręconą

[agabil1]

Napisane przez Zakupoholiczka:)

No ja właśnie przymierzam się do zakupu owych pudrów i nie wiem czy lepiej kupic sypkie APC czy tego Revlona i jeżeli miałby być to Revlon to się zastanawiam jaki kolor golden light, natural light czy bare light?
Mam problem, gdyż jak narazie nie mam porównania
Może mi coś podpowiesz? Jak ładnie się uśmiechnę -->

moim zdaniem natural light jest naj naj, no chyba że masz ciemną karnację to wtedy może warm lub bronze light? Ale Natural jest taki uniwersalny, wcale nie jest jaśniutki. Bare jest taki sobie a golden ciepły

[MagJa]

Napisane przez rzyrafka

No, jak widać to tylko na tę kręconą

Eee tam, to że kręcona nie ma tu nic do rzeczy Raczej chodzi o to, żem ciemna blondynka

[misia_bella]

Napisane przez Pomadka

MagJa jak jedna ręka zajęta, to jest jeszcze miejsce między palcami. Można tam umieścić tusz, pędzelki, błyszczyk, konturówki.

Pomadka to ile Ty masz tych palców??

[agnieska]

trzyma dwoma, trzy jej jeszcze zostają

[Pomadka]

Napisane przez misia_bella

Pomadka to ile Ty masz tych palców??

8
u jednej ręki.

[sine.ira]

Hej dziewczyny, mam pytanie odnośnie zakupów na bezcłówce na lotnisku. Wstyd się przyznać ale ja, jako że panicznie boję się latać, nigdy nie byłam na lotnisku. Bo i po co Ale w przyszłym tygodniu mój TŻ leci do Zurichu i nie wiem czy mogę mu wręczyć listę kosmetycznych życzeń W sensie nie wiem co tam można kupić w takich lotniskowych drogeriach Czy są tam dostępne wszystkie nowości czy tylko "starości" czy jak... A może w Szwajcarii w ogóle nie ma bezcłówek...to dziwny kraj jakby nie było Czy któraś z was wie coś może na ten temat ?

[misia_bella]

Napisane przez Pomadka

8
u jednej ręki.

yhymmm...... to ja już wiem dlaczego te Twoje makijaże są takie staranne i dopracowane w każdym calu

[Zakupoholiczka:)]

Napisane przez agabil1

moim zdaniem natural light jest naj naj, no chyba że masz ciemną karnację to wtedy może warm lub bronze light? Ale Natural jest taki uniwersalny, wcale nie jest jaśniutki. Bare jest taki sobie a golden ciepły

No to napewno wezmę Natural light
A z tych kolorków warm i bronze, który jest jaśniejszy?

[cmoksia]

byłam dzisiaj w Sephorze w Jankach jaakie pustki ale udało mi się kupić fixer w sprayu (w sobote studniówka ) i tusz burżujkę maxi frange waterproof teraz lecę na kwc

[bluegirl]

agabil1 jaka piękna toaleta, dopiero teraz nadrabiam zaległości podziwiania w tym wątku nowych fotek, jestem pod ogromnym wrażeniem

[agabil1]

Napisane przez Zakupoholiczka:)

No to napewno wezmę Natural light
A z tych kolorków warm i bronze, który jest jaśniejszy?

z tego co pamiętam (miałam oba) Warm jest jasniejszy

Napisane przez bluegirl

agabil1 jaka piękna toaleta, dopiero teraz nadrabiam zaległości podziwiania w tym wątku nowych fotek, jestem pod ogromnym wrażeniem

dziękuję

[agnieska]

Napisane przez cmoksia

byłam dzisiaj w Sephorze w Jankach jaakie pustki ale udało mi się kupić fixer w sprayu (w sobote studniówka ) i tusz burżujkę maxi frange waterproof teraz lecę na kwc

jaki fixator kupilaś?

[angel23]

SiSleyS mam pytanie do ciebie, odnośnie cieni Chanel Sunsetgold- czerni i złota, czy ta czerń jest matowa czy świetlista? kusza mnie te cienie